Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Impact Wrestling by Adrian!


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Mam nadzieje, że temat zostanie zaakceptowany. Moje ostatnie diary o WWE, to była kompletna porażka na całej linii...Wypaliłem się w federacji Vince'a McMahona, więc teraz zaczynam pisać to i mam nadzieje, że poradzę sobie. Jestem pełen chęci i weny, bo pierwszy raz będę tworzył coś o TNA.

 

Ok...

 

 

Zatem mój roster Impact Wrestling jest taki sam jak w realnym świecie, jednak nie doszło do rozpadu MCMG - obaj członkowie tego TT są zdrowi, ponownie mamy British Invasion (Magnus i Williams) czy Jaya Lethala w federacji. Oprócz tego nie będę opisywał losów pań i...to chyba wszystko. Aha, odpuszczam sobie Hogana i Stinga. Obaj zakończyli już kariery. Później uzupełnię roster tak, żeby wszystko było przejrzyste. Pragnę dobrze się bawić pisząc gale TNA (zaznaczam, że nie jestem jakimś zapalonym fanem tej federacji, więc jak przydarzy mi się jakiś błąd, to piszcie w komentarzach) i wierzę, że mi się to uda. No cóż, to chyba tyle słowem wstępu :)

 

 

--------------------------------------------

Impact Wrestling, 27 grudnia 2012 r

 

Don West - Panie i Panowie witamy was na kolejnym Impact Wrestling na żywo prosto z Orlando na Florydzie! Ja nazywam się Don West, a jest ze mną Taz!

 

Taz - Dzisiaj w Impact Zone czeka nas sporo ciekawych wydarzeń - planowane jest wystąpienie prezydent TNA Dixie Carter, która ma ogłosić coś ważnego dotyczącego nowego General Managera Impact Wrestling, ponieważ - jak wiemy - dotychczasowy GM - Hulk Hogan - na ostatnim PPV zrzekł się tego stanowiska i odszedł z federacji...

 

Don West - Tak, dziękujemy Hulkowi za wszystko co dla nas zrobił. Oprócz wystąpienia pani Dixie zobaczymy na pewno dwa bardzo ciekawe pojedynki - w jednym z nich zobaczymy walkę o pas Television, w której zmierzą się broniący tytułu Devon oraz powracający dziś Crimson!

 

Taz - A druga zapowiedziana na dziś walka, to coś co lubię - Samoan Submission Machine - Samoa Joe przeciwko The Phenomenal One - AJ Styles!

 

Na arenie pojawia się prezydent TNA Dixie Carter, która witana brawami wchodzi do ringu, sięga po mikrofon i...

 

- Witajcie! Nie bójcie się - nie zajmę wam wiele czasu - wiem, że czekacie na sporo akcji, więc przejdę od razu do rzeczy. Minął kolejny, już dziesiąty rok Total Nonstop Action Wrestling z czego jestem bardzo zadowolona, ponieważ był to naprawdę imponujący czas za chcę wam wszystkim podziękować! Nie mam żadnych wątpliwości, że rok 2013 będzie dla nas jeszcze lepszy! No dobrze - jak wiecie, podczas ostatniego Pay Per View Hulk Hogan zrezygnował ze stanowiska Generalnego Managera Impact Wrestling oraz opuścił naszą organizację, przez co nasza federacja potrzebuje nowego szefa na naszej sztandarowej gali. Nie przedłużając - mam taką osobę, jednak jej tożsamość zostanie zdradzona na pierwszym Impact Wresting po Genesis PPV. Macie na co czekać, ponieważ jest to naprawdę wielkie nazwisko i cieszę się, że zdołałam nakłonić tą osobę na to stanowisko. Do tego czasu na czterech najbliższych Impactach będziemy mieli czterech tymczasowych Generalnych Managerów! Panie i Panowie o to pierwszy z nich i tymczasowy GM na dziesiejszy Impact - nowy mistrz świata wagi ciężkiej! Kurt! Angle!

 

Dixie Carter opuszcza halę mijając się po drodze ze złotym medalistą olimpijskim i przede wszystkim nowym mistrzem świata, który obrany w elegancki garnitur eksponuje swój pas mistrzowski wśród zadowolonej publiki. Angle daje jeszcze chwilę się "wyszaleć fanom, po czym zaczyna mówić.

 

- I'am the new TNA World Heavyweight Champion! Zrobiłem to! Po pierwsze - pragnę podziękować Austinowi Ariesowi za wspaniały pojedynek w ostatnią niedziele. Przysięgam - walczę już ładnych parę lat, ale jeszcze nigdy nie walczyłem z kimś tak dobrym, jak ty, Double A. Jesteś cholernie utalentowanym szczeniakiem i chodź tu teraz do mnie. To polecenie dzisiejszego Generalnego Managera!

 

Nie trzeba było długo czekać i na arenie pojawił się Austin Aries, który nie jest w za dobrym nastroju. Angle wystawia ręke, a następnie Aries zdejmuje swoje okulary przeciwsłoneczne i ściska mu dłoń

 

Kurt Angle: Posłuchaj mnie - już teraz chcę ustalić kolejną walkę pomiędzy nami i jak możesz się domyślić lub nie - odbędzie się ona na Genesis 20 stycznia. Póki co...

 

Austin Aries: Świetnie. Naprawdę znakomicie, ale pozwól mi coś powiedzieć. Jestem wściekły...Jestem naprawdę bardzo, baaaardzo wściekły z tego powodu, że straciłem tytuł, jednak postanowiłem, że się nie załamię i podczas walki rewanżowej odbiorę Ci MÓJ pas. Dzięki, że nie musiałem się fatygować z proszeniem Cię o ten mecz. To wszystko co chciałeś mi przekazać?

 

Kurt Angle: Nie. Tak jak już mówiłem jesteś wspaniałym zawodnikiem...

 

Austin Aries: Nie! Jestem najwspanialszym człowiekiem na tej planecie!

 

Kurt Angle: i jednym z najciekawszych z jakimi walczyłem... dlatego chciałbym mieć z Tobą więcej wspólnego. Nie wiem ile mi jeszcze pozostało walk w tej organizacji, ale jestem pewien, że mniej niż więcej, dlatego nie zwlekając z niczym ustalam na dziś main event, w którym zmierzymy się z Christopherem Danielsem i Kazarianem w walce Tag Team!

 

Aries kiwa głową z zadowoleniem, po czym chce opuścić ring, ale nagle słyszymy theme song Christophera Danielsa, przy którym pojawia się sam The Fallen Angel oraz jego Tag Team partner Kazarian. Obaj panowie stoją na rampie i są wyraźnie rozbawieni całą sytuacją.

 

Christopher Daniels: Woooow! Super, super, super...Naprawdę szykuje nam się wspaniały main event, co o tym sądzisz, Frankie?

 

Obaj panowie patrzą się na siebie, po czym wybuchają śmiechem.

 

Kazarian: Angle - jesteś żałosny...Obaj jesteście żałośni! Naprawdę wydaje się wam, ze ludzie chcą oglądać takie nudne love story na Impact Wrestling? Jakie to szlachetne! Dwóch gości bijących się o World Title będzie razem w drużynie! Czy naprawdę chcecie oglądać przez cały czas jak Angle i Aries miziają się wzajemnie? Och, dajcie spokój!

 

Christopher Daniels: Dokładnie. Od bardzo dawna mistrzostwo świata TNA jest pasem drugorzędnym, który strasznie spadł w hierarchii odkąd mistrzami Tag Team zostaliśmy MY! Ludzie przychodzący na gale są tutaj dla naszej dwójki i...

 

Kurt Angle: Zamknij się, Daniels! Nie wiem, czy może wcześniej nie dosłyszeliście, ale jestem dziś General Managerem i dodatkową stawką naszej walki będzie...TNA World Tag Team Championship!

 

Kazarian jest wściekły i zaczyna wyklinać Kurta, jednak po chwili zupełnie spokojny Daniels zabiera głos.

 

Christopher Daniels: Spokojnie, Kaz. Spokojnie. Wam - wszystkim ludziom w tej arenie też bym to radził, bo zaraz się chyba posikacie z wrażenia, a tego nie chcę. On tylko zapowiedział ten mecz, a pasów jeszcze nie wygrał, a prawdopodobieństwo, że je jednak je zdobędzie jest tak samo wielkie jak to, że nie próbuje wykiwać Ariesa...Posłuchaj mnie, ty, Double A. Nie zastanawiało Cię, dlaczego teraz Angle zgrywa Twojego dobrego wujka? Hmmm, radziłbym Ci przyjrzeć się Twojemu partnerowi, bo ani się obrócisz, a już zostaniesz przez niego wykorzystany. Do zobaczenia w walce wieczoru!

 

Mający na twarzy złośliwy uśmiech Daniels oraz Kazarian opuszczają halę, a Aries patrzy lekko podejrzliwie na Angle, podczas gdy ten zaczyna mu coś tłumaczyć, a na ekranie pojawia się zapowiedź walki o pas TV - Devon kontra Crismon już po przerwie!.

 

- - -

 

Television Championship Match

Devon © vs. Crismon

 

Zwycięzca - Crimson - przez Red Sky (czas: 3:00)

 

Po walce Crimson wziął mikrofon i zadowolony z siebie powiedział:

 

- Wróciłem! Jestem z siebie zadowolony - to fakt - ale nie myślcie sobie, że zdobywając ten marny i mało znaczący pas TV poprzestanę! O nie, Crimson dopiero się rozkręcam i nie spocznę dopóki nie będę znów wiodącą postacią w TNA!

 

Crimson odłożył mikrofon, po czym mając na twarzy ironiczny uśmiech szedł z ringu

- - -

 

Przenosimy się do biura dzisiejszego Generalnego Managera Kurta Angle, do którego wchodzi Bobby Roode, który jest wyraźnie wściekły i widać, że nie może się opanować.

 

Bobby Roode: Posłuchaj mnie...POSŁUCHAJ MNIE KURWA! Wiesz doskonale kim jestem, wiesz doskonale, co osiągnąłem przez ostatni rok, a ostatnio nikt nie ma dla mnie czasu, rozumiesz to? Jestem najdłużej panującym mistrzem świata TN...

 

Kurt Angle: W czym mogę pomóc?

 

Bobby Roode: Kpisz sobie ze mnie, tak? Jeżeli jesteś jeszcze bardziej tępy niż na jakiego wyglądasz, to wytłumaczę Ci jak jakiemuś pierdolonemu bachorowi. Nie podoba mi się, jak taka gwiazda jak ja może być źle traktowana nie tylko przez tych darmozjadów na widowni, nie tylko przez cały roster Impact Wrestling, ale i sam zarząd...Jesteś dzisiaj General Managerem i możesz wszystko. Odwołaj walkę z Ariesem na Genesis albo zrób ze mnie pretendenta do pasa po tej gali. To wszystko czego oczekuje.

 

Kurt Angle: Poczekaj chwilę. Chcesz być pretendentem, tak? To jedyną opcją dla Ciebie jest to, żebyś zapierdalał na sam koniec kolejki, kolego, bo miałeś już swój czas. Straciłeś pas w walce z Ariesem, a jakiś czas temu przegrałeś i ze mną...Nie bój się, mam dla Ciebie szansę na zaprezentowanie tego co potrafisz. Jeżeli masz ochotę na title shot, to muszę Cię zmartwić, bo wydaje mi się, że trzeba na niego zapracować ciężką walką.

 

Bobby Roode: Więc?

 

Kurt Angle: Więc zapraszam Cię teraz do ringu, a tam poznasz swojego rywala.

 

Wściekły Roode zaczyna przeklinać, po czym wychodzi z gabinetu trzaskając drzwiami, a zamyślony Kurt Angle przygląda się swojemu tytułowi wagi ciężkiej.

 

- - -

 

"Off the Chain" i w ringu pojawia się Bobby Roode, któremu jak widać wciąż nie minęła złość.

 

- - - - - - - - ROB! VAN! DAM! - - - - - - - - - -

 

Rywalem Roode'a będzie sam RVD!

 

Single Match

Bobby Roode vs. Rob Vam Dam

Roode wiedząc, że nie otrzyma walki o pas wagi ciężkiej nie był skory do pojedynkowania się z RVD, który prezentował fanom swoje popsiowe akcje i numery. W końcu, gdy próbował wykonać Frog Splash, został zablokowany, po czym Bobby sięgnął po leżące nieopodal ringu krzesełko, którym znokautował swojego rywala.

 

Zwycięzca: RVD - przez DQ (czas 5:00)

 

Bobby nie robił sobie nic z tego, że walka została przerwana oraz z tego, że sędzia prosił go o tym, by przestał. Roode uznał, że sędzia mu przeszkadza i ten także zarobił krzesełkiem, a potem - aż do nadejścia ochrony - okładał RVD.

 

- - -

 

Na backstage dyskutują ze sobą X Division Champion Zema Ion oraz połowa Motor City Machine Guns Alex Shelley!

 

Zema Ion: Więc twierdzisz, że zamierzasz mnie pokonać? Tak jak mówiłem - jestem najbardziej dominującym mistrzem na dzień dziejszy w TNA i...

 

Alex Shelley: I nie chcesz przyjąć mojego wyzwania? Proponuję Ci następujący układ - jeżeli Cię dziś pokonam - za tydzień walczę z Tobą na Impact Wrestling o pas X Division.

 

Zema Ion: W porządku. Z reguły nie układam się w jedną stronę, ale będę mógł po raz kolejny udowodnić, że nie ma dla mnie równych w tej dywizji. Zawsze jestem gotowy do walki z takimi jak ty. Ile potrzebujesz czasu?

 

Alex Shelley: Dwadzieścia minut?

 

Zema Ion: W takim razie widzimy się w ringu za dwadzieścia minut.

 

- - -

 

Jeremy Borash: Panie i Panowie jest ze mną były mistrz świata TNA - Samoan Submission Machine - Samoa Joe, którego czeka dziś walka z AJ'em Stylesem. Co sądzisz o...

 

Samoa Joe: Posłuchajcie mnie - ostatnio poczułem się mocno zaniedbany i wydaje mi się, że to niezbyt dobrze dla rosteru Impact Wrestling. Jakiś czas temu byłem na dobrej drodze do wywalczenia pasa wagi ciężkiej, jednak coś pokrzyżowało mi plany. Zrozumiałem, że nie warto przejmować się tym, by fani Cię lubili i szanowali. Liczy się tylko zwycięstwo i dominacja nad rywalem. Na własnej skórze odczuje to dziś AJ Styles. Przerwałem Ci, JB, ponieważ wiedziałem jakie będzie Twoje pytania, a teraz na nie odpowiem. Nie mam nic do AJ'a, jednak powinien się mnie obawiać, ponieważ wszelkimi możliwymi sposobami zamierzam wywalczyć dziś wygraną. Jestem kolejnym, który zapowiada dziś powrót na szczyt, ale za chwilę udowodnie wam, że moje słowa powinniście wziąć na poważnie!

 

- - -

 

Single Match

Samoa Joe vs. AJ Styles

 

AJ zaproponował przed walką uścisk dłoni, jednak Joe go zignorował. Fani obejrzeli świetną walkę, która obfitowała w wiele zmian przewag oraz była toczona w świetnym tempie.

 

Zwycięzca: Samoa Joe - przez Muscle Buster (czas 9:00)

 

- - -

 

Kamera pokazuje nam drzwi od szatni Tag Team Championów - Christophera Danielsa oraz Kazariana, którzy - jak można zrozumieć z głosów dochodzących ze środka - głośno naśmiewają się z Kurta Angle i Austina Ariesa. Chwilę później na ekranie pojawia się promo dzisiejszego main eventu IW.

 

- - -

 

W innej szatni kamerzysta rozmawia z przykładającym sobie lodu do szyi Robem Van Damem.

 

- ...co o tym wszystkim sądzę? Daj spokój - ten skurwiel potraktował mnie jak jakiegoś śmiecia, a na coś takiego nie będę pozwalał. Może wydawało mu się, że będzie chciał zrobić tak Impact i wrażenie na zarządzie? Przysięgam, że zemszczę się na tym gnoju i zrobię wszystko co w mojej mocy, by udowodnić mu, że nie zasługuje na więcej niż porządny wycisk ode mnie.

 

RVD odkłada lód i próbuje wstać, jednak widać, że sprawia mu to duży problem, więc w końcu siada na krześle.

 

- Spokojnie, do następnej gali mi przejdzie i zobaczymy, czy Roode będzie taki odważny, gdy stanie na przeciwko mnie twarzą w twarz. Dobra, a teraz wyjdźcie stąd. Muszę odpocząć.

 

- - -

 

Single Match

Zema Ion vs. Alex Shelley

 

Zwycięzca: Zema Ion - przez Gory Bomb (czas 5:00)

 

- - -

 

Komentatorzy ogłaszają wiadomość z ostatniej chwili! Dixie Carter podała nazwisko osoby, która na następnej gali będzie pełniła rolę Generalnego Managera Impact Wrestling. Będzie to...Austin Aries!

 

- - -

 

Po przerwie reklamowej w ringu stoi The British Invasion. Magnus domaga się walki i chce, by Kurt Angle spełnił jego życzenie. Dzisiejszy GM wyznaczył na jego przeciwnika Jeffa Hardy'ego!

 

Single Match

Jeff Hardy vs. Magnus (with Douglas Williams)

 

Zwycięzca: Jeff Hardy przez Swanton (czas 6:00)

 

Po walce świętującego Jeffa Hardy'ego zaatakował Bully Ray! Były członek Team 3D wykonał ulubieńcówi fanom swój finisher i szedł z ringu żegnany gwizdami.

 

- - -

Przenosimy się na backstage, gdzie rozmawiają pretendenci do tytułów Tag Team - Kurt Angle i Austin Aries.

 

Kurt Angle: Pamiętaj, muszę mieć stuprocentową pewność, że mi ufasz, bo Daniels i Kazarian potrafili już wielu osobom pokręcić w głowie...

 

Austin Aries: O moją głowę się nie martw, Kurt. Jest wszystko w porządku. Możesz mi zaufać. Nie przejmuj się tym, co oni mówią, bo prawda jest zapewne zupełnie inna, tak?

 

Kurt Angle: Tak. No to w porządku! . Czas na nas...

 

Austin Aries: Tak, idź już Kurt, a ja zaraz dojdę. Muszę coś jeszcze sprawdzić.

 

Kurt idzie w kierunku wyjścia na ring, a Aries obserwuje jego oddalającą się sylwetkę i widać, że jest czymś wyraźnie zamyślony.

 

- - -

 

TNA Tag Team Championship Match

Christoper Daniels & Kazarian © vs. World Champion Kurt Angle & Austin Aries

 

...to już chyba końcówka walki! Angle wykonuje trzy German Suplexy, po czym sygnalizuje, że za chwilę wykona Angle Slam! Daniels nie wie co się dzieje i...udało się! 1...2....pin przerywa Kazarian! Po chwili jednak doskakuje do niego Austin Aries, który zaczyna go okładać i wyrzuca go z ringu nad górną liną! Kurt Angle przez chwilę obserwuje jak radzi sobie Double A, ale wygląda na to, że zapomniał o Danielsie, który nokautuje go potężnym Clotheslinem! Obaj padają. 1......2.......3.......4.....The Fallen Angel próbuje oprzeć się o Kurta i w ten sposób zdobyć równowagę, ale ten go odpycha, po czym chce się zmienić z Ariesem, ale...ten zeskakuje z apronu! Kurt patrzy na niego ze zdziwieniem, a Austin tylko kręci głową. Daniels zmienia się z Kazarianem i mamy roll-up! 1...2....3!

 

Zwycięzcy: Christopher Daniels & Kazarian (wciąż mistrzowie TT) przez roll-up (czas 8:00)

 

- - -

 

O co chodziło Ariesowi? Szczęśliwi Daniels i Kazarian świętują na narożnikach, po czym biją brawo Austinowi, który sięga po krzesełko. Mistrzowie Tag Team zapraszają go do ringu i Double A korzysta z okazji i...wyprowadza Chair Shot dla Danielsa, a po chwili dla zdziwionego Kazariana! Co tu się dzieje? Aries podchodzi do Kurta Angle, który również jest zdumiony całą sytuacją, po czym odkłada krzesło i prosi o mikrofon.

 

Austin Aries: Kurt - nic do Ciebie nie mam, bardzo Cię szanuję, ale od początku nie byłem zainteresowany walką z Tobą o te pasy. Przykro mi. Mam nadzieje, że teraz weźmiesz mnie jeszcze bardziej na poważnie i zrozumiesz moje słowa - możemy być przyjaciółmi, jednak teraz nie gramy w jednej drużynie, bo ja nie cofnę się przed niczym, by na Genesis odzyskać od Ciebie World Heavyweight Championship!

 

Angle bierze swój pas mistrzowski, po czym kiwa głową i unosi swój tytuł do góry, a Aries pokazuje mu na palcach "trzy". Można się domyślać, że chodzi o to, że Kurtowi zostały jeszcze trzy gale tygodniowe, na których będzie panował jako mistrz TNA. Double A opuszcza ring, po drodze przybijając piątki fanom, a Olympic Gold Medalist uważnie go obserwuje. Impact Wrestling schodzi z anteny.

 

------------------------------------

 

WYNIKI GALI:

 

 

1. Crimson def. Devon © - TV Championship Match

2. RVD def. Bobby Roode by DQ

3. Samoa Joe def. AJ Styles

4. Zema Ion def. Alex Shelley

5. Christopher Daniels & Kazarian def. Kurt Angle & Austin Aries - TNA Tag Team Titles Match

 

 

Karta na Genesis PPV:

 

1. Kurt Angle © vs. Austin Aries - World Heavyweight Championship Match

Edytowane przez Adrian!
  • Odpowiedzi 11
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Adrian!

    5

  • Qba5000

    3

  • łukaszek123

    2

  • Kari

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline

THIS IS AWESOME! THIS IS AWESOME! Adrian, zacząłeś z grubej rury. Szkoda, że nie opisujesz wszystkich walk. Segmenty są fajne, komentatorzy w miarę. Ogółem jest bardzo dobrze, tylko czekać na więcej! Wytrwałości, tyle co w poprzednich diary :)

116218737055c51bc30a173.jpg


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

- - -

Impact Wrestling, 3 stycznia 2013 r

 

Don West: Panie i Panowie, witamy was wszystkich bardzo serdecznie z pierwszego Impact Wrestling w 2013 roku! Jak zawsze jest ze mną Taz...

 

Taz: Tak, czeka nas dzisiaj niewątpliwie bardzo ciekawa gala. Genesis, na którym nowy World Heavyweight Champion Kurt Angle zmierzy się z Austinem Ariesem...To już za 17 dni...Co nas dzisiaj czeka?

 

Don West: Dzisiaj tymczasowym Generalnym Managerem jest Austin Aries, więc z pewnością możemy spodziewac się czegoś intrygującego?

 

W Impact Zone rozbrzmiewa theme song Austina Ariesa, który pojawia się na arenie przy oklaskach publiczności.

 

Austin Aries: Szczęśliwego nowego roku! Witajcie, nazywam się Austin Aries! Jestem najdłużej panującym mistrzem X Division w historii oraz byłym mistrzem świata wagi ciężkiej. Dziś zostałem wybrany na Generalnego Managera Impact Wrestling i jestem z tego powodu bardzo dumny...Dobra, nie przedłużając chciałbym ogłosić już kilka spraw. Jak wiecie przed tygodniem zdecydowałem o tym, że ja i Kurt Angle nie zdobędziemy pasów Tag Team i wbrew wątpliwością, które się pojawiły po gali chcę powiedzieć, że nie zmieniłem strony! Moim głównym celem jest nadal odzsykanie mistrzostwa świata wagi ciężkiej i moim głównym przeciwnikiem jest Kurt Angle i nie zamierzam zaprzątać sobie głowy innymi tytułami...Oczywiście - szanuję je i niewykluczone jest to, że w przyszłości będę chciał je zdobyć, ale na tę chwilę, na ten moment liczy się dla mnie tylko World Heavyweight Championship! Przechodząc do spraw czysto organizacyjnych, dzisiaj odbędzie się wielki main event, w którym zmierzę się z...Kurtem Angle! Myślę, że zasługuję na ten rewanż nawet jeśli nie będzie to walka o pas. Tak, drodzy państwo - jednak nie martwcie się, bo zwycięzca dzisiejszego starcia będzie miał olbrzymi przywilej. Jaki? Otóż wydaje mi się, że ja nie jestem zwykłym zawodnikiem i zasługuję na to, by moje walki o pas mistrzowski były pamiętane jeszcze przez wiele, wiele lat, co może ułatwić specjalna stypulacja! Tak, zwycięzca walki będzie mógł wybrać w jakim pojedynku zmierzymy się na Genesis! (cheer)

 

Austin Aries chce zejść z ringu, ale słyszymy muzykę Samoa Joe, który pojawia się na arenie i szybko wchodzi do kwadratowego pierścienia.

 

Samoa Joe: A co ze mną? Tydzień temu po świetnej walce pokonałem AJ'a Stylesa. Czekam na kolejne wyzwania i zastanawiam się, czy czasem nie powinno mnie to ustawić jako #1 contendera do pasa wagi ciężkiej. Jak myślisz, panie GM?

 

Austin Aries: Powinieneś dobrze wiedzieć, że to niemożliwe, Joe....Ale oczywiście dla Ciebie coś się też znalazło . Z tego co wiem zarząd Impact Wrestling docenił Twoje osiągnięcia i za chwilę zmierzysz się z Jamesem Stormem! To tyle. Powodzenia.

 

Austin Aries opuszcza ring, w którym pozostaje sam nie do końca zadowolony Samoa Joe.

 

- - -

 

Single Match

Samoa Joe vs. James Storm

 

Zwycięzca: Samoa Joe via pinfall - Muscle Buster - 10.00

 

- - -

 

W biurze dzisiejszego Generalnego Managera goszczą Kazarian oraz Christopher Daniels, którzy są obecnie mistrzami Tag Team. Najwidoczniej chcą się dowiedzieć, czegoś o swoich nowych przeciwnikach.

 

Austin Aries: Jeszcze raz Ci powtórzę, Daniels, ty kretynie, że tydzień temu ani nie przekonałeś mnie do swojej racji, bo gdyby tak miało być, to gadalibyśmy jak dobrzy koledzy, a poza tym...Zapomnieliście o tym, co wydarzyło się po walce? A zresztą...Macie coś ciekawego do zaproponowania, czy chcecie zmarnować mój cenny czas?

 

Christopher Daniels: Tak, mamy. Tydzień temu po raz kolejny obroniliśmy nasze mistrzostwo Tag Team...Jesteśmy najdłużej panującymi mistrzami w TNA i zastanawiamy się, czy jest sens dalej trzymać je i udowadniać każdej drużynie, że są niczym w porównaniu z nami...

 

Kazarian: Nie myśl, jednak, że zamierzamy oddać Ci te tytuły i zrzec się ich. Tak robią frajerzy, co nie Aries? Masz coś ciekawego do zaoferowania nam?

 

Austin Aries: NIE. Jedyne co chcę wam przekazać to, to że na następnym Impact Wrestling będziecie mogli obejrzeć z bliska pojedynek o miano pretendentów do waszych pasów...Jestem przekonany, że drużynie takiej jak Motor City Machine Guns jeszcze nie udowodniliście, że są niczym, co? Chris i Alex stoczą walkę z Mexican America. Teraz proszę was o opuszczenie mojego biura, bo mam ważniejsze rzeczy do załatwienia...

 

Daniels dopija drinka, którego przed chwilą pił i odkłada kieliszek na biurko Ariesa, po czym obaj mistrzowie wychodzą...Do biura wchodzi Samoa Joe!

 

Samoe Joe: I co? Widziałeś to? Właśnie pokonałem Jamesa Storma! Kolejny idol tych wszystkich głupków musiał uznać moją wyższość...Wydaje mi się, że na coś zasłużyłem.

 

Austin Aries: Być może...Przed chwilą dostałem wiadomość od Dixie Carter, która chce przekazać, że zakontraktowała nową gwiazdę, która pojawi się na Genesis PPV, a jego pierwszą walką w TNA będzie starcie z Tobą.

 

Samoa Joe: Kto to?

 

Austin Aries: Gdybym wiedział, to i tak bym Ci nie powiedział. Wygląda na to, że musisz poczekać do Genesis.

 

Joe widzi, że nic z Ariesa nie wyciagnie, po czym wychodzi zły z biura.

 

- - -

 

Single Match

X-Divison Champion, Zema Ion vs. Jay Lethal

 

Zwycięzca: Zema Ion via pinfall (roll-up) - 4.00

 

- - -

 

Gdy walka dobiegła końca na titantronie pojawił się Austin Aries, który zapowiedział, że Zema Ion na Genesis będzie bronił pasa mistrzowskiego w starciu z tajemniczym rywalem, którego tożsamość pozna tuż przed walką, podobnie jak Samoa Joe w przypadku swojego pojedynku.

 

- - -

Przenosimy sie na backstage, gdzie widzimy RVD, który właśnie opuścił swoją szatnie i za chwilę pojawi się w ringu.

 

TYDZIEŃ TEMU

Single Match

Bobby Roode vs. Rob Vam Dam

Roode wiedząc, że nie otrzyma walki o pas wagi ciężkiej nie był skory do pojedynkowania się z RVD, który prezentował fanom swoje popsiowe akcje i numery. W końcu, gdy próbował wykonać Frog Splash, został zablokowany, po czym Bobby sięgnął po leżące nieopodal ringu krzesełko, którym znokautował swojego rywala.

 

Zwycięzca: RVD - przez DQ (czas 5:00)

 

Bobby nie robił sobie nic z tego, że walka została przerwana oraz z tego, że sędzia prosił go o tym, by przestał. Roode uznał, że sędzia mu przeszkadza i ten także zarobił krzesełkiem, a potem - aż do nadejścia ochrony - okładał RVD.

 

Impact Zone rozbrzmiewa theme songiem RVD i ten zawodnik pojawia się właśnie w ringu witany cheerem od fanów, którzy skandują jego nickname.

 

RVD:Bobby Roode! Chodź tu! Dalej Bobby...Podobno masz jaja, więc zapraszam...

 

Na arenie słyszymy "Off the Chain" i witany gwizdami Roode staje na rampie, po czym zaczyna mówić:

 

Bobby Roode: Daruj sobie. Czego chcesz? Mało razy udowodniłem, że jestem od Ciebie lepszy? A zresztą...Kiedy byłem World Heavyweight Championem obroniłem pas w walce przeciwko Tobie, pamiętasz? Jak widać, to nie wystarcza, bym po pół roku dalej musiał się z Tobą użerać. Zasłużyłem na to, by walczyć o mistrzostwo świata ponownie! Zamknijcie się, bo nie macie pojęcia na czym ten biznes polega! RVD, to

 

RVD: Skończyłeś? Jak tak, to może wejdziesz do ringu i porozmawiamy jak mężczyźni?

 

Bobby Roode: Jeszcze mnie nie zrozumiałeś? To nic osobistego, nie jest moją winą, że tydzień temu padło na Ciebie. Jeżeli ktoś mnie zdenerwuje albo znajdzie się w złym miejscu w nieodpowiednim czasie, to może paść na niego. Rozumiecie? Nie obchodzi mnie kto to będzie i jeżeli...

 

RVD: Zamknij się! Mówiłeś coś o złym miejscu i czasie...Jak nazwiesz to, że za chwilę stoczymy walkę?

 

Reklama.

 

- - -

Tag Team Match

Jeff Hardy & Rob Van Dam vs. Bobby Roode & Bully Ray

 

Wynik: No contest (Hardy bił się z Rayem, a Roode z RVD i walka została przerwana) - 6:00

 

- - -

 

Po walce RVD okładał Roode'a na rampie, a w ringu Jeff Hardy próbował wykonać Swanton na Bullym Rayu, jednak...chybił! Ray podnosi się i próbuje wynieść Hardy'ego pod Bully Bomb, ale w porę interweniował Van Dam! Bully Ray szybko opuścil ring, w którym RVD próbował pomóc dojsć do siebie Jeffowi. Tymczasem Bobby Roode obserwował zażenowany tą scenę z rampy równie obolały, jak pozostali zawodnicy.

 

- - -

Zapowiedź dzisiejszego main eventu, w którym World Heavyweight Champion Kurt Angle zmierzy się z Austinem Ariesem! Zwycięzca walki będzie mógł wybrać stypulacje walki na Genesis.

 

Komentatorzy dyskutują o main evencie, a my przenosimy się na backstage, gdzie jest Bully Ray, z którym rozmawia operator kamery:

 

Bully Ray: Tak, mam problem z Hardym. Tak się składa, że znam tego gnojka od dawna i nie mogę patrzeć, jak taki ktoś zdobywa sławę między innymi moim kosztem...Co ja gadam? Jakie między innymi? Nie interesują mnie inni, a ten człowiek mi najzwyczajniej w świecie przeszkadza i nie wie jeszcze jak wielkie kłopoty mogą go czekać z mojej strony.

 

Bully Ray odchodzi.

 

- - -

 

TV Championship Match

Crimson © vs. Devon

 

Zwycięzca: Crimson via pinfall (Red Sky) - 4.00

 

- - -

 

Na backstage jest już Jeremy Borash, a jego gościem jest AJ Styles!

 

AJ Styles: Przed tygodniem stoczyłem świetną walkę przeciwko Samoa Joe, jednak...przegrałem. Nie interesują mnie porażki, ale nie zamierzam się poddawać. Jestem byłym mistrzem TNA i w niedalekiej przyszłości zamierzam ten sukces powtórzyć? Dlaczego? Ponieważ mogę. Dzisiaj czeka mnie walka z Kenem Andersonem, o którym można wiele powiedzieć, jednak nie można rzec, że jest lepszy ode mnie...To byłoby oszczerstwo i za chwilę udowodnię, że to do mnie należy Impact!

 

Jeremy Borash: Dziękuję i powodzenia.

 

AJ chce odejść, jednak nagle pojawia się Mr. Anderson!

 

Mr. Anderson: Hi. Panie i...ty AJ Styles. Chyba się nie zrozumieliśmy. Od jakiegoś czasu jestem notorycznie pomijany i nie wiem, jak to jest możliwe. Wiemy, że masz dobre kontakty z Dixie Carter która jest w stanie załatwić Ci każdą walkę. Nie przepadam za naszą panią prezydent, to fakt, ale cieszę się, że została mi ustalona walka z Tobą, ponieważ dowiesz się za chwilę, dlaczego nazywają mnie dupkiem! O, słyszałeś? Najwyraźniej komuś się podoba, to co mówię. C'mon! Nie wiem, jednak czy ludziom spodoba się to co Ci zrobię, Styles. Why? 'Cause im an asshole! Do zobaczenia.

 

Ken odchodzi pozostawiając zdezorientowanego AJ'a Stylesa samego.

 

- - -

Single Match

Mr. Anderson vs. AJ Styles

 

Zwycięzca: Mr. Anderson via pinfall (roll-up, po czym przytrzymał się lin i odliczył AJ'a) - 7.00

 

Po walce Anderson był wyraźnie z siebie zadowolony, wziął mikrofon, po czym powiedział, że jest dupkiem i nie można mu ufać. Ken opuścił Impact Zone żegnany lekkimi gwizdami.[/center]

 

- - -

 

Gościmy w szatni Bobby'ego Roode'a, który pakuje się i zamierza opuścić arenę...

 

- Niby po co miałbym tu zostać? Nie interesuje mnie main event i to, kto wygra. Władza ostatnio kpi sobie ze mnie i...

 

Nagle ktoś zapukał do drzwi, a Roode głośno narzekając na to, że ktoś śmie naruszać jego spokój wstał otworzyć drzwi, a gdy to zrobił stanął w nich RVD! Rob Van Dam uderzył Bobby'ego głową i gdy ten upadł lekko się uśmiechnął, a następnie odszedł pozostawiając w szatni wściekłego Roode'a.

 

- - -

 

Jeremy Borash: Panie i Panowie za chwilę rozpocznie się main event dzisiejszej gali Impact Wrestling, podczas której Austin Aries zmierzy się z nowym World Heavyweight Championem, moim gościem, Kurtem Angle. Kurt, jaka jest Twoja strategia?

 

Kurt Angle: Na początku chciałbym pochwalić Austina za ustalenie tej walki. To naprawdę dobry pomysł i myślę, że następny Generalny Manager jakim będzie AJ Styles na następnym Impact Wrestling będzie miał ciężko, by ustalić podobny mecz, jak dzisiaj...Ok, jaka jest moja strategia? Na Final Resolution odliczyłem Ariesa do trzech, a dziś zamierzam iść na całość i zmusić go do odklepania. A Double jest wspaniałym wrestlerem, jednak jest przekonany, że zjadł wszystkie rozumy, co chciał udowodnić tydzień temu...Zamierzam troche utemperować tego chłopaka.

 

- - -

 

Single Match - zwycięzca wybiera stypulacje walki na Genesis

Austin Aries vs. Kurt Angle

 

Zwycięzca: Austin Aries via pinfall (450' Splash) - 14.00

 

- - -

 

Po walce obolały Aries wyturlał się na rampę, po czym chwycił mikrofon i oznajmił wszystkim, że na Genesis zmierzą się w LADDER MATCHU! Impact Wrestling schodzi z anteny.

 

- - -

 

Karta na Genesis PPV (20.01.2013r)

 

1. Kurt Angle © vs. Austin Aries - Ladder Match for TNA World Heavyweight Championship

2. Samoa Joe vs. Mystery Oponnent - Single Match

3. Zema Ion © vs Mystery Oponnent - X Division Championship Match


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline

Mam nadzieję, że któryś z tych Tajemniczych Opponentów jest John Morrison, bądź Kaval. Szkoda, że nie pisałeś walk, tylko same segmenty. Nie musiałeś pisać wszystkich, tylko te ciekawsze. Czekam na kolejny epizod ;)

116218737055c51bc30a173.jpg


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Impact Wrestling (10 stycznia 2013 roku)

 

Don West: Panie i Panowie jesteśmy w Orlando na Florydzie i witamy was na kolejnym Impact Wrestling w drodze do Genesis!

 

Taz: Tydzień temu byliśmy świadkami wspaniałej walki pomiędzy Kurtem Angle oraz Austinem Ariesem! Zwycięzca mógł wybrać stypulacje ich starcia na Pay Per View! Zwyciężył A Double, który wybrał Ladder Match!

 

Don West: Za dwa tygodnie poznamy nowego Generalnego Managera, a póki co Dixie Carter ustaliła, że na każdej gali będziemy mieć innego GM'a...Był już Kurt Angle, Austin Aries, a teraz czas na...AJ'a Stylesa!

 

Taz: Nie mogę się doczekać na to, co zgotuje nam AJ Styles!

 

Jak na zawołanie - w Impact Zone rozbrzmiewa "Get ready to fly" i w drodze na ring dzisiejszy Generalny Manager. AJ jest ubrany w elegancki garnitur, przybija piątki chętnym na to fanom, a następnie wchodzi do kwadratowego pierścienia i chwyta mikrofon.

 

AJ Styles: Jak doskonale wiecie, to ja jestem dzisiaj szefem i to ja dyktuję warunki. Przez ostatni tydzień często przeglądałem facebooka, czy swojego twittera i doskonale wiem, czego oczekują po mnie dzisiaj fani. Co powiecie na to, żeby obaj członkowie walki o pas wagi ciężkiej na Genesis stoczyli dzisiaj pojedynki? Austin Aries zmierzy się z Kenem Andersonem, z którym mam go pogadania, ale o tym później, bo mam na głowie sprawy organizacyj...

 

- Wait a second, AJ! Wait a second...

 

Na rampie pojawia się Mr. Anderson!

 

Mr. Anderson: Ladies and Gentelman, boys and girls...Finaly...Assholes! Fuck you all! Wo, wo, wo, wo, wo, wo, wo, wo, wo! Chwila - dlaczego wam się to nie podoba? Przez ostatnie dwa lata nazywałem was dupkami na co reagowaliście tak żywiołowo, że obawiałem się, że całe Impact Zone popuści z wrażenia, a tu nagle...No, no - pięknie! A zresztą, nie przyszedłem tu użerać się z wami, a z Tobą, AJ Styles! Powiedziałeś, że masz ze mną do pogadania, ale wolisz to zrobić później? C'mon! Posłuchaj mnie - będę mówił specjalnie powoli...Mnie...nigdy....nie....można....odkładać....na....później! Rozumiesz? Czekaj, czekaj - nie odpowiadaj jeszcze! Tak się składa, że jestem znacznie bardziej inteligentny od wszystkich ludzi w tym budynku i doskonale wiem o co Ci chodzi. Chcesz wyjaśnień, tak? Chcesz wiedzieć dlaczego tydzień temu ukradłem Ci zwycięstwo? Jeszcze nie wiesz...Och, daj spokój! I'm an asshole! Wystarczy?

 

AJ Styles: Nie. Jeżeli naprawdę musiałeś się tu teraz pojawić, to wiedz, że mi to nie wystarczy i ustalam walkę rewanżową pomiędzy nami na Genesis.

 

Mr. Anderson: Chyba się nie zrozumieliśmy! Nie interesuje mnie bicie się ze słabszymi ode mnie...Chociaż nie! Nie, bo wówczas musiałbym odejść z TNA. Kurt Angle oraz Austin Aries to zawodnicy wokół których kręci się Impact. Nie zgadzam się na to! Ta dwójka nie zasługuje na to, by walczyć w main eventach, jeżeli mnie tam nie ma! Zamierzam walczyć o pas wagi ciężkiej na Genesis i nie przeszkodzi mi w tym ani...

 

AJ Styles: Ani to, że walka jest już oficjalnie zatwierdzona? Posłuchaj mnie, Ken. Mówię tutaj o walce o pas oraz o naszej. Pokonaj mnie albo zrób coś, żeby sprawić, że zasługujesz na title shot! Ja również mam na to chrapkę. Zobaczymy kto będzie lepszy za dwa tygodnie.

 

Mr. Anderson: Czy ty sobie kurwa żartujesz? Dwa tygodnie temu pokonał Cię Joe, tydzień temu ja, a ty teraz mówisz o sobie w mistrzowskim obrazku? Oh! My! God!

 

Anderson jest wyraźnie podirytowany, a AJ wręcz przeciwnie - widać, że jest bardzo spokojny i wyluzowany.

 

AJ Styles: Tak, mówię na poważnie i nie żartuję. Na Genesis udowodnię, że Ci, którzy mnie już skreślili się mylą! Rok 2013 będzie należał do mnie! Zanim się pojawiłeś, Kenny miałem powiedzieć, że na tym samym Pay Per View swoj konflikt rozwiąże Bully Ray z Jeffem Hardym oraz Bobby Roode z RVD! Aha, w dzisiejszej walce wieczoru mistrz świata TNA, Kurt Angle zmierzy się z Samoa Joe!

 

Mr. Anderson: STOP! To moja walka z Ariesem nie jest main eventem?

 

AJ Styles: Nie! Ona zaczyna się już za chwilę. Powodzenia.

 

AJ Styles opuszcza ring, po czym przechodzi obok zdenerwowanego Andersona, który kieruje się w stronę kwadratowego pierścienia.

 

- - -

 

Single Match

Austin Aries vs. Mr. Anderson

 

Anderson rozpoczął bardzo agresywnie, jednak to go zgubiło i przez większą część walki przeważał Aries. Po jakimś czasie próbował wykonać 450' Splash, ale Ken się odsunął, a po chwili chciał wymierzyć Mic Check, ale Aries się uwolnił i....wtedy Mr. Anderson opuścił ring prześlizgując się pod linami. Ken pożegnał zdziwionego Austina środkowym palcem, po czym opuścił halę.

 

Zwycięzca: Austin Aries via count-out - 6.00

 

- - -

 

Jeszcze dzisiaj na Impact Wrestling obejrzymy starcie dzisiejszego GM'a - AJ'a Stylesa z Bullym Rayem!

 

- - -

 

Korytarzem przechadza się Samoan Submission Machine.

 

Samoa Joe: Przez dwa ostatnie tygodnie odniosłem dwa wielkie zwycięstwa przeciwko dwóm idolom miejscowej publiczności. Na mojej liście odznaczyłem już AJ'a i Storma, a teraz czas na coś poważniejszego. TNA World Heavyweight Champion Kurt Angle to kolejny świetny wrestler, jest może nawet najlepszy w historii, ale napotka on na swojej drodze kogoś, kto nie zna współczucia, kogoś, kogo interesuje tylko zadawanie bólu i triumfy...Kurt Angle napotka mnie. Nie boję się go i pokonując go udowodnię, że tylko kwestią czasu jest przejęcie przeze mnie głównego pasa.

 

Samoa Joe odchodzi, ale na pytanie kamerzysty o tajemniczego rywala na Genesis zatrzymał się i...

 

Samoa Joe: Jego też się nie boję. Kimkolwiek jest ten pajac...Tak! Nazywam go tak, bo nikt nie zyska mojego szacunku czając się za mną i uskuteczniając jakieś gierki, chociaż...Chociaż nie jest to dla mnie nic nowego, bo nie od dziś wiadomo, że ludzie obawiają się Samoa Joe, więc może...Może chce dłużej pozostać bezpieczny? Nie wiem, szczerze mówiąc, to nie obchodzi mnie to ani trochę kim jest ta osoba. Tydzień temu chciałem się tego dowiedzieć, ale teraz jest mi to całkowicie obojętne. Tak jak mówiłem - interesują mnie tylko zwycięstwa. Dziś zajmę się poważnym starciem z Kurtem Angle i nie zaprzątam sobie głowy Genesis.

 

???: A powinieneś!

 

Na korytarzu rozległ się tajemniczy głos! Joe wyglądał przez chwilę na przestraczonego, po czym zaczął szukać osoby, która to powiedziała. Samoan Submission Machine napotkał na swojej drodze Robbiego E, którego pchnął na ścianę oraz Crimsona, który pokazał, że oni nie mają z tym nic wspólnego. Nagle słychać trzask zamykanych drzwi od wejścia na arenę. Joe wie już, że zaraz może rozwiązać zagadkę, która dręczy go już od kilku chwil. Były mistrz świata puszcza się biegiem przez korytarz, po czym wybiega na dwór, gdzie nie ma już nikogo. Joe zaklął, po czym uznał to za wyjątkowo głupi żart i udał się w kierunku swojej szatni.

 

- - -

 

#1 contender's match

MCMG vs. Mexican America

 

Zwycięzcy: Motor City Machine Guns via pinfall (Skull and Bones) - 6.00

 

Po walce na rampie pojawili się mistrzowie Tag Team - Christopher Daniels oraz Kazarian, którzy ironicznie popijając drinki bili brawa Sabinowi oraz Shelleyowi.

 

- - -

 

Po reklamach w ringu wciąż pozostawał Anarquia oraz Hernandez...Ten pierwszy, który został odliczony przez MCMG został poinformowany przez swego tag team partnera, że to...koniec!

 

- - -

Na backstage wraz z Christy Hemme jest Jeff Hardy!

 

Christy Hemme: Jeff, za chwilę czeka Cię walka z Robbie'm E. Co o niej powiesz?

 

Jeff Hardy: Wiesz co, Christy? Bardziej interesowałbym się Bullym Rayem, któremu od jakiegoś czasu najwyraźniej bardzo przeszkadzam. Nie mam pojęcia o co mu chodzi - zgoda - nie jestem...nie byłem czysty, ale to już przeszłość, więc naprawdę nie wiem, co on do mnie ma. Tłumaczy się, że zabieram mu sławę...Co za brednie. Jakoś inni nie mają z tym problemu, ALE jeżeli Ray zbliży się do mnie raz jeszcze, to ja będę gotowy!

 

- - -

 

Single Match

Jeff Hardy vs. Robbie E

 

Tuż przed gongiem na arenie pojawił się Bully Ray, który dołączył do komentatorów i przez całą walkę przekonywał wszystkich widzów o tym, jak to Jeff Hardy ich nie szanuje, jak to Jeff Hardy jest zły, a sam Ray odwrotnie. Sama walka była bardzo jednostronna. Robbie E miał przez chwilę przewagę, jednak po kilku punchach chybił z Clothesline'm, po czym otrzymał Twist of Fate, a następnie Swanton i został odliczony do trzech.

 

Zwycięzca: Jeff Hardy via pinfall (Swanton) - 4.00

 

Po walce Hardy zapraszał Bully'ego Raya do ringu, jednak ten nie skorzystał z okazji i opuścił halę.

 

- - -

 

Po przerwie reklamowej słyszmy "Off the Chain" i w ringu pojawia się nie kto inny, jak najdłużej panujący World Heavyweight Champion w historii TNA - Bobby Roode! Kanadyjczyk wyraźnie niezadowolony chwyta za mikrofon i zaczyna mówić:

 

Bobby Roode: No i co, jesteście zadowoleni? Zamknijcie się! Nikt w TNA nie dba o dobro zasłużonych zawodników dla tej organizacji! Jestem przeszłością, teraźniejszością i przyszłością tej kompanii i całego wrestlingowego świata, a co w zamian dostaje? Na Genesis zmierzę się z RVD! Nie od dziś wiadomo, że obaj są kumplami z AJ'em i dlatego została mi ustalona walka z tym śmieciem, którego zresztą pokonałem kilka miesięcy temu...Nazywam się Bobby Roode i powinienem pojedynkować się o mistrzostwo świata! Mam głęboko w dupie, że mówi o tym Samoa Joe, że mówi o tym Mr. Anderson, bo tak naprawdę to ja zasługuję na to, by brać udział w głównych walkach wieczoru! Nie obchodzi mnie co o tym myślicie! Jesteście nic nie wartą grupą tłustych amerykanów, którzy nie mają pojęcia o tym, co jest dobre! RVD jest dla was idealnym idolem, bo on...on jest taki sam! Nie od dziś wiadomo, że Rob lubi sobie...

 

ROB-VAN-DAM! Fani reagują cheerem, a RVD pojawia się w Impact Zone! RVD ma ze sobą mikrofon, jednak odrzuca go i wbiega do ringu! Roode szybko zdejmuje marynarkę i obaj zaczynają się bić! RVD sprowadza do parteru Bobby'ego, który chce jak najszybciej zwiać z ringu, jednak Mr. TNA mu na to nie pozwala! Van Dam okłada Roode'a w parterze, po czym upewniając się, że ten jest wystarczająco unieszkodliwiony, wskakuje na narożnik, a następnie...Zostaje zepchnięty z niego przez Roode'a, który błyskawicznie wstał! RVD ląduje za ringiem, a wściekły Bobby wybiega za nim! Były członek Beer Money popycha przeciwnika na schody, po czym ciągnie go za włosy i...pluje mu w twarz, a po chwili wyprowadza mu soczysty kopniak w twarz! Przybywa ochrona, która oddziela Kanadyjczyka od swojej ofiary, a publiczność buczy. Na arenie rozlega się "Off the Chain", a wyjątkowo zadowolony z siebie Roode opuszcza arenę żegnany gwizdami i chantami "You Suck!".

 

- - -

 

Zadowolony Bobby Roode idzie korytarzem i spotyka ubranego w strój do walki AJ'a Stylesa! AJ ogłosił mu, że w związku z tym, że RVD nie jest w stanie dzisiaj walczyć, a miał to robić przeciwko Gunnerowi jego miejsce w tym pojedynku zajmie sam Roode.

 

- - -

 

Single Match

AJ Styles vs. Bully Ray

 

...AJ popisywał się swoimi firmowymi akcjami i wydawało się, że lada chwila zakończy pojedynek i w końcu wygra, gdy na arenie pojawił się Mr. Anderson, którego obecność od razu wykorzystał doświadczony Bully Ray, który po school boyu odliczył rozproszonego Stylesa. Ken od razu opuścił arenę ironicznie machając dzisiejszemu GM'owi, podczas gdy Ray świętował wygraną.

 

Zwycięzca: Bully Ray via pinfall (school-boy) - 6.00

 

- - -

 

W swojej szatni zadowolony z siebie siedzi Mr. Anderson, do którego zajrzał kamerzysta Impact Wrestling, który od razu zapytał go o to, dlaczego pojawił się w walce AJ'a.

 

Mr. Anderson: Czy ty, kurwa, jesteś naprawdę taki tępy, czy za to Ci płacą? Taki jest ten biznes. AJ jest naprawdę żałosny i nie pozwolę mu wygrać żadnej walki...Na początku gali zignorował mnie, gdy powiedział, że zajmie się moją skromną osobą później. Hmmm, teraz chyba wie, że nie można mnie odkładać na później. Najpierw poznał teorię, a przed chwilą odbył z tego szkolenia praktyczne. Tydzień temu powiedziałem mu, by nigdy nie ufał dupkowi i chyba to wie...Dzisiejszą lekcje na pewno zapamięta na dłużej, a na Genesis zakończę jego karierę! Obiecuję. A teraz wyjdź stąd. Chcę się przebrać, a ja nie gustuję w mężczyznach. Pogadaj z AJ'em, bo z tego co wiem po zaliczeniu Dixie szuka innych wrażeń.

 

Anderson wyprasza operatora ze swojej szatni.

 

- - -

 

Komentatorzy dyskutują o karcie na Genesis i ogłaszają, że za tydzień Generalnym Managerem będzie Rob Van Dam. W kontekście jego konfliktu z Roodem można spodziewać się czegoś ciekawego.

 

Promo Ladder Matchu o pas mistrzowski TNA na Genesis.

 

ZA TYDZIEŃ! ZEMA ION VS. JESSE SORENSEN VS. JAY LETHAL WE 3-WAY MATCHU!

 

- - -

Single Match

Bobby Roode vs. Gunner

 

Walka na dobrą sprawę się nie rozpoczęła. Roode zaatakował Gunnera już na rampie, po czym pchnął go na stół komentatorski i uderzył krzesełkiem, które miał przy sobie. Po chwili zabrał słuchawki Tazowi i ogłosił, że jest najbardziej nieprzewidywalnym skurwysynem w Impact Wrestling i zadedykował ten atak dla RVD.[/i]

 

Zwycięzca: Nikt - no contest.

 

- - -

 

James Storm wypowiadał się przed kamerą Impact Wrestling o Ladder Matchu na Genesis.

 

James Storm: Wiesz co, Kurt Angle to najlepszy wrestler w historii nie tylko TNA, ale i profesjonalnego wrestlingu...Austin Aries jest jednak w stanie go pokonać, a udowodnił to między innymi przed tygodniem. Walki z drabinami rządzą się swoimi prawami, więc nie mam pojęcia co się wydarzy na Genesis i będę oglądał ten mecz z takim samym zainteresowaniem, jak fani TNA. Cokolwiek się zdarzy mam nadzieje, że niedługo ja sam dojdę do lepszej formy, by móc kandydować do miana mistrza świata TNA.

 

- - -

Jeremy Borash i mistrz świata wagi ciężkiej Kurt Angle!

 

Jeremy Borash: Kurt, za chwilę zmierzysz się z Samoa Joe. Walczyłeś z nim wielokrotnie. Co możesz o nim powiedzieć?

 

Kurt Angle: Joe to genialny wrestler. Każdy, kto twierdzi inaczej jest po prostu głupkiem. Tak jak powiedziałeś, JB, walczyłem z nim wielokrotnie i znam sposób, by z nim wygrać. Cieszę się, że przyjdzie mi dzisiaj z nim walczyć, by, gdy już go pokonam wyślę sygnał do Ariesa, że moja zeszłotygodniowa porażka była po prostu wypadkiem przy pracy. Do Genesis jednak jeszcze ponad dwa tygodnie, a dzisiaj czeka mnie świetny mecz, bym mógł się sprawdzić. Joe ostatnio nieźle sobie radzi, ale ja jestem od niego lepszy. Dzisiaj zamierzam zmusić go do odklepania. Być może Joe to Samoan Submission Machine, ale Kurt Angle to WRESTLING MACHINE! Jestem najlepszy na świecie i za chwilę udowodnię, że zasługuję, by być tak nazywanym.

 

- - -

 

Non-Title Match

TNA World Heavyweight Champion Kurt Angle vs. Samoa Joe

 

Końcówka walki: Angle wykonuje już trzeci German Suplex! Czy to będzie koniec? 1..2...kickout! Joe nie da się tak łatwo pokonać! Obaj znają się doskonale, więc walka może być długa! Kurt sygnalizuje, że zaraz przejdzie do Angle Slam! Uwaga...ale nie! Joe przechodzi do Sleeper Holdu! To może być koniec walki! Kurt walczy, ale...pada! Sędzia sprawdza jego stan i musi przerwać dźwignię! Mistrz świata złapał się nogą liny! Joe jest wściekły, ale puszcza mistrza olimpijskiego. O o...czy będzie Muscle Buster? Udało się! Udało się! Joe pada obok Angle i chwilę leży, po czym zabiera się do pinu, ale...w okolicach ringu pojawia się osoba w kominiarce! Wrzuca ona na ring krzesło! Sędzia chwyta je i coś krzyczy do zamaskowanej osoby, ale ta nic sobie z tego nie robi, po czym macha Joe, który zapomniał o tym, że przed chwilą chciał odliczyć Kurta Angle, który powoli dochodzi do siebie...Facet w kominarce opuszcza arenę klascząc w dłonie, Angle się podnosi, Samoa Joe podchodzi do niego i...AUSTIN ARIES! A Double wyprowadza Joe Diving Clothesline, który ścina Samoańczyka z nóg! Mamy dyskwalifikacje!

 

Zwycięzca: Samoa Joe via DQ - 8.00

 

Aries nic sobie z tego nie robi i dalej atakuje Joe, po czym wyrzuca go z ringu! Tymczasem Kurt Angle ma spore pretensje do Austina i szykuje nam się niezła zadyma! Do kwadratowego pierścienia wbiega ochrona, która rozdziela obu kłócących się wrestlerów! Wściekły Joe opuszcza Impact Zone, a Aries patrzy na Angle i...obaj momentalnie wybiegają z ringu i...wyciągają spod niego dwie drabiny! Kurt po swojej stronie nokautuje momentalnie kilku ochroniarzy próbujących go obezwładnić, a to samo robi Aries! Obaj są już w ringu ze swoimi brońmi i rozpoczyna się prawdziwa jatka! Były X Division Champion wytrąca drabinę z rąk złotego medalisty olimpijskiego uderzeniem swoją, po czym uśmiecha się do niego odkłada swoją i wychodzi z ringu! Zaskoczony Angle patrzy na swojego rywala z Genesis, który podchodzi do leżącego nieopodal ringu mistrzostwa świata wagi ciężkiej i unosi je w geście triumfu, a następnie rzuca je Kurtowi, który pokazuje, że to on jest prawdziwym mistrzem świata.

Aries staje na rampie, po czym mierzy się wzrokiem z Angle i próbuje mu przekazać, że po Genesis odzyska swój tytuł...

 

- - -

 

Na tym nie koniec! Wściekły Samoa Joe wchodzi do biura, w którym rządzi dziś AJ Styles.

 

Samoa Joe: Widziałeś to? Ten pierdolony mały gnój zaatakował mnie, gdy miałem Kurta na widelcu! Jeszcze chwila i pokonałbym go, ale...Wcześniej jeszcze ten kutas w kominiarce i ta cała akcja na korytarzu...Co tu się dzieje ?! To wszystko na Twoim show, AJ! Zrób coś z tym! Już!

 

AJ patrzy na Joe, po czym mówi:

AJ Styles: Ok. Jak wiesz na Genesis zmierzysz się z tajemniczym przeciwnikiem, nie? Nie wiem kim była ta osoba i szczerze mówiąc średnio mnie to interesuje. Mam innego dupka na głowie. Moja ostatnia decyzja jako Generalny Manager jest taka, że za tydzień zmierzysz się z Ariesem! Zadowolony?

 

Joe kiwnął lekko głową, po czym opuścił gabinet i...został znokautowany krzesłem przez ową postać w kominarce! Jest to dosyć chuda postać, ubrana cała na czarno. Ten "ktoś" odchodzi, a kamera obejmuje obolałego Samoa Joe, a Impact Wrestling schodzi z anteny.

 

- - -

 

Karta na Genesis PPV (20.01.2013r)

 

1. Kurt Angle © vs. Austin Aries - Ladder Match for TNA World Heavyweight Championship

2. Samoa Joe vs. Mystery Oponnent

3. Zema Ion © vs Mystery Oponnent - X Division Championship Match

4. Bobby Roode vs. RVD

5. Jeff Hardy vs. Bully Ray

6. AJ Styles vs. Mr. Anderson

7. Christopher Daniels & Kazarian © vs. Motor City Machine Guns - TNA World Tag Team Championship

 

PS: Dziękuję za komentarze Qba :) Od razu tutaj taki mały apel do reszty czytających moje diary, by - w miarę możliwości - dodawały tutaj swoje opinie, bo zawsze jest milej, jak się widzi, jak ktoś doceni Twoją pracę. Następnej gali powiem szczerze, że nie wiem kiedy należy się spodziewać - to zależy od mojej weny. Na przestrzeni przyszłego tygodnia można oczekiwać kolejnego Impactu. Pozdrawiam.


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline

Jak do tej pory to jest najlepsza gala! Dobrze, że opisałeś prawie wszystkie walki. Właśnie o to mi chodziło. W tym odcinku było trochę za dużo gadania. Ale cóż, podbudowa pod PPV. Czekam na Impact numer 4 oraz Genesis! Jak już mówiłem chciałbym, by tajemniczymi zawodnikami byli John Morrison, Kaval bądź

CM Punk.

 

Generalnym menadżerem według mnie zostanie Dreamer lub Foley, a nawet Edge. Trzeba rozważać wszystkie możliwości :D

116218737055c51bc30a173.jpg


  • Posty:  76
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.04.2012
  • Status:  Offline

Dobra robota za pomysłowość pisania Impactu. Przeczytałem jak na razie 3 wszystkie epizody i będę czytał dalej jak się będą pojawiały :) Dobrze, że piszesz końcówki walk chociaż same wyniki w poprzednich 2 epizodach mi nie przeszkadzały. Nadrabiałeś je dobrymi, dobrze opisanymi segmentami. Ogólnie fajnie mi się czyta twoje Impacty. Bardzo ładnie pod względem estetycznym. Jedna mała rzecz mi tylko przeszkadza :P to czas walk np: 6.00. Zawsze masz całe minuty. Lepiej pisz np: ok. 6 min. To tak tylko ode mnie :D. Pozdrowienia i powodzenia w dalszym pisaniu.

Zapraszam do czytania i komentowania mojego "pamiętnika " :D

 

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=36930

13733671444f88171103758.jpg


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

- - -

 

Impact Wrestling (17 stycznia 2013 roku)

 

Mike Tenay: Panie i Panowie jesteśmy na trzy dni przed pierwszym Pay Per View w 2013 roku! Genesis nadchodzi!

 

Taz: Dzisiaj stery od Impact Wrestling obejmuje sam Rob Van Dam! Możemy spodziewać się ciekawej gali i szczerze mówiąc, to ja już nie mogę się doczekać!

 

Mike Tenay: Przed tygodniem Austin Aries przerwał walkę Samoa Joe z Kurtem Angle, przez co dzisiaj zmierzy się z tym pierwszym w dzisiejszej walce wieczoru! Czeka nas genialna walka, ale najpierw - jak widzimy - w ringu znajdują się drabiny...

 

Słyszymy theme song mistrza świata, Kurta Angle, który kieruje się do ringu ubrany w elegancki garnitur. Nad ringiem wisi pas mistrzowski wagi ciężkiej, który należy do niego, a sam Olympic Gold Medalist wspina się na sam szczyt drabiny i ściąga swój tytuł.

 

Kurt Angle: Taki sam obrazek ujrzycie na Genesis! Jest jeden człowiek, który jeszcze o tym nie wie bądź nie może dopuścić tego do swojej głowy - Austin Aries - chodź tutaj!

 

Impact Zone rozbrzmiewa theme songiem A Double, który witany cheerem fanów spokojnym krokiem wchodzi do ringu, po czym wspina się po drabinie i staje na przeciwko Kurta. Chce coś powiedzieć, jednak pierwszy głos zabiera mistrz olimpijski z Atlanty.

 

Kurt Angle: Posłuchaj mnie, chłopcze. Przez ostatnie trzy tygodnie bardzo mi zaimponowałeś, bo mówiąc szczerze nie spodziewałem się, że tak się...

 

Austin Aries: Nie, Kurt. Nie. Proszę Cię - skończ z traktowaniem mnie, jak jakieś gówniarza, który dopiero zaczyna swoją przygodę z prawdziwym wrestlingiem! Wszyscy ludzie w Impact Zone, wszyscy moi fani wiedza doskonale, że to ja jestem profesjonalnym wrestlingiem! Ja jestem Austin Aries! Znam doskonale swoje imię, znam sposób, by wygrać z każdym z rosteru Impact Wrestling! Pokonałem Cię dwa tygodnie temu i wybrałem Ladder Match! To dlatego są tutaj drabiny! Są tutaj, dlatego, że ja tak zdecydowałem! Odliczyłem Cię do trzech! Powtórzyć to na Genesis, to dla mnie żadne wyzwanie, dlatego właśnie wybrałem ten rodzaj pojedynku! Jestem w stanie skraść z Twoją pomocą show! Okaż mi trochę szacunku, Angle i nie traktuj mnie, jak dziecko, bo możesz się brutalnie oszukać! Podczas ostatniej gali w 2012 roku uznałeś mnie najwyraźniej za gościa, który będzie się zachowywał, jak Twój potulny piesek! Nie jesteś lepszy ode mnie! Jesteś nazywany najlepszym wrestlerem wszechczasów, ale Austin Aries jest najwspanialszym człowiekiem jaki kiedykolwiek żył!

 

Kurt Angle: Jeżeli chcesz, Aries, to bardzo chętnie przestanę się o Ciebie troszczyć. Od czasów Shawna Michelsa czy Eddiego Guerrero nie walczyłem jeszcze z kimś tak dobrym, jak ty. Za to tutaj, w TNA miałem legendarną rywalizację z AJ'em Stylesem czy Samoa Joe i myślę, że, gdy już mnie tu nie będzie, fani z Orlando z takim samym sentymentem będą wspominać także nasze walki! Najwyraźniej...Zamknij się! Jeżeli chcesz, bym traktował Cię, jak swojego wroga, to w porządku - na Genesis odłożę całą swoją sympatie do Ciebie i najpierw - rozszarpię Ci kostkę, a następnie pobawię Cię złudzeń i za pomocą drabin obronię mój pas mistrzowski!

 

Austin Aries: Porównałeś mnie do Joe. Hah! Tak się składa, że dzisiaj się z nim zmierzę i zrobię to, czego ty nie dałeś rady mimo pomocy tego przebierańca. Pokonam go. Możesz uważać, że jestem nieokrzesany, ale to ja na Genesis przyczynię się do Twojego końca, bo pas jest dla mnie wszystkim! Wiem, że możemy stworzyć...Wiem, że stworzymy wspaniałą walkę! Wiem, że będzie to match of the year, to jest pewne! Zwycięzcą tego pojedynku i nowym mistrzem świata będzie Austin Aries!

 

Kurt Angle uważnie przygląda się Ariesowi, po czym schodzi z drabiny i chce opuścić ring.

 

Austin Aries: No dalej, Kurt! Nie uderzysz mnie? Zobacz, tu jest pełno drabin, a ludzie chyba czekają na to, kiedy zacznie się prawdziwa bójka, zwiastun niedzielnej bitwy!

 

Kurt Angle: Przed tygodniem nie zaatakowałeś mnie, chociaż miałeś okazje, bo byłem bezbronny. Mam swój honor - jestem wojownikiem i nie zrobię dzisiaj tego Tobie. Masz dzisiaj match z Samoa Joe, więc zrób to co uważasz za słuszne i wygraj. Chcę mieć Cię w pełni sił na Genesis, by udowodnić, że ostatnie słowo będzie należało do mnie. Powodzenia.

 

Angle opuszcza ring, a w tym samym czasie z drabiny schodzi Aries, który patrzy się uważnie na swojego przeciwnika z Genesis, po czym przewraca kilka drabin stojących w kwadratowym pierścieniu i wychodzi na backstage.

 

- - -

 

Single Match

Mr. Anderson vs. Jeff Hardy

 

W końcówce walki Jeff Hardy próbował wykonać Whisper in the Wind, ale Anderson uniknął. 2 count. Asshole chciał wymierzyć Mic Check swojemu przeciwnikowi, jednak ten odepchnął go i....Double Clothesline! Obaj padają na matę i pojawia się AJ Styles, który wbiega do kwadratowego pierścienia i zaczyna okładać Kena! Dyskwalifikacja!

 

Zwycięzca: Mr. Anderson via DQ - 5.00.

 

Styles wciąż okładał Andersona, czemu przyglądał się Hardy, który odepchnął AJ'a i miał do niego pretensje o to, że przerwał jego mecz. AJ i Jeff zaczęli się kłócić i pojawił się Bully Ray, który podwójnym Clotheslinem powala obu panów! Na titantronie pojawia się dzisiejszy Generalny Manager RVD, który zapowiada, że w związku z wydarzeniami sprzed chwili obejrzymy tag team match!

 

- - -

 

Tag Team Match

Mr. Anderson & Bully Ray vs. Jeff Hardy & AJ Styles

 

Do Impact Zone wracamy po przerwie reklamowej, gdzie w najlepsza trwała już walka tag team ustalona przez RVD. Współpraca pomiędzy Hardym i Stylesem układała się poprawnie i wykorzystali ją wyprowadzając kilka podwójnych akcji Andersonowi. W końcówce Ken zmienił się z Rayem, który chciał dorwać Hardy'ego, jednak ten w ostatniej chwili klepnął AJ'a. Ten przez kilka następnych chwil miał przewagę nad Rayem i wydawało się, że zakończy pojedynek przez Styles Clash, jednak w pewnym momencie palce do oka włożył mu Anderson, czego nie dostrzegł sędzia, który zajął się uspokajaniem Hardy'ego, który próbował dostać się do ringu...Tam dostał się szybko Asshole, który wyprowadza Mic Check dla AJ'a, a Bully Ray dokłada swoją akcje kończącą i odlicza do trzech The Phenomenal One.

 

Zwycięzcy: Bully Ray & Mr. Anderson via pinfall - 7.00

 

Zadowolony z siebie Mr. Anderson opuścił ring, w którym pozostał wciąż świętujący Bully Ray i...został on zaatakowany przez Jeffa Hardy'ego! Panowie bili się przez dobre kilka chwil - aż do nadejścia ochrony, która z trudem odddzieliła obu wrestlerów od siebie. Bully Ray vs. Jeff Hardy już na Genesis.

 

- - -

 

Non-Title Match

TV Champion, Crimson vs. D'Angelo Dinero

 

Zwycięzca: Crimson via pinfall (Red Sky) - 5.00

 

- - -

 

Po przerwie reklamowej wciąż w ringu stał Crimson.

 

Crimson: I co? Kolejna wygrana? Wygląda na to, że znów jestem niepokonany! Tak się składa, że nie mam rywala na Genesis, a zamierzam pokazać się na tej gali i kontynuować moją serię! RVD czyń swoją powinność!

 

Na titantronie pojawia się siedzący w swoim biurze Rob Van Dam.

 

RVD: Taak. Wygląda na to, że mam dla Ciebie rywala, Crimson. Wasza walka nie będzie potrzebowała promocji, bo gdy tylko ujawinię jego tożsamość ludzie z miłą chęcia obejrzą wasz pojedynek. Nie wiem, czy nadal będziesz niepokonany, ale wiem, że ten koleś, którego za chwilę Ci przedstawię ma ochotę na to, by skopać Ci dupę!

 

Kamera pokazuje mężczyznę, który stoi tuż obok RVD, a jest to...MATT MORGAN! Crimson był wściekły, ale po chwili zachował spokój.

 

Crimson: Co ty tu, kurwa, robisz? Ostatnim razem, gdy spotkaliśmy się w ringu wydawało mi się, że wyślę Cię na emeryturę...Nie udało się. No cóż, na Genesis zakończę Twoją karierę raz na zawsze![

 

- - -

 

Promo walki Angle vs. Aries na Genesis. Przed kamerami siedzi teraz AJ Styles, który powie kilka słów na temat tego pojedynku.

 

AJ Styles: Powiedział to James Storm przed tygodniem, a teraz powiem to ja...Kurt Angle to najlepszy zawodnik w historii. Każdy kto sądzi inaczej się myli. Walczyłem z nim wielokrotnie i za każdym razem toczyłem swój najlepszy pojedynek w karierze. Całkowicie zasłużenie jest on teraz naszym mistrzem świata. Z drugiej strony jest Aries, który jest bardzo ciekawym wrestlerem i dzięki swojej brawurze jest w stanie odebrać mu pas. Szczerze? Szczerze nie mam pojęcia, kto wygra, ale z chęcią się przekonam.

- - -

 

Po przerwie reklamowej w ringu pojawia się dzisiejszy Generalny Manager Impact Wrestling - RVD! "The Whole F'n Show" witany cheerem ze strony fanów chwyta mikrofon i chce coś powiedzieć, jednak od razu na arenie słyszymy theme song Bobby'ego Roode'a, który ubrany w elegancki garnitor, staje na rampie i pierwszy zaczyna mówić.

 

Bobby Roode: Wygląda na to, że nikt w tej federacji nie bierze mnie na poważnie. Najpierw Generalnym Managerem jest Kurt Angle, który nie dał mi walki o tytuł...Następnie jest Austin Aries, który zawsze był gorszy niż ja, bałby się kolejnego starcia ze mną, ponieważ powszechnie wiadomo, że straciłby wtedy swój title shot. Później mamy wielkiego przyjaciela wszystkich tylko nie mnie, AJ'a Stylesa...Jakimś pierdolonym żartem jest oddawanie władzy dziś w ręce kogoś takiego, jak ty RVD! Spójrz na siebie! Spójrz jak ty wyglądasz! Nie masz żadnego stylu! Popatrz na mnie Rob. Ja mam wszystko, czego potrzebuje twarz federacji, a co w zamian dostaję? No właśnie...mimo tego, że wiele razy udowadniałem wyższość nad Tobą muszę robić to ponownie! Mam nadzieje, że za tydzień, nowy Generalny Manager Impact Wrestling pozna się na moim talencie, czego nie zrobiło kilku ostatnich szefów, jak Hogan, jak Sting, jak Angle, jak Aries, jak AJ Styles! Jestem...

 

RVD: Zapomniałeś o mnie! Chociaż nie, ja poznałem się na Twoim talencie, Robert...Właśnie dlatego zmierzymy się w niedzielę w No DQ Matchu!

 

Roode nie wygląda na zachwyconego.

 

RVD: Nie zmienia to faktu, że wciąż mamy ze sobą niezałatwione sprawy, więc nie dajmy tym ludziom czekać...Chodź tu, Roode!

 

Bobby Roode: Czy ja wyglądam na kogoś kto interesuje się tymi ludźmi ?! Posłuchaj mnie, ty skurwysyny - jestem BOBBY ROODE! JESTEM NAJDŁUŻEJ PANUJĄCYM MISTRZEM ŚWIATA W HISTORII TEJ FEDERACJI! ZAMKNIJCIE SIĘ! Oklaskujcie sobie RVD póki jeszcze możecie...Do niedzieli, bo dzisiaj z mojej strony nie zobaczycie niczego ciekawego w ringu. Tydzień temu rozwiałem wszelkie wątpliwości. Do zobaczenia na Genesis.

 

Roode opuszcza arenę.

 

- - -

 

Promo dzisiejszego main eventu - Samoa Joe vs. Austin Aries

 

- - -

 

3-Way Match

Zema Ion vs. Jesse Sorensen vs. Jay Lethal

 

Zwycięzca: Zema Ion via pinfall (Gory Bomb na Lethalu) - 6.00

 

- - -

 

Gdy walka dobiegła końca, a w ringu został sam X-Division Champion wziął on mikrofon:

 

Zema Ion: Nie boję się Genesis! Kimkolwiek będzie mój przeciwnik, pokonam go, ponieważ jestem najbardziej dominującym mistrzem, jestem w najwyższej formie i to do mnie będzie należało to PPV!

 

- - -

 

Przed kamerą siedzi Jeff Hardy, który zostaje zapytany o main event Genesis.

 

Jeff Hardy: Walki z drabinami to moja specjalność i bardzo żałuję, że nie będę mógł walczyć w tym pojedynku, jednak mam teraz inne sprawy na głowie. Wracając do tego pojedynku, to niesamowicie imponuje mi postać Ariesa, który zrobi wszystko, by wygrać. Znam to uczucie, bo sam wiele razy odczuwałem coś podobnego. Na przeciwko siebie ma Kurta Angle. Nudne jest już opowiadanie o tym, jak genialny to zawodnik, ale...to prawda! Sam Kurt doskonale zna swoją wartość, jednak tak jak mówiłem - walki z drabinami to moja specjalność, znam się na nich doskonale i być może na tak wspaniałego atletę jakim jest Aries może nie wystarczyć bycie najlepszym. Sam zresztą nie wiem...Wiem jedno - main event będzie niesamowity.

 

- - -

 

Korytarzem przechadza się Samoa Joe!

 

Samoa Joe: Ten gość już mnie dostatecznie wkurzył. Na Genesis przyjdzie mu zapłacić za to, że zabrał mi triumf nad mistrzem świata wagi ciężkiej, a na sam koniec upokorzył mnie przed wszystkimi widzami. W tę niedzielę to ja go upokorzę. Dzisiaj całą swoją agresję przeładuję na Ariesa, który uznał, że najwyraźniej on też może mną pomiatać. Oj, brutalnie się oszukasz, Double A...Gwarantuje Ci, że nie będziesz w pełni sił na Genesis.

 

- - -

 

Non-Title Match

World Heavyweight Champion, Kurt Angle vs. Gunner

 

Gunner od razu zaatakował Kurta, jednak ten szybko przejął kontrolę nad pojedynkiem, po czym wybierzył mu trzy German Suplexy, następnie Angle Slam, a na sam koniec założył Ankle Lock i zmusił do poddania Gunnera.

 

Zwycięzca: Kurt Angle via submission (Ankle Lock) - 0.50

 

- - -

 

Kurt po walce wziął mikrofon i zapowiedział Ariesowi, że będzie stał obok ringu, podczas dzisiejszego main eventu, by z bliska obserwować to co się zdarzy.

 

- - -

Z Bullym Rayem rozmawia kamerzysta...

 

Bully Ray: ...Hardy najwyraźniej nie wie jeszcze co go czeka na Genesis. Tej wymalowanej dziwce wydaje się, że po prostu mnie załatwi, a następnie będzie bił się o pasy mistrzowskie...Nie. Jestem Bully Ray! Mnie się nie da załatwić! W niedzielę wszyscy fani Jeffa przeżyją bolesny zawód, ponieważ sprawię, że ich idol nigdy nie będzie już taki sam. A teraz daj mi spokój.

 

- - -

 

Inny operator kamery chciał przeprowadzić wywiad z Bobbym Roodem na temat walki o pas wagi ciężkiej na Genesis, jednak ten odmówił, po czym okazało się, że kamerzystą jest RVD! Roode otrzymał potężny cios kamerą, a z jego czoła polała się krew. RVD obserwował chwilę obolałą postać Bobby'ego, po czym lekko się uśmiechnął i opuścił jego szatnię.

 

- - -

 

Single Match

James Strom vs. Anarquia

 

Zwycięzca: James Strom via pinfall (Last Call Superkick) - 1.30

 

- - -

 

Po walce, gdy Storm opuszczał ring na arenie zabrzmiał theme song Christophera Danielsa oraz Kazariana i mistrzowie Tag Team pojawili się w Impact Zone.

 

Christopher Daniels: Możecie dopisać nas na listę osób niezadowolonych z zarządzania galami. Ja oraz Kazarian jesteśmy mistrzami od ponad pół roku! W zamian nie dostajemy nic ciekawego! Wiem, że tego nie rozumiecie, ale to nie nasza sprawa. Naszą sprawą jest Motor City Machine Guns! Dzięki nim przyjdzie nam pojawić się na PPV, bo pokonaliśmy już każdy tag team w tej federacji!

 

Kazarian: Ludzie nazywają Chrisa oraz Alexa najlepszą drużyną na świecie, jednak my mamy zupełnie inne zdanie, bo najlepsza druzyna na świecie stoi właśnie przed wami! Pan Christopher Daniels oraz Pan Kazarian!

 

Na arenie słyszymy theme song Motor City Machine Guns i Ci pojawili się w ringu. Alex Shelley chciał coś powiedzieć, jednak głos zabrał Daniels.

 

Christopher Daniels: Nie. Nic nie mówicie. Nie podoba mi się to, że muszę pojawiać się na gali w waszym towarzystwie. Nie zasługujecie na to, by promować się naszym kosztem. Chodź, Kaz, a to co ma stać się na Genesis niech pozostanie na Genesis.

 

Kazarian oraz Daniels chcą opuścić ring, jednak MCMG im na to nie pozwalają! Sabin wyprowadza cios mikrofonem na Danielsie, a Shelley okłada Kazariana! Mistrzowie szybko usuwają się z ringu i wściekli zabierają swoje pasy, a pretendenci świętują na narożnikach i pokazują, że mistrzostwo trafi w ich ręce.

 

- - -

 

Single Match

Austin Aries vs. Samoa Joe

 

W okolicach ringu pojawił się World Heavyweight Champion, który siedząc na krzesełku obserwował, to co działo się w walce wieczoru. Większego udziału w niej nie miał. Starcie godne main eventu. Bardzo dużo się działo, byliśmy świadkami wielu zmian przewag aż w końcu po roll-up'ie Aries odliczył Joe. A wszystko to przez to, że na titantronie pojawiła się ta sama zamaskowana postać, co przed tygodniem, która zaczęła demolować szatnie Joe!

 

Zwycięzca: Austin Aries via pinfall (roll-up) - 11.00

 

- - -

 

Po walce Joe nie mógł pogodzić się z porażką, jednak wściekły ruszył w kierunku backstage, gdzie miał nadzieje znaleźć swojego przeciwnika z Genesis. Niestety. Postać uciekła, więc na ujawnienie jej tożsamości trzeba będzie poczekać do następnej gali Pay Per View. Tymczasem w ringu Kurt Angle stał twarzą w twarz z Austinem Ariesem, po czym uniósł swój pas wagi ciężkiej do góry i opuścił kwadratowy pierścień. A Double pokazał mu na pożegnanie, że za trzy dni odbierze mu tytuł. Impact Wrestling schodzi z anteny.

 

- - -

 

Ostateczna karta na Genesis PPV (20.01.2013r)

 

1. Kurt Angle © vs. Austin Aries - Ladder Match for World Heavyweight Championship

2. Samoa Joe vs. Mystery Oponnent

3. Zema Ion © vs Mystery Oponnent - X Division Championship Match

4. Bobby Roode vs. RVD - No DQ Match

5. Jeff Hardy vs. Bully Ray

6. AJ Styles vs. Mr. Anderson

7. Christopher Daniels & Kazarian © vs. Motor City Machine Guns - TNA World Tag Team Championship

8. Crimson © vs. Matt Morgan - TV Championship Match

Edytowane przez Adrian!

  • Posty:  76
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.04.2012
  • Status:  Offline

Ostatni Impact przed Genesis dobrze wypadł. Do karty doszła jeszcze jedna walka o pas TV to cieszy, bo im więcej walk tym dłuższa i oczywiście lepsza gala ;) Też na "plus" te wypowiedzi na temat Main Eventu PPV. Dobrze ci to wyszło.

 

Oto moje typy jeśli chodzi o nadchodzące Genesis:

1. Kurt Angle

2. chyba jednak Samoa Joe :P

3. tu stawiam na "Mystery Oponnenta"

4. RVD

5. Jeff Hardy

6. AJ Styles

7. MCMG

8. jednak Crimson

 

To tyle jak na razie. Czekam na Genesis z niecierpliwością. Pozdrawiam :grin:

Zapraszam do czytania i komentowania mojego "pamiętnika " :D

 

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=36930

13733671444f88171103758.jpg


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.09.2011
  • Status:  Offline

Co tu dużo mówić. Szczerze, są to najlepsze diary na forum. Te opowiadanie podobnie jak i twoje poprzednie jest przejrzyste, estetyczne i co najważniejsze bardzo wciągające. Każda gala jest ciekawa i nie żałuje ani jednej minuty, którą spędziłem na czytaniu wszystkich odcinków. Możesz uznać, że ci poprostu słodzę, ale tak nie jest. Poprostu diary naprawdę bardzo mi się podoba. PPV zbliża się nieubłaganie, więc zamieszczę swoje typy: Angle, 2x Mystery Oponent, Roode, Bully Ray, Styles, Daniels i Kazarian oraz Crimson.

Czekam na PPV, jak narazie zdecydowanie pierwsze miejsce w diarach Lipca-Sierpnia.

House of Pain - Moja federacja wrestlingu.

Sprawdź!

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=40964

1685272683500c2e74203e9.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nie, teraz nie będę wstawiał gali, jednak chciałbym tutaj coś napisać i mam nadzieje, że Vercyn to "przepuści". Ostatnio prace nad Genesis się nieco zawiesiły i chyba nie przypadkowo, bo straciłem wenę do pisania i generalnie łatwo zrozumieć, że kończą się wakacje (kogoś to może śmieszyć, ale póki co to mam 16 lat i korzystam z tego) więc raczej ostatnią rzeczą, o której myślę, to pisanie diary. Spokojnie, nie zamierzam kończyć pisania, jednak wrócę do niego prawdopodobnie dopiero we wrześniu z nowymi siłami.

  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Linux

Diary bierze udział w konkursie na Diary Miesiąca - Lipiec/Sierpień 2012 - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=346238#346238
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 17 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
        • Dzięki
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 850 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #771 Data: 04.02.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • MattDevitto
      Kurczę pieczone Ale teraz zacząłem łączyć kropki.... Za rok gala wiadomo gdzie i dlaczego $$$, więc poczciwy Titus jest idealnym kandydatem na zwycięzcę. Ależ to będzie piękne redemption po małej wpadce kilka lat wcześniej - od zera do bohatera - Amerykanie kochają takie historie Proszę wsiadać do pociągu Titus O'Neil RR winner 2k26!
    • -Raven-
      Rozmawiali wyłącznie po francusku
    • -Raven-
      W zeszłym roku stawiałem na Rudą, ponieważ Aliensowa miała pas już bardzo długo i WM-ka była na papierze dobrym momentem żeby zrzucić z niej złoto, a Linczująca już dawno nie miała pasa, tak więc ułamki wychodziły mi tak a nie inaczej. Mimo to, fajnie się było pomylić w tej kwestii Akurat w tym przypadku uważam podobnie. Stratna ma zbyt krótko tytuł (nie dali jej się jeszcze wykazać), a Flara jest na papierze takim "faworytem", że w ramach "zaskoczenia" powinni ją tutaj podłożyć. Jabłecznikowa zbiera tytuły tak ekspresowo, że jeszcze na spokojnie ma czas żeby w tej kwestii ścignąć starego, tak więc tutaj na spokojnie będzie mogła jobnąc, żeby wypromować nową gwiazdę ze stajni W.        Bardzo dobry ruch z "rozbiciem" tagu Callgirl i Bi-Anki. Jade koszmarnie wypadała na tle Belair. Była sztywna, kanciasta i jej akcje nie wyglądały w ringu płynnie. Baardzo się to rzucało w oczy w kontraście do roboty jaką wykonywała Warkoczowa. Storm wyglądała wyłącznie dobrze kiedy trzeba coś było odwalić siłowo. Wycofanie jej z tagu i scenariusz, że któraś z kumpelek (Bianca lub Naomi) ją wyeliminowała, to samograj i instant materiał na turn i starcie na WM-kę. Niby logika podpowiada Naomi (bo to ona najwięcej zyskała na wyeliminowaniu Koksiary), ale chciałbym zobaczyć zestawienie Montezowej z Siwą na WrestleManii, gdzie Belair by wygrała dzięki Naomi (bo okazało by się, że jednak obie były w zmowie).    
    • HeymanGuy
      Energetyk Saints Flow? Ogólnie uwielbiam Saints Row ale tylko 1 i 2. Od trójki niestety to rownia pochyla na sam dół
×
×
  • Dodaj nową pozycję...