GŁOSOWANIE MIESIĄCA - STYCZEŃ 2012

[Vercyn]

Czas na głosowanie na diary miesiąca stycznia. Zasady są takie jak zwykle - juror zobowiązany jest do oceniania każdego opowiadania, które zostało zakwalifikowane do konkursu, a najlepszej trójce standardowo przyznaje punkty (10 pkt za pierwsze miejsce, 8 pkt za drugie i 5 pkt za trzecie). Czas na oddawanie głosów jest do 12 lutego (niedziela - godzina 22)

 

Nominowane opowiadania:

1. 'The new face of WWE' - (OnlyTruth) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=318795#318795

2. WWE - The High Voltage Era - (Lemmy) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=318709#318709

3. Moja wizja WWE - (valenvhailor) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=35714

4. Ring of War - "Krew! Pot! Łzy!" - (Vercyn) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=319674#319674

5. WWE: Rozrywka Sportowa w innym wydaniu v2 - (Adrian!) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=35657

6. WWE W NOWYM WYDANIU - (Pinio) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=319551#319551

Edytowane 2 Marca 2012 przez Vercyn

[Vercyn]

Przypominam wszystkim sędziom, że głosy muszą zostać oddane do jutra (niedziela) do godz. 22. Edytowane 12 Lutego 2012 przez Vercyn

[LeViathan]

1. 'The new face of WWE' - (OnlyTruth) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=318795#318795

Za dużo nowego na temat Twojego diary nie napiszę, bo w stosunku do grudnia nie zmieniło się zbyt wiele. Nadal razi dziwny booking niektórych walk (a to, że Ziggle "uśpił" Takera, który nigdy się nie poddał to lekka przesada, a dodatkowo szmacenie legendy takiej jaką jest Deadman), resztę natomiast idzie przełknąć. Bolą słabe segmenty, nie wysilasz się zbytnio z rozpisywaniem ich. Na szczęście poprawiłeś układ gali - oddzielasz kolejne rzeczy, pogrubiasz, jest dobrze w tej materii. Jednak storyline'y mnie nie poruszyły, widocznie jestem zbyt wymagający.. O, zapomniałbym wspomnieć - komentatorzy (a szczególnie Cole) u Ciebie to dno.

 

2. WWE - The High Voltage Era - (Lemmy) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=318709#318709

O, moje "ulubione" diary ze względu na nazwę. Ostatnio dość niepochlebnie się wypowiadałem odnośnie Twojego diary, ale teraz mogę chwalić i to dość sporo chwalić. Ładnie prowadzisz storyline'y, widzę jakąś tam większą poprawę przy segmentach, które zaczęły mnie ciekawić choć kwestii niektórych zawodników nie mogę sobie wyobrazić jak padają z ust owych wrestlerów, ale mogę to przeboleć. Walki standardowo dobre, ciekawie bookowane, feudy są ładnie podgrzewane, ale roster jak dla mnie cały czas zbyt obszerny. Odnośnie programów.. szczególnie podoba mi się to co się dzieje wokół Miza, który został udupiony przy stoliku komentatorskim. Sam komentarz też działa na plus u Ciebie, bo zajebiście się go czyta. Tak trzymaj. (ps. graficzną kartę mogłeś zrobić nieco inaczej, bo ta była za długa )

 

3. Moja wizja WWE - (valenvhailor) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=35714

Od razu, na wejściu, pochwalę Cię za rostery, które są niezbyt obszerne. Generalnie, po przeczytaniu mógłbym dość sporo pochwalić, bo większość walk jest ciekawie napisana, jednakże w main eventach rzucasz tasiemce, które mnie osobiście odstraszają. Tak długie pojedynki zostawiałbym na PPV, a nie na tygodniówkach, gdzie głównie podbudowuje się feudy. Właśnie, odnośnie feudów - są dość ciekawie prowadzone, z tego co widzę chcesz w jakiś sposób odbudować dywizję tag team dają tytuły takim markom jak Brothers of Destruction, a za przeciwników rzuciłem im SCSA z Ceną. Dość ciekawa mieszanka, dość wybuchowa, mam nadzieję, że jakoś do tego nawiążesz i nie będzie to "czysta" współpraca. Komentatorów mogę pochwalić, nie przeszkadzają mi zbytnio, umilają w jakimś stopniu czytanie, choć Booker T mnie trochę "odstrasza". I chyba jeszcze jedno mi zostało: segmenty. Nie powalają jednak da się wyłapać "perełki". Mogę tu dorzucić jeszcze, że zdarzają Ci się literówki czy tworzenie nowych słów ("zagasa" zapadło mi w pamięć szczególnie).

 

4. Ring of War - "Krew! Pot! Łzy!" - (Vercyn) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=319674#319674

Mógłbym to diary nazwać diary idealnym i chyba tak też zrobię. Jedna z niewielu "karier", które wciągnęły mnie od pierwszego odcinka. Przyznam Ci Vercyn, że odnajdujesz się w tym, ciekawie bookujesz pojedynki, piszesz niebywale zajebiste segmenty, rozpisujesz bardzo fajnie programy, a komentatorzy to majstersztyk. Z początku przeszkadzał mi brak rozpisania rosteru (kto, gdzie, jak), ale teraz nie ma to dla mnie znaczenia. Najbardziej podoba mi sie spięcie i program między Christianem i Stone Coldem, a także sytuacja z Edgem. Cóż, brawo, gratuluję.

 

5. WWE: Rozrywka Sportowa w innym wydaniu v2 - (Adrian!) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=35657

Wziąłeś na "tapetę" jeden z moich ulubionych okresów w historii WWE - 2009 rok, okres po Wrestlemanii. Cóż, na pierwszy rzut oka wszystko wygląda dość ciekawie, pierwsze gale pisane ciekawie, w formie raportu, jednak w następnych galach dodałeś juz segmenty z podziałem na role, mówione, nie opisywane. Nie powiem, bardziej wciągała mnie ta czysto opisowa wersja. I tu słowo klucz "wciągać". Twoje diary ze mną to zrobił, wciągnęło mnie. Początkowy motyw (trzech zamaskowanych) to coś ciekawego i szczerze czekam na to żebyś pociągnął to dalej. Segmenty piszesz ciekawe, nei ma tekstów, których nie mógłbym sobie wyobrazić - teksty pasują do wrestlerów jak ulał. Walki wrzucasz ciekawe, a feudy mi się podobają - nic dodać nic ująć. Mam nadzieję, że diary prowadzić będziesz dalej, bo naprawdę nieciekawie by było gdybyś to porzucił.

 

6. WWE W NOWYM WYDANIU - (Pinio) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=319551#319551

No cóż mogę powiedzieć.. niewiele się zmienił mój stosunek do Twojego diary, więc chyba też nie ma sensu się bardziej na ten temat rozpisywać. Powtórzyłbym tylko to co napisałem w poprzednim głosowaniu. Jednakże mogę pokusić się o mały "recap": zaplusowałeś u mnie walkami i ich bookingiem, postacią Sheamusa oraz Punkiem i Barrettem, którzy są pushowani. Segmenty cały czas są dobre, choć wyłapałem kilka tekstów, które mi, osobiście, nie bardzo przypasowały (przykład: Triple nazywający kogoś ciotą.. to by nie przeszło). Programy wydają mi się ciekawe, nie nudzę się generalnie. Cały czas utrzymuję zdanie na temat grafiki. Prowadzisz diary dość długo już, ciekawie się to czyta, jednak nie widzę większego progresu. Cały czas ten sam stały poziom.

 

Punktacja:

I. Ring of War - "Krew! Pot! Łzy!" - (Vercyn) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=319674#319674 (10 pkt.)

II. WWE: Rozrywka Sportowa w innym wydaniu v2 - (Adrian!) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=35657 (8 pkt.)

III. WWE - The High Voltage Era - (Lemmy) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=318709#318709 (5 pkt.)

[Cypex]

6. 'The new face of WWE' - (OnlyTruth) - Nie widać znaczących postępów w stosunku do poprzedniego miesiąca, wypowiedzi zawodników wciąż bywają strasznie infantylne, a gale wyglądają schematycznie. Trzeba jednak pochwalić autora, bo rozbudował nieco backstage, który tak kulał w poprzednim miesiącu. Innymi słowy - porządne diary, ale schematyczne i "bez polotu".

 

5. Moja wizja WWE - (valenvhailor) - Debiutant w głosowaniu na diary miesiąca, który gdyby nie naprawdę potężna konkurencja, mógłby śmiało pretendować do miejsca na podium. Interesujące segmenty, zadbany styl, poprawne walki i dobrze rozplanowane wydarzenia na gali. Szykuje się naprawdę solidny przeciwnik dla czołówki Booking Zone, jeżeli tylko autorowi nie zabraknie weny i chęci na kontynuowanie tego świetnie zapowiadającego się diary.

 

4. WWE W NOWYM WYDANIU - (Pinio) - Pierwsza czwórka prezentuje naprawdę świetny poziom i chciałbym zaznaczyć, że różnice w klasyfikacji są tutaj naprawdę minimalne, a wręcz kosmetyczne. Autor wkłada cholernie dużo pracy w swoje gale, wydaje je często, a wszystkie trzymają naprawdę konkretny poziom. Royal Rumble wyszło naprawdę świetnie, z dobrymi pojedynkami i ciekawym build-upem. Układ tekstu jest bardzo czytelny, a autor z miesiąca na miesiąc prezentuje równy, wysoki poziom swoich gal.

 

3. WWE - The High Voltage Era - (Lemmy) - Trzecie miejsce dla Ery Wysokiego Napięcia z jednego powodu. Mianowicie miał miejsce ogromny postęp w organizacji segmentów, przy jednoczesnym zachowaniu kapitalnych walk. Wciągające, oryginalne i świetnie napisane diary, z wieloma czynnikami sprawiającymi, że aż chce się czekać na następny odcinek.

 

2. WWE: Rozrywka Sportowa w innym wydaniu v2 - (Adrian!) - Powrót w wielkim stylu. Już na pierwszy rzut oka widać kapitalny backstage i dopracowane segmenty. Autor przykłada dużą wagę do tego, aby wypowiedzi zawodników były dojrzałe i pełne emocji, co wychodzi mu po prostu niesamowicie. Pomimo potraktowania walk po macoszemu, wszystko jest klarowne, a tekst czyta się bardzo przyjemnie. Rozpoczęcie nowego diary było na pewno świetną decyzją ze strony autora.

 

1. Ring of War - "Krew! Pot! Łzy!" - (Vercyn) - Na pierwszym miejscu autor, który jest moim skromnym zdaniem niekwestionowanym liderem klasyfikacji bookerów. Diary jest cholernie dobrze zorganizowane, zarówno pod względem doboru pojedynków, jak i interakcji między zawodnikami. Piekielnie dokładnie autor odwzorowuje segmenty, na które kładzie największy nacisk. Jest interesująco, jest świetnie językowo (bogactwo słów i zwrotów - rzadko kiedy powtarzają się dwie podobne kwestie), są emocje w wypowiedziach i bijąca z tekstu dynamika wydarzeń. Ode mnie ogromne brawa i życzę częstszego udziału w plebiscycie na diary miesiąca

[Schoop]

Witam. Udało mi się przebrnąć przez wszystkie diary które biorą udział w konkursie i jestem lekko zaskoczony tak równym poziomem większości prac. Czas zatem wybrać najlepszą moim zdaniem trójkę i pokrótce opisać pracę każdego.

 

Miejsce 1 i 10 pkt wędruję do Vercyna i jego Ring of War.

 

Moim zdaniem aktualnie najlepsze diary na forum. Prospy dla Vercyna za to, że postanowił stworzyć własną federację. Z każdym epizodem zostaje zaskoczony jakimś wydarzeniem/decyzją dzięki której czekam na to co autorowi wpadnie do głowy w trakcie pisania następnego odcinka. W mojej subiektywnej opinii diary nr 1.

 

 

Miejsce 2 i 8 pkt wędruje do Pinia i jego "WWE W NOWYM WYDANIU"

 

Pinio prowadzi swoje diary najdłużej z tej stawki. Jeśli w zeszłym roku zaglądałem do działu Booking zone, to kierowałem się bezpośrednio do tematu z jego pracą. Tekst czytało mi się przyjemnie, odpowiednio wyważona ilość i długość poszczególnych walk, i segmentów. Warto też wspomnieć o szacie graficzne, która na pewno jest ważnym elementem całości i współgra z częścią pisaną (Jeśli Pinio sam tworzy plakaty i zdjęcia zapowiedzi gal, tym bardziej trzeba zaliczyć grafikę in plus). Nie mam większych zastrzeżeń i życzę wytrwałości i wielu nowych pomysłów.

 

 

Miejsce 3 i 5 pkt trafia do Lemmy'iego i jego "WWE - The High Voltage Era"

 

Kolejne solidne diary na naszym forum. Na pewno plusem jest sam pomysł na stworzenie nowej ery w wrestlingu. Walki chwilami przydługie, ale czytałem tłumaczenie autora i jak najbardziej mogę zrozumieć czemu tak jest. Osobiście wolę czytać końcówki starć, moja wyobraźnia nie potrafi jeszcze generować obrazu całych meczy. W diary brakuje mi jakiejś iskry, jakiegoś wow dzięki któremu będę czekał na kolejny epizod. Autor ma potencjał i liczę na jego dalszy rozwój.

 

 

Miejsce 4 - Adrian! i jego WWE: "Rozrywka Sportowa w innym wydaniu v2"

 

Najgorsze miejsce jakie tylko może być. Pomysł z cofnięciem się do roku 2009 i rozegranie tego co się działo w inny sposób przemawia do mnie, i zawsze jest czymś bardziej nowatorskim od pisania o czasach teraźniejszych. W ogólnym odbiorze brakuje mi szaty graficznej i chyba tylko dlatego diary Adriana nie znalazło się na podium. Mam nadzieje, że autor jednak znajdzie motywację i pisać mu się będzie lepiej, bo jego praca ma dużo większy potencjał, który wypadałoby wykorzystać.

 

 

Miejsce 5 - ex aequo OnlyTruth ('The new face of WWE') oraz valenvhailor (Moja wizja WWE)

 

Dwie prace na bardzo podobnym poziomie. Nie jestem wstanie wybrać pomiędzy nimi tego lepszego. Widać pracę obu autorów, ale brakuje mi kilku aspektów. Teksty przeczytałem i tyle. Wydarzenia nie zainteresowały mnie jakoś bardzo i myślę, że trzeba popracować trochę nad fabułą. Tak jak pisałem wyżej, oczekuję jakiegoś WOW, które da mi do myślenia i sprawi, że będę czekał na kolejny odcinek. Liczę, że z czasem i nabranym doświadczeniem autorzy będą tworzyć coraz lepsze epizody. Nie zniechęcajcie się i twórzcie dalej wasze diary.

 

 

Uff chyba wszystko. Tyle z mojej strony,

Schoop.

[Alvathen]

The new face of WWE' - (OnlyTruth) - http://forum.attitude.pl/...p=318795#318795

 

Nie wciągnęło mnie to w zupełności. Mieszanie czasów w walkach zdarza się, więc specjalnie się nie czepiam, ale generalnie walki nie urzekły mnie, choć na pewno nie są też złe. Na plus na pewno mogę zaliczyć częstotliwość wydawania gal oraz zaangażowanie. Storyliny nie przykuły mojej specjalnej uwagi, backstage jest słaby. Brakuje w tym diary tego "czegoś", co sprawiłoby, że chętnie z wypiekami na twarzy, oczekiwałbym kolejnej gali. Życzę powodzenia w tworzeniu kolejnych gal i prowadzenia tej federacji, ale ode mnie tylko szóste miejsce.

 

Moja wizja WWE - (valenvhailor) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=35714

 

Jakoś wcześniej to diary umknęło mojej uwadze, ale jest naprawdę okej. Na dobrym poziomie są speeche i backstage oraz ogólny wygląd całej gali. Wydałeś cztery odcinki, więc nie mogę specjalnie mówić więcej, aczkolwiek podoba mi się twoje dzieło i z ciekawością będę śledził jego dalsze losy. Widać już storyliny, jaram się na możliwość konfliktu Rhodesa z Rockiem, czekam w jaki sposób to rozwiniesz. Walki są dobre, może trochę za długie, jednakże narzekać nie będę. Ode mnie piąte miejsce, ale rywalizacja była ostra i jeśli dalej będziesz tak prowadził to diary, to w przyszłości na pewno będzie wyższa lokata.

 

WWE: Rozrywka Sportowa w innym wydaniu v2 - (Adrian!) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=35657

 

Adrian wrócił z diary i od razu rozpoczął z tak zwanego wysokiego "C". Naprawdę wahałem się, czy nie zamienić tego diary miejscami, sprawiając, by to diary Adiego zgarnęło trzecie miejsce, jednakże fakt, że Adrian dopiero w tym miesiącu rozpoczął i tak naprawdę, jeszcze się rozwinie jego dzieło, "tylko" czwarte miejsce. Wszystko na stałym poziomie, raportowy styl gal wcale mi nie przeszkadza. Plusem jest fakt, że wszystko dzieje się w 2009 roku. Niezły pomysł, na pewno ulepszający stopień mojej ciekawości, dodatkowo można spodziewać się, że nie ujrzymy storylinów podobnych do obecnego WWE. Walki nie są tutaj najważniejsze, ale mi to nie przeszkadza. Jak zwykle bardzo dobra jakość speechy i ogólnie segmentów i myślę, że jeśli Adi nie porzuci tego projektu, to za miesiąc może nawet dostać ode mnie maksymalną ilość punktów.

 

WWE - The High Voltage Era - (Lemmy) - http://forum.attitude.pl/...p=318709#318709

 

Ciekawy pomysł Lemmy' ego, z "erą wysokiego napięcia". Na jakość oraz częstotliwość wydawania gal absolutnie narzekać nie mogę. Storyliny są jak najbardziej w porządku, szczególnie podoba mi się niby prosty "motyw" prowadzenia feudu Punka z Triple H - niby finisher, a jednak feud jest bardzo ciekawy. Na walki, ani tym bardziej poziom segmentów nie mogę narzekać, więc teoretycznie, to diary powinno być wyżej, niż na trzeciej pozycji, jednak mam wrażenie, że po Wrestlemanii skończą się storyliny i to diary może się wówczas zakończyć. Brakuje mi tu "czegoś", sam nie jestem pewny czego konkretnie. Życzę autorowi masy nowych pomysłów

 

Ring of War - "Krew! Pot! Łzy!" - (Vercyn) - http://forum.attitude.pl/...p=319674#319674

 

Bardzo dobra robota. Diary na wysokim poziomie, masa interesujących storylinów, świetny pomysł z Austinem jako general managerem. Segmenty, angle oraz rozmowy komentatorów to bardzo duży plus tego projektu, który od razu zapadł mi w uwagę, choćby przez chwytliwą nazwę. Roster jest interesujący, podobają mi się bardzo postacie Joe oraz zamieszanie wokół tag-team. PPV już niedługo i z niecierpliwością czekam, jak rozstrzygną się storyliny. Gala powinna jak najbardziej wyjść znakomicie, tego oczekuję. Mimo, że w diary do walk nie przykuwam uwagi, to jednak jestem za tym, by choćby skrótowo (vide Pinio/Adrian) opisać ich przebieg i głównie to (może tez sentyment do diary, któremu przyznaję 10 punktów) decyduje, że ten projekt otrzymuje u mnie drugą pozycję.

 

WWE W NOWYM WYDANIU - (Pinio) - http://forum.attitude.pl/...p=319551#319551

 

Na początku gratulacje dla Pinia za wytrwałość i dwukrotny triumf w diary roku na forum Mam ogromny sentyment do "WWE W NOWYM WYDANIU". Od razu to dzieło przykuło moją uwagę i przyznam, że pamiętam większość (a na pewno te interesujące) storyliny. W styczniu Pinio absolutnie utrzymał poziom. Po zakończeniu angle' a Nexus vs Corre bałem się o brak pomysłów, jednakże autor znakomicie z tego wybrnął. Krótkie walki, a raczej streszczenie to to, co lubię i sam stosuję. Rzucił mi się w oczy jeden błąd, mianowicie pisanie słowa "go" (w sensie jego) z dużej litery. To nie Jezus Chrystus, by oddawać zwykłym wrestlerom tego rodzaju hołd. Taki malutki błąd, ale rzucający mi się w oczy. Speeche są na naprawdę wysokim, bardzo wysokim poziomie. Reszta także jak najbardziej dobra, więc po prostu nie mam innego wyjścia, jak przyznać temu diary pierwszego miejsca. Gratulacje!

 

Podsumowanie:

 

1. WWE W NOWYM WYDANIU - Pinio - 10 pkt

2. Ring of War - "Krew! Pot! Łzy!" - Vercyn - 8 pkt

3. WWE - The High Voltage Era - Lemmy - 5 pkt

4. WWE: Rozrywka Sportowa w innym wydaniu v2 - Adrian!

5. Moja wizja WWE - valenvhailor

6. The new face of WWE - OnlyTruth

 

Pozdrawiam

[Vercyn]

Dziękuje sędziom za oddanie głosów i ocenienie poszczególnych opowiadań. Diary Stycznia 2012 zostało diary prowadzone przez Vercyna - Ring of War. Kolejne miejsca zajęli Lemmy, Pinio oraz Adrian!. Gratuluję wszystkich pisarzom i życzę powodzenia w kolejnych konkursach oraz wytrwałości w prowadzeniu własnego diary.

 

Vercyn - 38 pkt

Lemmy - 20 pkt

Pinio - 18 pkt

Adrian! - 16 pkt

valenvhailor / OnlyTruth

[Vercyn]

Dziękuje wszystkim, którzy oddali na mnie głosy. Głupio tak samemu sobie przyznawać wyróżnienie, ale szczerze dziękuję. Mam nadzieję, że moje diary wciąż będzie budziło ciekawość oraz sprawiało, że będziecie na nie czekać. Postaram się umieszczać gale częściej niż dwa razy w miesiącu (tak, jak to było w listopadzie i w grudniu) chyba, że czas mi na to nie będzie pozwalał. Gratuluję wszystkim pisarzom, a w szczególności tym, którzy uplasowali się na zaraz za mną. Konkurencję, jak widać mam bardzo silną i, jako moderator BZ, mam nadzieję, że tak pozostanie na długi czas.

[Lemmy]

Gratuluję Vercyn

 

Chciałem napisać, że jestem diabelnie zaskoczony, że mam drugie miejsce. Przeskoczyłem Pinia i Adiego - end of the world as you know it?

 

 

jednak mam wrażenie, że po Wrestlemanii skończą się storyliny i to diary może się wówczas zakończyć

 

 

http://img812.imageshack.us/img812/3123/omgkp.jpg

 

 

Na Wrestlemanii to diary się dopiero zacznie...