TNA - Make It Better

[Alvathen]

Jakoś nie mogłem wczuć się w story liny WWE i prowadzić kolejnego diary w tej federacji, więc postanowiłem skierować się bardziej ku oryginalności i zająć się moją własną wizją Total Nonstop Action. Rosterów podawać nie będę, bo są takie, jak w obecnej federacji, ale oczywiście będą nadchodzić zmiany – zarówno zwolnienia, jak i przede wszystkim zatrudnienia! Ważną rzeczą jest fakt, że zrezygnowałem z dywizji Knockouts, nigdy nie lubiłem szczególnie pisać walk kobiet, poza tym wolę poświęcić się innym storylinom. Zaczynamy od wydarzeń z pierwszego Impactu po Against All Odds! Oto wyniki tego pay-per-view:

X Division Match: Jesse Sorensen def. Zema Ion, Kid Kash, Tony Nese

TV Title: Mr. Anderson def. Robbie T [DQ]

Tag Team Titles Four Corners: Magnus & Joe def. Crimson & Morgan, Styles & Kazarian, Moore & Kendrick – NEW CHAMPIONS

X Division Title: Austin Aries def. Alex Shelley

D’ Angelo Dinero def. Rob van Dam

Full Metal Mayhem: Christopher Daniels def. Jeff Hardy

James Storm def. Bully Ray [DQ]

Cage World Title: Bobby Roode def. Gunner

 

ODCINEK PIERWSZY

 

http://www.ring-rap.com/new/wp-content/uploads/2011/09/impact-wrestling-logo1.jpg

 

16.02.2012

 

Impact otwiera Tazz, który stoi w ringu i ma coś do przekazania fanom!

 

TAZZ: Witajcie na kolejnym odcinku Impact Wrestling! Against All Odds było bardzo emocjonujące i dzisiaj rozpoczniemy drogę do Victory Road. Zanim jednak gala się rozpocznie, mam przyjemność zapowiedzieć osobę, która od teraz będzie razem ze mną komentować to show! Panie i panowie, przed Wami prawdziwy gentleman, Mr. William Regal!

 

Oh My! It’ s William Regal! Fani szaleją, a Anglik powolnym krokiem zmierza do stołu komentatorskiego i zajmuje tam miejsce, witając się z Tazzem. Nikt się tego chyba nie spodziewał, ale to jest fakt!

 

Regal: To naprawdę wspaniałe być tutaj. Widzę, że fani są zaskoczeni, ale to dobrze. W końcu to w głównej mierze dla nich zdecydowałem się podpisać umowę z TNA!

 

Tazz: William, myślę że dzisiaj czeka nas znakomity wieczór! Powiedz nam, jakie są plany na dziś?

 

Regal: Najlepsze jest to, że w praktyce nie wiemy za dużo i dzisiejsze show ma być pełne niespodzianek. General Manager Sting zapowiedział zaledwie jedno starcie – już za chwilę Robbie E ponownie będzie bronił pasa Television przeciwko Mr. Andersonowi, ale to nie będzie zwykłe starcie. Wiesz dlaczego, Tazz?

 

Tazz: Oczywiście! Ze względu na wydarzenia z pay per view, Robbie T ma zakaz przebywania w okolicach ringu podczas tego starcia, a na dodatek jeśli obecny mistrz zostanie zdyskwalifikowany lub wyliczony, to nowym mistrzem będzie Anderson!

 

Regal: Dokładnie. Zapowiada się naprawdę fantastyczne show, na którym nie powinno przede wszystkim zabraknąć Bobby’ ego Roode’ a, który na AAO obronił pas po zniszczeniu Gunnera. Przypomnę, że po walce Ric Flair opuścił swojego podopiecznego, a Roode wykonał Gunnerowi Double R Spinebuster na stół oraz poczęstował go serią uderzeń krzesłem. Możliwe, że Gunner będzie pauzował nawet przez kilka tygodni!

 

Tazz: Nie wolno zapominać o tym, że poznaliśmy nowych mistrzów Tag-team, zostali nimi Magnus oraz Samoa Joe. Oprócz tego, na pewno zjawią się Christopher Daniels, AJ Styles, James Storm, Bully Ray, a także D’ Angelo Dinero, który kontynuuje swoją zwycięską passę.

 

Regal: Zaczęła się ona na pierwszym Impakcie po Genesis, gdzie papież okazał się lepszy od Douglasa Williamsa. Od tego czasu notuje same zwycięstwa, pokonał między innymi Alexa Shelleya.

 

Tazz: Na razie to tyle od nas, zapraszamy na pierwszą walkę!

 

Walka nr 1, Television Title Match: Robbie E vs Mr. Anderson

 

Dopingowany przez fanów Asshole nie miał początkowo żadnych kłopotów z przeciwnikiem i był bliski odliczenia rywala po ładnym Superplexie, ale po chwili Robbie wykorzystując nieuwagę sędziego wymierzył low blow i Cuttera, ale o dziwo nie dało to pinfallu. Anderson wziął się do roboty i zablokował Shore Thing, a po chwili wykonał Green Bay Plunge i Kenton Bomb, po którym bez problemu przypiął przeciwnika, zostając nowym mistrzem TV!

 

Regal: Wow! Anderson dopiął swego i zdobył wreszcie pas Television! Gratulacje Ken.

 

Tazz: Myślę, że to zdecydowanie podniesie rangę tego pasa, a Asshole to materiał na znakomitego mistrza. Idealnie pasuje, by przywrócić temu tytułowi dawny blask.

 

Regal: Poczekaj Tazz, Anderson właśnie poprosił o mikrofon!

 

Mr. Anderson: Dopiąłem wreszcie swego. Asshole znów pokazał, że jest lepszy od pajaca z Jersey Shore. Będę eliminował takich jak on, by nie zajmowali czasu w telewizji innym. Teraz jestem mistrzem Television i to będzie najdłuższy title reign w historii, bo obecnie nie widzę nikogo, kto mógłby mnie pokonać! Za cztery tygodnie kolejne pay per view, Victory Road. Chcę udowodnić, że jestem idealnym mistrzem, więc mam świetny pomysł. Co tydzień mogę walczyć z obojętnie jakim zawodnikiem, który odpowie na moje wyzwanie. Ten, który mnie pokona (w co osobiście wątpię), otrzyma title shota na mój… mój tytuł mistrzowski! Sting, wiem że zgodzisz się na to, więc chodź tu i formalnie to zaakceptuj!

 

Asshole czeka i rzeczywiście rozbrzmiewa theme song, tyle że… Anarquii.

 

Tazz: What The Fuck? Co on tu robi, jaki ma w tym interes? Regal: Nie mam pojęcia, naprawdę.

 

Anarquia: Anderson skurwysynu, co powiesz na to, że przyjmuję twoje wyzwanie i chcę walki… teraz?!

 

Mr.Anderson: Ty? Ty? Hahahahhaha. Nie wiesz, co robisz, dziwko. Dawać mi tu sędziego.

 

Walka nr 2: Television Champion Mr. Anderson vs Anarquia

 

Anarquia nie wyszedł najlepiej na przyjęciu tego wyzwania. Został poskładany w niecałe dwie minuty, wykonując jedynie jeden Clothesline. Asshole zakończył walkę po Mic Checku, a po pojedynku pokazał Anarquii kto tu rządzi i poczęstował go uderzeniem pasem w głowę.

 

Regal: Szczerze mówiąc czułem, że to tak się zakończy.

 

Tazz: Anarquia miał raczej kiepski pomysł, by walczyć z Andersonem. Tymczasem dostałem sygnał, że coś się dzieje na backstage’u, przenosimy się tam!

 

Rzeczywiście. Bully Ray atakuje z zaskoczenia Jamesa Storma i wrzuca go w ścianę! Ma zamiar uderzyć go łańcuchem, ale za nim pojawia się Sting!

 

Sting: Stop, stop, stop. Bully, ja tu jestem szefem, a ty…

 

Bully Ray: Zamknij mordę! Dobrze wiesz, czego chcę. Chcę title shota na World Heavyweight Championship i udowodniłem to, pokonując Jamesa Sto…

 

Sting: Nie Bully, nie pokonałeś go. To James Storm zwyciężył, a fakt, że zaatakowałeś go po walce, był co najwyżej haniebny.

 

Bully Ray: Dobrze wiesz Sting, że nic mnie nie powstrzyma, by osiągnąć swój cel. Daj mi tego title shota i dam ci spokój, a zajmę się tym, co ważne.

 

Sting: Nie dam ci ot tak szansy na zdobycie głównego pasa. Jako boss, mogę robić co chcę, dlatego też… w dzisiejszym main evencie odbędzie się Battle Royal, w którym mogą wziąć udział wszyscy zawodnicy federacji. Zwycięzca zmierzy się z Bobbym Roodem na Victory Road!

 

Bully Ray: Jeszcze za to zapłacisz Sting, udowodnię ci, że wygram to twoje śmieszne Battle Royal.

 

Sting: Jak jest takie śmieszne, to trochę poeksperymentujemy. Kieruj się do ringu, bo zmierzysz się z osobą, którą doskonale znasz – z Devonem!

 

Wracamy do komentatorów!

 

Tazz: No to Bully sobie nagrabił. William, Battle Royal w main evencie! Zapowiada się naprawdę znakomite widowisko

 

Regal: Jestem równie podekscytowany. Osobiście podoba mi się Bully Ray, gdyby tylko miał trochę inne metody, to mógłby być mistrzem wagi ciężkiej.

 

Tazz: W ringu już Devon, więc czas na walkę braci!

 

Walka nr 3: Devon vs Bully Ray

 

Można powiedzieć, że ta walka była squashem, bo Devon pokazał ledwie dwie akcje i został zniszczony przez swojego brata, który pastwił się nad nim i po wykonaniu trzeciego Bubba Bomb, założył mu Camel Clutch i trzymał, dopóki Devon nie stracił przytomności.

 

Regal: Spodziewałem się tego. Bully naprawdę jest groźny!

 

Tazz: Dostałem cynk, że zaraz w ringu powinien pojawić się Austin Aries. Przypomnę, że jest on mistrzem dywizji X już pół roku, a na AAO obronił pas w walce z Alexem Shelleyem.

 

Regal: Nie jestem pewny, ale wydaje mi się, że Austin pokonał już każdego zawodnika z rosteru, który próbował odebrać mu jego tytuł. To naprawdę imponujące!

 

Tazz: Zgadzam się. Myślisz, że jest ktoś, kto byłby w stanie go pokonać?

 

Regal: Wątpię. Aries już jest w ringu, więc posłuchajmy, co ma do powiedzenia.

 

Austin Aries: I znowu… I znowu… I znowu! Po raz kolejny obroniłem X Division Title i mogę śmiało powiedzieć, że jestem najbardziej dominującym mistrzem w historii. Pokonałem wszystkich, którzy chcieli mi odebrać mój tytuł, ale nikt nie dał rady. Mogę wymienić każdego z nich. Brian Kendrick… Jesse Sorensen… Kid Kash… Zema Ion… … Shannon Moore…Douglas Williams… Kazarian… i wreszcie Alex Shelley! Mam dla Was ciekawy filmik. I co, widzieliście? O ile się nie mylę, to chyba wszyscy, którzy mogliby aspirować do mojego tytułu, tak więc udaję się na wakacje. Może wrócę za miesiąc, może za dwa, nie wiem. Za to na pewno…

 

Wypowiedź Double A przerywa theme Stinga!

 

Regal: Myślę, że GM’owi nie spodobało się przemówienie obecnego mistrza.

 

Sting: Aries, jesteś kolejną osobą, która chyba zapomniała, kto tu rządzi. Powinieneś wiedzieć, że tylko ja mogę decydować o tym, czy sobie pojedziesz na urlop, czy zrobisz cokolwiek innego. Zmartwię cię, jest jeszcze jedna osoba, której nie pokonałeś. Na Victory Road będziesz bronił pasa, ale nie zdradzę, kto będzie twoim przeciwnikiem. Poznasz go dopiero na samej gali, a teraz zdejmuj garniturek, bo stoczysz walkę z Robem van Damem!

 

Tazz: Oh my! Miałeś rację William, Sting nie zgodził się i na dodatek zapowiedział pierwsze starcie na Victory Road! Jak myślisz, kto może być rywalem Ariesa?

 

Regal: Naprawdę nie wiem, jest wiele opcji, ale jeśli Aries jeszcze z nim nie walczył, to kto to może być? Cóż, przekonamy się na pay per view, a teraz czas na walkę Double A z RVD, który został pokonany na AAO przez D’ Angelo Dinero.

 

Walka nr 4: X Division Champion Austin Aries vs Rob van Dam

 

Walka okazała się dość wyrównana, a fani o dziwo zdecydowanie bardziej kibicowali Ariesowi, który raz po raz stosował nieczyste zagrania, by dominować w tym pojedynku. Mimo tego Rob nie odpuszczał i dzięki temu poziom walki był solidny. RVD po Rolling Thunder szykował się do Frog Splashu, ale Aries dopadł go w narożniku i po wymianie ciosów okazał się sprytniejszy, wymierzając Brainbuster. Double A postanowił dobić rywala 450 Splashem, po którym odliczył RVD.

 

Tazz: Naprawdę solidna walka z udziałem tej dwójki!

 

Regal: Popieram cię, nie zawiodłem się na tym starciu. Aries nadal jest w gazie!

 

Tazz: Poczekaj chwilę, zobacz kto kieruje się do ringu!

 

Regal: To D’ Angelo Dinero!

 

The Pope z uśmiechem na twarzy powoli wchodzi do ringu, gratuluje Ariesowi i rzuca się na RVD! Po serii ciosów wymierza mu German Suplex i sygnalizuje DDE, ale przerywa mu Sting!

 

Sting: Stać. Pope, wypieprzaj z ringu. Będziesz miał okazję załatwić swoje sprawy z RVD za tydzień, bowiem zmierzycie się w Street Fight Matchu! A teraz jazda do szatni i szykować się do Battle Royala.

 

Regal: Sting znów załatwił sprawy szybko i dosadnie. Właśnie przez to jestem zwolennikiem Icona jako szefa Impactu.

 

Tazz: Street Fight za tydzień! Zapowiada się to naprawdę świetnie i myślę, że Pope i RVD powinni załatwić swoje sprawy raz na zawsze.

 

Regal: Podobno na zapleczu czeka na nas Mike Tenay, który ma ze sobą rozmówcę.

 

Tazz: Zatem przenieśmy się tam.

 

Mike Tenay: Moim gościem jest World Heavy…

 

Bobby Roode: Przestań pieprzyć głupoty, Mike. Wszyscy wiedzą, kim jestem i co tu robię. Jestem World Heavyweight Championem i znów obroniłem pas mistrzowski. Gunner został zniszczony.

 

Mike Tenay: Masz swojego faworyta w dzisiejszym main evencie?

 

Bobby Roode: Nie obchodzi mnie, kto wygra to żałosne Battle Royal. Jestem najlepszym mistrzem w historii i zrobię wszystko, by obronić pas. Wszystko!

 

Mike Tenay: Skomentujesz fakt, że Bully Ray domagał się shota bez brania udziału w main evencie?

 

Bobby Roode: Nie, nie skomentuję. Nie obchodzi mnie to.

 

Mike Tenay: Cóż, dziękuję za wywiad Bobby…

 

Tazz: Bobby jest mocny i jasno mówi, że nie będzie się wahał przed niczym, byleby pozostać World Championem!

 

Regal: Zanim ujrzymy jednak main event, czeka nas jeszcze jedno starcie! Do ringu zmierzają AJ Styles i Kazarian, którzy zmierzą się z mist…

 

Tazz: Poczekaj! O wilkach mowa, Magnus i Joe atakują swych rywali od tyłu!

 

W istocie tak jest. Nowi mistrzowie atakują Stylesa i Kazariana, a następnie wrzucają do ringu. Potężny Irish Whip, Corner Elbow i CCS Enzuigiri dla Stylesa od Joe! Flying Elbow od Magnusa! Kazarian powoli wstaje, ale Joe podchodzi do niego, kopie go w brzuch i wymierza Island Driver!

 

Regal: To nie jest w porządku

 

Do ringu wbiegają Crimson i Matt Morgan, lecz jest już za późno – Joe i Magnus uciekają w trybuny, a byli mistrzowie sprawdzają stan Stylesa i Kaza.

 

Tazz: Naprawdę nie wiem jaki był sens tego ataku.

 

Regal: Wydaje mi się, że chcieli pokazać swoją siłę.

 

Tazz: Możliwe. Są bardzo groźni, ale nie wolno zapominać, że Morgan i Crimson mają jeszcze swój rewanż, który powinien zostać wykorzystany na najbliższych galach.

 

Regal: Już za chwilę wielki main-event, Battle Royal z udziałem wszystkich zawodników federacji! Przypomnę, że zabraknie kilku wrestlerów, jak Kurt Angle, Anarquia czy przebywający obecnie w Meksyku Hernandez.

 

Zostaje wyświetlone zdarzenie z backstage’ u, które miało miejsce podczas przerwy reklamowej. D’ Angelo Dinero z zaskoczenia zaatakował Roba van Dama. Rozpętał się brawl, a zawodników musieli rozdzielać pracownicy ochrony.

 

Tazz: Ta dwójka naprawdę nie mogłaby się opanować i poczekać do przyszłotygodniowego Street Fightu?

 

Regal: Zostawmy to i skupmy się na tym, co czeka nas za chwilę. Z nami jest World Heavyweight Champion – Bobby Roode! Witaj Bobby.

 

Roode: Bez poufałości, Regal. Dobrze wiesz, że jestem mistrzem tej federacji i nie mam czasu na takie błahostki.

 

Tazz: Mówiłeś, że nie obchodzi cię ta walka. Na pewno nie masz żadnego faworyta?

 

Roode: Cholera jasna, ile razy mam powtarzać? Mam głęboko w dupie, który z tych sukinsynów zwycięży w tej walce, bo ja i tak nadal będę World Heavyweight Championem.

 

Regal: Cóż, skupmy się na wydarzeniach w ringu, bo wszyscy są już gotowi, by rozpocząć battle royal!

 

Main Event, #1 Contender Battle Royal

 

- Eric Young wyeliminowany przez Abyssa

- Robbie E wyeliminowany przez Abyssa

- Rob Terry wyeliminowany przez Abyssa

- Abyss wyeliminowany przez Bully’ ego Raya, Crimsona i Matta Morgana

 

Tazz: Abyss powstrzymany! Przyznam szczerze, że stawiałem go w roli faworyta tej walki.

 

- Crimson wyeliminowany przez Magnusa

- Magnus wyeliminowany przez Matta Morgana

- Shannon Moore wyeliminowany przez Austina Ariesa

- AJ Styles wyeliminowany przez Bully’ ego Raya

- Kazarian wyeliminowany przez Bully’ego Raya

 

Regal: AJ i Kaz załatwieni przez Raya, ale trzeba przyznać, że ledwo stali na nogach po wcześniejszym ataku Magnusa i Joe

 

- Rob van Dam i The Pope wyeliminowali się nawzajem

- Matt Morgan wyeliminowany przez Samoa Joe

- Doug Williams wyeliminowany przez Jamesa Storma

- Tony Nese wyeliminowany przez Jessego Sorensena

- Kid Kash wyeliminowany przez Samoa Joe

 

Roode: Booooooooring.

 

- Jesse Sorensen wyeliminowany przez Jamesa Storma

- Christopher Daniels wyeliminowany przez Jeffa Hardy’ ego

- Alex Shelley wyeliminowany przez Samoa Joe

- Zema Ion wyeliminowany przez Austina Ariesa

- Brian Kendrick wyeliminowany przez Austina Ariesa

- Austin Aries wyeliminowany przez Mr. Andersona

- Mr. Anderson wyeliminowany przez Samoa Joe

- Jeff Hardy wyeliminowany przez Bully’ ego Raya

 

Regal: To musiało boleć, potężny Bubba Bomb od Raya, Hardy na pewno nie będzie tego miło wspominał

 

W ringu zostali Joe, Ray i Storm. Pierwszy do ataku ruszył Joe, który rzucił się na Raya, po chwili to samo uczynił James. Bully otrzymał podwójny Suplex, a następnie Samoańczyk chciał z zaskoczenia wyrzucić z ringu Storma, ale ten się odsunął i po chwili wymierzył Last Call Superkick, po którym Joe wyleciał z ringu!

 

- Samoa Joe wyeliminowany przez Jamesa Storma

 

Storm świętował, ale Bully Ray powalił go Big Bootem. Ray wyniósł rywala pod Bubba Bomb i wydawało się, że wyrzuci kowboja poza ring, ale ten nie miał zamiaru odpuścić i panowie ugrzęzli w linach. Nagle z stolika komentatorskiego poderwał się Booby Roode!

 

Tazz: Co on do cholery robi?

 

Roode podszedł do szamoczących się przy linach Raya i Storma, a następnie obu ściągnął poza ring za nogi, niemalże w tym samym momencie!

 

Regal: Chyba wiem, jaki Bobby miał w tym cel. Mamy remis, bo jak widać na powtórkach, nogi Bully’ ego i Jamesa dotknęły podłogi w tym samym momencie.

 

Tazz: Wiem o co ci chodzi. Przez to pretendent nie został wyłoniony! Trzeba przyznać, że Roode obmyślił to naprawdę znakomicie.

 

Regal: Czy ja wiem? No dobrze, ale kończy nam się czas, więc musimy się z państwem pożegnać. Za tydzień powinniśmy wiedzieć więcej, jak Sting rozwiąże tą ciężką sprawę?

 

Tazz: Zobaczymy. Tymczasem żegnają się z państwem Tazz...

 

Regal: I William Regal! Dobranoc!

 

----------------------------------------------------------------

 

Mam nadzieję, że się podobało. Jeśli przypadły Wam do gustu rozmowy komentatorów to nadal będę je umieszczał, jeśli nie – napiszcie. Dobro czytelników jest najważniejsze. Pozdrawiam.

[Cezar]

No niezła gala, w dobrym stylu napisane, nie mam do czego się przyczepić. Można powiedzieć że gala idealna. Pierwsza walka dobra tylko nie podoba mi się pomysł że pas TV dla Andersona. Nie lubię go i nie widzi mi się on jako champion, ale speech Kena po walce świetny. Po walce konfrontacja słowna z udziałem Anarqui i Andersona, i tu nie podobają mi się przekleństwa. Nie lubię jak wrestlerzy przeklinają czy to w wypowiedziach krótkich czy w dłuższych przemówieniach czy to w potyczkach na backstage'u, ogólnie w sumie. Według mnie psuje to show. Następnie walka o pas TV. Cienka. Był to squash, ale po takich walkach nie można spodziewać się czegoś więcej więc właściwy wybór Później brutalny atak na Storma i Bull Ray wymienia zdania ze Stingiem. Tutaj plus dla Ciebie że nie było zamknij piz*e tylko zamknij morde Następnie znów squash, i tu nie podobało mi się to bo mogłeś lepszą walkę napisać szczególnie z tymi wrestlerami. POTEM SPEECH AUSTINA ARIESA <3 !!!!! Mógł być lepszy, ale jak najbardziej nie jest zły ten i wyszedł dobrze. Później Sting i podoba mi się postać jaką odgrywa u Ciebie w diary. Dobry segment i czekam na ogłoszenie tego kto będzie rywalem AA Później dobra walka Double A z RVD. Cieszy wygrana tego pierwszego oczywiście. Przejdę do Main Eventu czyli Battle Royal o #1 Contendera. Tak myślałem że Roode zamiesza coś w tej walce i nie myliłem się. Myślę że na następnej gali będzie walka Storm vs Ray o #1 Contendera. Świetna gala pod względem wizualnym. Dobra pod względem walk. Super pod względem speechów i segmentów. Ogólnie to ocenie ją na 8/10. Czekam na następną galę i pozdro!