Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WrestleMania XXVIII


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Witam wszystkich jako, że jestem nowy na forum. :-) Chciałbym się również podzielić moimi wrażeniami po WrestleManii, którą obejrzałem na żywo od początku do końca.

 

Preshow:Primo & Epico © vs The Usos vs Justin Gabriel i Tyson Kidd.

 

Dość krótki, ale w mojej opinii przyjemny pojedynek. Po cichu liczyłem na Usos, ponieważ zasługują wg. mnie na pasy. Na pewno, by trochę odświeżyli te tytuły. Justina i Tysona nie brałem nawet pod uwagę. Stali się drużyną niedawno i to była ich pierwsza, wspólna walka i nie było szans, by wygrali. W głębi duszy przeczuwałem, że tytuły zostaną obronione i tak się też stało. Ot zwykły, pojedynek, który mógłby być zarówno na jakiejś tygodniówce. W końcu to tylko preshow, ale na pewno byłby lepszym openerem od pożal się Boże WHC...

 

Ocena:3/5

 

WHC:Sheamus vs Daniel Bryan ©

 

Zwykły dowcip... Nie tylko Bryan został zeszmacony, ale pas również. WHC sięga dna. Po raz 2 z rzędu walka o ten pas była openerem, ale w zeszłym roku walka była o niebo lepsza i trwała bodajże ok 12 minut. Rekord szybkości w wygranej? Nygga please... WrestleMania to nie miejsce na takie coś, rozumiem jeszcze np. US title, ale WHC?! eh..szkoda gadać. Po samym Sheamusie jak wchodził na ring można było wywnioskować, że zdobędzie ten tytuł. Może i Bryan jest wnerwiający z tym swoim "YES!", ale chłopak zrobił duże postępy i nie powinni tak go potraktować. Title run Sheamusa będzie nudny.

 

Ocena:1/5

 

Randy Orton vs Kane

 

Wszyscy (również ja) stawiali na zwycięstwo Ortona. wiadomo wielka gwiazda, niedawno urodziny, a tu proszę, niespodzienka w postaci wygranej Kane'a. Liczyłem na niego bardzo, chciałem aby wygrał w końcu nie po to założył z powrotem maskę żeby dostawać baty od każdego. Ogólnie przeciętny pojedynek, ładny neckbreaker Ortona i chockeslam z narożnika. Pewnie feud pociągną jeszcze trochę. Stawiam na no disqualification match na ER i pewnie wygraną Vipera :/

 

Ocena:3+/5 za zwycięstwo dla monstera

 

 

 

IC:Cody Rhodes© vs Big Show

Również taki sobie pojedynek, ale z giganta dużo się nie wyciśnie. Cody traci pas, który miał bardzo długo. Big Show ma kolejny tytuł w kolekcji i sobie go pewnie troche potrzyma. Mama nadzieje, że to tylko zrzucenie z barków Cody'iego ciężaru IC i dalej przejdzie do main event. Chłopak od kąd gra psychola robi świetną robote, jest również dobry technicznie. Gdy było The Legacy był w cieniu Ortona, potem również się jakoś nie pokazywał, jednak teraz naprawdę pokazuje, że jest materiałem na mistrza większego formatu. Jeśli nie daj Bóg to koniec pushu i zacznie jobbować, WWE przestrzeli sobie stope na wylot, a Cody będzie jednym z najbardziej zatraconych talentów w historii.

 

Ocena:3/5

 

Kelly Kelly & Maria Menounos vs Beth Pheonix & Eve Torres

 

Pojedynek musze powiedzieć,że długi jak na divy i nawet niezły. Maria złamała 2 żebra i myślałem, że wejdzie chyba tylko, aby przypiąć, którąś z przeciwniczek, ale spędziła dużo czasu w ringu i nawet trochę poobrywała. Ciekaw jestem ile w nią wpakowali środków przeciwbólowych przed tą walką?. Kiedy zmieniała się 2 raz z Keli widać było, że odczuwała skutki udeżeń i to nawet mocno. Oczywiście barbie i celebrytka wygrały, bo jakby inaczej.

 

Ocena:2/5

 

"The End of Era": Triple H vs The Undertaker ze specjalnym sędzią Shawn'em Michael'sem

 

Pojedynek wgniatał w fotel. Wiadome było, że umarlak wygra, ale momentami były wątpliwości. Ringowo nie było aż tak genialnie, ale weźmy pod uwagę formę dead men'a i sędziwy wiek obu panów. Cała otoczka, gra niepewnego sędziego przez HBK, to było niesamowite. Bardzo przeżywalem pojedynek, szanuje HBK, HHH i Taker to moich 2 ulubionych zawodników. I ta nowa fryzura Taker'a :grin: Co, prawda nie było "Keep rollin, rollin", ale ja przeczuwałem, że grabarz zostanie. Były krzesła najpierw od huntera potem rewanż, Marka. Nawet trochę krwi, bo HHH rozwalił łuk brwiowy. I tak końcówka, gdy we 3 zeszli razem, ściskając się, najlepsi przyjaciele i ich największy wróg. Naprawdę coś pięknego. Mam nadzieje, że to nie oznacza ostatniej walki Taker' i HHH, bo po odejściu Edg'a nie będe już mieć ulubieńców :( .

 

Ocena5/5

 

Drużyna Johnny'ego vs drużyna Long'a

 

Znów taki sobie pojedynek. Liczyłem na team Johnn'a, bo mam dosyć już tego "Holla players, tag team match" blablabla. Każdy miał swój czas no i ta "zdrada" Eve AŁĆ! po walce jeszce to kiedy John podszedł do Punka :grin:

 

Ocena:3-/5

 

WWE:CM Punk © vs Chris Jericho

 

Dobra walka, po słabej RTWM w tym feudzie liczyłem na ringowo epicki pojedynek. Zawiodłem się trochę, ale tragedii nie było. Śmiało mogę powiedzieć, żę ringowo najlepszy pojedynek wieczoru. Początek nudny, ale zaczęło się potem rozkręcać. Jericho świetnie gra heela, te prowokacje do DQ "Hey how your father!" (to ze stratą pasa po DQ to chyba zostało w ostatniej chwili zrobione, bo wcześniej o tym nie słyszałem) Końcówka bardzo fajna, te roll-upy, przejścia do anaconda vise i znów. Liczyłem na Jericho, ale Punk'a też bardzo lubie. Widać, żę jednak kreują go na następną twarz federacji. Mam nadzieję, że ten feud jeszcze potrwa i Jericho nie pożegna sięz nami (podobno ma znów jakaś trasę Fozzy).

 

Ocena:4-/5

 

Main event:The Rock © vs John Cena

 

Wyczekiwany cały rok, "once in a liftime", te zapowiedzi, podbudowa, epicki pojedynek, najlepszy w historii, który... był niezły, ale na pewno nie epicki. Liczyłem na the Rock'a (teraz pewnie wszyscy mnie zbesztają za to ;P). Każdy stawiał na Cene. Ja uważałem również, żę pewnie on wygra i się pomyliłem. Początek nudny, potem Cena przejmuje inicjatywe, którą chyba miał cała walkę. W trakcie wyraźny grymas na twarzy Rocka, czyżby starość? Albo naprawde nieźle oberwał po plerach chociaż nic takiego tam chyba nie było. Końcówka zupełnie niespodziewana: Cena parodiuje "People's elbow", a tu wyskakuje Rock, " Rock Bottom", 1...2 i...TAK! 3! Koniec! Samemu nie chciało mi się wierzyć, duże zaskoczenie, że tak się to skończyło. Cena dość niespodziewane przeważał większość walki. Ciekaw jestem, czy to koniec, czy ten once nie był jednak taki once i jeszcze panowie się spotkają znów w ringu. Wszyscy oczekiwali turnu Jaśka, ja nie wierzyłem w to, podobnie jak na interwencje Lesnara,który już ponoć oficjalnie ma podpisany kontrakt z WWE. Nowa koszulka Jaśka (swoją drogą brzydka, chyba najbrzydsza jaką miał) świadczyła, że jednak "Rise above hate" będzie dalej trwać. Ringowo było przeciętnie, ale takie pojedynki skupiają się głównie na otoczce i randze zawodników. Pamiętacie WM X8? Hulk vs Rock też jakoś ringowo nie powalała. Wtedy też spotkali się ci zawodnicy 2 raz, więc może jednak Rocki jeszcze trochę z nami pobędzie.

 

Ocena:4-/5

 

Podsumowując jakąś na początku zupełnie nie czułem klimatu WM'ki. Przed 27 czułem bardziej. Vince chciał zrobić najlepszą manię ostatnich lat. W mojej opinii może walczyć o miano najlepszej mani w PG erze z 26,a na pewno była lepsza od 27.

 

"+"

-epickie Hell in A Cell

-wygrane Kane'a, Takera, Rocka (przynajnmiej dla mnie) i Big Showa ( tylko jeśli Cody przejdzie dzięki temu na wyższy poziom)

-dobra ringowo walka o pas WWE

-koncert przed ME, może trochę niecierpliwiło, ale utwory całkiem przyjemnie dla mnie.

"-"

-brak pyro na otwarcie. Co to wogóle było? to nieodzowna cześć każdego PPV w WWE na powitanie. Na WM 24 oszczędzili na koniec, ale przynajmiej jakieś było,a to na zakończenie to była prawdziwa bomba,a tu? Nic? niby przy wejściu HBK, ale ja nic nie widziałem tylko słyszałem malutkie huki, troszke w trakcie trwania gali i przy wejściu CM Punka. Wogóle nie pasował mi ten stage i te palmy przy ringu. Po 30 minutach gali 2 walki za nami, więc myślałem, że coś fajnego będzie później, ale nic z tego. Nawet coś mało segmentów.

-WHC, zeszmacenie tytułu i Bryana.

-żałosny występ Brodusa i...babć?! Really? Really? Really?

 

Ocena końcowa:3 z mocnym +/5 na zachętę.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg

  • Odpowiedzi 368
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    23

  • Anapolon

    23

  • Alvathen

    16

  • -Raven-

    15

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  567
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.08.2009
  • Status:  Offline

-brak pyro na otwarcie. Co to wogóle było? to nieodzowna cześć każdego PPV w WWE na powitanie. Na WM 24 oszczędzili na koniec, ale przynajmiej jakieś było,a to na zakończenie to była prawdziwa bomba,a tu? Nic? niby przy wejściu HBK, ale ja nic nie widziałem tylko słyszałem malutkie huki, troszke w trakcie trwania gali i przy wejściu CM Punka. Wogóle nie pasował mi ten stage i te palmy przy ringu.

Pyro zostało puszczone podczas ogłaszania rekordowej ilości widzów na arenie.


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

 

Domyślam się, że teraz zacznie się festiwal hejtów, że Rock to egomaniak i zabookował sobie sam pewnie zwycięstwo. Jeżeli tak naprawdę będzie to już chyba bym wolał by przegrał...

 

Tu nie chodzi nawet o to, że Rock wygrał. Jako wieloletni fan Rocka nie miałbym nic przeciwko temu. Chodzi o jakość walki. Ona była dobra. Ale bez historii. Walka "once in a lifetime" pod którą ustawiali całą WM'kę i robili roczny Build Up po prostu nie udźwignęła odpowiedzialności.

I nie ma wymówek. Na booking mieli cały rok. Wrestlerzy nie złapali żadnych poważnych kontuzji, które by miały spowodować ograniczenia w bookingu.

Takie walki dwóch tytanów po prostu nie powinny tak wyglądac, anie tym bardziej mieć takich końcówek.

Pin po finisherze to dobre na tygodniówkę, ale tu powinno być coś więcej. Miało być epicko, a było po prostu dobrze.

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

Była atmosfera wydarzenia i tak miało być. Ta walka nie potrzebowała przebajerowanego bookingu jak np Taker vs HBK z WM25. Były emocje, zmiany przewag, przełamywanie finisherów out of nowhere - ja uważam, że było więcej niż dobrze. Inna sprawa, że widać było braki u Rocka po 8lat przerwy. Pisząc o hejcie nie miałem jednak na myśli osób, których ta walka zawiodła - ich sprawa. Miałem na myśli osoby, które piszą że WWE jest debilne bo dało wygrać tej aktorzynie, która się sprzedała, olała biznes i inny podobny bullshit.

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

 

Pyro zostało puszczone podczas ogłaszania rekordowej ilości widzów na arenie.

 

Rzeczywiście masz racje. Zapomniałem o tym momencie, ale i tak czuje taki niedosyt. Być może przyzwyczaiłem się do fajerwerków na początek.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  344
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.03.2004
  • Status:  Offline

Własnie jestem swierzo po oglądnieciu Wm i powiem tak lepiej niż rok temu ciekawe momenty. Pierwsze walki lipa do tego ten szybki mecz o WHC poprostu niemogłem uwiezyc że tak to się potoczyło. Trzy walki w 40 min chyba gdzies tak ... pograzyly mnie w tym ze ta wm bedzie lipą. Mecz takera i HHH juz znacznie lepiej sie ogladalo. Te uderzenia krzeselkiem w 1 z nich kamera fajnie to uchwycila do tego sam efekt dzwiekowy. Najlepsza moim zdaniem walka w dobre akcje i sama chemie miedzy zawodnikami musze przyznac Jericho i CMPunkowi, Jericho to zdolny wrestler dobry mecz dwoch panow. Sama walka wieczoru tez znosna, milo sie ją oglądalo. Dobre akcje Ceny. Szkoda mi sie zrobilo Ceny, lubie tego wrestlera. Rock na szczycie i po co, Vince chyba chciał w ten sposob podziekowac Rockowi za caloksztalt tworczy..bla bla bla. Pewnie juz niebawem tych 2 bedzie w tag teamie by razem loic tylki innym( goscinnie z 3 do 4 razy i rock (si ju lejter aligejter). Podsumowuje bylo dobrze lecz brakuje tych krwawych spotow ale to juz chyba niewroci ...chyba ze po smierci dziadka vinca. Podziekowal.
--"Szanuj przyjaciół niepozwól im się zgubić"--

  • Posty:  797
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

1. Daniel Bryan vs. Sheamus - jak szmacimy wszystko, bądźmy w tym jeszcze lepsi. Ledwo się nie rozłożyłem na łożu, a tutaj taki wałek. Rozumiem, rekordy bądź co bądź są ważne. Ale zeszmacić tak jednego z najlepszych swoich workerów i drugi najważniejszy pas federacji? Coś mi śmierdzi, że za niedługo Santino lub inny tego typu zawodnik sięgnie po pas WWE lub WHC.

 

2. Randy Orton vs. Kane - wszyscy stawiali na wygraną Ortona, ale wynik walki był inny. Pierwsze moje zaskoczenie tej gali związane z wynikiem (pierwsze ogólnie, to była sprinterska walka o pas WHC). Więc na Extreme Rules dostaniemy zapewne rewanż (Last Man Standing?, Falls Count Anywhere?), który wygra Orton i ... nie wiadomo co potem z nim będzie.

 

3. Cody Rhodes vs. Big Show - Cody w sutannie to jednak był nietrafiony pomysł. Show wygrywa i pas IC zostanie podpromowany przez Paula. Cały czas liczyłem, że to jednak Rhodes wyjdzie z pojedynku z tarczą, no ale WWE zaskoczyło mnie znów. Być może teraz droga do Main Eventów otworzy się szeroko dla Rhodesa i dostaniemy program o pas WHC.

 

4. HHH vs. Undertaker - bez wątpienia walka gali. Panowie skradli show, a w pewnym momencie myślałem, że streak zostanie przerwany. Nie mogło być tutaj mowy o spektakularnych spotach, bo chyba nie chcemy, aby ktoś się połamał. Krwi trochę się pojawiło, a gdy Trypel okładał Andrew krzesłami, to myślałem, że lada chwila HBK zakończy walkę. Po walce okazanie sobie wzajemnego szacunku i to by było na tyle.

 

5. Team Johnny vs. Team Teddy - takie to starcie nijakie. Po walce, myślałem nad rewanżem o pas WHC na tej samej gali, jednak to się nie stało. Wszystko zostało odbębnione, chyba nikt się tym nie interesował. Po walce, jajecznicę z Zacka zamówiła Eve i to chyba jedyne co z tego pojedynku zapamiętam.

 

6. CM Punk vs. Chris Jericho - cały czas kibicowałem Y2J. Gdy John rozmawiał z Punkiem, czułem, że Chris będzie chciał to wykorzystać. To było coś w stylu Orton vs. Christian na jednym z PPV w zeszłym roku. Jednak Brooks nie dał się sprowokować i wygrał pojedynek, po którym oczekiwałem więcej. Co dalej? Y2J odchodzi lub dostaje rewanż na ER.

 

7. The Rock vs. John Cena - czyli przekazanie pałeczki nie wyszło. Walka, na którą jak już pisano, było tyle czasu, że spokojnie można to było rozegrać lepiej. Rock pojechał Cene czysto, wróci do filmów i ... ? Niby mogły być zamieszki, ale Amerykanie chyba nie są takimi fanatykami jak inne narody. Nie jestem w stanie sobie zaszufladkować, dlaczego Rocky wygrał. Z powodu obaw przed burdami OK, ale to chyba nie wystarczający powód, żeby dawać wygrać gościowi, który zaraz znowu pójdzie na plan filmowy.

 

PS. Gdy usłyszałem theme Claya, to już zastanawiałem się czy Heath Slater dostanie swój moment na WM, ale dostałem coś tandetnego. Nie rozumiem po co dawać czas na jakieś durne tańce, hulańce, które trwały tyle, że spokojnie ten czas można było przesunąć do walki o pas WHC.

I Miejsce w typerze Ligi Europy 2014/15

I Miejsce w typerze Ligi Europy 2016/17


  • Posty:  216
  • Reputacja:   51
  • Dołączył:  16.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Czy naprawdę ktoś tu się spodziewał czystego zwycięstwa Ceny? Przecież taka legenda jak Rock nie po to wrócił po 7 latach przerwy żeby się podłożyć gościowi, z którym ma prywatnie na pieńku.

 

Jedyny scenariusz jaki mógł zakładać porażkę Rocka to heel turn Ceny i jego wygrana kantem. Nie było opcji żeby John jako face wygrał czysto z Johnsonem, bo to by było podkopanie postaci tego drugiego.

 

Jedyne do czego można się doczepić to zakończenie pojedynku. Powinno się tam coś wydarzyć po walce (lub w końcówce), która była anonsowana jako największy ME w historii WM. Dla mnie to było zbyt szablonowe.

 

Na Rocka można narzekać, ale prawda jest taka, że jego niespodziewany come back dołożył znaczącą cegiełkę do zainteresowania WM 27 i 28. Kasa się zgadza, a o to w tym biznesie chodzi. Vince na pewno nie narzeka :grin:

www.boxingnews.pl - najlepsza polska strona o boksie.

  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Amarru, czytaj ze zrozumieniem, a nie po prostu czytaj...

 

Napisałem

 

"takich niezniszczalnych jak Taker wczoraj to widziałem co najmniej kilku"

 

a nie

 

"takich niezniszczalnych jak Taker to wczoraj widziałem co najmniej kilku"

 

Jeżeli wciąż nie widzisz różnicy w znaczeniu, to nic nie poradzę :). A interwencje HBK, owszem, miały znaczenie.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Dla mnie wygrana Rocka to jedna z najgłupszych decyzji, na jakie WWE mogło się ponieść. To jest takie słabe, że aż śmieszne. W markowych oczach koleś, który niedawno wrócił po siedmiu latach pokonuje najważniejszą osobę w WWE. Zatem - dokąd zmierza WWE, skoro "emeryt" wygrywa z topową obecnie gwiazdą? Naprawdę mi się to nie spodobało :wink:

 

Fajna publika - wbrew pozorom nie zniszczyli Ceny, a przewijały się chanty poparcia dla Johna. Czy to "Let's go Cena - Cena sucks" czy dużo lepsze "Cena! - Rocky!". Najlepsza i tak była seria, gdzie jedni zaczęli skandować "fruity pebbles", a drudzy im odpowiedzieli - "tooth fairy".

 

Poza tym HHH vs. Taker bardzo fajna, naprawdę sporo emocji i oglądało się przyjemnie. Jericho i Punk to dla mnie spore rozczarowanie, wydawać się mogło, że dostaniemy fajerwerki, a było tak, jak z pyro przy entrance'ach Kingstona - raz było ok, ale po tym nadchodził brak powera.

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  3 601
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  21.06.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

Epicka walka w klatce. Warto było czekać rok na Takera. I jak widać postawienie kolejny raz na Triple H zdało egzamin. Wielki szacun dla wszystkich aktorów tego spektaklu. Moment w którym Taker dostaje superkicka i zaraz potem pedigree spowodował, że przez chwilę pomyślałem "K...a, Trajpel dopnie swego i zabukuje sobie koniec streaku". Reasumując zajebiście odegrane starcie. Miód.

 

Jestem fanem the Rocka od 1999, jednak od początku nastawiony byłem na jego porażkę (symboliczne przekazanie pałeczki a potem jeszcze żółwik i te sprawy). A tu jednak zaskoczenie. :) Nie powiem, ucieszyłem się, ale mimo wszystko sama walka nie czarujmy się przez 70% czasu zamulała. Stawiam, że będzie rewanżyk.

 

Reszta walk to popierdółki (bez obrazy dla Palanta), które w ogóle mnie nie interesowały. Tak to już jest jak się tyle lat ogląda wrestling..

 

16476371734edf391100c30.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Bryan - Szajbus

Jeden wielki śmiech na sali i ogólnie rzecz biorąc potwarz dla każgego fana kupującego Wrestlemanie. No dobra, może nie potwarz, ale żeby coś tak głupiego wrzucać na WM-ke?

 

Orton - Kane

Niespodziewałem się takiego zwycięzcy. Małe zaskoczenie. Walka rozgrzewała pod przyszłe pojedynki więc nie mogła urywać, ale była w porządku.

 

 

Tag Team Div

Mielismy praktycznie w ringu trzy Velvet Sky i jedną pełnoprawną wrestlerkę. Dramat dla oczu, myslałem że w pewnym momencie będę musiał je wydrapać.

 

Cody - Big Show

Jak już napisałem w innym temacie. Show mający w swym posiadaniu największe tytuły, popłakał się zdobywając pas Intercontinental, nie wiedziałem czy płakać z nim czy się śmiać.

 

Undertaker - HHH

Dostaliśy to czego chcieliśmy, trochę błędów w rozpisaniu walki. Nie kupuje tego, że Taker w zamroczeniu założył Michaelsowi Hell`s Gate. Do tego rola HBK`a jakaś taka pokręcona. Klatka w sumie w ogóle niewykorzystana, za to stypulacja no DQ do granic możliwości, ale skoro mogli używać "broni" to po co pro wrestling w ringu :P Oczywiście żartuje, czasem do przesady po prostu używano krzesła czy młota. Na dodatek mło nazwał bym młotkiem i to chyba gumowym, skoro był taki mało skuteczny.

 

Team Teddy - Team Johny

Wszystko przez kobiety. Dzięki temu cała walka o kant dupy do roztrzaskania.

 

 

CM Punk - Y2J

Sympatycznie się to oglądało, ale... Punk od razu powinien się rzucić na Jericho za wszystko co ten wygadywał o jego rodzinie, a zaczęło się od walki o pozycję zapaśniczą. Zastanawiam się czy czasem agenci rozpisujący walkę w ogóle są w temacie danego storyline.

 

John Cena - The Rock

Znając ograniczenia Ceny i mając na uwadze, że Rock pewnie strasznie zardzewiał nie nastawiałem się na spektakularny pojedynek, ale na pare zwrotów akcji. Jednakże mając na świeżo w pamięci pojedynki Taker/HHH i Punk/Jericho, każdy zwrot przyjmowałem jakby nic się nie stało, że to normalna kolej losu.

Przespano idealny moment, by turnować Cene, bo tylko to pozwoliłoby chyba żeby fani w Miami zaakceptowali zwycięstwo Jasia. Dano zwycięstwo pod publikę. Ale nie pod publikę, żeby się podlizać, ale dlatego że ludzie zapłacili żeby zobaczyć wygrywającego Rocka, zarówno w Miami jak i przed telewizorami.

Szary fan wrestlingu ma w dupie to, że Cena zostaje a Rock pali wroty na kolejne zdjęcia do filmu. Ludzie chcieli zobaczyć zwycięstwo Rocka. Koniec i kropka. I paru przemądrzałych fanów z tzw IWC nie mogło tego zmienić, choćby obiecywali że przestaną oddychać aż zrobią się fioletowi jak merchandise Dżonego.

 

 

Ogólnie rzecz biorąc, gdyby nie dwie, w porywach trzy(Jericho/Punk), walki cała Wrestlemania to zwykłe PPV jakich wiele. Na dodatek pierwsza walka przypomniała mi od razu upadek WCW. Podsumowując, naprawdę nic specjalnego wyłączając dwie walki(HHH/Taker, Cena/Rock).

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  10 225
  • Reputacja:   240
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie wiem, być może posunę się za daleko, ale kurwa - wymieńcie mi lepszą walkę Takera na WrestleManii. Bo ja takowej nie widzę.

 

Jak dla mnie: Undertaker vs. Batista (WM 23), Undertaker vs. Shawn Michaels (WM 25), Undertaker vs. Triple H (WM 27)

 

W obecnej (choć oczywiście też zajebistej), główne skrzypce grały "tylko" psychologia ringowa i "opowiadana historia", a pod kątem stricte ringowym była sztampa (przez większość czasu jeden niszczy drugiego, a później - zmiana). W powyżej wspomnianych, nie dość, że była niezła psychologia ringowa i ciekawie opowiedziana historia, to jeszcze do strony ring skillsowej nie można się było przyczepić.

 

Jeżeli uda mi się zainstalować Skype'a, to swoją opinię wkleję dopiero po nagraniu AM, żeby nie odpierdalać motywu, że będę na antenie klepał dokładnie to co tu wysmaruję (i wszyscy będą mieli to w dupie. Przynajmniej ja bym miał :D ). Jeżeli polegnę w walce z techniką (prawdopodobne, bo próbuję od dwóch dni i "problem z połączeniem z serwerem" mi ciągle wyskakuje), albo N!KO mi odpuści (taaa, jaaasne :twisted: ), to wówczas opiszę całościowo moje wrażenie po tej WM-ce.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Napisze tylko dwa zdania na gorąco bo nie jestem w stanie by napisać więcej gdyż po pojedynku o WHC wypiłem 4 "Łomże"

-Metallica i opuszczona Hell in a cell pozostanie mi w pamięci na długie lata

-Uwierzyłem w przerwanie streaku (co myślałem ze nigdy się nie zdarzy) 2 razy!

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  10 225
  • Reputacja:   240
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dano zwycięstwo pod publikę. Ale nie pod publikę, żeby się podlizać, ale dlatego że ludzie zapłacili żeby zobaczyć wygrywającego Rocka, zarówno w Miami jak i przed telewizorami.

Szary fan wrestlingu ma w dupie to, że Cena zostaje a Rock pali wroty na kolejne zdjęcia do filmu. Ludzie chcieli zobaczyć zwycięstwo Rocka. Koniec i kropka.

 

Mnie takie tłumaczenie nie przekonuje. Na każdym PPV fani np. płaca żeby zobaczyć jak face'e kopią dupy heelom. Jeżeli fedka miałaby dawać zawsze Fanom to, czego by chcieli, to heelowi wrestlerzy prześcigaliby się w losing streakach.

Jeżeli czysty job Ceny nie będzie miał jakiegoś ciekawego wyjaśnienia i nie będzie do czegoś prowadził, to dla mnie była to po prostu błędna decyzja WWE (jeżeli wynikała tylko z chęci zrobienia "dobrze" Fanom).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 19 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
        • Dzięki
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 850 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Za nami kolejny epizod NXT, który w głównej mierze skupił się na podbudowie nadchodzącego Vengeance Day. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Na otwarcie Stephanie Vaquer pokonała Jacy Jayne, mimo próby ingerencji Fatal Influence. Link do filmu Na zapleczu doszło do spięcia na linii Zaria i Sol Ruca - Lash Legend i Jakara Jackson - Tatum Paxley, Tatum, Gigi Dolin i Shotzi. W ringu pojawił się Lexis King, który stwierdził, iż wreszcie zrozumiał, kim jest. Przekazał także, że ma plany na zmiany wobec Heritage Cup i kończy z bronieniem tytułu na zasadzie rund, czy pomocy narożników. Wypowiedź mistrza przerwał... powracający Fandango! Który przedstawił się jako JDC reprezentujący "The System" w TNA. Przekazał, iż rozmawiał z Avą i zawalczy o Heritage Cup. Link do filmu Ridge Holland pokonał Stacksa, a ponownie doszło do zamieszania z udziałem Izzi Dame. Link do filmu Zaria i Sol Ruca pokonały Gigi Dolin i Tatum Paxley. Doszło do zapowiadanego Vengeance Day Summit z udziałem mistrzyni NXT Giulii oraz pretendentek - Bayley i Roxanne Perez. Jednak nie tylko one miały swoje plany wobec mistrzostwa kobiet, bowiem... pojawiła się także zwyciężczyni kobiecego Royal Rumble Matchu - Charlotte Flair. A wszystko skwitowała... Cora Jade, atakując Giulię i Bayley kijem do baseballa. A blisko było, by oberwało się również i Perez. Link do filmu Link do filmu Link do filmu Choć Kelani Jordan pokonała Karmen Petrovic, to sędzia zmienił decyzję po przesadnym ataku Kelani na przeciwniczce po walce. W walce wieczoru A-Town Down Under pokonali mistrza NXT Oba Femiego i Tricka Williamsa. Jednak nie odbyło się bez ingerencji Eddy'ego Thorpe'a, który zaatakował Williamsa. Eddy okładał jeszcze Tricka po starciu. Link do filmu Link do filmu Skrót: Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • KyRenLo
      John Cena: Czyli jedna tygodniówka w styczniu i zapewne ani jedna w lutym. Mam nadzieję, że później jakoś nabierze to rozpędu. Jade Cargill:
    • Tomos
      Dorzucą stypulację "if Roman wins, Rollins przeprasza za rozpad Shield" i ludzie będą klaskać uszami. Plus, to w końcu main event dla Punka
    • IIL
      Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins może zamknąć pierwsza noc WM 41 Just a moment... WWW.WEBISJERICHO.COM Trochę dziwnie, że taki triple threat będzie tam o pietruszkę. Roman też raczej wygrywa. Nie uwalą go dwa lata z rzędu.  Czyli Cody vs Cena domknie drugą noc, a zwycięzca RR w takim układzie do openera? 
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #771 Data: 04.02.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...