Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Extreme Rules 2012


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline

CM Punk vs. Chris Jericho - raczej mało możliwe jest to, że Punk na własnym terenie straci pas. WWE Universe go kupuje, a ostatni segment na RAW jest genialny. Chociaż Jericho może go upokorzyć i zabrać mu pas.

 

Sheamus vs. Bryan - nie po to dawali pas Sheamusowi, który wygrał go w 18 sekund, aby po miesiącu go stracił, bez przesady. Może Bryan jako pierwszy zdobędzie punk, ale wygrywa Rudy.

 

Cena vs. Lesnar - liczę na zwycięstwo Ceny i ciekawe wykorzystanie przedmiotów. John nie jest w WWE od wczoraj, więc ciągle przegrywać nie może, choć z drugiej strony Lesnar (i The Srak) przychodzą kiedy chcą, zarabiając grube miliony za kilka występów.

 

Rhodes vs. Show - błagam wszystkich, to ma być Ladder! Nie mam pojęcia jak można było zabrać Cody'emu pas, a on dalej feuduje o niego. Cody powienien już trzymać WHC i to jest bezsprzeczne. Co z tego, że Show jest duży?

 

Orton vs. Kane - szczerze mówiąc, to ich walki przestały mnie interesować, ile można. Kane mający z 6 akcji i drewniany Orton, będący w WWE dzięki tatusiowi.

 

Miz vs. Santino - koniec dobrego dla Santino, mam nadzieję, że Miz wygra i będzie miał bardzooo długi title reign.

116218737055c51bc30a173.jpg

  • Odpowiedzi 129
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • przemo1674304333

    8

  • -Raven-

    7

  • Pavlos

    7

  • E_9

    6

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Wypowiadałem się już wcześniej, gdy były podane 2 walki co mam w zwyczaju... A z racji tego, że Extreme Rules jest już w tę Niedzielę to napiszę co nieco również i od siebie na temat pozostałych walk:

 

Punk vs Jericho: Wynik tego pojedynku może być dość łatwy do przewidzenia, ale wcale nie musi. Chris mówi o tym, że za niedługi czas rusza w trasę z Fozzy... A jednak przypuszczam, że chce on nas ponownie zbałamucić abyśmy w to mu uwierzyli i niespodziewanie zgarnie pas. Liczę na kilka fajnych akcji gdzieś na ulicy, gdzieś na Backstage'u. Obojętne gdzie, ale żeby był to tradycyjny Street Fight Match, a nie Falls Count Anywhere tylko z lepszą nazwą. Nie wiem jak pozostali, ale ja w typerze z pewnością postawię na Y2J.

 

Rhodes vs. Show: Walka może być ciekawa, ale to tylko ze względu na Cody'ego, który niestety ostatnio coś dostaje po dupie i stał się mało wiarygodnym przeciwnikiem dla Wrighta. Może jakiś kant, może coś tam... Cokolwiek, ale tylko żeby Rhodes odzyskał pas. A jeśli przegra to śmiało będę mógł nazwać ponownie kreatywnych idiotami. Cody jest świetny i nie rozumiem dla czego ich ten żenujący feud jest prowadzony tak jak jest. Czyli Cody walczy, ładnie mu idzie, składa rywala jak tylko chce pojawia się Show i tu nagle Cody otrzymuje finishera konkurenta i koniec walki. Żenada. Show musi już pójść na emeryturę, a zastąpić go powinien nie Brodus, a nowy Husky Harris.

 

Orton vs. Kane: Walka mnie tak samo interesuje jak cały ich feud tzn. każdą jedną ich przemowę omijałem szerokim łukiem używając szybkiego przewijania do przodu. Co do walki obejrzę ją, ale jej wynik jest mi obojętny.

 

Miz vs. Santino: Krótko mówiąc Miz musi wygrać! A wraz z jego być może przyszłym title reignem z tym pasem to w końcu US Championship belt zacznie coś znaczyć. Przy czym być może, ale jednak z pewnością pojawią się jakieś feudy o niego.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Mam nadzieje że Jericho przejmie pas, który potem straci na następnym PPV.

Bez sensu było, by dawać mu pas na 1 miesiąc.

 

Bardziej bezsensowne jest dzierżenie tytułu przez 1 godzinę (Mysterio). To by było całkiem ciekawe rozwiązanie, za tyle lat oddania się federacji Y2J spokojnie mógłby dostać jakiś (nawet krótki) run z głównym pasem. Taki, na papa.

 

Za te wszystkie lata to należałby mu się bardzo długi title run. Jest genialnym heelem i zawsze odgrywał swoją rolę znakomicie. Jak najbardziej zasługuję na pas i według mnie powinien go potrzymać znacznie dłużej niż miesiąc.

 

No pewnie że dłuższy się należy. Chce by potrzymał tytuł chociaż przez ten miesiąc skoro później znów robi sobie przerwę .. Przecież Jericho udowodnił podczas ostatniego feudu że byłby dobrym mistrzem, choć na chwilę.

Racja, na pewno byłby bardzo dobrym, ale raczej mu nie dadzą przez to, że niedługo znów wyrusza śpiewać. Chociaż mogli, by to rozwiązać w taki sposób, że np. Jericho wygrywa jakimś kantem lub nawet czysto i po prostu znika z pasem, aby Punk go nie dopadł i nawet nie mógł się domagać rewanżu, a po powrocie wymyślili, by coś typu "Chris masz wracać, bo inaczej odbierzemy Ci tytuł, nie możesz wiecznie uciekać, Punk jako były mistrz ma prawo do rewanżu".

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  437
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2010
  • Status:  Offline

Jako że jutro mam zakończenie roku no i w weekend z pewnością nie będę miał czasu by o czymkolwiek pisać więc ogarnę coś już dziś.

 

Pre-show: Santino Marella © vs. The Miz

Singles match for the WWE United States Championship

 

Tutaj nie widzę innego rezultatu niż zwycięstwo Miza. Narzekaliśmy na run Swaggera, źle prowadzony z pasem był Ryder, ale Santino jak mistrz Stanów Zjednoczonych jest po prostu niezauważalny. Chujowe mecze o title z Otungą, paradowanie z Brodusem Clayem (nowy wyznacznik przypału) czy nawet niezaprezentowanie się z pasem na Wrestlemanii gdzie de facto Marella walczył jest po prostu zaniżeniem tytułu do minimum. Nie zapominajmy o tym U.S. Championa w przeszłości posiadali tacy świetni zawodnicy jak Kurt Angle, Edge czy Chris Benoit. Santino tytuł ma stracić I JUŻ. Co do Miza .. no jego ratunkiem może być ten (być może) przyszły run w końcu to mistrzostwo go wybiło do WWE Championa. Trudno Mike, nie zawsze można być Main Eventem ..

 

STAWIAM NA: Miz

CHCIAŁBYM WYGRANEJ: Miz

PROCENTOWO: Miz 90% - Santino 10%

 

1. Randy Orton vs. Kane

Falls Count Anywhere match

 

Kolejny mecz dwóch zawodników którzy z całego rosteru (no może prócz jobberów) najbardziej mnie jebią. Orton na którego już patrzeć nie mogę (swoją drogą - zacznij coś mówić do mikrofonu, odpowiadać na pytania większość potrafi) + Kane który nudny jest już do bólu ostatnio. Jedynym smaczkiem jest fakt że jest to Fall Count Anywhere match, choć z drugiej strony ostatnio w WWE mamy dużo takich walk także - cudów się nie spodziewajmy. A co do wyniku to pewnie Big Red Monster zostanie przypięty, przecież Orton na Wrestlemanii poległ a on przegrywać feud z obecnego rosteru może chyba tylko z Ceną. To że parę miesięcy temu podłożył się Henry'emu jeszcze nic nie znaczy ..

 

STAWIAM NA: Orton

CHCIAŁBYM WYGRANEJ: -

PROCENTOWO: Orton 80% - Kane 20%

 

2. Big Show © vs. Cody Rhodes

TBA match for the WWE Intercontinental Championship

 

No i cóż no .. Show jest tak chujowym mistrzem że aż szkoda na ten SmackDown! zaglądać. Co prawda publika go kupuje jako Championa ale Rhodes był po stokroć razy lepszym posiadaczem tytułu Interkontynentalnego. Giant pewnie walkę wygra, choć szczerą mam nadzieję się mylić ..

 

STAWIAM NA: Big Show

CHCIAŁBYM WYGRANEJ: Cody Rhodes

PROCENTOWO: Show 70% - Cody 30%

 

3. Sheamus © vs. Daniel Bryan

2-out-of-3 falls match for the World Heavyweight Championship

 

Jedyne na co ja mogę liczyć to miłe dla oka starcie, bo zwycięzca jest już przesądzony z góry. Nie chce nic więcej pisać na temat tej walki bo tylko się sfrustruję a jestem w dobrym humorze :D

 

STAWIAM NA: Sheamus

CHCIAŁBYM WYGRANEJ: DANIEL BRYAN ! YES ! YES ! YES !

PROCENTOWO: Sheam 95% - Bryan 5%

 

4. CM Punk © vs. Chris Jericho

Chicago Street Fight for the WWE Championship

 

Szkoda że walka tych dwóch panów o najważniejsze trofeum w tym biznesie znów musi w walce wieczoru ustąpić Cenie i jego pojedynkom. Zapowiada się kolejna dobra walka, i tym razem mam w głowie więcej znaków zapytania co do zwycięzcy. Co prawda pojedynek toczyć się będzie w Chicago, a publika z tego miejsca jak wiemy praktycznie sika na sam widok Punka. Zdarzyć się może że Jericho zgarnie WWE Championship, odhaczy krótki run i tytuł straci.

STAWIAM NA: Chris Jericho

CHCIAŁBYM WYGRANEJ: -

PROCENTOWO: Punk 50% - Y2J 50%

 

5. Brock Lesnar vs. John Cena

Extreme Rules match

 

Rzeczywiście, ciekawie rozegrali storyline z Lesnarem, jako tym którego tak bardzo chcieli a teraz tak bardzo nie potrafią nad nim zapanować. Wydaje mi się że jest to dopiero przedsmak tego co nas czeka w związku z postacią Brocka i najlepsze jeszcze przed nami. Czy The Big Thing wygra ? Zaczynam wątpić. Przez cały feud Cena jak nigdy był po prostu bookowany jak ciota (teraz to dopiero można go nazwać underdogiem, panie MGK), choć z drugiej strony jest return po kilku dobrych latach no i głupio by było wtopić na pierwszym PPV. Choć bardziej prawdopodobna jest wygrana Lesnara to we wrestlingu, na wojnie i w miłości - wszystko jest możliwe.

 

STAWIAM NA: Brock Lesnar

CHCIAŁBYM WYGRANEJ: -

PROCENTOWO: Lesnar 55% - Cena 45%

 

http://3.bp.blogspot.com/-mhmZwgWIYzU/T5mEUKqYnVI/AAAAAAAAKUA/mxmKmdWqZu4/s1600/popebenedictfingerpoint.jpg

BULLET CLUB FO FO FO FOR LIVE

171853244354245ca8e4f56.jpg


  • Posty:  55
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.03.2012
  • Status:  Offline

Extreme Rules już w niedzielę tak więc i ja wypowiem się na temat nadchodzącej gali i walk jakie zobaczymy.

 

*John Cena vs Brock Lesnar - walka ,która zapowiada sie najlepiej na całej gali. Na twarzy Johna pojawia sie krew , traci zęba itd. Czyli to tak jakby wisienka na torcie.Ale czy tak na prawdę nie wydaje wam się ,ze może się to okazać klapą .? Brock od wielu lat nie miał do czynienia z wrestlngiem . Myślę,że ten pojedynek zassie . Niby walka moze być dobra ale znając WWE nie spodziewam się niczego dobrego. Brock bez kondycji będzie słaniał się po ringu i inkasował ciosy od Jasia. .. Jednak stawiam na zwycięstwo Lesnara.

 

* Daniel Bryan vs Sheamus - może teraz zobaczymy coś więcej niż marne 18 sekund. Obu panów stać na to aby wykręcić ciekawe i godne uwagi show. Sheamus jako Face ssie , publika olewa go i wygwizduje . Myślę ,że w tym starciu to Daniel będzie odbierany jako Face. Jak wiemy na RAW Daniel wyszedł zwycięsko z brawlu z rudym. Tylko ten nie odklepywał ,a cierpliwie czekał . Oby nie wygrał 2:0.Walka musi być dwustronna . I tak Danielson nie odzyska tytułu ale zawsze może jakoś nas zaskoczyć. :grin:

 

*CM Punk vs Chris Jericho - mamy ciekawą stypulację i gdyby nie fakt iż Y2J opuszcza WWE już za moment aby wyjechać na trasę koncertowoą byłby w 100% pewny że wygra. Jednak niestety Punk obroni tytuł. Piszę ,,niestety ,, gdyż powrót Chrisa miał na celu jedynie podłożenie się Brooksowi na WrestleManii. Ok,Punk już podbudowany i jest wiarygodną twarzą WWE . Teraz kolej na kogoś świeżego w kolejce. Jednak to nie będzie Chris ;/

 

* Kane vs Orton - na ten pojedynek zbytnio nie czekam.Zapewne niczym mnie nie zaskoczy. Wygra Orton gdyż to Kane wyszedł zwycięsko z WrestleManii. Feud zaczął być lepiej prowadzony dopiero po najważniejszej gali , a szkoda to duży błąd ze strony CT.

 

*Rhodes vs. Show - Byk obroni tytuł , plany o zrobieniu z Rhodesa Main Eventera legły w gruzach.. Oby walka nie trwała za długo.

 

* Miz vs Santino - Miz od ponad roku jest szmacony i nie dają mu nawet najmniejszej szansy aby zaistnieć. Zaczął opuszczać RAW i występować na drugorzędnym Superstar . To dość przykre . Mike bardzo spada w hierarchii ,a zdobycie pasa US jakoś tam go podbuduje. Mistrzostwo Stanów Zjednoczonych jest mało ważnym tytułem , za czasów title runu Zigglera pas miał większą wagę lecz wszystko się popsuło. Danie togo tytułu Mizowi byłoby dobrą decyzja , przecież to kilka lat temu Miz znakomicie spisywał się jako US champion . Więc myślę,że pas powinien trafić w ręcę Miza , byłaby to trafna decyzja.Która z pewnością nie poszłaby na marne.

75945941651e276ca67216.jpg


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Santino vs Miz - Przede wszystkim dziwi mnie to, że jest to pre-show. Rozumiem, że federacja postanowiła wprowadzić taką politykę, by zachęcić ludzi do wykupienia PPV, ale ten pojedynek powinien chyba znaleźć miejsce w głównej karcie. Dziwi mnie też fakt, że to Mike dostał title shota skoro od WM-ki nie dostał ani trochę czasu antenowego. W każdym razie, obstawiam zwycięstwo Włocha. Sądzę, że federacja będzie chciała dać wygrać face'owi by uszczęśliwić publikę przed rozpoczęciem głównej części show. Choć zwycięstwo Miza też wcale nie jest z miejsca wykluczone - w tym momencie Santino przejechał się już po całym heelowym midcardzie (Swagger, Ziggler, Otunga), więc jedynym rozwiązaniem (jeśli chodzi o stratę beltu) jest właśnie AwesomeOne. Oczywiście taka zmiana momentalnie podniosłaby wartość tytułu (mimo widocznego spadku Mike w hierarchii) i otworzyłaby drogę do nowych feudu (Miz vs. Ryder, czy Miz vs. R-truth). Poza tym, WWE teraz zaczyna nowy sezon, a z nowym sezonem pojawiają się nowe gwiazdy. Przyjemnie by było gdyby to właśnie na korzyść takiej nowej gwiazdy Awesome1 mógł stracić tytuł (podobnie jak w przypadku Daniela Bryana), co równałoby się z dosyć dużym pushem i pokazaniem markom, że ten nowy zawodnik coś potrafi. Układ korzystny dla wszystkich - oczywiście oprócz Santino. ;)

 

Show vs. Rhodes - Rematch z WrestleManii, którego gimmicku nie znamy. Nie mam pojęcia jaki to może być gimmick match, ale znając federacje to pojadą po najmniejszej linii oporu i dostaniemy jakiś No DQ match, czy też Cage match. Choć pierwsza myśl, która mi wpadła do głowy to Strap match - dawno takiego gimmick matchu nie mieliśmy. Sam program mi się podoba, ale trochę zawiodłem się na ich walce na WM-ce. Myślałem, że dostaną trochę więcej czasu, a tu 2 minuty i walka się zakończyła. Mam nadzieje, że tu dostaną z 10 minut i Cody podbuduje się na tym pojedynku, bo od czasu jego poprzedniego starcia z Big Showem dosyć dużo stracił. Zwycięzca jest dla mnie oczywisty i jest nim Gigant.

 

Orton vs. Kane - Myślałem, że cały ten feud zakończy się tym NO DQ Matchem na SD!, ale WWE mnie zaskoczyło i przeciągnęło tą batalie do Extreme Rules. Nie jara mnie ten konflikt, ale jestem z takiego obrotu sprawy jak najbardziej zadowolony - Orton jest daleko od złota. Sam program do WM-ki był katastrofą, ale po samej największej gali roku to się zmieniło. Spór się rozkręcił i oglądało mi się go całkiem nieźle (nie irytował mnie jak to miał w zwyczaju przedtem). Ba! Nawet pojawił się w nim bardzo dobry moment jakim był speech Kane'a. Pojedynek sam w sobie jakoś specjalnie nie zachwyci, ale pewnie da się go przetrawić. Na McMahonowej gali roku wypadli (jak na nich) całkiem nieźle i w Falls Count Anywhere Matchu liczę na coś więcej niż mozolny brawl. Jako kandydata do zwycięstwa typowałbym Randalla, bo jeśli plotki o jego feudzie z Brockiem są prawdzie to musi on mocarnie wyglądać i nie może pozwolić sobie na porażkę.

 

Dragon vs. Celt - Kolejny Rematch z WM-ki, który tym razem - na całe szczęście - nie potrwa 18 sekund. Na odzyskanie pasa przez Smoka nawet nie ma co liczyć, ale mam tylko nadzieje, że Bryan zostanie dobrze zabookowany. Sam pojedynek powinien być - ze względu na bardzo wysokie ringowe umiejętności Danielsona - bardzo dobry, Rudy też jak dostanie dobrego rywala potrafi się przystosować i wykręcić niezły match. Jak bym miał strzelać jak będzie przebiegać ta walka to - pierwszy pinfall przypadnie Celtowi, drugi Danielowi po roll-upie, który następnie zacznie krzyczeć "Yes! Yes! Yes!" i dostanie kopniaka w głowę, po czym Irlandczyk go gładko spinuje. Nad samym feudem nie ma się co rozwodzić, bo go praktycznie nie ma (choć i tak jest lepiej niż przed WM-ką), ale skończy się on właśnie na Extreme Rules. Chyba, że Dragon jeszcze wybłaga sobie shota na Over The Limit PPV, ale w takim wypadku dorzucą im pewnie jeszcze Alberto. Jak już pisałem - Sheamus broni beltu.

 

Divas Match - Byłem trochę szokowany gdy Beth straciła na RAW pas. Myślałem, ze przez kontuzję na szybko podjęli decyzje by to Nikki zgarnęła tytuł. Szkoda tylko, że okazało się to workiem, a tytuł dla Bellaski to tylko początek jej/ich programu z powracającą Kharmom. Z jednej strony dobrze, że Phonix nie została pojechana tak po prostu czystko - marki usprawiedliwiają to przypadkową kontuzją, ale z drugiej to znany jest już wynik pojedynku na Extreme Rules. Szkoda, bo przez plotki o prawdopodobnym odejściu bliźniaczek z federacji, można było pogłowić się nad ewentualnym rezultatem. Teraz najbardziej mnie ciekawi czy po walce wbije Kharma niż w jaki sposób się zakończy samo starcie. Nikki oczywiście tytuł obroni.

 

Punk vs. Jericho - Moim zdaniem konflikt tych panów jest dobry, ale tylko dobry. Szkoda, bo po tak niesamowitych zawodnika spodziewałem się dużo więcej. Sama historia mnie raczej nie porywa i namawiania do wypicia alkoholu spodziewałbym się raczej w przypadku innego zawodnika, którego gimmick jasno wyraża upodobanie dla takich trunków. Na WrestleManii moim zdaniem wykręcili bardzo dobrom walkę, ale sądzę, że tu będzie jeszcze lepiej. Publika jak i na dodatek gimmick match wyraźnie poprawią widowisko i zdecydowanie lepiej będzie się oglądało te starcie. Zwycięstwo tutaj przypadnie chyba CM Punkowi, choć te jawne pisanie, że Chris pojedzie na trasę koncertową z Fozzy mi trochę śmierdzi i nie zdziwię się jeśli to Y2J podniesie ręce do góry w geście zwycięstwa. Nie byłoby mi z tego powodu jakoś szczególnie smutno, obaj to świetni wrestlerzy, a Phil ma WWE Championship bardzo długo, a jak to mówią co za dużo to nie zdrowo. Zresztą to jest dla mnie mniej ważne, bo przede wszystkim chce obejrzeć świetny pojedynek.

 

Cena vs. Lesnar - Tutaj jestem całkowicie pewnie kto wygra i tą osobą z cała pewnością nie będzie John Cena. Brock z miejsca wystartował na Cenatora i został przedstawiony jako kozak, który bez opierdalanie jedzie każdego, nie ważne w jakiej dyscyplinie. Momentalnie stał się największym heelem w federacji i jego porażka w starciu z Jasiem zniszczyłaby cały hype jaki wytworzył się wraz z tym powrotem. Zresztą o ile dobrze wiem to wszystkie te żądania Lesnara (segment z podpisywaniem kontraktu) wejdą w życie jeśli ten pokona SuperJohna. Jeśli dobrze pamiętam to jednym z jego żądań było - możliwość pojawiania się na RAW wedle jego własnej woli. Z newsów wiemy, że jest on zakontraktowany na 36 (?) występów w roku, z tego wynika, że nie będzie się pojawiał co tydzień. Jeśli by pokonał Johna to federacja stroyline'owo tłumaczyłaby jego nieobecność na niektórych galach. Z całego tego matchu najbardziej ciekawi mnie wrestlingowa forma Lesnara, bo wydaje mi się, że może ona nie być na takim poziomie jak 8 lat temu. Co przełoży się na jakość pojedynku, który raczej będzie (czysto ringowo) ssał pałę. Mam nadzieje, że się mylę i zobaczę ciekawą walkę, może nawet lepszą walkę niż ta z Rockiem. Trzeba mysleć pozytywnie. :)

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Strap match - dawno takiego gimmick matchu nie mieliśmy.

O dziwo to ponoć najbardziej prawdopodobna opcja powołując się na newsy czy dyskusje na forach zagranicznych.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

O dziwo to ponoć najbardziej prawdopodobna opcja powołując się na newsy czy dyskusje na forach zagranicznych.

 

Pomyślałem o tym po tym jak Big Show zaatakował paskiem Codyego, więc może coś w tym być. ;)

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Nie no ja nie pisze tego złośliwie - tylko po prostu doceniam nosa ; ). Tez o tym pomyślałem i kto wie czy te spekulacje czy newsy nie biorą się właśnie z interpretacji Smacka ostatniego. Jeszcze myślałem tez o Super Strap Match z ER 2010 JTG vs Shad.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  22
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2011
  • Status:  Offline

Strap match - dawno takiego gimmick matchu nie mieliśmy.

Błąd! Dokładnie rok temu na ER mieliśmy walkę TT w tejże stypulacji. Lawler/JR vs Cole/Swagger. Tak gwoli ścisłości :D

20195274734f9bdc3bdafaa.jpg


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Błąd! Dokładnie rok temu na ER mieliśmy walkę TT w tejże stypulacji. Lawler/JR vs Cole/Swagger. Tak gwoli ścisłości :D

 

Rok temu na ER mieliśmy Country Whipping Tag Team Match. Tak gwoli ścisłości. ;) Zresztą "dawno" to pojecie względne - dla jednego to rok, dla drugiego dwa miesiące, a dla trzeciego 10 lat.

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Błąd! Dokładnie rok temu na ER mieliśmy walkę TT w tejże stypulacji. Lawler/JR vs Cole/Swagger. Tak gwoli ścisłości

Widzę ze z tej walki najbardziej zapamiętałeś końcowy fragment...w sumie nie ma sie co dziwić. Na przyszłość zanim walniemy BŁAD! to zaglądamy do wikipedii 8-)

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  303
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.07.2011
  • Status:  Offline

Rematch z WrestleManii

 

Wszystkie walki to rematch WM. Nawet Cena walczy z typem który nie jest wrestlerem na full etat.

 

Santino vs Miz - Wygra Santino. Nic więcej nie trzeba pisać.

 

Show vs. Rhodes - Sprawa jest prosta. Cody przegrał chyba wszystkie pojedynki od czasu WM. Już nie mówiąc o ostatnim SD. Więc jego zwycięstwo mogło by być realne tylko w tedy kiedy kreatywni mieli by na niego jakiś pomysł po ER. Pytanie jest czy mają ?? Jak dla mnie chyba jednak nie. Wygra Show.

 

Orton vs. Kane - Feud budzący takie emocje i takie zainteresowanie, że o kur***. Większe emocje chyba były w walce Koksa z Najmanem. Kane wygrywa na WM, szokując tym ludzi bo jaki to ma sens ?? Później zresztą przegrywa walkę z Ortonem na SD. I teraz znowu walczą... wygra Orton.

 

Daniel vs. Rudy -

który tym razem - na całe szczęście - nie potrwa 18 sekund.

 

Żebyś się nie zdziwił i pojedynek będzie trwał 20 sekund. Dwa pod rząd Brogue Kicki i nara. A jeżeli dadzą im powalczyć, to dwie wersje, Rudy wali dwa piny pod rząd. AJ pomaga Danielowi zdobyć pierwszy pin ale później i tak Rudy zdobywa dwa piny. Tak czy siak wiadomo, że wygra Triple H.. ehh miałem na myśli Rudy.

 

Punk vs. Jericho - Nie wiem czy to nie jest najgorszy powrót Gwiazdy w historii WWE. Jeżeli przegra na ER a nie widzę żądnych przesłanek czemu miał by tego nie zrobić. To Jericko przegra 4 PPV pod rząd ...I to miał być ten zajebisty powrót Best in the world ?? Ja wiem, że to nie jest ani wina Punka ani wina Jericko jak ich feud był prowadzony. Ale co by nie było dobrze się stanie jeżeli na tym PPV się już skończy. Żeby podbić trochę emocje to pewnie pod koniec zrobią coś w stylu tego co było na MitB i, że będą chcieli wyrolować Punka z pasa ale Punk zrobi coś szokującego(fajnie by było) i tak obroni pas.

 

Cena vs. Lesnar - Jeżeli Cena ma przegrać tą walkę to ja bardziej niż na walkę czekam na to co się stanie na RAW. Jestem ciekaw czy Cena przypadkiem nie powie, że odchodzi(oczywiście storyline) bo w końcu przegrał dwie walki które były dla niego bardzo ważne. I tak Brock będzie twarzą federacji przez ten jakiś tam okres. I na którymś PPV Cena wraca z lekką metamorfozą. A jak Cena wygra to wszyscy możemy pisać "je*** Terminator" ;)


  • Posty:  179
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.06.2011
  • Status:  Offline

Nie chce mi się rozpisywać na temat gali, bo jest ona trochę przewidywalna, w sumie jak zawsze, jedynie walka o pas WWE i Main Event nie jest taki pewny ale w 90% wiadomo że wygrają Punk i Lesnar.

Chciałbym się jednak odnieść do powrotów, bo wydaję mi się że dziś na pewno takie będą.

Z pewnością Kharma może powrócić ( tak w ogóle nie licząc Royal Rumble to ona w WWE nie walczyła jeszcze. ), daję 70% że dziś ją obejrzymy, kto wie może wyjdzie z pasem Div :twisted:

Ostatnio pojawiła się informacja o zawieszeniu Reya Mysterio, i wcale nie zdziwiłbym się gdyby to była tylko zmyłka ze strony WWE, lecz z zawieszeniami to zawsze była prawda.

Mam nadzieję że WWE nie zdupi tej gali tylko da nam chociaż dwie walki, na miarę Orton vs Christian z Summer Slam, która była jednak jedną z lepszych w ostatnim czasie.

Najbardziej bym chciał dziś zobaczyć, jakieś ciekawe przedmioty w walkach, a nie tylko krzesło, czasami Kendo stick i na tym kończy się lista.


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Karta prezentuje się fajnie, gala powinna się podobać, ale w Chicago czeka się głównie na jedno... publika! Jeżeli dostaniemy towarzystwo z MitB to na kilka momentów gali będę czekać z wypiekami. Co mnie konkretniej interesuje...

 

 

Yes! Yes! Yes! Daniel Bryan... mam nadzieję, że publiczność pokaże władzom jak szanowanym i jak cholernie lubianym facetem jest Dragon. Punkt drugi to walka. Nie ma raczej szans żeby Rudy odklepał, jedyna opcja na punkt Daniela to jakieś DQ. Boję się jednak jak inni, że skończy się na 2:0.

 

Punk i Jericho... Chicago Street Fight raczej zwiastuje zakończenie feudu co mnie osobiście cieszy, konflikt dawno zjebano i nie poprowadzono go tak dobrze jak się zapowiadało, a szkoda. Brooks u siebie pewnie wygra, w ruch pewnie pójdzie butelka "łychy" i to zakończy upokorzenia ze strony Jericho. Ciekawe czy dostaniemy jakiś akcent z wyjściem na ulicę, bo w sumie dawno nie widziano takiego motywu...

 

Lesnar i Jasiek... i prawdopodobnie kolejna wtopa Ceny. Jasiu ostatnio moczy aż miło i w sumie nie wiadomo jak to odebrać, do czego to prowadzi? Nie, nie turn, ale jakiś głębszy sens to na pewno ma, zobaczymy z czasem. Ja osobiście nie mam pojęcia co to przyniesie...

 

 

Gala zapowiada się przyzwoicie, jeżeli publika dopisze to możemy dostać wręcz dobre PPV...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 17 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
        • Dzięki
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 850 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #771 Data: 04.02.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • MattDevitto
      Kurczę pieczone Ale teraz zacząłem łączyć kropki.... Za rok gala wiadomo gdzie i dlaczego $$$, więc poczciwy Titus jest idealnym kandydatem na zwycięzcę. Ależ to będzie piękne redemption po małej wpadce kilka lat wcześniej - od zera do bohatera - Amerykanie kochają takie historie Proszę wsiadać do pociągu Titus O'Neil RR winner 2k26!
    • -Raven-
      Rozmawiali wyłącznie po francusku
    • -Raven-
      W zeszłym roku stawiałem na Rudą, ponieważ Aliensowa miała pas już bardzo długo i WM-ka była na papierze dobrym momentem żeby zrzucić z niej złoto, a Linczująca już dawno nie miała pasa, tak więc ułamki wychodziły mi tak a nie inaczej. Mimo to, fajnie się było pomylić w tej kwestii Akurat w tym przypadku uważam podobnie. Stratna ma zbyt krótko tytuł (nie dali jej się jeszcze wykazać), a Flara jest na papierze takim "faworytem", że w ramach "zaskoczenia" powinni ją tutaj podłożyć. Jabłecznikowa zbiera tytuły tak ekspresowo, że jeszcze na spokojnie ma czas żeby w tej kwestii ścignąć starego, tak więc tutaj na spokojnie będzie mogła jobnąc, żeby wypromować nową gwiazdę ze stajni W.        Bardzo dobry ruch z "rozbiciem" tagu Callgirl i Bi-Anki. Jade koszmarnie wypadała na tle Belair. Była sztywna, kanciasta i jej akcje nie wyglądały w ringu płynnie. Baardzo się to rzucało w oczy w kontraście do roboty jaką wykonywała Warkoczowa. Storm wyglądała wyłącznie dobrze kiedy trzeba coś było odwalić siłowo. Wycofanie jej z tagu i scenariusz, że któraś z kumpelek (Bianca lub Naomi) ją wyeliminowała, to samograj i instant materiał na turn i starcie na WM-kę. Niby logika podpowiada Naomi (bo to ona najwięcej zyskała na wyeliminowaniu Koksiary), ale chciałbym zobaczyć zestawienie Montezowej z Siwą na WrestleManii, gdzie Belair by wygrała dzięki Naomi (bo okazało by się, że jednak obie były w zmowie).    
    • HeymanGuy
      Energetyk Saints Flow? Ogólnie uwielbiam Saints Row ale tylko 1 i 2. Od trójki niestety to rownia pochyla na sam dół
×
×
  • Dodaj nową pozycję...