Diary Marca - Głosowanie

[Vercyn]

Czas na głosowanie na diary marca.

1. Nominacje otrzymały te diary, w których pojawiły się przynajmniej dwa odcinki.

 

2. Sędziowie oprócz opisania poszczególnego diary, wystawiają także oceny wszystkim diary (nie tak, jak jak poprzednio - tylko najlepszej trójce). Żadne diary nie może pozostać bez oceny. Można przyznawać miejsce ex-equo. Skoro jest jedenaście nominacji to system punktowy wygląda następująco:

1 - 22 pkt

2 - 20 pkt

3 - 18 pkt

4 - 16 pkt

5 - 14 pkt

6 - 12 pkt

7 - 10 pkt

8 - 8 pkt

9 - 6 pkt

10 - 4 pkt

11- 2

 

Czas na oddawanie głosów jest do 15 marca (niedziela - godzina 22)

 

Nominowane opowiadania:

1. WWE w Nowym Wydaniu (by Pinio) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=329048#329048

2. Emocje, Akcja, Adrenalina - WWE w innym świetle (by Fiskus) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=328219#328219

3. Attitude Forum Federation (by Alvathen) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=328775#328775

4. 'The new face of WWE' (by OnlyTruth) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=327510#327510

5. WWE by Poltimix (by Poltimix) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=329979#329979

6. TNA - New Wave (by Catarax) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=327866#327866

7. WWE by kikut (by Kikut) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=327602#327602

8. WWE High Risk Era (by Kari) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=330204#330204

9. WWE - Nowa Wizja (by Jajcosz) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=329398#329398

10. Blaze Stream (by Blaze9) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=328324#328324

11. WWE - The High Voltage Era (by Lemmy) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=329730#329730

Edytowane 1 Kwietnia 2013 przez Vercyn

[Qba5000]

TO MOJA PIERWSZA OCENA, A WIĘC OPISY NIE BĘDĄ KOSMICZNIE DŁUGIE!

 

WWE w Nowym Wydaniu by Pinio

Wiadomo- diary mi się podoba. To jest bezsprzeczne i bezapelacyjne, aczkolwiek denerwuje mnie pisanie zaimków "Jego" "Go" "Jej" wielką literą. NIE JEST to bezpośredni zwrot do adresata, więc pisze się to MAŁĄ literą. Pinio walki opisuje dobrze, można powiedzieć, że bardzo dobrze. Segmenty są na wysokim poziomie. Emocje rosną z każdym odcinkiem i da się to odczuć.

 

Emocje, Akcja, Adrenalina- WWE w innym świetle by Fiskus

Muszę powiedzieć, że tytuł genialnie charakteryzuje diary i jego styl. Emocje- są w każdej walce. Akcja- owszem jest, pojawiają się jej ciekawe zwroty i do końca nie wiadomo kto wygra. Adrenalina- to jest to, czego w niektórych diary brakuje i to jest u Fiskusa plus. Na ostatnim RAW super wyszedł segment z Meksykanami.

 

 

Attitude Forum Federation by Alvathen

W tym przypadku Alvathen wykazuje się ogromną kreatywnością, bo przecież tworzy postacie praktycznie od zera. Te diary ma chyba najwięcej komentarzy w całym marcu, mimo że ukazały się TYLKO dwa odcinki. Niektóre akcje są ogólnie niezrozumiałe (znaczy się ich nazwy), co szczerze mnie denerwuje.

 

'The new face of WWE' by OnlyTruth

Że tak powiem grzecznie- tyłka nie urywa. Nie wszystkie feudy są świetne, ale większość jest znośna. Wrestlemania zapowiada się lepiej niż No Way Out i Royal Rumble razem wzięte- co jest takim małym plusem. King of the Ring wychodzi jako- tako- źle nie jest, wspaniale też nie.

 

WWE by Poltimix

Jakoś szczególnie nie interesuje mnie to diary, ani nawet jego los. Dwa odcinki- zero komentarzy- coś tu chyba nie tak? Mimo iż, w rubryce "wiek" autor ma wpisane "21" to za Chiny nie widać tego w walkach. Segmenty to niewypały, ale dajmy mu szansę. Może się poprawi, może nie.

 

TNA - New Wave by Catarax

W bookingu widać, że koleś lubi pisać walki i ma do tego dar. (Coś nadużywam "i" ) Segmenty są ciekawe- ciekawi mnie dalszy los diary, bo ostatni odcinek pojawił się 7 marca. Jednak nic nie ujmując- podoba mi się.

 

WWE by Kikut

Ciekawy jest pomysł z włączeniem zawodników TNA do WWE- cieszy mnie powrót Hardy'ego i Kennedy'ego. Na RAW przebiega ciekawy konflikt o pas WWE- nie wiadomo kto wygra walkę na PPV. Cieszy mnie powrót ECW- szkoda, że autor nie pisze walk z tejże gali- chociaż Main Eventów. Najlepsze jest jednak to, iż powraca Hardcore!

 

WWE High Risk Era by Kari

Drugie podejście- ten sam sposób rozpoczęcia- mianowicie śmierć McMahona. Wychodzi to lepiej niż poprzednio, lepszy, ciekawszy feud Triple H'a z właścicielem nazwanym "bękartem". Ciekaw jestem co wymyślisz- czy walkę Teamów, czy reprezentantów.

 

WWE - Nowa Wizja by Jajcosz

Jajcosz nie pisał walk, tylko same segmenty. Czasem pojawiły się jakieś trzy zdania- to za mało. Ale autor napisał, że ZAMIERZA pisać walki i mam nadzieję, że słowa DOTRZYMA! Nawet dobra karta na Royal Rumble. I jeszcze jedna uwaga- jeśli to czytasz. Nie pogrubiaj przypięć, bo za bardzo się to odbija.

 

 

Blaze Stream by Blaze9

Ogromny chaos- jedyne określenie jakie przychodzi mi do głowy. Fajnie, że Blaze promuje nowych zawodników- ale litości, ileż można. W tym diary można się pogubić nie czytając choćby JEDNEGO odcinka od A do Z.

 

WWE - The High Voltage Era by Lemmy

Bezapelacyjnie, bezdyskusyjnie najlepsze diary marca. I tu nie słodzę, bo jakbym zaczął... Super emocje- oczywiście ogromnie pozytywne. Genialnie wychodzą Ci komentatorzy, fajnie opisywane walki, ładne segmenty i ciekawią mnie ataki TNA na WWE i na odwrót. Co z tego wyniknie- tylko i wyłącznie Twoja wola.

 

Czas przejść do najtrudniejszej części- oceny.

 

Pierwsze miejsce - Lemmy

Drugie miejsce - Pinio

Trzecie miejsce - Alvathen

Czwarte miejsce - Fiskus

Piąte miejsce - Catarax

Szóste miejsce - Kikut

Siódme miejsce - Blaze9

Ósme miejsce - OnlyTruth

Dziewiąte miejsce - Kari

Dziesiąte miejsce - Jajcosz

Jedenaste miejsce - Polmix

 

 

 

 

JEŻELI KOGOŚ URAZIŁEM- SZCZERZE PRZEPRASZAM I OBIECUJĘ POPRAWĘ!

[Vercyn]

Przypominam, że do dzisiaj do 22 trwa głosowanie na diary marca.

[maly619]

Komentarze pisane są w czasie lub po przeczytaniu gal z danego miesiąca w danym diary, a potem wrzucane na odpowiednie pozycje.

 

TOP DIARY:

 

1. WWE - The High Voltage Era (by Lemmy)

 

Wrestlemania, czyli najważniejsza gala roku. Gala bardzo długa, ale też bardzo dobra, praktycznie nie ma się do czego przyczepić, a jeśli coś takiego było, to wynikało nie ze stylu pisania, czy innych błędów, a po prostu z tego, że dana sytuacja mi się nie podobała.

Takie coś było w walce Shawna z Kanem. Chodzi oczywiście o Codiego, Drew i oblanie wodą zawodników. Dziwna sytuacja, której nie rozumiem i która też nie została do końca wyjaśniona. Trochę nie przypadło mi to wszystko do gustu.

Też za dużo wywiadów. Nie musisz robić wywiadu z każdym kto walczył na WMce, a duża cześć wypowiedzi tych zawodników mogłaby przecież posłużyć, jako speech na następnej tygodniówce, np. tłumacząc czemu stało się to i tamto, dzięki temu zapełniając jakoś czas i rozwijając w ten sposób dany feud.

Wydarzenie które wstrząśnie światem, czyli wkupienie TNA. Nawet fajnie, tylko czy teraz nie będziesz mieć zbyt wielu zawodników w rosterze? Mam nadzieję, że jakoś dobrze to rozwiążesz i nie pogubisz się przez to wszystko.

 

Następna tygodniówka była już gorsza, bo dużo było w niej spraw czysto organizacyjnych, jak to będzie wyglądać, przyjmowania nowych zawodników itp. Itd. Dziwne jak dla mnie były też sytuacje, gdzie Cody najpierw miał walkę, a potem pojawił się znów, by wytłumaczyć zachowanie z WMki. Nie mógł zrobić tego od razu? Podobnie zresztą Shane, też dwa razy wchodził do ringu, by podać sprawy czysto organizacyjne, czego tak BTW można było całkowicie uniknąć pisząc przed galą newsa jakie zmiany spotkały federację po kupieniu TNA.

 

Ogólnie jednak gale są jak najbardziej ok. W tygodniówkach widać różnicę w porównaniu z WMką, ale poziom ich nie jest wcale słaby, a niektóre pomysły na storyliny naprawdę są ciekawe.

 

2. Emocje, Akcja, Adrenalina - WWE w innym świetle (by Fiskus)

 

Zaczynamy od SD! i przyznaję, że bardzo mi się podobało. Było trochę za długie i zdarzały się momenty niepotrzebne lub słabsze, ale ogólnie bardzo pozytywnie nastawiła mnie ta gala na twoje całe diary. Duży plus za speeche, czy rozmowy. Rozmowa Bryana z Teddym, Vince’a z Codym, czy wypowiedź Sheamusa wypadły w moich oczach bardzo dobrze i realistycznie.

 

Kolejna gala to EC PPV. Od razu można zauważyć, że piszesz całe walki i są one bardzo długie. Na pewno osoba czytająca walki będzie zadowolona, ja walk nie czytam, a tylko przeglądam je, dlatego też tak długie walki są pewnym minusem, ale bardzo małym, bo tak jak mówię, to moja wina, że nie czytam walk, a nie twoja

Długie walki nie spowodowały jednak, że gala stała się słaba, bo nadal są ciekawe segmenty, a sytuacje po walkach są bardzo ciekawe. Błąd sędziego przy walce Ceny, atak Randiego, Goldberg i wyzwanie Takera, Shane i sytuacja z Codym. Ogólnie widać, że masz wszystko przemyślane i konsekwentnie dążysz do pewnych planów, które do tego są bardzo ciekawe. Oby Ci nie zabrakło pomysłów

W sumie tylko jedna rzecz na PPV mi się nie podobała, a mianowicie walka wieczoru. Nie żeby była zła, ale w porównaniu z całym PPV była słabsza. Do tego eliminacje i jak do nich dochodziło. HHH już na samym początku, a Kofi do końca? Oczywiście, może u ciebie te postacie mają inną pozycję w federacji, ale jakoś mi to nie pasowało. Na koniec, znalazłem jeszcze jeden błąd, w EC SD! pojawiła się reklama. To ma być żart? Reklama na PPV? Duży minus

 

Następnie mamy RAW i trochę zawód, bo dostaliśmy heel turn Ceny na zwykłej tygodniówce i to w dosyc słaby sposób. Trochę lipa, bo heel turn Ceny, to powinno być coś naprawdę mocnego, z pierdolnięciem. Ogólnie jednak reszta RAW dobra, nie miałem się do czego przyczepić, a dużo rzeczy mnie zaciekawiło.

 

Podsumowując bardzo dobra robota. Co by tu nie mówić, ale praktycznie większość twoich gal jest na naprawdę bardzo dobrym poziomie, a to się bardzo ceni. Dodatkowo styl pisania masz bardzo poprawny, a zwłaszcza pochwalić trzeba speeche, które są bardzo dobre.

 

 

3. WWE High Risk Era (by Kari)

 

Widzę, że zrezygnowałeś ze starego diary i założyłeś nowe. Czy trzeba było podejmować się aż tak drastycznych kroków? Czy dobrze się stało, że tak zrobiłeś? Chyba tak, bo już od pierwszego spoglądnięcia na galę widać, że będzie lepiej. Wszystko wygląda teraz ładnie, są loga tygodniówek, poprawa jest i to bardzo duża, a to się ceni.

 

Przechodząc jednak do poszczególnych gal. Pierwsze RAW i naprawdę jestem mega pozytywnie zaskoczony. Aż musiałem spojrzeć na twoje stare gale i dalej nie wierzę, że dokonałeś takiej poprawy. Duże brawa! Segmenty naprawdę na bardzo dobrym poziomie. Bardzo podobał mi się wywiad z R-Truth, który był realistyczny (nawiązania do Little Jimmiego), a nawet rozśmieszył mnie („czereśniaki” )

Mały minus to oddanie pasa przez Zacka. Jego wypowiedź była spoko i tak jak Truth, była bardzo realistyczna. Problem jednak, że moment oddania pasa z powodu kontuzji przez zawodnika to poważna sprawa i ważny moment, dlatego oczekiwałbym, żeby było to trochę dłuższe.

RAW kończysz bardzo ciekawym motywem (o którym pisałem ci już w poprzednim miesiącu) i cieszę się, że tak to rozgrywasz, bo szykuje się naprawdę ciekawy feud. Mam nadzieję, że go nie zmarnujesz

 

Na SD! rzucił mi się w oczy mały błąd. Charles pojawia się i zapowiada walkę, ale w żaden sposób nie mówi o ataku Trypla, a wydaje mi się, że była to taka sprawa, że od tego powinien zacząć, gdy się pojawi. Ogólnie jednak SD! bardzo mi się podobało. Kolejna gala, którą czytało się ciekawie, która w jakimś tam stopniu zaciekawiła mnie. Nie podobało mi się tylko jedno: w newsach podałeś, że ma dojść do walki Charlsa z HHHem. Mam nadzieję, że nie dojdzie do tego i jak już prezes wystawi swojego przedstawiciela. Nie jest on zawodnikiem, więc jak dla mnie nie powinien walczyć.

 

Na kolejnym RAW w oczy rzuciła mi się dyskusja Truth z Jericho. Ogólnie było to spoko, ale jednak twój Truth stracił tu to, czym kupiłeś mnie na pierwszej gali. Brakuje mi więc tej walniętej strony R-Truth i mam nadzieję, że nie porzucisz jej, bo wychodziła ci bardzo fajnie.

Ogólnie to RAW było trochę słabsze niż poprzednie, ale wiadomo, każda gala nie musi mieć mega wypasionego poziomu. I tak jest bardzo dobrze i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony

Newsy po RAW uspokoiły mnie w kwestii potencjalnej walki Kosinskiego na PPV

 

4. WWE w Nowym Wydaniu (by Pinio)

 

Pierwsza gala marca, czyli SD! mnie nie powaliła na kolana. Jakieś takie mało przekonywujące było to wszystko. Nie widzę w tej gali żadnego pozytywu. Speeche dość słabe, ciekawszych segmentów brak, no i znów w walce wieczoru dostajemy debiutanta. Pisałem o tym już ostatnio, skoro to debiutant, to moim zdaniem nie powinien od razu dostawać aż takiego pushu. A u Ciebie facet przychodzi pierwszy raz i od razu kwalifikuje się do EC. Gdyby jeszcze to był jakiś storyline, np. GM wprowadziłby kogoś swojego, to rozumiem, ale od taki debiut i szybki push?

 

Pierwszy speech RAW też nie był dobrej jakości. HHH wymieniający zawodników, jakby od znudzenia. Wypowiedź Punka była już lepsza, ale nie podobało mi się odwoływanie do Ceny, zwłaszcza, że ten w ogóle się nie pojawił w ringu, a moim zdaniem powinien. Ogólnie RAW nie zachwyciło. Zauważyłem jedną zależność, pisząc tygodniówkę skupiasz się przede wszystkim na jednym, a resztę olewasz. Na SD! były walki eliminacyjne i tylko one, na RAW był speech HHH’a, a potem każdy się do niego odnosił w jakiś sposób w wywiadach, czy segmentach na backu.

 

Ostatnia gala marca to SD! i było już lepiej. Może nie było tam nic mega, nic co by mnie zachwyciło, czy bardzo zaciekawiło, ale jednak było już lepiej, były lepsze wypowiedzi (jak ta Del Rio).

Ogólnie mimo iż tak krytykuję twoje diary, to nie jest źle. Styl masz dobry, piszesz poprawnie (chociaż w tym miesiącu znalazłem kilka błędów lub zdań, które wydały mi się dziwne gramatycznie), szkoda tylko, że brakuje pomysłów, a przynajmniej ja nie widzę niczego, co mogłoby mnie bardzo mocno zaciekawić.

 

 

5. Attitude Forum Federation (by Alvathen)

 

Pomysł na taką federację na pewno bardzo dobry. Problem jest tylko jeden, mi jako osobie, która nie bierze w tym udziału ciężej się w to wszystko wczuć. Zresztą, wczuć może i wczułbym się w to wszystko, gdyby nie zbyt długie gale, a co gorsze, zbyt duży roster.

Sam zresztą widzisz, że opis twojego diary, w porównaniu z innymi, to fragment. Wszystko przez to, że ciężko mi było wciągnąć się w gale. Styl masz jednak dobry, większych błędów nie robisz, wyglądac też dobrze to wygląda, więc potencjał jest, chociaż mówiąc szczerze, wolałbym, żebyś pisał zwykłe diary niż z użytkownikami

 

6. TNA - New Wave (by Catarax) -

 

Pierwsze co muszę powiedzieć, to bardzo podoba mi się wymieszanie bezpośrednich wypowiedzi z „raportowym” opisem co mówił zawodnik. Dzięki temu, nawet jeśli masz jakieś niedoróbki w speechach, to nie widać nich, bo zakrywa je właśnie opis tego, co mówi zawodnik.

W przypadku walk brakuje mi jednej rzeczy, zaznaczenia kto wygrał walkę, jakiejś adnotacji pogrubioną czcionką, że walkę wygrał ten i ten. Ogólnie jednak jest ok.

Szkoda, że do oceny jest tylko jedna gala, bo ciężko po niej cokolwiek więcej powiedzieć. Styl pisania masz dobry, ale to jest podstawa i tylko osoby z ostatnich miejsc mają tam niedoróbki. Ja chcę ocenić, czy gala jest ciekawa, czy pomysły które masz są ciekawe i czy wciąga mnie to i chce czytać więcej.

Jak na razie ciężko to ocenić. Idzie to w dobrą stronę, widać jakiś pomysł, dodatkowo współpraca z ROH, czyli jeszcze więcej nowych zawodników – zapowiada się ciekawie, ale jednak, jedna gala to niestety za mało.

 

7. 'The new face of WWE' (by OnlyTruth)

 

Zaczynasz od Royal Rumble, czyli chyba ulubionej gali osób piszacych diary Przez to spodziewałem się jakiś powrotów, no I oczywiście drogi do WMki. Czy to dostałem? Tak, ale jednak żadna z tych rzeczy mnie nie przekonała. Pierwsza sprawa, to największe powroty nie w walce wieczoru, a przed nią, co nie jest może dużym błędem, ale jednak powrotów z reguły spodziewamy się w Royal Rumble Matchu. Dostaliśmy Hogana i Jericho i oba powroty mnie kompletnie nie przekonały. Zwłaszcza Hogan i historyjka z Punkiem. Strasznie głupie, że Punk niby prowadzi w jakiś sposób Cenę do tej walki.

 

Po Royal Rumble dalej jedziemy w pełni, czyli King of The Ring. Ale czy to takie super? Przecież masz RtWM i zamiast zajmować się najważniejszymi sprawami, czyli feudami, to ty zajmujesz się turniejem. Nie czaję też kompletnie tego, co dzieje się z Zigglerem. Atakuje go Y2J, a ten idzie wyzwać Takera, który do tego pojawia się na ringu z DX? Czyli znów, dzieje się coś wielkiego, czyli powrót DX, a ty zamiast skupić się na tym wrzucasz do tego Takera. Po co?

 

Na SD! kontynuacja turnieju i to co się spodziewałem, przez RtWM jego potencjał jest całkowicie spalony. Dostajemy od taki sobie głupi turniejek, a nie legendarne KoTR. Na kolejnych galach było to wszystko kontynuowane. Mieszanka feudów dążących do WMki z KoTR to nie był dobry pomysł, bo obie sprawy na tym cierpią.

 

Ogólnie jest średnio. Styl pisania masz jak najbardziej w porządku, jednak pomysły, a raczej ich realizacja nie bardzo przypada mi do gustu.

 

 

8. WWE by kikut (by Kikut)

 

Pierwsza gala, czyli SD! wypadła ok, ale tylko ok. Twoje gale czyta się całkowicie bez emocji. Brakuje mi np. opisów jak reagowała publika, albo troszkę bardziej rozbudowanych opisów tego co robią zawodnicy w czasie segmentów. Jeszcze co do segmentów, to słabo to wypada, bo najczęściej mamy jakiś wywiad lub rozmowę. Liczę na większa kreatywność.

RAW wyglądało bardzo podobnie, znów jeśli segmenty, to tylko wywiady. Nie mówię, że są one złe, bo wypowiedzi wychodzą ci poprawnie, ale jednak segmenty, to nie tylko wywiady.

 

Ogólnie powiem tak, przeglądam twoje gale i mam wrażenie, że każda jest pisana tym samym schematem. Mamy parę walk, pomiędzy nimi zawsze jakiś wywiad, czy segment, który jest rozmową dwóch zawodników i ta rozmowa prowadzi najczęściej do walki między tymi osobami.

Średnio przyciąga mnie przez to twoja gala. Na początku jeszcze czytałem wszystko, ale później nie miałem już sił i tylko przeglądałem, lub czytałem pobieżnie, bo wiedziałem co mniej więcej dostanę w danym segmencie.

I na koniec jeszcze jedno, co do speechy, niekiedy za słabo akcentujesz w nich kto jest heelem, a kto facem. Zdarzało mi się, że nie wiedziałem przez pewien czas, czy ten facet jest po stronie dobra, czy zła i dopiero po czasie jego działania dawały mi na to odpowiedź.

 

9. WWE - Nowa Wizja (by Jajcosz)

 

Niestety, ale od początku byłem nastawiony do tego źle. Wszystko przez wakat wszystkich pasów jakie są w WWE. Nie lubię, gdy ktoś w diary przesadza z różnymi turniejami, Battle Royal, czy innymi Royal Rumble by wyłonić nowego mistrza. To nie lepiej już zacząć diary dając pasy tym, którzy mieliby koniec końców wygrać turniej i zacząć robić prawdziwe feudy?

Ogólnie ciężko powiedzieć mi coś dobrego o tym diary. Turnieje zepsuły jakąkolwiek ciekawość i jak na razie jest po prostu słabo. Może po czasie się to zmieni.

 

10. Blaze Stream (by Blaze9)

 

Byłem ciekaw, czy doszło u ciebie do jakiejś poprawy, ale pierwszy segment nie dał mi na to większych nadziei. Dużo baaardzo dziwnie złożonych zdań, które niekiedy musiałem parę razy przeczytać, by zrozumieć ich sens. Ogólnie nie widzę dużej poprawy w galach.

 

Zauważyłem jednak, że te dwie gale, które przeczytałem były przed zapowiadaną zmianą stylu pisania. Zobaczymy więc, co z tego będzie i czy będzie znacząca poprawa.

 

Przyznaję, że poprawa jest i wszystko czyta się lepiej, widać, że jest tutaj włożona większa praca. Nie jest jednak jeszcze perfekcyjnie. Może nie ma już komicznych sytuacji, ale dalej zdarzają się błędy w wypowiedziach i składni.

Następną galą okazuje się PPV. Jestem trochę zaskoczony, bo poprzednia gala nie wskazywała w żadnym stopniu, że już teraz będzie PPV. Mógłbyś tez tak jak wiele innych osób po gali wrzucac jak wygląda aktualnie karta najbliższego PPV.

 

Chyba za szybko się cieszyłem z braku komicznych sytuacji, ale zwolnienie Cole’a i Raya i to w tak głupi sposób, bez żadnego większego powodu, od tak z powodu zachcianek szefa to trochę dziwna sytuacja.

Cytat z PPV:

To bardzo brutalna akcja, która mogła go nawet nabyć kontuzji!

nie wiedziałem, że akcja może być kontuzjowana ;D

Z kolejnych komicznych rzeczy, to dyskusja Ortona i Blaze’a, która wyszła trochę… gejowsko Najpierw wspominasz, że Orton to nowy przyjaciel Blaze’a, potem Blaze pyta czy Orton się nie gniewa i jeszcze ta odpowiedź „naprawdę?” Od razu miałem przed oczami tą scenę i niestety wyobrażałem ją sobie z mocnym, gejowskim podtekstem ;D

Brakuje mi jeszcze jednej rzeczy, gdy piszesz jak i po jakim czasie skończyła się walka, to napisz też kto wygrał. Ja walk nie czytam, a brak takiego opisu skutecznie utrudnia mi czytanie diary.

Regal wyciągający internetowego mema? Really!?

Galę kończymy pojawieniem się Punka, a jego feud z Blazem uznałem, za najciekawszy ze wszystkich twoich feudów. Widząc jednak wypowiedź Blaze’a, w którym jedzie znów po WWE, wspomina Sheamusa, że wygrał RR przez poparcie Trypla, to odpadłem. Naprawdę, ty piszesz diary, czy w ten sposób chcesz przekazać swoją frustrację z powodu tego co się dzieje w prawdziwym WWE. Aż się boje, co zrobisz na gali, jak zwolnią z WWE Kidda

 

Szczerze mówiąc, nawet nie chce mi się tak dokładnie przeglądać tygodniówek i wypisywać błędów, bo pewnie trochę by to zajęło. Podsumuję to tak: poprawę jakąś robisz, ale jednak jeszcze dużo rzeczy do poprawy. Gal wrzucasz bardzo dużo i osobiście uważam, że tutaj jest błąd. Rób gale mniej razy, ale przemyśl je, zadaj sobie pytanie, czy gdyby to co napisałeś pojawiło się w TV, to czy byłbyś zadowolony? Jeśli teraz odpowiadasz sobie na takie pytanie i mówisz tak, to ściągnij sobie trochę starszych gal TNA, będziesz zachwycony

 

11. WWE by Poltimix (by Poltimix)

 

Pierwsze co zauważyłem I nie podobało mi się, to trochę dziwny styl pisania. Są to może pierdoły, ale zobacz sobie, jak wygląda twój pierwszy segment, a jak wyglądają segmenty u innych. U nich wygląda to lepiej i od razu lepiej się to czyta.

Co tu dużo mówić, szału nie ma i jest dosyć słabo. Speeche w ogóle nie przyciągają, segmenty mało ciekawe, pomysłów lepszych również brak. Ogólnie dużo roboty jeszcze przed tobą

[Cypex]

WWE - The High Voltage Era (by Lemmy) – Wrestlemania wypadła naprawdę dobrze, długie, ciekawe pojedynki z kosmetycznymi błędami, które w żadnym stopniu nie psują odbioru całości tekstu. Motyw z wykupieniem TNA przez Triple H'a jak dla mnie jest niezwykle innowacyjny i na pewno wniesie ogromny powiew świeżości do HVW. Autor trzyma się stałego, wysokiego poziomu, a przyczepianie się do głupot w stylu zbyt częstych powtórzeń, byłoby po prostu złośliwością z mojej strony. Innymi słowy – tak trzymać, bo WWE – The High Voltage Era to naprawdę solidne diary.

 

WWE w Nowym Wydaniu (by Pinio) – Być może odniosłem błędne wrażenie, ale wypowiedzi zapaśników brzmią strasznie nienaturalnie i większości z nich nie wyobrażam sobie usłyszeć w realnym świecie. Pomimo, to, jest to mimo wszystko tylko diary, więc chyba należy przymknąć oko na tego typu aspekty gali. Bardzo zadbane segmenty, niezwykle wygodny i czytelny układ tekstu, który po prostu przyjemnie się czyta. Wydarzenia w federacji rozwijają się dość spokojnie, co tylko podjudza we mnie uczucie niecierpliwości, w oczekiwaniu na następną galę. Niewielkie różnice w stosunku do ostatniego miesiąca, diary wciąż trzyma cholernie dobry poziom segmentów i mam nadzieję, że zajmie zasłużone miejsce na podium.

 

Attitude Forum Federation (by Alvathen) – Przy takim rosterze i takim nacisku ze strony użytkowników, Alvathenowi należy się odrobina wyrozumiałości. Gdyby nie to, powiedziałbym, że jest po prostu słabo. Głównym atutem tego diary jest fakt, że można zobaczyć swoją postać, lub zawodników skojarzonych ze znanymi użytkownikami. Wszystko to jest bardzo ciekawe i emocjonujące, ale technicznie po prostu miałkie. Jak ktoś napisał w temacie, kompletny brak pomysłów na segmenty (z małymi wyjątkami – Getorix jest świetny), słabe wypowiedzi zapaśników i ogółem widoczny pośpiech. Diary ratuje sam pomysł, bo realizacja pozostawia wiele do życzenia.

 

Emocje, Akcja, Adrenalina - WWE w innym świetle (by Fiskus) – Na pierwszy rzut oka widać, że większość zawodników zachowuje się i wypowiada w sposób identyczny, jak w WWE. Niby dobrze, ale w końcu to tylko fantasy booking i można by śmiało pokusić się o własną inwencję twórczą. Jeżeli chodzi o feudy, to wielkiego szału nie ma, jest ot, poprawnie. Elimination Chamber było chyba odrobinkę za krótkie, jednak mimo to oddało w pełni obraz tego, co dzieje się w federacji. Ogromną niespodzianką był dla mnie Christian pinujący Takera, co oczywiście na plus, bo to ma robić diary – zaskakiwać. Tekst bardzo zadbany, poprawny styl – będzie wysoka lokata.

 

'The new face of WWE' (by OnlyTruth) – Trochę dziwne rozwiązanie z tym przeskokiem czasowym, bo można się naprawdę konkretnie przez to pogubić w wydarzeniach. Po pierwszym szoku, w oczy rzucają się słabiutkie i zbyt krótkie walki. Gdybyś dodawał to, jako końcówki, to byłoby jak najbardziej wystarczająco, ale tak krótkie opisy, dodawane jako pełne walki, nie zaspokoją żadnego czytelnika. Segmenty wyglądają momentami, jakby nie były pisane na poważnie, jakby zapaśników grali aktorzy z „M jak Miłość”. Wymiana zdań Ceny, Punka i Hogana na RR brzmi jak konwersacja w podstawówce i mówię to całkiem poważnie. Ogromnie rozczarował mnie Royal Rumble Match. Mimo że w stosunku do innych walk jest całkiem długi, to proszę mi uwierzyć, że już wiele tego typu pojedynków miałem okazję zobaczyć w diary i ten jest jednym z gorszych. Brak interakcji pomiędzy zawodnikami i w gruncie rzeczy jedyne, co zapamiętałem to fakt, że co zdanie ktoś wypadał z ringu. Cieszy powrót autora do pisania, ale nie było to takie wejście z buta, jakiego się spodziewałem.

 

WWE by Poltimix (by Poltimix) – Autor debiutuje w booking zone, więc otrzymuje ode mnie taryfę ulgową, ale jest naprawdę słabo... Infantylne dialogi przeplatane nudnymi i źle napisanymi walkami. Co drugi zawodnik twierdzi, że „jest najlepszy” i strasznie wieje schematycznością. Z dalszymi ocenami poczekam do następnych odcinków tego diary.

 

TNA - New Wave (by Catarax) – W zasadzie nie wygląda to źle, autor postanowił spróbować z TNA co bardzo się ceni, biorąc pod uwagę natłok diary związanych z WWE, aczkolwiek... Diary nie powinno w ogóle znaleźć się w zestawieniu, bo oprócz jednego Impacta dodana została tylko końcówka main eventu BFG. Póki co autor nie dał rady rozwinąć w pełni skrzydeł, ale widać pewien potencjał i pomysł na federację. Ciekawi, w jaki sposób rozwiązana zostanie sprawa pozbycia się Hogana i Bischoffa. Cóż, na tą chwilę ciężko cokolwiek powiedzieć, ale z niecierpliwością czekam na następne odcinki.

 

WWE by kikut (by Kikut) – Typowy przykład diary, które jest poprawne w każdym aspekcie. Niestety tylko poprawne. Wypowiedzi i segmenty są nudne, przewidywalne i napisane bez polotu. Mimo wszystko autor zadbał o to, aby diary czytało się prosto, łatwo i przyjemnie, dobrze organizując tekst i dbając o poprawność stylistyczną. Na galach nie dzieje się szczególnie nic, na co zwróciłem konkretną uwagę, może tylko jak ktoś wspomniał w komentarzach, ciekawą opcją jest połączenie Rhodesa i Kidda w tag, jednak nie wróżę im przyszłości w tej dywizji. Czekam na przełom, na powiew świeżości, a tymczasem – przewiduję solidną lokatę w środku tabeli.

 

Blaze Stream (by Blaze9) – Ocenę tego diary miałem pozostawić sobie na koniec, jednak wyrzucę to z siebie już teraz. Autor notorycznie wyrzuca wielu konkurentom szczegóły, takie jak nie wstawienie przecinka, czy literówki. Potraktuję to, jako kiepski żart z jego strony, ponieważ diary wygląda, jakby pisał je 6-latek. Masa kolokwializmów i infantylnych wypowiedzi, segmenty niekiedy biją po oczach swoim prymitywizmem. Końcówki walk są całkiem niezłe, choć również chaotyczne i niezadbane. Autor lubi wypominać interpunkcję, choć nie wiem czy może czuć się do tego uprawniony, biorąc pod uwagę jej całkowity brak w jego diary. Uważam, że przed krytyką konkurencji, należy najpierw zadbać o to, aby własne diary prezentowało jakiś poziom. W poprzednich głosowaniach przymykałem na to oko, ale czytając wypowiedzi autora mówię dość. Tym razem ostatnie miejsce dla diary z ogromnym potencjałem, lecz fatalnym wykonaniem.

 

WWE High Risk Era (by Kari) – Zupełnie przeciętne diary, które nie wciągnęło mnie niczym specjalnym. Z przykrością muszę napisać, że przeczytałem do końca jedynie po to, aby moja ocena była obiektywna. Styl poprawny, momentami może zbyt ostre określenia, jednak można przymknąć na nie oko, biorąc pod uwagę całkiem niezłe segmenty i poprawne walki. Widać spory potencjał, czekam na więcej odcinków, mam nadzieję że bardziej interesujących.

 

WWE - Nowa Wizja (by Jajcosz) – O, ktoś postanowił przepisać gale WWE na papier – świetnie! Zbyt dużo sytuacji wziętych żywcem z największej federacji na świecie. Żadnej innowacji, nie widać specjalnie własnych pomysłów, co ogromnie rozczarowuje, bo widać wkład pracy autora. Jeżeli sytuacja z ogromem podobieństw do WWE nie ulegnie zmianie, diary nie będzie miało szans na zajęcie wysokiej lokaty, a ma do tego predyspozycje, bo autor pisze starannie, jednak bardzo krótko. Czekam na rozwój wydarzeń.

 

1. WWE - The High Voltage Era (Lemmy) 22 pkt

2. WWE w Nowym Wydaniu (by Pinio) 20 pkt

3. Emocje, Akcja, Adrenalina - WWE w innym świetle (by Fiskus) 18 pkt

4. (ex aequo) Attitude Forum Federation (by Alvathen) i 'The new face of WWE' (by OnlyTruth) 16 pkt

5. (ex aequo) WWE - Nowa Wizja (by Jajcosz) i WWE by kikut (by Kikut) 14 pkt

6. WWE High Risk Era (by Kari) 12 pkt

7. TNA - New Wave (by Catarax) 10 pkt

8. WWE by Poltimix (by Poltimix) 8 pkt

9. Blaze Stream (by Blaze9) 6 pkt

Edytowane 15 Kwietnia 2012 przez Cypex

[Schoop]

WWE W NOWYM WYDANIU by Pino - Pinio wciąż utrzymuje wysoki poziom swojego diary. W tym miesiącu dostaliśmy całkiem niezła podbudowę pod Elimination Chamber, które prawdopodobnie będzie równie udane. Oby tak dalej.

 

 

Emocje, Akcja, Adrenalina - WWE w innym świetle by Fiskus - O ile poprzednio było to nowe diary, tak teraz mamy już porównanie czy autor się rozwija. Bez problemu przeczytałem wszystkie gale w tym miesiącu, co świadczy o tym, że Fiskus mnie zainteresował swoimi pracami. Jeśli taki poziom będzie się utrzymywał dłużej, to to diary będzie w czołówce naszego forum.

 

 

'The new face of WWE' by OnlyTruth - Szczerze nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem tego diary. Większość gal czytało mi się dość ciężko, ale trzeba przyznać autorowi poprawę w stylu pisania. Fajnie, że OnlyTruth wpadł na pomysł z turniejem KotR, bo zawsze jest to ciekawe urozmaicenie. Powodzenia w dalszym pisaniu

 

 

WWE by Poltimix - Kolejne nowe diary na forum i kolejne sztampowe prowadzenie WWE. Szczerze, nie rozumiem czemu autorzy nie pokuszą się o troszkę kreatywności w wymyśleniu czegoś własnego. 2 tygodniówki które dostaliśmy w tym miesiącu wypadły słabo, ale życzę powodzenia w kontynuowaniu diary.

 

 

TNA - New Wave by Catarax - Jak dobrze, że Catarax podjał się próby prowadzenia TNA. Na razie dostaliśmy jedną tygodniówkę, która przypadła mi do gustu, ale żeby powiedzieć coś więcej, trzeba poczekać na kolejne epizody.

 

 

WWE by kikut - Jest to mój pierwszy kontakt z tym diary. Nie jest może ono na jakimś wysokim poziomie, ale czyta się to całkiem nieźle. Podoba mi się pomysł z Immortal w WWE. Zobaczymy jak dalej potoczą się ich losy.

 

 

WWE High Risk Era by Kari - Kolejne podejście autora do tematu i znów jest to WWE. Trzeba przyznać, że poziom jest nieco wyższy niż ostatnio, ale autor ma nadal wiele pracy przed sobą.

 

 

WWE - Nowa Wizja by Jajcosz - Znów WWE... Przeczytałem wszystkie 3 epizody i mimo tego, że nie są najwyższych lotów było ok. Jeśli autor naprawdę dopiero zaczyna swoją przygodę z pisaniem diary, to start ma całkiem przyzwoity. Mam nadzieje, że dalej będzie tylko lepiej, a na razie wszystko na to wskazuje

 

 

Blaze Stream by Blaze9 - Z przykrością stwierdzam, że jest to jedyne diary, którego tym razem nie dałem rady przeczytać. Przy każdej próbie zabrania się za nie znajdowałem takie perełki językowe, że aż traciłem ochotę na kontynuowanie. Apel jest do wszystkich, ale kieruje go głownie do Blaze'a - Jakość, a nie ilość. Napiszcie 2 epizody w miesiącu, które będą fajne i treściwe. Błagam Blaze czytaj to co piszesz...

 

 

WWE - The High Voltage Era by Lemmy - Baardzo dobra Wrestlemania. Ciekawe połączanie WWE z TNA. Jestem bardzo zaskoczony zmianami które zaszły w Twoim diary. Nareszcie ktoś ruszył głową i wymyśla coś nowego. W tym miesiącu mój numer 1.

 

 

Attitude Forum Federation by Alvathen - najbardziej wyczekiwane diary marca, które okazało się sukcesem. Praca jak najbardziej zasługuje na pierwsze miejsce, chociażby przez sam pomysł, ale tym razem postanowiłem uhonorować Lemmy'iego za kawał ciężkiej pracy.

 

 

Klasyfikacja:

1. Lemmy

2. Alvathen

3. Pinio

4. Fiskus

5. Catarax

6. Jajcosz

7. OnlyTruth

8. Kikut

9. Kari

10. Poltimix

11. Blaze9

[ArriS]

1 - WWE w Nowym Wydaniu (by Pinio) 22 pkt

2 - WWE - The High Voltage Era (by Lemmy) 20 pkt

3 - Attitude Forum Federation (by Alvathen) 18 pkt

4 - 'The new face of WWE' (by OnlyTruth) 16 pkt

5 - Emocje, Akcja, Adrenalina - WWE w innym świetle (by Fiskus) 14 pkt

6 - TNA - New Wave (by Catarax) 12 pkt

7 - WWE by Poltimix (by Poltimix) 10 pkt

8 - WWE High Risk Era (by Kari) 8 pkt

9 - Blaze Stream (by Blaze9) 6 pkt

10 - WWE by kikut (by Kikut) 4 pkt

11- WWE - Nowa Wizja (by Jajcosz) 2

 

To jest mój ranking. Bez uzasadnień, ale wstawię je jutro. Dzisiaj niestety się nie wyrobię, ale jutro po południu obiecuję uaktualnić mój post Zrozumcie Panowie...wódka niespodzianka na stancji

[Vercyn]

Gratulacje dla zwycięzcy, którym został Lemmy. Jego diary zostanie wyróżnione do czasu ogłoszenia wyników głosowania na Diary Kwietnia. Oto wyniki głosowania na Diary Marca 2012.

http://oi42.tinypic.com/md2plw.jpg

 

Gratuluję wszystkim nominowanym i liczę, że kolejne miesiące również będą obfitować w taką liczbę nominowanych opowiadań, a rywalizacja będzie jeszcze bardziej zacięta. Mam nadzieję, że uwagi wskazane przez jurorów w swoich ocenach zostaną przez Was wykorzystane, zwłaszcza w przypadku uwag krytycznych.

 

Dziękuję także jurorom i mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu również będę mógł liczyć na Wasze głosy (włączając tych, którym teraz zabrakło czasu).

[Lemmy]

Niezwykle się cieszę z wygranej, bardzo dziękuję za oceny. Prawdę mówiąc to wszyscy wiedzą dlaczego wygrałem - Vercyn przestał pisać, gdyby chciał to zmiótłby mnie w dwóch odcinkach Mimo wszystko niezmiernie się cieszę i postaram się pisać coraz lepiej i lepiej.

[Alvathen]

Na początku wielkie gratulacje dla Lemmy' ego, który absolutnie zasłużył sobie na triumf kapitalną Wrestlemanią i faktem, że gale po tym wielkim wydarzeniu nadal utrzymują wysoki poziom.

 

Dziękuję za opinie i trzecie miejsce dla mnie. Jak widzicie, gali AFF od dłuższego czasu nie ma - nie ukrywam, że nie chodzi tutaj tylko o brak możliwości napisania. Gale pisze mi się cholernie ciężko z różnych względów i akurat nie dziwią mnie opinie o płytkości segmentów - trudno mi się dostosować do wymagań, bo jednak jest to zupełnie coś innego niż normalne diary (przykładowo WWE). Nie wiem, czy projekt będzie kontynuowany - do napisania gali zabierałem się dokładnie osiem razy. Pozdrawiam.

[8693]

Qba5000 po Twoim pewnym, pierwszym komentarzu zamieszczonym w moim diary, nie dziwię się temu stwierdzeniu:

W tym diary można się pogubić nie czytając choćby JEDNEGO odcinka od A do Z.

Wiesz chyba o jaki mi chodzi .

 

mały619 Co do pierwszego segmentu to owszem, zgodzę się z Twoją opinią. Ponieważ akurat wtedy miałem jeszcze kilka odcinków na plusie do przodów, do pewnego momentu. Pisałem je w ciągu jednego dnia, ale na szczęście już nie bardzo chce się mi tak pisać, przez co nad odcinkiem w chwili obecnej poświęcam kilka dni. Oczywiście robiąc sobie kilka dni przerwy przy jednym.

ale zwolnienie Cole’a i Raya i to w tak głupi sposób

Tutaj również wcześniej z tymi zwolnieniami planowałem zrobić taki jeden, wielki chaos, gdzie Blaze będzie zwalniał zawodników... Ale wcześniej i to przemyślałem, całkiem inaczej będzie to wyglądało.

nie wiedziałem, że akcja może być kontuzjowana ;D

Chciałem tutaj oddać akcji jej brutalność.

Z kolejnych komicznych rzeczy, to dyskusja Ortona i Blaze’a, która wyszła trochę… gejowsko

Natomiast tutaj chciałem napisać ich dyskusję, w taki sposób, że Dillan nabijał się z Ortona, który nie był tego świadom. A nie jako gadkę geja xD.

Ja walk nie czytam, a brak takiego opisu skutecznie utrudnia mi czytanie diary.

No chciałbym, no, ale wtedy nikt by ich nie czytał. A ja w pojedynkach staram się pisać całkiem ciekawe akcje, a nie zwykłe, szare, bez ciekawszych momentów starcia. Czytając czyjeś diary, gdzie są zamieszczone pod walkami wyniki, to najpierw typuje, później spoglądam na wynik, co powoduje, że odechciewa się mi czasem daną walkę czytać. Ale ja właśnie jestem ciekaw akcji w ringu... Tysona nie zwolnią, jest zbyt dobry na zwolnienie więc jestem spokojny .

 

cypex Może i wyrzucam konkurentom literówki, błędy i nawet piszę własne sugestie... Ale najwidoczniej to Im odpowiada. Ponieważ via PV dostałem już kilka podziękowań za nie. Co mnie cieszy. A to, że sam błędy popełniam... No cóż, gdy już skopiuję i wkleję odcinek do forum i sprawdzam czy jakichś błędów nie popełniłem jadąc od początku do końca strzałką w prawo, to czasem mi podkreśla więc poprawiam, a czasem nie zaznacza... Poszukam zatem jakiegoś odpowiedniego programu, gdzie takie błędy będą mi wytykane. Czyli odnosząc się do twojej opinii to bardziej oceniłeś moje komentarze dla konkurentów, niż same diary. No cóż...

 

Dziękuję wszystkim za dobre opinie do mojego diary

[Pinio]

Kolejny raz na podium cieszy. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda mi się wskoczyć na szczyt ale będzie trzeba się postarać.

 

Wiadomo- diary mi się podoba. To jest bezsprzeczne i bezapelacyjne, aczkolwiek denerwuje mnie pisanie zaimków "Jego" "Go" "Jej" wielką literą. NIE JEST to bezpośredni zwrot do adresata, więc pisze się to MAŁĄ literą. Pinio walki opisuje dobrze, można powiedzieć, że bardzo dobrze. Segmenty są na wysokim poziomie. Emocje rosną z każdym odcinkiem i da się to odczuć.

 

W zeszłym miesiącu ktoś już mi o tym napisał i poprawiłem to dlatego jeśli w ostatnich galach się pojawił taki błąd to zapewne było to jednorazowe.

[Cypex]

Blaze9, problem polega na tym, że od samego początku nie zrobiłeś nawet minimalnego postępu i masz całkowicie gdzieś nasze sugestie. Silisz się na tworzenie jakiś poważnych zdań, ale wcale Ci to nie wychodzi, dodałbym nawet, że to wszystko wygląda, jakbyś pisał gale na kolanie. Skup się, otwórz WORDa, czy Open Offica, powywalaj wszystkie błędy, przyłóż się w szkole do zasad interpunkcji, zrób cokolwiek, żeby tekst nie przypominał miski bobu próbującej wydostać się z przewodu pokarmowego krowy...

[maly619]

No chciałbym, no, ale wtedy nikt by ich nie czytał. A ja w pojedynkach staram się pisać całkiem ciekawe akcje, a nie zwykłe, szare, bez ciekawszych momentów starcia. Czytając czyjeś diary, gdzie są zamieszczone pod walkami wyniki, to najpierw typuje, później spoglądam na wynik, co powoduje, że odechciewa się mi czasem daną walkę czytać. Ale ja właśnie jestem ciekaw akcji w ringu... Tysona nie zwolnią, jest zbyt dobry na zwolnienie więc jestem spokojny .

 

To, że stawiasz na walki i na ciekawe akcje zauważyłem od dawna. Mówisz, że nie pisząc wyniku chcesz w jakiś sposób zmusić nas do czytania. To może spytamy jurorów, który czytał lub czyta całe walki? Ja powiem wprost, szkoda mi na to czasu, dlatego czytam tylko zakończenia i ew. wyłapuję jakiś ciekawszy moment, pojawienie się kogoś itp.

I kolejna sprawa, zobacz sobie na swoją pozycję i oceny twojego diary i porównaj z diary osób, które piszą na końcu wynik walki, które wrzucają i idąc twoim tokiem myślenia, powodują, że nie czytamy ich walk. Wnioski nasuwają się same.

[Fiskus]

Czytając opinie naszych jurorów jestem ogromnie zaskoczony (pozytywnie). Nie jest to jakaś sztuczna skromność, ale na prawdę nie spodziewałem się, że moje wypociny uplasują się tuż za podium. Odnośnie krytycznych uwag to postaram się je poprawić. Jeszcze raz dziękuję za głosy oddane na mnie bo jak widzę, że jestem tuż za takim Pinio, Lemmym lub Alvathenem to ogromnie mnie to motywuję do pisania pisania kolejnych gal i wspinania się na wyższe poziomy bookingu. Pozdrawiam.