WWE Elimination Chamber PPV

[gregorq17mn261]

MasterKing, ale nie ma raczej na raw kogoś równie dobrze wypromowanego do udziału w tej walce, i tak już mocno naciągany jest moim zdaniem Kofi Kingston, a więcej zawodników o takiej pozycji wystarczy. Każdy taki zawodnik więcej w tej walce i ranga spada, chociaż i tak dość słaby ten skład na raw

 

co do Miza i Trutha to sądze że wrzucili ich na Elimination Chamber do klatki po to aby nie dawać ich solowej walki na tym ppv. Tylko jak coś to najwyżej taki pojedynek odbędzie sie dopiero na Wrestlemanii

[MasterKing]

No to Elinination Chamber bedzie słabsze niz rok temu a szkoda no niestety nie mozna zrobic lepszego składu Kane i John Cena odpadaja prowadza ciekway feud Ryder tez odpada to samo Swagger bez sensu dawac mistrza US do walki chociaz mogło by byc ciekawie i własnie to idealny moment na powrot moze powroci Batista niewiem troche mnie wyobraznia ponosi ale to mozliwe

[stifmeister94]

Gościu po co ci do EC matchu Ryder i Swagger, moim zdaniem oni byli bu kompletnie nie potrzebni i jeszcze na prawdę wyobraźnia cię ponosi, bo Barto na pewno w najbliższym czasie nie wróci, choć szkoda bo czasami nie źle można się z niego pośmiać, ponieważ to co zrobił na jednym z Raw jak Markus walnął go z bani i poczekał chwilę i odskoczył na 5 metrów

[MasterKing]

Napisałem ze poniosła mnie wyobraźnia z tym Batista tak masz racje Batista otrzymał od Henrego cios z bańki a Batista odleciał na 2 metry można to znaleźć na YouTube pod nazwa Batsita Back Flip ale odbiegamy od tematu ja rozważam rożne opcje chce dobre Elimination Chamber no a niestety patrząc po składach ECR,ECS to nie jest za dobrze stad moje wymysły

[stifmeister94]

Patrząc na składy pojedynków o pas WWE i WHC moim zdaniem jest dobrze. Co do Raw EC matchu mogli tu wrzucić zamiast miza i trutha Kane i Cenę, choć z drugiej strony to dobrze, że zawalczą w osobnym pojedynku na tej, że gali prawdopodobnie w stypulacji Last Man Standing, więc ta walka powinna być dobra.Skład Raw w EC jest niezły. Jest Punk,Jericho,Ziggler. Kofi, który zafunduje nam kilka ciekawych akcji, tylko po to jego obecność tutaj. No i Miz oraz Truth, których feud dalej będzie tutaj ciągnięty. Nie wiem jak dla was, ale dla mnie do tej walki mogli wrzucić Brodusa, jeden Kolos by się przydał . SD match jak dla mnie wygląda minimalnie lepiej, ale jest Khali, wolałbym CC, ale nie wiadomo czy jest zdolny do walki.Bryan broni tytułu i zapewne go nie obroni, oby.Jest Big Show, który trochę poniszczy, ale i tak moim zdaniem odpadnie jako jeden z pierwszych trzech.Cieszę się, że wrzucili tu Rhodesa, który moim zdaniem ma duże szanse na wygranie tego, nie wiem dlaczego, ale jakoś mam takie przeczucie, że Cody może tu zwyciężyć, udział w tej walce go podpromuje. Khali robi za kłodę, szkoda, że wrzucili jego zamiast Marka, no ale Henry chyba ma kontuzję więc musieli go kimś zastąpić, Jak nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Jest jeszcze Barrett oraz Orton, są to dwaj faworyci tej walki.Chciałbym, aby wygrał któryś z nich i pewnie tak będzie. Obojętnie, który z nich wygra, na WM można się spodziewać Fatal Four Way Matchu - Barrett,Orton,Bryan,Sheamus. Tak więc podsumuwując nie narzekajmy, bo jest dobrze. Obydwa składy EC nie powalają na kolana, ale nie są też złe. Liczę na dobre PPV. Narazie mamy 2 walki, zapewne dostaniemy Kane vs Cena, muszą być divy i może Swagger będzie bronił pasa US, ale pytanie z kim?? Mason Ryan???? nie chciał bym tego, ale to możliwe.

[MasterKing]

Patrząc na składy pojedynków o pas WWE i WHC moim zdaniem jest dobrze.

Twoim zdaniem jest dobrze no moze nie jest fatalnie ale dobrze nie jest jest przecietnie składy walk nie powalaja a patrzac na walki sprzed 3 lat na te ta jest roznica patrz na to

Elimination Chamber World Heavyweight Championship 2009:Edge vs John Cena vs Rey Mysterio vs Mike Knox vs Chris Jericho vs Kane

 

Elimination Chamber World Heavyweight Championship. 2010:Chris Jericho vs The Undertaker vs John Morrison vs R-Truth vs CM Punk vs Rey Mysterio

 

Elimination Chamber World Heavyweight Championship. 2011:Edge vs Rey Mysterio vs Kane vs Drew McIntyre vs Big Show vs Wade Barrett

 

Elimination Chamber World Heavyweight Championship. 2012(porownaj widac kolosalna roznice):Wade Barrett vs Cody Rhodes vs Big Show vs The Great Khali vs Daniel Bryan vs Randy Orton

 

Elimination Chamber WWE Championship 2009:Vladimir Kozlov vs Jeff Hardy vs Triple H vs The Big Show vs Edge vs Undertaker

 

Elimination Chamber WWE Championship 2010: John Cena vs Sheamus vs Triple H vs Randy Orton vs Ted DiBiase vs Kofi Kingston

 

Elimination Chamber WWE Championship 2011:John Cena vs CM Punk vs John Morrison vs King Sheamus vs Randy Orton vs R-Truth

 

Elimination Chamber WWE Championship 2012(tu tez jest roznica ale juz nie taka duza) CM Punk vs Dolph Ziggler vs Chris Jericho vs Kofi Kingston vs The Miz vs R-Truth

[Archer]

Ale spójrz na to z tej strony, gdyby wrzucali na okrągło tych samych zawodników co roku do elimination chamber (choć i tak większość z nich się powtarza) to nie stawałoby się to nudne? Moim zdaniem tak.

ja rozważam rożne opcje chce dobre Elimination Chamber no a niestety patrząc po składach ECR,ECS to nie jest za dobrze stad moje wymysły

Uważam, że rozważanie na różnymi opcjami jest zbędne, gdyż nikt nie zmieni zawodników na żądanie.

[Pinio]

MasterKing, czasy się zmieniają i nie będziemy wiecznie oglądać tych samych twarzy dlatego trzeba zacząć promować młodych zawodników tak by za kilka lat powiedzieć, że MUSZĄ być w Elimination Chamber Matchu.

Elimination Chamber RAW:

CM Punk - aktualny mistrz a więc chcąc nie chcąc musi być w tej walce ale tutaj chyba mało kto jest przeciwny temu. Punk jest świetnym zawodnikiem i świetnym mistrzem. Bez żadnych zastrzeżeń co do niego i w dodatku jak dla mnie pewniak do wygranej.

Dolph Ziggler - pnie się w górę w hierarchii i taki pojedynek to kolejna okazja do pokazania się z dobrej strony i przekonania do siebie kolejnych widzów. Ja z początku go strasznie nie trawiłem ale z czasem jest coraz lepiej.

Chris Jericho - tutaj akurat kolejny zawodnik, który wręcz musiał się tutaj znaleźć. Nie będę też go jakoś opisywać gdyż wszyscy się zgodzą, że to dobry ruch dać go do walki.

Kofi Kingston - tutaj burzliwa dyskusja na pewno była czy będzie prowadzona czy zasłużenie czy nie. Ma on za zadanie zrobić coś spektakularnego i wierzę, że nie zawiedzie mnie. Nie jest on moim ulubionym zawodnikiem ale umie zaskoczyć i o to chodzi.

The Miz - czołówka w WWE i zasłużenie się tutaj znajduje. Zapewne tylko po to by wyeliminować Trutha bądź na odwrót ale udział zaliczony i pewnie za jakiś czas znowu przyjdzie na niego kolej by zdobyć WWE Championship.

R-Truth - wyżej napisałem co dla niego przewiduję i jak to na 99% będzie. On jest w stanie rozruszać pojedynek także jest dobrze, że znalazł się w walce.

Elimination Chamber SmackDown:

Daniel Bryan - dziwna ta Jego postać i jakoś mnie do siebie nie przekonuje. Taki głupek i tyle. No ale musi być ze względu na to, że to mistrz także nie ma co dyskutować.

Randy Orton - "Push Killer", "Drewno" i wiele więcej. Tak jest tutaj przez większość określany ale ja się pod tym nie podpiszę bo jest w stanie zrobić bardzo dobrą walkę i jest to dobry materiał na mistrza bez względu na to, że był już nim niezliczoną ilość razy. On tutaj musiał być gdyż jest twarzą SmackDown.

Wade Barrett - tu mamy promowanego zawodnika i mimo iż przegrał feud z Ortonem(już chyba był koniec?) to nie stracił na tym wiele bo w trakcie jego trwania miał swoje momenty jednak nie przekonuje mnie on do siebie i nie jestem jego fanem ale rozumiem decyzję o daniu go do tej walki.

The Great Khali - szkoda, że Sheamus wygrał Royal Rumble bo przydałby się tutaj za niego. Powrót niespodzianka na Royal Rumble było niesamowite i chyba żaden powrót nie był tak źle przyjęty jak ten. Niestety z Niego to już nic nie będzie...

Big Show - Z uwagi na trwający jeszcze feud z Bryanem to jest tutaj ale też i dlatego, że jest trzecim po RKO i Sheamusie najbardziej lubianym ze SmackDown.

Cody Rhodes - Równie dobrze mógłby być Swagger w EC RAW ale dobrze, że tak nie jest bo nie lubię Go i im mniej tym lepiej. Za Rhodesem też nie przepadam i w sumie nie rozumiem gdy ktoś mówi, że on jest świetny za mikrofonem. Jest tutaj nie potrzebnie gdyż ma swoje do bronienia ale dobra. Niech będzie.

 

Skład RAW o wiele lepszy niż SmackDown ale to wiadomo, że RAW ma lepszy roster niż niebieskie show dlatego mnie to nie dziwi. Z promowanych zawodników to kibicuję jedynie Zigglerowi a resztę omijam szerokim łukiem. Pas zmieni posiadacza na SmackDown ale nie do końca jestem pewien dlatego tak 50/50. Natomiast czy pas przejmie Jericho? Jericho 25% szans na wygraną. Punk 75%.

[Kargy]

Chyba nikt poważnie nie myśli że The The Great Khali weźmie udzial w EC matchu. Z dupy pojawia się na RR matchu i nagle miałby walczyć o pas??Jakoś nie bardzo w to uwierzę (chociaż to WWE) prędzej uwierzę w szopkę ala Edge na EC

Co do Kofiego Kingstona...jeszcze nie jego czas na pas aczkolwiek możę zdobędzie MITB i w przyszłości wykorzysta walizkę. Sheamus też był malo promowany przed RR i wygrał. Swoją droga dostanie kogoś na pożarcie na tym PPV

[8693]

Co do Kofiego Kingstona...jeszcze nie jego czas na pas aczkolwiek możę zdobędzie MITB i w przyszłości wykorzysta walizkę.

 

Sheamus też był malo promowany przed RR i wygrał.

 

http://www.youtube.com/watch?v=1UQ2ho7DHMk

 

Kingston miał już swoją szansę zabłyśnięcia i ją spieprzył na własne życzenie zapominając końcówki przebiegu walki z Ortonem. Na moje szczęście Randy naskarżył na niego i słusznie zrobił ponieważ jak zawodnik, który może stać się Main Eventerem może zapomnieć końcówki? Taki rzeczy nie u Vince'a i nie ma co gdybać, że kiedyś kiedykolwiek Kingston zdobędzie taki pas. Jemu brakuje tego czegoś w sobie. Ring Skille jego mnie nie zachwycają, jakby nie patrzeć jedno to samo w kółko pokazuje... I, że kto niby miałby wygrać na Wrestlemanii MINB Are You serious bro?! Porównując Sheamusa do Kingstona no nie wiem jak tutaj takie podobne porównanie podać..., bo nawet chyba takiego nie ma.

[CM Styles]

Daniel Bryan - dziwna ta Jego postać i jakoś mnie do siebie nie przekonuje. Taki głupek i tyle. No ale musi być ze względu na to, że to mistrz także nie ma co dyskutować.

Are you serious? Widziłeś ostatni SD? Przytulił się tam do AJ i patrzył na Big Showa. Zrobił on wtedy cwaniacki uśmieszek w stylu "Wróciła i znowu z jej pomocą Cię wyroluje". Dla mnie to nie jest głupek tylko piekielnie inteligentny tchórz, bez przerwy myślący jak obronić pas nie zważając na nic. Taka postać bardzo mi się podoba. Nawet to jego "Yes! Yes! Yes!" jest wg. mnie fajne mimo, że wielu osobom przeszkadza (ale ja lubie takich annoying heeli i ich powiedzonka np. "One more match!" czy "Hypocrites and parasites!").

[kr3cik-bmc]

Jemu brakuje tego czegoś w sobie. Ring Skille jego mnie nie zachwycają, jakby nie patrzeć jedno to samo w kółko pokazuje...

 

Orton też w kółko to samo pokazuje: ddt z lin, scuub (succub?) slam, rko. Jeszcze nie widziałem walki w której w finalnej fazie nie wystąpią wszystkie trzy akcje, ba! nawet nie widziałem, żeby Orton wygrał nie używając RKO! Dla mnie Orton był ciekawszy jako heel. Nie wiem, dlaczego "fani" kupują go jako face'a. Czy oni nie pamiętają jakie akcje wyprawiał nie tak dawno temu?

 

Postać Kofiego na początek wymaga odświeżenia, bo kicający murzynek z ghany (nie używam tego jako obrażanie, więc jeżeli ktoś się obrazi to przepraszam) się już przejadł.

 

Co do skarżenia się na Kingstona. Ostatnio w walce Punk vs Swagger sędzia też spartolił koniec walki. Ktoś się na niego poskarżył? Wywalili go? Odsunęli od wydarzeń? Gdyby Orton był profesjonalistą to by spokojnie skończył pojedynek i pogadał z nim na zapleczu, a nie skarżył szefostwu, że Kofi nie dał mu do końca połechtać jego ego.

[8693]

Jemu brakuje tego czegoś w sobie. Ring Skille jego mnie nie zachwycają, jakby nie patrzeć jedno to samo w kółko pokazuje...

 

Orton też w kółko to samo pokazuje: ddt z lin, scuub (succub?) slam, rko. Jeszcze nie widziałem walki w której w finalnej fazie nie wystąpią wszystkie trzy akcje, ba! nawet nie widziałem, żeby Orton wygrał nie używając RKO! Dla mnie Orton był ciekawszy jako heel. Nie wiem, dlaczego "fani" kupują go jako face'a. Czy oni nie pamiętają jakie akcje wyprawiał nie tak dawno temu?

 

Dobrze, że wspomniałeś o tym. Ja już kiedyś w którymś z tematów nie pamiętam dokładnie jaki to był napisałem, że Kofi jest czarną wersją Ortona. Ci dwaj jedno i to samo w kółko pokazują. Mimo tego, że Orton nie jest skocznym zawodnikiem tzn. nie jest highflyerem a tylko brawlerem za to Kofi jest i co on pokazuje w ringu... to samo, a jak przystało na takich zawodników powinni dużo akcji pokazywać. Nie będę podawał przykładów, bo obiecuje, że już mało kiedy wspomnę o tym kogo podałbym jako przykład a jest szmacony... Kingston też na micu rewelacyjny nie jest.

[Pinio]

Are you serious? Widziłeś ostatni SD?

 

Widziałem ale dalej jest dla mnie głupkiem. Skacze z tym tytułem(itp. co napisałeś, że Ci się podoba). Jedno z tego wszystkiego to to, że nie przejmuje się czy udaje, że nie słyszy reakcji publiczności. To jedyna rzecz, którą ocenię u Niego pozytywnie. Reszta zdecydowanie na minus.

[stifmeister94]

MasterKing, ale proszę cię nie porównuj tego co jest teraz, a tego jaki skład walki na EC o pasy mieliśmy 2 czy 3 lata temu, moim zdaniem jest to bezsensowne. Wtedy jak dobrze pamiętam robiona nawet mecze na tygodniówkach, gdzie trzeba było się zakwalifikować do EC, bo wtedy było wielu zawodników, którzy mogli tam wystąpić, a teraz jest raptem tych 6 co już tam jest i może 3 innych godnych tej walki, więc wiesz.kr3cik i bardzo dobrze, że Orton się poskarżył bo Kofi jest mdły, nijaki i nie wiem jak to jeszcze określić. Gdyby on był w ME to nie wiem co ja bym zrobił, dla mnie był by to strzał w stopę ze strony WWE i nieporozumienie, Kofi - Mid Card i nic więcej... i niech tak pozostanie.