Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Walka o walizkę ma się odbyć w gimmick match'u:  

2 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Walka o walizkę ma się odbyć w gimmick match'u:

    • Hell In A Cell
      0
    • 6 pack Challenge
      1
    • Extreme Rules Match
      1


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Part 2

<-- Part 1

 

 

7.Triple Treat Falls Count Anywhere Match

Undertaker vs Austin Aries vs Dolph Ziggler:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/33/Undertaker_2012CutByJibunjishin7.jpg VS http://psd-dreams.de/data/thumbnails/220/Austin_Aries9_cutout_by_Crank.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1159/Dolph_Ziggler_2_CutOut_Jess-x.jpg

 

Młode Wilki połączyli ze sobą siły i razem zaczęli obijać Undertakera. Na samym początku rzucili się na niego z dzikim, bestialskim atakiem, gdzie Legenda przyjęła kilka solidnych uderzeń z łokci oraz pięści. Gdy Dolph wykonał Dropkicka ''The Phenomenal'' nadal stał, ale dobił go Austin Aries Single Leg Dropkickiem i dorzucając Irish Whip znajdującego się za nim, stamtąd Callaway jednak się nie odbił. Sojusznicy zaczęli biec do Legendy, lecz zostali zatrzymani przez Chokeslam Hold i rzuceni Double Chokeslam'em! Undertaker po ataku przeszedł w pin przetrzymując w nim Ariesa jednak Austin kick-out'ował już przy 2 count'cie. ''The Phenomenal'' po nieudanym pinie chciał się podnieść i podczas gdy klęknął na kolanie oberwał szybkiego Running Fame Assera od Dolpha Zigglera, który przeszedł w pin, ale znowu tylko 2 count'y. ''Perfekcyjny'' zszedł z ringu, spod którego wyciągnął metalową rurkę i wraz z nią wszedł do ringu. Międzyczasie dwaj pozostali zawodnicy podnieśli się, lecz nie na długo ponieważ z powrotem ''Double A'' padł jak kłoda po otrzymaniu rurką w głowę. Natomiast Callaway skutecznie zablokował cios łapiąc Zigglera za ręce, przetrzymał go tak przez chwilę jakby chciał powiedzieć: ''Nie tym razem synu!'' i przejął tę rurkę do własnych rąk wyrywając ją Dolphowi. Jednak to nic nie dało Legendzie ponieważ ''ShowOff'' wykazał się swoją szybkością zadając kopniaka w brzuch Undertakerowi i wskakując mu od tyłu na plecy zapinając Slepper Hold + Body Scissors! ''Perfekcyjny'' przez chwilę tylko wymęczył ''The Phenomena'', który wbiegł plecami w narożnik w ten sposób zgniótł Dolpha i zrzucił go z siebie. Callaway dorzucił dla Blond zawodnika powalającego na ring Big Boota, rozpędził się i odbijając się od lin zadał mu z rozbiegu Leg Dropa! Legenda podniosła Zigglera, przejęła go w swoje łapy i Tombstone Piledriver, hold w pinie trwający do 2 count'ów ponieważ przerwał go Austin Aries z Short Jumping Elbow Dropem prosto w tył głowy Undertakera. Dorzucił jeszcze jednego i jeszcze jednego tworząc w ten sposób krótką seryjkę Short Jumping Elbow Dropów. Ku zaskoczeniu każdego fana ''Double A'' przechwycił głowę ''Phenomena'' i... Horns Of Aries! Jasna cholera!... Callaway znajdował się w tej dźwigni przez 6 sekund do póki ''nie pomógł'' mu się z niej wydostać ''Perfekcyjny'' zadający Ariesowi Double Axe Handle w brzuch. Dolph chciał podnieść swojego byłego sojusznika, lecz jednak otrzymał Jawbreakera, ale tylko to. Austin nie chciał toczyć wojny z Dolphem więc zadał mu tylko tę jedną akcję, aby się od niego odczepił po czym wskazał mu palcem Takera i podniósł rękę do góry... Ziggler przytaknął mu po czym razem we dwóch podnieśli Callawaya, przechwycili go pod Double Vertical Suplex Hold ii... Dolph stamtąd uciekł, a Aries wymierzył Takerowi Brian Bustera! Fuck! I po finisherze od ''Double A'' cały sojusz został już zakończony ponieważ Ziggler wykonał ZigZaga na wstającym Austinie... Kick Up w wykonaniu ''Dead Mana''! Niesamowite! Undertaker wstał, chwycił blond zawodnika ręką za szyję po czym wymierzył mu Chokeslama! Callaway przeszedł w pin, ale po chwili zostaje przerwany przez ''Double A'', który zaatakował Legendę stalową rurką! Austin podniósł Legendę i wymierzył jej kopniaka kolanem z lewej nogi, było to dość dziwne ponieważ na twarzy American Badd Assa pojawiła się krew. Austin trzymając w dalszym ciągu Takera chciał mu wymierzyć Spinning Clothesline'a, ale ''Dead Man'' został uratowany przez Dolpha, który go odepchnął i sam otrzymał tę akcję i został powalony. Callaway chwycił Ariesa za szyję łapami, wyrzucił go Choke Tossem poza ring, ruszył za ciosem i również sam zszedł z ringu. Jednak gdy wystawił głowę pomiędzy linami otrzymał Jumping Into Apron Big Boota, Aries jeszcze doskoczył i dodał Rope Hung Apron DDT! Legenda po zderzeniu twarzą z apron zleciał z ringu poza niego na plecy. Ziggler chciał uderzyć Ariesa Running Baseball Slide Kickiem, ale to tylko chciał. Aries skutecznie skulił się unikając ciosu i wstając już bezpośrednio miał Dolpha na swoim barku, co wykorzystał rzucając nim o glebę akcją Oklahoma Slam. ''Double A'' wszedł na stół komentatorski, ale za nim poszedł Undertaker, z którym rozpoczął tam bitwę na pięści. Wszystko zakończyło się na Tombstonie Piledriver łamiącym stół od ''Dead Mana''. Taker przeszedł w pin, ale ostatecznie został on przerwany przez interwencyjnego Dolpha. ''Show Off'' po chwili wyciągnął krzesło spod ringu którym zaczął obijać przeciwników. W końcu przestał, podniósł Takera i wrzucił go Irish Whipem do ringu. Podąrzył za nim i sam wszedł do ringu... Nagle wbiegł do niego i trzeci uczestnik tej walki uderzający Low Blowem przedramieniem od tyłu w krocze ''Perfekcyjnego''. Austin dorzucił do tego jeszcze Kneebreaker + Side Slam combo prosto w krzesło! ''Double A'' podniósł Zigglera, wepchnął jego głowę pomiędzy swoje nogi i Alley Powerbomb Face Buster w najbliższy narożnik! Ziggler tam utkwił, został dobity w plecy Corner Dropkickiem od Ariesa. Ale i sam Aries zostaje niespodziewanie zaatakowany przez ''Dead Mana'' Heart Punchem! Podniósł on Austina, wepchnął jego głowę pod swoje nogi, zarzucił na klatę, wyciągnął go rękami do góry i... Last Ride prosto w krzesło! Legenda przesła w pin 1..2..3! Streak Phenomena nie został przerwany, a do jego passy zostaje dopisana kolejna wygrana! Fani dosłownie oszaleli, skakali z radości z tego faktu, że dostarczono im tyle emocji!

 

Winner: Undertaker via Pinfall

(25:00)

 

----------

 

Backstage:

 

Podobnie jak w przypadku gali Elimination Chamber na zapleczu mogliśmy zobaczyć tuż obok siebie dwójkę zawodników: Brocka zmierzającego w stronę korytarza oraz Ortona idącego za nim za jego plecami. Lesnar przystał na chwilę, a Randy niby niechcący wpadł na jego plecy. Brock stanął jak osłupiały, zdenerwowany, odwrócił się. Spoglądał ze zdziwieniem na Randy'ego. Lesnar zapytał Ortona czemu śmie go trącać i co on w ogóle tutaj robi, ale nie otrzymał na to pytanie odpowiedzi gdyż ''Viper'' milczał. ''Big Thing'' następnie zakpił z niego, że pewnie biedny Randy być może prześladuje go, ale nie jest świadom tego co za to w zamian może go spotkać. Orton nadal milczał, a Brock powiedział mu, że to były tylko żarty z jego strony i że Randy nie musi się go bać, bo przecież żartował. I kazał mu już sobie pójść, jednak ''Viper'' w dalszym ciągu stał przy nim:

 

Brock Lesnar: Przecież kazałem ci już iść, więc nie stój jak słup, bo czuję się jakoś niepewnie... Czyżbyś na coś liczył? Nie rób do mnie słodkiego dzióbka i nie spoglądaj mi w oczy, bo ja nie jestem homoseksualistą.

 

Brock chciał wymierzyć cios Randy'emu pięścią, ale została ona przez niego zatrzymana.

 

Randy Orton: Śmieszny jesteś wyzywając mnie od homoseksualisty, którym dla twojej świadomości nie jestem. Nie obchodzi mnie to co masz mi do powiedzenia wiesz Brock? Ja chcę ci tylko tyle powiedzieć, że dzisiejszego wieczoru zemszczę się na tobie. A wiesz w jaki sposób? To ja będę sędzią specjalnym twojej walki!

 

Brock odpowiedział Ortonowi na to wszystko ignoranckim śmiechem. Po czym odepchnął go od siebie i poszedł w swoją stronę.

 

---

 

Szatnia:

 

Kamera po rozmowie dwóch zawodników Lesnara i Ortona przeniosła nas do szatni Drew McIntyre'a mającego gips na ręce, który przeprowadzał rozmowę na pewien temat z Mattem Morganem. Ich rozmowa została przerwana przez nowego, uśmiechniętego Hardcore Championa Bob'iego Holly'eja. McIntyre spytał się go z czego się on śmieje, Bob odpowiedział, żeby spojrzał na jego ramię i zapytał o to co na nim widzi.

 

Drew McIntyre]: No widzę przecież, że zdobyłeś pas, ale co chcesz mi przez to powiedzieć?

 

Hardcore Holly: Pamiętasz może jak ty toczyłeś walkę o niego z Amborsem? Podczas gdy ty opuściłeś walkę ze złamaną ręką, a ja dzisiaj z pasem?

 

Drew McIntyre: Owszem. Ale w dalszym ciągu pytam co chcesz mi przez to powiedzieć?

 

Hardcore Holly: Już mówię. Popatrz na mnie i na siebie, jest ogromna różnica wieku. Gdzie mi jest bliżej przejść na emeryturę niż jeszcze cokolwiek osiągnąć w tym biznesie. Tacy jak ten bydlak siedzący obok ciebie śmiali się ze mnie, że mój czas się skończył i jest już za późno. A tak na prawdę mój czas dopiero się zaczął i udało się mi osiągnąć swój cel. A tobie się to nie udało i nigdy nie uda! Ale i też nic się nie martw ponieważ mam zamiar sprawić ci prezent w postaci walki pomiędzy tobą a mną już w najbliższą środę o ten pas. I mam w związku z tym pytanie, czy masz zamiar wykorzystać tę swoją jedyną szansę?

 

Drew McIntyre: Cóż Bob nie pozostawiasz mi zbyt wiele do wyboru...

 

Hardcore Holly: Nie zaczynaj znów swojej śpiewki. Chcesz tę szansę wykorzystać czy nie!

 

Drew McIntyre: Chcę...

 

Hardcore Holly: Nie słyszę! Głośniej!

 

Drew McIntyre: Tak, chcę!

 

Hardcore Holly: Więc zatem umowa stoi! Do zobaczenia w środę!

 

----------

 

Po kolejnej z rzędu rozmowie zostaliśmy przeniesieni tym razem już do ringu, gdzie był prezes federacji CD Blaze. Oznajmił on, że to co teraz powie będzie bardzo ważnym i jakże znaczącym dla federacji newsem. Przywitał się z publiką, po czym powiedział:

 

CD Blaze: Mój geniusz jest tak niewyobrażalnie genialny, że wpadłem na pewien pomysł, który z pewnością każdej osobie czy tutaj na arenie czy przed telewizorami się spodoba. Ja wam go nie przedstawię, a przedstawi

mi moja droga narzeczona jaką jest... Maxine! Przywitajcie ją głośnymi brawami!

 

...

 

Maxine proszę Cię przedstaw moje plany.

 

Maxine: Witam wszystkich! Jak wiecie mój narzeczony Dillan postanowił wprowadzić coś nowego w życie federacji. Oczywiście ja go do tego namówiłam i to po części jest moja zasługa. Planem tym jest to, aby wprowadzić również i dywizję kobiet, którą to ja będę zarządzała i to ja będę decydowała o wszystkim w tej dywizji ponieważ Dillan oddał mi w niej absolutną władzę. Sprawdziłam kilka kobiet, przetestowałem ich umiejętności i oto jakim udało się mi zaimponować: Mickie James, Victoria, Katie Lea Burchill, Velvet Sky, Ashley, Beth Pheonix, AJ, Eve Torress, Layla, Natalya, Lita, Audrey Marie, Ivellise oraz Apocalypse! Prawda, że są piękne? Jest również i odpowiedni tytuł do tej dywizji, Women's Championship Belt, który nie ma obecnej posiadaczki, a wyłoni się ona jako zwycięzca turnieju zaczynającego się od najbliższej środy, gdzie w pierwszej rundzie spotkają się Ivellise oraz Victoria. To wszystko dziękuję!

 

 

_______________________________________________________________________________

Reklama nowego wychodzącego filmu pt.''The Dagger'', w którym zagra Samoa Joe!

_______________________________________________________________________________

 

 

8.Single Match No DQ for WHC Championship

Kurt Angle © vs Dave Batista:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/129/Kurt_Angle_19.jpg VS http://psd-dreams.de/data/thumbnails/7/Batista32_3.jpg

 

Za nim doszło jeszcze do walki Dave Batista postanowił nam coś powiedzieć:[/center]

 

-Nie macie pojęcia jak jestem szczęśliwy słysząc tak wspaniałe słowa od samego prezesa federacji. Na prawdę jestem bardzo szczęśliwy tym faktem, że liczy na to, że wygram i to, że wyjdę z tej walki jako nowy mistrz. Kurt jest na prawdę przewspaniałym mistrzem, który nikogo się nie obawia i zawsze daje z siebie swoje 100 % umiejętności, o których niektórzy mogą wyłącznie pomarzyć. Przerwanie jego title reignu jest nie lada wyczynem podobnie jak przerwanie streaku zwycięstw Undertakera na Wrestlemani. Mimo to wierzę w to, że uda się mi go pokonać i przerwać jego jakże bardzo długiii title reign. Eddie mój najlepszy przyjacielu to wszystko dedykuję Tobie!

 

Do ringu wszedł Kurt Angle:

 

-Brawo, brawo, brawo... Cóż za wspaniałe przemówienie Batista. Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem twojego nowego uczucia. Ale kogo ono obchodzi?! Nas obchodzi to co od gali Elimination Chamber do dzisiaj nam wszystkim udowodniłeś? Właśnie, co ty takiego udowodniłeś. No nic! Po prostu nic! Nie zasługujesz na to, aby stać dzisiaj tutaj na przeciwko mnie. Ja nie rozumiem takiej decyzji Dillana Blaze'a, że dał ci szansę z której skorzystałeś, ale nic nie pokazałeś. Ani żadnej solidnej walki, ani żadnego przemówienia w moją stronę... Wygrywając Elimination Chamber nie tylko nie zostałeś wiarygodnym dla mnie przeciwnikiem, ale i odebrałeś szansę na walkę ze mną takim talentom jakimi są Rob Van Dam, Jeff Hardy, Edge, Christian Cage czy też sam John Cena! Ta piątka zawodników wykorzystałaby to, nie gdybając jak Kobieta o tym jak jej było wspaniale, a w trakcie mojej walki wpadliby do ringu i skopałaby mi dupę! Staraliby się niszczyć mnie na każdym kroku, czy to na parkingu rozjeżdżając samochodem, roztrzaskując moją głowę młotem, w przeróżny do cholery sposób! A co do ciebie Blaze, to gdzie ty tu widzisz jakiegoś solidnego zawodnika poza mną ii... Williamem Regalem no iii może Tazzem? Nie rozumiem twojego myślenia już prawie w ogóle. Chciałbyś, aby ten o to zawodnik był twarzą twojego biznesu? Czy ty..., dokończę swoje zdanie po walce!

 

Walka:

Jeszcze za nim doszło do bijatyki zawodników na arenie pojawiła się drużyna ''Top Of Crush'' składająca się z 3 zawodników, ale przed nimi na ich czele nie stał Masked Man, a CD Blaze! Batista ucieszył się z tego faktu ponieważ wiedział, że wygraną będzie miał w kieszeni. Batista wraz z Kurtem przeszli w klincz, gdzie ten drugi dość szybko zdobył przewagę przechodząc za plecy konkurenta i sprowadzając go do parteru rzutem Rear Waistlock Takedown. Dave dość szybko wstał tuż zaraz po jego powaleniu, miał zamiar bezpośrednio zadać Big Boota, ale jego noga została złapana, a sam Dave podcięty Take Downem. Kurt trzymając w dalszym ciągu Batistę za nogę przeszedł w Ankle Lock! Byli zbyt blisko lin, których ''Animal'' się złapał. Sędzia odciągnął Kurt od ''Zwierzaka'' któremu głowa zawisła na drugich linach i niespodziewanie rąbnął Graves krzesłem w nią! ''Wrestling Machine'' podniósł Batistę, zarzucił na barki... Olimpic Slam! Przeszedł w pin 1..2..3!

 

Winner: Kurt Angle via Pin Fall (4:00)

 

Do celebrującego Kurta dołączyła drużyna ''Top Of Crush''. CD Blaze stanął na przeciw Angle'a i wyciągnął do niego dłoń, aby uścisnąć na rozejm jego. Ku zaskoczeniu wszystkich fanów ''Wrestling Machine'' podał rękę prezesowi federacji, po czym ten odwrócił się twarzą do swojej drużyny i kiwnął głową. Co powoduje, że cała czwórka zawodników rzuciła się na ''Złotego Medalistę'' z pięściami! Running Big Boot od Masked Mana, Super Kick od Gravesa, Discuit Elbow od CD'eja i Failling Cutter od Cartera! Po ataku na Kurta Blaze zawołał gestem zwycięzcę Money In The Bank Daniela Bryana, ale nie udało się mu zrealizować title shota gdyż przeszkodził mu w tym przeskakujący przez barierki i powalający go High Kick'iem CM Punk!

 

----------

 

9. ME Single Match with special refree Randy Orton

Brock Lesnar vs ''Stone Cold'' Steve Austin:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/163/Brock_Lesnar_01.jpg VS http://psd-dreams.de/data/thumbnails/202/Steve_Austin_13.png

 

 

Po pojawieniu się obu zawodników w ringu fani zaczęli podzielnie skandować. Jedni ''Let's go Stone Cold'', drudzy ''Let's Go Lesnar''. Na samym początku zawodnicy zaczęli obijać się pięściami po twarzy. Steve wykonał swoją typową serię punchów, po czym odepchnął Lesnara na liny i ten gdy znalazł się ponownie przy Austinie zebrał Back Body Drop! Potwór szybko wstał, ale otrzymał bezpośredniego kicka w brzuch... Stone Cold chciał już wykonać Stunnera jednak to nie mu nie powiodło ponieważ Brock go odepchnął od siebie i bardzo szybko odpowiedział potężnym Running Lariatem, tak potężnym że Steve przekoziołkował w powietrzu. ''Big Thing'' podniósł swojego przeciwnika, wyniósł go pod Vertical Suplex hold into Powerslam!

http://img171.imageshack.us/img171/9125/batistasuplexpowerslam02hb7.gif

Po tej akcji ponownie go podniósł, zarzucił go sobie na jeden ze swoich barków po czym zaczął go zgniatać Canadian Backbreakerem. Lesnar w dalszym ciągu trzymając ''Grzechotnika'' ściągnął go ze swojego barku i wymierzył Inverted Shoulderbreaker! Było to przepiękne combo robiące ogromne wrażenie. Lesnar przeszedł w pin, a sędzi z odliczaniem się nie spieszyło i uderzał strasznie po woli dzięki czemu Austin mógł już kick-out'ować przy 1 uderzeniu ręką w ring. Orton w ten sposób zezłościł psychopatę, który zaczął się z nim kłócić, ale Randy pokazał mu gestem, że jest na to bezradny. ''Grzechotnik'' całe to zamieszanie wykorzystał, wstał i szybko z rozbiegu wymierzył przeciwnikowi Chop Block into back of leg, kontynuując bieg odbił się od lin i wymierzył klęczącemu Brockowi Running Low Big Boota. Kopniak powalił Lesnara, a Stone Cold rozpędził się, odbił od lin i dorzucił do tego wszystkiego swojego typowego Elbow Dropa o nazwie Pointed elbow drop! Po czym Austin podniósł konkurenta, chciał wymierzyć mu kopniaka w brzuch, jednak jego noga została złapana, a sam Steve został podcięty Take Downem. Lesnar po owaleniu przeciwnika w dalszym ciągu trzymał go za nogę, w taki też sposób wykonał Knee Smash! Chwilę później potwór chwycił obiema rękami konkurenta za szyję, wyrwał go do góry, rzucił nim Choke Tossem w narożnik, dobił go Corner Lariatami, chwycił go w swoje łapy i rzucił nim Scoop Slamem ponownie w narożnik. Austin po inkasacji w tak olbrzymie combo zszedł z ringu przerolowując się pod linami, Lesnar poszedł za nim. Już poza ringiem ''Grzechotnik'' zaczął odpowiadać konkurentowi za wszystkie akcje początkowo wrzucając go w schody. Stone Cold podszedł tam pod niego, chwycił go ręką za kark i zaczął uderzać jego twarzą o schody. Odziwo Randy nie odliczał Count-Out'ów. W taki też sposób doszło do kilku uderzeń twarzą Brocka o schody, które były liczone przez fanów. W pewnym momencie niby zamroczony, a jednak ocucony potwór odpowiedział uderzeniem z łokcia, uwolnił się z trzymania. Od razu wepchnął głowę Austina między swoje nogi i wymierzył nim akcją Powerbomb w schody! Lesnar chciał coś dorzucić, ale Orton jako że był sędzią specjalnym na nic mu nie pozwolił, podszedł pod niego i wymierzył mu Low Blowa przedramieniem w kroczę! Randy wszedł do ringu i tym razem już jednak zaczął odliczanie Count-Out'ów. W trakcie doliczenia do 6 zawodnicy dopiero zaczęli okazywać jakiekolwiek oznaki życia, przy 9 znaleźli się już w powolnym tempie w ringu. ''Grzechotnik'' był w masakrycznym stanie, cały poobijany i cały we krwi, ale mimo to chciał kontynuować walkę. ''Big Thing'' widząc to uśmiechnął się, podleciał pod Austina, zarzucił go na swoje barki i już chciał wykonać na nim bardzo szybko F-5 jednak na wykonanie finishera nie pozwolił mu sędzia. Randy chwycił Austina za nogi i uniemożliwił rzutu nim. Lesnar jednak wykonał najpierw Samoa Drop przy czym Steve spadł na jedną rękę Ortona i zgniótł mu ją. Brock pokazał nam jakim jest bydlakiem z przepotężną siłą, trzymając w dalszym ciągu Austina na barkach po Samoan Dropie wstał z nim i wymierzył F-5! Przeszedł w pin, ale jednak Orton tym razem odmówił odliczania i nawet nie miał zamiaru klęknąć do odliczania.. Zezłościł tym Lesnara, który podszedł do niego i wymierzył mu Slapa jednak ''Viper'' nie oddał mu, a uśmiechnął się i wskazał mu palcem, aby się odwrócił. Za plecami Potwora czaił się ''Grzechotnik'', który wymierzył mu Stunnera, a ''Żmija'' dorzucił RKO! Co zaskoczyło wszystkich! Austin przeszedł w pin 1..2..3! I po walce!

 

Winner: ''Stone Cold'' Steve Austin (20:00)

 

 

Koniec Kwietnia.

__________

 

Życzę miłej lektury przy okazji tak dla zabicia czasu oczekując Extreme Rules :) Czekam również na komentarze :) (krytykę oraz dobre słowa) Z góry dziękuję i pozdrawiam.

  • Odpowiedzi 176
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 8693

    88

  • szpicu

    13

  • Kari

    12

  • Qba5000

    9

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.05.2011
  • Status:  Offline

Największa gala roku...widać tutaj parę godzin starań,widać parę dobrych walk. Jeśli chodzi o styl pisania i przebieg walk - jestem za.Opisywanie walk pojedyńczych zajęłoby spoooro czasu,a mniej więcej pisałbym to samo - dlatego oszczędze Ci tego. Co się nie podobało? Dość przewidywalne wyniki(trafiłem 8/10,jedynie wygrane Hollego i Bryana mnie zdziwiły),i 2 "puste" obrazki.

Ach...i powrót Div.Powrót dla samego powrotu nie ma sensu - pytanie czy masz pomysł na nie...ale to się okaże.

 

Powodzenia w dalszym pisaniu!

A poza tym uważam,że Marcin Najman powinien dołączyć do WWE.

Nowe Diary - Let's get ready to Wrestling?

13583903254dce4fcc7490a.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Maj 2012

 

Odcinek 17 2h

http://desmond.imageshack.us/Himg267/scaled.php?server=267&filename=bslogo3b.jpg&res=medium

Wednesday Night Blaze Stream

 

Galę otworzył siedzący na drabinie Dolph Ziggler. Powiedział on o tym, że nie jest zadowolony ze swojej walki na Blazemani, gdyż jeden z jego przeciwników ponownie miał coś pomiędzy swoimi ochraniaczami na kolanie. Zapytał widzów czy wiedzą po co mu ta drabina w środku ringu, na której siedzi... Po chwili odpowiedział na to pytanie następującymi słowami:

 

-Okej, okej już wam mówię... Ta drabina jest mi potrzebna tutaj, ponieważ chcę wyzwać Austina Ariesa w dzisiejszy wieczór do walki w stypulacji Extreme Rules Match. Gdzie bez względu na to, czy on będzie nadal cheatował czy też nie, to ja będę miał prawdopodobnie równe szanse na wygranie walki co on sam.

 

Na arenie pojawił się Austin Aries, który był uśmiechnięty i przyjął jego wzywanie. Po czym poszedł na zaplecze. A Ziggler kontynuował swoją wypowiedź:

 

-Jednak to nie wszystko o czym chciałem powiedzieć. Zmieniając całkowicie temat, ale trzymając się nadal Blazemani jestem osobiście zażenowany tym, że ktoś taki jak Daniel Bryan wygrał walizkę w walce Money In The Bank. Gdybym to ja wygrał tę walkę, to z pewnością stwierdzam to, że byłbym godnym przyszłym mistrzem federacji... Znacznie lepszym.

 

Usłyszeliśmy theme song Daniela Bryana!:

 

-Jeśli tak bardzo jesteś tym zażenowany, tym że to ja zdobyłem walizkę a nie ktoś inny, a ciebie nawet nie było w składzie tego starcia. To więc nie mam nic przeciwko temu, aby dać ci tę szansę nie dzisiejszego wieczoru, bo muszę ponownie uśpić jednego z olbrzymów... Big Showa. A szansa ta na twoje wykazanie się w pojedynku ze mną nastąpi za dwa tygodnie... Której stypulację ja sam wybiorę, a będzie nią Submission Match! Co ty na to? Twój Slepper Hold kontra mój Yes Lock! Szanse na wygraną jak sam widzisz masz i to całkiem spore. I jeśli uda ci się mnie pokonać to oddam ci honorowo moją walizkę. Decyzja należy do ciebie czy jednak chcesz dostać tej walki czy nie.

 

Dolph Ziggler: Oczywiście, że chcę. Umowa stoi.

 

---

 

1.Hardcore Match for Hardcore Championship

Hardcore Holly © vs Drew McIntyre:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/226/Hardcore_Holly_Update.jpg VS http://psd-dreams.de/data/thumbnails/614/Drew_McIntyre11_cutout_by_Crank.jpg

 

Końcówka Walki: Prawda jest taka, że Szkot był niezdolny do walki, a mimo to próbował swoich sił w tej walce. Jedną ze swoich rąk miał w gipsie. Było to dla niego znaczne utrudnienie, ale niekoniecznie mu to przeszkadzało. Nawet były momenty, w których dzięki niemu wydostawał się z bardzo nieciekawych sytuacji. Przechodząc już do samej końcówki, w której to jego rywal przestał go obijać brutalną serią uderzeń krzesłem w plecy, położył krzesło tuż obok jego głowy i zszedł z ringu. Z kolei spod niego Bob wyciągnął kolejne krzesło. Wraz z nim wszedł do ringu i zamieścił je w jednym z narożników. Po czym podszedł pod Drewa, podniósł go i wepchnął go Irish Whipem w ten narożnik, gdzie znajdowało się to krzesło. Dobił go tam jeszcze Corner Lariatem, było to początkiem combosa. Corner Lariat został połączony bezpośrednio z Running Bulldogiem, przy którym McIntyre uderzył twarzą o drugie krzesło leżące na środku ringu. Po zderzeniu Szkota z tym krzesłem na jego twarzy pojawiła się krew. Jednak Holly po tym co uczynił młodszemu zawodnikowi, nie okazał mu żadnej litości. Podniósł go, zarzucił na plecy i ponownie rzucił przeciwnikiem o krzesło. Tylko, że tym razem był to jego finisher Alabama Slam. Po całej tej akcji przeszedł w pin, gdzie uzyskał 3 Count'y.

 

Winner: Hardcore Holly via Pinfall (8:00)

 

---

 

2.Single Match Tournament Mode

Ivellise vs Victoria:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3362/Sophia_Cortez_2_CutOut_Jess-x.jpg VS http://psd-dreams.de/data/thumbnails/104/2125_Tara.jpg

 

Końcówka Walki: Ogólnie walka od samego początku do końca była bardzo wyrównana. Zawodniczki od początku okładały się pięściami, wymieniały się rzutami, przeróżnymi akcjami. Do póki jedna z nich, a dokładniej Ivellsie nie powaliła swej rywalki Spinebusterem, po czym przeszła od razu do dźwigni na nogę. Nie trwała ona dosyć długo, ponieważ Victoria bez żadnych, większych problemów wydostała się z niej. Po czym szybko wstała, wepchnęła Ivellise do narożnika Irish Whipem, dobiła ją tam Corner Dropkickiem. Usiłowała ją jeszcze odepchnąć na środek ringu, a samej wejść na ten narożnik, z którego próbowała dobić przeciwniczkę Diving Europan Uppercutterem. Z racji tego, że była uczestniczka Tough Enough skuliła się, to w taki też sposób uniknęła ataku. Victoria po chybionej akcji dosyć szybko podniosła się i mało brakło a jej twarz spotkała by się z kopniakiem Roundhouse Kick od konkurentki. Na całe szczęście dla Victori do tego spotkania nie doszło, ponieważ w identyczny sposób uniknęła tego ataku jak jej rywalka od niej. Czyli krócej mówiąc skuliła się i zniknęła z zasięgu nogi rywalki. Lecz to nie wszystko. Ku zaskoczeniu każdego, jednego fana Victoria przekoziołkowała się do przodu za plecy Ivellise, objęła ją wokół pasa, po czym przeszedła do Roll-Up'a, gdzie uzyskała 2 count'y. Po nieudanej próbie pinu Victoria usiłowała podnieść przeciwniczkę, lecz ta gdy nadarzyła się jej okazja przechytrzyła ją Jaw Breakerem. Ivellise do tej akcji dorzuciła jeszcze akcję Lighting DDT, po której uzyskała zwycięstwo.

 

Winner: Ivellise via Pinfall (7:00)

 

W półfinałach turnieju Ivellise spotka się w ringu z Aloisą bądź z Katie Lea Burchill.

 

---

 

Backstage:

 

Na zapleczu mogliśmy ujrzeć Steve'a Fox'a przeprowadzającego wywiad z Drew McIntyre'm. Steve zapytał zawodnika jakie ten miał plany wobec walki skoro ma on jedną z rąk w gipsie. Szkota odpowiedział:

 

-Tak. Wiem o tym, że jedna z moich rąk jest w gipsie. Ale i dopatrzyłem się w tym wszystkim pewnej cechy. A mianowicie wszystkie walki o pas Hardcore'u są w stypulacji No DQ, również i dzisiejsza moja walka była No DQ, przez co chciałem zaskoczyć mojego rywala uderzając go bezpośrednio gipsem w twarz tuż po uderzeniu przez Strikera w gong. Cóż stało się jak się stało. Mój plan poległ, a ja nie zostałem nowym mistrzem.

 

Fox zadał pytanie, a co by było gdyby Drew zdobył pas. McIntyre odpowiedział, że każdą jedną swoją walkę próbowałby tak samo zakończyć poprzez nokaut. Steve dorzucił jeszcze jedno pytanie, które tyczyło się tego, co Szkot planuje ze sobą dalej zrobić. Ten mu odpowiedział, że ten występ był jak na razie jednorazowy, do póki nie pozbędzie się gipsu. Dopiero wtedy będzie planował co ma ze sobą zrobić w tym biznesie.

 

---

 

Po wywiadzie w środku ringu stał Shelton Benjamin trzymający mikrofon w swoim ręku. Czarnoskóry zawodnik powiedział kilka słów na swój temat:

 

-Blaze, człowiek który chce mnie zwolnić... On ciągle wypomina mi to, że przegrałem walkę ze świeżym żółtodziobem w tym biznesie, a nie pomyślał, że każdy może mieć swe słabsze dni. Wiem o tym, że prawdziwy zawodnik będący w tym biznesie już kilka solidnych lat nie powinien przegrać swojej walki z byle żółtodziobem, ale ten dzień był dniem należących do jednych z moich najgorszych dni! Blaze groził mi tuż przed samą walką tym, że jeśli stracę swoje pasy na rzecz jego drużyny to natychmiast mnie zwolni... Nie mam pojęcia co on w taki sposób chciał uczynić. Być może, abym popadł w stres, że stawka tej walki jest bardzo wysoka dla mnie, czy cokolwiek innego. Mimo to nie udało się mu to. Pokonałem jego żółtodziobów i mogę występować dzisiaj przed wami wszystkimi w tym ringu. Blaze chce mnie udupić mimo to, że tworzę tak wspaniały Tag Team w federacji, którego nazwa mówi sama za siebie... World Greatest Tag Team i tak właśnie on rzeczywiście jest. Nie ma lepszych od nas. Nie ma takiego Tagu, który by nas pokonał ponieważ Charlie i ja jesteśmy zgranymi ze sobą zawodnikami. Mimo właśnie tego Blaze chce mnie zwolnić, a w swej federacji trzyma takich zawodników jak Kofi Kingston czy też Drew McIntyre!

 

Wchodzący na ring prezes federacji odpowiedział Sheltonowi:

 

-Masz rację z tym, że jest paru zawodników słabszych w pojedynkę od ciebie, ale co to ma do rzeczy? Skoro oni mimo tego, że są jacy są, to potrafią wciągnąć publikę w to co robią. I, i potrafią niczym magnesy przyciągać pieniądze tych wszystkich ludzi do mojej kieszeni, a ty nie!...

 

Jednak powracam do starego systemu pisania walk, ponieważ nie za bardzo ten mi odpowiada.

 

 

3.Single Match

CD Blaze vs Shelton Benjamin:

 

Blaze VS http://psd-dreams.de/data/thumbnails/72/Shelton_Benjamin_11_2.jpg

 

Walka:

Dillan Blaze chciał coś jeszcze powiedzieć, ale Shelton wyskoczył na niego z próbą Pay Dirtu! Prezes federacji unika finishera, ponieważ wiedział, że trochę przesadził ze słowami i co go mogło go spotkać. Inaczej mówiąc zrobił to specjalnie, aby zezłościł Benjamina. Blaze po skuleniu się i uniknięciu finishera zaczyna obijać rywala serią solidnych punchy, od razu odpycha go w narożnik i zaczyna biec za nim! Pewnie planował wykonać Corner Clothesline. Nie udaje się mu to, ponieważ Shelton skulił głowę, a ręką przechwytuje w objęcia rywala. Reverse STO w narożnik, Dillan zderza się twarzą z drugim stopniem narożnika:

http://prikachi.com/images/718/4450718D.gif

Shelton podąża za ciosem, podnosi przeciwnika i wykonuje na nim swój, stary finisher Powerslam! Nie puszcza go, a ni nie schodzi z niego. Pozostaje na nim, ale nie wziął tego do siebie, że są zbyt blisko lin, których złapał się Blaze. ''Gold Standard'' podnosi swą być może ofiarę na nogi ii... Ezugiri Kick?! Nie, jednak nie. Dillan uniknął kopniaka schylając głowę... Shelton pada na kolana, Blaze szybko do niego zmierza, wpycha jego głowę pod swoje ramię ii... Crushing the Fucking Face! (Rolling Cutter)

http://prikachi.com/images/625/4082625c.gif

Mamy pin, mamy pin 1..2..3! Dillan Blaze zwycięża pojedynek ze swoim przeciwnikiem Sheltonem Benjaminem!

 

Winner: CD Blaze via Pinfall (3:20)

 

Po walce Blaze skierował kilka słów do Sheltona. Między innymi Blaze powiedział, że nie jest on zawodnikiem, a mimo to daje radę tak wspaniałemu jak to Shelton ujął zawodnikowi jakim jest jego były rywal. Dillan podkreślił ponownie to, że jeśli Benjamin straci swoje pasy, to zostanie jak najszybciej zwolniony. Bez dawania mu szansy, ponieważ jego jedyną szansą była walka z nim, w której ''Gold Standard'' nic nie pokazał i ją przegrał.

 

_________________________________________________________________________________________

Krótka reklama promująca nowy film pt. ''The Dagger'', w którym udział weźmie Samoa Joe

_________________________________________________________________________________________

 

Gdy reklamy dobiegły końca, przywitał nas ponownie stojący w ringu i trzymający mikrofon w ręce Cody Rhodes. Na początku swojej przemowy młody zawodnik odniósł się do swojej niedzielnej walki z Rey'em Mysterio, gdzie po jej zakończeniu miał zamiar skończyć z nim raz na dobre. Późniejsze słowa Cody'ego wyglądały następująco:

 

-Mój plan jednak poległ w gruzach, z czego jestem niezadowolony. Stoją za tą sprawą dwaj nieproszeni goście, AJ Styles oraz Rob Van Dam. Z czego jeszcze ten pierwszy po ataku na mnie w obronie swojego przyjaciela, bez szczelnie rzucił mi wyzwanie. Ja również mógłbym się tak samo zachować jak on mówiąc, że nie mam zamiaru z kimś takim walczyć. Ale jednak zostanie ono przez ze mnie zaakceptowane, pod jednym warunkiem. A mianowicie skoro jestem obecnym posiadaczem tego pasa, to mogę zarzucić pewne zasady, skąd nie od razu AJ Styles dostanie walkę ze mną na Burn Life. Najpierw musi wygrać turniej Beat The Clock Challenge! Do tego turnieju chcę, aby dano tylko dwie walki, w których, w pierwszej rundzie zmierzyć by się mieli AJ Styles z Rey'em Mysterio, a w drugiej Rob Van Dam z... Christianem. Czy mój pas jest więcej wart niż najprawdziwsza przyjaźń? Teraz tą decyzję pozostawiam całej czwórce.

 

Na arenie pojawili się zawodnicy, którzy zostali wymienieni przez Cody'ego.

 

AJ Styles: Cody, jesteś prawdziwym skur****. Sam nie masz jakichkolwiek przyjaciół, to z tego powodu postanawiasz rzucać takie wyzwania i zrywać cudze przyjaźnie...

 

Christian Cage: Zgadzamy się na taki układ.

 

Cody Rhodes: Jak sami państwo widzicie, na następny tydzień zafundowałem wam wielką dawkę olbrzymiej rozrywki i świetnych walk w jednym. Gdzie czwórka przyjaciół będzie toczyła pomiędzy sobą walki, to jest wspaniałe! Ponieważ ja sam jestem wspaniały!... Czekam z niecierpliwością na zwycięzcę turnieju, który z pewnością odbędzie się już za tydzień.

 

---

 

4.Single Match

Cody Rhodes vs Kofi Kingston:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/56/2118_Cody_Rhodes.jpg VS http://psd-dreams.de/data/thumbnails/620/Kofi_Kingston_CutOut_Jess-x_2.jpg

 

Końcówka Walki: Rhodes wydostaje się z dźwigni Single Leg Lock odpychając drugą nogą przeciwnika, od razu szybko wstaje i wskakuje na liny! Odbija się i Beautyfull Diaste... Nie! Jednak nie. Rywal uniknął kopniaka robiąc kozła do przodu tak, że znalazł się za plecami Cody'ego. Cody się odwraca ii... unika próby wykonania przez Kingstona Trouble In Paradise. Przechwycił nogę, którą miał oberwać w swoje ręce, podciął rywala i katapulta w narożnik! Rhodes z rozbiegu wymierza dodatkowo Corner Elbow into back of head. Chwyta za bark konkurenta i rzuca Kofiego nim w narożnik! Czarnoskóry zawodnik uderzył barkiem o narożnik i odchodzi nieświadomie parę kroków do tyłu, prosto w objęcia Rhodesa. Cody zaczyna obejmować jego rękę i głowę pod swoje ramię... Cross Rhodes! Przejście w pin 1..2..3!

 

Winner: Cody Rhodes via Pinfall (3:50)

 

---

 

Nadszedł czas na walkę, na którą Dolph Ziggler wyzwał Austina Ariesa dzisiejszego wieczoru.

 

5.Extreme Rules Match Challenge

Dolph Ziggler vs Austin Aries:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1159/Dolph_Ziggler_2_CutOut_Jess-x.jpg VS http://psd-dreams.de/data/thumbnails/220/Aries11.jpg

 

Połowa Walki: Ziggler wychodzi poza ring, wystawił głowę pomiędzy linami ii... otrzymuje z zaskoczenia Jumping To Apron Big Boota w połączeniu z Rope Hung Apron DDT padającym chwilę później! To combo potrafi zrobić duże wrażenie. Dolph zwinął się na apron. Aries wziął krzesło w swoje ręce i najwidoczniej chce uderzyć nim w głowę ''ShowOffa'', zamach ii... nie trafia! Ziggler przesunął się i tym samym uniknął ataku, ale nadal brakuje mu sił, aby wstać. Austin ściąga go do siebie z apronu, jednak Dolph niespodziewanie odpowiada! Back Chop i Irish Whip w schody! ''Double A'' uderza w nie barkiem. Konstrukcja schodów uległa zmianie, po zderzeniu górna część spadła z dolnej i w taki sposób podzieliła się na dwie części. Perfekcyjny podchodzi pod przeciwnika, przejmuje go w swoje ręcę, rzuca nim w większą część schodów poprzez Scoop Slam! Teraz Ziggler wchodzi na stół komentatorski, z którego zeskakuje z Diving Elbow Dropem w leżącego na schodach Austina Ariesa! Widać, że tą akcję odczuli obaj na sobie, ponieważ Dolph wykręca się z bólu, a ''Double A'' jak leżał tak leży najprawdopodobniej półprzytomny. Po pewnym upływie czasu jako pierwszy wstaje Dolph, podnosi on swojego rywala, wrzuca go do ringu, podążył za nim i przypiął go w pin 1..2..! Kick-out! ''ShowOff'' wstaje, bierze stół znajdujący się niedaleko niego i ustawia go w narożniku. Teraz podnosi przeciwnika, wrzuca go w stół, chce go dobić atakiem z rozbiegu.... biegnie.... Jednak nie trafia. Aries unika ciosu poprzez przekoziołkowanie się do przodu, powodując tym samym, że biegnący w niego Dolph sam się wbił w stół. ''Double A'' podchodzi pod konkurenta, przechwytuje go i rzuca nim poprzez Vertical Suplex w stół. Stół się złamał, a Aries przechodzi w pin 1..2..3!

 

Winner: Austin Aries via Pinfall (10:00)

 

________

Reklamy

________

 

Następnym pojedynkiem, już po reklamach będzie starcie, na które D-Bryan rzucił wyzwanie Wrightowi podczas BlazeMani, w bardzo chamski sposób. Pojedynek ich odbędzie się w stypulacji Steel Cage Match, a jego stawką będzie walizka, w której znajduje się title shot na dobrowolnie dobrany pas.

 

6.Steel Cage Match Challenge for Cash

Daniel Bryan vs Big Show:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/223/2236_Daniel_Bryan.jpg VS http://psd-dreams.de/data/thumbnails/158/BigShow24.jpg

 

Końcówka Walki: Zawodnicy stoją na przeciw siebie. Bryan stoi wściekły i gotowy do ataku, ale coś go przed nim powstrzymuje. Natomiast Show spogląda na niego z miną, jakby ten byłby żadnym przeciwnikiem dla niego. Daniel w końcu rusza z atakiem, Low Kick, szybko odskakuje do tyłu, ponownie podchodzi, próba ponownego zadania Low Kicka kończąca się na przechwyceniu nogi przez olbrzyma. Wright trzymając jedną ręką nogę przeciwnika, drugą chwyta go za brzuch i wynosi do góry:

http://i1018.photobucket.com/albums/af307/ecwrevjeff/gif%20lucha/chokeslamgoldberg.gif

Wrzuca go w narożnik, dobija potężnym Giant Chopem w klatę. Irish Whip do przeciwległego narożnika, próba dobicia przez Corner Body Splash. Bryan uniknął ataku, teraz rozbiega się i odbijając się z wyskokiem z lin uderza olbrzyma Springboard Dropkickiem. Ku zaskoczeniu gigant się przewrócił. ''Amerykański Smok'' wchodzi na narożnik, skąd zeskakuje z... chybionym Diving Headbuttem, Show się odsunął. W chwili obecnej gigant znajduje się już na nogach, podnosi Bryana trzymając go jedną ręką za szyję... Low Blow w wykonaniu Daniela. ''Submission Specialist'' zrywa rękę konkurenta ze swojej szyi i usiłuje przejść w LeBell Lock! Olbrzym stawia opór, z resztą i tak byłoby to niemożliwe , aby Bryan mógł sprowadzić do parteru tak ogromnego zawodnika ciągnąc do dołu zaledwie jego jedną rękę. Daniel z tego rezygnuje, pozostawia olbrzyma i wbiega na narożnik. Show biegnie za nim. Daniel odwraca się twarzą do ringu i niespodziewanie jego szyja znalazła się w objęciach łapy Wrighta. ''Amerykański Smok'' rozsądnie się zachowuje, wiedząc, że przeciwnik chce nim rzucić o ring, złapał się palcami klatki i wstaje do góry. Szybki Roundhouse Kick prosto w głowę olbrzyma, Bryan zeskakuje z narożnika prosto na szyję Showa i zaciągnięcie w Gilotynę! Big Show odklepuje!

 

Winner: Daniel Bryan via Submission (12:00)

 

---

 

Po walce na ring wszedł Dave Batista. Powiedział on o tym, że jest wściekły i zażenowany tym, co się stało podczas jego walki o pas Wagi Ciężkiej z Kurtem Angle na Blazemani. Powiedział również, że nie wybaczy Blaze'owi, tego co uczynił. Najpierw sprawił mu wielką radość słowami o tym, że mu zależy na jego wygranej. Ale jak już przyszło do walki, to Dillan bez żadnego, większego problemu grzmotnął go krzesłem prosto

w górną część czaszki. Dave dodał jeszcze, że domaga się natychmiastowego rewanżu, gdzie będzie miał zagwarantowane to, że nikt nie zainterweniuje. W innym wypadku odejdzie z federacji.

 

Na arenie pojawił się Dillan Blaze, który odpowiedział Dave'owi:

 

-Wiesz Dave, ja nie mam nic przeciwko temu, abyś mógł ponownie zawalczyć o ten pas. Ale tylko pod jednym warunkiem.

 

Batista: Jakim?

 

Blaze: Jeśli za tydzień uda ci się pokonać zawodnika, który rzuca się mi już w oczy.

 

Batista: Kim jest ten zawodnik?

 

Blaze: Pamiętasz to w jaki sposób podczas gali Elimination Chamber zostałeś podsumowany? Pozwól, że dokończę. Zawodnik ten powiedział o tobie to, że nie jesteś żadnym przeciwnikiem i jeśli by ci się nie udało wygrać walki Elimination Chamber, to on wyzwie cię do walki. Wiesz już może kim on jest?

 

Batista: Nic nie wiem na ten temat.

 

Blaze: Tym kimś będzie jeden z trzech przeciwników dla Kurta z nadchodzącej gali Burn Life. Czyli będzie to... William Regal! Ale posłuchaj mnie jeszcze. Jeśli nie uda ci się go pokonać, to tydzień później spotka cię za to kara, którą będzie walka Handicapowa. Ja wraz z Corey'em Graves i Jakem Carterem kontra ty. Natomiast jeśli uda ci się wygrać, to tydzień później masz gwarantowaną walkę z Kurtem o

pas. I teraz już nie masz wyboru, ponieważ to co powiedziałem, to się stanie!

 

Batista: Bez obaw Blaze. Dam radę!

 

Blaze: < Z ignoranckim uśmiechem> Też tak uważam.

 

Odcinek dobiegł końca.

 

_________

 

Newsy:

 

 

W związku z Blazemanią

-Kontuzji na niej doznali: Edge oraz Chris Jericho. Po nifortunnym zderzeniu się ze sobą głowami, muszą dostać wolne na kurucję.

-Samoa Joe zagra w filmie ''The Dagger'' i nie będzie go w federacji przez dłuższy czas.

 

W dzisiejszym odcinku na następny tydzień zostały zapowiedziane następujące walki:

-Katie Lea Burchill vs Apocalypse

-Ziggler vs Bryan for Cash (Submission Match)

-Styles vs Mysterio - cotender to IC Beat the clock

-RVD vs Cage- c. to IC Beat the clock

- Batista vs Regal

Możlwie, że jeszcze jedna się pojawi.

 

 

Roster Blaze Streamu:

 

O czym akurat zapomniałem, podczas dodawania odcinku z Galą PPV.

http://c.wrzuta.pl/wi17558/db5f2577002b5fe14fa4fe0c/roster

 


  • Posty:  226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.04.2010
  • Status:  Offline

No Wre... wróć Blazemania cudowna. Widać, że multum pracy w nią włożyłeś i aż dobrze widzieć, że musiałeś dzielić to na dwie części, robi to świetne wrażenie. Wednesday Blaze Stream również było swietne, feudy doskonale się rozwijają i masz świetny finisher (Crushing the Fucking Face) :D. Daję 6/6, jest według mnie świetnie ^^.
"Hey,Colt Cabana! How are you doing?"~Philip Jack Brooks

  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.05.2011
  • Status:  Offline

No cóż...mamy tutaj odcinek po najważniejszej gali roku - czyli mnóstwo odniesień do Blazemanii itd,itp. Cieszy fakt, że masz pomysł na dalsze feudy, odświeżenie kilku postaci oraz nie zatraciłeś stylu pisania :P

W sumie jedynie do czego muszę się przyczepić,to kolejny występ Blaze'a w walce...i to w taki sposób. I tradycyjnie w tym wypadku - uważaj abyś nie przesadził.

 

Pozdrawiam, BB.

A poza tym uważam,że Marcin Najman powinien dołączyć do WWE.

Nowe Diary - Let's get ready to Wrestling?

13583903254dce4fcc7490a.jpg


  • Posty:  1 157
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2009
  • Status:  Offline

Postanowiłem sobie, że po Blazemanii skomentuję żeby ogarnąć mniej więcej feudy gdyż byłem trochę do tyłu. Ostatni odcinek + PPV bardzo mi się podoba. Ciekawe opisy walk oraz segmenty. Zwłaszcza twoje mniejsze lub większe konflikty z wrestlerami jak np. z Sheltonem i Batistą. Bryan jako Mr. Money in the Bank. Hm mam nadzieję, że ty go lepiej wypromujesz zanim zdobędzie złoto i nie straci go potem w 18 sekund :twisted: Chociaż gdyby Ziggler wygrał w następnym odcinku to też nic by się nie stało :) Ogółem bardzo ciekawe diary i czekam na następny odcinek. Pozdrawiam.
  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Odcinek 17 2h

http://desmond.imageshack.us/Himg267/scaled.php?server=267&filename=bslogo3b.jpg&res=medium

Wednesday Night Blaze Stream

 

Galę rozpoczął stojący w ringu John Morrison, który powiedział kilka słów, bardzo mocnych słów dla fanów Johna Ceny. Powiedział on o tym, że nie rozumie tego, że Cena jest w dalszym ciągu pozytywnie witany przez fanów Blaze Stramu. Gdyż jak sam Cena powiedział, stoczył on prawie na złą drogę, w której nie wiadomo co zamierzał uczynić, ale coś go od tego powstrzymało. Stwierdził, że nie rozumie nawet samego prezesa federacji, który biało na czarnym w swoim regulaminie napisał, że jeśli jakikolwiek zawodnik cokolwiek złego uczyni, to natychmiast zostanie zwolniony, bądź zawieszony na określony czas. W związku z czym Cenę powinien spotkać taki los jaki jest przedstawiony w regulaminie. JoMo dodał krzycząc, że nalega na to!

 

Na arenie pojawił się Dillan Blaze:

 

-John, masz rację z tym co powiedziałeś, ale zauważasz, że sam potwierdziłeś to, że on tego jednak nie uczynił, chociaż chciał. Co do regulaminu, to napisałem w nim, że ten los spotka zawodników tych, którzy źle postąpią. Cena miał zamiar źle postąpić, ale się powstrzymał. I dzięki swojemu rozsądkowi może być spokojny o swoją pozycję w federacji, ponieważ żadna kara, do słownie za nic nie może go spotkać. Ale czy to nie ty przypadkiem miałeś mu tego, czegoś nie załatwić?

 

---

 

Tazz: Czas na walkę, która może zagwarantować Dave'owi Batiście title shota. Zależy to tylko od tego, czy ją wygra z moim przyjacielem Williamem Regalem... Jak pamiętamy podczas ostatniej walki Batisty o pas Wagi Ciężkiej, Dillan Blaze przeszkodził mu w niej, oszałamiając go uderzeniem w głowę za pomocą krzesła. Czy tym razem będzie podobnie? Przekonacie się o tym już za chwilę!

 

---

 

1.Single Match for title shot for Batista

Dave Batista vs William Regal:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/7/Batista_37.jpgVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/77/William_Regal_2012CutByJibunjishin1.jpg

 

Końcówka Walki: William znajduje się w pełnej dominacji nad Batistą. Serią Back Chopów podliczanych przez publiczność uderza go w klatę. W pewnym momencie przez jedno więcej i niestety niepotrzebne uderzenie Regal traci dominację. Dave przechwycił rękę Williama i wrzuca go w narożnik, gdzie dorzuca serię potężnych Corner Lariatów. Zamroczonego Anglika przez te uderzenia, zarzuca na narożnik, przejmuje go z niego w dość dziwny sposób na jeden ze swoich barków i rzuca nim o ring akcją Muscle Buster!

http://i53.tinypic.com/2jenrc8.gif

''Zwierzak'' przechodzi w pin 1..2! Jednak na przypięcie ''Lorda'' jest jeszcze za wcześnie. Dave wstaje, podnosi Regala, wpycha jego głowę pomiędzy swoje nogi i... Anglik zaczyna kontrolować sytuację, co jest niesamowite! Serią punchy into back of Leg ''Animala'' pozwolił sobie jeszcze na przerzucenie go ponad głową do tyłu poprzez Back Body Drop. Dave jednak szybko wstaje... William podniósł jedną rękę do góry, najwidoczniej zasygnalizował koniec walki przez... Knee Tremble... Biegnie i zostaje podcięty przez Drop to Hold. ''Zwierzak'' szybko i zwinnie turla się do głowy Regala, skąd zapina na nim Batista Bite! Anglik odklepuje!

 

Winner: Batista via Submission (5:20)

 

Na arenie pojawił się Dillan Blaze, który tym razem już pogratulował zwycięstwa Batiście.

 

---

 

2.Single Match Tournament Mode

Aloisia vs Katie Lea Burchill:

 

http://www.divaswrestlers.com/wp-content/uploads/2010/09/WWE-NXt-Diva-Aloisia-towers-Very-Strong-Body-Structure.jpgVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/701/img9696sk.png

 

Połowa Walki: Katie Lea skacze z narożnika na rywalkę, która jednak przechwytuje ją w swoje łapy i zapina Bear Hug. Trzyma ją przez chwilę w dźwigni, po czym bezpośrednio rzuca nią akcją Belly to Belly Overhead Suplex. Olbrzymka idzie za ciosem, podnosi przeciwniczkę na nogi trzymając ją za rękę, przyciąga ją do siebie i pada Short-Arm Clothesline. Burchill została powalona, ale nadal jest trzymana za rękę. Aloisia podnosi ją, wrzuca do narożnika, gdzie dobija ją z rozbiegu Corner Body Splash'em. Wrzuca Katie na liny, skąd się ta odbija, biegnie prosto na olbrzymkę, która się schyliła, pewnie w celu wykonania Back Body Drop. Jednak nie! Burchill skontrolowała w Running DDT! Dorzuca jeszcze Arm DDT i Foot DDT. Wchodzi na narożnik skąd skacze z Diving Body Splash. Idzie za ciosem, szybki Knee Drop w twarz olbrzymki i przechodzi w pin 1..! Kick-out! Siła jaka została włożona w odkopanie pinu była tak potężna, że mniejsza zawodniczka została wybita w powietrze i zatrzymała się na linach. Olbrzymka próbuje wstać, ale nie pozwala jej na to jej rywalka, która bardzo szybko zareagowała na to z rozbiegu kopiąc ją z kolana w twarz. Ponowne przejście w pin 1..2! Tym razem już udało się uzyskać 2 count'y. Katie Lea usiłuje dobić rywalkę serią stomp'ów, ale przy bodajże 4 kopniaku ta przechwytuje jej nogę, trzymając ją wstaje na kolana i wymierza solidnego Slapa w klatę konkurentki, niczym Big Show! Burchill została powalona... Aloisia wstaje, podnosi Katie i zarzuca ją na swoje barki, Burring Hammer!

http://i54.tinypic.com/25rpbhu.gif

, hold 1..2..3!

 

Winner: Aloisia via Pinfall (6:00)

 

Tazz: Tak jak już więc wiemy, w półfinałach Ivellise zmierzy się z... Aloisią! Będzie to z pewnością bardzo ciekawa walka.

 

---

 

Backstage:

 

Dokładniej znajdujemy się w barze, gdzie mogliśmy zobaczyć dwóch członków drużyny ''Top Of Crush'' Corey'a Gravesa oraz Jake'a Cartera siedzących razem przy jednym ze stolików. Gdzieś niedaleko ich, przy innym stoliku siedziała sama Maxine. Graves uśmiechnął się do niej, ta widząc to również się uśmiechnęła. Corey widząc to, że jego uśmiech spowodował, że i ona była uśmiechnięta, odszedł od swojego stolika i przysiadł się do niej. Zaczął do niej zagadywać, rozmawiać z nią. Graves nie wiemy co do niej mówił, ale była ona rozweselona. W pewnej chwili ktoś złapał Gravesa za kark, ten z zadumanym uśmiechem odwrócił się i... zobaczył Dillana Blaze'a. Prezes federacji powiedział mu, żeby wstał. Następnie zadał mu pytanie z agresywnym wyrazem twarzy:

 

-Co ty do cholery robisz?!

 

Corey Graves: Ale, o co Ci chodzi szefie? Jeśli chcesz to możesz się do nas dołączyć, albo jeśli chcesz to mogę Ci ją odstąpić.

 

CD Blaze: Co ty do mnie powiedziałeś?! Tak się składa, że jest to moja narzeczona! Teraz już będziesz o tym pamiętał. I na twoje szczęście dałem wygrać Batiście swoją dzisiejszą walkę, a jeśli by ją przegrał to za tydzień wystawiłbym ciebie samego jako jego przyszłego przeciwnika, którego dosłownie zmiótłby z powierzchni ziemi. A ty Maxine, proszę Cię, żeby mi to był twój ostatni raz.

 

Maxine: Ale przecież Corey nic złego nie zrobił... Mówił mi tylko o tym jak wspaniałym człowiekiem jest jego szef... Czyli ty. A to, że jestem z tobą zaręczona, to o tym widocznie nie miał pojęcia.

 

CD Blaze: Nie obchodzi mnie to, co on mówił. Dobre słowa o mnie padające z jego ust w niczym mu nie pomogą, a mogą tylko pogorszyć. Nie tędy droga, aby wdrapać się z moją pomocą na szczyt mojej federacji! I jak już powiedziałem, żeby był mi to twój ostatni raz, inaczej odbiorę Ci prawdo do rządzenia dywizją kobiet, która na moje życzenie może przestać istnieć... A nikt tego by nie chciał.

 

Blaze poszedł w swoją stronę pozostawiając w barze Maxine, która widząc to, że jej narzeczony zniknął z jej widoku wyciągnęła telefon komórkowy i zadzwonia gdzieś, pod pewien numer.

 

________

Reklamy

________

 

Gdy reklamy dobiegły końca, przywitał nas ponownie stojący w ringu i dawno nie widziany przed kamerą... Chris Hero! Powiedział on kilka słów, które trzymały się wyłącznie jego samego, jego byłego przyjaciela Claudia oraz ich walki na Blazemanii. Międzyinnymi powiedział on o tym, że mimo tego, że ich walka była bardzo krótka, to była chyba ich najlepszą walką jaką stoczyli w pojedynku jeden na jednego w Blaze Streamie. Reszta jego wypowiedzi wyglądała następująco:

 

-Claudio jest nie tylko doskonałym przeciwnikiem jakiego udało się mi pokonać, ale jest również... świetnym przyjacielem jakiegokolwiek miałem! Tak, to prawda, on jest nadal moim przyjacielem. Wiecie pewnie czemu? Nie wiecie? Toż to jest bardzo dziwne, że wy, ludzie, którzy sami domagali się tego, co się stało, nie wiedzą dla czego tak jest. Nie tak dawno, bo dwa miesiące temu nie rozumiałem, o co chodzi mojemu przyjacielowi, ale już

mogę przypuszczać o co mu chodziło i chcę go z całego serca przeprosić za to, że go nie rozumiałem. Otóż Claudio miał rację odwracając się plecami od was wszystkich, którzy nie potrafili nie tylko jego, ale i mnie docenić. Ja głupi i zaślepiony miłością do was i myśląc, że wy mi tą miłość oddajecie w takim samym stopniu zostałem przy was. Nawet małym głupim gestem, głosując na nas dwóch na oficjalnej stronie internetowej federacji, abyśmy mogli dostać szansę czy to w którymś z dwóch meczy Elimination Chamber o jakikolwiek pas, czy to w walce o walizkę podczas Blazemani. Nikt z was nie oddał nawet na mnie głosu! Powracając do waszych wybrańców z Elimination Chamber, to gdzie oni są?! Gdzie są oni?! No gdzie?! No właśnie. Oddajecie głosy na zwykłych jobberów, którzy z góry są skazani na porażkę w tej jakże wspaniałej federacji, a zapominacie o tak

wspaniałej dwójce, którą stanowimy my dwaj! Teraz już wiecie czemu Castagnoli stał się moim jeszcze lepszym przyjacielem niż było to dotychczas. Claudio... chcę cię przeprosić, mój przyjacielu. Proszę cię wejdź do ringu i przebacz mi to wszystko uściskając moją dłoń jak zza dawnych, dobrych czasów. Proszę!

 

Na arenie pojawił się Claudio Castagnoli, który wszedł do ringu i spoglądał ze zdziwionym wyrazem twarzy na Chrisa:

 

-Chris, proszę cię przestań! Wstań i podaj mi swoją dłoń. Jestem zadowolony z tego, że dostrzegłeś powód, dla którego odwróciłeś się od tych, wszystkich fałszywych ludzi. I wiesz co? Czy pamiętasz coś bardzo ważnego?

 

Hero: Nie mam pojęcia, o co Ci chodzi.

 

Castagnoli: No jak to nie pamiętasz? My we dwóch mamy przecież w zanadrzu gwarantowany rewanż o nasze, byłe oraz przyszłe pas Tag Teamowe. Który moglibyśmy wykorzystać, lecz tego nie zrobimy.

 

Hero: Dla czego nie?

 

Castagnoli: Ponieważ pokarzemy tym wszystkich fałszywym ludzią zgromadzonym tutaj na arenie, że my rzeczywiście staliśmy się ponownie jednością i, że sobie rzeczywiście wszystko przebaczyliśmy. Bo oczywiście nie tylko ty byłeś tutaj winien, ale ja również, ponieważ nie uprzedziłem i nie poinformowałem Cię o tym wszystkim. Mamy gwarantowany rewanż, ale zapomnijmy o nim i wyzwijmy pierwszy, lepszy Tag Team jaki jest najbliżej do walki o miano pretendentów!

 

Na arenie pojawili się Motor City Machine Guns i to oni być może będą mieć szansę na zdobycie pasów Tag Teamowych!

 

3.Tornado Tag Team Match for challengers to TT Championships

KOW vs MCMG:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2132/KoW1.jpgVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/1006/motor_city_machine_guns_iw_burak_s.png

 

Końcówka Walki: W chwili obecnej dominującą dwójką w walce jest drużyna Kings Of Wrestling. Claudio Castagnoli obija Chris Sabina w ringu, natomiast Chris Hero Alex'a Shelley'a poza nim. Akcja jaka się dzieje w ringu jest niesamowita. Sabin zeskakuje z narożnika prosto na swojego rywala czyli ''Double C'' z skontrolowaną akcją, której rzecz jasna Claudio unika. Zapowiadało się na Diving DDT, lecz jednak Castagnoli odsunął się, a Chris S. spada na nogi i otrzymuje w szybkim tempie Lifting sit-out Spinebustera!

http://prikachi.com/images/424/4292424n.gif

Hold 1..2..! To niesamowite! Sabin po tak potężnej akcji kick-out'ował! Claudio jednak nie robi sobie z tego nic i od razu po kik-out'cie przechodzi w Single Leg Boston Crab. Nagle na przeciwległym narożniku dwójki zawodników pojawia się Alex Shelley, który wykonuje tę samą akcję, którą próbował wykonać jego przyjaciel, czyli Diving DDT! Świetne wykonanie tej akcji na zawodniku trzymającym w dźwigni innego zawodnika. Po tym przepięknym spocie Shelley otrzymuje dosłownie znikąd Rolling Elbow Smasha od Chrisa Hero! ''Young Knockout Kid'' przechodzi w pin 1..2..! W ringu pojawiają się jacyś dwaj nowi zawodnicy, którzy zrywają Chrisa z Alex'a i obaj obu zaczynają obijać pięściami! Podnoszą ich i wykonują na nich prawdopodobnie swoje finishery: Failling Powerbomb oraz Cuttera! Jako, że zaatakowali zawodników z dwóch różnych drużyn, to sędzia ogłasza Double DQ!

 

Winners: No Contest

 

Po zdemolowaniu finisherami dwóch zawodników z różnych drużyn incydenci wydali rozkaz strikerowi , aby ten podał im mikrofony. Po otrzymaniu ich, jeden z nich powiedział następujące słowa:

 

-Witam, witam, witam... Czyż to nie jest wspniałe, gdy publiczność tutaj może... poznać przyszłych mistrzów Tag Teamu? Owszem jest to dla was wszystkich czy tutaj na arenie, czy dla was przed telewizorami ogromny zaszczyt. W najbliższym czasie możecie spodziewać się zmiany posiadaczy pasów Tag Teamowych, gdyż ja wraz z moim, wielkim przyjacielem zaatakujemy tę dywizję i postawimy ją z powrotem na nogi! Do tego stopnia, że będziecie oglądać tę federację wyłącznie dla naszej dwójki, którą stanowię ja i mój przyjaciel! Chcemy tutaj zrobić wyjątkowe show, które będzie niczym magnes przyciągało wasze pieniądze dla federacji. Nie jest to oczywiście zamieszczone w jej regulaminie, ale od tak po prostu to będzie miły gest z naszej strony dla prezesa... To dla nas wielki zaszczyt, że szczęście uśmiechnęło się właśnie do nas, gdyż prezes mógł wybrać inne drużyny, ale wybrał akurat na i w taki też sposób chcemy się odwdzięczyć nabywając co raz to większą forsę do kieszeni Blaze'a! Zrobimy dosłownie wszystko i nic nas nie powstrzyma! Moję imię to Curt Hawkins!...

 

Drugi Debiutant: A moje to Tyler Reks. Czyli jak sami widzicie, okazję do ponownego zobaczenia nas w ringu nie macie pierwszy raz! Ale teraz o wiele lepiej to wykorzystamy! Pokonamy wszystkim i zniszczymy wszystko co stanie nam na drodze!

 

---

 

Backstage:

 

Po dość ciekawej akcji jaka spotkała nas przed chwilą kamera przeniosła nas na zaplecze, gdzie Steve Fox przeprowadził wywiad z byłym posiadaczem pasa Hardcore'u. Na samym początku rozmowy Steve zapytał Deana jak się czuje po utracie pasa. Ten mu odpowiedział, że tej porażki nie bierze pod uwagę, gdyż wie, że pokona Boba na nadchodzącej gali PPV Burn Life i w brutalny sposób odzyska swój pas. Niestety nie mogliśmy się dowiedzieć o co ''Street Dog'owi'' chodziło, ponieważ tego nie powiedział, ale zatwierdził, że będzie to pamiętnym przeżyciem starca do końca jego życia. Drugie pytanie tyczyło się tego, jak Dean ocenia panowanie obecnego mistrza Hardcore'u. Odpowiedź wyglądała następująco:

 

- Bob jako mistrz jest bardzo słaby, w ogóle nie potrafi okazać tego, że jest mistrzem. On w porównaniu do mnie jest jak Kofi Kingston w porównaniu do Cody'ego Rhodesa i różnica pomiędzy nami rzuca się z miejsca w oczy. Więc sam widzisz jak go oceniam... Na dodatek ten starzec obniża prestiż tego pasa rzucając wyzwania do walki o niego... no powiedzmy sobie szczerze jobberom takim jak Drew McIntyre. Co prawda Szkot jest dobrym zawodnikiem, bo akurat miałem przyjemność z nim walczyć i jeszcze większą łamiąc mu rękę, ale jest on bez przyszłości. Brakuje mu tego czegoś, co ja mam, praktycznie każdy jeden, lepszy zawodnik federacji ma to coś w sobie, a jemu akurat tego czegoś brakuje i widzisz sam jaki z tego wniosek jest, Steve.

 

Steve Fox: W porządku, a powiedz co czułeś będąc pierwszym zawodnikiem wyeliminowanym z walki o swój pas podczas Blazemani? Przecież byłeś we własnym żywiole, czyli w walce o stypulacji hardcorowej.

 

Dean Ambrose: Czy mi się zdaje, czy już udzieliłem ci odpowiedzi na tego typu pytanie? Odpowiedź jest taka sama, a jak to wyglądało to każdy, kto oglądał moją walkę ten wie. Na Burn Life złoto powróci na swoje miejsce

 

Po zadaniu trzech pytań, wywiad dobiegł końca.

 

---

 

4.Single Match Beat the clock challenge

Rob Van Dam vs Christian Cage:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/196/RVD_2012CutByJibunjishin2.jpgVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/118/Christian_2012CutByJibunjishin6.jpg

 

 

Tuż jeszcze przed walką RVD zapytał Christiana, o to jaki jest jego plan. Cage jednak odpowiedział, że dla niego szansa na zdobycie pasa IC jest dużo bardziej warta niż cudza przyjaźń, a on sam nie jest przyjacielem żadnego z trójki jego rywali. Oczywiście Cage chciał przeprosić Van Dama za to podając mu dłoń, ale ten nie podał mu swojej.

 

Końcówka Walki: W chwili obecnej obaj zawodnicy znajdują się poza ringiem, gdzie RVD rzuca rywalem poprzez Suplex na barierki, na które ten nadziewa się brzuchem i przez chwilę na nich wisi... Van Dam wchodzi na apron, skąd zeskakuje z Corksew Leg Dropem uderzając rywala nogą w kark! ''Kapitan Charyzma'' po zainkasowaniu w to uderzenie spada z nich. Rob idzie za ciosem podnosi rywala, wrzuca go do ringu, a sam wchodzi na apron i wyskakuje ponad linami z Slingshot Body Splash'em! Przepiękna akcja. ''Mr.PPV'' podnosi konkurenta, wrzuca go Irish Whipem w narożnik i dobija go Corner Shoulder Block'iem, Back Flip, kolejny Shoulder Block? Coś się stało... To niesamowite! Christian przechwycił jego głowę pod swoję ramię, wchodzi na narożnik i Tornado DDT! Po prostu fenomenalna kontra! ''Capitan Charisma'' ustawia się przy narożnik, tauntuje niczym Edge, pewnie do Speara... Rywal jest już na nogach, więc Kanadyjczyk rozpoczyna bieg... Spea...! Nie! Van Dam unika finishera Leap Frogiem, a Cage przebiega pod nim i wbija się w narożnik, w którym utkwił. ''Mr.PPV'' wyciąga go stamtąd, DDT, wskakuje na nrożnik... Five Frog Splash! Przejście w pin 1..2..3!

 

Winner: Rob Van Dam via Pinfall (12:00)

 

---

 

5.Single Match Beat the Clock Challenge

AJ Styles vs Rey Mysterio:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/107/AJ_Styles_CutOut_Jess-x_2.jpgVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/28/mysterio.png

 

 

Jeszcze przed samym rozpoczęciem walki jej zawodnicy są przyjaciółmi, więc podali sobie ręce i poklepali się obaj nawzajem po ramionach.

 

Końcówka Walki: Rey jest zamroczony i znajduje się w fatalnej sytuacji. AJ Styles obija go w narożniku serią Back Chopów. AJ zarzuca Luchadora go na narożnik na Tree Of Way tak, że ten zawisł nogami na narożniku, a jego głowa znalazła się niżej niż jego ręce i nogi. ''The Phenomenal'' podchodzi pod narożnik znajdujący się na przeciwko, zaczyna biec... ...jednak nic z tego. AJ usiłował dobić Rey'a Surfoard Low Dropkickiem w twarz, jednak ten w odpowiedniej chwili się podciągnął, a sam Styles nadział się kroczem w metalowy słupek trzymający liny. Mysterio skacze z Diving Double Foot Stomp na plecy przyjaciela, idzie za ciosem, podnosi go, odpycha na liny, lecz ten wskoczył na nie ii...

...Mysterio zainkasował w Stylin DDT! 11:00. ''The Phenomenal'' przechodzi w pin 1..2..2,9! To niesamowite, Rey w ostatniej chwili oderwał swoją łopatkę od ringu przerywając pin. AJ idzie za ciosem, podnosi Luchadora, odpycha go na liny, AJ biegnie za nim ii... otrzymuje Rope Backflip into Apron Kick! Znajdujący się na apronie Rey wskakuje na liny, z których zeskakuje z Diving Springboard Hurricarraną! 11:20 W przepięknym wykonaniu zarzucił przyjaciela na liny, idealnie pod 619! I tak też właśnie chce uczynić Luchador, chce wykorzystać tę okazję do zakończenia walki... rozpędza się ii... nie trafia! AJ odruchowo opadł z lin, a Rey przeleciał dosłownie nad nim i znalazł się w ringu. Mysterio szybko z rozbiegu wskakuje na narożnik skąd wybija się z Diving Cross Body! Jednak nadziewa się na niesamowitę kontrę, Dropkick! 11:50 ''The Phenomenal'' wchodzi szybko na apron... Springboard 450* Splash! Hold 1..2..3!

 

Winner: AJ Styles via Pinfall (11:59)

 

Po zakończeniu walki jej zwycięzca podszedł do swojego przyjaciela i wystawił do niego w dalszym ciągu przyjacielską dłoń, ten popatrzył się przez chwilę na niego i również podał mu swoją. AJ Styles celebrował zwycięstwo z Rey'em do póki na arenie nie pojawił się obecny posiadacz tytułu Cody Rhodes:

 

-Jak miłooo... Na prawdę jestem zaskoczony tym, że ten niewielki i niegroźny nieudacznik jest w dalszym ciągu twoim przyjacielem, Styles. On po tylu przegranych pojedynkach ze mną, czy to w tree stages of heel, czy jeszcze innych stypulacjach nie wykazuje swojej złości, że miał tyle szans, a żadnej nie wykorzystał. No cóż widać jak mu na swojej, własnej karierze zależy... Jedno mogę powiedzieć masz dobrego, bądź bardzo zagubionego w tym

biznesie przyjaciela, Styles. Ja na jego miejscu...

 

AJ Styles: Tak wiem, co chcesz powiedzieć i przez to nie masz przyjaciół.

 

Cody Rhodes: Masz rację, Styles. W tym biznesie nie można mieć przyjaciół, ponieważ na przykład wy dwaj jesteście nimi i każdemu z was jest żal pokonać tego drugiego, tego słabszego! Ale to jest już wyłącznie twoja sprawa. A jako, że już wygrałeś miano pretendenta do mojego tytułu, co nie było wcale łatwe, to liczę na to, że wykorzystasz to jak należy i będziesz na prawdę godnym przeciwnikiem, który będzie potrafił mi choć trochę dorównać.

 

AJ Styles: Możesz być o to spokojny, bo nie po to pokonałem swoich przyjaciół, aby nic z tego nie mieć. Obiecuję ci to. Obiecuję ci to, że pas IC zmieni właściciela już na nadchodzącej gali Burn Life i twój title reign zostanie przerwany. Oraz obiecuje to wam, wszystkim fanom, że ta walka będzie przez długie lata zapamiętana, a moje zwycięstwo zadedykuję moim dwóm przyjaciołom, Rob Van Damowi oraz Rey'owi

Mysterio.

 

---

 

6.ME Submission Match for Cash

Daniel Bryan vs Dolph Ziggler:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/223/2240_Daniel_Bryan.jpgVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/1159/dolphzigglercutbylewis0214.png

 

Końcówka Walki: Bryan wynosi na barki przeciwnika pod Olimpic Slam! Jednak Dolph wydostaje się z próby wykonania tej fascynującej akcji zeskakując z jego pleców za nie i szybko odpowiada Inverted Powerslamem! Szybko przechodzi w Slepper Hold, trzyma ''Amerykańskiego Smoka'' w dość dziwny sposób,

coś na zwór Triangle Arm Choke:

http://cdn3.sbnation.com/imported_assets/694423/ufn15_07_schafer_vs_alexander_007.jpg

O dziwo jest to akcja, z której mało kto potrafi się wydostać, jednak D-Bryan nie tylko nas zaskoczył , ale i samego Zigglera wydostając się z niej bez żadnego problemu w przepiękny sposób, Kick-Up'em! ''Perfekcyjny'' chce iść za ciosem, szybko wstaje na nogi i... unika High Roundhouse Kick'u, skulając się. Zamach z kopniakiem był tak mocny, że D-Bryan obraca się o 180 stopni i bezpośrednio otrzymuje od stojącego za jego plecami konkurenta Kick into Back of Leg. ''Smok'' upada na kolana, jego przeciwnik odchodzi parę kroków do tyłu i

wymierza mu Running Fame Asser, jednak nie! Kontra w Spinning Sit-Down Powerbomb, cóż za przepiękne wykonanie! Zawodnicy wymieniają się akcjami po prostu w cudowny sposób! Idą łeb w łeb. Ani jeden, ani drugi nie ma zamiaru przegrać. Bryan chce podnieść na nogi przeciwnika, ale gdy ten jest już na nogach, zaskakuje go szybkim kopniakiem w brzuch i dorzuceniem Sit-Down Facebusterem! Blondyn chce dodać jeszcze Jumping Elbow Drop, ale

obecny posiadacz walizki w odpowiedniej chwili odsunął się i bardzo szybko przerolował się na upadłego na ring Dolpha przechodząc po chwili w Yes Lock!

Niestety zawodnicy są zbyt blisko lin, dzięki którym za pomocą z dźwigni wydostaje się Blondyn łapiąc się ich, a sędzia rozpoczął odliczanie Rope-Break. ''Smok'' uwalnia konkurenta, podnosi go, wrzuca w narożnik, dobija Running Corner Front Dropkickiem, po czym sprowadza go do parteru podcinając jedną z nóg rywala i zapina Ankle Lock! Dolph odklepuje!

http://img340.imageshack.us/img340/359/animation5g.gif

 

Winner: Daniel Bryan via Submission (15:00)

mały619 czy chodziło Ci może o mniej-więcej takie sytuacje?[/size]

 

W trakcie celebracji zwycięstwa na arenie pojawił się Tyson Kidd! Który jak pamiętamy również uczestniczył w walce Money In The Bank na Blazemani i nie pojawił się w innym celu niż wyzwanie D-Bryana do walki o jego walizkę. Wypowiedź Tysona nie była jakaś zbyt ciekawa, natomiast odpowiedź Daniela jak najbardziej. Oto jego słowa:

 

-Tyson, powiem ci coś. Każdy kto pojawi się na arenie i będzie chciał walki o moją walizkę, oczywiście z sensowną wypowiedzią dla czego jej chce, dostanie ją. Przyjmnę nawet i twoje marne wyzwanie, choć ty żadnym przeciwnikiem dla mnie nie jesteś i zwycięzca tego pojedynku jest z góry wszystkim znany. Z tego też faktu chcę, aby wszyscy zawodnicy, którzy chcą mnie w najbliższym czasie wyzwać do walki, pojawili się tutaj, na stage'u...

 

Zaproszenie na stage od Bryana przyjeli następujący zawodnicy: Rob Van Dam oraz... Austin Aries!

 

Daniel Bryan: Czy to już wszyscy? Ostatnia otwarta szansa, liczę do 3, 1..2..3!... Orton wiem, że jesteś gdzieś tutaj na arenie, ale dla czego nie zaakceptowałeś mojego zaproszenia na arenę? Dziwi mnie trochę twoja decyzja, ale jak sobie chcesz... Świetnie, że przyśliszcie! Witam więc was wszystkich i z tego faktu, że jest was tylko trzech, a w sumie jest nas czterech, to więc za tydzień niechaj odbędzie się walka Fatal 4 Way, a zwycięzca tej walki zgarnia moją walizkę! No cóż, nie pozostaje mi nic więcej już do powodzenia, więc życzę wam wszystkim powodzenia!

 

Odcinek dobiegł końca.

 

___

 

Newsy:

 

 

 

:arrow: Przyszłość Johna Morrisona oraz Corey'a Graves w federcji jest niepewna, federacja zastanawia się nad podziękowaniami dla zawodników za współpracę.

:arrow: Podczas dzisiejszego ME obecny posiadacz walizki D-Bryan używał rozpoznawalnych ruchów obecnego mistrza Wagi Ciężkiej, czy to może o czymś znaczyć, czy to jakieś przesłanie, czy może groźba w jego stronę? Zapewne tak.

:arrow: Zwycięzcą Beat The Clock Challenge i pretendentem do pasa IC został AJ Styles.

:arrow: Podczas dzisiejszego odcinka zadebiutował nowy Tag Team, który trochę namieszał w walce o miano pretendentów do pasów Tag Teamowych. Tyler Reks oraz Curt Hawkins.

:arrow: Podczas otwartej szansy na cash shota, gwarantowanej przez samego jej posiadacza nie pojawił się Randy Orton, a jak pamiętamy to właśnie on zaatakował ''Smoka'' po zakończeniu meczu o walizkę... Co to może oznaczać? Zapewne wszystkiego dowiemy się w najbliższym czasie.

:arrow: Na następny tydzień zostały zapowiedziane następujące walki:

-Batista vs Kurt Angle © for WHC c

-Daniel Bryan (posiadacz) vs Austin Aries vs Tyson Kidd vs Rob Van Dam for Cash

-AJ vs Layla- Tournament Mode

 

 

Jest to mój ostatni odcinek w tym miesiącu i mam nadzieję, że Schoop będzie tym razem zadowolony.

 


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.09.2011
  • Status:  Offline

Odcinek przeczytany od deski do deski :D Czas zwrócić uwagę na pare spraw i pare rzeczy poprawić.

 

Dave przechwycił rękę Williama i wrzuca go w narożnik, gdzie dorzuca serię potężnych Corner Lariatów. Zamroczonego Anglika przez te uderzenia, zarzuca na narożnik, przejmuje go z niego w dość dziwny sposób na jeden ze swoich barków i rzuca nim o ring akcją Muscle Buster!

 

Potem się połapałem o co chodzi, ale na początku było ciężko. Przy początku drugiego zdania nie wiedziałem już, kto co robi :twisted: Mógłbyś nieco częściej opisywać kto w danej chwili jest w ofensywie (nie tyczy się to tylko tej walki, ten cytat to tylko zwykły przykład)

 

Graves uśmiechnął się do niej, ta widząc to również się uśmiechnęła. Corey widząc to, że jego uśmiech spowodował, że i ona była uśmiechnięta, odszedł od swojego stolika i przysiadł się do niej.

 

Trochę zbyt dużo razu powtórzyły się tu słowa uśmiech.

Kurdeeee, CD Blaze to niezły kozak! Zamiotał Gravesem jak szatan! Ale dla mnie to dobrze - lubię heelowych szefów, jeszcze do tego takich, którzy lubią dać zawodnikowi w ryj.

 

Claudio jest nie tylko doskonałym przeciwnikiem jakiego udało się mi pokonać, ale jest również... świetnym przyjacielem jakiegokolwiek miałem!

 

Yyy... trochę bardzo to zdanie jest bez sensu. :twisted: Chyba, że Claudio jest u Ciebie gościem, który nie zna dobrze języka, bo szczerze mówiąc się w tym nie orientuję. Ogólnie jego heel turn przebiegł dziwnie. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić turnu za pomocą speechu, dodatkowo ten powód jest taki jakiś - nijaki. Ale ciekawe co z tego wymyślisz. Powrót KOW jak najbardziej na +. Sama walka MCMG vs KOW też bardzo fajne, ale najbardziej spodobała mi się końcówka, czyli debiut TR&CH. Co prawda w ich speechu za często używałeś słowa przyjaciel, ale fajnie ich gadka wyszła. Myślę, że naprawdę ta dwójka zdominuja dywizję tagów.

 

Bob jako mistrz jest bardzo słaby, w ogóle nie potrafi okazać tego, że jest mistrzem.

Kolejny raz powtarzają się wyrazy. Naprawdę zwróc na to uwagę, bo mocno rzuca się w oczy.

 

Cage jednak odpowiedział, że dla niego szansa na zdobycie pasa IC jest dużo bardziej warta niż cudza przyjaźń.

Dużo bardziej warta też brzmi jakoś dziwnie. "Dużo więcej warta" brzmiało by lepiej.

 

Capitan Charisma'' ustawia się przy narożnik,

Trochę po jaskiniowemu! :D

 

Main Event - Dream Match! Kurczę, jak ja bym chciał zobaczyć taką walkę na Wrestlemanii! U Ciebie też wyszła fajnie.

Co do tego co wydarzyło się po meczu - Bryan to kozaaak! Four way o walizkę - to będzie coś. :P Bądź co bądź wydaje mi się, że w walce zainterweniuje Orton i albo pomoże wygrać Smokowi, albo "pomoże" mu przegrać.

 

Szczerze to nie wiem, czy będzie ci się chciało czytać moje wypociny, ale zbierałem się z komentarzem dla Ciebie już od Blazemanii. Szczerze muszę przyznać, że od kiedy zmieniłeś formułę prowadzenia pamiętnika to twoją opowieść czyta się o wiele ciekawiej.

Pozdrawiam i życzę tego czego mi zabrakło - zapału do pracy :)

House of Pain - Moja federacja wrestlingu.

Sprawdź!

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=40964

1685272683500c2e74203e9.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Kari dziękuję za bardzo dobry komentarz :) Fakt, czasem zbyt dużo razy użyłem danego słowa i z pewnością tą uwagę wezmę pod uwagę. Lubię, gdy ktoś właśnie zwraca mi w taki sposób uwagę, ponieważ przy drugim razie już staram się nie popełniać tego, samego błędu, a później przyzwyczajam się do tego. Co do CD Blaze'a również jestem zadowolony, że Ci się podoba sposób, w jakim go prowadzę. Staram się wzorować go na np. Vincie McMahonie, ale oczywiście własnymi pomysłami.

Chyba, że Claudio jest u Ciebie gościem, który nie zna dobrze języka.
Dobrze to wychwyciłeś, bo właśnie tak jest :) Akurat w speechu R&H specjalnie dużo razy użyłem słowa ''przyjaciel'', ponieważ na początku nie mogłem się zdecydować, czy od razu napisać ich nazwy, czy pozostawić jako Mr.X. Ale, że już mam jednego Masked Mana, to dwóch, kolejnych sobie odpuściłem, ponieważ powstałby zbyt duży chaos.

To o Christianie pisałem akurat na szybko, w edycji już dodanego odcinka, musiałem zmienić, ponieważ czcionka się pomniejszyła. Jeszcze raz, wielkie dzięki za komentarz :)


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Odcinek 19

http://desmond.imageshack.us/Himg267/scaled.php?server=267&filename=bslogo3b.jpg&res=medium

Wednesday Night Blaze Stream

 

Gala rozpoczęła się od akcji na zapleczu, dokładniej w pokoju prezesa federacji. Znajdowali się tam, oczywiście sam Dillan Blaze oraz jego, prywatni ochroniarze, Jake Carter oraz Corey Graves. Blaze skierował kilka słów do nich obu, ale bardziej tyczyły się one tego drugiego. Prezes powiedział, że nie jest zadowolony z nich i poziomu jaki oni reprezentują. O to jego, kolejne słowa:

 

-Chłopaki... Dla czego wy nie chcecie tego wykorzystać, co już dostaliście na samym początku swoich karier w mojej federacji? Otrzymaliście przecież sporo, bo i przyprowadził was sam wasz lider Masked Man, zagwarantowałem wam title shota na pasy Tag Teamowe... Zamiast ruszać na sam szczyt, wy staczacie się w dół i zaczynam odnosić wrażenie, że wasza dwójka znalazła się tutaj przez jakieś nieporozumienie... Widzicie, w zeszłym tygodniu w federacji pojawiła się nowa dwójka zawodników, którym nie pomogłem w niczym, ale mam zamiar, ponieważ wtargnęli do ringu i zdemolowali dwa Tag Teamy jednocześnie, przy okazji gwarantując mi spory wpływ, większej ilości pieniędzy do mojej kieszeni. I wiecie co?... Ta dwójka może doprowadzić do tego, że akurat z was obu mogę zrezygnować, nie tylko jako ochroniarzy, ale i też zawodników mojej federacji. Ale o nic się nie martwcie, jeszcze jedną i ostatnią szansę wam dam... Do czego zmierzam? Tydzień temu odbyła się walka o miano pretendentów do pasów Tag Teamowych, która zakończyła się No Contest, ponieważ jak już mówiłem, Reks & Hawkins sporo tam namieszali i sędzia ogłosił Double DQ. Z tego też powodu druga walka o to miano się nie odbędzie, a pretendentów i stypulację ja sam wyznaczę. Będzie to starcie Gauntlet 4 Tag Team Match, z następującymi składami: Wy dwaj, R&H, Kings Of Wrestling oraz World Greatest Tag Team. Stawką tej walki będą nie tylko pasy, ale i również kariery trzech zawodników, wasze oraz Sheltona Benjamina. Zwycięzca bądź zwycięzcy zostają, a przegrani lub przegrany zostaje zwolniony! To wszystko co miałem wam do powiedzenia, a więc możecie już iść.

 

---

 

1.Single Match

Dean Ambrose vs Wade Barrett:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2844/Dean_Ambrose_2012CutByJibunjishin1.jpgVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/2097/wadebarrettcutbylewis0214.png

 

Końcówka Walki: W obecnej chwili, w nieciekawej sytuacji znajduje się Wade. Jest on obijany przy linach gwałtowną serią Knee Dropów w szyję. ''Uliczny Pies'' jedną nogą wchodzi na drugą linę i odbijając się z niej lekko do góry wymierza Stompa w bok głowy rywala. Anglik po otrzymaniu tak wielu akcji na głowę został lekko oszołomiony i zamroczony... Ambrose ustawia się pod narożnikiem, ściąga ochraniacz ze swojego kolana... Barrett się podnosi... Dean zaczyna biec na niego ii... Knee Tremble w bok głowy Anglika! Ambrose przechodzi w pin 1..2..3!

 

Winner: Dean Ambrose via Pinfall (4:20)

 

Dean nie miał nawet zamiaru celebrować ani przez chwilę swojego zwycięstwa. A od razu po uzyskaniu Pinfall'u sięgnął po mikrofon, do którego powiedział, że właśnie taki poziom reprezentuje godny posiadacz jakiegokolwiek pasa i że Hardcore Championship Belt powróci na swoje odpowiednie miejsce w bardzo brutalny sposób, którego nie chciałaby doświadczyć żadna, żywa istota. Dodał również, że Bob będzie do końca swojego życia żałował tego, że odebrał mu pas! Ponieważ spotka go coś, co będzie głównym tematem mediów.

 

---

 

2.Single Match Tournament Mode

AJ vs Layla:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2347/AJ_2_CutOut_Jess-x_2.jpgVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/91/Layla_CutOut_Jess-x_3.jpg

 

Końcówka Walki: Klincz... Przejście w Front Facelock od AJ, jednak Layla przychwytuje jej, jedną rękę i przechodzi w Waist Arm Lock. AJ wykręca się w pewien sposób i jest już za plecami rywalki. Cóż za wspaniałe kontry oraz przejścia z jednego lock'u w drugi. Ojojoj... Już w tej chwili, ta bitwa na przejścia dobiegła końca poprzez kopniak prosto w brzuch ze strony AJ, który spowodował, że Layla upada na kolana. ''Gimnazjalistka'' rozbiega się, odbija od lin i już chciała wykonać swojego finishera na rywalce, jednak ta w odpowiedniej chwili położyła się plecami na ringu unikając Shinning Wizzardu. Unik padł dosłownie 2 sekundy tuż przed niedoszłym zainkasowaniem w kopnięcie z kolana. Tak, że AJ przeleciała za plecy przeciwniczki, która szybko wstaje i podbiega pod nią od tyłu, Roll Up! 1..2..! Kick-Out! Obie zawodniczki w tym samym czasie podnoszą się na nogi. Bezpośredni Elbow Smash od AJ i Irish Whip do narożnika, chce ją dobić pewną akcją z rozbiegu... Biegnie i uniknięty Corner Forearm Smash. AJ uderza twarzą o turnbuckle, a Layla przechwytuje jej szyję na jedno ze swoich ramion ii... LayOut (Shoulder Neckbreaker)! Po tej akcji pojedynek dobiegł końca poprzez uzyskanie 3 count'ów w pinie.

 

Winner: Layla via Pinfall (5:00)

 

---

 

Tazz: Znana jest już nam trzecia zawodniczka, która zdołała zakwalifikować się do półfinałów. Jest nią ulubienica publiczności... Layla! Za tydzień dowiemy się kto będzie jej rywalką w dalszej części turnieju, czy to będzie Lita, a może Beth Pheonix? Ponieważ te dwie zawodniczki już w następnym tygodniu stoczą pojedynek pomiędzy sobą!

 

________

Reklamy

________

 

Po reklamach na arenie przywitał nas tym razem trzymający mikrofon w ręku, Brock Lesnar! ''Big Thing'' powiedział kilka zdań. Jednym z nich był to, że gardzi on wszystkimi zawodnikami w tej federacji, ponieważ z wielką łatwością mógłby każdego z nich z osobna pokonać. Ale nie lubi, gdy ktoś mu staje na drodze do osiągnięcia wybranego przez niego celu. Tym kimś jest Randy Orton, który prześladuje Brocka od dłuższego czasu i który przyczynił się do tego, że Lesnar nie pokonał Stone Colda na Blazemanii. Brock mówiąc te słowa wściekł się jeszcze bardziej, do tego stopnia, że obiecał Ortonowi, że za wtrącanie się w jego sprawy zgotuje mu już dzisiaj na tej gali piekło, ponieważ obrał sobie go jako dzisiejszy cel. Brock rozkazał mu przyjść w tej chwili do ringu. Randy bardzo pewny siebie tak też uczynił, wszedł do ringu i powiedział Lesnarowi, że jest gotów do... pokazania mu, kto tak na prawdę jest z nich lepszy.

 

3.Single Match

Randy Orton vs Brock Lesnar:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/69/randycutbylewis0214.pngVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/163/Brock_Lesnar_01.jpg

 

Końcówka Walki: Od samego początku pojedynku dominacja stoi po stronie Brocka Lesnara, tak jest również i w obecnej chwili. Potwór rzuca rywalem niczym workiem ziemniaków, a biedny Randy nie może wyczuć swojego momentu. Nawet nie ma o tym mowy, aby w jakikolwiek sposób odpowiedział za to wszystko. Lesnar wynosi Ortona na jeden ze swoich barków... Canadian Backbreaker, po chwili rzuca nim o ring zmodyfikowaną akcją Powerbomb. Podnosi go, zarzuca na barki, podchodzi pod narożnik, zrzuca go z siebie na niego i zaczyna go obijać dziką furią punchy, kick'ów oraz Headbutt'ów. Sędzia stara się doprowadzić akcję do porządku i do ładu odciągając psychola od ''Żmii'', ale ten nie zwraca na to uwagi... Sędzia ogłasza DQ, a Lesnar mimo to i tak w dalszym ciągu obija Ortona! W końcu na arenie zjawia się D-Bryan, który pomaga Randy'emu wydostać się z tarapatów, uderza Lesnara w nogę Lowkick'iem... Rozdrażniło to dziką bestię, która przestała obijać ''Vipera'', a odwróciła się w stronę ''Smoka'', ten z kolei bezpośrednio po zwróceniu na siebie uwagi udaje się w ucieczkę, bestia biegnie za nim! Po obolałego Ortona przyszła ekipa medyczna, która zabrała go na zaplecze.

 

Winner: Randy Orton via DQ (5:50)

 

---

 

Tazz: A teraz kolej na następną walkę, odbędzie się w stypulacji Fatal 4 Way, a jej stawką będzie walizka. Starcie odbędzie się pomiędzy D-Bryanem, ''A-Double'' Austinem Ariesem, Tysonem Kidd oraz Rob Van Damem!

 

---

 

4.Fatal 4 Way for Cash

Daniel Bryan vs Austin Aries vs Rob Van Dam vs Tyson Kidd:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/223/2240_Daniel_Bryan.jpgVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/220/Aries11.jpgVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/196/RVD_2012CutByJibunjishin2.jpgVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/1427/Tyson_Kidd_03.jpg

 

Końcówka Walki: Akcja walki jest nieco chaotyczna. RVD poza ringiem częstuje opierającego się o stół komentatorski Austin Ariesa serią punchy. Podnosi go na nogi, wrzuca na stół, podąża za nim, ponownie podnosi, kopniak w brzuch i bezpośrednio dorzuca DDT! Stół na skutek tej akcji zostaje złamany!

strony to: ''Holly Shit'', ''Fuck, this is Psycho''.> Natomiast pozostała dwójka zawodników, czyli Tyson Kidd oraz Daniel Bryan prowadzą pomiędzy sobą bitwę w środku ringu. Irish Whip do narożnika ze strony ''Smoka'', który chce dobić Kanadyjczyka Corner Front Dropkick'iem, jednak unik, a Amerykanin wbił się sam na własne życzenie w narożnik. Tyson doskakuje do niego i Avalancha Russian Leg Sweep prosto z drugich lin w narożniku!

http://i51.tinypic.com/2j6723s.gif

Tyson po tej prześwietnej akcji przechodzi w pin 1.. Na narożniku pojawia się RVD... 2... Van Dam skacze z narożnika z Five Frog Splash'em na tę dwójkę zawodników, jednocześnie przerywa Pinfall!... Przez pewien czas żaden z zawodników nie wykazuje jakiejkolwiek oznaki życia... Jako pierwszy wykazuje ją Austin Aries, który wchodzi do ringu, podnosi Rob Van Dama na nogi, wynosi go pod Suplex Hold ii... Brainbuster! Szybko zapina na nim Horns Of Aries!

Ale co się dzieje obok nich?! Daniel Bryan również zapiął jednego z rywali w Submission Hold, dokładniej Tysona w Cattle Multication! Kanadyjczyk jest zapięty w tym samym czasie w Cattle Multication, co Rob Van Dam w Horns of Aries! To jest fenomenalna sytuacja! Któremu jako pierwszemu uda się poddać przeciwnika?! Żaden z nich nie ma zamiaru przerwać drugiemu trzymania w submissionie, a zwiększają nacisk i idą na żywioł... To fenomenalne, po raz drugi! Tyson oraz Rob odklepują w tym samym czasie!!!

 

Winner: Daniel Bryan/ Austin Aries via Submission (12:00)

 

 

Jeszcze przed jakąkolwiek, ostateczną decyzją sędzi na arenie pojawił się Dillan Blaze:

 

-I tego właśnie oczekuję! Powiem to prosto z serca, było to fenomenalne! Chłopaki jesteście na prawdę wielcy w tym co robicie i za to, co uczyniliście teraz obdarowuję was jeszcze większym szacunkiem. Mieliście go już wcześniej, ale teraz jesteście moimi dwoma ulubieńcami! Z tego też powodu nie chcę przyznawać któremuś z waszej dwójki zwycięstwa, ponieważ nie potrafiłbym się zdecydować, kto na nie bardziej zasługuje. I właśnie mam inny

pomysł... Jako, że doszło do takiej sytuacji jaką była końcówka waszej walki, to chcę ogłosić, że na Burn Life odbędzie się pojedynek... pomiędzy wami o walizkę! Tego chcą fani, tego oni oczekują! To będzie cholernie wspaniałe widowisko, gdzie dwóch podobnych do siebie zawodników pod wieloma wspólnymi cechami zawalczą ze sobą! Powodzenia życzę oczywiście wam obu, ale tylko jednemu z was ono sprzyja. Nie będę skrywał tego, że przegranego cholernie będzie mi szkoda, więc dajcie z siebie wszystko!

 

Po wypowiedzi prezesa federacji na arenie pojawił się jeszcze ktoś inny. Tym kimś był sam, były mistrz Wagi Lekkiej, John Morrison, który jeszcze nie wykorzystał należącego do niego rewanżu o pas. Nie miał on nic innego do powiedzenia, niż powiedzieć, że wykorzysta swój rewanż o pas dopiero na Burn Life o ten tytuł. Bryan wraz z Austinem stali jeszcze przez chwilę w ringu, aż nagle za plecami tego pierwszego nie pojawił się Randy Orton, który z zaskoczenia poczęstował go swoim finisherem, RKO! Najwidoczniej dziki atak furii Lesnara była niegroźna.

 

________

Reklamy

________

 

Gdy reklamy dobiegły końca na ringu pojawił się Batista, który był dzisiejszym pretendentem do głównego pasa federacji. Dave wziął ze sobą mikrofon i podziękował Blaze'owi za dotrzymanie słowa. Dodał również, że tym razem tak wielkiej szansy nie przepuści, a jeśli uda się mu wygrać to zwycięstwo chciałby zadedykować wszystkim tym, którzy wierzyli w niego!

 

Na arenie pojawił się Kurt Angle:

 

-Świetnie, świetnie, Batista, ale czy to nie jest przypadkiem za późno, abyś dopiero teraz zaczął coś działać? Możesz mówić o tym, że wygraną chciałbyś zadedykować komu tylko chcesz, ale jak będzie, to o tym obaj dobrze wiemy. Tego pasa taki ktoś jak ty nigdy nie zdobędzie i musisz się z tym pogodzić... A teraz pozwól, że przedstawię ci moją, piękną żonę Karren Angle! Proszę przyjdź tutaj Karren...

 

Jednak na arenie żadna kobieta się nie pojawiła, w zamian za to na titatronie wyświetliła się twarz Kane'a:

 

-Hahaha... Kurt!

 

Kurt spojrzał z zszokowaną miną, a kamera przesuwała się lekko w dół... To Karren Angle! Żona Kurta jest w tarapatach. Jest związana liną i siedzi na wózku inwalidzkim! Ale co robi Kane? Zabiera ją gdzieś, otwiera jakieś drzwi i wrzuca ją do tego pomieszczenia! To chłodnia! Angle chce szybko ruszyć żonie na pomoc, ale przeszkodził mu w tym wchodzący na stage prezes federacji, który uspokoił go mówiąc mu, że jeśli

znajdzie się w dominacji nad przeciwnikiem to temperatura będzie wzrastała, a w obecnej chwili wynosi ona -15 stopni celsjusza. Ale gdy będzie na odwrót i to Kurt będzie miał kłopoty ze swoim przeciwnikiem, to temperatura będzie znacznie spadać w dół.

 

5.ME Single Match for WHC Championship

Kurt Angle © vs Batista:

 

Walka zakończyła się równie szybko, co się w ogóle zaczęła. Kurt bezpośrednio po gongu wymierzył kopniaka w kroczę Batiście. A jak wiemy ten ruch jest zabroniony, więc sędzia ogłosił DQ. Szybkim zwycięzcą walki został Batista, ale pas pozostaje na tym, samym miejscu co był przed walkę, czyli u Kurta Angle. Wiadomy jest powód dlaczego walka tak szybko dobiegła końca... ''Wrestling Hero'' był w stresującej

sytuacji, ponieważ jego żona, Karen Angle znajdowała się w chłodni i chciał on ją szybko stamtąd wyciągnąć. Teraz Kurt udaje się jej na pomoc... Po drodze mija zwijającego się z bólu Daniela Bryana, choć jego widok był akurat zaskakujący/ dziwny... Angle wszedł do chłodni, ale co się okazało? A no to, że chłodnia była przez cały czas wyłączona... Dziwna trochę sytuacja, ponieważ nie wiadomo po co to wszystko było? Można gdybać, że miało to

wprowadzić Kurta w jakiś błąd, ale czy tak jednak miało być? Tego dowiemy się już w następnym odcinku!

 

Odcinek dobiegł końca.

Koniec Maja!

 

____

 

Newsy:

 

 

:arrow: Na następny tydzień zostały zapowiedziane następujące walki:

-Lita vs Beth Pheonix (Tournament Mode)

-Cody Rhodes vs Rey Mysterio

:arrow: Podczas dzisiejszego odcinka do karty gali PPV, Burn Life zostały dodane dwie walki:

-Austin Aries © vs John Morrison for Cruishweight Championship

-Daniel Bryan (p) vs Austin Aries for Cash

:arrow: Dzisiejszego dnia z federacją pożegnali się następujący zawodnicy:

-Wade Barrett

-Chris Daniels

 

Tak wiem, wcześniej podałem informację, że mój wcześniejszy odcinek miał być ostatnim odcinkiem w tym miesiącu, ale akurat Niedzielę miałem wolną i nie miałem w prawdzie nic do robienia, więc napisałem kolejny odcinek. Trochę w Sobotę, trochę wczoraj i trochę dzisiaj. Prosiłbym o komentarze (o krytykę, abym stawał się co raz to lepszy, oraz napisanie to co się podobało, a co nie).

 

 

 

---

 

Karta na Burn Life:

 

Jednak to nie był jeszcze ostatni odcinek przed galą PPV, tylko skoro już pewnie full walk na jedno PPV, to je wrzucam:

:arrow: Bob Holly © vs Dean Ambrose - for Hardcore Championship (Ladder Match)

http://c.wrzuta.pl/wi17207/d37312af002366194fc3906a/hardcore

:arrow: WGTT © vs KOW vs TOC vs R&H- for Tag Team Championship (4 TT Gauntlet Match)

http://c.wrzuta.pl/wi19373/24587aab0022d9134fc390db/tt

:arrow: Cody Rhodes © vs AJ Styles - for IC Championship

http://c.wrzuta.pl/wi13892/48621049000091134fc39081/ic

:arrow: Austin Aries © vs John Morrison - for Lighweight Championship

http://c.wrzuta.pl/wi11278/a6b409660018117b4fc39095/light

:arrow: Daniel Bryan (posiadacz) vs Austin Aries - for Cash

http://c.wrzuta.pl/wi9523/27cb25b700090f5d4fc3909a/cash

:arrow: Kurt Angle © vs Kane vs William Regal vs Brock Lesnar- for Heavyweight Championship (F4W)

http://c.wrzuta.pl/wi15718/6d3442ad001675eb4fc3907a/heavyweight

Stypulacje mogą jeszcze ulec zmianie

 


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.09.2011
  • Status:  Offline

Widzę, że dodałeś kolejny odcinek, to pozwolę go sobie skomentować.

 

a przegrani lub przegrany zostaje zwolniony!

Chyba powinno brzmieć "a przegrani lub przegrany zostają zwolnieni", ale nie chce się kłócić, bo nie jestem pewien.

Co do samej wypowiedzi CD Blaze'a to była bardzo ciekawa, taka naturalnia. Przyjemnie się ją czytało.

 

Dean dosyć łatwo zniszczył Wade'a, w sumie to samym kolanem :twisted: Fajny speech po walce, mam nadzieję, że Dean odzyska pas, ale to chyba mało prawdopodobne.

 

Unik padł dosłownie 2 sekundy tuż przed niedoszłym zainkasowaniem w kopnięcie z kolana. Tak, że AJ przeleciała za plecy przeciwniczki,

To drugie zdanie ma się nijak do pierwszego, gdyby zamiast kropki był przecinek, to odrazu wszystko miałoby sens.

 

Kolejny dobry speech w tym odcinku, tym razem wypowiedź Lesnara. Walka z Ortonem miała trochę dziwny przebieg. D-Bryan pomaga Randy'emu? Niby z jakiej paki? :P Jestem ciekaw, jak to wszystko wyjaśnisz.

 

ostateczną decyzją sędzi

Chyba sędziego :P

 

Nie wiem czy zauważyłeś ale w speechu CD Blaze nie podał kto zawalczy o tą walizkę na Burn Life :twisted: Cały czas chwaliłeś tylko tych dwóch, a ani razu nie padły ich nazwiska.

Kurde, Dragon pomaga Viperowi, a ten w ramach podziękowania częstuje go później RKO :shock: Szczerze, czekam na rozwinięcie tej sytuacji.

 

Świetny pomysł z zamknięciem Karen w chłodni. Kolejny dobry patent ze zmianą temperatury. Brawo za to. Ale chyba i tak z tego wszystkiego najlepsze było to, że Kurt został wyrolowany :twisted: Szczerze to też się poczułem trochę oszukany, bo myślałem, że może i Angle'a zamkną w chłodni :roll:

 

Ogólnie odcinek był dobry, ale nie jakiś świetny, z paroma naprawdę dobrymi sytuacjami (sytuacja na linii Bryan-Orton, Karen w chłodni, dobry początkowy speech CD Blaze'a) walki też trzymają stały poziom, czyli poziom dobry.

 

Powodzenia w dalszym pisaniu :)

House of Pain - Moja federacja wrestlingu.

Sprawdź!

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=40964

1685272683500c2e74203e9.jpg


  • Posty:  85
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.06.2011
  • Status:  Offline

Już dawno nie zaglądałem do Twojego diary, więc pora nadrobić zaległości. Na poczatku bardzo fajny speech w wykonaniu CD Blaze, potem szybka walka Deana z Wadem, w której wygrał ten pierwszy. Na walki pań nigdy nie zwracam uwagi i tak tez było tym razem, chociaż była ona ładnie rozpisana. Potem sytuacja Lesnara i Ortona. Powiem Ci, że pomocy ze strony Bryana wogóle się nie spodziewałem, tak samo jak późniejszego zachowania Vipera. Fatal 4 Way to najlepsza walka tej gali, pojedynek pełen emocji i akcji wysokiego ryzyka, na dodatek dramatyczna końcówka walki. No i sytuacja z Kurtem i Keane'm. Tak samo jak Kari myślałem, że Kane zamknie Angela w tej chłodni :twisted:. Mam tylko pytanie co do karty na Burn Life. Bo Austin Aries znajduje się w dwóch pojedynkach, w walce o walizkę i Lightweight Champion. Podsumowując gala wypadła dobrze i wypada czekać na zblizające się PPV. Pozdro i tak trzymaj 8) .

Zapraszam do czytania mojego Diary

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=32538

17617010354e0da0105bfce.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Dziękuję Kari i za drugi, bardzo dobry komentarz :) Jestem bardzo zadowolony, że dostaję tak bardzo dobre komentarze, w którym jest mnóstwo wskazówek/ uwag i jest w nich napisane co się podobało. A teraz parę odpowiedzi :)

Dean dosyć łatwo zniszczył Wade'a

Na Wade'a nie miałem żadnych pomysłów, kompletnie nic mi w związku z jego postacią nie przychodziło do głowy, więc zastanawiałem się nad zrobieniem z niego jobbera, ale jednak na tak niską pozycję jest zbyt dobry, więc został zwolniony. O zwolnieniu pisze w Newsach pod odcinkiem.

Nie wiem czy zauważyłeś ale w speechu CD Blaze nie podał kto zawalczy o tą walizkę na Burn Life

Wiem, wiem :) Wszystko jest opisane w Tagu spoiler, tam nie ma wstawionego gifa :P .

Jest to napisane tuż pod tymi słowami: ''Brainbuster! Szybko zapina na nim Horns Of Aries!''... Co do wszystkich uwag, to przyznaję Ci rację. Cieszę się, że odcinek się podobał, dziękuję za przeczytanie oraz skomentowanie go :)

____

 

Dziękuję również i Tobie Seba_KKS za również dobry komentarz :)

Mam tylko pytanie co do karty na Burn Life. Bo Austin Aries znajduje się w dwóch pojedynkach, w walce o walizkę i Lightweight Champion.

Tak, jest w obu walkach. A czemu? Już wyjaśniam... Ma dwa pojedynki podczas jednej gali, ponieważ wiesz jaka była końcówka walki F4W i późniejsza wypowiedź Blaze'a. Morrison, który usłyszał tę wiadomość przyszedł na arenę i powiedział, że był byłym posiadaczem pasa LightCurishweight i gwarantowanego rewanżu jeszcze nie wykorzystał, więc wybrał sobie odpowiedni moment na galę PPV, gdzie obecny posiadacz pasa ma dwie walki do odbycia... Mam nadzieję, że dobrze wytłumaczyłem... ;)


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Czerwiec!

Odcinek 20 2H

http://desmond.imageshack.us/Himg267/scaled.php?server=267&filename=bslogo3b.jpg&res=medium

Wednesday Night Blaze Stream

 

Gala rozpoczęła się w pokoju prezesa federacji, Dillana Blaze'a. Blaze przeprowadził w nim krótkotrwałą rozmowę z jednym ze swoich ulubionych pracowników, Danielem Bryanem. Prezes zapytał ''Smoka'' o to co się wydarzyło tydzień temu i dla czego tak genialny jego plan się nie powiódł, którym było wprowadzenie Kurta w błąd i szybkim wykorzystaniu na nim walizki przez Daniela. Amerykanin odpowiedział, że podczas czekania na ''Bohatera Wrestlingu'' on sam został zaskoczony obecnością CM Punka na gali, który dosłownie znikąd pojawił się na przeciw niego i znokautował go szybkim High Kick'iem. Dillan nie spodziewał się tak szokującej odpowiedzi... Załapał się za głowę i poprosił Bryana, aby zostawił go samego...

 

---

 

1.Single Match

Austin Aries vs Charlie Haas:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/220/img_9619.pngVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/55/Charlie_Haas_2_2.jpg

 

Końcówka Walki: Pojedynek trwa już 4 minuty... Tuż przed chwilą Austin obił rywala serią Chop'ów, teraz chce jeszcze dorzucić Superman Punch... Ale jednak Charlie kontroluje w Release German Suplex! Jednak nie! Austin nie dał się zaskoczyć, po wyrzuceniu go przez rywala za siebie ponad głowę, ten ląduje prosto na nogi!

Taki rzut, ale Austin spadł na nogi. W seriach gier SvR jest to często spotykane. http://www.youtube.com/watch?v=0leLhlo2fXc

Bezpośrednio i szybko wymierza Haasowi Clothesline'a w szyję, chwyta za jeden z jego barków, którym wrzuca go w narożnik! Zarzuca konkurenta na ten sam narożnik, twarzą do ringu. ''A Double'' również wchodzi na ten narożnik i zrzuca rywala stamtąd Avalnacha Arm Dragiem! ''A Double'' po wykonaniu tej akcji podnosi się po pewnym czasie i zapina na przeciwniku swojego submission finishera, Horns Of Aries! Charlie odklepuje.

 

Winner: Austin Aries via Submission (5:30)

 

---

 

2.Single Match Tournament Mode

Lita vs Beth Phoenix:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/93/lita_3.pngVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/243/Beth_Phoenix174_cutout_by_Crank.jpg

 

Końcówka Walki: Czyżby już byłby to koniec walki?! Beth znajduje się w pełnej kontroli nad przeciwniczką, obecnie zapowiada się na Glam Slam... Phoenix przechwytuje ręce Lity, ale ta jednak nie pozwala Elżbiecie na tak szybkie zwycięstwo. Usiłuje się jakoś wydostać, ale w ostateczności wbiega tyłem w narożnik, o który Beth uderza plecami i uwalnia rywalkę. ''Amazonka'' opierając się o niego zwija się z bólu, a jej konkurentka dorzuca kilka uderzeń pięścią w jej twarz.. Irish Whip w wykonaniu Lity do naprzeciwległego narożnika... Podąża za Beth iii... jednak nic z tego! Czerwonowłosa zawodniczka chciała dobić ''Amazonkę'' Corner Shoulder Block'iem w brzuch, ale ''Amazonka'' uniknęła tego ataku. Beth w odpowiedniej chwili odsunęła się od narożnika, a Lita uderzyła głowę o jeden z czterech metalowych słupów podtrzymujących konstrukcję

ringu... W chwili obecnej Phoenix przechwytuje czerwonowłosą zawodniczkę na swoje barki iii... Flapjack.

http://prikachi.com/images/513/4292513i.gif

Po wykonaniu tej akcji Elżbieta uzyskała 3 count'y w pinie.

 

Winner: Beth Phoenix via Pinfall (5:00)

 

---

 

Tazz: Zwyciężczynią pojedynku, który odbył się tuż przed chwilą, pomiędzy dwoma kobietami, Beth Phoenix oraz Litą została zawodniczka Polskiego pochodzenia, a jest nią oczywiście Beth Phoenix. Choć sama walka miała bardzo wyrównany oraz zacięty przebieg, to Polce udało się osiągnąć zwycięstwo w zaledwie pięć minut. Oczywiście moje odnoszenia się do jej pochodzenia mają jakiś większy sens... Zgadnijcie jaki? W federacji mamy również kogoś jeszcze Polskiego pochodzenia... Zgadnijcie kto jest tą osobą? Dla osób, którzy nie znają życiorysów osób powiązanych z federacją podaję tę informację... I uwaga, bo takiej informacji się nie spodziewacie, więc lepiej się wsłuchajcie... Tą drugą osobą jest Dillan Blaze! Ta informacja nabiera jeszcze większego sensu dla tych ludzi, którzy w ogóle nie mają pojęcia czym jest Polska i gdzie ona się znajduje... I ktoś właśnie taki dzisiaj nami, wszystkimi rządzi. Prawda, że jest to bardzo fascynujące?... Już dobrze, już dobrze, ja nie chciałem nikogo z was obrazić, ale jeśli już was obraziłem, to przepraszam... . A już za chwilę odbędzie się kolejna walka dzisiejszego show, w której na przeciw siebie staną Daniel Bryan oraz John Morrison, w związku z czym życzę wam mile spędzonego czasu oglądając tę świetną dwójkę zawodników w jednej walce, na przeciw siebie.

 

---

 

3.Single Match

Daniel Bryan vs John Morrison:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/223/2240_Daniel_Bryan.jpgVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/41/John_Morrison-AprilSpecialByJibunjishin2.jpg

 

Końcówka Walki: Obaj zawodnicy wymieniają się Punchami... Irish Whip w wykonaniu Morrisona do narożnika, podąża za przeciwnikiem... Bryan z rozbiegu wskakuje na narożnik, z którego wybija się do tyłu Moonsualtem i ląduje na nogach w ringu za plecami konkurenta. Można powiedzieć, że ten ruch ze strony ''Amerykańskiego Smoka'' zaskoczył jego rywala, który po odwróceniu się twarzą do niego otrzymuje solidną serię kick'ów: Low Kick, Back Kick into Chest, Roundhouse Kii... Unik i kontra w Super Kii... Daniel przechwytuje w swoje ręce nogę przeciwnika, z której miał otrzymać cios. Trzymając go za tę jedną nogę, podciął go Take Down'em... Powalonego Morrisona trzymając go w dalszym ciągu za tę samą nogę obraca na brzuch i zapina na nim California Dream!

http://i53.tinypic.com/qzodwn.gif

Po chwili zmagań ''Mistrzowi Park-our'u'' udaje się wydostać z dźwigni. ''Smok'' odszedł od rywala i pozwolił mu wstać, ale nie do końca, a tylko, aby uniósł nieco głowę do góry... Ponieważ, gdy do tego dochodzi, to chce on szybko zmasakrować go Buzssaw Kickiem... Unik od JoMo, który skulił głowę i bezpośrednio po zamachu Daniela znalazł się za jego plecami, zrolowanie w School Boy Hold! Przytrzymanie w Pinie nie trwa długo, a już przy drugim count'cie zostało przerwane. ''Park-Our'owiec'' od razu po kick-out'cie rywala nie zważając na nic uwagi wskakuje z rozbiegu na drugą linę, od której odbija się z Springboard Clothesli... Jednak jego ręka, z której miał wyprowadzić cios zostaje przechwycona już w locie, zostaje zapięty w Yes Lock i odklepuje!

 

Winner: Daniel Bryan via Submission (10:00)

 

Daniel Bryan po zakończeniu celebracji zwycięstwa wygłosił krótki speech, w którym powiedział, że najlepszym rozwiązaniem jego sporu z Austinem Ariesem byłoby dopasowanie jakiejś stypulacji do ich walki... ''Smok'' powiedział, że jeśli doszło do podobnych sytuacji w ich walkach podczas dzisiejszego show, gdzie obaj poddali swoich rywali, to najciekawiej byłoby, gdyby tą stypulacją była właśnie walka Submission Match.

Na arenie zjawił się jego przyszły rywal, ''A Double''', który oznajmił, że miał podobny pomysł i z miejsca się zgodził z Amerykaninem. Tak więc stypulacją walki o walizkę pomiędzy Austinem Ariesem, a Danielem Bryanem będzie Submission Match.

 

---

 

Backstage:

 

Kontynuacja akcji w pokoju prezesa federacji, ciąg dalszy... Przejęty informacją, którą podał mu Daniel Bryan, Dillan Blaze siedział na swym krześle i rozmyślał bardzo głośno nad tym, o czym się dowiedział...

 

-Przecież to jest niemożliwe... Jak, skąd, gdzie i kiedy on się mógł dowiedzieć o tym, że planowałem w taki sposób odebrać Kurtowi pas i uczynić z Daniela Bryana nowym mistrzem... Już nie ciekawi mnie sam fakt o znokautowanym Bryanie, ale interesuje mnie to, gdzie był sam Kane i dla czego chłodnia została wyłączona... Pewnie za sprawą chłodni stoi również CM Punk, bo któż by inny, ale gdzie do cholery był Kane?! Na razie o tym nie będę z nim rozmawiał, poczekam jeszcze z tym, bo być może było to nieporozumienie... Teraz będzie znacznie lepiej jak zadzwonię do CM Punka...

 

CM Punk: Czego?!

 

CD Blaze: Punk, słuchaj... Mam już dosyć tego, twojego ciągłego zjawiania się w mojej federacji...

 

CM Punk: O czym ty do mnie mówisz Blaze?

 

CD Blaze: Nie zgrywaj głupca, który nie wie o co chodzi. Jeśli chcesz wiedzieć, to pojawiłeś się tydzień temu i znokautowałeś jednego z moich pracowników, Daniela Bryana. Nie obchodzi mnie to, czy macie pomiędzy sobą jakieś prywatne porachunki, ale nie chcę, abyś się zjawiał u mnie. W innym wypadku musisz policzyć się z konsekwencjami, których lepiej nie doznać.

 

CM Punk: Nadal nie mam pojęcia o czym do mnie mówisz...

 

CD Blaze: Zostałeś zauważony przez samego Daniela Bryana...

 

CM Punk: No dobra, przyznaję ci rację, byłem tam i zrobiłem dokładnie to, o czym powiedziałeś. Ale co z tego?

 

CD Blaze: Jak, co z tego?! Pokrzyżowałeś mój idealnie zaplanowany plan! I na dodatek wyłączyłeś chłodnię, w której znajdowała się Karen Angle, a Kurt miał do niej dołączyć.

 

CM Punk: Teraz, to już mogę przysięgnąć, że akurat tego ja nie zrobiłem... Nawet nie miałem pojęcia, że ktoś tam w ogóle jest, a jeśli o tym nie wiedziałem, to po co miał bym ją wyłączać?

 

CD Blaze: Trudno jest mi w to uwierzyć, ale niech będzie, wierzę ci... Ale masz u mnie ostatnie ostrzeżenie... Jeśli jeszcze raz się zjawisz, to być może cały i zdrowy już nie wyjdziesz!

 

CM Punk: Jak sobie chcesz Blaze, ale rozegrajmy to trochę inaczej... Wiem, że w tę niedzielę odbędzie się gala PPV, Burn Life, w związku z czym mam pewien pomysł...

 

CD Blaze: Jaki?

 

CM Punk: Obaj wyznaczmy jakichś dwóch zawodników, ja jednego ze swoich przyjaciół, a ty jakiegoś swojego pracownika, którzy stoczą pomiędzy sobą pojedynek. Jeśli mój przyjaciel przegra, to gwarantuję, że nie pojawię się już w ogóle u ciebie, ale jeśli twój zawodnik przegra, to będę robił co mi się do żywnie podoba... Słyszałem, że masz jakiegoś tajemniczego zawodnika w swojej federacji, więc proponuję ci wyznaczyć go do walki i jeśli przegra, to ludzie zobaczą jego prawdziwą twarz. Co do mojego przyjaciela, to poznasz go tuż przed samą walką. Umowa stoi?

 

CD Blaze: Ciekawy pomysł, ale kogo wyznaczę to już moja sprawa. Zgadzam się.

 

---

 

Po akcji w pokoju prezydenta federacji kamera przeniosła nas z powrotem na arenę, gdzie na ringu przywitał nas Cody Rhodes. Młody zawodnik powiedział o tym, że wie, że ludzie wiedzą z kim dzisiaj on stoczy walkę, ale to stoi za jego sprawą. Gdyż postanowił on dać swojemu byłemu przeciwnikowi z Blazemanii kolejną szansę, lecz tym razem nie na odebranie mu pasa, a w ogóle na zwycięstwo z nim. Cody jest bardzo pewny

siebie i powiedział, że dzisiejszego wieczoru pokaże fanom polegającego Rey'a Mysterio w jeszcze krótszym pojedynku, niż to zwykle było w ich wcześniejszych walkach.

 

4.Single Match

Cody Rhodes vs Rey Mysterio:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/56/2013_Cody_Rhodes.jpgVShttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/28/Rey_Mysterio_2012CutByJibunjishin2.jpg

 

Końcówka Walki: Uczestnicy pojedynku znajdują się poza ringiem. W chwili obecnej Cody przechwytuje Rey'a pod Suplex Hold i rzuca nim na barierki tak, że ten zawisł na nich brzuchem. Cody odchodzi parę kroków do tyłu, ale tylko po to, aby móc z rozbiegu wymierzyć w przeciwnika Bicycle Kick. Następnie młody zawodnik postępuje tak jak jego były lider, Randy Orton, przechwytuje głowę wiszącego Mysterio

pod swoje ramię i Barrier Hung DDT! Po wykonaniu tej akcji młody zawodnik podnosi swojego rywala i wrzuca go do ringu... Idzie za ciosem, wchodzi do ringu, ale to było zdecydowanie niepotrzebne i dał w ten sposób Luchadorowi szansę na odpowiedź, który bezbłędnie to wykorzystał i podczas, gdy Cody wchodził do ringu, wymierzył mu Leg Dropa w tył głowy. Akcja obraca się o 180 stopni i teraz to Mysterio dominuje, podnosi rywala, rozpędza się i Wheel Barrow Facebuste... Jednak z nic z tego! Można stwerdzić, że ''Un-Dashing'' wiedział co go może spotkać i w odpowiedniej chwili skontrolował sytuację wystawiając kolano, na które nadział się Rey, wyglądało to dokładnie jak Atomic Drop. Akcja znowu obraca się o 180 stopni i teraz dominacja stoi po stronie Cody'ego, który szybko

dorzuca uderzenie łokciem w plecy zwijającego się po wcześniejszej akcji Rey'a, przechwytuje go i pada Cross Rhodes!

Proszę zajrzyć w spoiler, tam nie ma gifa

 

Do ringu wbiega AJ Styles, zrywa on Rhodesa ze swojego przyjaciela i zaczyna obijać go pięściami. Po solidnym obiciu ''Un-Dashinga'' AJ podchodzi do Rey'a i wystawia do niego swoją dłoń... Jednak ten nie podaje mu swojej, sam wstaje i staje na przeciw Stylesa, patrzy na niego przez chwilę z żalem/ być może wściekłością, pokręcił głową i wyszedł z ringu.

 

 

Winner: Cody Rhodes via DQ (6:20)

 

________

Reklamy

________

 

Po tym jak reklamy dobiegły końca, w środku ringu mogliśmy zobaczyć samego Brocka Lesnara, który miał nam coś do powiedzenia. Początkowym tematem proma ''Big Thinga'' była jego zeszłotygodniowa walka z nijakim Randy'm Ortonem, który przez dłuższy czas go prześladował. Lesnar podsumował swojego rywala z

tamtej walki, mówiąc, że ten był tak mizerny jakby nie był żadnym zawodnikiem federacji, a tylko zwykłym typem wyrwanym z widowni... ... Ponieważ Brock z łatwością skopałby mu dupę już nawet na samym początku walki. ''Big Thing'' dodał to, że miał nawet taki zamiar, aby nabawić Ortona kontuzji, tylko właśnie jego plan został pokrzyżowany przez zeszłotygodniowego bohatera, Daniela Bryana. Następujące słowa Lesnara:

 

-Nie jestem zadowolony tym faktem, że ktoś taki jak Daniel Bryan, którym również gardzę przyczynił się do tego, że moje plany poległy w gruzach. Jak już tydzień temu wspominałem, że nie lubię, gdy ktoś staje mi na drodze w zrealizowaniu moich planów i jeśli już ktoś tak postąpi, to mam zamiar skopać mu dupę, co w ostateczności jest moim, nowym celem, który zawsze się powodzi... Lecz tamten tydzień do tego się nie wlicza. Pojawił się incydent i tym samym jest dwóch zawodników, z których jeden jest typowym niegroźnym zaskrońcem, a nie żmiją, a drugi Smokiem? Być może zaraz się o tym przekonamy, czy rzeczywiście jego nick do niego pasuje. I właśnie mam zamiar skopać im dupy jednocześnie już dzisiejszego wieczoru w walce handicap match.

 

Na arenie pojawił się Daniel Bryan, który oczywiście przyjął te wyzwanie.

 

5.Handicap Match Tag on one

Bryan/ Orton vs Lesnar:

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/223/2240_Daniel_Bryan.jpg&http://psd-dreams.de/data/thumbnails/69/randycutbylewis0214.png VS http://psd-dreams.de/data/thumbnails/163/Brock_Lesnar_02.jpg

 

Końcówka Walki: Orton jest obijany przez przeciwnika w naprzeciwległym narożniku do tego, przy którym znajduje się Bryan. Irish Whip w wykonaniu Lesnara do narożnika dwójki zawodników... ''Smok'' nie ma zamiaru dokonać zmiany z Tag Team'owym partnerem, ale nalega na to sam Brock, który pokazuje gestami Amerykanowi ''Come On!''. Bryan dokonuje zmiany i tym samym pokazuje ''Big Thingowi'', że jednak jest odważny i się go nie obawia. Daniel przekłada już jedną nogę nad drugą liną, ale co robi Lesnar? Wymierza on kopniaka w tę line i uderza ona Daniela prosto w jego kroczę! Brock podchodzi pod ''Smoka'' wyciąga go na ring z lin, wpycha jego głowę pomiędzy swoje nogi, zarzuca na siebie i pada seria Powerbomb'ów! Podnosi Bryana,

ponownie go przechwytuje w swoje łapy ii... Gutwrench Suplex prosto w narożnik, przy którym stoi Orton. ''Żmija'' dokonuje z nim zmiany w mocny sposób , uderzył go Slapem w klatę... Wchodzi do ringu... Jest już w nim, ale Brock wbiega w niego i przechwytuje go na jeden ze swoich barków w biegu, po czym ciśnie nim w narożnik i dorzuca Clothesline'a... ''Big Thing'' odchodzi i pozostawia swą ofiarę w narożniku... Bryan jednak jakby nigdy

nic dokonuje zmiany z ''Viperem'' bez żadnej włożonej w to siły... Podchodzi pod Lesnara, staje na przeciw niego ii... Brock już chciał wymierzyć mu Haymakera, ale Amerykanin przechwytuje jego rękę i sprowadza go do parteru! Szybko turla się po nim do jego nóg i zakłada Ankle Lock!

Proszę zajrzyć w tag gif:

 

Do ringu wchodzi Randy... Ale po co?! Rozpoczyna biec ii..... wymierza Lesnarowi Punt Kicka! Sędzia ogłasza od razu KO! No i właśnie w taki sposób ''Żmija'' zapewnia sobie przegraną Brocka, ponieważ to ona osądziła o niej, a nie trzymający go w Ankle Lock'u Daniel Bryan.

 

Winner: Orton & Bryan via KO (7:00)

 

Zawodnicy nawet nie mieli zamiaru celebrować zwycięstwa, a podeszli pod siebie i spojrzeli sobie w oczy... Randy w pewnej chwili chciał zaskoczyć Daniela swoim finisherem, RKO, ale ten go w odpowiedniej chwili odepchnął i wymierzył mu bezpośrednio i szybko High Kicka w tył głowy... Po chwili Amerykanin wyrwał strikerowi mikrofon z rąk i wypowiedział następujące słowa:

 

-Słowa, które wypowiedział Brock na temat Ortona tuż przed samą walką były prawdą... Orton to zaskroniec, którego RKO już nie jest tak samo zaskakujące jak kiedyś i każdy moment, w którym on próbuje je wykonać można wyczuć, tak było i tym razem... Randy, mam dla ciebie dwa pytania. Oto pierwsze z nich... Czy wiesz dlaczego nie dokonywałem zmian w taki sam sposób jak ty ze mną? I czy wiesz kto z naszej dwójki jest kogo bardziej

poniżany? Czy ja cały czas atakowany przez ciebie, czy ty potrzebujący mojej pomocy? Tydzień temu zostałbyś tak poturbowany przez Lesnara, że nieznana byłaby nam twoja przyszłość. Ale zjawiłem się ja, człowiek, który cię uratował z tarapatów i naraziłby się na los, jaki miał spotkać ciebie... Więc zatem odpowiedź na moje pytanie pozostawiam tobie.

 

________________________________

Reklama gali oraz jej walk.

________________________________

 

 

Po zakończeniu promocyjnej reklamy gali, Burn Life na ringu mogliśmy zobaczyć Steve'a Fox'a oraz czwórkę zawodników wchodzących w skład walki o pas WHC... Była to debata.

 

Fox: Witam wszystkich zawodników oraz was drodzy Blaze Stream universe! Przed de mną znajdują się... Kurt Angle (cheer), Brock Lesnar (trochę mniejszy cheer), Kane (pop), William Regal (ogromny cheer). Będę wam zadawał pytania, a wy mając 30 sekund na odpowiedź na nie musicie się zmieścić w czasie. Zacznę od Ciebie Kurt... Podczas Burn Life czeka cię niełatwe zadanie, będziesz musiał bronić swojego tytułu w walce Fatal 4 Way. Powiedz nam dlaczego pas po zakończeniu tego starcia będzie w dalszym ciągu na tym samym miejscu, co był przed rozpoczęciem walki?

 

Angle: Ponieważ jestem najlepszy! I żaden z zawodników nie będzie o sobie tak mówił, bo najlepszy jest tylko jeden, najlepszym jestem ja!

 

Fox: A czy nie obawiasz się Daniela Bryana, który może wykorzystać title shota znajdującego się w walizce? O ile jeszcze zdoła pokonać Austina Ariesa... Bo może i ''A Double'' równie dobrze to zrobić.

 

Angle: Czy wygra Bryan, czy Aries, mnie to nie obchodzi, ponieważ ci zawodnicy, fakt obaj są dobrzy, ale mi nawet nie dorastają do pięt. Tak więc dla mnie są niegroźni.

 

Fox: A co powiesz, o wykonywaniu przez Bryana twoich akcji?

 

Angle: Nie zwracam na to uwagi. Jeśli chce, to proszę bardzo, ja mu nie zabraniam. Ale jeśli myśli, że w ten sposób coś mi udowadnia, to jest w błędzie. On będzie mógł zmienić moje zdanie o sobie dopiero, gdy pokona mnie w ringu, jeden na jednego.

 

Fox: Dziękuję za rozmowę Kurt... A teraz twoja kolej Brock. Jak dobrze wszyscy wiemy, nie lubisz jak ktoś wchodzi Ci w drogę, ale jeśli już tak dana osoba uczyni, to wyzywasz ją do walki, po czym niszczysz ją w ringu... Tak było i tydzień temu, gdzie to o mały włos nie pozbawiłeś ''Vipera''...

 

Lesnar: ... Kogo?

 

Fox: ...Randy'ego Ortona kontynuowania jego kariery, ale zjawił się Daniel Bryan, który odciągnął cię od niego. Z tego też powodu, że znalazło się dwóch zawodników, którzy nie pozwolili ci osiągnąć wybranego przez ciebie celu, wyzwałeś ich obu wyzwałeś starcia, w którym niestety przegrałeś. Powiedz nam, czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby dobranie stypulacji Triple Treat zamiast Handciap?

 

Lesnar: Przez cały czas w starciu, to ja dominowałem. A o zwycięstwie tych dwóch zadecydowała dosłownie jedna chwila, w której już przy pierwszej odpowiedzi zostałem znokautowany... Co nie powinno nikogo dziwić, bo być zapiętym w Ankle Lock i nagle oberwać Punt Kick'a i nie zostać przy tym znokautowanym, to trzeba być ze stali niczym jakiś... czołg. A to jest niemożliwe. Co do sugestii, czy walka Triple Treat, czy Handicap, to odpowiem, że nie, ponieważ ja chciałem dokonać zemsty na ich obu jednocześnie, a nie na jednym, przypadkowym z tej dwójki.

 

Fox: Co to znaczy, jednym, przypadkowym?

 

Lesnar: To znaczy, że w Triple Treat musiałbym ostatecznie skopać dupę jednego z nich...

 

Fox: To nie ma wielkiej różnicy, bo zarówno tu jak i tu mogłeś dokonać tego samego... I na dodatek w Triple Treat miałbyś większą szansę na wygraną...

 

Lesnar: I oto właśnie mi chodzi.

 

Fox: Czy Kurt, z którym zmierzysz się już w tę niedzielę oraz dwaj pozostali pretendenci są zagrożeniem dla ciebie w osiągnięciu twojego celu?

 

Lesnar: Powiem szczerze, że zagrożenie z ich strony jest, ale tylko minimalne. Nie uda się im pokonać mistrza dzikich walk... Ponieważ, takie stypulacje jak Single Match, czy Fatal 4 Way są moim światem!

 

Fox: Dziękuję za rozmowę Brock... A teraz twoja kolej William. Tydzień po gali PPV, Blazemanii zostałeś wybrany do walki o pas WHC przez samego Kurta Angle. Co chciałbyś nam o tym powiedzieć?

 

Regal: Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. Chcę tylko podziękować Kurt'owi za danie mi tej szansy... I tak jak go szanuję, tak obiecuję mu, że pas zmieni swojego właściciela, którym będę ja! To wszystko.

 

Fox: Dziękuję William za tak szybką, konkretną i jakże zaskakującą nas wszystkich odpowiedź. Teraz ty...

 

Angle: Skurw***nu!

 

Kurt rzucił się z pięściami na Kane'a i wywołał bójkę, do której dołączyli pozostali członkowie walki... Przestraszony Steve Fox uciekł z ringu... Na zakończenie brawlu padły finishery: Chokeslam na Williamie, F-5 na ''Big Red Monster'ze'', Olimpic Slam na Lesnarze!...

 

...Odcinek dobiegł końca.

_______

 

Karta na Burn Life:

 

 

:arrow: Bob Holly © vs Dean Ambrose - for Hardcore Championship (Ladder Match)

http://c.wrzuta.pl/wi17207/d37312af002366194fc3906a/hardcore

:arrow: WGTT © vs KOW vs TOC vs R&H- for Tag Team Championship (4 TT Gauntlet Match)

http://c.wrzuta.pl/wi19373/24587aab0022d9134fc390db/tt

:arrow: Cody Rhodes © vs AJ Styles - for IC Championship

http://c.wrzuta.pl/wi13892/48621049000091134fc39081/ic

:arrow: Austin Aries © vs John Morrison - for Lighweight Championship

http://c.wrzuta.pl/wi11278/a6b409660018117b4fc39095/light

:arrow: Daniel Bryan (posiadacz) vs Austin Aries - for Cash (Submission Match)

http://c.wrzuta.pl/wi9523/27cb25b700090f5d4fc3909a/cash

:arrow: Kurt Angle © vs Kane vs William Regal vs Brock Lesnar- for Heavyweight Championship (F4W)

http://c.wrzuta.pl/wi15718/6d3442ad001675eb4fc3907a/heavyweight

:arrow: ??? (Zawodnik Blaze Streamu) vs ??? (Przyjaciel CM Punka)

 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 74 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 997 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 691 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 551 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 874 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • rtjftdjtf
      Na 99% Stone Cold i Ric Flair odegrają jakąś rolę w tej walce albo przynajmniej jeden z nich i wiem, że to brzmi jak jakiś fantasy booking ale sami niedawno w wywiadach i wpisach to teasowali i ich pojawienie ma jakiś tam sens w tym wszystkim. No i jeszcze sam The Rock musi być w to wszystko jakoś zamieszany na samej WrestleManii bo od czasu Elimination Chamber ślad po nim zaginął.  No ale zobaczymy co z tego będzie i w ogóle dziwne też to jest, że nie ma w tej walce żadnej stypulacji, chociaż z drugiej strony jakby dodali jakieś No Disqualification to by automatycznie zaspojlerowali, że będzie jakaś ingerencja.
    • CzaQ
      Ja tam do niej coś mam.      Wzwód  
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event #653 Data: 31.03.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: London, England, UK Arena: The O2 Format: Taped Data emisji: 03.04.2025 Platforma: Peacock Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • KPWrestling
      Zapraszamy na Wrestlingowy obóz letni KPW 2025! Zwiastun wrestlingowego obozu letniego organizowanego przez federację KPW. Gdynia, 14-27 lipca 2025Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • Jeffrey Nero
      Ja tam do Samanthy i Alicii nic nie mam. To tak jak z manierą śpiewania np. Shakiry niektórych to wkurwia inni mają na to wywalone.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...