Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

MMA Attack 2 - B4 the Bell


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 202
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2008
  • Status:  Offline

No, coś czułem że Koksu nie ruszy "na Pudziana", tylko będzie chciał się "pobawić" z Najmanem w stójce. Oczywiście walcząc z kimkolwiek innym w drugiej rundzie zostałby gładziutko skończony, jednak Najman niczym Cracovia w naszej Ekstraklasie- potrafi pokonać się nawet sam. Głupio mi trochę bo każdemu kto pisał/mówił/tłumaczył że Koksu jest większy niż Najman, tłumaczyłem że jest kulturystą, ma za dużo mięśni żeby walczyć i że Najman to w końcu jakiś tam bokser, teraz wyjdzie na to że oni są znawcami MMA, a ja tylko debilem który ogląda to od kilku lat i nadal nic nie rozumie. ;)

 

Warto pochwalić Grabowskiego. Muszę zacząć śledzić jego karierę.

 

Plus, obcokrajowcy chyba naoglądali się KSW, bo kończyli naszych gładko przed czasem :P

10136801454e08b07ab2e86.jpg

  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    9

  • N!KO

    7

  • Shogun98

    5

  • maly619

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A wg mnie losing streak Najmana to cwany podstęp (facet ma na siebie pomysł, podobnie jak Bischoff na Samoa Joe!). Marcin przegra jeszcze dwa starcia (najbliższe z Małyszem i kolejne - z Marylą Rodowicz), aby później rzucić niespodziewane wyzwanie Fedorowi Emelianenko, poddać go w pierwszej minucie walki "latającą balachą" i zgarnąć miliony u buka :lol:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Nie rozumiem tego - jak przez tyle czasu można nie wydedukować choć najmniejszego pomysłu na walkę...druga kwestia - Najman jest bokserem czyli "TEORETYCZNIE" powinien mieć twarda szczenę i raczej ma skoro po tych kilku pojedynkach bokserskich potrafi dalej chodzić i mówić...To ja się pytam dlaczego on zawsze odklepuje po ciosach gdzie w normalnych walkach dani zawodnicy by w tym czasie łapali oddech i wzmacniali kardio. Być może ktoś mu wmówił że jak dostaje po głowie to musi klepać bo może ryzykować kontuzje. Niemożliwy jest chłop. :roll:

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Facet po prostu nie ma w ogóle serca do walki. Jak dostanie w machę, to włącza mu się opcja "panika", zamiast usiłować kontratakować, czy przetrwać (kleić się na glebie do oponenta). Poza tym - dla mnie, co to za bokser, co nie używa lewego-prostego (pierwsza zasada w boksie: "lewy-prosty chodzi CAŁY CZAS" ), aby stopować szarżującego rywala?

Oglądając takie starcia jakoś się nie dziwię, że sporo osób zarzuca Najmanowi sprzedawanie walk. To starcie przejebał w tak niemożliwy wręcz sposób, że do tej pory trudno mi w to uwierzyć (choć zwałę mam z tego i ubaw po pachy, zwłaszcza jak sobie przypomnę te buńczuczne przechwałki El Testosterona przed starciem :twisted: ).

Prawda jest taka, że jakiś lepszy wiracha z baletów, co to nie boi się po mordzie dostać i jest w stanie wyskoczyć na solo z każdym (nie pęka na robocie) - wjebałby tak Najmanowi jak i Hardkorowemu (Wy tak na serio z tymi kopnięciami Roberta? :shock: Bardziej kalecznie nie potrafiłbym kopnąć, nawet gdybym się bardzo postarał :roll: )

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Sprzedawanie walk to jedna kwestia. Druga kwestia która mi od pewnego czasu krąży po głowie to taka że ci którzy decydują w tych organizacjach jak KSW czy MMAttack po prostu biorą Najmana na stronę i proponują mu by powalczył z kimś znanym i dostał po mordzie, no i oczywiście zrobił show przed walką. Oni głupi nie są i wiedza ze poziom hejtingu Najmana sprzeda się nie gorzej niż świeże bułeczki a Najman ogólnie się na taki deal godzi bo po 2 tygodniach śmiechu przez resztę czasu może wydawać kasę zarobioną na takich szwindlach, wałkach aż do następnej walki.

Może fantazjuje ale za nic nie zrozumiem tego. Bo "nawet bez serca do walki' Najman powinien go pokonać jeśli walka nie była ustawiona.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

odnośnie wywiadu z najmanem: "(...)żałuję, że dałem się przewrócić w tej drugiej rundzie, cholera bo(...)" - 2:03 się ten moment zaczyna.

Przecież to brzmi jak kabaret, gościu ma godny pozazdroszczenia talent do bycia niesamowicie zabawnym O.O

oto, co Kuzyn miał do powiedzenia.

  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Miałem straszne rozterki przed co-me, bo obaj dla mnie mogli wygrać. Za Najmanem byłem z wrodzonej przekory - jak cały świat jest przeciw komuś, ja automatycznie nabieram do tej osoby sympatii. Z drugiej strony Burneika sprawia wrażenie miłego gościa . Szybko to się zmieniło - niesamowicie mnie Najman wkurwił tym, że jego game plan polegał na bieganiu wokół Roberta, jak kretyn. Rozumiem taktykę "zmęczyć go i rzucić się do ataku", ale on nawet nie był przygotowany na ten potencjalny atak. Smutne, gdy ktoś robi z siebie pośmiewisko dla pieniędzy. Liczyłem, że Najman ma jakaś ambicję, ale w tej walce pokazał, że "it's all about the money".

 

Grabowski mi zaimponował. Głupie to było z jego strony, że zgodził się walczyć dwa razy w ciągu tygodnia, dużo ryzykował, ale Sanchez na szczęście nie zrobił mu wielkiej krzywdy. Damian ponoć odchodzi z Bellatora i jeśli KSW kiedyś pomyśli o ciężkiej, to widzę tutaj kandydata do złota. Szacun dla Grabowskiego za kimurę i dla Sancheza za zajebisty charakter, gdy nie płakał po walce, nie żalił się, że zbijał wagę, nic - zachował się jak na sportowca przystało i chwała mu za to.

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ciekawostka z gali, bo okazało się, że kumpel był na gali i mi opowiadał, że w czasie wejścia Najmana gwizdy były... puszczane z głośników! Jak dla mnie to trochę żenada. Czy federacja powinna tak "promować" swojego zawodnika? Czy federacja powinna w taki sposób traktować osobę, która w dużej mierze przyczynia się do ich zysków? Ja naprawdę nie mam słów co do takiego zachowania.

  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czy federacja powinna tak "promować" swojego zawodnika? Czy federacja powinna w taki sposób traktować osobę, która w dużej mierze przyczynia się do ich zysków? Ja naprawdę nie mam słów co do takiego zachowania.

 

Jeżeli ma być "heelem" - to pewnie tak :D Z Najmanem jest tak, że ludzie bulą żeby zobaczyć jak dostaje wpierdol, tak więc Fedka pewnie pielęgnuje do niego "hejting" :wink:

Podkładanie gwizdów było jednak wg mnie zbędne, bo ludzie szczerze Marcina nie znoszą i potrafią dać temu wyraz sami.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  359
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2011
  • Status:  Offline

Jak to co pisze maly619 (o podkladanych gwizdach) to coraz bardziej się przekonuję do teorii, że ta walka była ustawiona. Zresztą, patrząc na przebieg walki, nie zdziwiłbym się.

  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak to co pisze maly619 (o podkladanych gwizdach) to coraz bardziej się przekonuję do teorii, że ta walka była ustawiona. Zresztą, patrząc na przebieg walki, nie zdziwiłbym się.

 

Dla mnie cały czas jest nie do pomyślenia, że koleś, który walczył o Mistrzostwo Polski w boksie (sic!) nie potrafił puknąć kulturysty, który nawet się do tej walki nie przygotowywał, a ciosy wyprowadzał jakby się ich uczył na filmach akcji :roll: Poza tym to niewyprowadzanie niemal w ogóle ciosów (facet chyba przygotował strategię jak Condit na Diaza, tylko zapomniał, że Carlos, cofając się, cały czas uderzał :twisted: ) i momentalne odklepanie, kiedy uderzenia spływały mu po rękawicach...

Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale cholernie dziwnie to wyglądało, zwłaszcza jeżeli przypomnimy sobie Najmana z walki z Saletą (rzucającego się niczym berserker i zasypujący Pięknego Przemysława serią cepów) i tego "Nieśmiałego Marcinka" ze starcia z Burneiką...

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  210
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2008
  • Status:  Offline

Ciekawostka z gali, bo okazało się, że kumpel był na gali i mi opowiadał, że w czasie wejścia Najmana gwizdy były... puszczane z głośników! Jak dla mnie to trochę żenada. Czy federacja powinna tak "promować" swojego zawodnika? Czy federacja powinna w taki sposób traktować osobę, która w dużej mierze przyczynia się do ich zysków? Ja naprawdę nie mam słów co do takiego zachowania.

 

Ogólnie raczej się tu nie wypowiadam, ale chcę tylko zaznaczyć, że czegoś takiego nie było. Nie wiem gdzie siedział Twój kolega, ale "gwizdy z głośników" to chyba żart - na gali byłem, wiem doskonale, że sektory z tańszymi biletami mocno gwizdały... Ale i tak takowe gwizdy słabo przebijały się przez dudniącą muzykę.

Co do samej gali (jako, że już coś piszę), wielkim fanem i znawcą MMA nie jestem, mogę się tylko wypowiedzieć, że gala była przyjemna dla oka, ale ciężka do wysiedzenia. Ja wiem, że to nie UFC, nie ma tak, że jak walka skończy się wcześniej, to jedziemy dalej, a na koniec zapodamy dla tych co oglądają galę w TV stare walki, ale puszczanie tych samych kawałków do porzygu, w dodatku na tyle głośno, że ciężko było pogadać z kimś siedzącym obok, było nudne... Mogło to być wszystko troszkę lepiej zaplanowane i przygotowane coś więcej dla nas, którzy jednak zapłaciliśmy za walkę.

Frekwencja średnia, dużo pustych miejsc na droższych miejscach - praktycznie dwa sektory wolne. Nie wiem jak gala była realizowana w TV, ale proszę się nie dziwić, że cała hala była martwa przez większość czasu, bo dla kogoś kompletnie zielonego (takiego jak ja), podawanie samego bilansu walk to trochę mało. Na KSW mamy piękne filmy prezentujące zawodnika - tego mi brakowało. Co dalej? Panowie kamerzyści tyłkami zasłaniali część akcji w ringu, ludzie w dużej mierze z przypadku - po walce Koksa połowa sali wyszła, a może nawet i więcej...

Samo przeżycie pozytywne, ale jednak nie było czuć tego czegoś, co czuje się np na meczu piłkarskim, większość walk bez emocji - publika śpiiii...

MMA Attack 2 ma duży problem marketingowy, nikogo nie zachęci do oglądania czegokolwiek, jeśli ma zamiar prezentować swoich zawodników jako "kolesiów w gaciach", w dodatku czuć było, że KSW jest nr 1 - Polsat też nie był w porządku w stosunku do MMAA, bo jednak podpuszczał zawodników do gadania o KSW... Wiem, że każdy wie, KSW>>MMA Attack, ale jednak, niby ze sobą konkurują - chociaż, akurat jakoś w to nie bardzo wierzę, że wyrośnie z tego jakaś równa rywalizacja.

Czy walka Najmana była ustawiona? Tego nie wiem, sam to powiedział po wyjściu, że to wszystko się kupy nie trzyma, nawet nakreśliłem scenariusz możliwego face turnu Najmana, potem stwierdziłem, że może zostać heelowym menagerem... Moim zdaniem, on olał przygotowania, myślał, że koksa pokona od tak sobie, bo sam padnie z braku kondycji i o mało co, a by mu się to udało. Nie wiem, jak to wyglądało w TV - ale ja myślałem, że po 1 rundzie jest koniec, bo kos chciał wyjść, a nawet wyszedł z oktagonu (nie wiedział, że na przerwie ma siedzieć w klatce?), dziwne to wszystko było. Ciekawiło mnie to, co by było gdyby sędziowie mieli dawać werdykt. Parodia.

IT is I, The Bacon in her Eggs. The Man for whom she begs. The Face between her legs.

The Lyrical Miracle,The Sexual Intellectual,The Quintessential Stud Muffin but now...


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ciekawiło mnie to, co by było gdyby sędziowie mieli dawać werdykt. Parodia.

 

Po pierwszej rundzie, na punkty prowadził Koksu, bo on - kalecznie, bo kalecznie - ale przynajmniej atakował i kilka razy trafił :D

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.07.2007
  • Status:  Offline

Marcin Najman po porażce z Robertem Burneiką na gali MMA Attack! 2 w Katowicach zakończył sportową karierę. "El Testosteron" ma żal do polskich kibiców, a po części także do organizatorów gali. Uważa, że przed jego walką z "Hardkorowym Koksem" do oktagonu nie powinien być zaproszony Przemysław Saleta.

 

Najman napisał o wszystkich drażniących go sprawach w oświadczeniu przesłanym Wirtualnej Polsce. Podziękował też swoim przyjaciołom, trenerowi Mirosławowi Oknińskiemu i sponsorom.

 

Treść oświadczenia Marcina Najmana:

 

"W związku z tym, iż przeszedłem już na sportową emeryturę pragnę podziękować wszystkim , którzy przez lata mnie wspierali. Przyjaciołom, sponsorom oraz wszystkim trzymających za mnie kciuki.

 

W sporcie amatorskim kilkakrotnie bylem medalistą Mistrzostw Polski. W boksie zawodowym wygrałem 13 pojedynków, najmilej wspominam to w Chicago. Kibicowała mi wtedy cala Polonia. W MMA przegrałem w ostatni piątek po raz trzeci i zdecydowałem, że to już koniec mojej przygody ze sportem. Widocznie brakło mi talentu do MMA.

 

Przykro mi, że zawiodłem trenera Oknińskiego, bo poświecił mi dużo serca. To świetny trener, a cala wina za porażkę leży po mojej stronie. Po walce z Burneiką dzwoniło do mnie ze słowami wsparcia kilku najwybitniejszych mistrzów polskiego sportu. Oni wiedza o kim mowię. Jak również wielu przyjaciół. Bardzo Wam za to moi drodzy dziękuję.

 

Podsumowując ostatnia walkę nie sposób odnieść się do tej rzeszy litewskich pachołków na trybunach. Każdy z nich, mając walczyć z rywalem o tyle silniejszym i cięższym z jakim mi przyszło walczyć, narobiłby w gacie. To tchórzliwa hołota. Polska przez takich zdrajców zawsze traciła niepodległość. Wystarczy wspomnieć Targowicę. Mam nadzieje, że wszyscy zdążyliście ucałować w tyłek swojego litewskiego idola, który otwarcie zachęca polską młodzież do brania koksu.

 

Na gali obecny był mój 85-letni przyjaciel z Londynu, Sergiusz Papliński. Partyzant, który był żołnierzem jednego z najdzielniejszych polskich generałów, "Szarego". Uwolnili ze swoją drużyna podczas okupacji kilkuset Polaków z więzienia z Radomia, tym samym ratując im życie. Powiedział mi po gali, że nie o taką Polskę walczył i wstyd mu było za obecnych na hali. Jako jeden miał odwagę wstać i powiedzieć, co o tym myśli jeszcze podczas trwania imprezy.

 

Skandaliczne było również wprowadzanie do klatki przed moim pojedynkiem tego cynicznego tchórza Saletę. To ja sprawiłem mu największe bicie w karierze, z jakiej racji pozwolono mu zabrać głos i podjudzać przeciwko mnie. W innych pojedynkach tego jakoś nie było.

 

W Katowicach przegrało kilku Polaków, ja również. Jednak nigdy przed nikim nie wymiękłem i nigdy przed nikim nie uciekłem, nawet jak rywal ważył 20-30 kg więcej. Jeżeli ktoś ma wątpliwości czy różnica wagi w MMA ma znaczenie, to niech zapyta wszystkich zbijających wagę zawodników, po co to robią. Zawsze zmagałem się nie tylko z rywalem, ale i nieprzychylnymi pseudo dziennikarzami. Jednak to ja, a nie oni, miałem odwagę wyjść do każdego rywala.

 

Pozdrawiam wszystkich kibiców sportów walki. Marcin Najman"

 

:? Ta emotka powinna posłużyć za cały komentarz. Tak jak w czasie "feudu" z Saletą uważałem, że Najman to w sumie normalny facet, który po prostu pomylił profesje, tak po tej całej szopce, którą odstawił przed, w czasie i po walce z Koksem, stwierdzam, że Najman to zwykły debil. Pamiętam, jak po walce z Mariuszem Pudzianowskim opowiadał, że jest jedynym Polakiem, który odważył się stanąć na przeciw Pudziana, tak teraz zasłania się tym, że jego rywal był o 20 kg. cięższy. A te odniesienia do patriotyzmu.. eh, żal komentować.


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Polacy to tacy die-hard "sportowi patrioci", że są wstanie dopingować niemal każdego ptałacha-krajana w walce z "zagraniczniakiem". To, że tutaj dopingowali Litwina Burneikę jasno świadczy jak wielkim wałem musi być w ich mniemaniu Najman :roll:

Jedyny plus, to to, że ten wanna-be fighter MMA postanowił w końcu dać sobie spokój z tym sportem, którego nie potrafił ogarnąć nawet na macierzystej (boks) płaszczyźnie.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 117 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 883 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • rtjftdjtf
      hmmm....  
    • Kaczy316
      Dobra lecimy z tą Wrestlemanią, ostatecznie road to WM wyszła przeciętnie/okej, mogło być gorzej, więc teraz zobaczmy jak wyjdzie sama WM! Osobiście mam jakieś oczekiwania, może je trochę obniżę, żeby się nie zawieść, chociaż mam nadzieję, że Tryplak nie zawiedzie i ostatecznie da kozak WM. Oj tak samą WM zaczynamy od Huntera WELCOOOOMEEEE TO WRESTLEMANIAAAAAAAA!!!   1.Gunther vs Jey Uso, World Heavyweight Championship Singles Match Opener czyli nasz mistrz Gunther kontra zwycięzca Royal Rumble 2025, z którym niestety za wiele nie zrobiono Jey Uso! No cóż sam program był jaki był, ale może pojedynek odda, trzeba na to liczyć, obojętne dla mnie tutaj kto wygra, ale niech dadzą coś, co można zapamiętać, nawet squash na Jeyu będzie godny zapamiętania, bo tego nikt się nie spodziewa, a wygranej Jeya spodziewa się każdy xD. Jey Uso ma fajne wejście oj fajne, jeszcze przez trybuny, publika go uwielbia chociaż mam wrażenie, że mało osób coś yeetuje xD, jakoś połowa areny? Tak mi się zdaję, ale może to tylko takie wrażenie przez to, że sam stadion jest ogromny. Gunther wbija i stage wygląda świetnie, bardzo fajnie zrobiony, Gunther standardowa wejściówka. No i co mogę napisać solidnie rozpisana walka, bookingowo ciężko było lepiej to rozpisać, chociaż końcówka niezbyt mi się podobała, w sensie odklepanie Gunthera i to w tak szybki sposób po jego własnej akcji kończącej, mocna ujma na postaci, ale jaki reign takie i jego zakończenie, Jey powinien mieć lepszy reign, mam nadzieję, że jakoś odbuduję ten tytuł, bo reign Gunthera był okropny, reign Jeya nie zapowiada się lepiej, ale jak coś nie zapowiada się lepiej to zazwyczaj jest lepsze, więc miejmy nadzieję, że takie będzie, sam pojedynek to mówiąc wprost dopiero jakoś od połowy się wkręciłem, od tego jak Gunther przywalił pasem Jeyowi, ale mamy piękny WM Moment razem z Jimmym można iść dalej, sama walka trwała około 15-16 minut, odpowiedni czas według mnie, ale publika trochę śpi, w sumie może kwestia podbudowy tego pojedynku, ale zobaczymy jak będzie dalej.   2.War Raiders vs The New Day, World Tag Team Championship Tag Team Match Jest tutaj coś do pisania? Walka dodana od tak z niczego, ale liczę na dobre ringowo show, chociaż to proszę! I my dostaliśmy to, gdzie publika spała przez cały pojedynek zamiast TLC Matchu o pasy WWE Tag Team? Tryplak podejmuję co raz gorsze decyzję, spodziewałem się wygranej The New Day, walka skończyła się po 9 minutach i tak naprawdę jak się rozkręciła to zaraz się skończyła, mierny pojedynek, Panowie się starali, ale no cóż oni mogli zrobić bez podbudowy i z takim bookingiem, masakra, ale widać było starania ze strony zawodników, więc to można docenić, nie ich wina, że ten booking woła o pomstę do nieba.   3.Jade Cargill vs Naomi, Singles Match Ehh nie wiem co napisać, po poprzednich walkach się spodziewałem wiele, a okaże się zaraz, że to pojedynek po którym się niczego nie spodziewałem dowiezie o wiele bardziej. Kurde Panie dostały 9 minut i jak dla mnie wykorzystane w 100%, chociaż jak na to, że to WM to trochę boli fakt, że walki typu Jey vs Gunther czy War Raiders vs The New Day wyszły tak słabo i publika nawet obudziła się dopiero na Jade vs Naomi, a ja sam się spodziewałem, że to będzie jedna z gorszych walk xD, niemniej jednak Panie dowiozły, takie 6,5-7 bym dał na cagematchu, zobaczymy jak inni dadzą, Jade wygrywa zgodnie z przewidywaniami.   4.LA Knight vs Jacob Fatu, United States Championship Singles Match No i co kolejny pojedynek co do którego miałem wątpliwości jeśli chodzi o to czy dowiozą w ringu, ale po 2 świetnych pierwszych walkach i Jade vs Naomi to jestem dość spokojny, Panowie nawet nie będą musieli się starać, chciałbym tutaj Knighta, nie był to program na miarę wygrania przez Jacoba imo, to powinien być większy moment, nawet przy pasie mid cardowym, a w obecnym momencie to imo Fatu niewiele zyska na wygraniu tytułu ot kolejna wygrana na koncie i tyle, Knight jako mistrz US mnie bardziej interesuję na ten moment, zobaczymy na co Tryplak postawi, kurde Knight jaki wjazd to było lamborghini? 11 Minut bardzo dobrej walki, kurde martwiłem się o ten pojedynek, a na razie wypadł najlepiej ze wszystkich, Knight i Fatu mieli ze sobą niesamowitą chemię, publika tutaj w końcu ożyła i pomimo tego, że wolałem Knighta to Jacob mi tu nie przeszkadza jako zwycięzca, trochę boję się o jego reign, ale walka była wybitna, Panowie dali radę nawet bardzo, kontra z Moonsaulta na BFT była wybitna, bardzo fajny pojedynek oj tak, także brawa dla nowego mistrza United States!   5.Rey Fenix vs El Grande Americano, Singles Match Mała zmiana, bo będziemy mieli Reya Fenixa, ale jak dla mnie na plus, Rey Fenix w ringu da lepsze show niż Mysterio, więc będziemy mogli liczyć na genialny pojedynek, a szansę na wygraną El Grande trochę wzrosły, chociaż wydaję mi się, że Rey to ostatecznie ugra, ale walka ma potencjał na bycie showstealerem, tak samo w sumie jak pojedynek Tiffy z Charlotte, ale zobaczymy jak to wyjdzie, pytanie czy jak postawiłem na Reya Mysterio w typerze to automatycznie mam to zmienione na Fenixa i zaliczy mi się punkt? Mam nadzieję, że tak, ale też pewnie się przekonamy później. Fajny pojedynek i cieszy mnie wygrana El Grande Americano w debiucie na WM, szkoda Fenixa co prawda, ale taka przegrana mu nie zaszkodzi imo, El Grande był sprytniejszy, ale szkoda, że te walki takie krótkie, tak naprawdę tylko opener, który był po prostu solidny dostał więcej czasu niż standard na tygodniówce, szkoda, ale no jest jak jest, Gigachad w końcu z wygraną, dobrze i to na WM! 8 minut walki, za krótkie jak na WM.   6.Tiffany Stratton vs Charlotte Flair, WWE Women's Championship Singles Match No i pora na walkę, która miała jeden z najgorszych feudów, ale ringowo może wyjść najlepiej z całego pierwszego dnia, a nawet bym powiedział, że i z całej WM, oczekiwania mam spore, kurde obym się nie zawiódł xD. Świetne promo przed walką, pomimo kiepskiego feudu to materiał promocyjny zrobiony tak dobrze, że dał mi hype na ten pojedynek, entrance Tiff też przyjemny, bardzo pasujący do jej postaci. 20 minut dobrej ringowo, ale mega dziwnej walki, nie było to stricte złe, ale wyglądało jakby Panie chciały to jak najszybciej skończyć, czasem nie wiedziały co zrobić, ale przez to, że są bardzo dobre ringowo to jakoś to wychodziło, wygrana Tiff to największy pozytyw tej walki, ale dalej uważam, że Knight vs Fatu to najlepsza walka gali jak na razie.   7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match No i czas na main event, kurde szybko to leci, ale jest hype, oj jest, mam nadzieję, że nie wymyślą tu jakiegoś durnego bookingu, ale ciężko wymyślić tu jakieś gówno, którego by ta trójka nie udźwignęła, to zbyt wielcy zawodnicy, żeby nawet ze słabym bookingiem dali kiepskie show, więc zawód tutaj nie wchodzi w grę jak dla mnie. Seth dostał piękną wejściówkę tylko dlaczego na Netflixie zrobił się nagle czarny ekran podczas tego wejścia xD, mam nadzieję, że na yt dadzą jakąś powtórkę czy coś, bo chciałem zobaczyć co się wtedy działo. Klimatyczna wejściówka CM Punka, najpierw mocne promo z The Fire Burns w tle, a potem już standardowo Cult Of Personality grane na żywo! Nie wiem co napisać targają mną takie emocję, że to jest niesamowite, genialna walka, genialny feud, genialny booking, wszystko tu zostało zrobione idealnie i perfekcyjnie, Punk się świetnie bawił, Roman nie wygrał, bo nie musiał, Heyman to geniusz, prawdziwy adwokat diabła, Seth wypadł niesamowicie i generalnie tak, Seth ma dalej niepokonany streak w Triple Threatach na WM już 3:0 z czego drugi Triple Threat, w którym to pinuję Romualda i to w ME WM.....ZNOWU! Jak ktoś mi jeszcze raz powie, że Roman lepszy od Setha to go zapytam, a Roman wygrał kiedyś z Sethem na PLE? Hehehe, za to Seth przypiął dwukrotnie Romualda w ME WM hehehe i elo, ogólnie to nie wiem co było lepsze, zakończenie tego main eventu czy main eventu WM 40 Night 2, dwie różne sytuację, ale emocję te same.   Match Of The Night: 7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match   Plusy: Solidny opener Jade vs Naomi Jacob vs Knight i Fatu nowym mistrzem US! El Grande Americano vs Rey Fenix i Gigachad w końcu z wygraną! Tiffany wygrywa z Charlotte Main event ABSOLUTE CINEMA!   Minusy: Tragiczny pojedynek o pasy World Tag Team Mega przeciętny dzień poza main eventem   Podsumowanie: Mówiąc wprost nie wiem co mam powiedzieć, ale tak się spodziewałem, że będzie po ogłoszeniu kart na obydwa dni, pierwszy dzień będzie mocno przeciętny z genialnym main eventem, z kolei drugi dzień wynagrodzi przeciętność pierwszego, ale za to ze średnim main eventem, zobaczymy czy druga część mojej przepowiedni się sprawdzi, ogólnie to powiem tak, nie patrząc na ME to dałbym za ten dzień takie 5,5-6/10, ale ME zrobił taką robotę, że co najmniej 7/10, kurde ciężko to ocenić tak jednoznacznie, bo niby to tylko jedna walka, a reszta mega przeciętna, ale za to jaka to była walka....Nie no walka mogła być 10/10 i taka była imo jak i cały program i booking, ale gala jako całość to imo max 7/10 jedna walka nie zakrywa przeciętności całej reszty niestety, tak samo jutro jak większość walk dowiezie poza ME to będzie to po prostu lepszy dzień jako całość, także do zobaczenia jutro! TO JESZCZE NIE KONIEC WM!
    • Attitude
      Nazwa gali: TJPW/DDT/GCW Data: 19.04.2025 Federacja: Tokyo Joshi Pro-Wrestling, DDT Pro Wrestling, Game Changer Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Las Vegas, Nevada, USA Arena: Pearl Theater At Palms Casino Resort Format: Live Platforma: TrillerTV Komentarz: Dave Prazak Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE WrestleMania 41 - Saturday Data: 19.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: Allegiant Stadium Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee & Wade Barrett Theme: Timeless (The Weeknd), FE!N (Travis Scott) Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Caribbean Cool
      gunther Viking raiders Fenix Jade Fatu Charlotte Roman Iivy Logan Dominik Drew Tba Cody
×
×
  • Dodaj nową pozycję...