Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

Zaczęła się najważniejsza wielka pętla w tym roku, więc założyłem temat o kolarstwie. Jakie są wasze typy na podium w generalce? Kto zgarnie koszulkę zieloną, żółtą i w czerwone grochy (biała jak dla mnie zbyt mało prestiżowa by o niej mówić)? Co sądzicie o komentatorach Eurosportu?

 

Nie ukrywam że Tour de France to mój ulubiony Tour z wielkiej trójki (ciężko się ogląda Giro ze względu na przekaz telewizyjny, a na Vuelcie często nie ma najważniejszych kolarzy). W tym roku moim faworytem do zwycięstwa w generalce jest Wiggins - wszystkie mniejsze wyścigi prze pętlą wygrywał jak terminator. Wysoko powinni być też Evans i Nibali.

 

Co do pierwszych etapów spodziewałem się zwycięstw Cancellary w prologu i Cavendisha (nawet bez rozprowadzania) ale dużą niespodzianką są dla mnie zwycięstwa Sagana. Spodziewałem się że na etapach z końcówką lekko pod górę wygra Gilbert który ma podobną charakterystykę właśnie do Sagana.

Edytowane przez Favre
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30410-kolarstwo-szosowe/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    3

  • Favre

    3

  • Holyshit

    2

  • Arkao

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  276
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.04.2011
  • Status:  Offline

Mój ulubiony wielki tour to zakończony już Giro d'Italia. Lubię dużą ilość ciężkich, górskich etapów. Natomiast oglądaniem Tour de France tak jak w paru poprzednich latach nie pogardzę. Przewagą Wielkiej Pętli nad innymi wyścigami szosowymi (także nad Giro i Vueltą) jest rozpoznawalność medialna, także w naszych mediach. Świadczą o tym min. bardzo długie relacje etapowe na Eurosporcie (nierzadko pokazywane są całe etapy)

 

Na co liczę? Na niespodzianki takie jak zwycięstwo Hesjedala w Giro. Nie stawiam na niego w Tour de France, choć nie uważam, żeby był bez szans. Spośród żelaznych faworytów kibicuję Cadelowi Evansowi. W klasyfikacji punktowej stawiam na Petera Sagana, który świetnie pokazał się w pierwszych dniach Touru. Dlaczego nie na Cavendisha? W świetle tego, że prawdopodobnie szykuje on się na Londyn, wydaję mi się, że wycofa się przed pierwszymi dużymi górami (Alpy lub Pireneje, nie wiem, w którą stronę w tym roku jadą kolarze). Nie podejmuję się typowania zwycięzcy klasyfikacji górskiej, gdyż równie dobrze może być to jakiś szerzej nieznany przed wyścigiem kolarz, jak i jakiś z uznaną marką. Z kolei w walce o białą koszulkę stawiam znów na Sagana.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30410-kolarstwo-szosowe/#findComment-292178
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

Dzisiaj pierwszy poważny górski etap z metą na podjeździe, liczę na próby ataków Nibaliego, Evansa i kolarzy Radioshack (Monfort, Zubeldia). Etap wygra prawdopodobnie góral spoza pierwszej 10 który nie będzie zagrażał Wigginsowi. Bradley zniszczył wszystkich na czasówce i nie dość że trzeba do niego odrabiać straty to jeszcze trzeba sobie wypracować przewage przed kolejną czasówką. Podoba mi się jazda Van den Broecka -jest aktywny stara się urywać i odrobił minutę do lidera.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30410-kolarstwo-szosowe/#findComment-292895
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

No i nic się nie stało... :sad:

Nibali coś tam próbuje co etap zrobić, ale nie ma szans przy fantastycznym Froomie który gdyby nie był pomocnikiem to by daleko w tyle zostawił Wigginsa. Pierwszy TdF w zasadzie bez emocji już po pierwszym tygodniu. :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30410-kolarstwo-szosowe/#findComment-292947
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

Niestety Wiggins z taką ekipą, gdzie Rogers albo Froome mogliby byc liderami drużyn, jest nie do urwania. Gdyby pojechała ucieczka 4 bardzo mocnych górali - Evans, Nibali, Vand den Broeck i np. Rolland mogliby uciec Wigginsowi na góra 1,5 minuty co i tak było bez znaczenia przy jeździe na czas.

 

Bardzo ciekawi mnie walka o białą koszulkę. Pinot to świetny góral ale słabo jeździ na czas w przeciwieństwie do TJ-a, który nie może go gonić bo musi wozić Evansa.

 

Jednak jeśli chodzi o żółtą koszulkę, dawno nie było tak jednostronnego wyścigu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30410-kolarstwo-szosowe/#findComment-292997
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Oglądaliście walkę o olimpijskie złoto?

Jestem mega zachwycony wygraną Winokurowa. Fajnie, że utarli nosa Brytyjczykom i wygrała ucieczka. No, a Winokurow - świetna historia. Rok temu złamane udo, mówiło się o końcu kariery, ale on sam nie chciał tak odejść, no i teraz może skończyć karierę z olimpijskim złotem.

 

Wielka szkoda Cancellary, bo patrząc na jego płacz wnioskuję, że nie wystąpi w czasówce, a był jednym z faworytów do medalu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30410-kolarstwo-szosowe/#findComment-294758
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  797
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Stawiałem na Cavendisha, ale cóż ... Ucieczka dojechała do końca, Winokurow zakończy karierę ze złotem. Co do Cancellary i jego łez po wyścigu, współczuję mu, bo widać, że medal IO wiele dla niego znaczy. Na minus rozdzielenie najlepszego duetu ... komenatorskiego w Polsce :) Na Eurosporcie transmisja była od godziny 15 z minutami, a oglądając wcześniej momentami na TVP, wydawało mi się, że Wyrzykowski próbował, trochę rozruszać drugiego komentatora, ale on chyba za poważnie podszedł do tego (jeśli ktoś, oglądał na TVP, to niech napisze jak to wyglądało przez większość czasu, bo wywnioskowałem to na podstawie około 15 minut).
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30410-kolarstwo-szosowe/#findComment-294781
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

W TVP panu Wyrzykowskiemu widocznie brakowało Jarońskiego.To już nie było to samo co na eurosporcie . Co do samego wyścigu ja stawiałem na Gilberta a tu taka niespodzianka na zakończenie kariery WiNOKUROWA
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30410-kolarstwo-szosowe/#findComment-294784
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  73
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.05.2009
  • Status:  Offline

Naprawdę fajny wyścig i dobrze, że Brytole nie doszły uciekających. Najgorsi byli jednak Niemcy, którzy zamiast pomóc to się na nich wieźli i się przeliczyli. Szkoda, że Kwiatek nie zabrał się w ucieczkę, bo mógłby tam powalczyć o pierwszą 5 ze sprintu. Vino oczywiście świetnie i ograł na finiszu Urana jak amatora :D. Ogólnie bardzo zaskakujące pudło, ale wyścig jak najbardziej na plus, przy wydawałoby się nudnej trasie. Mała ilość kolarzy w ekipach robi swoje.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30410-kolarstwo-szosowe/#findComment-294790
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No i mamy mistrza świata w kolarstwie! :D

 

Wielki rok w tym sporcie dla naszego kraju. Popisy Majki i Kwiatkowskiego, a teraz największy sukces w historii. Jestem mega zachwycony i niesamowicie ciesze się z tego medalu.

Wyścig dostarczył wiele emocji - na początku trochę negatywnych, bo wkurzałem się na jazdę Polaków ;P Wszystkie ekipy kręciły, robiły zamieszanie, jakieś ucieczki itd. a nasi po prostu sobie jechali. Wkurzyłem się też gdy gdzieś w połowie wyścigu większość naszej ekipy odpadła i Kwiatek został z 2-3 osobami. Okazało się jednak, że nie było się o co martwić, a Michał był przygotowany do tego wyścigu pod każdym względem. Spokój i jazda po swojemu okazały się kluczem do sukcesu.

Wielka sprawa, no i wielka duma, bo przez najbliższy rok zobaczymy naszego rodaka w tęczowej koszulce mistrza świata!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30410-kolarstwo-szosowe/#findComment-364528
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  797
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nie oglądałem całego wyścigu (sorry, ale bez duetu TJ&KW ciężko o to :)), widziałem ostatnie 60 kilometrów. Gdy na ostatnim okrążeniu "Flower" zaatakował, wiedziałem, że będzie medal. Na zjeździe wyrobił sobie przewagę, której już nie oddał do końca. Kolarstwo w Polsce kwitnie (Majka, Niemiec, Kwiatkowski), szkoda tylko, że w mediach tak mało o tym się mówi...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30410-kolarstwo-szosowe/#findComment-364529
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

sorry, ale bez duetu TJ&KW ciężko o to :)

 

Oj tak, to prawda ;)

Tutaj komentatorzy irytowali mnie przesadnym podniecaniem się i chwaleniem naszej drużyny jeszcze PRZED atakiem Kwiatka, a samym tym, że jechał z przodu peletonu, co tak naprawdę mogło nic nie znaczyć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30410-kolarstwo-szosowe/#findComment-364530
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Wielki sukces, ale chwila, ci komentatorzy powinni sobie Eurosport włączyć. Panowie Jaroński oraz Wyrzykowski spisują się zawsze kapitalnie, tutaj było przeciętnie jeśli chodzi o komentowanie. Ale chuj tam, ważne że kolejny wielki sukces w tym roku, Majka wprawiał nas w orgazm więc teraz nadszedł czas na Kwiatka. Mistrzostwo świata to jest coś sporego, wiadomo że to nie to samo co Tour de France albo Giro, jednak na zawsze zapisał się złotymi literami w historii światowego kolarstwa.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30410-kolarstwo-szosowe/#findComment-364532
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

Widzę, że duet Jaroński-Wyrzykowski zyskał uznanie wśród forumowiczów. Lubie, kiedy Biatlon komentują razem (już coraz bliżej do rozpoczęcia sezonu :D ).

Co do Kwiatkowskiego, to wielki szacunek i gratulacje. W tym sezonie jakoś nie było o nim głośno. Jednak na najważniejszą imprezę się przygotował i mamy tego efekty. Obyjak najwięcej takich momentów przed nami.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30410-kolarstwo-szosowe/#findComment-364536
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Brawa dla Michała Kwiatkowskiego nie tylko za zdobycie mistrzostwa świata, ale przede wszystkim styl, w jakim tego dokonał. Chłodna kalkulacja, kontrola sytuacji i atak w najlepszym momencie. Docenić należy również Macieja Paterskiego, który wykonał kapitalną pracę w roli pomocnika Kwiatkowskiego, a i cały wyścig skończył na niezłym, siedemnastym miejscu. Teraz przed ,,Kwiatkiem" kolejne cele - wygranie przynajmniej jednego z wiosennych klasyków (hat-trick w postaci Amstel Gold Race, Fleche Wallone lub Liege-Bastogne-Liege byłby wyczynem z kosmosu) oraz etapu w Tour de France...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30410-kolarstwo-szosowe/#findComment-364537
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
    • RomanRZYMEK
      - Drew przechodzi na stałe na SmackDown i w sumie spoko, bo co miałby robić na RAW? Od razu dostaje segment z Blondasem, który doprowadza do kolejnego brawlu Owensa z Cody’m. Spoko, tylko dla mnie trochę za dużo tych brawli ostatnio w rywalizacji Cody’ego z Kevinen. Mogliby trochę z tym przystopować, bo szybko się ludziom znudzi i cały feud na tym traci. Co jeszcze warte odnotowania w tym segmencie - czyżbyśmy dostali zalążek stajni Owensa, Drew i ewentualnie Rollinsa? Każdy z nich działa z podobnych motywów, więc ma to jakiś sens.     - Solo bardzo rozwinął się na MICu od czasu jego solowego runu jako Tribal Chef. To kolejna osoba po Jey’u, Samim i Jimmy’m która zostaje jednym z głównych beneficjentów story z Bloodline. Ciekaw jestem co się z nim stanie po programie z Romanem. Raczej czeka go los Romka i program z podopiecznym Jacobem Fatu.    - IT’s Tiffy Time! Wow - co za pop. Fajnie rozegrany Cash-In, bardzo logiczny. Tiffy dostaje swój moment, nawet fajerwerki, ciekawe jaki będzie jej run. Potencjał na Micu, jak i w ringu ma nieograniczony. Czuję że na WM’ce dostaniemy jej walkę z powracającą Charlotte Flair.   - LA Knight dalej Over, ale w sumie ta strata pasa nic mu nie dała. Program z Nakamura na razie miałkły. Liczyłem że może Knight pójdzie wyżej, dostanie znowu szansę na Title Shota na WWE Championship, ale niestety na to się nie zanosi. Jedyna droga w tym roku, to walizka, ale raczej Knight jej nie wygra.    Ogolnie, to nie wiem czy zmiana decyzji na 3h wyjdzie na plus długofalowo. Co prawda roster SmackDown ma potencjał jeśli dodamy osoby, których obecnie nie ma - Orton, Styles i mocniej postawią np na Carmelo, Theory itp. Boję się jednak że przez przejście na 3h poziom tygodniówki spadnie i będą się musieli ratować zapychaczami, jak na tym show dostaliśmy kolejne starcie Michin vs Piper, które było tylko zapychaczem. Obym się mylił, ale jestem sceptyczny. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...