Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Strikeforce - Tate vs. Rousey


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Walka wieczoru:

 

Pojedynek o pas mistrzyni Strikeforce w wadze koguciej

135 lbs.: Miesha Tate (12-2) vs. Ronda Rousey (4-0)

 

Główna karta:

 

155 lbs.: K.J. Noons (11-4) vs. Josh Thomson (18-4)

170 lbs.: Paul Daley (29-11-2) vs. Kazuo Misaki (24-11-2)

185 lbs.: Ronaldo Souza (14-3) vs. Bristol Marunde (15-6)

185 lbs.: Scott Smith (17-9) vs. Lumumba Sayers (5-2)

 

Walki w Showtime Extreme:

 

135 lbs.: Sarah Kaufman (14-1) vs. Alexis Davis (11-4)

155 lbs.: Caros Fodor (7-1) vs. Pat Healy (26-16)

155 lbs.: Conor Heun (9-4) vs. Ryan Couture (3-1)

170 lbs.: Roger Bowling (10-2) vs. Brandon Saling (8-5)

źródło: MMARocks.pl

 

Nie lubie kobiecego MMA, i za Main Event sie nawet nie wezme. Slabo, ze w ogole cala gale buduja wokol pań. Ciekawy jestem postawy bombowca Daleya, bo walka z Misakim moze sie skonczyc fajnym KO.

Z racji, ze nie mam za wiele czasu dodam, ze Jacare pewnie posklada szybko (jakiegos) Marunde.

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 26
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    10

  • ajfan

    5

  • theGrimRipper

    3

  • pablobjj

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jest jeden powód, dla którego ta walka a nie inna jest main eventem gali. Ten powód nazywa się Ronda Rousey i jest fontanną charyzmy. N!KO, jeżeli tylko zobaczysz jej wywiady, programy telewizyjne z nią, poczytasz jej bloga, zobaczysz, że już niedługo możemy ujrzeć walki kobiet w UFC. I to wszystko właśnie dzięki "Rowdy" Rondzie Rousey. Jedna z najbardziej przyciągających postaci w MMA, dla mnie zaraz za Sonnenem i na równi z Nickiem Diazem. Mnie musi coś przyciągnąć do oglądania gali, a jej udaje się to świetnie i galę 3 marca chyba obejrzę sobie live.

  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Jeżeli jeszcze dodamy do tego, że Rousey to medalistka olimpijska (brąz) oraz mistrzostw świata (srebro) w Judo, a wszystkie swoje walki (tak zawodowe jak i amatorskie) kończyła przez balachę, odklepując każdą z przeciwniczek w mniej niż minutę :shock: A także to, że Miesha Tate to srebrna medalistka Grapplingowych Mistrzostw Swiata i w MMA potrafiła poddać taką kocicę BJJ jak Marloes Coenen - to dostajemy walkę, na która ja osobiście już się nie mogę doczekać!!! Wisienką na torcie jest także to, że zmierzą się dwie chyba najładniejsze (obok Giny) fighterki w MMA :wink:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Raven trafił w sedno - za świetnymi umiejętnościami parterowymi, popartymi niezłą stójką, stoi przepiękna kobieta, nowa Gina (w wersji blond). Z chęcią zobaczę taki "cat fight":)

  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Co do walki kobiet, to wyczytałem gdzieś ostatnio, że bukmacherzy chyba także ulegli hype'owi Rondy. Stawka 1,28 na Tate i 3,33 na pretendentkę, trochę jest dla mnie niezrozumiała. W prawdzie Panna "Rowdy" idzie jak burza i poddaje swoje rywalki niczym Royce Gracie w dawnych czasach, ale na dobrą sprawę nie miała jeszcze jakiegoś większego wyzwania (nie walczyła z nikim na prawdę konkretnym) oraz nie przewalczyła nigdy dłużej niż minutę, a tu będziemy mieli 5 rund i cholera wie, jak będzie wyglądało jej kardio. Miesha to nie jakiś ogórek i z jej solidnymi zapasami oraz kontrolą na glebie, może przetrwać pierwszy napór olimpijki, a później zdrowo przetestować jej kondycję. Poza tym - nadal nie wiemy jak prezentuje się Ronda "z pleców", a przy wrestlingowym skillu Tate, bardzo możliwe, że dane nam będzie się o tym przekonać.

Oczywiście Ronda może to spokojnie wygrać, ale nie podpalałbym się zbyt bardzo, bo w tej walce ciężko jest wytypować zwycięzcę (ja bezpiecznie postawiłbym na sprawdzoną Mistrzynię i jej doświadczenie), a kursy bukmacherów mogą być tu bardzo mylące (można trzepnąć ładną kasę na wygranej Tate).

Cholernie jara mnie ta walka i sądzę, że ktoś tutaj odklepie. Nie jestem tylko pewny, czy balacha - której się z pewnością spodziewa Tate i milion razy przerabiała na treningach wychodzenie z armbara - wystarczy, aby odebrać Mieshy "złoto"...

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja stawiam na Rondę, obcuje ze sztukami walki od bardzo dawna, w MMA szaleje od momentu debiutu, ale zgadzam się, że z kardio może być problem. O ile jestem raczej spokojny, że Ronda wytrzyma tempo przez pierwsze 3 rundy, to jeżeli walka dojdzie do 4 i 5, to może już mieć problem. Ale ja osobiście nie wierzę, że wyjdzie poza 3 rundy. Nawet pomimo doświadczenia Tate. Są ludzie, którzy mają naturalny talent, tacy jak np. Jon Jones czy właśnie Ronda Rousey i będą szli jak burza, dopóki nie spotkają innego naturalnego talentu. Tak więc Ronda zgniecie Mieshę max w trzeciej rundzie, wierzę w to.

 

PS. http://www.mmafighting.com/strikeforce/2012/3/2/2840338/tate-vs-rousey-weigh-in-video Najseksowniejsze ważenie w historii? :)


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Najwiekszy hype przed ta walka to tutaj widze. Jakos mnie mijaja te charyzmatyczne wypowiedzi Rondy, ale przyznam, ze bede za nia. Powod jest prosty - podoba mi sie bardziej, i nie mowie tutaj o umiejetnosciach.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

O ile jestem raczej spokojny, że Ronda wytrzyma tempo przez pierwsze 3 rundy, to jeżeli walka dojdzie do 4 i 5, to może już mieć problem.

 

He, he - widzę, że kolega jest szczęśliwym posiadaczem szklanej kuli pozwalającej przewidywać przyszłość? :D Przecież Ronda nie przewalczyła nigdy dłużej niż minutę, tak więc skąd pewność, że wytrzyma tempo przez pierwsze 3 rundy?

Z Rousey jest jak z Carwinem. Shane też szedł jak burza demolując rywali w pierwszej rundzie - i ludzie namaścili go na dominatora w HW, a później nagle się okazało, że facet ma kardio pozwalające mu przewalczyć na pełnych obrotach tylko jedną rundę.

Z oceną Rondy poczekajmy aż trafi na kogoś, kto postawi jej bardziej wyrównane warunki (być może stanie się to jeszcze tej nocy), bo póki co nie miała możliwości pokazać ani swojego kardio, ani walki z pleców, ani też czy będzie potrafiła przetrwać, kiedy wyłapie mocniejszego, czystego strzała. Na razie wstrzymałbym się z namaszczaniem ją na drugi talent na miarę Jona Jones'a :wink:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  7
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.03.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mam nadzieje ze UFC tez kiedys zrobi miejsce dla kobiet. Tutaj Strikeforce daje main eventy z kobietami a UFC nie ma miejsca na under card :P ale tez jakbym mial typowac ty typuje na Rousey ale przezyjemy zobaczymy :D

  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Walka wieczoru:

 

Pojedynek o pas mistrzyni Strikeforce w wadze koguciej

135 lbs.: Ronda Rousey pok. Mieshę Tate przez poddanie (balacha), 4:27 runda 1

 

Główna karta:

 

155 lbs.: Josh Thomson pok. K.J. Noonsa przez jednogłośną decyzję, 3 x 29-28

170 lbs.: Kazuo Misaki pok. Paula Daleya przez niejednogłośną decyzję, 30-27; 29-28; 28-29

185 lbs.: Lumumba Sayers pok. Scotta Smitha przez poddanie (gilotyna), 1:34 runda 1

185 lbs.: Ronaldo Souza pok.. Bristola Marunde przez poddanie (trójkąt rękami), 2:43 runda 3

 

Walki w Showtime Extreme:

 

135 lbs.: Sarah Kaufman pok. Alexis Davis przez większościową decyzję, 2 x 29-28; 29-29

170 lbs.: Roger Bowling pok. Brandona Saling przez TKO (uderzenia w parterze), 1:15 runda 2

155 lbs.: Pat Healy pok. Carosa Fodora przez poddanie (trójkąt rękami), 3:35 runda 3

155 lbs.: Ryan Couture pok. Conora Heuna przez TKO (uderzenia w parterze), 2:52 runda 3

 

Kazuo Misaki vs. Paul Daley - nie cierpię Semtexa (za numer po walce z Pudlem) i zawsze życzę mu, aby przejebał. Miałem więc mega radochę patrząc jak Misaki rozmontowuje go w stójce (a więc koronnej płaszczyźnie Daley'a) jak zegarek i zmusza do ratowania się obaleniami (sic!). Z obaleń jednak nic nie wynikało, bo Misaki potrafił świetnie zneutralizować "z pleców" rywala i nie dac sobie zrobić krzywdy, po czym - przetoczyć. Widok Semtexa popierdalającego na wstecznym, przed szarżującym Japończykiem zafundował mi wyśmienity chumor od samego rana :D Decyzja jak najbardziej słuszna, choć sędzia punktujący 27:30 dla Misakiego, chyba jednak trochę popłynął, bo Daley jednak popunktował też nieźle obaleniami, z których może niewiele wynikło, ale które docenić punktowo także należy. Dobre, emocjonujące starcie i wspaniała wola zwycięstwa Japończyka (nadal parł do przodu jak czołg), którego Semtex nieźle rozciął.

 

Josh Thomson vs. K.J. Noons - nudna walka "na wyleżenie przeciwnika". Thomson starał się jak najszybciej obalić i nie pozwolić podnieść się z gleby do końca rundy Noonsowi. Sęk w tym, że na tej glebie zbyt wiele nie robił, czym często wywoływał gwizdy publiczności. Inna sprawa, że jak walka była w stójce, to Noons także nie potrafił zbyt wiele ugrać i nie pokazywał tego swojego, świetnego boksu, którym kiedyś położył w kimę Diaza. Coś w walce ruszyło się dopiero w trzeciej rundzie, kiedy Thomson zaczął pracować nad poddaniem K.J'a (trójkąt rękami) - co niemal mu się udało, oraz - uruchomił trochę bardziej aktywne G&P. Niestety było już zapóźno, aby uratować poziom tej walki, która okazała się strasznym sleeperem.

Gdzie te czasy kiedy Thomson montował epickie starcia z Melendezem? Przy obecnej formie Josha, "Dzieciak" rozwaliłby go, jak petarda wrzucona do pustej butelki.

 

Miesha Tate vs. Ronda Rousey - niech mi ktoś powie, po obejrzeniu tej walki, że pojedynki Pań nie mogą być interesujące!

Ronda jednak udowodniła, że poprzednie wygrane przez balachę nie były przypadkiem. Pokazała solidne Judo przy obaleniach, oraz zdominowała siłowo Mieshę. Tate miała jednak swoje momenty, zwłaszcza na glebie, gdzie niewiele brakowało, a udałoby się jej dopiąć RNC. W stójce także nie dawała sobie w kaszę dmuchać. Jednak grappling w wykonaniu Rousey to coś pieknego i potrafi ona wyczarowywać te armbary, niczym Toquinho dźwignie na nogi.

Ładne wyjście Mieshy z pierwszej próby balachy. Widać, że Mistrzyni odrobiła zadanie domowe. Jednak przy drugiej próbie, mimo że na prawdę wspaniale walczyła o uwolnienie, musiała odklepać, a ramię zostało najprawdopodobniej kontuzjowane.

Świetna walka, którą oglądałem na stojąco.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Osobiscie bylem przekonany, ze Daley w stojce zniszczy Japonczyka, a ten go zaczal strasznie marszczyc. Gdy jednak doszlo do trzeciej rundy, i masakrycznego krwawienia, to zaczalem byc za Misakim. Serce do walki do mnie przemowilo.

Rousey jest strasznym terminatorem. Widac w jej poczynaniach wrecz arogancje - tak jest pewna swoich dzialan. Ciezko bedzie ja poskladac, i jesli juz mialbym zobaczyc jakas walke kobiet, to chce ją zestawić z Cyborg (chyba nie ta waga, ale to przeciez kwestia diety)

Poza tym, warto zobaczyc jedno obalenie w walce Lumumby, bo myslalem, ze te z filmu Warrior byly przesadzone :wink: Efektowna rzecz i calkiem niezle sie prezentowal, problem sie pojawil gdy zlapal za mikrofon po walce... Juz przestalem mu kibicowac :twisted:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Rousey jest strasznym terminatorem. Widac w jej poczynaniach wrecz arogancje - tak jest pewna swoich dzialan. Ciezko bedzie ja poskladac, i jesli juz mialbym zobaczyc jakas walke kobiet, to chce ją zestawić z Cyborg (chyba nie ta waga, ale to przeciez kwestia diety)

 

Myślę, że Cyborg by szybko przywróciła Rondę do pionu (nie przepadam za jej arogancką postawą) i zmarszczyła ją w stójce. Jeśli Tate (a wirtuozem stójki nie jest) miała momenty, że sprawiała w tej płaszczyźnie kłopoty byłej Olimpijce, to Cyborg weszłaby w nią jak rozgrzany nóż w masło.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Świetna walka pań w me, naprawdę z przyjemnością się oglądało. Tak, jak pisze Raven, nowa mistrzyni powinna popracować nad stójką, bo Tate, mimo, że grapplerka, zdominowała ją, jak Overeem Różala. Jak trafi na kogoś z dobrą obroną obaleń (Kaufmann), nie będzie wielu okazji do wyciągnięcia balachy. Szkoda kontuzji Mieshy, widać, że u Rousey wraz z genialnym parterem idzie nie do końca genialna głowa (vide Palhares). Najwyraźniej treningi z Diazami zrobiły swoje, bo Ronda przed i po walce wyszła na buraka a'la bracia D :(

  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Szkoda kontuzji Mieshy,

 

Oj szkoda, bo ręka wydawała się być złamana (ale babka ma jaja większe niż niejeden facet, że tyle wytrzymała zanim klepnęła) :(

 

widać, że u Rousey wraz z genialnym parterem idzie nie do końca genialna głowa (vide Palhares). Najwyraźniej treningi z Diazami zrobiły swoje, bo Ronda przed i po walce wyszła na buraka a'la bracia D :(

 

I dlatego już teraz wiem, że będę kibicował jej przeciwniczkom, bo nie przepadam w MMA za takimi "Pyskatymi Cwaniakami".

Już teraz ludzie robią podśmiechujki pisząc o Rowdy, że to Ronda "Trzeci Brat Diaz" Rousey :twisted:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Otóż to. Można odegrać trochę "złej krwi" przed walką, ale jeśli ktoś okazuje zero szacunku rywalowi, ciężko mu kibicować. Przyznam, że nie sądziłem, że z Rousey taka pinda.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Jak już kiedyś pisałem patrząc na chłodno dla mnie i tak miał dobry run (choć wszyscy wyobrażali sobie to inaczej), mimo The Rocka i Scott'a którzy zepsuli to jak mogli. Face turn w takim stylu zabił cały heel run. Jednak gdy czyta się ile Cena chciał walczyć a ile WWE chciało to szok. Mocno byłem zły na Cenę za brak jego zaangażowania w jego ostatnie Road to Wrestlemania gdzie Cody sam ciągnął feud i robił co mógł ale to musiało się źle skończyć. A tu wychodzi na to że WWE uznało że nie potrzeb
    • Bastian
      Może nie kontrowersyjna, ale chociaż opinia...   Przy takim natłoku gwiazd w WWE, coraz chętniej wracających gwiazdach i fakcie, że wielu dobrych zawodników musi zrobić miejsce sytym kotom i oglądać WM przed telewizorem, uważam, że dobrym pomysłem byłby powrót MITB na największą galę roku. Leniuchy z WWE łatwym kosztem mogą wrzucić 7-8 gwiazd męskich i żeńskich do jednej walki. Ladder Matche poniżej pewnego poziomu nie schodzą, a i ich składy mogłyby być ciekawe. 2-3 stare gwiazdy, 2-3 efek
    • Bastian
      Deadline, zdań kilka... Ricky Saints kontra Oba Femi - walką obaj panowie mnie prawie uśpili, a jej wynik skłonił do refleksji - dlaczego już po 70 dniach Saints oddaje NXT Title? WWE porzuciło wiarę w ten projekt? Kontuzja? Rychły awans do głównego rosteru? A może głupsze powody, jak np. nabijanie statystyk mistrzom NXT (to drugi tytuł "Rulera") lub fakt, że Oba Femi jako ten dużo większy będzie mieć w teorii większe (czytaj iluzoryczne) szanse na pokonanie Rhodesa podczas pożegnalnej gali
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 7 Data: 07.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Nagoya, Aichi, Japan Arena: Port Messe Nagoya 2nd Exhibition Hall Publiczność: 615 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 6 Data: 06.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Osaka, Japan Arena: EDION Arena Osaka #2 Publiczność: 938 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...