Moja wizja WWE

[valenvhailor]

Roster Raw:

 

- Alberto del Rio (heel)

- Chris Jericho (heel)

- Christian (face)

- CM Punk (face)

- Edge (face)

- Evan Bourne (face)

- John Cena (tweener)

- Justin Gabriel (face)

- Kofi Kingston (face)

- R-Truth (heel)

- The Miz (heel)

- Triple H (tweener)

- Santino Marella (face)

- Shawn Michaels (tweener)

- Stone Cold Steve Austin (face)

- Zack Ryder (tweener)

GM: John Launartis

Komentatorzy: Jerry The King Lawler & Michael Cole

 

 

 

Roster Smackdown!:

 

- Alex Riley (face)

- Big Show (heel)

- Cody Rhodes (heel)

- Daniel Bryan (tweener)

- Dolph Ziggler (heel)

- Jack Swagger (tweener)

- John Morisson (face)

- Kane (heel)

- Mark Henry (face)

- Randy Orton (face)

- Rey Mysterio (face)

- Sheamus (heel)

- The Rock (face)

- Undertaker (heel)

- Wade Barrett (heel)

GM: Theodore Long

Komentatorzy: Booker T & Jim Ross

 

 

Pasy:

 

WWE Champion: The Miz (Raw)

World Heavyweight Champion: Dolph Ziggler (SmackDown!)

U.S Champion: Evan Bourne (Raw)

Intercontinental Champion: Alex Riley (Smackdown!)

Tag Team Champions: Undertaker&Kane (Smackdown!)

 

 

29 stycznia 2012 Royal Rumble

19 lutego 2012 Elimination Chamber

1 kwietnia 20112 WrestleMania XXVII

29 kwietnia 2012 Extreme Rules

20 maja 2012 Over the Limit

17 czerwca 2012 WWE Fatal Four Way (2010)

15 lipca 2012 Money in The Bank

16 sierpnia 2012 WWE SummerSlam

16 września 2012 WWE Night of Champions

30 września 2012 Hell in a Cell

21 października 2012 Bragging Rights

18 listopada 2012 Survivor Series

16 grudnia 2012 TLC

_____________________________________________________

 

http://obrazki.tnttorrent.info/tnt24.info_WWE_Raw_04_04_11_DSR_XviD-XWT.9489__221689.jpeg

RAW 02/01/2012:

 

Jerry "The King" Lawler: Witają was w nowym 2012 roku Michael Cole i Jerry "The King" Lawler. Jesteśmy w Chicago - mieście rodzinnym pretendenta to tytułu mistrzowskiego WWE - CM Punk`a. (pop na publice) Z pewnością będą towarzyszyć nam niesamowite emocje, gdyż będzie to pojedynek na zasadach "No holds barred"!

 

Michael Cole: Zgadzam się z Tobą Jerry. CM Punk ma wielką okazję. Jest przed własną publiką i może zdobyć pas WWE na oczach wszystkich zgromadzonych w Chicago. To z pewnością będzie najlepsza walka wieczoru.

 

(Na hali rozbrzmiewa muzyka Cm Punk`a, a sam wrestler wchodzi na ring. Publiczność skanduje: "CM Punk!")

 

CM Punk: Publiczność w Chicago, jesteście niesamowici! (trybuny szaleją!) Jak wiecie mr. Money in the Bank - The Miz trzy tygodnie temu wykorzystał swoja walizkę po mojej walce ze Stevem Austinem. Udało mu się, zdobył główny pas federacji. (Cm Punk siada na środku ringu) The Misery mówi o sobie "Aweeesome". Ale czym jest niesamowity przy Best in the World?! To ja tutaj jestem najlepszy, nikt w walce 1vs.1 nie jest w stanie stawić mi czoła! Ale wy o tym wiecie. No holds barred - to jest stypulacja, którą wybrał John na dzisiejsze starcie. Best in the world przed własną publiką jest niezwyciężony. Przypomnijmy sobie walkę tydzień jak odliczyłem dziesięciokrotnego championa - Johna "Terminatora" Cenę! (na titantronie pojawia się scena sprzed tygodnia pokazujące GtS dla Johna Ceny oraz odliczenie jego to trzech), oraz walkę sprzed dwóch tygodni gdzie pokonałem R-Turtha dzięki Anaconda Vice. Za niecałe dwie godziny w tym ringu będzie stał przed wami nowy WWE champion! Because I am CM Punk and I`m AWEEEE... Best in the World!!!

(Cm Punk rzuca mikrofon i wchodzi na trzecią linę po czym opuszcza ring)

 

Micheal Cole: Uff... Cm Punk zdecydowanie podgrzał atmosferę w hali. Nie ma jednak wątpliwości, że to The Miz wyjdzie zwycięsko z tej walki.

 

Jerry "The King" Lawler: Co ty gadasz? Best in the World nie ma sobie równych. Z łatwością pokona The Misery, ale koniec o tym. Czas na pierwszą walkę - Zack Ryder vs. Kofi Kingstion!

 

Walka nr 1: Zack Ryder vs. Kofi Kingston

Panowie zaczęli od wyrównanego zwarcia, zwycięsko wyszedł jednak z niego Kofi Kingstion, wepchnął przeciwnika w narożnik i to on był w natarciu. Kofi bierze rozpęd i próba wykonania Koronce Buster zakończona fiaskiem. Przeciwnik był za świeży i zdołał uniknąć ciosu. Zack korzystając z okazji zawiesza przeciwnika w narożniku. Wooha! Wraz z publicznością skanduje Woo! Woo! Woo! Mamy Facewash! Ryder natychmiastowo przypina Kofiego, sędzia odlicza: 1...2... Kofi odrywa plecy od maty.

 

Jerry "The King" Lawler: To by była sensacja, gdyby Zack wygrał w niecałą minutę. Na szczęścia walka trwa nadal.

 

Kilka kopniaków ze strony Zacka, zdecydowanie jest stroną dominującą w tej walce. Podnosi przeciwnika i wykonuje Inverted Suplex. Natychmiastowo podnosi przeciwnika i wykonuje Irish Whip, Kofi łapie się lin. Zack ze złością próbuje Clothesline`u, ale Jamajczyk naciąga trzecią linę w dół a Zack wyulatuje z ringu. Kingston nie pozostaje dłużny i skacze ponad trzecią linę na Zacka i trafia! Obaj leżą poza ringiem. Sędzia odlicza: 1...2...3...4, zawodnicy wstali i weszli do ringu niemal równocześnie. Zack ponownie próbuje Clothesline`u, ale Kofi ponownie kontruje na S.O.S! 1..2.., nie ma! Zack jak automat odrywa barki. Kofiemu nie zostaje nic innego - Boom! Boom! Boom! Piękny Boom drop wykonany na Zacku. Kofi natychmiastowo przeskakuje przez trzecią linę i wykonuje przeciwnikowi Springboard Clothesline. Nie pozostaje nic innego niż Trouble in Paradiase. Zack jest zupełnie w świecie Jamajczyka. Publika szaleje, "Woo, woo, woo!" się podnosi i... pudło! Zack próbuje kontrować Rough Ryder`em, ale również pudło. Obaj panowie są zaskoczenie zwrotem akcji, patrzą się na siebie z niedowierzaniem. Tempo walki spadło. Znów zwarcie - zaczynamy wszystko od początku. Zack rezygnuje i atakuje przeciwnika kopniakami. Korzysta z okazji i wykonuje Kneeling Double Underhook Powerbomb wraz z przypięciem! Zostaje tylko kwestia odliczenia, 1...2... Rope Break!

Michael Cole: To miał być koniec! Wooha! Co za przepełniona emocjami walka.

 

W między czasie Zack wychodzi na trzecią linę, robi to powoli, ale Kofi wydaje się kompletnie ogłuszony. Szykuje się Diving Splash!... Kontra! Dropkick od Kofiego. Jamajczyk przypina, ale to już tylko formalność... 1...2...3...

 

Zwycięzca: Kofi Kingston.

 

Kofi wchodzi na narożnik i zbiera pop od publiki. Zack nie może się pogodzić z porażką. Jamajczyk podchodzi do Rydera i podaje mu rękę, ten po dłuższym namyśle również wyciąga dłoń. Obaj zbierają pop od publiki.

 

http://quickwrestlingnews.com/wp-content/uploads/2011/08/sc-kofi-kingston.jpg

 

 

Przerwa na reklamy!

_____________________________________________________

 

Walka nr 2: Shawn Michaels /w Triple H vs. Santino Marella

Squash, Shawn Michaels ośmiesza Santino Marellę wykonując mu Sweet Chin Music na początku walki i przypina: 1...2...3

 

Zwycięzca: Shawn Michaels przez pinfall

 

(Po walce DX odchodzi, jednak Triple H będąc na rampie ogląda się wstecz... Po chwili wymiany wzrokowej z tag-team partnerem, HHH wraca i wykonuje Santiono Pedigree! Odziwo King zyskuje half-heat oraz half-pop. Shawn Michaels wraca do HHH, obaj świętują w ringu, Santiono Marella powoli odchodzi.)

 

(Na hali rozbrzmiewa muzyka Teksańskiego Grzechotnika - Stone Cold`a Steve`a Austina, ten wjeżdża quadem na halę. Publiczność szaleje. Chwyta za mic i wchodzi do ringu. W międzyczasie podaje DX piwo)

 

Stone Cold Steve Austin: Świętujemy Panowie! Pokonaliście Santiono Marellę! Co za wyczyn! Jak to się dzieje do cholery, że widzę was zawsze tam gdzie was nie powinno być?! Michael, Mr. Wrestlemania oraz The King of Kings powiem wam coś. Siedzę już trochę czasu w tym biznesie i takiego upadku jak wy to jeszcze nie widziałem. Wielokrotni posiadacze pasu tag team walczą z Santino, a po walce jeszcze się nad nim znęcają! Myślicie, że jesteście nieźli, niestety smutna prawda jest taka, że to co wyprawiacie to jest tragedia...

 

Triple H: I kto to mówi. Epoka Austin 3:16 już minęła. Teraz znajdujesz się w naszym świecie, świecie wiecznej gry. Szkoda tylko, że to ja ją kontroluję. Steve, byłem Twoim wielkim fanem, pamiętam nasze walki jeszcze w World Wrestling Federation. Mówisz, że to my upadliśmy nisko. Spójrz na siebie. Jesteś słaby. Nie możesz pokonać ani mnie, ani Michaels`a w pojedynku 1vs.1. Stone Cold, myślę, że powinniśmy to zakończyć tu i teraz.

 

(Nagle na hali rozbrzmiewa muzyka Johna Ceny. Otrzymuje ogromny pop od publiki i wbiega na ring trzymając w ringu mikrofon).

 

John Cena: Whoa! Czuję tutaj gorącą atmosferę. HHH i HBK mam wam coś to powiedzenia. Możliwe jest, że Stone Cold nie da wam rady w pojedynku 1vs.1, gdyż pewnie będziecie się dopuszczać nielegalnych akcji. Ale z pewnością jesteśmy w stanie was pokonać w walce tag-team! WWE Universe, czy chcielibyście zobaczyć jak skopiemy tyłki legendarnemu tag teamowi DX?! (wrzawa na trybunach) Tak więc możemy to załatwić już teraz!

 

(Wszyscy panowie rzucili mikrofony i szykowali się to bójki tag-teamowej, gdy nagle usłyszeliśmy głos Theodore`a Longa, który zjawił się na rampie wraz z GM Raw, Johnem Launartis`em).

 

John Launartis: Witam Chicago! Jak wiecie musimy dbać o rozrywkę WWE Universe na Monday Night Raw, tak więc oficjalnie ogłaszam walkę tak team. Nie tolerujemy tutaj zwykłych bójek. Uderzyć w gong!

Theodore Long: Myślę, że warto podkręcić trochę emocje, dlatego tag-team, który wygra tą walkę zmierzy się na Royal Rumble z tag-teamem brandu Smackdown! o pasy mistrzowskie, z nie pokonanymi od 9 miesięcy Kane`m i Undertakerem! Życzę wam powodzenia!

 

Walka nr 3: Shawn Michaels & Triple H vs. John Cena & Stone Cold Steve Austin

Rozpoczynają Triple H i Stone Cold Steve Austin. Zaczęli od zwarcia, który wygrał Steve Austin, wpycha przeciwnika w narożnik i sprzedaje mu kilka kopniaków. Mamy Irish Whip i potężny Clothesline. Przeciwnik leży ogłuszony. Stomp on Groin od 3:16 i mamy zmianę po stronie face`ów. John Cena wynosi Hunter`a pod Vertical Suplex, ale oponent jest zbyt świeży - kontruje i wykonuje potężne DDT! Mamy dodatkowo Elbow Drop na leżącym Johnie. HHH jest dalej w natarciu, na głowę Ceny, spadają dziesiątki uderzeń. Triple podnosi Johna, ale ten podcina go i próbuje natychmiastowo zapiąć STF! Nie udaje mu się to i zostaje odepchnięty od przeciwnika. Irish Whip na liny od Johna, ale kontra i mamy Facebreakera. "You can`t see me" krwawi. Próbuje doczołgać się do narożnika, ale The Game mu na to nie pozwala. Stone Cold Steve Austin szaleje w narożniku. Natomiast The King of Kings zaciąga rywala do swojego narożnika i wykonuje zmianę. Mamy akcję tag-teamową. Triple wykonuje Irish Whip, a Shawn Michaels Flying Foramr Smash! HBK nie traci czasu, podnosi Johna i atakuje punchem, ale mamy blokadę i natychmiastową odpowiedź. Mamy wymianę uderzeń. Emocje na publice sięgają szczytu. The Prototype wymiguje się z wymiany ciosów poprzez kopnięcie przeciwnika w brzuch. Potężny Irish Whip w narożnik, odbicie od lin i mamy Bulldoga. John podnosi rękę w górę. Publika wie co to oznacza. "You can`t see me" i Five Knuckle Shuffle. HBK zrywa się i mamy wyniesienie pod AA i... kontra! Kontra! Potężne DDT i natychmiastowe, pierwsze przypięcie! 1...2... Nie ma! John Cena odrywa bark. Obaj są wyczerpani i wiją się do swoich narożników. Mam praktycznie natychmiastową zmianę z obydwu stron. Próba Clothesline od Steve`a, ale unik HHH, odblicie od lin i piękny Jumping Knee Lift od The Game`a. Przypięcie: 1... nie ma. To za mało na takiego rywala. King dokłada akcję submissinową - Crossface na środku ringu. John nie jest w stanie mu pomóc. Steve zmaga się z ogromnym bólem, jednak wije się w stronę lin. Udało się! 3:16 wydostał się z opresji. Triple H daje znak publice, że to już koniec, przy czym otrzymuje większy heat niż pop. The King wykonuje Irish Whip na liny. Stone Cold eliminuje przypadkowo łokciem swojego tag-team partnera, a sam nadziewa się na Spinebuster`a! Steve jest w świecie gry. Zostało tylko jedno - Pedigree. The Game wynosi rywala i wykonuje swoją koronną akcję, ale nie przypina! Zmiana tag-team. HBK wchodzi na trzecią linę! Szykuje się Crossbody z narożnika. Steve leźy nieprzytomny. John Cena ratuje tag team partnera! Podcina HBK, a następnie spear`em wyskakuje wraz z HHH z ringu! Wszyscy oprócz mr. Wrestlemania leżą nieprzytomny. Mimo ogromnego bólu ponownie wchodzi na narożnik. Publika szaleje, ponowna próba wykonania Crossbody. HBK skacze! I... Kontra! Stunner na HBK! Stunner na HBK! Steve kładzie na przeciwniku jedną rękę, a sędzia odlicza to 3...

Zwycięscy: Steve Ausin & John Cena

(DX zmyło się z ringu, Steve Austin dzieli się z Johnem piwem, obaj świętują a następnie wchodzą na narożniki. Zgarniają ogromny pop od publiki)

 

http://cdn.bleacherreport.net/images_root/slides/photos/000/777/449/Wrestlemania-14-Stone-Cold-Shawn-Michaels_2069726_display_image.jpg?1299645244

 

_____________________________________________________

 

Jerry "The King" Lawler: Ta walka właśnie pokazała na jakim wysokim poziomie jest pierwsze noworoczne Monday Night Raw. Zgadzasz się ze mną Michael?

 

Micheal Cole: Tak, została nam tylko jedna walka. Wiadomo, że The Miz wygra. CM Punk umie tylko kłapać jadaczką, zero umiejętności w ringu.

 

Jerry "The King" Lawler: Cole, właśnie opisujesz samego siebie. Best in the World wygra ten pojedynek.

 

(The truth shall set you free! Widzimy wchodzącego R-Truth`a z miciem w ręku)

 

R-Truth: Jak wiele mamy tutaj małych Jimmy! Chcielibyście usłyszeć jeszcze raz "What`s up"? (heat przemieszany z popem na publice). Śpiewającego Trutha już nie ma. To przez was utraciłem szansę na bycie mistrzem WWE, przez każdego Little Jimmiego! (R-truth wychodzi z ringu i chodzi pośród publiki) Ty! I ty! I przez Ciebie! Wiele lat byłem przyjaznym R-Truthem. Uśmiechałem się, skakałem, tańczyłem i robiłem to co Vince przykazał, ale wiecie co? Teraz żyję w prawdzie, a prawdą jest, że jeszcze przed Wrestlemanią zdobędę U.S Championship! (Heat na publice) Shut up! (jeszcze większy) Nie przerywajcie mi! Żaden, ale to żaden Jimmy mi nie przeszkodzi. Zasługuję na walkę, zasługuję na jeszcze jeden pojedynek i żaden Jimmy mi nie przeszkodzi. Wiecie, że nie warto żyć w zakłamaniu. Truth was wyzwoli, Truth zdobędzie pas i będzie najlepszym mistrzem U.S w historii WWE. Bo taka jest prawda!

 

http://cdn.bleacherreport.net/images_root/images/photos/001/458/989/bio-rtruth.jpg_original_original_crop_650x440.png?1322130672

 

 

(Truth rozpływa się wśród publiki)

(Widzimy Josha Mathewsa rozmawiającego z The Mizem na Backstage`u)

 

Josh Mathews: Witaj The Miz. Jesteśmy przed publiką Best in the World - CM Punka, sam on jest w fenomenalnej formie. Za chwilę czeka Cię obrona pasa, co czujesz w tym momencie.

 

The Miz: Josh, CM Punk jest wrestlerem, któremu nic nie wychodzi. Jeszcze na przełomie roku 2010/2011 przegrał dziewięć gal PPV z rzędu. Jeszcze tylko kilka i przebiłby streak Undertakera! A ja?! Trzymałem pas kilka miesięcy i obroniłem go w walce wieczoru na Wrestlemanii przeciwko Johnowi Cenie! Drugi rok z rzędu rozpoczynam trzymając największy wyróżnienie WWE! Publika nie jest dla mnie problem, bo to ja, niezależnie od czasu i miejsca jestem najchętniej oglądanym mistrzem WWE!

 

Josh Mathews: No tak, ale nikt nie daje Ci większych...

 

(The Miz odchodzi ignorując Josha i kieruje się w stronę ringu)

 

Walka nr 4: CM Punk vs. The Miz "No holds barred" match

CM Punk w ramach kpiny wyciąga rękę do przeciwnika. The Miz nie odpowiada tym samym. Na twarzy Best in the World pojawia się uśmieszek. Następuje "wyczucie przeciwnika" z obydwu stron. Rozpoczyna się zwarcie, które wygrywa mr. Awesome kopiąc przeciwnika w korpus, następnie Irish Whip na liny i piękny Running Clothesline, CM Punk natychmiastowo się podnosi i nie dowierza. Zaczynamy wszystko od początku. Zwarcie, które ponownie wygrywa Miz trzymając przeciwnika w bocznym headlock`u. Zejście to parteru, Mike wciąż trzyma akcję submissinową. CM Punk powoli gasnął, jednak jest w stanie się podnieść. Jest troszkę miejsca na kilka ciosów w klatkę piersiową. Tak też się dzieje. Miz lekko ogłuszony. Best in the World odbija się od lin, ale Mike powala przeciwnika Big Bootem i natychmiast przypina! 1...2... Punk odrywa barki. Mizanin wchodzi na trzecią linę.

 

Jerry "The King" Lawler: Miz ciągle jest w natarciu, ale czy nie za wcześnie próbuje zaatakować z trzeciej liny?

Micheal Cole: Przymknij się Jerry i patrz na zwycięstwo Mike`a.

 

Punk powoli wstaje, ale natychmiast otrzymuje Double Axehandle z trzeciej liny! Best in the World jest bezsilny. Publika jest kompletnie niemrawa, czasami Miz otrzymuje nieduży heat. Mizanin schodzi z ringu, i zagląda pod niego. Znajduje krzesełko z którym wraca na ring. Pastwi się nad Punkiem, z jego ust można wyczytać słowa: "I`am the best in the World!". Próbuje uderzyć rywala krzesłem, ale ten unika jego ciosu. Mike automatycznie wyrzuca krzesło poza ring i próbuje Clothesline na przeciwniku, który właśnie wstał. Odbicie od lin Miza, Punk przeskakuje nad przeciwnikiem. Kolejne odbicie i próba Clothesline`u, ale Best in the World blokuje jego atak Shoulder block`iem. Mizanin się automatycznie podnosi, ale od razu zostaje wrzucony w narożnik. Mamy Running High Knee a następnie Bulldog. Kilka kopniaków dla leżącego Miza. Następnie Punk wychodzi z ringu i wrzuca krzesełko. Wchodząc do ringu wykonuje Slingshot Somersault Snton ponad trzecią linę, jednak nie próbuje przypięcia. Ustawia krzesełko w narożniku. Mike podnosi się i próba Irish Whip od Punka. Mamy kontrę i to właśnie Best in the World wpada na własną pułapkę. Oprócz tego Miz się nie zatrzymuje i wykonuje jakże charakterystyczny dla niego Clothesline w narożniku. Dopada rywala i przypina...1...2... Nie ma! Mizanin jest strasznie zły i kłóci się z sędzią, ale po chwili pojawia się na jego twarzy uśmieszek. Mike wykonuje na klęczącym Straight Edge Warrior`owi piekielne mocne DDT na krzesełko!

 

Micheal Cole: Świetnie Miz! To już tylko kwestia przypięcia.

 

Tak też się dzieje...1...2... i jakimś cudem Punk znów odrywa barki. Miz jest zły. Zasypuje przeciwnika ogromną ilością kopnięć. Straight Edge Warrior jest całkowicie ogłuszony. Mizanin podnosi przeciwnika i wykonuje mu Backbreaker i Neckbreaker! To na nic, bo i tak sędzia dolicza dalej do dwóch. Miz ponownie podnosi przeciwnika, wykonuje Irish Whip i pochyla się chcąc go wyrzucić. Punk jednak przeskakuje nad przeciwnikiem, podcina go i przypina! 1...2... nie ma! Obaj wstają i mamy wymianę uderzeń! Heat gdy wygrywa Miz i pop gdy to jednak Punk jest górą. Nagle CM przyspieszą i zalewa przeciwnika lawiną uderzeń. Wykonuje Powerbomb Hold wraz z przypięciem! Nic z tego. Miz przy dwóch podrywa barki. Na ciało Mizanina spadają setki kopnięć. Punk zapina Anaconda Vice! Miz szaleje, próbuje chwytać się lin. Po dłuższym czasie udaje mu się, ale widocznie zapomniał, że ta walka jest walka bez dyskwalifikacji! Mizowi mimo wszystko udaje się wydostać z tej akcji. Jednak leży praktycznie nieprzytomny na środku ringu. Punk sygnalizuje Go to Sleep! Ogromny pop na publice. Mizanin wstaje i zostaje wyniesiony pod akcję kończącą, jednak kopnięciami w głowę przeciwnika wydostaje się z niej i próbuje wykonać swój finisher - Skull Crushing Finally. Również mu się to nie udaje! Best in the Wold natychmiastowo prześlizguje się za przeciwnika i wykonuje mu Pepsi Twist! Przypięcie! 1...2... nie ma! CM nie dowierza, publika szaleje. Straight Edge Warior chwyta za krzesełko i uderza Mike kilkakrotnie po czym wyrzuca je z ringu. Przypina: 1...2... Miz odrywa barki, Cm Punk ponawia przypięcie: 1...2... I znowu nie daje rady pokonać rywala. Best in the World powoli wchodzi na trzecie liny. Skacze, ale Miz ucieka! Punk natychmiastowo wstaje w wyniku bólu. Nie zauważa, że przeciwnik bierze rozbieg i mamy Reality Check! Mistrz WWE nie traci czasu, nie przypina, a od razu podnosi przeciwnika i wykonuje mu swój finisher. To koniec...1...2...3...

Zwycięzca: The Miz

 

http://1.bp.blogspot.com/-LGEp5Bq3-2w/Tp0UoC_8xnI/AAAAAAAAFSw/YAKrj-ouefM/s1600/CM+Punk+vs.+The+Miz+17-10-2011+%252B+WWE+Raw+SuperShow+Videos+October+17%252C+2011+%252B+Watch+Online+%252B+downloads+video+%252B+3.JPG

http://1.bp.blogspot.com/-1P4wjzHuQtE/Tp0U3hMidfI/AAAAAAAAFTA/s9-hRo-H9xw/s1600/CM+Punk+vs.+The+Miz+17-10-2011+%252B+WWE+Raw+SuperShow+Videos+October+17%252C+2011+%252B+Watch+Online+%252B+downloads+video+%252B+5.JPG

 

 

Widokiem cieszącego się Miza przy ogromnym heacie na pulbice kończymy pierwsze w tym roku Monday Night Raw!

_____________________________________________________

Proszę o wyłapanie wszelkich błędów w nazwach bądź błędów gramatycznych i ocenę mojej pracy.

Edytowane 9 Stycznia 2012 przez valenvhailor

[valenvhailor]

SMACKDOWN 06/01/2012:

http://reyzalmysterio.files.wordpress.com/2009/03/smackdown.jpg

 

Booker T: Pierwsze Smackdown! po nowym roku! Jak się czuje WWE Universe?! (pop) Widocznie wszyscy zaleczyli już sylwestrowego kaca. Czas na Friday Night Smackdown!

 

Jim Ross: Nowy rok przynosi nam kolejne szanse. Dziś przed swoją szansą John Morisson, który zmierzy się z Alex`em Riley`iem o Intercontinental Championship! Na pewno będą towarzyszyć nam wielkie emocje, tak więc zaczynajmy!

 

(Na hali rozbrzmiewa dźwięk: "I hear voices in my head" i już wiemy, że to ringu zmierza Randy Orton! Tym razem z mikrofonem w ręku.)

 

Randy Orton: Przypomnijmy sobie tamten rok: zniszczyłem New Nexus i jego lidera CM Punk`a, pokonałem mr. One more match odbierając mu pas, potknąłem się jedynie na tym bydlaku, na samozwańczym najsilniejszym człowieku na świecie, następnie likwidowałem kolejno Codiego Rhodes`a i Wade Barett`a. Czy wy, WWE Universe uważacie, że powinienem dostać to co mi się należy?! (pop) Ja uważam...

 

(Słyszymy theme Sheamusa i go również widzimy z miciem)

 

Sheamus: Hej, Randy! Przestań. Mówisz, że jesteś największym drapieżnikiem w WWE, mówisz o sobie żmija, ale jak możesz dostać shot na World Heavyweight Championship, jeżeli tydzień temu zniszczyłem Cię moim Bicycle Kickiem?!

 

Randy Orton: ...

 

Sheamus: Wiem, wiem, przerwałem Ci przemowę. Dokończę Twoje zdanie - "Ja uważam, że należy mi się skopanie dupy przez Celtic Warriora - Sheamusa"! (heat)

 

Randy Orton: Wiesz w czym tkwi Twój problem Sheamus? Jesteś słaby! Nie posiadasz żadnych umiejętności, a WWE Universe nie chce Ciebie oglądać. Nazywam się Randy Orton i nie ma osoby, która jest w stanie mnie pokonać. Wspomniałeś o Bicycle Kicku... (Randy podchodzi do Sheamusa tzw. face to face). Może czas na RKO?! (pop)

 

(Gdy już ma dojść do bójki słyszymy muzykę Daniela Bryana, który zostaje na rampie)

 

Daniel Bryan: Sheamus, Randy. Jak wiecie to ja ostatnio miałem w posiadaniu Pas World Heavyweight Champion. A więc jedynie ja zasługuję na walkę rewanżową. Ustawcie się w kolejce, bowiem to ja zdobędę pas i wybronię go z każdym z was aż to Wrestlemanii i znajdę się w walce wieczoru!

 

(Na rampę wchodzi Theodore Long)

 

Theodore Long: Jak wiecie moim zadaniem jest zapewniać rozrywkę publiczności, a z racji tego, że mamy nowy rok, każdy z was dostanie ode mnie prezent. Zmierzycie się w Triple Threat matchu o #1 contender to World Heavyweight Championship!

______________________________________

 

Walka nr 1: Wade Barrett vs. Mark Henry

Obaj zawodnicy wyglądają na skoncentrowanych. Zwłaszcza Wade, który kilka razy próbował zaatakować nogi Marka. Udaje mu się! Wślizgiem zaatakował kolano przeciwnika. Następnie na nogi olbrzyma spadają kolejne kopnięcia co powoduje to jego powalanie. Wade nie odpuszcza i atakuje Marka leżącego na środku ringu. Mamy elbow drop! Kolejny i kolejny. Wade przypina: 1... Mark odrywa barki i zrywa się na nogi. Wade próbuje Irish Whipu, ale Henry kontruje, Wade odbija się od lin i wykonuje Foream Smash, ponownie odbija się od lin i wykonuje tą samą akcję. Próbuje jeszcze raz, ale Mark Henry go chwyta i wykonuje World Strongest Slam po którym przypina przeciwnika. 1...2...3

 

Zwycięzca: Mark Henry

(Mark Henry świętuje wraz z publiką)

 

Booker T: Wooha. Tego się spodziewałem, po krótkiej walce wygrał najsilniejszy człowiek świata. Gratulacje!

______________________________________

Walka nr 2: The Rock vs. Cody Rhodes

Zaczynamy pojedynek od zwarcia który bez problemu wygrywa The Rock. Irish Whip na liny i typowy dla najbardziej elektryzującego człowieka Clothesline. Mamy kilka kicków, ale Dwayne podnosi przeciwnika i ponownie posyła na liny i wykonuje Overhead Belly to Belly suplex po czym przypina. Publika odlicza wraz z sędzią: 1...2... Nie ma!

 

Booker T: Woah! Jak ja kocham na niego patrzeć! Jego energia udziela się całej publice!

 

The Rock nakręca publikę! Z jego ust i gestów można wyczytać: "One more time!". Po czym podnosi rywala i wykonuje ponownie Irish Whip! Tym razem w narożnik, jednak Cody kontruje i wykonuje Sprigboard Crossbody. Obaj zawodnicy wstają niemalże jednocześnie. Rock chce wykonać Flying Clothesline jednak Cody Rhodes kontruje to Powerslamem! Przypięcie: 1... Nic z tego. Cody jest zły i atakuje furią swojego przeciwnika. Po chwili schodzi do parteru i trzyma swojego przeciwnika w headlocku. Ten daje znak sędziemu, że nic mu nie jest i powoli się podnosi. Znajduje miejsce na łokieć, wykonuje kilka uderzeń, następnie kopnięcie i potężne DDT! Rock czeka aż przeciwnik wstanie. Gdy tak się dzieje to nabiera rozpędu i wykonuje Swinging Neckbreaker i przypina! 1...2... I znów Cody jak automat odrywa barki.

 

Jim Ross: Nie wiem jak ty Booker, ale ja myślałem, że to już koniec.

 

Booker T: Nigdy nie lubiłem Cody`iego więc mam nadzieje, że dostanie jeszcze większy wycisk od Rocka.

 

Stało się! Dwayne szykuje People Elbow Drop. Odbija się od lin i... pudłuje! Obaj zrywają się na nogi. Cody próbuje wykonać Beautiful Disater, ale również nie trafia. Gdy się odwraca, Rock sprzedaje mu punch`e. Jeden, drugi, trzeci, ale nagle Cody blokuje i to on zaczyna atak! Kilka ataków z pięści, a potem kopnięcie w korpus! Następnie Rhodes wynosi przeciwnika pod Alabama Slam, jednak nie daje rady! Dwayne podcina przeciwnika i przypina! 1...2... nie ma! Zaskoczony Cody wstaje i z furią próbuje Clothesline`u na przeciwniku. Ten unika ciosu, odbicie od lin Rhodesa i Spinebuster od Rocka! Cody zmywa się z ringu, a Dwayne szaleje! Sędzia zaczyna liczyć: 1...2...3...4...5... Widać, że Cody doszedł już to siebie, ale nie ma zamiaru powracać na ring. Oddala się w kierunku rampy z cwaniackim uśmieszkiem... 6...7...8...9...10

Zwycięzca: The Rock

______________________________________

 

(Słyszymy muzykę Alexa Riley`a i widzimy go zmierzającego do ringu z mikrofonem)

 

Alex Riley: Witam was WWE Universe! Jak wiecie całkiem niedawno odliczyłem Johna Morissona do trzech. Muszę przyznać - przeciwnik był wymagający, ale to mi udało się zwyciężyć. Siedzę już w tym fachu troszkę czasu, ale w końcu, pierwszy raz udało mi się zostać Championem! Bardzo mi w tym pomogliście. Gdyby nie wy, moje występy tutaj nie miałby sensu. Dajcie niesamowitą energię! (pop) Wiem, że będziecie mieli spory dylemat kogo dopingować, ale my z Johnem mamy zamiar wykręcić dobrą walkę. Myślę, że nam się uda, aczkolwiek mam również przeczucie, że to ja odejdę jako mistrz.

 

(Po krótkiej przemowie Alex odchodzi)

 

Walka nr 3: Jack Swagger vs. Dolph Ziggler non title match

 

Dolph od razu w natarciu. Zalewa przeciwnika dziesiątkami ciosów. Ziggler przechodzi do bocznego headlocku. Sprowadza przeciwnika do parteru, jednak nie na długo. Ziggler kilkoma uderzeniami w klatkę piersiową wydostaje się z uchwytu. Jack odbija się od lin jednak mamy kontrę! Powerslam! World heavyweight champion był za świeży. Ten natomiast wykonuje Jumping Elbow Drop i przypina! Już po pierwszym klepnięciu Jack przerywa pin. Kilka kopnięć spada na ciało All American American. Ziggler odchodzi od przeciwnika, a ten podrywa barki. Dolph korzysta z okazji i wykonuje charakterystyczny dla niego ruch - Rolling Neck Snap, po czym dochodzi do przypięcia: 1...2... Nic z tego!

 

Booker T: Przyznasz Jim, że walka toczy się w zawrotnym tempie.

 

Jim Ross: Tak, szkoda tylko, że jest to całkowita dominacja Championa!

 

Ziggler podnosi przeciwnika i posyła go Irish Whipem w narożniku. Próbuje Stinger Splash`a, ale pudłuje! Przeciwnik korzysta z okazji i wykonuje Boston Crab na nodze przeciwnika! Ten jednak daje radę się przekręcić i odpycha przeciwnika nogami. All American American chwyta od tyłu zamroczonego przeciwnika i wykonuje mu German Suplex, następnie ustawia przeciwnika przy linach i mamy Springboard Handstand Splash po czym Jack przypina przeciwnika. 1...2... Dolph odrywa barki! Swagger podnosi przeciwnika, uderza go kilkakrotnie i posyła na liny, po czym wykonuje Spinning Double Leg Takedown! Widać to nie koniec w wykonaniu tego wrestlera! Ponownie podnosi zamroczonego przeciwnika, wyniesienie i... Shoulder Braker! Przypięcie! 1...2... Nie ma mowy o przypięciu. Swagger jest zły! Kłoci się z sędzią, ale ten nie jest w stanie nic poradzić. Dolph wstaje i próba Zig-Zaga ze strony mistrza! Nie ma mowy o tej akcji! Swagger odpowiednio szybko złapał się lin. Obaj panowie są na nogach. Widać furię w oczach Dolpha! Natychmiastowo biegnie na przeciwnika z próba wykonania Chlothesline, jednak kolejny atak zakończył się fiaskiem. Mamy za to kontrę i potężny Bigboot! Kolejne przypięcie, ale jednak sędzia jest w stanie doliczyć jedynie to trzech.

 

Booker T: Co za niesamowity pokaz w wykonaniu tych dwóch wrestlerów! Poziom tej walki jest naprawdę fenomenalny.

 

Jim Ross: Zgadzam się z Tobą Booker. Forma Zigglera jest świetna, niezależnie od tego ile ciosów przyjmie, sędzia nigdy nie odlicza to trzech! To jest terminator!

 

All American American czeka aż przeciwnik się podniesie i wykonuje mu Running Knee Lift! To nie wszystko! Swagger podnosi rywala i wykonuje mu Northen Lights Suplex wraz z przypięciem! 1...2... Nic z tego! Dolph jest nie to powstrzymania, mimo iż jest kompletnie w świecie przeciwnika jak automat podrywa barki. Jackowi zostaje tylko jedno. Sygnalizuje publice, że czas na Gutwrench Bomb. Czeka, aż przeciwnik wstaje i wynosi go pod tą akcję. Ziggler daje radę wyrwać się z tej akcji i kontruje potężnym prawym podbródkowym! To nie wszystko, mamy Irish Whip w narożnik oraz Stinger Splash. Siła uderzenia odrywa Jacka od narożnika i znajduje się on pochylony na środku ringu. Dolph korzysta z okazji - odbija się od lin i wykonuje Legdrop Buldog, po czym przypina przeciwnika! 1...2... Nic z tego! Ziggler jest kompletnie zaskoczony! Takie wspaniałe combo nie dało mu zwycięstwa. Ze złości obija każdą kończynę leżącego Jacka po czym wykonuje kolejny Jumping Elbow Drop. Wynosi ogłuszonego przeciwnika i próba wykonania Neckbreakera zakończona fiaskiem! Swagger posyła przeciwnika na liny i zatrzymuje piekielnie mocnym kopnięciem. To nie koniec natarcia Jacka. Powala on przeciwnika potężnym ciosem a następnie wykonuje Spinning Double Leg Takedown. Przypięcie, ale sędzia ponownie odlicza tylko to dwóch! Jack podnosi przeciwnika i posyła w narożnik. Natychmiastowo usadza go na trzeciej linie i wykonuj Avalanche Belly-to-Belly suplex. Ziggler nie miał siły odpowiedzieć na to. Zarówno Jack jak i Dolph leżą w ringu. Sędzia zaczyna odliczać: 1...2...3...4...5, widzimy jak obaj zawodnicy powoli sie podnoszą 6...7...8... I są już na nogach. Jack leci z Clothesline`m na przeciwnika, jednak pudłuje, na całe szczęście chwyta się lin. Dolph zauważa to i nie traci zimnej krwi - wykonuje Flying Hangman na przeciwniku! Sędzia znowu wylicza! Przy sześciu Ziggler wraca do ringu, a przy dziewięciu Jack się podnosi tylko po to aby otrzymać Zig-Zag`a. Przypięcie: 1...2...3.

 

Zwycięzca: Dolph Ziggler

______________________________________

 

(Na ring wchodzi niepokonany tag-team - Undertaker & Kane, zostaje puszczona końcówka walki z poprzednego RAW - Stone Cold Steve Austin & John Cena vs. Shawn Michaels & Triple H)

 

Undertaker: Teddy za naszymi plecami wyznaczył nam walkę tag-team, ale to nie jest ważne. Wraz z moim bratem, Kane`em jesteśmy nieśmiertelni. Niezależnie od tego ilu i jakich przeciwników nam dacie, doznają oni bólu i upokorzenia. Otworzymy im bramę do piekła, a stamtąd nie ma już odwrotu.

 

Kane: Nasi przeciwnicy są słabi. Oni nie potrafią zadać bólu, mogą go jedynie doświadczyć. Walczyliśmy z najszybszymi, najsilniejszymi, najlepiej zbudowanym gwiazdami WWE. I co po nich zostało?! No właśnie, oni już dawno zakończyli swoje kariery, a spora część z nich została pochowana żywcem. Kwestią czasu jest, gdy obronimy swoje tytuły na Royal Rumble, Elimination Chamber, a następnie na największej gali - Wrestlemanii. Widzicie, Deadman już dwudziesty rok będzie walczył na tym ppv, mało tego - zniszczy on swoich przeciwników w dwóch walkach! Jego legendarny streak nigdy nie zostanie przerwany.

 

Undertaker: WWE Superstars, jesteście żałośni. Co roku powtarzacie: "To ja będę brał udział w walce wieczoru na Wrestlemanii!" Udaje się to nielicznym, a ja jestem legendą, która nie musi się kwalifikować to tej gali. Mam przydomek "legendarny". Wiecie co to oznacza? Od dziewiętnastu lat kończę kariery wielkich wrestlerów. Odsyłam ich do piekła. A wy, nowe pokolenie jesteście słabi. Nie możecie się mierzyć z taką ikoną jak ja lub mój brat Kane. Moc, która powstała gdy się połączyliśmy jest największą niszczycielską siłą w WWE! A już na najbliższej gali ppv, dwie osoby się o tym dowiedzą...

(Kane i Taker odchodzą.)

______________________________________

Walka nr 4: Alex Riley vs. John Morisson - Intercontinental Championship match

 

John Morisson już w ringu, cieszy się sporym popem na publice. Na hali rozbrzmiewa muzyka Alexa Riley`a jednak jego samego nie widać. John patrzy na rampę z zastanowieniem. Open theme dalej trwa, ale wrestlera nie widać. Po chwili osoba odpowiedzialna za theme jeszcze raz puszcza muzykę. Alexa nie ma. Nagle na titantronie pokazuje się backstage i widzimy leżącego, poobijanego Rileya. Walka się nie odbędzie. (spory heat na publice)

 

Jim Ross: To jest co najmniej dziwne, ale wiemy na pewno, że Alex nie jest w stanie walczyć. Ich walka o pas Interkontynentalny z pewnością się przesunie. Wraz z Bookerem będziemy informować was o stanie zdrowia Alexa. Tymczasem wyjątkowo wcześnie zapraszamy na walkę wieczoru dzisiejszego Smackdown!

 

Booker T: Wow! Z pewnością każdy fan WWE Universe czekał na tą walkę. Za chwilę zobaczymy Triple Threat Match: Randy Orton vs. Sheamus vs. Daniel Bryan. Mało tego, zwycięzca dostanie title shota na Pas World Heavywieght Champion! Z pewnością, żaden z nich nie będzie chciał ustąpić. Jak myślisz Jim kto wygra to starcie?

 

Jim Ross: Moim typem jest "Viper", aczkolwiek uważam, że Sheamus ma też spore szanse.

 

Booker T: Nie skreślajmy niedawnego mistrza - Daniela Bryana. Jego dźwignie mogą dużo namieszać w tym starciu.

 

(Tymczasem słyszymy muzykę kolejno muzykę Randy`iego Ortona (pop), Sheamusa (heat) i Daniela Brayana (pół-pop, pół-heat)).

 

Walka nr 5 Randy Orton vs. Sheamus vs. Daniel Bryan - Triple Threat Match #1 contender to World Heavyweight Championship

Już po uderzeniu w gong widać jaka skupiona jest ta trójka. Następuje wyczucie przeciwnika, ale to właśnie Sheamus postanowił pierwszy zaatakować Randy`iego. Kilka uderzeń w korpus, a następnie potężnie ciśnięcie przeciwnika w narożnik. Daniel Bryan oglądając to zamieszanie sam postanowił z zaskoczenia zaatakować Celtic Wariorra. Odbicie od lin i próba Clothesline`u, ale mamy przechwyt ręki ze strony Irlandczyka i natychmiastowe Arm DDT!

 

Jim Ross: Wooha! Ten gość ma oczy dookoła głowy!

 

"Wielki Biały" kontroluje to co się dzieje w ringu. Licznymi kopnięciami osłabia raz Daniela a raz Randy`iego. Po chwili podnosi Daniela i wyrzuca przez trzecią linę z ringu. Randy zdążył wstać i wściekle atakuje Sheamusa, mamy piękny Dropkick z miejsca i ku uciesze publiki Orton przypina, jednak jego przeciwnik natychmiastowo odrywa barki. Irlandczyk natychmiast wstaje, jednak od razu zostaje rzucony na liny. Jest jednak na tyle świeży, aby chwycić się ich nie wpaść w sidła Vipera. Randy jednak nie skończył swojej akcji - wykonuje potężny Rope Clothesline i eliminuje przeciwnika. Czas na chwilę dla publiki. Randy świętuje przy ogromnym popie, ale walka przecież się na zakończyła! Tuż za nim stoi Daniel Bryan. Orton odwraca się i dostaje Dropkicka od rywala. Ten widzi już Irlandczyka, który zmierza do ringu, jednak eliminuje go Baseball Slide`m. To nie koniec jego passy! "Siedzący" Randy otrzymuje Running Knee Smash. Mamy przypięcie! 1...2... Zaraz przy dwóch Randy jak automat podnosi się. Mamy kilka charakterystycznych kopnięć w wykonaniu Daniela, ale do ringu wchodzi już "Wielki Biały"! Momentalnie powala przeciwnika Clotheslinem z dwóch rąk. Następnie wykonuje mu kilka potężnych uderzeń w klatkę piersiową. Irlandczyk widzi wstającą żmiję i próba Irish Whipu? Nie! Mamy Clothesline od Sheamusa. Heel nie traci czasu. Podnosi rywala i wykonuje Rear Chancery Backbreaker, a następnie przypina, ale sędzia dolicza tylko do dwóch, gdyż Daniel przerywa pin. Zarówno Sheamus jak i Bryan są na nogach. Mamy Irish Whip od Irlandczyka w narożnik, a następnie próba Clothesline`u, jednak Daniel wykonuje Backfilp, odbija się od lin i powala przeciwnika właśnie tą akcją! Nagle nie wiadomo skąd za plecami tego zawodnika pojawia się Randy! Dan odwraca się i otrzymuje Uppercut od żmiji. Ten jednak nie kończy, momentalnie posyła przeciwnika w narożnik i usadza go na nim. Wchodzi na trzecią linę i kilkakrotnie uderza przeciwnika. Mamy Supersuplex! Orton mimo potężnego bólu pleców wstaje, a Daniel stacza się z ringu. Sheamus wyczekiwał na przeciwnika i natychmiast leci z szarżą! Jednak żmija nie traci czujności i kontruje wykonując Powerslamem! Widać nagły przypływ adrenaliny u tego zawodnika. Sygnalizuje swoją akcję kończącą, ale zaraz, zaraz. Na twarzy Ortona maluje się podejrzany uśmieszek. Wraca on do narożnika i sygnalizuje Punt Kick! Wrzawa na publice! Żmija w międzyczasie zerka na swojego drugiego przeciwnika, ale ten kompletnie ogłuszony leży poza ringiem. Sheamus powoli przybiera pozycję "na czworaka". Orton bierze rozbieg... Nie trafia! Irlandczyk w porę cofa głowę i wstaje, mało tego! Gdy żmija się odwraca otrzymuje atak kończący - Bicycle Kick! "Wielki Biały jednak nie daje rady przypiąć i chwilę odpoczywa w narożniku. Następnie chce dokończyć swoje dzieło. Wynosi całkowicie ogłuszonego przeciwnika pod Celtycki Krzyż. Na publice słyszmy spory heat jednak przemierzany z popem! Dlaczego? Za plecami Celtyckiego wojownika na trzeciej liny widzimy Daniela Brayana! Wykonuje on widowiskowy Missile Dropkick dla Ortona "siedzącego" na barkach Sheamusa! Randy ucieka przed przeciwnikami staczając się z ringu. Irlandczyk jest wyraźnie zdenerwowany przerwaniem mu akcji. Natychmiastowo leci z furią na przeciwnika, jednak ten podskakuje, chwyta jego głowę i mamy Gilotynę! Celtycki Wojownik niesamowicie szaleje w ringu. Przypadkowo uderza sędziego łokciem. Sheamus słabnie, a Daniel to wykorzystuje i momentalnie przechodzi w swoją akcje kończącą! LaBell Lock! Mamy Labell Lock! Wielki Biały nie daje rady i odklepuje. Bryan wstaje i szaleje w związku z wygraną! Dopiero po chwili zauważa, że walka trwa dalej, bo sędzia leżał podczas tej akcji. Próbuje kłócić się z ledwo przytomnym refree, jednak to na nic. Sheamus już na nogach, czeka aż Daniel się odwróci i... Bycycle Kick! Nie ma! Daniel daje rade uniknąć ciosu! Celtycki Wojownik w porę się odwraca, chwyta przeciwnika i wykonuje Front Powerslam! Następnie wychodzi za liny i czeka aż przeciwnik wstanie aby wykonać Slingshot Shoulder Block! Mamy podcięcie przez Randiego Ortona! Celtic Warrior uderza głową o ring i ląduje poza nim. Orton wślizguje się do ringu, ale Daniel wykonuje mu Irish Whip w narożnik! Ten odbija się od niego i wykonuje Clothesline! Następnie kolejny! Brayn próbuje odpowiedzieć tą samą akcją jednak Orton unika. Danile odbija się od lin i mamy kolejny Powerslam! Znowy widać żyłkę adrenaliny w jakże obolałym Viperze. Daniel jest za linami! Randy wie jak wykorzystać taką sytuację! Szykuje się potężne DDT. Orton kontroluje ten pojedynek i wykonuje tą właśnie akcję, a następnie kilka charakterystycznych uderzeń dla niego w matę sygnalizujące zbliżające się RKO! Do Ringu wskakuje Sheamus! Czy będziemy mieli RKO?! Nie! Celtycki wojownik kontruje i popycha przeciwnika na liny. Gdy ten wraca Sheamus łapie go i wykonuje Irish Course Backbreaker! Automatycznie podnosi żmiję i wyrzuca z ringu przez trzecią linę. Daniel wstaje i leci z szarżą na skandynawskiego przeciwnika, jednak nadziewa się na jego finisher - Bicycle Kick. Przypięcie: 1...2...3

 

Zwycięzca: Sheamus

Edytowane 13 Stycznia 2012 przez valenvhailor

[8693]

Widzę nowe diary to więc jako pierwszy je skomentuje, bo tak wypada...

Z góry zaznczam, że komentarz odniesie się tylko do Smackdown, ale nawiasem mówiąc jestem na prawdę pod wielkim wrażeniem już nawet patrząc na posiadaczy pasów szczególnie mi zaimponowały title reigny Rileya, Bourne'a i Zigglera. Już wiem, że będzie bardzo ciekawie co idzie na dość sporego plusa.

najsilniejszym człowieku na świecie

To zdanie trochę kupy się nie trzyma. Pierwszy segment już jest bardzo dobry. Mam wrażenie, że pierwsza walka że była to tylko końcówka walki. Druga walka była po prostu świetna z bardzo dobrym składem co aż z bardzo wielką chęcią przeczytałem. Pozostałe walki również rewelacyjne.

Diary masz bardzo pomysłowe, bardzo dobre i oryginalne pomysły. Mocno mi one zaimponowały składy walk jak i sam ich booking i segmenty świetne. Mam nadzieję, że kolejne odcinki równie będą zajeb***ste co i Smackdown

 

Ocena: 9/10

[valenvhailor]

Dzięki za komentarz. To nakręca.

 

Tymczasem:

http://obrazki.tnttorrent.info/tnt24.info_WWE_Raw_04_04_11_DSR_XviD-XWT.9489__221689.jpeg

RAW 09/01/2012

 

(Gdy RAW wchodzi na antenę widzimy już w ringu Edge`a)

 

Edge: Witam was ponownie w ringu WWE Universe. Wiecie, miałem ostatnio trudny okres. Jak to szło? Liczne operacje i testy, ale ostatecznie udało mi się wrócić na poniedziałkowe gale. To ile to już będzie? 20 lat? Trzeba to jakoś opić, nie uważacie? Okej, 11 kwietnia poprzedniego roku oddałem Pas World Heavyweight. Mój najlepszy przyjaciel Christian walczył o niego i nawet go zdobył. Dalej to już wiecie co się z nim stało. Pan "One more match" jest tutaj z nami!

 

(Na hali rozbrzmiewa muzyka Christiana)

 

Chrisitian: Witaj Edge, kupę lat, nieprawdaż? Przyznaję, brakowaoł Cię wszystkim fanom WWE! Sam miałem pewną przygodę z pasem. Tak zaszczepiłeś we mnie wolę walki o te mistrzostwo, że chodziłem za Teddy`m Longiem i za jego plecami powtarzałem "One more match!" Jak widzisz dużo mi to nie dało, bo wciąż chodzę bez żadnego mistrzostwa, ale tu nie o to chodzi. Po prostu chciałem kontynuować Twoją wolę. Dwa razy zdobyłem główny pas Smackdown, ale Edge uważaj! Jeszcze tylko sześć razy i Cię pobiję Twój rekord!

 

Edge: O to się nie martwię Chrisitan. Gdy żegnałem się byłeś Kapitanem Charyzmą, a teraz jesteś "Zasługuję na jeszcze jeden mecz". Jak to wszystko się zmienia w kilku miesięcy, prawda WWE Universe? Jedno niezależnie od czasu zostaje takie same. To wy fani i wasza energia. Jesteście naprawdę niesamowici. Wiecie, każdy czasami ma gorszy okres. Ja osobiście miałem taki w tamtym roku. Całymi dniami łowiłem ryby, których potem nikt nie chciał jeść i musiałem ponowie je wpuszczać do wody. Ciekawe zajęcie, co? Teraz jednak Rated R Superstar powraca i planuje znów wnieść się na wyżyny.

 

Chrisitian: To co Edge? Może jak za starych dobrych czasów?

 

Edge: Sure... W tym właśnie momencie reaktywuję legendarny kanadyjski tag-team Edge & Christian!

 

(Pop na publice, Chrisitan bije brawa)

 

Chrisitian: Edge, to nie koniec. Przygotowałem dla Ciebie mały prezent.

 

(Nagle na rampie pojawiają się wszyscy wrestlerzy z obu brandów. Publika skanduje "Welcome back Edge", a wrestlerzy biją brawo)

 

Edge: Dziękuję wam WWE Universe i wam WWE Superstars. Tak właśnie się rozstaliśmy, ale tak teraz zaczynamy nową erę!

 

(Edge z Christianem schodzą z ringu. Master Manipulator wita się z wszystkimi wrestlerami po kolei.)

________________________________________________________________________________________________________________________________________________

 

Walka nr 1 Evan Bourne vs Alberto del Rio non-title match

Evan zaczyna od natarcia, kilkakrotnie osłabia nogi kopnięciami, po chwili wykonuje jednak Rolling Savate. Alberto wydaje się ogłuszony, więc "Air" odbija się od lin i wykonuje Hurricaranę. Arystokrata jednak równie szybko wstaje. Bourne widząc to ponawia akcję Rolling Savate, ale tym razem pudłuje. Meksykanin korzystając z okazji wynosi przeciwnika pod Falling Front Slam, wykonuje akcję i przypina: 1...2. zaraz przy dwóch barki Evana odrywają się od maty. Wściekły Alberto obija leżącego przeciwnika licznymi kopnięciami. Pastwi się nad swoim rywalem. Po chwili podnosi przeciwnika i wykonuje mu DDT. Mamy przypięcie, ale tylko do dwóch. Nie marnując czasu wchodzi na trzecią linę i mamy Diving Senton! Evan jest bezradny wobec przeciwnika z najwyższej półki.

 

(Słyszymy muzykę Edge`a)

 

Alberto zdenerwowany patrzy na rampę, ale nikogo nie widzi. Po chwili światło reflektorów wyłapuje Mistrza Manipulacji siedzącego na publice i rozmawiającego ze swoimi fanami. To wystarczyło aby rozproszyć del Rio. U.S Champion wstaje, a gdy Alberto się odwraca Evan wykonuje piękny Dropkick z miejsca. To za mało aby powalić arystokratę, więc Bourne dorzuca High Kick! Del Rio wydaje się kompletnie ogłuszony. Evan przesuwa go bliżej narożnika, chwila dla publiki, a następnie wchodzi na trzecią linę. Wiecie co to oznacza? Jednak robił to zbyt mozolnie, gdyż Meksykanin dał rade się podnieść i wykonać Enziguri. To nie koniec. mamy Avalanche Double Knee Armbreaker z narożnika dla Bourne. Alberto kończy dzieło Cross Armbreakerem, po którym przeciwnik natychmiastowo odklepuje.

Zwycięzca: Albero del Rio

 

Jerry "The King" Lawler: Opener już za nami. Evan dał z siebie wszystko, ale Alberto jest na naprawdę wysokim poziomie. Prawda Cole?

 

Micheal Cole: Taa... To było pewne, że to on wygra to starcia. Dlaczego ktoś taki jak Bourne ma już od dwóch miesięcy pas U.S? Przecież do hańba.

 

Jerry "The King" Lawler: Nie skomentuję Twojego zachowania. Natomiast dzisiaj w walce wieczoru zobaczymy Battle Royal u miano pretendenta do tytułu WWE z udziałem wszystkich gwiazd rosteru RAW! Zapraszamy!

 

Micheal Cole: Mamy dla was jeszcze jedną informację. Alex Riley został kontuzjowany na poprzednim Smackdown! Kamera nie zarejestrowała sprawcy, gdyż ten posiadał na twarzy maskę. Kontuzja jest dość poważna i wyklucza go wstępnie z walk na sześć tygodni! Na piątkowej gali niebieskiego brandu dowiemy się o przyszłości mistrzostwa interkontynentalnego.

________________________________________________________________________________________________________________________________________________

 

(Do ringu wchodzi Chris Jericho, dostaje spory heat)

 

Chris Jericho: Wiecie co WWE Universe? Rozumiem was. Buczcie dalej, bo nie jesteście w stanie pojąć mojej doskonałości. Wśród aktualnego rosteru RAW jestem elitą i nic tego nie zmieni. Na miejscu GM`a nie ogłaszałbym tego Battle Royal, gdyż zwycięzca jest pewny... JA! Mógłbym już dzisiaj pretendować i zgarnąć główny pas Federacji. A potem Road to Wrestlemania i pasmo moich zwycięstw. Nawet jeżeli teraz mi się nie uda... To z pewnością na największej gali w roku będę wznosił WWE Championship.

 

(Chris schodzi z ringu i podchodzi do stołu komentatorskiego.)

 

Chris Jericho: Jerry, Cole odegramy pewną scenę. Przyjmijmy, że Michael jest Championem (arogancki śmiech Chrisa), jesteśmy na hali na której znajduje się 120 tysięcy osób, a zaraz nadchodzi Main Event Wrestlemanii XXIX. Wskakuj do ringu Cole!

 

(Cole niepewnie wstaje, ale przerażony osłupiał)

 

Michael Cole: A...a...ale ja tutaj tylko komentuję.

 

Chris Jericho: Zamknij się i wchodź do ringu!

 

(Chris wrzuca Cole`a do ringu i sam do niego wchodzi)

 

Chris Jericho: Jerry, po walce oznajmisz zgromadzonej publice, kto właśnie został nowym mistrzem WWE. Uderzcie w gong!

 

(Nic się nie dzieje)

 

Chris Jericho: Uderzcie w gong!

 

(Przerażony pracownik uderza i mamy dźwięk zapowiadający kolejną walkę)

 

Walka nr 2: Chris Jericho vs. Michael Cole

 

Codebreaker dla Michaela i przypięcie, sędziego nie ma więc odlicza publika: 1...2...3

Zwycięzca: Chris Jericho

 

Jerry Lawler: Zwy-zwycięzcą i nowym mistrzem WWE zostaje... Chris... Jericho!

 

(Cole praktycznie nieprzytomny leży w ringu, a Chris ponownie bierze do ręki mikrofon.)

 

Chris Jericho: Czy tego chcecie czy nie... Tak właśnie będzie.

 

(Jericho otrzymuje heat od publiki, rzuca mikrofonem w leżącego Cole`a i wychodzi w ringu)

 

Jerry Lawler: Coś mi się wydaje, że sam będę musiał poprowadzić resztę gali.

_______________________________________________________________________________________________________________________________________________

 

(Mamy widok na to co się dzieje na Backstage`u: Edge przechadza się korytarzem, gdy nagle z tyłu atakuje go Alberto del Rio, przewraca rywala i niemiłosiernie go obija, następnie zakłada Cross Armbreaker mówiąc : Co to miało być?! He?! Zapamiętaj! Nigdy nie przerywaj moich walk! Nagle nadbiega Christian który ratuje swojego tag-team partnera. Meksykański arystokrata dał radę jednak uciec. Po chwili akcja przenosi się do gabinetu GM`a RAW, gdzie Christian prowadzi poobijanego Edge`a.)

 

Chrisitan: Widziałeś to?! Co to miało być?! Jeszcze niedawno Edge był na zawsze skreślony z profesjonalnych zapasów, a teraz ten horror mógł się powtórzyć. Twoim zadaniem jest pilnować porządku wiesz zrób coś z tym do cholery!

 

John Launartis: Edge sam jest sobie winien. To jego muzyka zagrała podczas walki Alberto i o mało nie doprowadziła go do porażki. Zasłużył na to.

 

Chrisitan: Co ty gadasz?! Mój przyjaciel ma płacić za to, że operator - Twój pracownik popełnił błąd i puścił theme Edge`a,?! Przecież on tylko rozmawiał z fanami WWE!

 

John Launartis: No dobrze, pozwolę wam to rozwiązać "po męsku". Za tydzień zobaczymy walkę tag-team: Edge & Christian vs. Alberto del Rio & ... To już pozostanie tajemnicą kto będzie jego partnerem. Tymczasem wynoście się stąd. Mam dużo pracy!

_______________________________________________________________________________________________________________________________________________

 

Walka nr 3: R-truth vs. Kofi Kingston

Zaczynamy od zwarcia, jednak Kofi sprytnie zachodzi przeciwnika od tyłu i trzyma w dźwigni. R-truth jednak natychmiastowo wykonuje Jawbreaker, który ogłusza dalej stojącego Jamajczyka. Mamy jednak natychmiastowe podcięcia - Drop to Hold w wykonaniu rapera. Przypięcie: 1... Nic z tego. Obaj natychmiastowo podrywają się na nogi. Irish Whip od Trutha i próba Clothesline`u, jednak Kofi unika, odbija się od lin i wykonuje Running Crossbody. Nie jest to jednak akcja, którą ogłuszył przeciwnika, gdyż natychmiastowo wstał na nogi. Kick w klatkę piersiową dla Jimmiego i DDT. Kingston idzie za ciosem: Boom! Boom! Boom! Mamy Boom Drop w wykonaniu Jamajczyka. Truth stacza się z ringu, ale to tylko woda na młyn dla przeciwnika. Gdy raper już wstał, Kofi wyskakuje ponad trzecią linę na rywala! Obaj leżą ogłuszeni za ringiem, ale nim sędzia doliczył do 6 Ci znaleźli się już w ringu. Wytrzymałość Trutha jest zdumiewająca, gdyż wstał w tym samym czasie co Jamajczyk! Został jednak wrzucony w narożnik, ale... Mamy kontrę! Truth wykonuje swój charakterystyczny ruch - przeskakuje nad przeciwnikiem, następnie mamy "gwiazdę". Kofi leci furią na przeciwnika jednak ten wykonuje szpagat i unika ciosu. Na zakończenie tego widowiskowego ruchu mamy Jumping Calf Kick. Kingston leży kompletnie ogłuszony pośrodku ringu. Truth korzystając z okazji daje znak operatorowi wejść wrestlerów aby puścił jego dawną muzykę. Zmieszany pracownik WWE wykonuje polecenie. "Jimmy" śpiewa przerobiony kawałek - "You suck!". Publiczność odpowiada tym samym.

 

Jerry "the King" Lawler: Co on wyprawia, przecież walka się jeszcze nie skończyła!

 

Kofi powoli wstaje i zachodzi przeciwnika od tyłu, ale to była tylko podpucha! Truth natychmiastowo wykonuje Throw Arm. Jamajczyk bez problemu zrywa się na nogi, ale dodatkowo obrywa Bicycle Kickiem! Gdy Kofi już się podnosił, otrzymał Spinning Scissors Kick! R-truth tauntuje i otrzymuje pół-heat, pół-pop! Kingston wstaje... I próba Truth Missile kończy się fiaskiem. Z kolei zupełnie niesygnalizowane Trouble in Paradise... również nie trafia do celu! Obaj przeciwnicy na nogach. Truth z furią atakuje Clotheslinem... Pudło! Kofi przechwycą przeciwnika i próba S.O.S, ale... również nie udaje się skończyć tej akcji. Kontra i piękny Flying Roll-Up! 1...2...3... I równo z trzecim uderzeniem Kofi wydostaje się z akcji, jednak dla sędziego walka się skończyła.

Zwycięzca: R-Truth

 

Jerry "the King" Lawler: Dawno nie mieliśmy tylu zwrotów akcji w końcówce. Gratuluję zwycięstwa Truth!

 

(Dla heela jednak to za mało. Zabiera butelkę wody dziecku z publiki, wraca na ring i uderza nią wstającego Kofiego Kingstona, następnie bierze od Jerrego mikrofon. Dostaje ogromny heat od publiki, która już zaczynała go lubić.)

 

R-Truth: Shut up! John Launartis wyłaź z tego swojego gabineciku! Musimy porozmawiać, bo jak widzisz właśnie pokonałem Kofiego Kingstona. Z tygodnia na tydzień rosnę w siłę. Powinienem dostać walkę o pas Stanów Zjednoczonych! Tak więc...

 

(Na rampie pojawia się John Launartis)

 

John Launartis: Truth! Nie mogę wybierać pierwszych, lepszych jako pretendentów do mistrzostwa. Zaimponowałeś mi w tym pojedynku i muszę przyznać, jesteś niezły. Ale to wciąż za mało! Jeżeli chcesz zostać mistrzem, musisz wygrać z mistrzem! Tak więc już na następnym RAW zmierzysz się z The Mizem! Jeżeli wygrasz - dostaniesz swoją upragnioną walkę z Evanem, jeżeli jednak WWE Champion odliczy Cię do trzech - Bourne otrzyma bilet na wakacje i nie będzie bronił pasa na Royal Rumble, a Ty ustawisz się na końcu kolejki. Pasuje?

 

R-Truth: Stawiasz mnie w trudnej sytuacji Jimmy, ale prawda jest taka, że już na Royal Rumble wyjdę z pasem Stanów Zjednoczonych na ramieniu!

 

John Launartis: Tak więc za tydzień zobaczymy walkę: The Miz vs. R-Truth, a tymczasem posprzątaj po sobie! Kofi chyba nie będzie w stanie wziąć udziału w walce Battle Royal...

_______________________________________________________________________________________________________________________________________________

 

Walka nr 4: John Cena vs. CM Punk

Panowie zaczęli uderzeniami. Raz jeden, raz drugi, przy czym słychać spory pop dla obu. Mamy kopnięcie ze strony Johna i natychmiastowe DDT. Przypięcie! Sędzia nie zdążył nawet raz uderzyć w matę, gdyż CM Punk natychmiastowo oderwał barki i wstał na nogi. John natychmiast leci z Clotheslinem jednak to był jego błąd. Best in the World unika ataku i wykonuje przeciwnikowi w drodze powrotnej Powerslam. Straight Edge Warrior porządnie obija leżącego przeciwnika, a następnie trzyma go w Headlocku w parterze, po chwili przechodzi w Bodyscissor. John jest jednak zbyt blisko lin, które daje radę chwycić. Sędzia liczy: 1...2...3...4... Punk przerywa akcję. Cena jednak zbyt wolno reaguje i po chwili pada ofiarą akcji Falcon Arrow. CM nie traci czasu i przypina: 1...2... Nic z tego. Czas na Irish Whip w narożnik, ale John kontruje. Natychmiastowo próbuje wejść barkiem w przeciwnika, ale Best in the World w porę się odsuwa, podcina nogi rywala i mamy kolejne, drugie przypięcie w ciągu minuty! Niestety dla fanów Straight Edge Warriora sędzia dolicza jedynie do dwóch. Wściekły Punk nie traci czasu i wynosi przeciwnika pod Go to sleep! Nie ma mowy! John jest zbyt świeży i bez problemu kontruje akcję wykonując Vertical Suplex. Przypina, ale sędzia klepie w matę tylko raz. Cena idąc konsekwentnie krok po kroku, podnosi ogłuszonego przeciwnika i posyła go na liny. Próba Clothesline`u ze strony Punka, ale pudło. John za pierwszym razem przechodzi pod przeciwnikiem, za drugim razem przeskakuje nad nim. Best in the World odbija się piłeczka kauczukowa, ale ostatecznie został zatrzymany przez Dropkick z miejsca! Cena nie traci czasu i wchodzi na trzecią linę. To był jednak jego błąd, gdyż nie osłabił wystarczająco rywala. Mamy natychmiastowy Avalanche Frankensteiner od Straight Edge Warriora. To nie wszystko! CM przeskakuje nad trzecią liną i wykonuje potężne Slingshot Somersault Senton. Nic nie może się już stać - przypięcie. 1...2... Nie ma! John daje radę oderwać barki od maty! Wściekły Best in the World podnosi przeciwnika i wrzuca w narożnik a potem wykonuje charakterystyczne dla niego połączenie: Running High Knee + Bulldog. Punk ku popowi publiki tauntuje. Szykuje się Go to Sleep. Po chwili John wstaje, i Punk od razu go wynosi. Jednak nie daje rady i The Prototype kontruje Neckbreaker`em! To jest dla niego bardzo rzadka akcja. John nabiera trochę oddechu i czeka aż przeciwnik wstanie. Gdy ten to właśnie robi, Cena wykonuje One-hand Bulldog. Dziesięciokrotny mistrz WWE nie traci czasu i wchodzi na trzecią linę. Punk nie wie co się dzieje, gdy kolejny raz się podnosi obrywa! Piękny Diving Leg Drop z trzeciej liny i mamy przypięcie: 1...2... Sędzia nie daje rady doliczyć, chociaż było niesamowici blisko. Walka trwa dalej. John rozgrywa to taktycznie - nie podnosi przeciwnika tylko daje mu wstać, a sam odpoczywa. Z minuty, na minutę nabiera coraz więcej siły. Już trzeci raz Punk próbuje wstać. Tym razem przygotowany na atak ze strony przeciwnika próbuje go uprzedzić i sam atakuje kopnięciem w klatkę piersiową. The Prototype nie daje się nabrać i chwyta nogę przeciwnika. Mamy jednak kontrę ze strony Punka! Potężne Enzeguri. Kolejny taunt ze strony Best in the World. Tym razem to musi być koniec. John Cena się podnosi i... Próba High Kick`u przez CM zakończona fiaskiem. Wykonuje za to piękny obrót, który wykorzystuje jego rywal i wykonuje Proto Bomb. Wiemy co to oznacza! You can`t see me, a następnie Five Knuckle Shuffle. Wszystko idzie po jego myśli. Straight Edge Warrior nie wie co się dzieje. Podnosi się... Ale John nie wykonuje swojego finishera, ale wyrzuca go z ringu przez trzecią linę! Czy to ma być jakieś przesłanie dotyczące Main Eventu? Sędzia zaczyna odliczać, ale w tym momencie słyszymy muzykę Triple H! Pojawia się on na rampie i zwraca na siebie uwagę Johna Ceny. Z publiki wyłania się Shawn Michaels, który po chwili znajduje się w ringu i szykuje się to Sweet Chin Music. W końcu John sobie przypomina, że ma to dokończenia walkę! Odwraca sie i otrzymuje potężny finisher od członka DX. To koniec walki.

 

Zwycięzca: John Cena przez DQ

 

(DX ucieka, John leży w ringu, Punk po chwili wstaje i wraca na ring, dowiaduje się od sędziego, że walka się skończyła. Zdecydowanie niezadowolony opuszcza ring i idzie się przygotować do Battle Royal Match`u.)

_______________________________________________________________________________________________________________________________________________

 

(Przed walką Battle Royal, The Miz zasiada za stołem komentatorskim na miejscu Michaela Cole`a)

 

Walka nr 5: 14-man Battle Royal #1 condenter to WWE title

Kolejność eliminacji:

Edge eliminuje Johna Cenę

Chris Jericho eliminuje Justina Gabriela

Shawn Michaels elimunuje Santino Marellę

Stone Cold Steve Austin eliminuje Shawn`a Michaels`a

Alberto del Rio eliminuje Evana Bourne`a

CM Punk eliminuje Alberta del Rio

Chris Jericho eliminuje Chrisitiana

Chris jericho eliminuje Zack`a Ryder`a

Stone Cold Steve Austin eliminuje R-Trutha

Trpile H eliminuje Stone Colda Steve Austina

 

Końcówka walki:

W ringu zostało czterech wrestlerów: CM Punk, Triple H, Chris Jericho oraz Edge. Następuje wyczucie przeciwnika i wrestlerzy "łączą się w pary" Triple H atakuje CM Punka, a Chris Jericho Edge`a. Best in the World kombinacją ciosów zakończoną High Kickiem całkowicie ogłusza rywala i posyła HHH na liny. W tym czasie Edge wykonuje na Chris`ie Jericho Edgecution, a następnie wykonuje spear na the Game`ie. Widać, że dwóch faców dogadują się bez słów. Punk natychmiastowo podnosi Huntera i bez oporu wyrzuca całkowicie zamroczonego przeciwnika przez trzecią linę. W tym samym czasie Edge obija Chrisa w narożniku. Na twarzy najlepszego na świecie pojawił się szyderczy uśmieszek w stronę "Króla nad królami". Nachylił się nad liną i pomachał "przyjacielowi" z DX. W tym samym czasie w ringu pojawił się The Miz, który identycznie jak na Royal Rumble wyrzucił Johna Cenę, tak dzisiaj wyrzuca Punka. Awesome ucieka, a Best in the World nie dowierza. W ringu zostało dwóch: Edge i Chris Jericho. Obaj na nogach. Y2J wyrabia sobie przewagę nad przeciwnikiem poprzez kopnięcie w klatkę piersiową. Nie traci czasu i wykonuje Double Underhook Backbreaker. Chris od razu podnosi przeciwnika i próba wyrzucenia przeciwnika, jednak mistrz manipulacji przeskakuje nad trzecią liną, ale nie spada. Atakuje ponad drugą linę barkiem w rywala i ponownie wchodzi do kwadratowego pierścienia. Kilka uderzeń i piekielnie mocne posłanie przeciwnika na liny. Jednak nie udało się Chrisa wyrzucić. Przeskoczył jedynie nad trzecią linę i trzymał się na zewnętrznej stronie ringu. Ale co się dzieje?! Edge odbija się od równoległych lin i spearem pozbywa się przeciwnika z ringu!

 

Zwycięzca: Edge

 

(Edge świętuje wraz z publiką, ale... Na rampie pojawia się GM RAW!)

 

John Launartis: Gratuluję wygranej Edge! Powróciłeś naprawdę w wielkim stylu. Nie chcę przeszkadzać w świętowaniu Twojego sukcesu. Ogłaszam jedynie, że na Royal Rumble zobaczymy walkę o WWE Title pomiędzy The Mizem, Edgem, a CM PUNKIEM! Nie podobało mi się zachowanie Miza. Chciał się koniecznie pozbyć swojego rywala sprzed kilku miesięcy, jednak takie coś nie będzie miało miejsca na RAW! Jeszcze raz gratuluję wygranej i życzę powodzenia!

 

(John Laurnartis udaje się na backstage)

 

Koniec

 

Aktualna karta na galę WWE Royal Rumble:

 

WWE Championship

Triple Threat Match

The Miz © vs. CM Punk vs. Edge

 

WWE World Heavyweight Championship

Sinlgles match

Dolph Ziggler © vs. Sheamus

 

WWE Tag Team Champion Championship

Tag-team match

Steve Austin & John Cena vs. The Undertaker & Kane ©

 

 

Walki zapowiedziane na następne RAW:

 

Edge & Christian vs. Alberto del Rio & ?

R-truth vs. The Miz

 

[8693]

RAW:

Pierwszy segment już bardzo mnie wciągnął bez dwóch zdań bardzo ciekawy. Cieszy mnie fakt, że przywróciłeś E&C. Pierwsza walka równie bardzo dobra, Diving Senton pamiętam, że właśnie tą akcję miałem ustawioną jako finisher w 2011 dla casa. Początek segmentu Jericho mnie rozbawił z wyzwaniem do walki Cole'a.

i wychodzi w ringu

drobna literówka. I kolejna rzecz, która mnie zadowala jest to, że dodałeś rozpiskę końcówki walki do Battle Royal. To również zaliczam na plus ponieważ niewszędzie komuś chcę się w ogóle rozpisywać nad taką walką. Miz interweniuje i wyrzuca Punka być może jakiś story line w związku z tym między nimi się pojawi.

Atakuje ponad drugą linę_____piekielnie mocne

tutaj też małe literówki. I jest kolejny zapowiedziana Walka między Edgem a Mizem nic tylko czekać. A no jednak dobrze przypuszczałem z interwencją Miza w walce Punk jest dodany do karty o pas WWE Ciekawy odcinek.

 

Ocena: 9/10

 

Dzięki za komentarz. To nakręca

Nie ma sprawy

[valenvhailor]

SMACKDOWN 13/01/2012:

http://reyzalmysterio.files.wordpress.com/2009/03/smackdown.jpg

 

Booker T: Witam was WWE Universe na kolejnym Friday Night Smackdown! Zaczynamy zabawę!

 

(Do ringu zmierza Sheamus)

 

Sheamus: Przypomnijmy sobie materiał sprzed tygodnia. Wyeliminowałem dwóch przeciwników - "żmiję" Randy`iego Ortona i Daniela Bryan`a. Byli słabi, nawet nie zdążyłem się porządnie rozgrzać, ale mniejsza z tym. Moim celem jest teraz Dolph Ziggler! Vickie już go nie uratuje, tak jak to robiła gdy posiadał pas Interkontynentalny na Smackdown i pas U.S na RAW. Jack Swagger nie przybiegnie z pomocą i nie odwróci uwagi jego przeciwnika, gdyż kilka tygodni temu ich tag-team się rozpadł, a tydzień temu zakończyli swoje porachunki. Powiedz mi co teraz zrobisz Dolph?! Nie da się mnie zatrzymać. Jestem potężniejszy niż kiedykolwiek. Zniszczę Cię na Royal Rumble, jednak ciekawi mnie Twoja odpowiedź. Jak masz zamiar mnie pokonać?! (na publice mamy przemieszany heat z popem)

 

(Na rampę wchodzi Dolph Ziggler, argoacko klaszcząc swojemu rywalowi)

 

Dolph Ziggler: Brawo! Brawo! Brawo! Sheamus odlicza Daniela Bryana i zostaje pretendentem do pasa mistrzowskiego wagi ciężkiej! Powiem jasno - nie zasługujesz na tą walkę . Miałeś trochę szczęścia, zamknąłeś oczy i trafiłeś tym swoim niby finisherem. Ot wszystko. Twój poziom inteligencji mnie przeraża. Jak Cię pokonam? To proste! Albo cię przypnę po Zig-Zagu i sędzia klepnie w matę trzykrotnie, ale założę Ci Sleeper-Hold i ty klepniesz trzy razy. Może uważasz, że bycie pretendentem to Twoja szansa, ale już na Royal Rumble dowiesz się, że to jest Twój koszmar. Nigdy nie było tak utalentowanego championa i już nigdy nie będzie. Od czasu kiedy ja zdobyłem pas poziom niebieskiego brandu stanowczo skoczył w górę. Jeżeli jest ktoś w stanie mi odebrać pas to może to zrobić jedynie...

 

Sheamus: Każdy kto się z tobą zmierzy! Nie broniłeś pasa ani razu, więc skąd wiesz do cholery, że go nie stracisz na Royal Rumble? Podejdź to może załatwimy to już tu i teraz.

 

(Słyszymy muzykę Theodere`a Longa.)

 

Theodeore Long: Widzę, że chcecie dać fanom WWE przedsmak tego co zobaczą na pierwszej gali ppv w tym roku? Macie to załatwione. Wymyśliłem dla was pewny eksperyment! Wystąpicie dzisiaj w walce wieczoru! Będzie coś w stylu stypulacji Two out of Three Falls, jednak niezależnie od dwóch początkowych wyników stoczycie trzy pojedynki. Wynik tych walk będzie zależał od stypulacji w której się zmierzycie na Royal Rumble. Wybrałem dla was Three Stages Of Hell! Sheamus, Dolph - tyle razy ile dzisiaj wygracie, tyle razy będziecie mogli wyznaczyć "stage of hell". Pierwsze przypięcie - pierwsza stypulacji itd. Życzę powodzenia!

 

(Widać uśmiechy na twarzach obu wrestlerów. Następnie obaj udają się na backstage.)

 

Booker T: Wooha! Wieki temu widziałem tą stypulację w WWE! Myślę, że to będzie jedna z najbardziej porywających walka na Royal Rumble. Być może nawet przyćmi 30-man Royal Rumble! Co o tym myślisz Jim?

 

Jim Ross: Z pewnością ten rodzaj walki ma swój potencjał, ale jak Dolph i Sheamus to wykorzystają to zleży tylko od nich. I od rodzajów walk jakie wybiorą. Tymczasem zapraszam na peirwszą walkę!

 

________________________________________________________________________________________________________________________________________________

 

Walka nr 1: Undertaker /w Kane vs. Rey Mysterio

 

Natychmiastowe powalenie Reya BigBootem przez Deadman`a. "619" jednak natychmiastowo się podnosi i atakuje kilkoma kopnięciami nogi przeciwnika, następnie odbija się od lin, wskakuje na przeciwnika i wykonuje Tornado DDT! Następnie ponowne odblicie od lin i Diving Legdrop dla Undertaker`a. Przypięcie: 1... Nic z tego! Taker podnosi się, ale to woda na młyn dla zamaskowanego wrestlera. Kolejne odbice się od lin i mamy Monkey Flip! Mysterio jest na fali! Nie traci czasu i wchodzi na trzecią linę, odwraca się tyłem i przygotowuje się do Moonsault, ale Kane korzystając z nieuwagi sędziego podcina przeciwnika Deadmana! Rywal jest teraz całkowicie przygotowany na kontrę ze strony nieśmiertelnego. Mając wystawionego przeciwnika wynosi go pod Last Ride i... Wykonuje swój finisher, po którym przypina! 1...2... Sędzia nie dolicza do trzech! Mysterio odrywa barki chociaż jest praktycznie całkowicie nieprzytomny. Był jednak zbyt świeży i mimo zaskakująco szybkiego wykonaniu ataku kończącego, dał radę się podnieść. Nie było to jednak zbyt mądre ze strony "619", gdyż Taker wpadł w furię. Przenosi przeciwnika tak aby jego głowa była za ringiem. Następnie wykonuje na ogłuszonym przeciwniku Apron Elbow oraz Leg Drop Combo. Rey wtacza się na środek ringu, Taker powoli też wchodzi do kwadratowego pierścienia. Mysterio powoli wstaje co zauważa jego przeciwnik. Deadman odbija się od lin i wykonuje Running DDT, które daje mu zwycięstwo!

 

Zwycięzca: Undertaker

 

(Po walce do ringu wchodzi Kane i wraz ze swoim bratem przy sporym heacie wykonują Double Chokeslam na mistrzowi "619". Nagle słyszymy muzykę Johna Ceny, która po chwili zmienia się na theme Stone Colda! Oboje przyjeżdżają Quadem i wskakują do ringu! Steve Austin atakuje Kane i wykonuje mu Stunner, zaś John Cena obija Undertaker, jednak ten daje radę skontrować i momentalnie wykonuje Chokeslam jedną ręką. Zarówno John jak Kane leżą w dwóch narożnikach, a następnie następuje wymiana wzrokowa pomiędzy Stone Coldem, a Deadmanem. Czas na bójkę! Raz jeden, a raz drugi uderza swojego rywala w zatrważającym tempie. Taker wyprowadza więcej uderzeń. Przeciwnik jest zamroczony więc Deadman odbija się od lin i próba Clothesline zakończona fiaskiem. Od razu się odwraca, ale mamy kopnięcie od Austina i Stunner! Kane wstaje i próbuje zaatakować "3:16", ale kolejny unik i wpada w ręce Johna Ceny, który wykonuje AA wyrzucając przeciwnika za ring. Steve korzystając z okazji wyrzuca Takera. Zwycięski tag-team świętuje przy piwku i tauntuje do publiki).

 

Booker T: Widać mamy dzisiaj niezapowiedzianych gości z brandu RAW. John Cena i Steve Austin rozprawili się z braćmi destrukcji! To tylko podgrzało nastrój przed ich walką na Roayl Rumble!

 

Jim Ross: Z pewnością, ale Royal Rumble mamy dopiero za dwa tygodnie, tymczasem dzisiaj na Smackdown dojdzie do trzykrotnego pojedynku mistrza świata wagi ciężkiej Dolpha Zigglera z predentendem do tytułu, Celtyckim Wojownikiem Sheamusem! To z pewnością będzie walka warta zapamiętania.

 

(Do ringu wchodzi GM Smackdown Teddy Long)

 

Theodore Long: Przypomnijmy sobie materiał z poprzedniego tygodnia. Ktoś na backstage`u zaatakował Alexa Riley`a. Niestety kamera nie zarejestrowała sprawcy, ale podejmowane są odpowiednie kroki w celu pojmania sprawcy. Gorzej przedstawia się stan zdrowia Alexa, z pewnością będzie poddany operacjom. Będzie pauzował. Rozmawiałem z nim kilka tygodni temu. Jego stan zdrowia jest jak najbardziej stabilny, jednak lekarz mówi o co najmniej dwumiesięcznej przerwie. Wraz z zarządem zastanawialiśmy się co zrobić w zaistniałej sytuacji. Doszliśmy do wniosku, że odbierzemy pas mistrzowski Alexowi, gdyż chcemy wam, WWE Universe zapewnić rozrywkę w postaci rywalizacji o te mistrzostwo. Jednak gdy Riley wróci, automatycznie zostanie pretendentem do tego pasa. Już za tydzień rusza turniej, który wyłoni nowego mistrza!

 

(Gm Smackdown opuszcza ring)

________________________________________________________________________________________________________________________________________________

 

Walka nr 2: Big Show vs Mark Henry

 

Dwóch byłych mistrzów wagi ciężkiej zaczyna od zwarcia. Po dłuższym siłowaniu się, wygrywa Mark i wpycha przeciwnika w narożnik. Następnie mamy kilka uderzeń w brzuch, Mark bierze rozbieg i potężny Clothesline w narożniku odrywa od niego Big Showa. Następnie Henry odbija się od lin i powala przeciwnika Sholder Blockiem. Mamy kilkanaście kopnięć i przypięcie! 1... Nic z tego. To za mało jak na takiego olbrzyma. Ciemnoskóry wrestler podnosi przeciwnika, ale ten uderzeniami w brzuch kontruje natarcie. Big Show posyła przeciwnika na liny i w drodze powrotnej wykonuje mu spear! 1...2... Ale sędzia dolicza tylko do dwóch. Przeciwnik jest blisko narożnika, a więc czas na Corner Slingshot Splash. Tak też się dzieje! Potężny Splash na rywalu z trzeciej liny. Przypięcie: 1...2... I znów Mark odrywa barki. Obaj wrestlerzy są potwornie zmęczeni. Show podnosi przeciwnika i wykonuje mu Final Cut. To koniec. Największy atleta świata szykuje się do wykonania K.O Punch. Mark wstaje i... Obrywa potężne uderzenia od przeciwnika. Widać w tej walce już kompletnie nie kontaktuje. To już tylko formalność: 1...2... Mark odrywa barki!

 

Booket T: Wooha! Coś niesamowitego! Jakże dawno mieliśmy okazję zobaczyć jak ktokolwiek odrywa barki po tym potężnym prawym Big Showa.

 

Widać jednak, że największego atletę tylko to nakręciło! Szykuje się do Chokeslamu. Rywal dość szybko wstaje, ale od razu zostaje chwycony za gardło. Nie ma mowy o kolejnej akcji kończącej. Mark kopie przeciwnika w korpus, wynosi i wykonuje World Strongest Slam. Przypięcie: 1...2... Również nie ma! Na rignu leży dwóch olbrzymów, ale żaden z nich się nie poddaje. Walka nabrała bardzo powolne tempo. Obaj podnoszą się praktycznie równocześnie i z furią lecę na siebie. Mamy Double Clothesline! Sędzia zaczyna liczenie: 1...2...3...4...5...6...7...8...9...10. Mimo, iż próbowali to żaden z nich nie dał rady się podnieść. Ta walka ich pokonała.

 

Zwycięzca: No contest

________________________________________________________________________________________________________________________________________________

 

(Słyszymy muzykę The Rocka, który wchodzi do ringu z miciem)

 

The Rock: Wita was The Rock WWE Universe! Wiecie, ostatnio Rhodes sobie nagrabił. Przypomnijmy materiał z poprzedniego tygodnia. Uciekł z ringu jak ostatni tchórz, ale mniejsza o tym. Myślę, że zgodzicie się ze mną, że Cody od dłuższego czasu wkurzał nie tylko WWE Sueprstars, ale i was siedzących na widowni. W poprzednim roku cały ten cyrk z papierowymi torbami i jego połamanym nosem ssał niesamowicie. Dobrze, że Alex w porę odebrał mu pas mistrzowski, bo on na niego nigdy nie zasługiwał. Każdy z was ma jakieś postanowienia noworoczne, prawda? Jedni rzucają nałogi, drudzy się nawracają, jeszcze inni ograniczają czas jaki przeznaczają na oglądanie WWE, ale The Rock przygotował coś niesamowitego. Moim noworocznym postanowieniem, jako mistrz publiki jest zapewnienie wam frajdy z oglądania obijanego do nieprzytomności Cody`iego Rhodesa! Aktualnie "Dashing" świeci jedynie swoją głupotą, tak więc myślę, że przyda mu się mała nauczka. Booker niedawno przekazał mu część tego co ja chcę mu przekazać. Obiecuję wam WWE Univese, że niedługo Rhodesa czeka taki łomot, którego jeszcze nie doświadczył!

 

(Na hali rozbrzmiewa muzyka Cody`iego Rhodesa)

 

Cody Rhodes: Dwayne, skończ! Nie kompromituj się już więcej, bo to co mówisz jest żałosne nawet jak na Ciebie. Przypomnę Ci coś, gdyż pewnie nie miałeś okazji tego widzieć z racji, że byłeś zajęty swoimi beznadziejnymi tworami filmowymi. Całkiem niedawno zniszczyłem Bookera. Myślisz, że dlaczego teraz ponownie siedzi za stołem komentatorski, he?! Był słaby, odpadł, nie dał rady. Odznaczam się wśród was umiejętnościami. WWE Universe nawet o tym nie wie, ale oglądają to całe show tylko po to aby mnie w nim zobaczyć. A ty Rock? Ty jesteś wrakiem wrestlera. Jednego dnia mówisz, że wracasz, a drugiego znów Ciebie nie ma. Usprawiedliwiasz swoje nieobecności pracą na planie filmowym, ale kogo do cholery to obchodzi? Nie zasługujesz, aby to być, nie zasługujesz aby do mnie mówić, (Cody Rhodes podchodzi do The Rocka), nie zasługujesz aby ze mną walczyć!

 

The Rock: Wiesz co Cody? Jednostronne obijanie przeciwnika nie można nazwać walką, to jest tylko... jednostronne obijanie przeciwnika. Chcesz czy nie, jesteś na moim celowniku, będziesz niszczony co tydzień, aż dostanę walkę, a wtedy zostaną już tylko nasze oficjalnie porachunki. Skopie Ci ten Twój cholerny zadek i zniszczę tę twoją "cudowną" twarz. Walk ze mną się nie zapomina. A czy wy WWE Universe, czujecie co gotuje dla was The Rock?!

 

Cody Rhodes: Zamknij się Dwayne! Jedyne co czuć w powietrzu do Cross Rhodes!

 

(Cody momentalnie dopada odwróconego w stonę publiki Rocka i wykonuje mu swój finisher - Cross Rhodes!)

 

Cody Rhodes: Zabawa się dopiero zaczyna, prawda Dwayne?

 

(Cody rzuca mic i odchodzi)

________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

 

Walka nr 3: John Morisson vs. Wade Barrett

Publika jest wyraźnie za Johnem Morissonem. Panowie zaczynają od zwarcia, ale to Wade ją wygrywa i wbija przeciwnika w narożnik. Następnie mamy Irish Whip w przeciwległy narożnik i Clothesline! John leży więc Wade wykorzystuje to osłabiając przeciwnika licznymi kopnięciami. Przywódca Nexusa podnosi przeciwnika, jednak ten nie był wystarczająco ogłuszony i natychmiastowo wykonuje dropkick z miejsca! Wade od razu wstaje i próba wykonania Clothesline`u kończy się unikiem ze strony mistrza kontry. Wade leci na liny i w drodze powrotnej nadziewa się na Spinning Kick. Mamy przypięcie: 1... Wade jest zbyt świeży. Barrett powoli podnosi głowę, ale to woda na młyn dla Johna Morissona. Szaman sexu wykonuje potężne uderzenie kolanem i dopada przeciwnika: 1...2... I znów nie ma. Jednak zwycięzca pierwszego sezonu NXT jest coraz bardziej zamroczony. Taunt do publiki i Johnowi nie zostało nic innego jak Starship Pain! Przesuwa przeciwnika w okolice narożnika i próba wykonania akcji kończącej. Nic z tego! Wade unika ataku, ale jego przeciwnik jest wciąż na nogach. Mistrz kontry leci z furią na rywala, ale ten gasi go wykonując Savate Kick. Następnie odbija się od lin i wykonuje Running Forearm Smash. Natychmiastowo podnosi przeciwnika i wykonuje na nim Swinging Neckbreaker. Mamy przypięcie: 1...2... Jest za wcześnie jak na takiego klasy przeciwnika. Wade nie traci czasu i trzyma rywala w parterze - w headlocku. Ten jednak ma wystarczająco siły aby wstać. Znajduje miejsce na kilka uderzeń w brzuch. Następnie Springboard Kick w wykonaniu Szamana Seksu! Ale Wade się pochyla i John nie trafia, za to Barret momentalnie wykonuje roll-up! 1...2... John odrywa barki i przypina Wade! 1...2... Również nie ma! Obaj wstają i mamy zwarcie. Wade je wygrywa i posyła rywala na liny. John jednak przytrzymuje się lin. Przywódca Nexusa nie zamierza marnować czasu i wykonuje potężny Rope Hung Big Boot, którym eliminuje Johna Morissona. Idzie jednak do przeciwnika i uderza nim o stalowy słup po czym ponownie wrzuca do ringu. Mamy przypięcie, ale sędzia ponownie dolicza tylko do dwóch. Wade wynosi rywala pod Pumphandle Slam i wykonuje tą akcję! Teraz już zostaje tylko jedno - Wasteland! Wade ponownie wynosi przeciwnika, tym razem z próbą wykonania swojego ataku kończącego, ale John kilkoma kopnięciami wydostaje się z uchwytu. Korzystając z zamroczenia przeciwnika odbija się od lin, ale mamy kontrę ze strony heela! Widowiskowy Spinning Side Slam w wykonaniu lońdynczyka. Mamy przypięcie: 1...2... I znowu nic. Wade próbuje podnieść przeciwnika, ale ten wykorzystuje to i mamy dwa potężne kopnięcia na głowę przeciwnika. Zamroczony Wade lekko odchodzi i daje szansę aby Szaman seksu wstał. Ten korzystając z okazji ponawia akcję Springboard Kick. Trafia i przypina! 1...2...3

 

Zwycięzca: John Morisson

 

Booker T: Świetne zwycięstwo Johna. Widać, że jest w swojej szczytowej formie. Szkoda tylko, że stracił title shota z racji kontuzji Alexa.

 

Jim Ross: Myślę, że to nic straconego. Przyponmnijmy, ze za tydzień rusza turniej. Zwycięzca zostanie Intercontinental championem! Będą nam towarzyszyć wielkie emocje.

 

Booker T: Racja Jim, ale tymczasem w walce wiczoru na Smackdown zobaczymy potężne starcie Dolpha Zigglera z Sheamusem. Słyszymy już muzykę jednego z nich.

________________________________________________________________________________________________________________________________________________

 

Walka nr 4: Dolph Ziggler vs. Sheamus Two out of Three Falls match

 

(na Sheamusa publika wyraźnie reaguje popem! Czyżby faceturn?!)

 

Dolph sygnalizuje chęć zwarcia, ale to okazuje się być podstępem, gdyż na korpus Celtyckiego Wojownika padają liczne kopnięcia. Po jednym z nich mamy DDT na pochylonym przeciwniku! WWE Champion przypina, ale sędzia nie dolicza nawet do jednego. Ziggler obija leżącego rywala, a potem wykonuje Elbow Drop. Ponownie dopada Sheamusa, ale sędzia ponownie nie dolicza nawet do jednego. Mało tego, Irlandczyk wstaje i zaczyna się wymiana uderzeń. Celtycki Wojownik jednak wkłada więcej siły i powala przeciwnika potężnym prawym sierpowym. Zawodnik ze Skandynawii utrzymuje przeciwnika w parterze wielokrotnie uderzając przeciwnika w klatkę piersiową. Następnie mamy potężni Axe handle! Sheamus podnosi przeciwnika, ale ten nie był wystarczająco ogłuszony i wykonuje Dropkick. To za mało aby przewrócić "Wielkiego Białego", który zamroczony wciąż stoi na nogach. Mamy piękne techniczne Fireman`s Carry Takeover i przypięcie. Sędzia dolicza do jednego, a obaj panowie są już na nogach. Champion próbuje Irish Whip`u, ale to Celtycki Wojownik kontruje i posyła przeciwnika na liny oraz pochyla się licząc na to iż przerzuci powracającego rywala. Ten jednak złapał się lin i wykonał potężne kopnięcie. Mamy Superkick w wykonaniu mistrza! Ziggler dorzuca jeszcze Jumping Elbow Drop i przypina. Sędzia uderza jedynie raz w matę. Dolph utrzymuje przeciwnika w parterze trzymając głowę rywala w headlocku. Ten jednak bez problemu wstaje i znajduje miejsce na kilka uderzeń z łokcia. Następnie odbicie od lin i mamy Shoulder Block od skandynawskiego zawodnika. Mamy akcję submissionową! Fujiwara Armbar od Sheamusa. Publika szaleje, ale Dolph nie odklepuje. Zmaga się z bólem i powoli czołga się w stronę lin. Udaje mu się. Sędzia liczy: 1...2...3...4... Celtycki wojownik w porę przerywa akcję i unika dyskwalifikacji. Jednak widać, że to on jest aktualnie na fali. Sheamus przechodzi za trzecią linę i czeka aż przeciwnik się podniesie. Zamroczony Dolph nie zdaje sobie sprawy z nadchodzącego zagrożenia. Mamy Slingshot Shoulder Block. To nie wszystko! Celtycki Wojownik podnosi przeciwnika i wykonuje mu Powerbomb wraz z przypięciem! 1...2... Nic z tego! Sędzia ponownie przerywa liczenie. Taunt do publiki ze strony Irlandczyka. Czas na Bicycle Kick! Dolph się podnosi, ale również unika ataku przeciwnika! Ziggler natychmiast się odwraca, chwyta rywala i mamy Neckberaker! To nie wszystko! Mamy Neck Snap dla Sheamusa. Przypięce, ale sędzia dolicza tylko do dwóch. Było blisko! Widzimy furię Dolpha, który niemiłosiernie obija Celtyckiego Wojownika. Podnosi go zupełnie oszołomionego i posyła w narożnika. Tam wykonuje Corner Splash. Sheamus odrywa się i pochylony stoi po środku kwadratowego pierścienia. Ziggler odbija się od lin i wykonuje Running Leg Drop Bulldog. Teraz musi być już pierwsze przypięcie! 1...2... Nic z tego. Wytrzymałość Sheamusa jest godna pozazdroszczenia. Dolph powoli wchodzi na trzecią linę Próba Diving Splasu, ale Sheamus w porę przeturlał się i uniknął ataku. Obaj zerwali się zaskakująco szybko, jednak do Skandynawczyk potężnym Clotheslinem powala przeciwnika! Mamy podniesienie, wyniesienie i potężny Front Powerslam! To nie wszystko. Irlandczyk wchodzi na trzecią linę i powala wstającego przeciwnika potężnym uderzeniem Axe Handle. Taunt do publiki i zostaje tylko jedno! Celtic Cross. Sheamus wynosi przeciwnika pod tą akcję jednak ten wydostaje się z niej i kontruje Sleeper Holdem! Sheamus rwie się niesamowicie, ale powoli zagasa, a Dolph odprowadza przeciwnika ponownie na środek ringu. Celtyckiemu wojownikowi brakuje tchu, musi odklepać.

 

Zwycięzca 1/3: Dolph Ziggler

 

(Sędzia daje minutę na odpoczynek i walka jest wznawiona)

 

Panowie zaczynają od zwarcia, które wygrywa Sheamus i przechodzi w boczny Headlock. Nie musimy długo czkeać i mamy Release Headlock Takedown! Celtycki Wojownik przypina, ale tylko do dwóch. Obaj wrestlerzy są bardzo zmęczeni. Tempo walki zdecydowanie zmalało. Skandynawski wrestler podnosi przeciwnika, ale ten szybkimi uderzeniami w brzuch zatrzymuje jego atak. Dolph odbija się od lin z próbą Clothesline`u, ale Sheamus kontruje i wykonuje Irish Course! Taunt w stronę publiki. Ziggler wstaje na nogi, ale Celtycki Wojownik atakuje Bicycle Kickiem! Kolejne pudło! Dolph jest w niesamowitej formie. Odwraca się i wykonuje Zig-Zag na rywalu... Nie ma! Sheamus łapie się lin. Obydwoje są zaskoczenie takim zwrotem akcji. "Wielki Biały" łapie przeciwnika jak pod Chokeslam, ale uwaga, uwaga! Wykonuje Sheamus O'Shaunessy SOS Fiery Red Hand! Coś niesamowitego! Dawno nie widzieliśmy tej akcji z jego strony. Mamy przypięcie: 1...2...3

 

Zwycięzca 2/3: Sheamus

 

Po minucie odpoczynku, Dolph Ziggler dalej się nie podniósł! Sheamus wyładowuje resztę swojej energii kopiąc leżącego przeciwnika. Następnie wynosi rywala i wykonuje Candaian Backbreaker! Dolph krzyczy z bólu, ale daje radę się wydostać i zaciąga przeciwnika Neckbreakerem. Docząguje się do przeciwnika i kładzie na nim rękę: 1...2... Nic z tego! Wielki Biały odrywa barki od maty. Obaj leżą. Sędzia liczy: 1...2...3....4...5...6... Zarówno Dolph jak i Sheamus wstali w tym momencie. Sheamus próbował zaatakować, ale Dolph zablokował atak i kopnął rywala w brzuch. Ten pochylił się, więc Ziggler odbij się od lin, przeskoczył nad przeciwnikiem i próbował roll-up! Nie dał jednak rady. Celtycki Wojownik przeciągnął pod sobą przeciwnika i wykonał potężny Irish Whip w narożnik. W powrocie Dolph otrzymał Bicycle Kick. To koniec, sędzia dolicza do trzech.

 

Zwycięzca 3/3: Sheamus

 

(Smackdown! schodzi z anteny)