Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Ulubione Tag team'y


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  16
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.03.2008
  • Status:  Offline

1.D-Generation X (Triple H & Shawn Michaels)

2.Unified WWE Tag Team Champion's Chris Jericho & Big Show

3.The Hardy Boyz (Jeff Hardy & Matt Hardy)

 

Przypominam że autor postu pytał się o ulubione tag-team'y a nie o frakcje takie jak ludzie wymieniają: Legacy, Evolution itp.

  • 4 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 193
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • luki

    4

  • RR

    4

  • Bonkol

    3

  • odosz

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  29
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.10.2009
  • Status:  Offline

Z całą pewnością tag teamem, który zrobił na mnie największe wrażenie był Legion of Doom. Zawodnicy z "kolcami na ramieniu" byli efektowni, efektywni i mieli power. Ich widowiskowe pojedynki zapisały się w historii wrestlingu tak mocno, że "marka" ta rozpoznawalna jest do dziś dnia pomimo upływu czasu. Szkoda, że nigdy nie zobaczymy już razem tych unikalnych zawodników.

 

Innym fajnym pomysłem trwałych tag teamów byli The Beverly Brothers wprowadzani przez obecnego niedawno w Warszawie Lanny'ego Poffo. Do oryginalnych heel'owych ekip należeli Nasty Boys. Apropos tego zespołu, to widziałem kiedyś jednego z członków tej ekipy w programie o życiu Hogana, który dorabiał tam jako bodajże trener.

 

Bardzo kiepskim, ale podchodzę do nich z wielkim sentymentem face'owym teamem byli The Buschwackers...czy ktoś w ogóle tu obecny kojarzy taką epokę... :grin:


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Do oryginalnych heel'owych ekip należeli Nasty Boys. Apropos tego zespołu, to widziałem kiedyś jednego z członków tej ekipy w programie o życiu Hogana, który dorabiał tam jako bodajże trener.

Nasty dla mnie mieli style :D i trochę tych tytułów zdobyli w swojej karierze w I połowie lat 90-tych, nastepnie to właśnie Knobbs, kumpel Hogana, trochę walczył w hardcorze. Poza tym, w reality show Hogan knows best Brian uczył kiedyś synalka Hulstera podstaw wrestlingu. Na marginesie, często ten Nasty boy się tam pojawiał, jako tak zwany przyjaciel domu/rodziny.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  74
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2009
  • Status:  Offline

Bardzo kiepskim, ale podchodzę do nich z wielkim sentymentem face'owym teamem byli The Buschwackers...czy ktoś w ogóle tu obecny kojarzy taką epokę... :grin:

 

Fakt, zbyt świetni to oni nie byli, ale przynajmniej byli zawsze żywo przyjmowani przez publiczność. Jedyne, czym się mogli wyróżnić :]

We'll keep the red flag flying high, cause Man United will never die.

  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Moja trójka:

 

1. Brothers Of Descruction

2. The Rock & Mankind

3. DX (ze starego WWF z Road Doggiem, X-Pacem, Chyną)


  • Posty:  261
  • Reputacja:   7
  • Dołączył:  15.02.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

3. DX (ze starego WWF z Road Doggiem, X-Pacem, Chyną)

To jest stajnia...

 

Po za tym DX nie zasługuje na żadne miano "best tag team", nie zdobyli razem żadnego pasa...

HHH i HBK pasy TT zdobywali ale nigdy razem...

 

1. New Age Outlaws (Bad Ass Billy Gunn "Mr. Ass" & "Road Dogg" Jesse James)

2. Legion of Doom

3. The Rock 'n' Sock Connection

"ja żyje jak chcę ja nic nie muszę dlatego mam czystą duszę..."

^.- Know Your Role ! And Shout your mouth!

MOJA GALERIA!

17392117014be7382f32046.jpg


  • Posty:  387
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.06.2009
  • Status:  Offline

1.D-Generation X (Shawn Michaels & Triple H)

2.Brothers Destruction (The Undertaker & Kane)

3.E&C (Edge & Christian)

4.Hardyz Boyz (Jeff & Matt Hardy)

5.Rated RKO (Randy Orton & Edge)


  • Posty:  54
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2009
  • Status:  Offline

dla mnie nr1 to MCMG - świetni na ringu i przy mikrofonie

 

3D/Dudleys też dają radę

 

Ze slabej dywizji tagów w WWE najbardziej mi pasowali bracia Colon.


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2008
  • Status:  Offline

1) Rated RKO

2) Evolution (Ric Flair & Batistia)

3) Brothers of Destruction

4) Cryme Tyme

5) Chris Jericho & Big Show

HUSTLE

 

LOYALTY

 

RESPECT

166610022549806dab42cb3.jpg


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Jeszcze jakiś czas temu bez wahania napisałbym The Outsiders i skończył temat, ale dobrych tag teamów, które w czasie swojej kariery „oglądacza” podziwiałem i podziwiam była cała masa. Dlatego napiszę, kogo lubię nie według miejsc, ale według federacji w których występowali…

 

ECW

Najbardziej w pamięć zapadli mi niezwykle efektowni The Eliminators, czyli Kronus i Saturn. Ich pojedynki z Dudley Boyz to do dziś kultowe walki, które przeszły do historii. Niezwykłe połączenie agresji, dynamiki i nienagannej techniki, fajny gimmick, nieszablonowy humor od czasu do czasu – mój ulubiony tag team w świecie extremy bez dwóch zdań

 

W pamięć zapadła mi też zabójcza kombinacja Raven & Tommy Dreamer gdzieś z okolic 2000 roku – świetny storyline, dwóch nieznoszących się kolesi, arcywrogów rzekłbyś, którzy w imię wyższych racji odrzucaj ą niesnaski wzajemne i leją wszystkich ile wlezie. Tym bardziej godne uwagi, bo to chyba ostatni raz, kiedy Raven był naprawdę over i potrafił robić świetne walki…

 

 

WCW

1) The Outsiders – wahałem się długo, ale jednak, markowanie górą. Scott i Big Sexy to perfekcyjny tag team – świetnie się uzupełniali, mieli naturalną charyzmę, świetne mic skille, w ringu…no powiedzmy, że niczego sobie, ale to artyści storytellingu. Lepszego tag teamu ze świecą szukać

2) Perry Saturn i Raven – szkoda, że ten tag team istniał tak krótko, bo chyba z tego co pamiętam, góra jakieś 3 miesiące. Dwóch świetnych wrestlerów, dwóch freaków totalnych (z czego jeden w sukience ;) ), świetne programy z duetem Benoit & Malenko oraz Jersey Triad. I to wszystko paradoksalnie w momencie, kiedy WCW zaczęło już ostro ssać

3) Chris Benoit i Dean Malenko – dwóch kompletnych wrestlerów, czołowi technicy na świecie, świetnie się uzupełniający. Kiedy byli tag team, byli naprawdę imponujący i nawet nie przeszkadzały mi ich żenujące mic skille – mało tego, brak obycia przy majku świetnie się zgrywał z ich gimmickami. Zdecydowanie lepsi jako heel.

4) Scott Hall i Giant – świetna chemia, doskonałe połączenie. Byliby wyżej, ale nawet najlepsza imitacja to nie to samo co oryginał z pozycji numer 1

5) Dancin’ Fools – ich doceniłem już po upadku WCW, bo w okresie markowania wiadomo, nie przepadałem. Tymczasem to naprawdę dobrzy wrestlerzy i świetni (nie bójmy się tego słowa ;) ) workerzy. Szczególnie Alex – chłopak jak na owe czasy miał naprawdę ponadprzeciętne skille. I genialny gimmick: „Achtung! Achtung! Hier ist Alex Wright” :D

 

WWF/E:

- Edge/Christian - kapitalni wrestlerzy i świetni entertainerzy. ‘nuff said

- Kane/X-Pac – bardzo fajne połączenie, dobra chemia, a po rozpadzie, ciekawy program obu panów

- Smoking Gunns – jedyny tag team, który jako tako mnie interesował w „młodszym” okresie bycia fanem. Dziś trochę wstyd się przyznać, ale co tam… :)

Z innych tagów bardzo do gustu przypadł mi ROH-owski Steenerico, a z TNA najbardziej cenię ś.p. America Most Wanted oraz aktualnie jak najbardziej Beer Money Inc.

What is the difference between Sheamus and the World War II? WW II is over ;)

13629172384628ee9bd26ff.jpg


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Teamy, którym w jakiś tam sposób markowałem, to ekipy z dawnego WCW:

 

Sting & Luger - ok, wiem, że Lex tytanem ringu nigdy nie był, ale ten ich duet (podbudowany przyjaźnią w "realu"), bardzo przyjemnie się oglądało

 

Public Enemy - ok, oryginalnie z ECW, ale ja zetknąłem się z nimi, kiedy pojawili się w WCW (nocki z TNT rządziły)

 

The Jersey Triad - heelowskie cwaniaki: DDP, Bam Bam Bigelow, i mój ulubieniec - Kanyon

 

Z federacji Vince'a najbardziej cenię sobie:

 

Hardy Boyz - o moim podejściu do Jeffa wie chyba każdy starszy forumowicz, Matt był jak dla mnie dodatkiem w tym teamie, tym niemniej, przy ich walkach potrafił mi się wciąż włączać mark mode

 

Brothers of Destruction - dwóch najlepszych technicznie "kolosów", przynajmniej w mainstreamie, samo ich pojawienie się na rampie wywoływało niesamowite emocje

 

No i z TNA:

 

Motorcity Machine Guns - ubolewam nad tym, że jako team tak niewiele osiągnęli u Dixie :(


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

ale ten ich duet (podbudowany przyjaźnią w "realu"), bardzo przyjemnie się oglądało

Bądźmy szczerzy, im mozna było się zamarkowac na maksa (no tak było przynajmniej w moim wykonaniu). Ich tag team był w sumie urzeczywistnieniem ich przyjaźni. Zdobyli raz tytuł, byli razem w większej stajni lecz ich współpraca była później raczej okazjonalna i pomimo iż ich uwielbiałem traktowałem niekiedy ten tag team jako ,,świąteczną atrakcje"

Scott i Big Sexy to perfekcyjny tag team – świetnie się uzupełniali, mieli naturalną charyzmę, świetne mic skille, w ringu…no powiedzmy, że niczego sobie, ale to artyści storytellingu. Lepszego tag teamu ze świecą szukać

taktaktak. Czyli pod wszystkim się podpisuje rękoma i nogami, jednak tak dobry tag team miał za mało wspólnych akcji, no zero jakiegoś wspólnego, wykwintnego i porywającego niszczenia przeciwnika. Nie mówię o wspólnym finisherze, lecz coś więcej mogli by razem w ringu działać.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  54
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.06.2009
  • Status:  Offline

Zacznę od Hardy Boyz ponieważ są pierwszymi zawodnikami, którym kibicowałem(jeszcze w TNA)

Dalej to DeGeneration X(DX) stare, aktualne i przyszłe :D najlepsze było jak sobie robili jaja z McMahon'ów i innych

I ostatni TT to Brothers of Destruction Jak dominowali w WWF to jeszcze nie oglądałem wrestlingu więc pamiętam tylko te nowsze walki. Czekam aż będą mieli jakiś ciekawy feud.


  • Posty:  110
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.10.2009
  • Status:  Offline

Jest dużo dobrych Tag Teamów.

Hardy Boyz - jakoś ich nie kupowałem ale robią świetny show

 

AJ Styles i Christopher Daniels - ten TT długo nie trwał ale oni są świetni w ringu

 

Triple X - Elix i Daniels doskonale się zgrywali

 

MCMG - najlepszy TT w TNA

 

Legion of Doom - po prostu ich lubie

 

Brother of Destrucion - zawsze lubiałem Kane'a :D

Sesame Street is brought you by [you].

2058179744535955aac7dbf.jpg


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Moja trójka:

 

1. Hardy Boyz - głównie za ich theme, ale również - a może przede wszystkim - w związku z świetną postawą w ringu, chociaż to IMO Jeff wyciągał więcej.

 

2. Edge & Christian - dla mnie to świetny duet. Ich legendarny już mecz TLC na WM'ce 17 to podstawa dla każdego fana.

 

3. Motor City Machine Guns - po prostu są nieźli. Podoba mi się ich styl walki.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: TNA+ Komentarz: Matthew Rehwoldt, Tom Hannifan, John Skyler & Indi Hartwell Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Countdown To Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: YouTube.com Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1346 Data: 06.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Bakersfield, California, USA Arena: Dignity Health Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...