Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WrestleMania XXVIII


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czas napisać jakieś przemyślenia prze Wrestlemanią

 

Daniel Bryan vs. Sheamus

Tutaj myślę, Sheamus pokona Bryana po pierwsze dlatego, że ostatni zwycięscy Royal Rumble przegrywali, a po drugie najwyższy czas, aby na Smackdown doszło do jakichś zmian i myślę o przesunięciu Daniela niżej a w jego miejsce mógłby wejść np Cody.

 

Team Johnny vs. Team Teddy

Tutaj właściwie ogromna przewaga jest po stronie Johnny'ego, gdyż 3 najmocniejsi ludzie z tej walki należą do jego teamu i właściwie tylko Drew , Otunga i Swagger stoją w hierarchii niżej niż zawodnicy Teddy'ego, ale widzę dla jego drużyny szanse w postaci turnu Miza, który dałby zwycięstwo dla Longa.

 

Randy Orton vs. Kane

Ta walka najmniej mnie interesuje i spodziewam się tutaj pewnego zwycięstwa Vipera.

 

Cody Rhodes vs. Big Show

Cody trzyma pas bardzo długo i najwyższy czas na jego zmianę. Choć wydaje mi się, że jest możliwość zwycięstwa Big Showa przez dyskwalifikację bądź ucieczkę Rhodesa co po tym jak ten feud przebiegał jest bardzo możliwe.

 

The Undertaker vs. Triple H

Skoro w zeszłym roku The Game nie wygrał to tym bardziej nie powinien także teraz.

Trochę się mówi, że HBK ma jeszcze zawalczyć to idealnie tutaj by pasowało, że po prostu Shawn nie pomoże Triple'owi i będzie sędziował uczciwie i o to będzie miał do niego póżniej Triple H. Nie wyobrażam sobie w ogóle żeby Undertaker miał to wygrać przy pomocy Shawna.

 

CM Punk vs. Chris Jericho

Na początku tego feudu byłem pewien zwycięstwa Jericho, ale teraz bardziej stawiam na Punka, który pokaże że jest Best in the World i gadki Chrisa o jego rodzinie nie przeszkodzą mu w tym. Dla Jericho widzę szanse na zwycięstwo tylko przy interwencji tej tajemniczej kobiety z jego prom i wtedy jakoś ten End of the World by wyglądał.

 

Kelly Kelly Maria vs. Beth Phoenix Eve Torres

Nie wyobrażam sobie zwycięstwa temu facowego, choć z drugiej strony branie tej niby gwiazdy, której w ogóle nie znam i podkładanie jej tez za bardzo nie pasuje.

 

John Cena vs. The Rock

Zwycięstwo Johna jest prawie tak pewne, że nie zdziwię się jeśli wygra Rocky.

Zastanawiam się tylko co będzie po walce miśki dwóch faców czy heel turn Jasia.

Osobiście jestem za turnem i juz sobie wyobrażam kolejne Raw gdzie Taker daje promo o swoim streaku o tym że odzyskał to co jego a tu wchodzi heelowy Cena i mówi, że skoro pokonał The Rocka to na przyszłej Wrestlemanii przerwie streak. To byłoby coś pięknego feud Takera z Ceną.

I was angry with my friend;

I told my wrath, my wrath did end.

I was angry with my foe:

I told it not, my wrath did grow.

  • Odpowiedzi 368
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    23

  • Anapolon

    23

  • Alvathen

    16

  • -Raven-

    15

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  408
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

świetna wiadomość, ale narazie nie chcę sobie robić nadziei zwarzywszy jaki mamy dzisiaj dzień (prima aprilis) i podchodzę do tego newsa raczej sceptycznie,
nie uwierzę dopóki nie zobaczę na własne oczy powrotu Brocka :)

 

co racja to racja, dzisiaj prima aprilis. Jednak powrót Lesnara jest dla mnie bardzo prawdopodobny. Dlaczego? Praktycznie w jednym momencie rozpisało się o nim kilka niezależnych zagranicznych portali. Więc myślę że może nie teraz, ale w najbliższym czasie możemy się spodziewać powrotu Brocka :)


  • Posty:  226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No to i ja się wypowiem o WM 28:

 

Kelly Kelly i Maria Menonunos vs Beth Phoenix i Eve

 

Divy na pewno przewinę. Walka będzie trwać ok.2-3 minuty i wygra K2 i ta cała Maria. Jeżeli byłby to opener gali to będzie bardzo zła decyzja. Może po walce wpadnie Kharma i zaatakuje Beth i Eve? Zobaczymy.

 

Cody Rhodes vs Big Show - walka o pas IC

 

Cody wygra na 100%. Wątpie, żeby czysto wygrał ten pojedynek. Szkoda Biga, ale jego wygrana według mnie graniczy z cudem. Jak już napisałem - młody Rhodes wygra, ale szkoda mi Showa i ja bym to rozegrał, że były mistrz WHC wygrał przez DQ.

 

Randy Orton vs Kane

 

Walka będzie nudna i raczej krótka. Pojedynek był na siłę wepchany do karty bo CT nie miało pomysłu na tych 2 wrestlerów. Jeżeli ich walka dostanie ok. 10 minut to powinna być openerem, a jeżeli 2 razy mniej to tak gdzieś walki o p was WWE lub WHC.

 

Daniel Bryan vs Sheamus - walka o pas WHC

 

Zero podbudowy dla tego feudu. Zero, zero, zero. Kompletne zero. Chciałbym, żeby wygrał Sheamus. Nie wykluczam, że pomoże mu w tym AJ, chociaż jego run z pasem nie najlepiej by się zaczął. Niech Great White skończy losing streak zwycięzców RR matchu na Wrestlemanii. A co z panem Yes po WM? Chciałbym zobaczyć feud z Viperem, albo z AJ i jej nowym chłopakiem.

 

Chris Jericho vs CM Punk - walka o pas WWE

 

50 na 50. Z pierwszej strony dla Y2J może to być jedna z ostatnich WM i może już nigdy nie zdobyć tak cennego pasa, a z drugiej strony, jeżeli WWE planuje heel turn Jaśka to muszą dać wygraną w walce o pas WWE panu Best In The World. Poza tym Punka title run jest dobry i na niego nie narzekam, ale Jericho też by coś wyciągnął z tego pasa.

 

 

Team Johny vs Team Teddy

 

Chciałbym wygranej Johna, ale jak znam życie to Santino uratuje drużynę Longa i swoją Cobrą pozbawi władzy Johnego w obu brandach. Bardzo ciekawym rozwiązaniem była by wygrana drużyny GM RAW przez DQ. Teddy byłby wściekły, ale by nic nie zrobił.

 

Triple H vs The Undertaker - specjalny sędzia Shawn Michaels

 

Taker wygra na 100% dzięki wyrolowaniu HHH przez Shawna. Markowie pewnie sobie wyrywają włosy kto wygra, a smartowie wiedzą od kiedy walka została zapowiedziana. Ciekawi mnie jedna rzecz - czy news na głównej to prawda? Jeżeli tak to albo w tej walce, albo w pojedynku Rocka i Ceny pojawi się Brock Lesnar. Jednak dziś Prima Aprilis i to raczej fake. Jeszcze raz napisze - Deadman wygra dzięki pomocy HBK, a na WM 29 dostaniemy Shawn vs Hunter. Chciałbym usłyszeć to przy wyjściu Takera:

 

http://www.youtube.com/watch?v=S6zS6p8-1u0&feature=related

 

The Rock vs John Cena

 

No i tu nie wiem kto wygra. Przez te plotki, że dostaniemy Rock vs Cena II za rok to kompletnie nie wiem na kogo postawić w typerze. Jeżeli ta plotka to prawda to raczej wygra Rocky, chyba że pojedynek tej dwójki za rok to fake to wygra John i nie będzie żadnego heel turnu. Nigdy John go nie przejdzie, a na pewno nie dzisiaj. Naprawdę nie wiem co tu napisać, co myśleć o tej walce. Może zainterweniuje Brock i pomoże Cenie wygrać? To by dało walkę Rocky kontra Lesnar za rok w New Jersey.


  • Posty:  359
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2011
  • Status:  Offline

Mam pytanie (nie chce go zadawać w QZ, bo tam odpowiadają tylko niektórzy i mógłbym się nie doczekać odpowiedzi) - jest możliwość obejrzenia WM XXVIII na IPhonie na żywo? Wiem, że można po zapłaceniu, ale czy jest jakaś możliwość obejrzenia za darmo? Pytam, bo laptopa muszę przymusowo pożyczyć komuś. :P

 

Co do WM XXVIII to gala się zapowiada lepiej niż te 2 poprzednie i jestem z niej zadowolony.

 

Co do feudu Bryan - Sheamus to wpadła mi do głowy taka myśl, że może te story jest tak prowadzone, bo na WM Sheamus wygra w squashu?


  • Posty:  425
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2010
  • Status:  Offline

Co do feudu Bryan - Sheamus to wpadła mi do głowy taka myśl, że może te story jest tak prowadzone, bo na WM Sheamus wygra w squashu?

 

Myślisz, że federacja naprawdę posunęłaby się do trzyminutowego starcia o drugi najważniejszy pas w WWE i to na dodatek na Wrestlemanii? Bookerom różne już rzeczy przychodziły do głowy, ale takie coś byłoby po prostu totalnym zeszmaceniem nie tylko Danielsona (stracenie tego, co budują od trzech miesięcy), ale i tytułu mistrzowskiego. Ja osobiście liczę, że Bryan będący sto razy ciekawszy niż Great White, obroni jakimś kantem tytuł. Ewentualny reign Sheamusa zapowiada się cholernie nudno.


  • Posty:  359
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2011
  • Status:  Offline

1. Ten pas imho prestiżem jest tylko trochę wyżej niż pas int.

2. Nie wydaję ci się dziwne jak ten feud został przeprowadzony?

3. Federacja może myśleć, że takie wejscie z buta może być niezłym początkiem dla runu Sheamusa, który jest kreowany na terminatora.

 

A federacja robiła kiedyś głupsze rzeczy (Vince wygrywający główny pas, czy RR :P).


  • Posty:  425
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2010
  • Status:  Offline

Ten pas imho prestiżem jest tylko trochę wyżej niż pas int.

 

Rhodes jest rzeczywiście świetnym Intercontinental Championem, ale przypomnij sobie - wcześniej pas Heavyweight miał destroyer Henry (dopóki nie ośmieszył go Big Show), a teraz mistrzem jest Bryan, który mimo kiepskiego początku, okrzepł i jest według mnie solidnym champem. Pozbawienie pasa Daniela w obecnej sytuacji to debilizm.

 

Nie wydaję ci się dziwne jak ten feud został przeprowadzony?

 

Na pewno nie można rzec, że feud jest świetny, ale tragedii nie było, w obliczu innych, większych storylinów.

 

Federacja może myśleć, że takie wejscie z buta może być niezłym początkiem dla runu Sheamusa, który jest kreowany na terminatora.

 

Powtórzę się - kant Bryana nic Sheamusowi nie ujmie, nawet mógłby Danielsona trzasnąć Brogue Kickiem po walce, ale dla mnie Irlandczyk po prostu jako face-terminator się przejadł i albo zrobili turn za późno, albo za wcześnie. Przerywanie reignu Bryana już teraz, na Wrestlemanii, byłoby dużym błędem ze strony federacji. Pewnie triumf Sheamusa i ostateczne zdobycie pasa jest nieuniknione, ale nie obraziłbym się, gdyby stało się to na Extreme Rules. Mam tylko nadzieję, że DB nie zostanie ośmieszony.


  • Posty:  408
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

Myślisz, że federacja naprawdę posunęłaby się do trzyminutowego starcia o drugi najważniejszy pas w WWE i to na dodatek na Wrestlemanii?

 

dla przypomnienia z ostatnich miesięcy

-na ostatnich PPV walka o pas WHC była przed walkami kobiet

-zrobiono znakomity promo turn Y2J, a nagle zapominano nam powiedzieć kim jest "ona która przemówiła"

-w walce na WM jako heel wystąpi facet który przegrywał z karłem, następnie miał zostać gejem

-pushowano Rileya,Ryana,Brodusa,Sin Care etc, klepali każdego z kim walczyli w kilkanaście sekund, a następnie z różnych przyczyn odstawiono ich na boczny tor

-walka zespołowa na Survivor Series została stworzona z dupy, bo nie było żadnych podstaw do niej

-na Royal Rumble nie było żadnego ciekawego powrotu

-jedną z kandydatek do pasa Div wrzucono w gimkick puszczania bąków

-legendarna ikona w postaci Undertakera prosi gościa którego już 2 razy pokonał o szansę walki

-mistrzami Tag Team są panowie których większość szarych kibiców WWE nie zna nawet z imion, a kobieta która jest ich maskotką w rzeczywistości jest... Czeszką

 

Można tak wymieniać, wymieniać i wymieniać, ale jeśli ktokolwiek liczy na to że writerzy WWE nie są w stanie odstawić totalnej kichy to pozdrawiam :P Po prostu lepiej nie liczyć na cuda, a potem płakać że nie było Lesnara, Batisty, Jasiek nie przeszedl turnu a wszystko bylo przewidywalne. Na stronie WWE tak w ogóle ostatnie dni na głównej opisany był profil Goldberga. Przypadek, chwyt marketingowy, czy też...


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Czas na przewidywania dotyczące największej gali w roku czyli Wrestlemanii !

 

1. Epico & Primo vs. Usos vs. Kidd & Gabriel

 

Walka która nie została nawet zapowiedziana na jakiejkolwiek tygodniówce jest w moim odczuciu bardzo ciekawa. Szykuje się naprawdę dobry technicznie mecz, w którym trudno wytypować zwycięzce. Postawię jednak tutaj na Uso, którzy na pasy w moim odczuciu zasługują.

 

2. Randy Orton vs. Kane

 

Jak dla mnie totalny zapychacz którym nie jaram się wcale. Wydaje mi się, że na tej WM ktoś z dwójki Randy, John przejdzie heelturn. Mam nadzieję na Jaśka. O samym feudzie tych dwóch zawodników niewiele można powiedzieć. Jeśli dobrze myślę to chodzi o to, że Kane jest wkurzony, że po porażce z Ortonem na którymś tam SD! wyciągnął do niego rękę. Ubolewam, że ta walka nie ma stypulacji. W normal matchu ta dwójka będzie strasznie zamulać, będzie bardzo nudno. Ja dałbym tutaj stypulację z krzesłami, albo Last Man Standing. Typuję zwycięstwo : Randy Orton

 

3. Kelly Kelly & Maria M. vs. Beth & Eve.

 

Liczę, że panie nie dostaną więcej niż 10 min łącznie z wejściówkami. Pinu dokona Maria. Typuję zwycięstwo : Kelly i Maria

 

4. Team Teddy vs. Team Johnny

 

Wiele osób tutaj narzeka, jednak mnie cała ta walka się podoba. Żałuję jedynie paru spraw. Chociażby braku takich zawodników jak Alberto, Christian, Rey czy Bourne. Najgorszą sprawą jest jednak to, że walka nie jest Elimination matchem. Wtedy mogłoby by być naprawdę ciekawie. Wydaję mi się, że wygra Johnny, ale Long go znokautuje po walce i wyjdzie przy swojej żałosnej muzyce. Feud będzie trwał dalej, aż dostaniemy kiedyś walkę Laurinaitis vs. Long. Powracając do walki teamów. W zespole Teddy'ego nie widzę nikogo zdolnego wyeliminować Marka Henrego. Dla mnie Khali do takiego zadania się nie nadaje. Typuję zwycięstowo : Team Johnny

 

5. Big Show vs. Cody Rhodes

 

Nie rusza mnie ten feud, Cody nie zachwyca mnie tak jak prawie każdego na tym forum. Oczywiście, że odwala dobrą robotę, jednak dla mnie nie ma w tym nic niezwykłego. Fajne proma ośmieszające Showa, które jednocześnie mnie martwią. Ośmieszanie face'a zazwyczaj źle się konczy dla heela, a już napewno źle skończy się ośmieszanie takiego face'a jak Big Show. Nie wierzę tutaj w zwycięstwo Showa, po prostu byłoby to dla mnie totalnie bez sensu. Mam nadzieję, że nie dojdzie do jakiegoś ośmieszenia Rhodesa. Typuję zwycięstwo : Cody Rhodes

 

6. Sheamus vs. Denio Bryan

 

Całkowicie bezbarwny feud, jest strasznie nudny i przewidywalny. Szkoda, że Bryan przegra na WM. Nie widzę niestety żadnej możliwości pojechania Rudego w tej chwili. Bookują go na kogoś niezniszczalnego. Walka może być openerem. Mam nadzieję, że nie dostaną więcej niż 20 min, bo ani Sheamus ani aktualny Bryan w ringu mnie nie porywa. Jak dla mnie Great White będzie słabym mistrzem, choć jeszcze parę tygodni temu twierdziłem, że tak źle nie będzie, teraz wiem, że będzie. Typuję zwycięstwo : Sheamus

 

7. CM Punk vs. Chris Jericho

 

Kolejna słabo wypromowana walka. Tutaj jednak musi być lepiej, bo nie wyobrażam sobie słabej walki. Szkoda, że w tym feudzie Punk został mocno ograniczony na majku. Powinien cos Chrisowi odpowiedzieć, pokazać, że jako face dalej ma jaja. Jeśli Jasiek ma przejść turn, Brooks musi tutaj wygrać i odkuć się za poprzednie WM'ki. Liczę na to, że ta walka będzie w koncówce gali. Liczę też, że dostaną około 25 min na czysty wrestling. Typuję zwycięstwo : CM Punk

 

8. HHH vs. Taker

 

Bardzo dobrze prowadzony feud, dla mnie jest taki jaki byc powinien. Bez zbędnych prom, ataków itd. Genialna stypulacja, i sędzia specjalny to jak dla mnie gwarancja rywalizacji o najlepszą walkę na WM. Liczę jednak, że klatka zostanie wykorzystana porządnie, nia tak jak to z nią jest w zwykłych meczach w WWE z jej udziałem. Będę w tej walce czekał na SCM dla Tripla, najlepiej na szczycie klatki :o Liczę na to, że walka odbędzie się bezpośrednio przed Main Eventem. Co do zwycięzcy oczywiście wątpliwości nie ma, skoro HHH nie wygral rok temu, teraz również nie wygra. Pytanie tylko czy dostaniemy ich kolejne starcie wspólnie z HBK na WM 29. Wtedy musiałaby być to walka wieczoru, gdzie Taker skonczyłby karierę HHH i HBK. Na WM 30 na Grabarza czekałby Jasiek i wszystko byłoby załatwione. Typuję : Tripl... Undertaker ;)

 

9. Once in a lifetime, Starcie Generacji, PG vs. Attitude ( coś jeszcze ?) The Rock vs. John Cena

 

Typowa walka, która ma na celu przekazanie pałeczki. Rocky jobbnie Jaśkowi w Miami zainkasuje miliony i pójdzie grac w fimach. Walka na którą aktualnie oczekuję tak, jak na starcie Punka i Ceny z MiTB. Po tych wszystkich promach, filmach naprawdę czuć tą atmosferę. Najważniejsze pytanie to oczywiście : "czy Jasiu przejdzie heelturn ?" . Według mnie tak. Lepszej okazji już nie będzie, sądzę nawet, że przerwanie streaku nie wywołaloby takiej fali nienawiści jak zniszczenie People's Championa w Miami. Najlepiej zrobić na koniec WM totalną rozwałkę, z udziałem krzeseł i młotów i tym podobnych. Niech to będzie heelturn z piedolnięciem, taki, żeby Cenę trzeba było odciągać od Rocka po walce. Później tylko pojawienie się Rocka na RAW na wózku, gdzie Dwayne powie, że chciał stoczyć jeszcze walkę na WM 29, jednak przez Cenę do tego nie dojdzie. Stanie się Ceny wrogiem publicznym nr. 1 - murowane. Typuję : John Cena

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

Alert: nawet nie mam zamiaru z Tobą na ten temat dyskutować bo dosyć oczywiste jest, że nie rozumiem tego biznesu. Odpowiedz sobie tylko na pytanie - czy przejście turnu przez Jasia musi od razu oznaczać, że nie może on udzielać się charytatywnie? Po prostu federacja nie będzie tego eksponować w TV. Przykład Miza coś Ci mówi?

  • Posty:  105
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2012
  • Status:  Offline

Cóż, do Wrestlemani pare godzin więc wypada coś skrobnąć na ten temat.

Pierwsza rzecz która mnie cieszy to stosunek walk które mnie nie insteresują do tych które mnie interesują, wynosi on 7-2 i jest lepszy niż w zeszłym roku.

 

Walki które mnie nie interesują to stadardowo Divy i Orton vs Kane. Kane nie jarał mnie nigdy, ani teraz, anie przed powrotem, ani w masce ani bez. Jego feud z Ceną interesował mnie tylko ze względu na Johna, jego feud z Randym nie interesowałby mnie w jakichkolwiek okolicznościach, nawet gdyby był dobry, a nie jest. Ringowo wyjdzie z tego totalna mizeria, mam nadzieje że nie dostaną nawet 10 minut i szczerze nie obchodzi mnie specjalnie kto wygra.

 

Teraz walki które mnie interesują.

Team Johny vs Team Teddy

Tutaj w jakiś sposób emocjonuje się to walką gdyż jestem żywo zainteresowany zwycięstwem Laurinaitisa. Teddy jest cieniutki jako GM i przejadł się już chyba wszystkim, a Johny, mimo że idealny nie jest, prezentuje się tutaj jako mniejsze zło. Sama walka bedzie podejrzewam średnia, jak już było wielokrotnie wspominane, to jakieś nieporozumienie że to nie elimination match. Podejrzewam że nie dostaną wystarczającej ilości czasu i część zawodników zaprezentuje się jedynie podczas wejścia, ewentualnie wykonując finisher.

 

Tag team match

Z jednej strony fajnie że jednak jest, z drugiej szkoda że to dark match. Świetny krok z dodaniem Kidda i Gabriela i w ogóle z pomysłem połączenia ich w druzynę. Sama walka na pewno będzie dobra, jaką jedyną obejrze ją na żywo. Mam nadzieje na jakąś przyzwoitą ilość czasu, fajnie by było też zobaczyć zmiane mistrzów, ale myśle że to jeszcze troche za wcześnie na Tysona i Justina a Usosi do mnie nie przemawiają, więc w sumie można poczekać jeszcze troche.

 

Daniel Bryan vs. Sheamus

Chyba najbardziej lipne RtRM w tym roku. Zawiodłem się zwłaszcza na Celcie, który był kompletnie bezbarwny, blady można powiedzieć :twisted: w tym feudzie. Postać Bryana w porównaniu z początkiem roku ogromnie sie poprawiła, coraz lepiej ogląda sie go na segmentach i, choć wiem że to raczej science-fiction, chciałbym aby zachował pas. Sama walka może być niezła, jeśli tylko dadzą ją poprowadzić chociaż przez część walki Danielowi i nie zrobią z niego już zepełnie kompletniej cioty która wykona 2 akcje i będzie tylko uciekać z ringu. (wiem, fantasta ze mnie)

 

Cody Rhodes vs Big Show

Zdecydowanie najlepiej poprowadzony feud na SD. Głownie za sprawą Cody'ego, do którego oryginalny poniekąd pomysł wyśmiewania dziwnych przegranych Big Showa pasował wręcz idealnie. Dobra walka to to nie będzie ze względu na Showa, jednak patrząc na prestiż pasa IC to i wygrana Rhodesa z kimś takim jak Show i wygrana tego drugiego w dodatku na WM będzie świetną promocją teo i tak już dobrze wypromowany pas. Cody powinie jednak jeszcze teraz obronić tytuł, pewnie przez dyskwalifikacje i stracić go na ER, najlepiej w jakimś Last Man Standind albo Falls Count Anywhere matchu, co by nie było dla niego wielką ujmą, i lecieć do ME.

 

Chris Jericho vs CM Punk

Zestawiając potencjał i to co wyszło to feud żeczywiście słaby. Jednak obiektywnie aż tak źle nie było. Wrzucanie na rodzine Punka, choć zwykle z rezerwą podchodze do takich zagrywek, fajnie podgrzało atmosfere tak samo jak zachowanie mistrza względem Christiana na ostatnim RAW. Widać teraz jak Punkowi zależy na dorwaniu Jericho, i choć wcześniej myslałem żezwycięstwo Punka jest praktycznie pewne to teraz myśle że Jericho może wykorzystać złość Punka i pojechać go z zaskoczenia, nawet czysto. Co prawda nadal uważam że Punk ma troche większe szanse na wygraną i udowodnienie że jest naprawde nalepszy na świecie, ale dobrze że pojawiła się, przynajmniej w moim odczuciu, niepewność.

 

Triple H vs The Undertaker

Tą walke już po części ratuje stypulacja, jednak jedyne co może uczyniś ją naprawde świetną to duża rola HBK. Moim zdaniem czym więcej Shawna, tym lepsza będzie walka. Fajnie by było jakby rzeczywiście coś okantował na koniec, jednak jeśli miałbym wybierać to wolałbym próbe (nieudaną) oszukania Takera niż oszukanie HHH (udane) i walke na WM29. Walk z Hunterem HBK miał już wystarczająco dużo, jeśli ma powracać to na Takera (marzenia) lub, jak było napisane w newsach z kimś młodszym. No i oczywiście licze na dużo przedmiotówi hardcore'u, choć na krew się nie napalam bo po pierwsze szanse są małe a po drugie nigdy nie byłem wielkim jej fanem.

 

The Rock vs John Cena

Once in a lifetime. Rok temu, zaraz po jej ogłoszeniu, walka ta kompletnie mnie nie ruszała. Miał walczyć zawodnik którego nie lubiłem (Cena) z zawodnikiem który był mi doskonale obojętny(Rock). Przez te 12 miesięcy zmieniło się to diametrialnie, zarówno stosunek do Ceny, którego lubię coraz bardziej, jak i, przez to, stosunek do samej walki, na którą napalam się teraz straszliwie. Nie dlatego że czekam na heelturn, który uważam za mało prawdopodobny i tak naprawde szczególnie mi na nim nie zalezy, bo John, w takiej postaci w jakiej go oglądamy w czasie tego feudu jest jak najbardziej do przełknięcia. Dlatego że chce aby Cena wygrał z gosciem który nie przemawia do mnie ani przy mikrofonie, ani (szczególnie) w ringu. Uważam po prostu że Janusz jest na obu tych płaszczyznach lepszy i powinien wygrać. To czy tak się stanie zalezy od jednego czynnika. Jeśli to rzeczywiście jedyna walka to jego zwycięstwo jest więcej niż pewne. Jesli planowany jest rewanż to mysle że może wygrać Rock, wtedy publiczność byłaby zadowolona, a zwycięstwo Jaśka w przyszłym roku miałoby większą moc.

 

To tyle, teraz pozostaje czekać, mniej więcej za 24 godziny będe w trakcie oglądania WM.


  • Posty:  408
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

Alert: nawet nie mam zamiaru z Tobą na ten temat dyskutować bo dosyć oczywiste jest, że nie rozumiem tego biznesu. Odpowiedz sobie tylko na pytanie - czy przejście turnu przez Jasia musi od razu oznaczać, że nie może on udzielać się charytatywnie? Po prostu federacja nie będzie tego eksponować w TV. Przykład Miza coś Ci mówi?

 

wybaczcie że się włączę w dyskusje. Alert podaje fakty.To ja podam inne.

 

http://cdn.bleacherreport.net/images_root/images/photos/001/628/263/Torch_crop_650x440.jpg?1332747884

 

Cena,Rock,Hogan, 3 największych babyfaceów w historii. To wokół nich kręci(ł) się wrestlingowy świat, zawsze pushowani, zawsze na okładkach. Cena na początku kariery był przecież heelem. Rock i Hogan w pewnym momencie znudzili się jako Ci dobrzy, więc przeszli heelturn. W praktyce oznaczało to utratę wielu kibiców, a zarazem zyskanie wielu nowych.Nie można być całą karierę facem, to nie możliwe :) Heelturn Jaśka? Ja jestem na tak. Dlaczego? Nie ma za wielu heelów w WWE, a jeśli są to wybaczcie ale są tak słabi że szok. Kiedyś to heelów było mnóstwo, i to oni byli pushowani. A teraz? Orton, Sheamus, Big Show, CM Punk, same face'y. Oczywiście nie wierzę w heelturn, bo przecież nawet na jutrzejszym RAW Cena ma być w teamie faców, więc wiadomo :( Jednak coś takiego jak jego przejście na ciemną stronę mocy według mnie nie przyniosło by szkód federacji.

 

http://photos.signonsandiego.com/albums/teenchoice/FE2AC1FA_4322_46A5_953A_80300BD066EF_pobj_MINI_1.jpg


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

bo przecież nawet na jutrzejszym RAW Cena ma być w teamie faców

 

Ludzie... To, że kogoś zapowiadają na RAW jako face'a przed WM, nie znaczy, że musi nim być PO WM. Tak samo jest z zapowiadanymi walkami na np. PPV. Przecież już jakis czas temu zapowiedzieli na Extreme Rules walkę Daniel Bryan© vs. Sheamus, a chyba nikt nie wierzy, że WWE pozwoliloby na taki spoiler.

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  283
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.06.2010
  • Status:  Offline

WM'ka co raz bliżej, więc wypadałoby przedstawić swoje przemyślenia na temat walk. Nie wiem dlaczego, ale jakoś nie czuję tych emocji związanych z WrestleManią tak jak było to rok czy 2 lata temu, ale myślę, że WWE i tak stanie na wysokości zadania i da nam wspaniałą galę. Czas zacząć powiedzieć coś na temat walk.

 

1.Epico & Primo vs. Uso's vs. Kidd & Gabriel

 

Skład walki bardzo dobry i myślę, że ta walka spokojnie mogłaby znaleźć się w głównej karcie zamiast Div. Jestem przekonany, że walka wypadnie co najmniej dobrze, ale nie zdziwię się jeśli będzie to najlepsza walka tag-teamowa w ostatnich czasach w WWE. Kidd & Gabriel umieszczeni zostali w tej walce, ale myślę, że to jeszcze nie ich czas. Uso jeśli mieliby dostać pasy to dostaliby je już wcześniej, więc zostaje tylko jedna opcja czyli obrona tytułów przez Epico i Primo.

 

Zwycięzcy: Epico & Primo

 

2.Diva Tag Team Match

 

Miałem w tym roku z wielką chęcią oglądnąć Divy, ale walczyć miały Pheonix i Kharma. Nie ma tej walki, więc jak zawsze Divy nie będą mnie obchodziły. Powiem tylko, że wygrają Kelly i ta cała Maria. Nie po to zapraszaliby ją, żeby przegrała walka.

 

Zwyciężczynie: Kelly Kelly & Maria (nie znam nazwiska)

 

3.Team Teddy vs. Team Johnny

 

Feud jest dobrze prowadzony i liczę na ciekawą walkę bo znajdują się w niej ciekawi zawodnicy. Patrząc na star power obu zespołów to team Johnny'ego miażdży 2 zespół. Są 2 opcje do zwycięstwa: Wygrywa Teddy i tak jak ustalone zostaje GM'em obu brandów, a 2 to wygrywa Johnny, ale feud trwa dalej i wszystko wraca do normy, po za tym, że GM'em Raw zostaje ktoś nowy lub Triple H na stałe. Jestem za tą 2 opcją i feud potoczy się dalej, a na koniec Johnny zostanie zwolniony i będzie jakiś nowy GM.

 

Zwycięzca: Team Johnny

 

4.Randy Orton vs. Kane

Walka bez żadnej podbudowy (bo nie można tego nazwać kilkoma atakami jednego na drugiego itd.) Wepchnięta na przymus, aby mieli walkę na WrestleManii. Nie mam wątpliwości co do zwycięzcy czyt. Randy'ego Ortona. Szkoda mi będzie Kane'a bo bardzo dobry feud z Jaśkiem, a tu feud z dupy z Ortonem i jeszcze porażka na WrestleManii. Mam nadzieję, że po WM'ce będą mieli jakieś plany dla Kane'a, aby nagle nie zgasł jak to już bywało z kilkoma gwiazdami w WWE.

 

Zwycięzca: Randy Orton

 

5.Cody Rhodes vs. Big Show

 

Jeśli chodzi o podbudowę to biję na głowę poprzednią walkę. Oby Rhodes wyciągnął jak najwięcej z Showa to może nie będę zasypiał, a jak już usnę to i tak będę wiedział kto zwycięży. Nie widzę tu innej opcji niż zwycięstwo Rhodesa, nawet jakimś kantem, ale tytuł zostanie u niego. Sądzę jednak, że Show zdobędzie pas na którymś SmackDown lub na Extreme Rules bo w końcu Rhodes musi iść w górę po WHC.

 

Zwycięzca: Cody Rhodes

 

6.Daniel Bryan vs. Sheamus

Kto pomyślałby rok temu, że walka która była dark matchem o pas US, w tym roku będzie walką o pas wagi ciężkiej. Tak się stało i jeszcze przyjąłbym to z uśmiechem na twarzy gdyby była w jakiś dobry sposób promowana, a jak wiemy wyszło to słabo i za to wielki minus. Title Reign Sheamusa jest nieunikniony, ale nie chciałbym, żeby zaczął się na WM'ce. Chciałby nawet jakiegoś kantu ze strony Daniela bo chłopak rozwinął się niesamowicie w ciągu ponad 3 miesięcy i teraz odebranie mu tytułu będzie strzałem w stopę. Jeśli już tak się stanie to miejmy nadzieję, że Daniel zostanie w ME, a nie spadnie znacznie w hierarchii i będzie tkwił w Midcardzie. Mimo tego, że chcę zwycięstwa Daniela to walkę wygra Sheamus i będziemy zmuszeni oglądać kolejny nudny run z pasem w jego wykonaniu.

 

Zwycięzca: Sheamus

 

7.CM Punk vs. Chris Jericho

 

Best in the World vs. Best in the World. Czyli najlepsza walka na tegorocznej WrestleManii i to bez dwóch zdań. Z początku nie było szału, ale ostatnie tygodnie jakoś rozkręciło tą walkę. Jericho ruszył w stronę rodziny Punka i ten będzie chciał się zemścić za to. Mam w głowię jednak to gdzie jest ta kobieta z prom Jericho. Coś musiało być na rzeczy bo jeśli nie to pomysł o końcu świata spalił za czym jeszcze zdążył się zapłonąć. Feud zostanie pociągnięty dalej czyli możemy się spodziewać ich walki na Extreme Rules, a z tych 2 walk zwycięsko wyjdzie Punk, a Chris zostanie prze draftowany na SmackDown.

 

Zwycięzca: CM Punk

 

8.Undertaker vs. Triple H

 

Michaels miał być sędzią w poprzedniej walce, ale nie wyszło, więc trzeba było to odrobić i czas na rewanż (tak w ogóle to ich 3 walka na WM) Tak samo jak przed rokiem jestem pewny, że wykręcą coś dobrego mimo kondycji fizycznej Takera, ale jestem też pewny, że streak nie zostanie przerwany. Zwycięstwo Takera może doprowadzić do walki HHH vs. HBK na WM 29 (tylko jak HBK ma walczyć skoro kariera została zakończona) To że została zakończona to nie oznacza, że nie chciałbym tej walki. Jestem ciekaw co stanie się po walce, czy znów Taker wyjedzie z areny, czy tym razem zdoła wyjść na własnych nogach.

 

Zwycięzca: Undertaker

 

9.The Rock vs. John Cena

 

"Once in a Lifetime" i niech tak zostanie. Jedna walka na największej gali i żadnych rewanzów na SummerSlam czy na WM 29. W ogóle nie odczuwam tej walki, może dlatego, że promocja też nie była jakaś wielka. Dobrze, że coś zaczęło się dziać i ostatnie tygodnie należały do obu. Z walki na słowa w moim odczuciu zwycięsko wyszedł Cena i tak będzie w Miami. Vince nie będzie patrzył na to, ze WM jest w Miami i może coś się dziać po walce, John pokona Dwayne'a w jego domu i nastąpi przekazanie pałeczki. Mówi się dużo o heel turnie i jestem za tym, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby John przeszedł go na WM'ce.

 

Zwycięzca: John Cena

 

Nie wiem czy podpisanie kontraktu z Lesnarem to prawda, ale nawet jeśli tak to nie mam pomysłu gdzie miałby wkraczać. Cena vs. Rock - jedna ta walka w historii, więc niech będzie ich tam tylko 2, nikt więcej. Może w walce Taker vs. HHH? Tzn. po walce gdzie wysłałby oświadzczenie Takerowi, że chce z nim walczyć na kolejnej WrestleManii.

Zapraszam do czytania i komentowania mojego diary

 

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=29758

20087375664dc174548c19c.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Wypowiadałem się gdzieś na początku, gdzie były podane tylko dwie walki. Skoro to już dzisiaj to więc się wypowiem o walkach. A więc tak:

 

Walka Mari i 2xKelly vs Beth i Eve- właśnie Maria jest tak jakby gościem specjalnym pojedynku i wynik jest z góry znany. Starcie jakoś mnie nie interesuje, bo nic ciekawego w nim nie zobaczę. Do przewinięcia.

 

Show vs Rhodes- swój głos w typerze oddałem na Showa, ale nie oznacza to, że chcę jego zwycięstwa. Po prostu wyczuwam coś, że musi coś zostać spier*** na tej Wrestlemani. Na wynikach innych walk tak bardzo mi nie zależy, bo są mi one obojętne. Jedynie tutaj chciałbym wygranej Cody'ego a więc to Wright pewnie wygra. Oczywiście obie opcje w tym przypadku są na plus. Jeśli wygra Cody to będzie miał szansę na zapisanie się w rekordach title reignu z tym oto pasem i umocni się jako jeszcze lepszy mistrz. Wtedy będzie tylko możliwość straty pasa w walce gdzie będzie więcej zawodników w Fatal 4 Way czy Battle Royalu. Jeśli Show pozycja pasa jeszcze bardziej pójdzie w górę, rewanż i pas powraca na swoje miejsce gdzie był przed walką na WM. Lub Cody przejdzie do Main Eventów. Rozumiecie to co napisałem? Chciałbym wygranej Cody'ego lecz stawiam jednak na Wrighta.

 

Btw. Gdyby Cody pokonał drugą przyszłą legendę to w pewnym sensie może być Legend Killer V2. Co o tym sądzicie?

 

Long vs Johnny- tyle akcji znam na pamięć bez wiki, tyle nazwisk a tylko jednego nie mogę zapamiętać... Walka jak sami oficele WWE podali ma być w charakterze komediowym więc chciałbym sobie ją odpuścić. Ale z racji tego, że wystąpią tam młode i świetne talenty skazuje się na jej obejrzenie. Long musi zostać w końcu zwolniony, bo to co on wyczynia jest nie do przyjęcia, jednym słowem tragedia.

 

Orton vs Kane- tak mnie ten pojedynek interesuje jak dobra była jego promocja. Oczywiście obejrzę ją, ale jakiekolwiek emocje mi nie będą towarzyszyły. Ponieważ mnie to w ogóle nie interesuje. Postawiłem na Ortona w końcu dzisiaj ma rocznice urodzin...

 

Undertaker vs HHH- mimo, że są trzy legendy. Mimo, że to starcie jest w klatce. Mimo wszystko jakoś mnie do niej nie ciągnie. Jest to oczywiste i w 100 % pewne za rok dostaniemy walkę HHH vs HBK. Da się to wyczuć...

 

Vince chciał dopiąć wszystko na ostatni guzik, a mnie natomiast nie za bardzo to wszystko interesuje. Najbardziej co mnie ciekawi to chyba wiecie co? Mianowicie to, gdzie przy której walce pozostawiłem swoją najdłuższą wypowiedź. Cody Rhodes vs Big Show. Druga to Jericho-Punk. A trzecia DB-Rudy ponieważ interesuje mnie to czy WWE jest tak głupie, aby dawać no powiem prawdę postać Sheamusa mnie nie interesuje więc czy jemu warto dawać najważniejszy pas czy może pozostawić go u Solidnego Champa, który jak najbardziej się mi podoba?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 20 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
        • Dzięki
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 851 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Ja bym widział ten pojedynek o WHC, tu aż się prosi o dodanie tego tytułu w tle.   Tu bym widział w takim wypadku Jey vs Cody, Jey vs Cody ma jakieś podstawy w przeciwieństwie do Cena vs Cody gdzie na miejscu Kodeusza mógłby być ktokolwiek i podstawa byłaby taka sama "JADĘ PO 17 TYTUŁ ULALA! ZABIORĘ MAIN EVENT KOMUŚ UTALENTOWANEMU ALBO OSOBIE, KTÓRA MIAŁABY SENS W TEJ WALCE!" Cały czas jestem hejterem tego pojedynku, jak jeszcze w styczniu bym powiedział, że niech Cena sobie wygra EC i zawalczy z Kodeuszem tak teraz jestem zdecydowanie na nie, gość, który do RR pokazał się raz, jedynie, żeby zapowiedzieć udział w RR Matchu miał wygrać RR......teraz nawet na tygodniówkach się nie będzie pojawiał do EC, bo mógł sobie powiedzieć, że wejdzie do EC, Triple H mu polizał rowa i powiedział, że za zasługi wejdzie do EC, to ja za zasługi bym widział jeszcze Rica Flaira, Hogana, Undertakera, HBK i Goldberga w tym EC PRZECIEŻ TOĆ TO LEGENDY! Przepraszam wymieniłem potencjalnych zwycięzców przyszłorocznego RR Matchu u kebabów, a wracając do Lidera Cenation po tym co odwala teraz, że zamiast być w drodze do WM, bo to jego ostatnia to ten lata sobie po zdjęciach do filmów i na plany ogólnie  to ja podziękuję za taki udział Ceny w drodze do WM, niech se będzie w main evencie, ale Evolve co najwyżej, nie wiem no mam szczerą nadzieję, że w to nie pójdą, a Cena dostanie Logana Paula, Logan vs Cena i Jey vs Cody to dwa Money Matche, lepsze takie niż jeden Cody vs Cena prawda? To już Rock potrafił sobie grafik ogarnąć i docisnąć całą road to WM w zeszłym roku i wyglądało to przekozacko, że nikt nie miał problemu, że jest w ME WM 1 dnia, a Cena zrobi to co Rock mógł zrobić w zeszłym roku, przyjdzie i zabierze ME WM jednego dnia komuś nawet się nie pojawiając, po prostu przyjdzie, wygra jedną walkę, bo będzie w niej dlatego, że jest Wielkim Johnem Ceną, ale to jest tiltujące, dawno się tak nie zirytowałem, chyba od czasu WM 38, gdzie z niczego Lesnar sobie powrócił, wygrał 2x WWE Championship w przeciągu 2 miesięcy, wygrał RR i Main Eventował WM, nie wiem no Cena, który powraca, nie występuję na tygodniówkach ani walk nie robi jest dobry i może main eventować WM ku ucieszę fanów, ale Charlotte, która chociaż wykręci kozacki pojedynek nieważne czy to z Tiff czy Rheą i jeśli przegra to wypromuję fest taką Stratton to już BLEEEE, BO ONA NIE POTRZEBUJĘ! NIKT JEJ NIE CHCĘ! Dla mnie to dramat co się odwala, bo mamy analogiczną sytuację w dywizji kobiet, z tą różnicą, że Charlotte się pojawia i nie zdycha po wykonaniu jednego finishera i ciekawe jest to, że jak Kodeusz go pokona....to totalnie nic tym nie zyska, Cena będzie wtedy kolejnym rywalem, który został odbębniony i tyle, dalej liczę na Jey vs Cody, Punk vs Cody albo najlepsza możliwa opcja czyli Cody vs Orton, skoro KO idzie na Samiego, to nie dostaniemy chyba KO vs Orton na WM, a Orton powinien się pojawić na tej gali, więc może jednak się zdecydują na Rhodes vs Orton obyyyyy.
    • HeymanGuy
      WWE NXT - 04.02.2025 Stephanie Vaquer vs. Jacy Jayne: Solidne otwarcie gali, ale bez fajerwerków. Vaquer, odkąd wpadła do NXT, robi robotę i tu też błyszczała, ale Jayne nie odpuszczała. Z początku szło w stronę technicznego starcia, ale Jayne dorzuciła parę solidnych kopniaków, które wyglądały, jakby faktycznie mogły zaboleć. Superplex Vaquer? Wyglądało kozacko, ale nagle Jayne dostała dodatkowego paliwa, co trochę rozwodniło całą narrację walki. Potem mieliśmy klasyczny numer z nieudaną interwencją – Nyx miała pomóc, ale tylko zaszkodziła. Trochę chaotyczne zakończenie, ale wynik nie budzi wątpliwości – Vaquer dalej dostaje mocny push i dobrze, bo ma papiery na coś więcej niż nawet sam szczyt NXT. Wszystko fajnie, ale kolory strojów panie mogły inaczej zgrać, bo wyglądały jakby były w Tag Teamie. Channing Lorenzo vs. Ridge Holland: A to akurat było dość szybkie i konkretne. Stacks od razu rzucił się na Hollanda, ale w sumie to chyba tylko go wkurzył, bo Ridge zrobił z niego swoją osobistą szmacianą lalkę. Shawn Spears oglądający z góry może oznaczać, że budują jakąś historię, ale na razie nie wiadomo, czy to coś więcej niż zwykły tease. Najlepszą częścią tej części show i tak był Fandango przy mikrofonie.! Po pierwsze, szok, że w ogóle się pojawił (dziękuję kooperacji NXT-TNA), po drugie, roast młodego Pillmana za jego "namalowane" włosy – 10/10. Sol Ruca i Zaria vs. Gigi Dolin i Tatum Paxley: Nie będę ściemniał – średnie to było. Ruca i Zaria w duecie? Brzmi spoko, ale momentami wyglądało, jakby nie do końca wiedziały, co chcą zrobić jako team. Zakończenie trochę z czapy, ale niech im będzie. Ruca i Zaria wygrały, co oznacza, że pewnie będą teraz dostawać więcej czasu antenowego, no powiedzmy. Ruca czasem wygląda, jakby zapominała, co ma robić. Jej jednym z większych plusów (o ile są jakieś inne) to moment w którym czysto trafi finisherem, wygląda to przekozacko. Kelani Jordan vs. Karmen Petrovic: Po drodze omówię segment z Bayley, Perez i Giulią. Bayley próbuje być głosem rozsądku, ale kto by jej słuchał? Charlotte się pojawia, robi lekki teasing na NXT Title – czy ktokolwiek w ogóle w to wierzy? Na to wszystko odpowiada Cora Jade, napada Bayley kijem i ucieka – okej, przynajmniej coś się dzieje, Cora wygląda coraz solidniej, a zaczynałem myśleć, że już nic z niej nie będzie w WWE. Dobra, wracamy do walki. Petrovic kontra Jordan, obie wypadły okej, jest jakieś budowanie historii z Jaidą Parker i w sumie nic poza tym. Jordan zaczyna pokazywać heelowe zagrywki i wygląda na to, że może być z tego coś ciekawego. Jordan wygrywa przez poddanie, ale nie chce puścić chwytu, więc sędzia odwraca decyzję. No dobra, WWE, przynajmniej próbuje robić coś innego, dawno w sumie tego nie widziałem. Lepsze to niż DQ z dupy. Heelowa Jordan? To może być ciekawe. Poza tym wnoszę o petycję, aby więcej workerów w WWE pojawiało się z ostrymi narzędziami na galach - jakieś Kraków Style, czy coś. Tak całkiem serio to nawet podobał mi się motyw Drew z mieczem i teraz Karmen. Dlaczego nikt nie wpadł na to, aby Katana Chance biegała z Kataną? Idąc takim tokiem rozumowania SCSA musiałby mieć przy sobie Zimny Kamień. shante Adonis ratujący Petrovic – szykują jakiś wątek romantyczny? Brakuje mocnego wątku w WWE na tym tle - wolałbym to zobaczyć w MR, aniżeli w NXT. Oba Femi i Trick Williams vs. A-Town Down Under:Main Event i klasyczny motyw "mamy mistrza i partnera, którzy się nie dogadują". Williams i Femi zamiast się skupić na rywalach, więcej uwagi poświęcają sobie nawzajem, nic nadzwyczajnego. Trick dostaje porządny oklep przez większość walki, aż w końcu Femi wraca i zaczyna siać zniszczenie. Typowy schemat tag team matchu, ale działa. Niespodzianka? Eddy Thorpe wbija i obala Tricka pasem, co kosztuje go walkę. A co robi Femi? Spokojnie sobie idzie, bo co go to obchodzi. Dla jednych może to być mocny teasing heel turnu, dla mnie zalatuje nonsensem, ale może się to jakoś wyjaśni. Waller z Theorym to duet, który powinien mieć więcej czasu na RAW albo SD. A najlepiej by było, jakby panowie rozeszli się w swoje strony, dla jednego i drugiego, nie służy im już ten duet. Femi jak totalny badass – zero emocji, zero reakcji, po prostu odchodzi - nie wiem co o tym myśleć. Gala nie była zła, ale nie była też czymś, co trzeba zobaczyć. Chyba najlepszym wydarzeniem był powrót Fandango. WWE dość dobitnie stawia na współpracę z TNA i to może przynieść ciekawe efekty, szkoda tylko że na razie w samym NXT poza małymi wyjątkami na RR. Coś było tu jednak dziwnie znajome – brakowało konkretnego punktu zaczepienia. Wszystko miało sens w kontekście storyline’ów, ale brakowało czegoś, co rozwaliłoby system.
    • Attitude
      Za nami kolejny epizod NXT, który w głównej mierze skupił się na podbudowie nadchodzącego Vengeance Day. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Na otwarcie Stephanie Vaquer pokonała Jacy Jayne, mimo próby ingerencji Fatal Influence. Link do filmu Na zapleczu doszło do spięcia na linii Zaria i Sol Ruca - Lash Legend i Jakara Jackson - Tatum Paxley, Tatum, Gigi Dolin i Shotzi. W ringu pojawił się Lexis King, który stwierdził, iż wreszcie zrozumiał, kim jest. Przekazał także, że ma plany na zmiany wobec Heritage Cup i kończy z bronieniem tytułu na zasadzie rund, czy pomocy narożników. Wypowiedź mistrza przerwał... powracający Fandango! Który przedstawił się jako JDC reprezentujący "The System" w TNA. Przekazał, iż rozmawiał z Avą i zawalczy o Heritage Cup. Link do filmu Ridge Holland pokonał Stacksa, a ponownie doszło do zamieszania z udziałem Izzi Dame. Link do filmu Zaria i Sol Ruca pokonały Gigi Dolin i Tatum Paxley. Doszło do zapowiadanego Vengeance Day Summit z udziałem mistrzyni NXT Giulii oraz pretendentek - Bayley i Roxanne Perez. Jednak nie tylko one miały swoje plany wobec mistrzostwa kobiet, bowiem... pojawiła się także zwyciężczyni kobiecego Royal Rumble Matchu - Charlotte Flair. A wszystko skwitowała... Cora Jade, atakując Giulię i Bayley kijem do baseballa. A blisko było, by oberwało się również i Perez. Link do filmu Link do filmu Link do filmu Choć Kelani Jordan pokonała Karmen Petrovic, to sędzia zmienił decyzję po przesadnym ataku Kelani na przeciwniczce po walce. W walce wieczoru A-Town Down Under pokonali mistrza NXT Oba Femiego i Tricka Williamsa. Jednak nie odbyło się bez ingerencji Eddy'ego Thorpe'a, który zaatakował Williamsa. Eddy okładał jeszcze Tricka po starciu. Link do filmu Link do filmu Skrót: Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • KyRenLo
      John Cena: Czyli jedna tygodniówka w styczniu i zapewne ani jedna w lutym. Mam nadzieję, że później jakoś nabierze to rozpędu. Jade Cargill:
    • Tomos
      Dorzucą stypulację "if Roman wins, Rollins przeprasza za rozpad Shield" i ludzie będą klaskać uszami. Plus, to w końcu main event dla Punka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...