Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Waluś, jeśli tylko będzie chciał, szybko skończy walkę przez GnP. I co rozumiesz pod pojęciem "ugra decyzję zapasami"?

 

Stawiam, ze jego planem bedzie obalenie przeciwnika. Nie jestem pewny jego parteru - mam podstawy by twierdzic inaczej? - ale bedzie w pozycji dominujacej i ta walka moze doczekac decyzji sedziow, ktora bedzie jednoglosna.

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 88
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    23

  • -Raven-

    19

  • Bullinho

    7

  • Shogun98

    6

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Stawiam, ze jego planem bedzie obalenie przeciwnika. Nie jestem pewny jego parteru - mam podstawy by twierdzic inaczej? - ale bedzie w pozycji dominujacej i moze ta walka doczekac decyzji sedziow, ktora bedzie jednoglosna.

 

Stawiam, że jakby nie było, to parter będzie miał stosunkowo lepszy niż piłkarzyk, chociażby dlatego, że dłużej go ćwiczy.

Podobnie jak N!KO, uważam że Waluś będzie ciągnął na glebę. Byle idiota potrafi jakoś tam machać łapami czy kopać w stójce, ale jeżeli kolo jest zielony na glebie (a stawiam, że Wiśnia taki właśnie jest), to po obaleniu będzie tam bezbronny jak dziecko.

Poza tym - nie przeceniałbym tu kondycji Wiśni. To, że facet potrafi biegać 2x45 za piłką, wcale nie oznacza, że po 5 minutach, z kolesiem ważącym ponad 100kg na sobie, nie poprosi narożnik o respirator. To zupełnie inna forma wysiłku i wydolności organizmu.

 

Anzor wpadnie w Reeda jak wsciekly.

 

Kasy bym na to nie postawił. Kwestia jak Anzor przeszedł przygotowania podczas Ramadanu, gdzie ćwiczył tylko nocami. Niby jego sztab utrzymuje, że efekt wyszedł świetny, ale co niby mają powiedzieć? Ring to zweryfikuje, a Reedy to może nie wirtuoz MMA, ale z pewnością solidna i - przede wszystkim - doświadczona firma. Jeżeli się okaże, że Czeczen jest przygotowany na pół gwizdka, to Rudy go potarmosi jak Reksio szynkę.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Doświadczenie Reedy'ego nie ma nic do rzeczy - Cenzig również miał więcej walk, niż Azhiev, a został zmielony. Szkot jest jednak lepszym rywalem od Niemca, lecz myślę, że Anzor podoła wyzwaniu.

 

A co do Walusia, zgadzam się z wami, Panowie Raven i N!KO - jedynie sądzę, że jeśli już będzie parter i pozycja dominująca, to walka skończy się przed czasem przez TKO.


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

A co do Walusia, zgadzam się z wami, Panowie Raven i N!KO - jedynie sądzę, że jeśli już będzie parter i pozycja dominująca, to walka skończy się przed czasem przez TKO.

 

Dla mnie też (a raczej dla Walusia) będzie kiszką, jeżeli tego nie skończy przed czasem i ja osobiście ku tej wersji też się bardziej skłaniam (z tym, że na miejscu Kamila bardziej polowałbym na poddanie, bo podobno Wiśnia ma dość twardy łeb i potrafi swoje przyjąć, a nie spodziewałbym się że jego BJJ Defense będzie jakieś powalające).

 

Doświadczenie Reedy'ego nie ma nic do rzeczy - Cenzig również miał więcej walk, niż Azhiev, a został zmielony.

 

Nie porównywałbym jednak doświadczenia Cengiza, które wygląda następująco: 16-19 (a więc facet więcej przegrywał niż wygrywał), do całkiem przyzwoitego rekordu Reedy'ego (19-9), który 15 z 19 wygranych pojedynków potrafił kończyć przed czasem. Nie mówię, że Anzor to zmoczy, ale uważam, że wiele osób nie docenia Reeda i dla Czeczena wcale może nie być to taki spacerek (zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę, że w Ramadan nie mógł się on przygotowywać tak jak zawsze), jak to niektórzy sądzą.

 

Swoją drogą - rozwalił mnie standardowo Pudzian, który na łamach To&Owo z rozbrajającą szczerością oznajmił, że ma zamiar zdominować siłowo Amerykanina i ciągnąć walkę na ziemię. Po czym zaczął się brechtać, że w końcu ma jakąś strategię na tą walkę :roll: Nie ma to jak gra w otwarte karty jeszcze przed walką... Mam nadzieję, że nie odbije mu się to czkawką.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

@Raven

 

Nie przesadzałbym w drugą stronę. Reed jest rzeczywiście niezły i toczy dobre walki, ale ostatnie wygrane odniósł z zawodnikami o "ujemnych" rekordach. Toczył również walki z takimi zawodnikami, jak Pickett , Omer (ten, co wygrał z Abramiukiem) czy Corassani - doświadczenia z tych walk nikt mu nie zabierze.

 

Finalnie sądzę jednak, że Anzor podoła wyzwaniu i pokona Szkota przez decyzję.


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

@Raven

 

Nie przesadzałbym w drugą stronę.

 

Nie przesadzam. Mówię tylko, że Reed to odpowiedni przeciwnik dla Anzora, w tym punkcie kariery Czeczena, i nie powinien to być mecz do jednej bramki, jak gros osób uważa.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

@Raven

 

Teraz Cię zrozumiałem i nie będzie tajemnicą, jeśli przyznam Ci całkowitą rację w tej kwestii ;)


  • Posty:  153
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.03.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Warto dodać, że Paul Reed chcę zakończyć karierę po tej walce, a to może źle się odbić na samym starciu (vide. Matt Hamill w starciu z Gustafsonem, chociaż ostatnio Amerykanin zmienił zdanie i zobaczymy go na UFC 152).

 

Co do Pudziana - nie pojechał do ATT, siedzi w Polsce i znowu jest zbyt cwany. Podobało mi się jak trenował do walki z Sappem i jak do niej podchodził (chociaż walcząc z takim rywalem równie dobrze mógłby nie trenować aby wygrać :twisted: ) a tu znowu wracają złe nawyki.


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Co do Pudziana - nie pojechał do ATT, siedzi w Polsce i znowu jest zbyt cwany. Podobało mi się jak trenował do walki z Sappem i jak do niej podchodził (chociaż walcząc z takim rywalem równie dobrze mógłby nie trenować aby wygrać ) a tu znowu wracają złe nawyki.

 

Dlatego mam wrazenie, ze anonimowy Szalony Grek go pojedzie. W sumie nie bedzie mi szkoda Pudzilli. Bardziej bedzie mi szkoda Houstona Alexandra, bo przez te liczne wywiady, polubilem goscia. Jesli jednak Janek ma jeszcze nadzieje na UFC - gdzie mam wrazenie, ze mu wybija te wycieczki za ocean z glowy - to tutaj konieczne jest zwyciestwo.

 

 

W ogole wazenie troche mi wiocha jedzie. Ja rozumiem, ze ktos ma kategorie Open, i wyklada lache na robienie wagi, ale koszulke wypadaloby zdjac i sie jakos zaprezentowac tym, co przybyli na event.

 

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Co do Pudziana - nie pojechał do ATT, siedzi w Polsce i znowu jest zbyt cwany. Podobało mi się jak trenował do walki z Sappem i jak do niej podchodził (chociaż walcząc z takim rywalem równie dobrze mógłby nie trenować aby wygrać ) a tu znowu wracają złe nawyki.

 

Niech kolejnym dowodem na to, że Pudzianowski zmienił stosunek jest jego wywiad dla gadu-gadu.pl, w którym stwierdza, że bardziej obawiał się... Sappa, niż dzisiejszego rywala. Co prawda dementuje w nim wszystkie plotki, które o nim krążą, ale... Sami zobaczcie:

 

http://sport.gadu-gadu.pl/5788319135578589543/pudzian-przed-walka-bardziej-obawialem-sie-sappa


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Wisnia vs Walus – Stojka zadna głębszą myślą nie skażona. Jacek machał i nic nie wymachał. Przynajmniej błysnął w wywiadzie po walce. Pewnie wszystkim humor sie poprawił. Nie będę ukrywał, że liczyłem na więcej. Waluś znów nie sprawdzony.

 

Mankowski vs Moks – Ładne – i wyrownane – starcie. Borys był agresywniejszy i zasłuzenie zgarnął zwycięstwo. Szkoda troche Moksa, bo to kolejna porazka, a wcale jakims ogorkiem nie jest. Teraz ma tylko „ogórkowy rekord”. Dwaj przyjaciele z sali treningowej, pokazali, że nie trzeba pałać do siebie nienawiścią, żeby dać dobre show. To może nie jest nic odkrywczego dla wiekszosci, ale nasz kraj trzeba jeszcze edukowac, jesli chodzi o MMA.

 

Bedorf vs Knothe – Karl sporo pajacował na ringu. Arogancka postawa aż prosiła się o solidne lanie od naszego rodaka. Jednak dla Bedorfa to wcale nie było łatwe starcie. Był w opałach w trzeciej rundzie, ale to wina zmęczenia, które dało się we znaki jednemu i drugiemu. Gdyby któryś miał lepsze cardio, to mógłby się cieszyć ze zwycięstwa przed czasem. Knothe w ostatniej minucie wyglądał jak trup. Obalenia zaważyły, ale czekaliśmy na submission – Lashley dał radę :wink: Bedorf znów nie zachwycił.

 

Nastula w KSW. Fajne info, szczegolnie, ze w studiu siedzial cicho. Brawo, ze udalo im sie to zachowac w tajemnicy. Nazwisko, ktore sprowadzi ciekawskich i nie rozdrazni starych fanow.

 

Różal vs Glunder – Nuda w klinczu na start. Glunder sie przyssal, ale tymi kolanami zrobil niewiele. Dobrze, ze Rozalowi udalo sie obalic, bo przynajmniej mielismy jakies urozmaicenie, gdzie oczywiscie szybko dala sie we znaki „ulomnosc” ringu. Najbardziej drażni przerwanie, gdy Holender leżał na plecach i wznowienie walki w stójce... Momentum ginie, a emocje opadają. Apeluje o klatke i bardziej wymagających przyjezdnych, bo tego to Pudzilla by zagryzła. Aż ciężko mi ogarnąć, że znowu mieliśmy decyzje. Rodney przywiozl nam – fanom wrestlingu – mily akcent podczas wejscia - ciezko o lepszy zestaw gestu i muzyki (Y2J)

 

Janek vs Alexander – Bardzo zachowawaczy ten nasz John. W stójce przyjął szczęką ładny cios, co przypomnialo mu o obaleniach. Takie pojedynki mu biletu za ocean nie załatwią. Spotkanie z zawodnikiem UFC, mogłoby okazać się tragiczne w skutkach. 40-latek był boksersko lepszy, a i obalić się udało... Kimury tez nie dał sobie wykrecic. Najlepszy pół-ciężki w Europie? Smiem watpic. Kolejna decyzja w KSW20? Tutaj to chyba sedziowie byli nawet zaskoczeni.

 

Pudzilla vs Szalony Grek – Przehypowali Greka. Taktyka Roberta Burneiki wystarczyła. Heroiczna szarza i dwa obalenia. Nieudolny backfist to za mało na nieznisczalnego Pudzianowskiego.

 

Nie wiem kto tam się produkował na Cyfrze +, ale obsikalbym ich za to pier... bzdur w nieodpowiednich momentach. Jak ktos wchodzi to ostatnia rzecz jaka chcesz slyszec, to te dwie niemoty. Cymbały rzucały statystykami, a pozniej przyszla walka i nie mieli co mowic.

 

Najciekawszy moment gali? Kim jest ta cycata blondynka z pierwszego rzedu. W koncu wylansowala sie po to, zebysmy o niej gadali :twisted:

Edytowane przez N!KO

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Komentatorami w studiu Canal+ byli Edward Durda (stały komentator w tamtej stacji) oraz Karol Matuszczak.

 

Nie będe rozpisywał się bardziej o walkach - decyzja Błachowicza mnie nie zaskoczyła. Największą niespodzianką była dla mnie decyzja Różalskiego.

 

Nastula w KSW? Jedna z najlepszych wiadomości. Lepiej późno, niż wcale.

 

Cały event mnie nie porwał, ale zaliczam go na plus. KSW 19 ciężko będzie przebić jakiejkolwiek polskiej gali w tym roku.


  • Posty:  13
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.07.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ogladalem 3 ostatnie walki. :)

Bo Getafe - Barcelona.

 

Rózal vs Glunder

Strasznie denerwujacy murzyn, ciagly klincz. Nie pokazal niczego efektownego. Brawo dla Rozala.

 

Janek vs Houston.

Janek powinien to skonczyc przed czasem - kimura, pozniej jeszcze mial duszenie z zza plecow. Do UFC takimi walkami sie nie dostanie.

 

Pudzilla vs Szalony Grek.

Jedno pytanie: Pudzian juz jest tak dobry, czy Piliafas jest az takim kelnerem?

Bo zostal pojechany jak nowicjusz, przez weterana.

624342382500e953de9521.jpg


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Musiałem to wrzucić:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 653
  • Reputacja:   9
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  BGZ

Przychylam się do wniosku o zamknięcie gęb tym dwóm panom, którzy tam produkowali się na komentowanie w momencie jak zawodnicy wchodzą do ringu.

Ale cóż , galę oglądałem na Streamie (co prawda podpiąłem się kablem HDMI na TV 52 cale - ale to wciąż Stream) więc nie wymagałem hiper jakości czy fajerwerków - po prostu chciałem zobaczyć.

 

Nie jestem, nie byłem i jeszcze długo nie będe jakim kolwiek znawcą KSW i MMA , więc mogę tylko powiedzieć, że gala mi się podobała (ale 30 zł bym nie dał).

Walka Mańkowskiego z Moksem bardzo fajna - efektowna - dała się podobać i myślę, że nie tylko osobom czającym cokolwiek w MMA - nawet totalny laik z chęcią na to mógł sobie popatrzeć.

 

Różalski vs. Glunder - tego drugiego niestety poznałem dopiero w momencie zapowiedzi tej walki. Nie było jakoś wystrzałowo, ale solidnie i stabilnie. Grunt, że Różalowi udało się summa-summarum wygrać tę walkę. Jak na moje lewe oko to Różal był w tym starciu lepszy.

 

Błachowicz vs. Houston - fajna walka , fajny pojedynek - dużo więcej elementów, na które warto było popatrzeć. Alexander pokazał w tym starciu, że w wieku 40 lat spokojnie połyka kondychą nie jednego młodego. Nie będe oceniał stójki czy obaleń, bo nie czuje żebym miał do tego kompetencje - ale pojedynek mi się podobał i choć uważam , że Błachowicz wygrał minimalnie - to i tak cieszę się ze zwycięstwa Polaka.

 

Pudzilla vs. Piliafas - dobrze, że Mariusz nie dostał jakiegoś wymiatacza, bo jego dosyć pewna wygrana jest dobra przede wszystkim z punktu marketingowego dla KSW. Dla samego Mariusza również wielki plus, bo Piliafas zapowiedziany został mniej więcej tak :

"...to nie jest jakaś wielka gwiazda , ale rzetelny solidny fighter z prawdziwego zdarzenia , który nie jest znany z powodu wagi , wyglądu , czy po prostu z tego , że jest znany..."

Taka, a nie inna zapowiedź oznacza mniej więcej tyle , że Pudzianowski pokonał zawodnika, a nie celebrytę - i jest to zdecydowanie plus dla niego.

Co do samego Mariusza - widać było, że wyszedł do ringu z wielkim respektem i mądrym nastawieniem - i chyba takiego nastawienia powinien się trzymać na przyszłość.

 

 

Co do wywiadu Różala - wolę posłuchać szczerych - nawet soczystych mięsem - wypowiedzi , niż chociażby jakieś studio w TV z politykami ,jak się dwoją i troją na piękne mądre słówka wprost z najnowszych słowników , ktorych sami nie rozumieją i z których nic nie wynika. :roll:

915802072594e34bce782c.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW World Tag League 2025 - Dzień 15 Data: 10.12.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Nagasaki, Japan Arena: Dejima Messe Nagasaki Publiczność: 1.282 Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA iMPACT #1117 Data: 06.12.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: El Paso, Texas, USA Arena: El Paso County Coliseum Format: Taped Data emisji: 18.12.2025 Platforma: AXS TV Komentarz: Matthew Rehwoldt & Tom Hannifan Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 8 Data: 10.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.307 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • MattDevitto
      World Tag League 2025 (XV) Zgodnie z moimi oczekiwaniami TMDK melduje się w finale. Jeśli wszystko pójdzie tak jak myślę to za dwa dni powinni dołączyć do nich obecni mistrzowie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...