Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Hardcore Justice 2012


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  114
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Miałem pewne poczucie, że TNA robi się coraz bardziej medialną organizacją. Zaprosili niedawno jakąś kobietę w przerwach Impactu, którą poderwał Bully Ray. Filmik też wskazuje na jakiś postęp.

 

Jak jest z emitowaniem WWE w telewizji? Są na ogólnodostępnej stacji czy na płatnej jak Spike TV?

BOBBY ROODE - LONGEST REIGNING TNA WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPION

17298674fa58df4e3b7a.jpg

  • Odpowiedzi 112
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Phenomenal

    18

  • ResQ

    11

  • radiomagnetofon

    10

  • aRo

    8

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline

Nie przesadzaj. WWF pracowało na to długo, ale to nie wyklucza, że TNA nie dąży do osiągnięcia takiego poziomu medialnego. Przecież to naturalne, że jeśli ma się własną "działalność gospodarczą" to próbuje się ją rozwijać i czerpać na niej coraz większe zyski. TNA ciągle się rozwija, ale te podstawowe błędy jakie robią nie pomogą im na pewno. Czytałem ostatnio artykuł bodajże SixKillera o tym, jak to Heyman był o krok od podpisania kontraktu z Dixielandem. Po przeczytaniu tego oniemiałem. Miał on genialne pomysły i idealne spojrzenie na działanie TNA. Myślę, że z jego programem działania TNA za 4-5 lat powalczyłoby o ratingi 2.0. To by było dobre nie tylko dla fanów TNA, ale także dla fanów WWE. W końcu Vince poczułby, że coś jest nie tegez i goni go inna federacja, a już widzieliśmy co on potrafi, jeśli ma się nóż na gardle.

 

No cóż nasze poglądy są jak ogień i lód :wink: Dla mnie działania Heymana za 4-5 lat wprowadziłyby TNA prosto do grobu. Tacy wrestlerzy jak Roode, Storm czy AJ nie powalczyliby długo za jego rządów nie mówiąc o rezygnacji z takich zawodników jak Angle czy Sting (który mimo wieku jest drawem). Pamiętam, że mocno wtedy kibicowałem aby Heyman i TNA nie doszli do porozumienia. Jedną federację doprowadził już do upadku. Jak dla mnie miejsce dla niego jest tylko przy tworzeniu świetnych storyline'ów co wychodzi mu bardzo dobrze. Od zarządzania federacją lepiej jednak niech się trzyma z daleka.

 

OK, miażdżące. Przesadziłem. Ale na pewno lepsze. Od czasu przejścia RAW na 3h ruszyli w końcu z promowaniem Zigglera, z odświeżeniem postaci Punka, w końcu zaczęli myśleć. A TNA? Jest lepiej niż za czasów Russo, ale wciąż jest wiele do poprawienia.

 

Nie wiem jak WWE bo tylko czytam raporty z ich gal i polegam na zdaniu znajomego do którego mam podobny gust (swoją drogą o ostatnim RAW powiedział, że dłużyło się niemiłosiernie i był to "same old shit"). TNA natomiast konsekwentnie poprawia swój program na lepsze już od prawie roku i robią to racjonalnie a nie przewracają federację do góry nogami tak jak chciał to zrobić Heyman.

 

Tak. Od czasu jego panowania widziałem tylko 1 porządny segment. Nie pamiętam jaki to był impact ale jeden z pierwszych po Destination X. A jakie masz argumenty jeśli chodzi o to, że jako WHC jest dobry? Bo ja nie widzę takich. Owszem, jako X-Divison Champ wymiatał za mikrofonem, ale troche mnie dziwi, że mimo iż wskoczył o poziom wyżej to jednak na micu spadł o poziom niżej. Nie mam nic do Ariesa, wręcz przeciwnie, według mnie najlepszy wrestler na świecie jeśli bierzemy pod uwagę zarówno ring skill jak i mic skill, ale jako TNA WHC jest słąby. Niestety, stać go na więcej.

 

Cóż, Aries być może nie pokazuje obecnie nic wielkiego za mikrofonem bo nie jest najważniejszą postacią głównego storyline'u w TNA. W ringu to ciągle ten sam Aries co zobaczyć można w ostatnich main eventach PPV. Czy to źle, że Aries jest teraz nieco z boku? Czas pokaże, Austin to nie Bobby Roode, który po zdobyciu pasa miał od razu gotowy storyline z byłym tag team partnerem. Aries pokonał Roode'a bo okazał się lepszy, to wszystko. Nie ma też sensu dawać mu niczego znaczącego na chwilę obecną bo jest Aces & Eights. Zobaczymy jak będzie prowadzona jego historia ze zwycięzcą BFG Series co powinno dać odpowiedź na pytanie jakim mistrzem jest Double A.

 

Kieruję się prostą zasadą. Co się źle zaczyna, nie zawsze się dobrze kończy.

 

No właśnie, nie zawsze. Ja swoją ocenę pozostawię do końca title run'u.

 

Dobrze, że dodałeś ten tekst w nawiasie bo pojechałbyś ostro. Ostrzej niż najgorszy hejter WWE. CM Punk rok temu jako mid carder z miejsca, praktycznie w jednej chwili, stał się main eventerem. Więc wątpię, żeby chodziło tutaj o zbyt duże wyzwania jak dla niego. Jest obecnie chyba drugą twarzą WWE zaraz po Jaśku co raczej wyklucza jego nieudolność, wręcz przeciwnie. Pokazuje, że pomimo tego iż nie walczył w Main Eventach, był solidny i konsekwentny. Niestety, ale 'kreatywni' wpadli na beznadziejny pomysł, że jeśli Cena nie jest przy pasie to i tak jest w Main Evencie.

 

Hehe, to jest tak, że osobiście uważam Punka za jednego z najbardziej przereklamowanych zawodników WWE. To nie jest tak, że każdy z WWE jest be :smile: Po prostu z miejsca jestem w stanie podać pięciu zawodników WWE, którzy bardziej zasługują na miejsce, które w federacji ma Punk (a po zastanowieniu się może i więcej). Jego umiejętności ringowe są tylko trochę ponad przeciętną. Owszem jest bardzo dobry za mikrofonem, ale dla mnie to za mało. Nie będę oceniał jego title run'u bo po pierwsze nie oglądam WWE regularnie, po drugie Punk ma jeszcze pas.. no właśnie ma pas, ale mistrzem jest Cena :wink:


  • Posty:  114
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Bardzo mi się podobała wypowiedź Joeya Ryana, w której mówił, że w 2011 roku WWE miało nowego Stone Colda Steve'a Austina i go zrujnowało wsadzając go w jakieś historie miłosne. Do tego jeszcze jego pytanie: Wyobrażacie sobie Stone Colda w historii miłosnej?

Faktem jest, że CM Punk nie jest najlepszy na świecie. Znając życie w tym roku będzie wrestlerem numer 1 na PWI 500, mimo, że z tego co słyszałem ostro zanudzał, a jak drugi będzie Sheamus to chyba zgniję, pierwsze bądź drugie miejsce należy się dla Bobby'ego Roode'a.

Punk miał jeszcze jeden żałosny storyline, z pseudo-menadżerem RAW, próba nawiązania do Bischoffa - nie oglądałem wtedy rządów Erica, ale z tego co patrzyłem na niektórych filmikach to o wiele lepiej i realniej reprezentował funkcję złego menadżera.

Johny sobie miał władzę przez kilka miesięcy po wygranej na Wrestlemanii i super, po jakimś czasie koniec rządów, które powinny trwać o wiele dłużej moim zdaniem. Jak jest tam lekki chaos to jakoś lepiej się ogląda ten produkt.

BOBBY ROODE - LONGEST REIGNING TNA WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPION

17298674fa58df4e3b7a.jpg


  • Posty:  244
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.02.2006
  • Status:  Offline

Filmik "Funny or Die" pierwsza klasa. Dawno nie miałem takiej beki! :lol:
Bring back Sinn Bodhi!

12349846194ddaab2b512c5.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

TT Match

Kid Kash and Gunner vs. Chavo Guerrero and Hernandez

Walka była raczej średnia. Szkoda, że większość czasu widzieliśmy obijanie jednego zawodnika, ale gdy już wszedł do ringu Hernandez mogliśmy zobaczyć kilka ciekawych akcji. Gdyby cała walka była zabookowana w ten sposób jak końcówka to byłoby naprawde świetnie. Mam wrażenie, że ten TT dużo bardziej służy Hernandezowi, który pokazuje klase pomimo swojej postury. Chavo raczej będzie zbierał łomot i przypinał rywali. Teraz czekać aż LAX v.3 ruszy po pasy TT, bo walka z Danielsem i Kazarianem powinna wyjść znacznie lepiej niż ta.

 

BFG SERIES MATCH - WORTH 20 POINTS FALLS COUNT ANYWHERE

Mr. Anderson vs Rob Van Dam vs The Pope vs Magnus

Jak zobaczyłem tabele z BFG Series od razu wiedziałem, że w tym pojedynku wtopiłem w typerze. Anderson był 4, więc nie mógł wygrać tego pojedynku. Sam początek już mnie mocno wkurzył. Rozumiem, że trzeba promować Aces & Eights, ale skoro mieli zaatakować Bully Raya to po co atakować The Pope'a? To był jeden z dwóch powodów, dla których chciałem obejrzeć ten pojedynek ( drugi to Magnus ), a tu na wstępie odebrali mi całą radość z tej walki. Walka sama w sobie mogłaby być troche bardziej hardorowa. Jak RVD leżał na rampie było widać jakby sobie ciął czoło, ale krew nawet się nie pojawiła na jego twarzy. Brakowało mi tutaj lepszej walki poza ringiem, gdzieś na BS mogli się nawalać koszami na śmieci czy innymi przedmiotami, które by tam znaleźli, a oni ograniczyli się tylko do jednego krzesełka. Pierwsza z trzech walk hardcorowych według mnie bez hardcoru.

 

TV Title Match

Devon vs Kazarian

Kolejny średniak na tym PPV i w dodatku z dupy wzięty. Rozumiem, że skoro bronimy pasa TV każdego tygodnia to chociaż na PPV musi być walka o niego, ale mogli chociaż jakoś powiadomić o tym, a nie na samej gali się dowiadujemy. Mogli również dać innego przeciwnika, bo Kazarian nie wygląda na TV champa, a w dodatku ma aktualnie pasy TT i feud przeciwko Ajowi, więc wiadomo było, że pasa nie zdobędzie. Jego obecność na PPV mnie cieszy, ale mogli chociaż zapowiedzieć na Impactcie, że odbędzie się walka champ vs champ. Jeśli chodzi o walkę to zbyt dużo się w niej nie działo. Jak dla mnie to większość walk Devona wygląda bardzo podobnie. Gdy Kazarian się poślizgnął na schodkach to od razu wiedziałem dlaczego : tymi schodami szedł RVD i poprostu jego zaje*****ść wraz z jego ego pozostała na tych schodkach.

Tak na marginesie to Devon trzyma ten pas zbyt długo, więc najwyższa pora, aby ktoś go wkońcu pokonał, ale prosze niech to nie będzie Bischoff, bo ten pas straci całkiem jakieś znaczenie.

 

KNOCKOUTS TITLE MATCH

Madison Rayne vs. Miss Tessmacher

Earl Hebner w TV powinien robić to co na HS :D W TV zawsze jest taki sztywny i poważny, a na HS widać, że się dobrze bawi. Ale co do pojedynku to byłem pewny, że pas zmieni właścicielkę i bardzo dobrze, bo może Madison Rayne troszke rozrusza dywizję KO. Za panowania Miss Tessmacher nic szczególnego lub wartego zapamiętania nie miało miejsca, więc trzeba było zmienić mistrzynię. Liczę teraz na jakieś ciekawe segmenty z udziałęm KO oraz walki.

 

BFG SERIES MATCH - WORTH 20 POINTS TABLES MATCH

Jeff Hardy vs James Storm vs Bully Ray vs Robbie E

Miałem nadzieję, że będzie to nieco dłuższy pojedynek. Ale walka sama w sobie była dobra. Od razu rozbawił mnie początek kiedy Bully Ray ostro zgasił Robbiego tym ciosem. Później Storm i Hardy ładnie wbrneli z sytuacji, gdzie przypadkowo złamał się stół, Storm widać było, że domagał się zwycięstwa świetnie maskując tą sytuacje. Najbardziej jednak rzuciło się w oczy to jak działali Aces & Eights. Dwa razy wbiegli i dwa razy wyszło to na dobre dla Storma pokazując, że jest on z nimi w zmowie. Jestem bardzo ciekaw jak to wszystko wyjdzie na zakończenie. Wygrana Bully Raya mnie zdziwiła, gdyż jego kontrakt wygasa, a jeszcze ( chyba, bo nie czytałem ostatnio newsów ) nie przedłużył kontraktu. Może to w jakimś stopniu ma go przekonać do jego przedłużenia na gorszych warunkach? Mam nadzieję, że jednak dojdzie do porozumienia Bully'ego z TNA, ponieważ jest on świetnym heelem i naprawde szkoda by było stracić takiego zawodnika. Ktoś wie co się stało Bully'emu, bo widać było, że doznał jakieś kontuzji, ale nie wychwyciłem, w którym momencie mu się to stało.

 

X-DIVISION TITLE MATCH

Kenny King vs. Zema Ion

Walka dobra, było kilka ciekawych akcji jak na lotnków przystało, fajne przejście do submissionu przez Kenny Kinga i oczywiście kilka prób pinu. W pewnym momencie nawet myślałem, że będziemy mieć nowego X Division champa, ale Zema zdołał się wybić. Szkoda jedynie, że brakło czegoś takiego co nawiązało by do nazwy PPV, czyli jakieś hardcorowej akcji, która mogła by zapaść w pamęci na nieco dłużej.

 

BFG SERIES MATCH - WORTH 20 POINTS LADDER MATCH

AJ Styles vs Kurt Angle vs Christopher Daniels vs Samoa Joe

Bardzo dobry pojedynek, jak do tej pory była to najlepsza walka. Wszyscy świetnie współpracowali przez co mogliśmy zobaczyć sporo ciekawych kombinacji ( np jak Joe miał wykonywać finishera Ajowi, a Kurt Angle w tym samym czasie Joe ). Drabiny zostały dobrze użyte, w szczególności dobrze ich używał Christopher Daniels. Fajnie zrobiona końcówka, gdzie Angle i Joe zmierzyli się w pojedynku, który z nich bardziej będzie torturował Danielsa. Reakcja Joe pod koniec, gdy sprawdzał czy Daniels żyje była świetna ( chodzi mi o to kopnięcie zanim włożyli Danielsa w drabine ). Końcówka również dobrze pomyślana, AJ szybko wskakuje na drabine i zgarnia 20 pkt. Teraz w tabeli robi się naprawde ciasno, więc emocje przed No Surrender będą naprawde spore.

 

WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP

Bobby Roode vs. Austin Aries

ME jak przystało na tych zawodników był naprawde dobry. Widać między tą dwójką wielką chemię w ringu przez co starcia ogląda się wspaniale. Było mnóstwo emocji w końcówce pojedynku, jak wbiegł drugi sędzia to wiedziałem, że musi się to zakończyć podwójnym pinem, aby jeszcze podgrzać atmosferę. Gdy Aries przypadkowo dostał pasem to miałem wątpliwości czy zdoła się wybić, ale jak tylko byil w ringu to wiedziałem, że pas nie zmieni właściciela. Szkoda, że ta walka nie była jakimś Last Man Standing matchem, albo I quit matchem, bo wtedy wyszłoby to jeszcze lepiej. Teraz pewnie Roode zajmie się Stormem, aby dostać walkę na BFG, Aries na No Surrender nie będzie bronił pasa i straci go na Bound for Glory, które w mojej głowie ( tak sobie karte już ustawiam na to PPV ) wygląda poprostu świetnie.

 

Gala ogólnie wyszła tak pół na pół. Pierwsza część była średnia, ale druga połówka gali to nadrobiła. Szkoda jedynie, że ma Hardcore Justice nie było żadnej krwi. Ogólne tak 6+/10

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Ktoś wie co się stało Bully'emu, bo widać było, że doznał jakieś kontuzji, ale nie wychwyciłem, w którym momencie mu się to stało.

 

Przy tym bootchu ze stołem Ray złamał go ręką.

Fajnie obrócił to w żart na ćwierkaczu:

"Elbow banged up BAD!! (Doctor) said no wrestling 2-3 weeks. Laughed in his face and asked him...Do You Know Who I Am?"
"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  78
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2012
  • Status:  Offline

tymi schodami szedł RVD i poprostu jego zaje*****ść wraz z jego ego pozostała na tych schodkach.

 

Jesteś moim mistrzem!!! xD

 

Tak na marginesie to Devon trzyma ten pas zbyt długo, więc najwyższa pora, aby ktoś go wkońcu pokonał, ale prosze niech to nie będzie Bischoff, bo ten pas straci całkiem jakieś znaczenie.

 

Wiele osób mówi, że gdy pas stracił EY to odzyskał on renomę. Według mnie nie odzyskał nic bo Devon jest w stylu walki bardzo podobny do Johna Ceny :) Nie obraziłbym się jakby dali TV Title Andersonowi. Nie mają na kolesia kompletnego pomysłu, a on za mikrofonem mimo iż mówi to samo to jednak jest świetny. Chwytliwy catchphrase, nie jest wirtuozem w ringu, ale na pewno nie jest słaby. Idealnie pasuje by trochę wypromować ten pas.

 

Jestem bardzo ciekaw jak to wszystko wyjdzie na zakończenie

 

Mam nadzieję, że tego nie spaprają i storyline ułoży się w ten sposób, że sami A&8 będą wrabiać Storma jakoby miał być ich członkiem. Potem Cowboy przerodzi się w takiego Stinga niszczącego nWo :) To kupuję.

 

Szkoda, że ta walka nie była jakimś Last Man Standing matchem, albo I quit matchem, bo wtedy wyszłoby to jeszcze lepiej.

 

Last Man Standing to najgorsza stypulacja jaka może być - strasznie oporna i nudna. Przynajmniej dla mnie. A czy w historii TNA był kiedykolwiek jakiś I Quit Match bo bardzo mnie to ciekawi?

 

marcel, i to jest powód dlaczego TNA powinno zatrzymać Raya. Koleś jest genialny :grin:

It’s Time, Once Again, to Get Aboard the Ho Train!

214441016350278cafd9acb.jpg


  • Posty:  10 225
  • Reputacja:   240
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A czy w historii TNA był kiedykolwiek jakiś I Quit Match bo bardzo mnie to ciekawi?

 

Oczywiście:

 

- AJ Styles vs. Tommy Dreamer (No Surrender 2010)

- Alex Shelley vs. Jethro Holliday (TNA Impact!)

- A.J. Styles vs. Booker T (Sacrifice 2009)

- Brian Kendrick vs. Douglas Williams (TNA Impact!)

- AJ Styles vs. Christopher Daniels (Bound For Glory 2011)

 

Last Man Standing to najgorsza stypulacja jaka może być - strasznie oporna i nudna.

 

Dla mnie - wręcz przeciwnie. To świetny gimmick match, gdzie przy odpowiednim bookingu można rewelacyjnie stopniować dramaturgię, wykręcać świetne spoty, bumps'y i akcje podwyższonego ryzyka, a na dokładkę - można tu (bez większej ujmy dla face'a) dać czyste zwycięstwo heelowi. Pooglądaj sobie LMS w WWE, bo to jedne z tych rodzajów walk, w których Vince wręcz bryluje.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Tupak napisał/a:

tymi schodami szedł RVD i poprostu jego zaje*****ść wraz z jego ego pozostała na tych schodkach.

 

 

 

Jesteś moim mistrzem!!! xD

 

Miło mi :D

 

Dla mnie - wręcz przeciwnie. To świetny gimmick match, gdzie przy odpowiednim bookingu można rewelacyjnie stopniować dramaturgię, wykręcać świetne spoty, bumps'y i akcje podwyższonego ryzyka, a na dokładkę - można tu (bez większej ujmy dla face'a) dać czyste zwycięstwo heelowi. Pooglądaj sobie LMS w WWE, bo to jedne z tych rodzajów walk, w których Vince wręcz bryluje.

Tutaj po części się zgodzę z Ravenem. LMS to jedna z lepszych stypulacji, aby zakończyć jakiś długi feud. Może i WWE robi dobre LMS, ale jak dla mnie często są zbyt przeleżane. Większość czasu na walkę leżą do 9 nawet po słabszych akcjach co mnie osobiście denerwuje, szczególnie gdy jest to środek walki.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  10 225
  • Reputacja:   240
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

WWE robi dobre LMS, ale jak dla mnie często są zbyt przeleżane. Większość czasu na walkę leżą do 9 nawet po słabszych akcjach co mnie osobiście denerwuje, szczególnie gdy jest to środek walki.

 

Tu bym polemizował. Sęk w tym, że w WWE często zdarzają się sytuacje, kiedy np. po finiszerze, zawodnik zaczyna już wstawać np. "na sześć", zamiast do końca budować niepewność. U Vince'a problemem może być ewentualnie to, że wrestlerzy są często liczeni po słabszych akcjach, typu clothesline :roll: , ale co do leżenia "do dziewięciu", to wręcz za mało jest takich sytuacji i nawet po mocniejszych akcjach, poturbowany zawodnik z reguły zaczyna się "budzić" na tyle wcześnie, że widz wie, że zdąży on wstać przed doliczeniem do 10.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  359
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2011
  • Status:  Offline

D-von ma u mnie zapewnione miejsce przecenianego wrestlera roku. Mnie osobiście ten terminator bardziej denerwuje niż obecny mistrz świata z konkurencyjnej federacji. Nie ma żadnych podstaw, by Devon pojawiał się w TV w innej roli niż jobber, a tymczasem on trzyma pas i podkładają mu takich zawodników jak Ray, Crimson, czy ostatnio Kaz. Najśmieszniejsze jest to, że nie tak dawno Kazarian jechał AJ Stylesa na ppv, a teraz jest mięsem armatnim dla Devona...

 

Zaskoczył mnie wynik ME, bo byłem pewien, że Roode odzyska pas (myślałem, że stracił go tylko dlatego, żeby jego run nie był przesadnie długi i by ktoś w przyszłości mógł go przebić), a tymczasem Aries retains. Jestem zaskoczony, ale i zadowolony. Na pewno zyska na tym BfG series, bo nie ma pewności kto wygra. Ciekawi mnie jedna rzecz - z kim zmierzy się Austin na No Surrender. Z Abyssem? Jarrettem? Ciężko mi znaleźć kogoś, może ktoś ma jakiś pomysł?

 

Po prostu z miejsca jestem w stanie podać pięciu zawodników WWE, którzy bardziej zasługują na miejsce, które w federacji ma Punk (a po zastanowieniu się może i więcej).

 

No to dawaj, ciekawy jestem. :smile:


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Zaskoczył mnie wynik ME, bo byłem pewien, że Roode odzyska pas (myślałem, że stracił go tylko dlatego, żeby jego run nie był przesadnie długi i by ktoś w przyszłości mógł go przebić), a tymczasem Aries retains. Jestem zaskoczony, ale i zadowolony. Na pewno zyska na tym BfG series, bo nie ma pewności kto wygra. Ciekawi mnie jedna rzecz - z kim zmierzy się Austin na No Surrender. Z Abyssem? Jarrettem? Ciężko mi znaleźć kogoś, może ktoś ma jakiś pomysł?

Ale kto powiedział, że na No Surrender Austin Aries będzie bronił pasa? Rok temu o ile mnie pamięć nie myli mistrz nie bronił swojego tytułu na tej gali, a ME był finał BFG Series. W tym roku będzie tak samo, gdyż Aries nie ma teraz żadnego rywala, bo wszyscy są w BFG Series, a Roode już rewanżu nie ma.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  359
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2011
  • Status:  Offline

No to źle pamiętasz, bo Angle bronił pasa w 3 wayu ze Stingiem i Andersonem. :) Ja tam obstawiam, że jednak kogoś Ariesowi dorzucą, no ale pytanie kogo.

  • Posty:  78
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2012
  • Status:  Offline

- AJ Styles vs. Christopher Daniels (Bound For Glory 2011)

 

No tak, głupi ja. Kompletnie zapomniałem o tej walce mimo iż samą galą się wtedy ogromnie jarałem :grin: Natomiast tej reszty nie znałem, muszę się kiedyś za nie zabrać.

 

Pooglądaj sobie LMS w WWE, bo to jedne z tych rodzajów walk, w których Vince wręcz bryluje.

 

No to chodzi tobie tylko o te starsze walki sprzed kilku lat bo obecnie nie sięgam pamięcią żeby był jakiś dobry Last Man Standing Match. Mi ta stypulacja się nie podoba. Ostatnio fajne starcie LMS jakie pamiętam to chyba Edge vs Kane o WHC na którymś ze Smacków 2010. Poza tym mocno obrzydziło mi to np. Vengeance 11 i Cena vs ADR. Rozumiem, że można tam wsadzić dużo fajnych spotów, ale dla mnie to niewiele różni się od takiego Street Fightu, lub Falls Count Anywhere, jedynie sposób zakończenia walki. Reszta prawie to samo.

 

Catarax, ale dlaczego nie może to być Roode? Fakt, rewanżu już nie ma, ale wydaje mi się, że to całe zamieszanie pod koniec walki nie było tylko po to aby zwiększyć dramaturgię. Zrobili to też po to, żeby Roode miał się czego czepiać i ubiegać się o kolejną walkę.

It’s Time, Once Again, to Get Aboard the Ho Train!

214441016350278cafd9acb.jpg


  • Posty:  242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

Ale kto powiedział, że na No Surrender Austin Aries będzie bronił pasa? Rok temu o ile mnie pamięć nie myli mistrz nie bronił swojego tytułu na tej gali, a ME był finał BFG Series. W tym roku będzie tak samo, gdyż Aries nie ma teraz żadnego rywala, bo wszyscy są w BFG Series, a Roode już rewanżu nie ma.

 

No jednak się mylisz, bo ME gali była walka o pas Angle vs Sting vs Anderson, chociaz wynik był niemal oczywisty to jednak pas był broniony. Teraz pewnie też będzie, obstawiam ostatnia walke miedzy AA a Roodem, bo reszta jest w BFG Series, a przecież nagle z dupy np Crimsona nie wyciągną

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 20 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
        • Dzięki
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 851 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Ja bym widział ten pojedynek o WHC, tu aż się prosi o dodanie tego tytułu w tle.   Tu bym widział w takim wypadku Jey vs Cody, Jey vs Cody ma jakieś podstawy w przeciwieństwie do Cena vs Cody gdzie na miejscu Kodeusza mógłby być ktokolwiek i podstawa byłaby taka sama "JADĘ PO 17 TYTUŁ ULALA! ZABIORĘ MAIN EVENT KOMUŚ UTALENTOWANEMU ALBO OSOBIE, KTÓRA MIAŁABY SENS W TEJ WALCE!" Cały czas jestem hejterem tego pojedynku, jak jeszcze w styczniu bym powiedział, że niech Cena sobie wygra EC i zawalczy z Kodeuszem tak teraz jestem zdecydowanie na nie, gość, który do RR pokazał się raz, jedynie, żeby zapowiedzieć udział w RR Matchu miał wygrać RR......teraz nawet na tygodniówkach się nie będzie pojawiał do EC, bo mógł sobie powiedzieć, że wejdzie do EC, Triple H mu polizał rowa i powiedział, że za zasługi wejdzie do EC, to ja za zasługi bym widział jeszcze Rica Flaira, Hogana, Undertakera, HBK i Goldberga w tym EC PRZECIEŻ TOĆ TO LEGENDY! Przepraszam wymieniłem potencjalnych zwycięzców przyszłorocznego RR Matchu u kebabów, a wracając do Lidera Cenation po tym co odwala teraz, że zamiast być w drodze do WM, bo to jego ostatnia to ten lata sobie po zdjęciach do filmów i na plany ogólnie  to ja podziękuję za taki udział Ceny w drodze do WM, niech se będzie w main evencie, ale Evolve co najwyżej, nie wiem no mam szczerą nadzieję, że w to nie pójdą, a Cena dostanie Logana Paula, Logan vs Cena i Jey vs Cody to dwa Money Matche, lepsze takie niż jeden Cody vs Cena prawda? To już Rock potrafił sobie grafik ogarnąć i docisnąć całą road to WM w zeszłym roku i wyglądało to przekozacko, że nikt nie miał problemu, że jest w ME WM 1 dnia, a Cena zrobi to co Rock mógł zrobić w zeszłym roku, przyjdzie i zabierze ME WM jednego dnia komuś nawet się nie pojawiając, po prostu przyjdzie, wygra jedną walkę, bo będzie w niej dlatego, że jest Wielkim Johnem Ceną, ale to jest tiltujące, dawno się tak nie zirytowałem, chyba od czasu WM 38, gdzie z niczego Lesnar sobie powrócił, wygrał 2x WWE Championship w przeciągu 2 miesięcy, wygrał RR i Main Eventował WM, nie wiem no Cena, który powraca, nie występuję na tygodniówkach ani walk nie robi jest dobry i może main eventować WM ku ucieszę fanów, ale Charlotte, która chociaż wykręci kozacki pojedynek nieważne czy to z Tiff czy Rheą i jeśli przegra to wypromuję fest taką Stratton to już BLEEEE, BO ONA NIE POTRZEBUJĘ! NIKT JEJ NIE CHCĘ! Dla mnie to dramat co się odwala, bo mamy analogiczną sytuację w dywizji kobiet, z tą różnicą, że Charlotte się pojawia i nie zdycha po wykonaniu jednego finishera i ciekawe jest to, że jak Kodeusz go pokona....to totalnie nic tym nie zyska, Cena będzie wtedy kolejnym rywalem, który został odbębniony i tyle, dalej liczę na Jey vs Cody, Punk vs Cody albo najlepsza możliwa opcja czyli Cody vs Orton, skoro KO idzie na Samiego, to nie dostaniemy chyba KO vs Orton na WM, a Orton powinien się pojawić na tej gali, więc może jednak się zdecydują na Rhodes vs Orton obyyyyy.
    • HeymanGuy
      WWE NXT - 04.02.2025 Stephanie Vaquer vs. Jacy Jayne: Solidne otwarcie gali, ale bez fajerwerków. Vaquer, odkąd wpadła do NXT, robi robotę i tu też błyszczała, ale Jayne nie odpuszczała. Z początku szło w stronę technicznego starcia, ale Jayne dorzuciła parę solidnych kopniaków, które wyglądały, jakby faktycznie mogły zaboleć. Superplex Vaquer? Wyglądało kozacko, ale nagle Jayne dostała dodatkowego paliwa, co trochę rozwodniło całą narrację walki. Potem mieliśmy klasyczny numer z nieudaną interwencją – Nyx miała pomóc, ale tylko zaszkodziła. Trochę chaotyczne zakończenie, ale wynik nie budzi wątpliwości – Vaquer dalej dostaje mocny push i dobrze, bo ma papiery na coś więcej niż nawet sam szczyt NXT. Wszystko fajnie, ale kolory strojów panie mogły inaczej zgrać, bo wyglądały jakby były w Tag Teamie. Channing Lorenzo vs. Ridge Holland: A to akurat było dość szybkie i konkretne. Stacks od razu rzucił się na Hollanda, ale w sumie to chyba tylko go wkurzył, bo Ridge zrobił z niego swoją osobistą szmacianą lalkę. Shawn Spears oglądający z góry może oznaczać, że budują jakąś historię, ale na razie nie wiadomo, czy to coś więcej niż zwykły tease. Najlepszą częścią tej części show i tak był Fandango przy mikrofonie.! Po pierwsze, szok, że w ogóle się pojawił (dziękuję kooperacji NXT-TNA), po drugie, roast młodego Pillmana za jego "namalowane" włosy – 10/10. Sol Ruca i Zaria vs. Gigi Dolin i Tatum Paxley: Nie będę ściemniał – średnie to było. Ruca i Zaria w duecie? Brzmi spoko, ale momentami wyglądało, jakby nie do końca wiedziały, co chcą zrobić jako team. Zakończenie trochę z czapy, ale niech im będzie. Ruca i Zaria wygrały, co oznacza, że pewnie będą teraz dostawać więcej czasu antenowego, no powiedzmy. Ruca czasem wygląda, jakby zapominała, co ma robić. Jej jednym z większych plusów (o ile są jakieś inne) to moment w którym czysto trafi finisherem, wygląda to przekozacko. Kelani Jordan vs. Karmen Petrovic: Po drodze omówię segment z Bayley, Perez i Giulią. Bayley próbuje być głosem rozsądku, ale kto by jej słuchał? Charlotte się pojawia, robi lekki teasing na NXT Title – czy ktokolwiek w ogóle w to wierzy? Na to wszystko odpowiada Cora Jade, napada Bayley kijem i ucieka – okej, przynajmniej coś się dzieje, Cora wygląda coraz solidniej, a zaczynałem myśleć, że już nic z niej nie będzie w WWE. Dobra, wracamy do walki. Petrovic kontra Jordan, obie wypadły okej, jest jakieś budowanie historii z Jaidą Parker i w sumie nic poza tym. Jordan zaczyna pokazywać heelowe zagrywki i wygląda na to, że może być z tego coś ciekawego. Jordan wygrywa przez poddanie, ale nie chce puścić chwytu, więc sędzia odwraca decyzję. No dobra, WWE, przynajmniej próbuje robić coś innego, dawno w sumie tego nie widziałem. Lepsze to niż DQ z dupy. Heelowa Jordan? To może być ciekawe. Poza tym wnoszę o petycję, aby więcej workerów w WWE pojawiało się z ostrymi narzędziami na galach - jakieś Kraków Style, czy coś. Tak całkiem serio to nawet podobał mi się motyw Drew z mieczem i teraz Karmen. Dlaczego nikt nie wpadł na to, aby Katana Chance biegała z Kataną? Idąc takim tokiem rozumowania SCSA musiałby mieć przy sobie Zimny Kamień. shante Adonis ratujący Petrovic – szykują jakiś wątek romantyczny? Brakuje mocnego wątku w WWE na tym tle - wolałbym to zobaczyć w MR, aniżeli w NXT. Oba Femi i Trick Williams vs. A-Town Down Under:Main Event i klasyczny motyw "mamy mistrza i partnera, którzy się nie dogadują". Williams i Femi zamiast się skupić na rywalach, więcej uwagi poświęcają sobie nawzajem, nic nadzwyczajnego. Trick dostaje porządny oklep przez większość walki, aż w końcu Femi wraca i zaczyna siać zniszczenie. Typowy schemat tag team matchu, ale działa. Niespodzianka? Eddy Thorpe wbija i obala Tricka pasem, co kosztuje go walkę. A co robi Femi? Spokojnie sobie idzie, bo co go to obchodzi. Dla jednych może to być mocny teasing heel turnu, dla mnie zalatuje nonsensem, ale może się to jakoś wyjaśni. Waller z Theorym to duet, który powinien mieć więcej czasu na RAW albo SD. A najlepiej by było, jakby panowie rozeszli się w swoje strony, dla jednego i drugiego, nie służy im już ten duet. Femi jak totalny badass – zero emocji, zero reakcji, po prostu odchodzi - nie wiem co o tym myśleć. Gala nie była zła, ale nie była też czymś, co trzeba zobaczyć. Chyba najlepszym wydarzeniem był powrót Fandango. WWE dość dobitnie stawia na współpracę z TNA i to może przynieść ciekawe efekty, szkoda tylko że na razie w samym NXT poza małymi wyjątkami na RR. Coś było tu jednak dziwnie znajome – brakowało konkretnego punktu zaczepienia. Wszystko miało sens w kontekście storyline’ów, ale brakowało czegoś, co rozwaliłoby system.
    • Attitude
      Za nami kolejny epizod NXT, który w głównej mierze skupił się na podbudowie nadchodzącego Vengeance Day. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Na otwarcie Stephanie Vaquer pokonała Jacy Jayne, mimo próby ingerencji Fatal Influence. Link do filmu Na zapleczu doszło do spięcia na linii Zaria i Sol Ruca - Lash Legend i Jakara Jackson - Tatum Paxley, Tatum, Gigi Dolin i Shotzi. W ringu pojawił się Lexis King, który stwierdził, iż wreszcie zrozumiał, kim jest. Przekazał także, że ma plany na zmiany wobec Heritage Cup i kończy z bronieniem tytułu na zasadzie rund, czy pomocy narożników. Wypowiedź mistrza przerwał... powracający Fandango! Który przedstawił się jako JDC reprezentujący "The System" w TNA. Przekazał, iż rozmawiał z Avą i zawalczy o Heritage Cup. Link do filmu Ridge Holland pokonał Stacksa, a ponownie doszło do zamieszania z udziałem Izzi Dame. Link do filmu Zaria i Sol Ruca pokonały Gigi Dolin i Tatum Paxley. Doszło do zapowiadanego Vengeance Day Summit z udziałem mistrzyni NXT Giulii oraz pretendentek - Bayley i Roxanne Perez. Jednak nie tylko one miały swoje plany wobec mistrzostwa kobiet, bowiem... pojawiła się także zwyciężczyni kobiecego Royal Rumble Matchu - Charlotte Flair. A wszystko skwitowała... Cora Jade, atakując Giulię i Bayley kijem do baseballa. A blisko było, by oberwało się również i Perez. Link do filmu Link do filmu Link do filmu Choć Kelani Jordan pokonała Karmen Petrovic, to sędzia zmienił decyzję po przesadnym ataku Kelani na przeciwniczce po walce. W walce wieczoru A-Town Down Under pokonali mistrza NXT Oba Femiego i Tricka Williamsa. Jednak nie odbyło się bez ingerencji Eddy'ego Thorpe'a, który zaatakował Williamsa. Eddy okładał jeszcze Tricka po starciu. Link do filmu Link do filmu Skrót: Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • KyRenLo
      John Cena: Czyli jedna tygodniówka w styczniu i zapewne ani jedna w lutym. Mam nadzieję, że później jakoś nabierze to rozpędu. Jade Cargill:
    • Tomos
      Dorzucą stypulację "if Roman wins, Rollins przeprasza za rozpad Shield" i ludzie będą klaskać uszami. Plus, to w końcu main event dla Punka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...