KSW 20

[N!KO]

Data: 15 września 2012

Miejsce: Ergo Arena, Gdańsk, Poland

Transmisja:

 

Walka wieczoru:

Pojedynek o pas mistrza KSW w wadze półciężkiej

93 kg.: Jan Błachowicz (15-3) vs. Houston Alexander (13-

 

Pozostałe:

Open.: Mariusz Pudzianowski (4-2) vs. Christos Piliafas (4-1)

Open.: Marcin Różalski (2-2) vs. Jerome Le Banner (3-2)

Open.: Karol Bedorf (7-2) vs. Karl Knothe

77 kg.: Borys Mańkowski (12-4-1) vs. Rafał Moks (6-5)

70 kg.: Anzor Anzhiev (2-0) vs. Paul Reed

Open.: Kamil Waluś (2-1) vs. Jacek Wisniewski

 

Wielkimi krokami zbliza sie kolejna konfrontacja. Ujawniono juz wiekszosc walk, wiec smialo mozna zaczac dyskusje. Nie wiem ile osob sie ze mna zgodzi, ale po 20 - tak chwalonej, waznej, jubileuszowej - gali, spodziewalem sie czegos lepszego. Nawet ciezko mi sobie wyobrazic promocje tych pojedynkow.

Janek dostal Houstona Alexandra. Czlowieka, ktory w srodowisku znany przez swoje mocarne cardio.

http://cdn0.sbnation.com/imported_assets/328310/whew.gif

Kariery wielkiej nie zrobil. W UFC mial bodajze rekord 2-6, a ostatnie dwie walki przegral przez TKO. Powoli zaczyna sie odcinanie kuponow, ale coz innego pozostalo, jak ma sie juz 40lat na karku. Jesli nasz JOHN chcial obrac droge ku UFC, to chyba pomylil trasy. Nazwisko kojarzone, ale w rankingu o jakiejs 50 pozycji nizej od mistrza polciezkiej KSW.

Pudzilla dostaje Szalonego Greka, ktory na razie obija no-nameow. Rekord 4-1 odstraszac nie bedzie. Przeszlosc w tym sporcie odstraszac nie bedzie. Jak go wypromuja? Jestem cholernie ciekaw. Jakies sukcesy w Sambo i BJJ byly, i tutaj kolejny znak zapytania - czy to nie wystarczy na Pudzille? Porazke z Grekiem bylaby bardzo dotkliwa. Sporo do stracenia ma KSW, ale nie powinnismy w nich watpic. Nie zarżną kury, ktora znosi zlote jaja. KSW20 jest 15 wrzesnia, a Christos pod koniec sierpnia ma walczyc w swojej organizacji. Podmeczony pewnie padnie.

Rozalski z LeBannerem juz tak reklamowali, ze nie ma zbyt wiele do dodania. Mysle, ze ta walka najbardziej grzeje samego Rozala, a ze wciaz go lubie, to licze na poskladanie legendy K1.

Moks vs Mankowski... OK, ale czy na pewno na ta jublieuszowa gale? Czekamy na przeciwnikow reszty, ale watpie by wyskoczyli z jakas perelka.

Edytowane 9 Sierpnia 2012 przez N!KO

[DesL]

Jak na wejście w PPV KSW mogłoby się pokusić o lepszą kartę.

Houston nie powinien być wyzwaniem dla Janka, ale zawsze był tym zawodnikiem UFC więc może John postawi krok dalej w drodze ku upragnionej federacji.

Przeciwnik Pudziana dość anonimowy, ale zawsze to lepiej niż jakiś freak pokroju Sappa czy Thompsona (choć ten drugi okazał się lepszy od Mariusza xD).

Różal zawodzi - pokazuje mniej niż ludzie się spodziewali. Francuz, nawet po mimo spadku formy, powinien zafundować mu KO.

Mańkowski - Moks może być ciekawe ale w sumie ta walka nie ma sensu (wystarczy zobaczyć jaką passę ma Borys a jaką "passę" - Moks).

Przeciwnikiem Anzora jest Dean Amasinger.

[N!KO]

Przeciwnikiem Anzora jest Dean Amasinger.

 

Wlasnie zapomnialem edytowac karty. Dla mnie kolejna kiepska postac. Dean Amasinger nie walczyl od porazki z Irokezem.

Z tego co mi wiadomo, to KSW20 nie bedzie tym debiutem w systemie PPV. Przynajmniej nie powinien byc, bo fajerwerki beda tylko w oprawie poczatkowej gali.

[Shogun98]

Rzeczywiscie nie będzie fajerwerkow bo karta jest słaba. Janek dostał Alexandra i powinien to być dla niego spacerek Nieźle się uśmiałem jak zobaczyłem tego gifa który tu zamieściłeś N!KO Pudzian dostał nieznanego Greka a liczyłem na rewanż z Sylvią. Ciekawą walką będzie starcie Różala i Le Bannera. Myślę jednak że Różal ma małe szanse na wygrana i Le Banner zafunduje KO naszemu Barbarzyńcy . Na razie to tyle, czekam na ukazanie się przeciwnika Bedorfa.

[Napoleoni]

Jan Błachowicz vs. Houston Alexander -Janek to obok Mameda i Pudziana topowa gwiazda KSW, więc nie dziwi że dostał ME. Rywal mało wymagający, ale "największa federacja Europy" pewnie podpromuje.

Mariusz Pudzianowski vs. Christos Piliafas -w sumie w końcu wymagający rywal dla Pudziana (w sumie po ostatnich rywalach każdy kto nie pada po minucie jest wymagający dla Mariusza)

Marcin Różalski vs. Jerome Le Banner -nie wiem co w Różalu widzi KSW że tak go promuje, chyba tylko to że z powodu tatuaży przyciąga wzrok fanów

Borys Mańkowski vs. Rafał Moks -walka dwóch bliskich kumpli, bezsens, ale Borys powinien wygrać

Anzor Anzhiev vs. Dean Amasinger- czyli walka w której możemy mieć różnicy 2 klas wagowych

 

Co do gali, przeciętna, bardzo przeciętna karta, tym bardziej że jubileuszowa gala.

 

 

PS. Mamed, zero szacunku za brak sportowych ambicji

[WOLVER!NE]

Gala może i bez wielkich nazwisk ale to wcale jej nie skreśla, może okazać się nawet że będzie to jedna z lepszych gal KSW w ostatnim czasie. Co do samej walki Mariusza z Christosem, to mam nadzieje że 'Szalony Grek' dojedzie 'Pudzille' i wybije mu z głowy w końcu MMA, bo normalnie chu* mnie strzela jak słyszę te jego głupie gadki że "tanio skóry nie sprzeda" itd. No i poza tym ogólnie mam dość tej całej Pudzianomanii od tych wszystkich pseudo fanów MMA oglądających ten sport właśnie od jego debiutu, którzy dodatkowo uważają się za nie wiadomo jakich znawców MMA. Błachowicz vs. Alexander? Hmm.. tak jak to zostało wyżej napisane powinien być to spacer dla Janka, tym bardziej że Houston to już dziadek, nigdy nie był on w czołówce nalepszych zawodników na świecie, no i poza tym gość praktycznie wcale nie ma cardio. Różal vs. LeBanner, walka może i nie będzie najwyższych lotów ale całym sercem za Różalem. Karol Bedorf bez przeciwnika, KSW mogłoby się pokusić o ściągnięcie Damiana Grabowskiego do tej walki, myślę że byłoby na co popatrzeć Moks vs. Mańkowski to póki co najlepiej zapowiadająca się walka na tej gali i wcale nie uważam że zestawienie 2 ziomków to zły pomysł, moim zdaniem to bardzo dobry pomysł bo walka na pewno będzie czysta ale obaj też będą chcieli coś sobie tam udowodnić, no i sprawdzić się który jest lepszy. Fight zdecydowanie bez faworyta, jednak ja minimalnie bardziej stoję za Borysem. Anzhiev vs. Amasinger też powinna być do dobra walka, ze wskazaniem na Anzora. Waluś vs. TBA? Nie interere mnie ten pojedynek wcale

[-Raven-]

Gala może i bez wielkich nazwisk ale to wcale jej nie skreśla, może okazać się nawet że będzie to jedna z lepszych gal KSW w ostatnim czasie. Co do samej walki Mariusza z Christosem, to mam nadzieje że 'Szalony Grek' dojedzie 'Pudzille' i wybije mu z głowy w końcu MMA, bo normalnie chu* mnie strzela jak słyszę te jego głupie gadki że "tanio skóry nie sprzeda" itd. No i poza tym ogólnie mam dość tej całej Pudzianomanii od tych wszystkich pseudo fanów MMA oglądających ten sport właśnie od jego debiutu, którzy dodatkowo uważają się za nie wiadomo jakich znawców MMA.

 

Ja też nie trawię Pudziana (po prostu nie lubię typa), ale za to co zrobił dla popularyzacji MMA w Polsce - należy mu się zajebisty szacun i ja mu tam życzę żeby walczył jak najdłużej (zawsze można tego nie oglądać, a aspekt marketingowy - będzie nieoceniony). Gdyby nie Pudzilla to zapewne dzisiaj nie oglądalibyśmy MMA na otwartym kanale, zajebiście dużej stacji telewizyjnej. Poza tym - ludzie zaczynając od Pudziana, z czasem dostrzegają umiejętności innych zawodników i piękno "prawdziwego" (tego na wyższym poziomie) MMA. Pudzianowski - choć często wychodzi z niego buraczarnia - wprowadził MMA na polskie salony i tego nikt - obiektywnie patrzący na sprawę - odebrać mu nie może.

 

Moks vs. Mańkowski to póki co najlepiej zapowiadająca się walka na tej gali i wcale nie uważam że zestawienie 2 ziomków to zły pomysł, moim zdaniem to bardzo dobry pomysł bo walka na pewno będzie czysta ale obaj też będą chcieli coś sobie tam udowodnić, no i sprawdzić się który jest lepszy.

 

Walka totalnie z dupy i bez sensu. Borys spokojnie mógłby już teraz dostać title shota, a walka z Moksem nic nie da żadnemu z nich. Jeżeli wygra Moks, to Mańkowski długo sobie jeszcze poczeka na walkę o tytuł (a Kulturysta i tak ponownej walki o tytuł nie dostanie, bo ostatnio przecież ją zmoczył). Jeżeli wygra Borys - i tak dostanie walkę o pas (którą i tak powinien dostać już teraz), a Moks zaliczy 4 porażkę z rzędu, co totalnie spierdoli jego rekord (będzie miał 6-6). Jaki sens zestawiać ze sobą 2 młodych, perspektywicznych, polskich fighterów (wiadomo, że któryś musi przegrać i skaleczyć sobie rekord), zamiast budować ich, zestawiając z przeciwnikami z zagranicy?

[Shogun98]

Anzor Azhiev bez rywala. Dean Amasinger kontuzjowany!

[ajfan]

up: breaking news

 

Nigdy nie wierzyłem, że to powiem, ale obejrzę tą gale tylko dla Pudzilli. Ciekawe czy nadal zalicza dobry progres w ATT, plus zawsze to może być koniec polskiego MMA w razie upsetu, może być ciekawie.

[N!KO]

Nowym przeciwnikiem Anzora został Paul Reed, czyli nedzna karta pozostaje nedzna. Przegrywal z Kornikiem, przegrywal z Mankiewiczem. Bilans 19-9, a ostatnie 3walki to zwyciestwa. Dean moim zdaniem by poskladal Azhieva, ale z Paulem powinien sobie Czeczen dac rade.

[-Raven-]

Nowym przeciwnikiem Anzora został Paul Reed, czyli nedzna karta pozostaje nedzna. Przegrywal z Kornikiem, przegrywal z Mankiewiczem. Bilans 19-9, a ostatnie 3walki to zwyciestwa. Dean moim zdaniem by poskladal Azhieva, ale z Paulem powinien sobie Czeczen dac rade.

 

Ja bym na żadnego kasy nie postawił. Reedy to może i nie żaden klasowy fighter, ale z pewnością solidny wyrobnik, ze sporym doświadczeniem, co na "nieopierzonego" Czeczena może wystarczyć. Powiem szczerze, że wynik tu spokojnie może pójść w każdą stronę, a Reed będzie z pewnością niezłym wyzwaniem dla Anzora.

Powiem szczerze, że dobrze dla Anzora, że z rozpiski wypadł Amasinger, który jest znany z tego, że lubi przywalić w chuja z wagą i bardzo prawdopodobne, że Czeczen "musiałby" (bo pewnie honor nie pozwoliłby mu odmówić walki) stawać w ringu z dużo cięższym, a co za tym idzie - i silniejszym fizycznie rywalem...

Ciekawostką jest to, że obaj zawodnicy będący typowymi "piórkowymi" mają się tutaj spotkać w wadze lekkiej

[N!KO]

Ciekawostką jest to, że obaj zawodnicy będący typowymi "piórkowymi" mają się tutaj spotkać w wadze lekkiej

 

Zboczenie KSW.

 

W kazdym badz razie, przeciwnikiem Walusia zostal... Jacek Wisniewski. Dla wszystkich, ktorzy nie znaja Jacka -

http://www.youtube.com/watch?v=Eot5n07NyaY

 

Wisniewski jest bylym pilkarzem, ktory nogi nie odstawial. Od jakiegos czasu trenuje MMA i czekal na swoj debiut. Walka smierdzi troche freak fightem, ale do celebrytow im daleko. Mam wrazenie, ze szczeka Walusia moze byc powaznie sprawdzona, a po Kamilu spodziewajmy sie prob obalen i - najpewniej - zwyciestwa na punkty. Mimo dosc kontrowersyjnego zestawienia, ja z checia to obejrze.

[-Raven-]

W kazdym badz razie, przeciwnikiem Walusia zostal... Jacek Wisniewski.

 

Dla mnie to jasny pokaz tego, za jakiej klasy fightera mają Walusia, Kawul i Lewy. Piłkarzowi powinni na starcie dać jakiegoś freaka pokroju Koksa (niech się gawiedź cieszy), a dla Walusia - kogoś ("normalnego" fightera), kto by zweryfikował, czy dla Kamila jest jakaś przyszłość w tym sporcie, czy tylko Bazelaki i inne Najmany.

Zdziwiłbym się gdyby Waluś nie skończył tej szopki przed czasem (a gdyby tak jednak nie było, to zrobiłby sobie fatalną reklamę w światku MMA).

[N!KO]

Wszystkie karty zostaly odkryte. Przeciwniekiem Bedorfa bedzie Karl Knothe. Jesli brac pod uwage to, ze jestes tak dobry jak Twoja ostatnia walka, to koncze post na informacji, ze Karl przegral z ... Bobbym Lashley. W pierwszej rundzie przez poddanie

[PH93]

Jak oni zrobią z tego PPV to chyba pierdolne, bo nawet ich "specjalność" czyli frak fight im nie wyszła na tą galę.