Attitude Wrestling Awards 2011 - Głosowanie

[Dubi25]

1.CM Punk - Wybrałem tego wrestlera, ponieważ w tym roku wiele zrobił: ożywił RAW, dzięki niemu tygodniówka ta stała się ciekawsza; zaskakujące proma, sięgnął w tym roku po najważniejszy pas w WWE oraz zdobył nawet nagrodę Slammy w kategorii Superstar of the Year.

 

2. Mark Henry - Moim zdaniem zasłużył na ten "tytuł" ponieważ w moim odczuciu był najgorszym mistrzem WHC od jakiegoś czasu. Spowodował obniżenie statusu pasa, słaby na majku, w ringu też nie zachwyca, nie przykuł w ogóle mojej uwagi jako mistrz.

 

3. John Cena - a kto inny mógłby dostać te miano jak nie on ? Dalej podczas tygodniówek oraz PPV słychać wyraźne okrzyki młodszej widowni "Let's go Cena !" na które zazwyczaj starsi fani odpowiadają.

 

4. Cody Rhodes - moim zdaniem ten wrestler zrobił duże postępy w tym roku i został jednym z najbardziej wyraźnych heeli w niebieskim brandzie. Posiada on dobre umiejętności w ringu jak i na micro. Podczas występów dostaje spore buczenie, które było można zauważyć nawet podczas House Show'u w Gdańsku

 

5. Cena/Punk - Moim zdaniem to był Feud , który zrobił chyba na wszystkich duże wrażenie, ponieważ dawno nie było w WWE takiego feudu w którym były tak zaskakujące speech’e (tak jak te CM Punka).

 

6.Wszystkie feud'y Michael'a Cole'a ( z Jimem Rossem oraz z Jerrym Lawler'em) - feudy te były nudne i bez sensu, a zwłaszcza walki oraz zakończenie feudu na WrestleManii.

 

7. Awesome Truth - Tag Team ten zasługuje na duże uznanie składał sie z dwóch dobrych heeli oraz jako jedyny był tak wyrazisty. Podczas jego istnienia wzbudzał on duże emocje i jeszcze ta ich przerobiona wejściówka z " You Sucks !" i te ich spojrzenia po wejściu na ring.

 

8. Otunga i Mcgillicuty - Mimo, że zdobyli pasy Tag Team to zasługują na ten tytuł z kilku powodów. W ringu byli słabi, mało charyzmatyczni (a najbardziej Mcgillicuty). Ten tag team najbardziej w dół ciągnął Mcgillicuty wraz ze swoimi mic skills.

 

9. Zack Ryder - moim zdaniem ten wrestler wiele pracy włożył w tym roku w to , aby być tam gdzie teraz się znajduje. Z jobbera, któremu groziło zwolnienie stał sie mistrzem US oraz wyraźnym facem. Znalazł dla siebie sposób (True Long Island Story) , aby zarząd WWE zwrócił na niego uwagę.

 

10. CM PUNK - w jego Mic Skille nic nie brakuje, właśnie takich umiejętności oczekuję od wrestlera na majku. Od jakiegoś czasu jego speech'e i proma słucham z zapartym tchem, oraz często mnie bawią.

 

11. The Rock - wystarczy spojrzeć na to jak żywo reaguje publiczność w arenach kiedy to Dwayne wychodzi lub przemawia. Swoja charyzmą mógłby zarazić paru wrestlerów

 

12. Dolph Ziggler - moim zdaniem dobrze sobie radzi w midcardzie, zdobył pas US oraz co najważniejsze w tym roku stoczył parę naprawdę dobrych walk.

 

13. Alberto Del Rio - miałem tu troszeczkę problem ze skazaniem swojego typu. Miałem dylemat nad innym wrestlerem z Meksyku oraz nad "wyjadaczem", ale ostatecznie postawiłem na Alberto (dobra do rzeczy). Del Rio trochę mi się przejadł, na początku miałem duże oczekiwania co do tego wrestlera, po tym jak wygrał Royal Rumble, ale mój entuzjazm do niego pomału przygasał i mi się po prostu znudził.

 

14. Christian - Uważam, że ten wrestler jest trochę "szmacony" przez WWE, ponieważ nie doceniają jego umiejętności w ringu, a ten wrerstler potrafi zrobić naprawdę dobrą walkę nawet z takim Ortonem (walka taka miała miejsce na tego rocznym Over The Limit). Nie można też zapominać też o dobrych mic skillach Christiana. Bardzo mnie wkurzyło zachowanie WWE, kiedy zabrali mu pas raptem po 2 dniach na rzecz Ortona.

 

15. RAW - wybrałem tą galę, ponieważ na SD nic nie przykuło mojej uwagi oprócz postaci Christaiana, a w czerwonym brandzie: cała otoczka w CM Punkiem, Awesome Truth, The Rock, powrót Nasha oraz ostatnio powrót czerwonej maszyny - Kane'a

 

16. Randy Orton vs Christian na Over The Limit - walka ta była naprawdę dobra i moim zdaniem zarówno jak Randy oraz Christian dali z siebie wszystko i pokazali w tej walce cały urok walk wrestlingowych, wspaniałe akcje (taka jaką moim zdaniem był Spinebuster lub Spear Christiana). Walka ta moim zdaniem dostarczyła wiele emocji fanom WWE.

 

17. Jerry Lawler vs Michael Cole na WrestleManii - "walka" ta była totalną klapą i nie rozumiem sensu kończyć tak beznadziejnego feudu na najważniejszej gali w roku.

 

18. Hunico - moim zdaniem wrestler ten bardziej przypadł mi do gustu niż Sin Cara. Podczas kontuzji tego drugiego meksykańska Hunico dzielnie zastępował Sin Care i lepiej ponieważ nie popełniał tylu botch'y, co jego kolega.

 

19. Sin Cara - wybrałem go, ponieważ podczas jego krótkiego pobytu w WWE popełnił wiele botch'y, został zawieszony na 30 dni za branie nielegalnych środków w WWE oraz ta ostatnia kontuzja. Jakoś nie widzę świetlanej przyszłości dla tego wrestlera w WWE.

 

20. Vickie Guerrero - co tu dużo mówić, chyba największy heel w całym WWE. Nikt nie dostaje większego buczenia na wejściu w WWEod niej oraz kiedy krzyczy "Excuse me"; Dzięki jej pomocy Dolp Ziggler został nieźle wypromowany w Midcardzie.

 

21. Teddy Long - nie trawię tego człowieka jako menadżera SD, denerwuję mnie jak gada i dodaje za każdym razem te swoje "pleja" i jego wyraz twarzy zbitego psa

 

22. Micheal Cole - niektórzy mogą się ze mną nie zgodzić, ponieważ podczas gal czy tygodniówek nie potrafi on nieraz nazwać danej akcji lub sie myli z nazwą, ale lubię te jego głupie komentarze i to kiedy wdaje się w sprzeczki z innymi komentatorami, czy to z Lawler'em, czy z Booker' em

 

23. Money in The Bank - ta gala naprawdę mocno utkwiła w mojej głowie, ponieważ wyniki niektórych walk bardzo mnie zaskoczyły, a w szczególności wygrana Daniela Bryana oraz wisienka na trocie jaką była wygrana CM Punka i ta reakcja Chairmana.

 

24. WrestleMania- moim zdaniem tegoroczna WM nie była za ciekawa, poziomem walk jak i show została w tyle za poprzednimi o dużo lepszymi.

 

25. Cross Rhodes (Spinning facebuster) - jak dla mnie fajny finisher, poprostu lubie go oglądać jak Cody go robi i tyle

 

26.Michael Cole/Jim Ross - co tu dużo pisać nudne i bez sensu jak walki Great Khali'ego

 

27. Randy Orton - choć nie przepadam za tym wrestlerem, to jego wejściówka mi się podoba i robi wrażenie, a tym bardziej zrobiła na mnie wrażenie na żywo i to jak wykonuję w narożniku pozę Adonisa.

 

28. Beth Phoenix - wybrałem ta wrestlerke dlatego, że w porównaniu do innych div w WWE popełnia mało botch'y, w swoim move secie posiada fajny finisher oraz zdobyła WWE Diva's Championship

 

29. Cult of Personality (CM Punk) - bardzo podoba mi się ten them, lubię go sobie słuchać oraz mam nawet go ustawiony jako dzwonek w telefonie.

 

30. Promo CM Punk'a na RAW przed MiTB - chyba dla większości nie będzie to zaskoczeniem że właśnie to wydarzenie wybrałem. Kiedy oglądałem te promo szczęka mi dosłownie opadła z wrażenia. Przewijałem po parę razy te promo, by móc uwierzyć w to co gada Brooks. Ogólnie po tym wydarzeniu w internetowym świecie wrestlingowym , aż grzmiało na temat tego proma.

Edytowane 27 Grudnia 2011 przez Dubi25

[mareksasuke]

1. Wrestler Roku - CM Punk - Co tu dużo mówić, zawsze był świetny tylko dopiero teraz dostał szansę żeby pokazać na co naprawdę go stać, był w centrum zainteresowania, został mistrzem wwe i zakończył rok jako mistrz. Wniósł trochę świeżości do wwe

2. Najgorszy Wrestler Roku - Było wielu bardzo słabych zawodników w tym roku ale najgorszy był chyba Sin Cara. Pomimo tego że jest to naprawdę dobry luchador nie spełnił kładzionych w nim przez wwe oczekiwań, popełniał bardzo wiele prostych błędów momentami niczym amator rodem z nxt

3. Najlepszy Babyface - John Cena tutaj nie było zbyt wielkiego wyboru. W końcu Cena to uosobienie wszystkiego co dobre, jest babyfacem z czystej krwi

4. Najlepszy Heel - Dla mnie w tym roku naprawdę świetny był Cody Rhodes. Wszedł na wyższą półkę jego gimmick się sprawdza i kto wie może będzie drugim takim heelem jak swego czasu był Orton

5. Feud/Storyline Roku - CM Punk odchodzący z wwe i buntujący się przeciw władzom wwe. Chyba nie trzeba tutaj dużo mówić. CM spisuje się w roli buntownika walczącego pod hasłem "Fight the Power"

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - Chavo Guerrero i Sin Cara nie wiem skąd się to wzięło ale jak już wcześniej pisałem z feudu Sin Cary nic dobrego wyjść nie mogło. O ironio poniekąd przyspieszyło to odejście Chavo z wwe

7. Tag Team Roku - AirBoom Z Tag teamami w ostatnich latach coraz gorzej a oni zostali mistrzami i solidnie bronili pasów

8. Najgorszy Tag Team - Awesome Truth Nic z tego nie wypaliło, zapowiadało się dobrze ale chyba kreatywnym się odwidziało

9. Największy Postęp - Cody Rhodes jak już wspominałem wyrasta na czołowego heela wwe w ringu miło się na niego patrzy a jego speeche są niczego sobie

10. Najlepsze Mic Skillsy - CM Punk po tym co zrobił przed Money in the Bank chyba nie trzeba nic wyjaśniać. CM Punk mówi tak jak jest, prosto z mostu, a ludziom się to podoba

11. Największa Charyzma - John Cena pomimo tego że wielu ludziom już dawno się znudził to nie można zaprzeczyć że był najbardziej charyzmatyczną postacią w sportowej rozrywce w tym roku

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) - Rey Mysterio nie ma co się łudzić Rey nadal jest najlepszym high flyer'em w wwe i naprawdę ciężko będzie go kimś zastąpić

13. Najbardziej Przereklamowany - Alberto Del Rio wydawało się że zmierza w odpowiednim kierunku i będzie czołowym heelem na raw jednak jak to powiedział na którejś gali CM Punk, Del Rio z robił się nudny, szczególnie jego speeche które brzmią identycznie

14. Najbardziej Niedoceniony - John Morrison można powiedzieć że wwe olało sprawę i puściło Johna Morrisona jednego z najciężej pracujących (szczególnie biorąc pod uwagę akcje jakie wykonuje) i najbardziej utalentowanych zawodników

15. Najlepsza Gala TV - Monday Night RAW może Raw nie było świetne w tym roku ale patrząc na inne gale Raw było z nich najciekawsze

16. Walka Roku (podać galę) - Edge vs Del Rio Wrestlemania 27 urzekła mnie ta walka i to nie z powodu tego że była ostatnią walką Edga, była walką o pas World Heavyweight ani że Edge ją wygrał. Była po prostu świetna. Było w niej wszystko submissiony, piny, nieczyste zagrania.

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) -Kevin Nash vs. HHH Moim zdaniem Nash jest już na to za stary, niemiłosiernie się na niej znudziłem, a najśmieszniejsze było jak nash za pierwszym razem zbotchował pedigree

18. Odkrycie Roku - Dolph Ziggler pokazał na co go stać miał naprawdę świetne walki mimo tego że wiele osób mogło tego nie dostrzec gdyż walczył w Midcardzie, miejmy nadzieję że przyszły rok będzie należał do niego

19. Rozczarowanie Roku - Alberto Del Rio jak już pisałem zawiódł pokładane w nim nadzieje i ostatnie jego walki są dobrym tego przykładem

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Ricardo Rodriguez ciężko oderwać oczy od cyrku jaki ten człowiek momentami odstawiał szczególnie gdy wspinał się na drabinę po pas mistrzowski

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Vicky Guerrero nie wiem co ona jeszcze robi w telewizji. Excuse me ale zabierzcie już ją i więcej nie pokazujcie

22. Najlepszy Komentator - Michael Cole nie bez powodu jest głosem wwe godnie zastępuje Jima Rossa chociaż nim nie jest

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Money in The Bank 2011 jeden powód Cena vs Punk

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Capitol Punishment 2011 patrzenie na sobowtóra Obamy i jeszcze wysłuchiwanie go wkurzyło mnie, Polaka, a co dopiero Amerykan

25. Najlepszy Finisher - RKO najbardziej wyczekiwany przez ludzi w różnych chwilach

26. Najgłupszy Storyline - Ted DiBiase vs Cody Rhodes chcieli powtórzyć ten sam manewr co przy Rileyu i Mizie ale im nie wyszło

27. Najlepszy Entrance - Triple H na WM-27 rzadko mamy okazję posłuchać ostrej muzyki w wwe a co dopiero inny entrance takiej gwiazdy jak HHH

28. Kobieta Roku - Kelly Kelly dostała pas Div była twarzą div w tym roku no i kręciła tą swoją pupcią

29. Najlepszy Theme - Perfection

30. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Speech CM Punka na Raw Roulette

[Lemmy]

Only WWE:

 

1. Wrestler Roku - CM Punk

Gość, który sprawia, że wielcy znawcy wrestlingu wracają do WWE. Wow. Gość, który wygłasza promo, przez które ludzie popełniają samobójstwa. Choć za nim nie przepadam ani jako Straight Edge, ani jako Best in the World, to jednak on był w tym roku najlepszy. Kręcił wspaniałe walki, mikrofonem zmieniał świat.

 

2. Najgorszy Wrestler Roku - Sin Cara

Mały, zakompleksiony, meksykański botcher. OK, skacze wysoko, ale widziałem lepszych high flyerów, choćby Bourne. Irytujące światło przy jego walkach, zamulony theme... W ringu botch za botchem.

 

3. Najlepszy Babyface - John Cena

Człowiek poświęca się federacji całym sobą. Za mikrofonem jest genialny. Jego gimmick mi nie podchodzi, ale uwielbiam jego proma. W ringu co prawda nic ciekawego nie pokazuje, ale mic skillami nadrabia.

 

4. Najlepszy Heel - Mark Henry

Długo mu kazali czekać na pas. Świetnie wykorzystał swój czas. Pokazał, że potrafi wkurzyć publiczność. Poprowadził moim zdaniem bardzo dobry feud z Showem, aczkolwiek trochę przydługi.

 

5. Feud/Storyline Roku - Punk vs Cena

Punk szokował widzów, Cena robił swoje - wyszło im to świetnie. Mała odskocznia od tej całej rutyny w WWE. Każdy feud jest przewidywalny, z tym było trochę inaczej. Trzymał cały czas w napięciu.

 

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - Jerry Lawler vs Michael Cole

Pamiętam walkę na TLC 2010 chyba, jak Jerry miał ściągnąć pas z drabiny. Cole mu przeszkodził i się zaczęło. Coś okropnego. Odrażająca stopa Cole'a i obleśny Swagger... Błeee!

 

7. Tag Team Roku - Awesome Truth

Świetne proma, w ringu robili ciekawe rzeczy, wbili się Hunterowi w bardzo dobry feud.

 

8. Najgorszy Tag Team - The Usos

Nudzą mnie, irytują. Nie podobają mi się ich walki. W dodatku ich denerwujący entrance i brzuchy...

 

9. Największy Postęp - Dolph Ziggler

Choć nie jest zbyt dobry za mikrofonem, to jednak wszyscy chyba zauważyli jego postęp w ringu. Kręci bardzo dobre walki. Kwintesencja wrestlera.

 

10. Najlepsze Mic Skillsy - John Cena

Miałem napisać The Rock, ale jednak wybrałem Dżana. Więc tak:

Jeśli nawet najbardziej hejtujący hejter nie umie przyznać, że Cena ma mic skille, to żaden z niego hater. Jak już wcześniej napisałem Jasia nie lubię, ale jego speeche są wciągające. I choć nie utożsamiam się z WWE Universe, które jest wiecznie z nim (choć w ostatnich tygodniach różnie bywa) to jednak podoba mi się to co robi z mikrofonem.

 

11. Największa Charyzma - Triple H

Charyzmatyczny nie znaczy dziki. Hunter potrafił pociągnąć feud z Dead Manem na początku roku, z Punkiem, z teściem i teraz jeszcze daje radę z Nashem. Potrafi dużo udźwignąć i jest niesamowity.

 

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) - Evan Bourne

Pięknie lata. Bardzo dobry finisher. Akcje ringowe naprawdę na wysokim poziomie.

 

13. Najbardziej Przereklamowany - The Rock

Myślałem, że stać go na więcej. Rock się wypalił. Jest nudny i przewidywalny. Mam nadzieję, że na WM28 pokaże, że się myliłem.

 

14. Najbardziej Niedoceniony - Big Show

Jadą po nim jak chcą... Henry ma pas - świetnie! Łamanie Atlecie nóg - ok. Ale to co stało się na TLC... No bez jaj. Big Show dla mnie to jedna z największych gwiazd federacji. To jest Main Event. Gdy jeszcze nie znałem tego smoka (wrestlingu) to wiedziałem tylko, że walczy taki łysy olbrzym. To jest prawdziwa ikona wrestlingu. Jego postać. W ringu również go uwielbiam. Może i jego akcje są nudne, ale jego brutalna siła jest emocjonująca.

 

15. Najlepsza Gala TV - RAW

I tak regularnie nie oglądam, ale w końcu to standard WWE. Tu chyba nie ma co się rozpisywać.

 

16. Walka Roku (podać galę) - CM Punk vs Triple H (Night of Champions)

Awesome Truth, Laurinaitis, Nash, piękny punch od sędziego dla Miza i mnóstwo, mnóstwo emocji.

 

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) - Jerry Lawler vs Michael Cole

Coś okropnego. To, że oglądałem tą walkę sprawił SCSA, tak to bym przewinął.

 

18. Odkrycie Roku - Zack Ryder

Odświeżył swoją postać, wywalczył sobie push. Brawo.

 

19. Rozczarowanie Roku - Sin Cara

Miał być następcą Reya Mysterio. Gdzie tam! To guzik warty botcher. Powinien pożegnać się z federacją albo wziąć się za siebie.

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) - John Laurinatis

Wkurzający, ale świetnie wykonuje swoją robotę.

 

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Vickie Guerrero

Irytująca, skrzecząca stara baba. Na dodatek psuje Dolpha.

 

22. Najlepszy Komentator - Jerry Lawler

Lubię go. Po prostu. Jest śmieszny, potrafi przywalić. Nie obwiniam go za tragedię feudu z Colem.

 

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Money in the bank

Wielkie emocje. Początek wszystkiego.

 

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Capitol Punishment

Nieciekawe, przereklamowane i nudne. Zero pomysłu na galę.

 

25. Najlepszy Finisher - Airbourne

Zawsze się boję, że Evanowi nie uda się wylądować. Finisher bardzo efektowny.

 

26. Najgłupszy Storyline - Jerry Lawler vs Michael Cole

Powinien skończyć się na WM wygraną Jerry'ego. Tak, wygrał, ale ten anonimowy GM wszystko zepsuł... No i obleśny Swagger.

 

27. Najlepszy Entrance - Undertaker

Kultowy entrance + nowy theme. Świetne odczucia.

 

28. Kobieta Roku - nie oglądam

 

29. Najlepszy Theme - Johnny Cash - Ain't no grave

Pasuje do Dead Mana. Niepowtarzalny głos Johnny'ego Casha przeszywa całe ciało. W dodatku na którejś gali Mr. Supron sobie nucił jak leciało.

 

30. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Powrót The Rocka

Choć wyszło potem bardzo słabo, to sam powrót mną wstrząsnął. Miałem wielkie nadzieje, które jednak szybko Dwayne rozwiał. Niech wraca do Hollywood.»

[Gh0NO]

1. Wrestler Roku - Zack Ryder - co jak co ale ten człowiek sam doszedł do tego kim teraz jest. To on się mianował Internet Championem. Dobrze bo pokazał że w "społecznościowych mediach" siła. Gdyby nie robił swojego show na yt, to pewnie już dawno by wyleciał z WWE. A tak proszę mistrz US:) Trzeba docenić jego pomysł na siebie, pracę nad sobą. Teraz publika kocha jego Woo Woo Woo!

2. Najgorszy Wrestler Roku - John Cena - wszystkim się już przejadł. Mam nadzieje że Ci debilnie amerykańce zauważyli już to że coraz głośniejsze jest buczenie niż dziecięce łiii!!! Eh Szkoda nad nim gadać pamiętacie sytuacje chwile po odejściu Punka z Pasem? No przecież Cena musiał wygrać z Reyem no przecież jeszcze na tej samej gali bo to nie do pomyślenia jak ktoś kto nie jest w ME będzie miał pasek WWE. A niech go kontuzja złapie.

3. Najlepszy Babyface - Rey Mysterio - Nie dość że jego maski schodzą jak ciepłe bułeczki, w meksyku to każdy ma jego maskę w kielni ale to tak na marginesie, to nie ma chyba takiego drugiego który by miał taki świetny kontakt z publiką i zbierał taki pop. Młodsi go kochają!

4. Najlepszy Heel - R-Truth - postać po turnie jakże fajna. Śmieszna i szalona w tym był sposób na zmartwychwstanie tej postaci. Szkoda że przegrywał feudy z Jaśkiem... Ale cóż postać była udana nie powiem że nie.

5. Feud/Storyline Roku - Odejście Cm Punka z pasme - no tutaj była spora niespodzianka czy ktoś się przed MiTB spodziewał? bo ja nie i to był okres kiedy tylko czekałem na koleje RAW, tak chyba jeden z najlepszych storylinów jakie kiedykolwiek widziałem

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - Cole vs Ross - o matko każdy już chyba tylko przewija te segmenty! Porażka na początku ok ale teraz za dużo!

7. Tag Team Roku - Awesome Truth - swego czasu robili robotę prawie tak dobrą jak Nexus w ubiegłym roku. Lubię takie złe w prawdziwym tego słowa znaczeniu paczki:)

8. Najgorszy Tag Team - Otunga & McGillicutty - no to był ostatni gwóźdź do trumny pasów TT. Dzięki im te pasy całkowicie straciły wartość. Gratuluje braku pomysłu na pasy TT.

9. Największy Postęp - Zack Ryder - od zera do bohatera w jeden rok! Obecnie mistrz US i Internet. Czy coś więcej trzeba dodać? Od teoretycznie nikogo do ulubieńca publiczności:)

10. Najlepsze Mic Skillsy - R-Truth - Hehe myślę że jest znacznie ciekawszy od CM Punka, gdyż jest śmieszny, i nie próbuje jak Punk próbować być oryginalny.

11. Największa Charyzma - Zack Ryder - Woo Woo Woo you know it! i wszystko jasne;)

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) - obecnie Sin Cara, bo nikt inny narazie nie ma lepszego oddanie stylu hf.

13. Najbardziej Przereklamowany - John Cena - terminator terminator, musi zawsze wygrać zawsze musi mieć pas zawsze w ME. Czy tylko ja mam tego dosyć?

14. Najbardziej Niedoceniony - Drew McIntyre - wielka szkoda to naprawdę dobry wrestler lepszy od Ziglera a nawet od Miza. Szkoda że WWE w niego nie inwestuje.

15. Najlepsza Gala TV - WWE Raw SuperShow - TNA nie oglądam, na SD zwykle jest nudne. Cóż coś jeszcze trzeba dodać?

16. Walka Roku (podać galę) - Undertaker vs Triple H na WM27. Klasyczna walka dwóch legend. To jest to co kocham!

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) - Cole vs Jerry na WM27. Szkoda pisać nawet.

18. Odkrycie Roku - Zack Ryder - To fani odkryli go na YT zanim WWE się za niego porządnie wzięło. 100% mistrz internetu i publika za nim szaleje.

19. Rozczarowanie Roku - CM Punk - po serii jakże fajnych akcji, postać która na chwilę obecną stara się być marną kopią SCSA. Eh szkoda że to poszło w tym kierunku.

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Mr.McMahon - hehe uwielbam jak wchodzi do ringu:)

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Vickie Guerrero - od wylotu z SD prawie nic nie znaczy i w dodatku jest tylko głupią nie potrzebną wstawką.

22. Najlepszy Komentator - Booker T - łut de hell xD uwielbiam to xD

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - WM27 - za walkę Andrzeja i Trajpela która przebija nawet CM Punka.

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Capitol Punishment - ehh niepotrzebna próba promowania Jacksona i Alexa, nudne walki, słabe wyniki... DNO!

25. Najlepszy Finisher - TombStone PilleDriver - widać że już przechodzi do legendy, spektakularny i zabójczy

26. Najgłupszy Storyline - komentatorzy - matko pogranicze debilizmu

27. Najlepszy Entrance - Undertaker na WM27 - juz na samym wejsciu było wiadomo że walka będzie przekozacka w stylu grabarza!

28. Kobieta Roku - Gail Kim - po odejściu z WWE w TNA zgarnia wszystkie tytuły dla Pań coś niesamowitego:)

29. Najlepszy Theme - Ain't No Grave - pasuje do klimatu Undertakera i oddaje go w 100%

30. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - koniec karery Edga - szkoda że zdrowie ją zakończyło, jeszcze tyle feudów i pasów mógł wygrać wielka strata dla całego świata wrestlingowego.

[Corazon de Leon]

1. Wrestler Roku - Jak dla mnie może być tylko jeden - CM Punk - zasłużył na to miano dzięki genialnym promom,jak to z 27 czerwca czy innym(zresztą należy przyznać,iż każde pojawienie się Punka symbolizowało coś genialnego,na co czekaliśmy tak długo) oraz walkom,jak tej z Ceną na Money in the Bank,uznanej zresztą przez Dave'a Meltzera za 5-star Match.

 

2. Najgorszy Wrestler Roku - Jest to niewątpliwie trudny wybór,gdyż uraczono nas paroma ciekawymi propozycjami jak Robbie E,Anarquia,Jinder Mahal czy Santino Marella. Ja jednak postawię na tego drugiego,no cóż,kreowanie z Anarquii drugiego Homicide'a(a coś takiego moim zdaniem miało miejsce) było nieudolne.Beznadziejne mic-skille,a o umiejętnościach ringowych...przemilczmy to ;D

 

3. Najlepszy Babyface - Tu wybór jest, tak jak w poprzedniej kategorii, niezwykle trudny.W WWE byli John Cena,Randy Orton czy Rey Mysterio -chodzące generatory popu wśród widowni. Natomiast TNA posiadało AJa Stylesa czy Stinga,którzy moim skromnym zdaniem niezbyt(a zwłaszcza AJ) nie nadają się do bycia tym złym. Mój głos idzie na Johna Cenę. I mimo,iż obecnie rok w rok generuje wokół siebie coraz więcej heatu, to jednak rola największego babyface'a federacji jest idealną dla Ceny w tym momencie.

 

4. Najlepszy Heel - I znowu przedstawię swoje typy do tej nagrody,spośród których wybiorę tego jednego. WWE posiadało w swoich szeregach 3 świetnych heeli - The Miza,R-Trutha i Cody'ego Rhodesa. Natomiast TNA mogła się pochwalić Bully Rayem,Bobbym Roodem i Jeffem Jarrettem. Jednak nagroda ponownie idzie do WWE i do Miza. Zawodnik mimo przeciętnych ringskilli ma to coś, co czyni go genialnym heelem - są to mic skille,dzięki czemu jego proma ogląda się bardzo przyjemnie.

 

5. Feud/Storyline Roku - Mówiąc szczerze,tu wybór jest nieco trudniejszy,niż w zeszłym roku,gdzie większość zagłosowałaby na konflikt Nexusa z Ceną czy WWE lub Fortune vs E.V. 2.0.Tu naprawdę mam kłopot,jeśli o to chodzi,tak więc tytuł idzie do TNA i feudu Jeffa Jarretta i Kurta Angle'a. Naprawdę świetny feud obu panów,którzy mieli ciekawe segmenty i walki ze swoim udziałem.

 

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - I znowu jest tu trudno,jeżeli chodzi o ten najgorszy feud. Jestem zaszczycony,że w tym roku głos oddam na feud Michaela Cole'a z Jerrym Lawlerem. Koszmar,istna makabra - tak można to określić. A gdy potem do wszystkiego wmieszał się Jim Ross...po prostu tragedia.

 

7. Tag Team Roku - nie mam tu trudnego wyboru...przynajmniej tak sądzę ;D Będę nietypowy i nie zagłosuję na Awesome Truth, ale na bardziej zasłużony tag. Beer Money,bo o nich mowa, mieli za sobą świetny rok,okraszony długim title reignem. I mimo,że rozpadli się po Bound for Glory,pozostawili po sobie dobre wrażenie dla przyszłych fanów,ale niestety po ich odejsciu dywizja tt w TNA jest bezbarwna i długo będzie trzeba czekać na tak dobry zespół jak BMI.

 

8. Najgorszy Tag Team - Chyba najłatwiejszy wybór ze wszystkich kategorii. Spośród tak pamiętliwych tagów jak Santino i Kozlov,Khali i Mahal czy Mexican America ja wybiorę opcję nr.4 - Michael McGillicutty i David Otunga. Beznadziejny zespół,gimmick jeszcze gorszy...Świat chyba wolałby o czymś takim zapomnieć więc my także okryjmy się milczeniem...

 

9. Największy Postęp - Jest to po dwóch łatwych kolejny trudny wybór. Swojego wyboru dokonam spomiędzy takich zawodników jak Zack Ryder,Dolph Ziggler,James Storm czy Bobby Roode. Wspomniana czwórka w mijającym roku zanotowała ogromny progres w stosunku z rokiem poprzednim, tak więc głos na ... Bobby'ego Roode'a. Z zawodnika, kojarzonego przez ostatnie parę lat z tag teamem stał się kimś,kto przez wiele lat może być main eventerem na wysokim poziomie.

 

10. Najlepsze Mic Skillsy - W 2011 mieliśmy paru zawodników z mic-skillem,który naprawdę sprawiał,iż oglądanie gal stało się przyjemniejsze.Mimo geniuszu przy mikrofonie,który ukazywali nam Miz,Cody Rhodes czy R-Truth,to jednak CM Punk w mijającym roku swoimi umiejętnościami zgniótł wyżej wymienioną trójkę.

 

11. Największa Charyzma - Nie będę oryginalny, CM Punk swoją charyzmatyczną postacią zapadł nam najbardziej w pamięci i mam nadzieję,że takiego Punka będziemy oglądać w roku 2012,a nawet i następnych latach.

 

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) - Trudny wybór,gdyż rok 2011 pokazał nam kilku świetnych zawodników w tej materii. Rozpocznę wyjątkowo od TNA - tu,w X-Division mieliśmy okazję zobaczyć Austina Ariesa czy Briana Kendricka, natomiast w WWE jest Evan Bourne,Tyson Kidd,Yoshi Tatsu czy Daniel Bryan. I to właśnie dla niego,czyli Daniela Bryana leci mój głos,gdyż w tym roku pokazał klasę,trzymając najpierw pas US,następnie wygrywając walizkę Money in the Bank,a kończąc na zdobyciu pasa World Heavyweight.To był,pfu,to jest rok Bryana!

 

13. Najbardziej Przereklamowany - Głos ponownie jest trudny,obie mainstreamowe federacje raczyła nas paroma zawodnikami,którzy wcale nie powinni być tak wysoko. Alberto Del Rio, Mason Ryan, Rob Terry,Robbie E,RVD - to o nich mowa w tej kategorii. Ale także o Johnie Cenie i Randym Ortonie,z czego to ten drugi wygrywa mój głos. Powód - nie pasuje mi jako ten dobry,walczący ze złem SuperOrton, który zna tylko trzy akcje na krzyż.

 

14. Najbardziej Niedoceniony - Tu natomiast sprawa jest jasna.Mimo,że byli tacy niedocenieni jak AJ Styles(który szansę na tytuł dostał dopiero pod koniec roku),Curt Hawkins(z racji jego umiejętności powinien być o wiele wyżej),to jednak głos oddaję na Christiana,który powinien być o wiele dłużej mistrzem niż trwał jego czas posiadania. Mam jednak nadzieję,że w przyszłym roku będzie lepiej dla Capitana Charismy.

 

15. Najlepsza Gala TV - Wahałem się pomiędzy Raw a Impact Wrestling,jednak stawiam na to pierwsze,zwłaszcza od czerwca tego roku,gdy poziom Raw zwiększył się o wiele,bardzo wiele,na co wpływ miał zdecydowanie CM Punk.

 

16. Walka Roku (podać galę) - WWE Money in the Bank 2011 - CM Punk vs John Cena - Genialny pojedynek obu panów,dodatkowo podbudowany bardzo dobrze,co wpływa o wiele in plus w mojej ocenie.Dodatkowo publiczność, która genialnie i żywiołowo reagowała na obu zawodników.

 

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) - WWE Wrestlemania 27 - 8-Man Tag Match - Kofi Kingston,Kane,Big Show,Santino Marella vs Corre - Oglądając tą galę,pytałem sam siebie "Jak WWE może na najważniejszą galę roku przyszykować tak fatalną,koszmarną walkę?"...dlatego przemilczę ten pojedynek,komentując to tylko jednym słowem - tragedia,plama na całej linii.

 

18. Odkrycie Roku - Tu wybór nieco trudniejszy,bo i konkurencja jest spora. A wśród niej Zack Ryder,Crimson,Daniel Bryan,Sin Cara,Zema Ion. Wszyscy pokazali się ze świetnej strony i sądzę,że trudny będzie mój głos,ale dostanie go Zack Ryder za to,jak można ponownie siebie odkryć na nowo,powrócić z cienia,jak uczynił to Long Island Iced Z.

 

19. Rozczarowanie Roku - Kategoria ciekawa,bo i kilku zawodników wręcz zasłużyło,aby się w niej znaleźć. O wiele więcej się spodziewałem od Roba Van Dama,Douga Williamsa,Drewa McIntyre'a czy Wade'a Barretta. Ale to Jeff Hardy,syn marnotrawny TNA otrzymuje mój głos. Powód jest prosty i wszystkim znany - jego zachowanie,które pokazał na Victory Road było pstryczkiem w kierunku federacji Dixie Carter. Takie coś nie przystoi zawodnikowi, który walczy w Main Eventach tak ważnej federacji jak TNA i mówiąc kolokwialnie olewa sobie wszystkich,starających się o dobro nazwy firmy Dixie Carter. I nawet gdyby zaczął walczyć niewiadomo jak najlepiej,i tak po VR nie zyska już mojego szacunku.

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Moim zdaniem nie było lepszego non-wrestlera niż Johnny Ace,zwany obecnie Johnem Laurinatisem. Dobry przy micu,świetny w swej roli. Liczę,iż swoją postacią w 2012 roku wniesie wiele dobrego do federacji.

 

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - W tej kategorii mógł być tylko jeden zwycięzca. Booker T,bo o nim mowa,sprawia,że chce się wyłączyć dźwięk podczas oglądania Smackdown czy PPV i oglądać z własnym komentarzem. Szanuję go za jego dokonania dla wrestlingu jako członka Harlem Heat, byłego WCW Championa czy współzałożyciela Main Event Mafii,ale panu już dziękujemy.

 

22. Najlepszy Komentator - Jako osoba o konserwatywnych poglądach,uwielbiająca erę Attitude,muszę zagłosować na tego,który był tym prawdziwym "Voice of Attitude".Jim Ross pokazuje już od wielu lat klasę i mam nadzieję,że będzie tak dalej.

 

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - WWE Money In The Bank 2011 - genialna gala,świetne oba Money In The Bank Ladder Matche, Main Event,który zmienił historię i postrzeganie na WWE oraz ta publiczność, która nadała gali prawdziwy,niesamowity klimat.

 

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - TNA Victory Road 2011 - czy muszę mówić coś więcej?

 

25. Najlepszy Finisher - Styles Clash od AJ Stylesa - wciąż jest to coś,co powoduje u mnie poczucie tego,że patrzę na jedną z najlepszych akcji w całym wrestlingu.

 

26. Najgłupszy Storyline - Obie mainstreamowe federacje raczyły nas w mijającym roku wieloma takimi,ale ja spośród nich pozwolę sobie na wybranie tego wszystkiego,co łączyło się z feudem Michaela Cole'a z Jimem Rossem. Dance Contest, Freestyle Rap...to jest żenujące...

 

27. Najlepszy Entrance - Tu zdecydowanie Triple H i Wrestlemania 27 - świetny pomysł z wykorzystaniem For Whom The Bell Tolls, genialna atmosfera - to z pewnością przejdzie do historii wrestlingu.

 

28. Kobieta Roku - mimo,iż nie oglądam kobiet we wrestlingu(do czego z pokorą się przyznaję),to zagłosuję na Beth Phoenix, którą uwielbiam oglądać w ringu,cieszę się z tego,że wreszcie ma pas Div oraz liczę na jej przyszły feud z Kharmą.

 

29. Najlepszy Theme - Living Colour - Cult of Personality( CM Punk Theme) -świetny utwór,łatwo wpadający w ucho.

 

30. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Tu zdecydowanie jest tylko jedno takie wydarzenie poza śmiercią Randy'ego Savage'a - to koniec kariery kogoś,czego nikt się nie spodziewał. Edge odszedł tak niespodziewanie na emeryturę,że żaden z nas,fanów,nie może nadal się z tym pogodzić.

Edytowane 27 Grudnia 2011 przez Corazon de Leon

[Calvin]

1. Wrestler Roku-Cm Punk

2. Najgorszy Wrestler Roku-Jinder Mahal

3. Najlepszy Babyface-John Cena

4. Najlepszy Heel-Alberto Del Rio

5. Feud/Storyline Roku- Cm Punk vs. John Cena

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku-Cena vs. Rock

7. Tag Team Roku-Awesome Truth

8. Najgorszy Tag Team-Otunga i Perfect jr.

9. Największy Postęp-Zack Ryder

10. Najlepsze Mic Skillsy-Cm Punk

11. Największa Charyzma-Cm Punk

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer)-Evan Bourne

13. Najbardziej Przereklamowany-Randi Orton

14. Najbardziej Niedoceniony-John Morrison

15. Najlepsza Gala TV- WWE RAW

16. Walka Roku (podać galę)- John Cena vs Cm Punk(Money in the Bank)

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę)- Lawler vs.Cole(Wrestlemania 27)

18. Odkrycie Roku-Zack Ryder

19. Rozczarowanie Roku-Sin Cara

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager)-Ricardo Rodriguez

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager)-Vickie Guerrero

22. Najlepszy Komentator-Cm Punk

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)-Money in The Bank 2011

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)- Wrestlemania 27

25. Najlepszy Finisher-Air Bourne

26. Najgłupszy StorylineCole vs. Lawler

27. Najlepszy Entrance-Cm Punk

28. Kobieta Roku- Kelly Kelly

29. Najlepszy Theme-Cm Punk

30. Wrestlingowe Wydarzenie Roku-Emerytura EDGE'a

[aRo]

Zaznaczę, że skupiam się tutaj wyłącznie na MainStreamie.

1. Wrestler Roku - Zdecydowanie CM Punk, sprawił że RAW na nowo stało się ciekawe. Każdy segment, każda walka w jego wykonaniu były co najmniej dobre. Nikogo lepszego w tym momencie w MS nie ma.

2. Najgorszy Wrestler Roku - Anarquia, totalne beztalencie ściągnięte przez TNA do stworzenia jednego z gorszych TT jakie ostatnio widziałem. Dobrze, że chcą go wysłać do OVW, ale nie wiem, czy coś z niego będzie...

3. Najlepszy Babyface - Mimo wszystko John Cena. Starsi hejtują go aż do przesady, ale dzieci i kobiety nadal są za nim, co mnie nawet trochę dziwi.

4. Najlepszy Heel - Mark Henry, a przynajmniej do pewnego momentu, zanim zaczął uciekać przed Showem. Nareszcie pojawił się heel z prawdziwego zdarzenia, który czysto rozwalał nawet Ortona. Drugiego takiego w najbliższym czasie możemy już niestety w MS nie zobaczyć.

5. Feud/Storyline Roku - CM Punk vs WWE, tak to sobie nazwałem Cała ta historia z jego zwolnieniem i powrotem, zdobyciem pasa na najlepszej gali tego roku, wszystkie segmenty temu towarzyszące... Nie można się było nudzić, a to chyba najważniejsze.

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - Pope vs Devon - Na papierze w sumie tragedii nie ma. Nic nadzwyczajnego, ale dałoby się z tego zrobić coś w miarę znośnego. Niestety feud tej dwójki jest niesamowicie nudny, coś jak Cole vs Lawler w okolicach WM. Jednak wybieram czarnych, nie dlatego że jestem rasista albo coś, ale uważam, że prawdziwi wrestlerzy nie powinni robić gniotów takich, jak starzy komentatorzy. Z naciskiem na Devona, bo Pope ma mic i ring skille, tylko dać mu kogoś innego do feudu i wymysleć im coś SENSOWNEGO, a nie feud który się tak długo ciągnie i nie wiadomo co się dzieje.

7. Tag Team Roku - Beer Money, zdominowali na spory kawał czasu dywizję TT w TNA[a w WWE konkurencji też by nie mieli]. Szkoda, że jeszcze długo ich razem nie zobaczymy, o ile w ogóle. Tylko czekać teraz na powrót Gunsów.

8. Najgorszy Tag Team - Pope & Devon, który powstał w czasie ich feudu, który wydawał się skończony... Dość już napisałem 2 punkty wyżej.

9. Największy Postęp - Cody Rhodes, kiedyś nie dawano mu szans, a w tym roku ma już praktycznie 3 gimmick[na początku roku był chyba jeszcze Dashing?] i w każdym był ciekawy. A kiedyś myślano, że to DiBiase będzie tym lepszym w solowej karierze...

10. Najlepsze Mic Skillsy - James Storm, który gniecie teraz całe TNA. Miło się go słucha i mam nadzieję, że w przyszłym roku sięgnie po złoto.

11. Największa Charyzma - Zack Ryder, który przekonał do siebie mnóstwo osób swoim show na YouTube i został US Championem. Przed nim nikt inny na to nie wpadł. Tylko pogratulować pomysłu i ustawienia się w federacji, która miała go gdzieś

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) - A co mi tam, Tyson Kidd. Może i przegrywa, może i nie dają mu za wiele czasu, ale kiedy już pojawi się w TV, to pokazuje ile tylko może[nie liczę squashy] i daje dobre show. Widziałbym gościa w X-Div.

13. Najbardziej Przereklamowany - Randy Orton, który niczym się specjalnie nie wyróżnia, a dzieciarnia i tak go kupuje... Był niezły jako heel, ale teraz jest sporo lepszych od niego. Tylko mnie irytuje...

14. Najbardziej Niedoceniony - John Morrison, który nie dostał nawet godnego pożegnania z federacją. Na początku wykręcił piękne walki o główny pas, wystąpił nawet na WM, ale gdzieś od połowy roku było coraz gorzej. Liczę, że jeszcze coś osiągnie w MS. Wyróżnienia - Curt Hawkins, Samoa Joe.

15. Najlepsza Gala TV - WWE RAW, w sumie to dzięki story z Punkiem, gdyby nie to, to nie byłbym w stanie wybrać z MSowej trójcy.

16. Walka Roku (podać galę) - Austin Aries vs Zema Ion vs Low Ki vs Jack Evans, Destination X - to było coś, czym TNA karmiło nasze dusze w pierwszych latach życia fedki. Idealny cruiser match, kwintesencja X-Division, oby więcej takich pojedynków. Mogli by zwolnić wszystkich Xów poza Ariesem i Zemą i sprowadzić pozostałą dwójkę, myślę że przez rok bym nie narzekał

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) - Cole vs Lawler WM27, choć ciężko to nazwać walką. Gniot zapychający kartę najważniejszej gali roku... Nie powinno dojść do takiej sytuacji.

18. Odkrycie Roku - Hunico - miał być teoretycznie tylko jobberem dla Sin Cary, a może zajść wyżej od niego. Koleś na to zasługuje. No i przywrócił Swantona do WWE

19. Rozczarowanie Roku - Upadek McIntyre'a - Nie trawiłem gościa. Ale kiedy nagle zaczął pokazywać więcej, a na EC wystąpił chyba w swojej najlepszej walce, nagle zaczął znikać... Jak to jest, ze kiedy ktoś kogo chciałbym wywalić zaczyna robić postępy, traci momentum?

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Vickie Guerrero, z braku lepszych kandydatów. Honorowe wyróżnienie dla... Dona Westa, który nie pojawia się w TV, ale filmy na których reklamuje produkty TNA na YT sprawiają, że brakuje mi gościa. Dajcie go na stołek komentatorski, błagam

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Theodore Long, wkurza mnie jak nie wiem, jest okrutnie przewidywalny [maybe Tag Team Match? @.@]. Dodatkowo nagrabił sobie przerywając 5 stara Bryan vs Ziggler

22. Najlepszy Komentator - Booker T, może nie ma zbyt mądrych tekstów, ale świetnie się bawię słuchając go. P.S. Chcę Westa na komentatora Impacta -.-

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Money In The Bank - Danielson z walizką po świetnej walce, a ME był drugą najlepszą walką w MS w tym roku.

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Hardcore Justice, było wrócić do starej nazwy... Strzał w stopę. Zresztą, nawet pod inną nazwą gala by się nie wybroniła.

25. Najlepszy Finisher - AirBourne, czyli SSP. Widziałem go już tyle razy, a nadal robi wrażenie. Evan wykonuje go idealnie.

26. Najgłupszy Storyline - Mahal i Khali. Chwilowy powrót złego giganta nie wniósł nic, bo skończyło się nie dość, że tak samo jak było na początku, to jeszcze tak szybko. Tego wszystkiego mogło po prostu nie być, nic by się nie stało. Khali zniknął, a Mahala to nie wypromowało i jobbuje teraz niczym Barretta ale częściej się pojawia.

27. Najlepszy Entrance - Bracia Uso, mają najlepszy entrance jaki widziałem w życiu. Chcę zobaczyć ich wejście w jakiejś wypasionej wersji na WM28, gdzie zdobędą pasy TT, taką mam nadzieję

28. Kobieta Roku - Kharma, dużo nie zrobiła, ale z jej powodu oglądałem divy na początku roku. Później już tylko przewijałem, więc wybór był prosty.

29. Najlepszy Theme - Downstait - Here to Show the World, obecny theme Zigglera, piosenka w moim typie, słucham często poza RAW

30. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Od Jobbera Do Bohatera. Wiem, Edge przeszedł na emeryturę, Punk sprawił że wrestling ciekawił jak nigdy[odkąd oglądam], ale postawię na sytuację Rydera. Rzadko się zdarza, by jobber, którego traktuje się na kandydata do zwolnienia, wziął sprawę w swoje ręce i przekonał publikę do siebie. Dzięki fanom Zack zaczął pojawiać się na Superstars, potem RAW i SD!, został asystentem Longa, a na koniec zdobył US Title. W pewnym sensie Ryder przeszedł do historii Wyznaczył drogę innym, vide MidCard Mafia Reksa i Hawkinsa. Gratulacje dla Zacka

[Ghostwriter]

1. Wrestler Roku - CM Punk (WWE)

 

Oryginalny nie będę. Zresztą po prostu nie wypada. Vince wszedł na forum i przeczytał nasze gorzkie żale nad najbardziej niedocenianym wrestlerem WWE i zafundował mu push, możliwość wygłoszenia speechu roku, dwa razy podłożył Johna Cenę i dał wywalczyć - w końcu - najważniejszy pas federacji. Wszystko nie obyło się bez pewnych strat dla Brooksa. Przede wszystkim z zajebistego heela zrobiono z niego face’a, który z tygodnia na tydzień tracił na dawnym uroku. Najważniejsze jednak, że to nadal jest CM Punk, który charyzmą i mic-skillami wbija w ziemię cały roster WWE, a kto wie - może i wrestlingowy świat. Oczywiście, żeby nie było za różowo, to Brooksa potraktowano chujowym bookingiem i bezsensownymi przegranymi w okresie „między-pasowym”. Do tego „kanapowa” publiczność z USA go nie kupuje. Ale do diabła z nimi! Brooks to może nie Michaels, ani Hitman. Ale na pewno - obecnie - mój ulubiony wrestler. No i obiektywnie rzecz biorąc do niego właśnie należał 2011 rok. Zresztą widać to po naszym forum: awatary i sygny z podobizną Punka zaczęły wyrastać na Atti niczym grzyby po deszczu, poświęcano mu programy, jego imię wymieniano częściej niż jakiegokolwiek innego wrestlera, newsy o nim miały zagwarantowaną „oglądalność”, a dwaj prowadzący Vttitude po prostu oszaleli na jego punkcie - pierwszy doznał rozdwojenia jaźni i wydawało mu się, że Punk to jego drugie „ja” (jaki kraj, taki Punk), a drugi wyczuł szansę na heat i regularnie wkurwia fanów Brooksa pisząc/mówiąc o tym, jaki ten jest beznadziejny.

 

 

2. Najgorszy Wrestler Roku - Abyss (TNA)

 

Zapewne dla wielu jest to dość kontrowersyjny wybór. Bezpieczniej byłoby postawić na Great Khalich (zwolnili go, to nie będę się znęcał), czy innych Masonów Ryanów (poważnie myślałem), ale wybór padł na gościa, który otwierał usta i… od razu powodował, że miałem ochotę wyłączyć produkt serwowany mi przez TNA. I ten facet jest w federacji Dixie Grand Slam Championem… Abyss nie szokuje. Abyss jest żenujący. To tak, jak wypuścić kogoś na ring i kazać mu zrobić kupe, żeby zebrał heat. A mnie aż tak tanie zagrywki nie rajcują. Nie rozumiem natomiast nominacji dla Kevina Nasha. Jeżeli istniałaby kategoria w stylu „Odcina kupony od sławy”, czy „”Rozmieniający się na drobne”, to czemu nie… Jednak Nash to po prostu dziadek z rozwalonymi nogami, który na ringu nie mógł wypaść dobrze. Ale gadką i charyzmą przewyższał większość rosteru WWE. Równie dobrze można głosować tutaj na Hitmana, Hulka Hogana, czy Stinga, że w ogóle decydowali się wejść na ring. Albo w ogóle na Scotta Halla, który ledwo się rusza, a jakiś czas temu błysnął m.in. tym, że wgramolił się na ring nachlany/naćpany, jak bela (jego kumpel Nash trzymał przynajmniej w tym WWE fason). Diesel na ringu nie błyszczał, ale jego wejście na Royal Rumble było jednym z jaśniejszych punktów tego ppv i jednym z lepszych momentów od czasu, gdy wróciłem do oglądania wrestlingu po baaardzo długiej przerwie.

 

 

3. Najlepszy Babyface - Daniel Bryan (WWE)

 

Miałem spory problem, czy wybrać jego, czy może postawić na Davey’a Richardsa ze sceny niezależnej. Obaj w tym roku wywalczyli ważne pasy i jednocześnie wymiatali na ringu. Fakt, że stawiam na Bryana wynika chyba tylko z tego powodu, że w jego przypadku moment „szczytu” przypadł na końcówkę roku, a Richards swój najjaśniejszy moment miał na gali Best In The Word, która miała miejsce w czerwcu. O Danielsonie mogę napisać dokładnie to samo, co on sam powiedział na SD! Parafrazując jego przemowę z pasem WHC na ramieniu uważam, że nie jest wielkim mówcą, jakiejś wielkiej charyzmy też nie ma (chociaż face zawsze ma u mnie przerąbane), z mordy „podobny jest zupełnie do nikogo”, a budową też wyrzeźbionego na ideał Ortona nie przypomina. Ale jest kurewsko dobrym wrestlerem. Najlepszym w WWE. Ciekaw jestem, czy zmienię zdanie odnośnie jego charyzmy i majka, gdy przejdzie heelturn. (O ile go rzeczywiście przejdzie).

 

 

4. Najlepszy Heel - R-Truth (WWE)

 

Długi rozbrat z wrestlingiem i nieznajomość niektórych zawodników sprawiła, że błędnie oceniałem ich możliwości. Tak było m.in. z R-Truthem, którego, jak dla mnie, mogli wyrzucić na pysk z WWE. Nie jestem co prawda jakimś entuzjastą zwalniania wrestlerów, jak co niektórzy, ale w tym przypadku myślałem sobie „Skoro już mają robiącego się z siebie pajaca murzyna w postaci Kofiego Kingstona, to czemu mieliby mieć drugiego takiego? (i to w dodatku rapującego)”. Biję się w pierś. To co stało się z Killingsem po heelturnie przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Z postaci przez mnie kompletnie niedocenianej stał się jednym z czołowych heeli. Z tym swoim specyficznym poczuciem humoru (konspiracja, Little Jimmy, te sprawy) świetnie wpasował się w nudnawą erę PG i przyćmił kilku naprawdę niezłych heeli - m.in. The Miza, czy Alberto Del Rio. No i te jego wejścia bez theme były oryginalne. Szkoda, że oficjele WWE postanowili go skrzywdzić po tym wszystkim face-turnem.

 

 

5. Feud/Storyline Roku - „opuszczający” WWE CM Punk vs. John Cena (WWE)

 

Nie myślałem, że kiedykolwiek się tak wkręcę w jakikolwiek wrestlingowy storyline. Myślałem sobie „Za stary już jestem…”. A jednak… Gorzej, że po epickiej gali MitB storyline z Punkiem zaczął być konsekwentnie psuty, a zakończenie w postaci zniszczenia Brooksa przez Triple H było żenujące. Ale co robić… Piękne wspomnienia, gdy ten storyline elektryzował fanów wrestlingu na całym świecie - pozostaną.

 

 

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku: Celebrytka Snooki vs. wrestlerzy i divy WWE z finałem na WrestleManii (WWE)

 

Było tego od cholery i trochę tak naprawdę. Właściwie co drugi storyline w TNA i WWE łapał się pod tą kategorię. Myślałem też o walkach gwiazdorów z federacji Dixie w AAA. Ale ostatecznie postanowiłem postawić na pomyłkę w postaci kochanej przez Amerykanów Nicole "Snooki" Polizzi i jej feudu z heelami WWE. Vince od początku miał taką ideologię, żeby znane twarze wrzucać na ring ku uciesze gawiedzi. Tym razem padło na z dupy wyciągniętego babsztyla, której na WrestleManii, najważniejszej gali roku, podłożono utalentowanego Dolpha Zigglera i LayCool. Co za nieporozumienie…

 

 

7. Tag Team Roku - Briscoe Brothers (ROH)

 

Tak powinien właśnie wyglądać tag team. Ponieważ ROH zacząłem poznawać dopiero w tym roku, to zamiast zastanawiać się, który tag team poczynił postępy, osiągnął więcej sukcesów itp. - wskazuję po prostu kolesi, którzy mi zaimponowali i którzy klecili fajne walki.

 

 

8. Najgorszy Tag Team - Air Boom (WWE)

 

Zaprzeczenie idei tag teamów. Weź dwóch nie mających ze sobą wiele wspólnego gości, na których akuratnie nie ma żadnego pomysłu, zrób z nich tag team i zafunduj długi run z tytułem mistrzowskim. A kiedyś pasy tag teamowe coś w federacji Vince’a znaczyły…

 

 

9. Największy Postęp - Eddie Edwards (ROH)

 

Przyznam, że ten głos czynię nieco sugerując się opiniami o Edwardsie, że ten z roku na rok się rozwija, bo sam tego zawodnika zobaczyłem po raz pierwszy w czerwcu, gdy stoczył zajebisty pojedynek z Davey’em Richardsem i z miejsca wzbudził moją sympatię. No i nie miałem pomysłu na kogo zagłosować z mainstreamu w tej kategorii. Może byłby to Alex Riley, ale gość po otrzymaniu sporego pushu - nagle podpadł i równie szybko przepadł. Szkoda, bo lubię Rileya.

 

 

10. Najlepsze Mic Skillsy - CM Punk (WWE)

 

Brooks urodził się chyba z majkiem w łapie. Konkurentami dla niego w tym roku w moim prywatnym rankingu mówców byli przede wszystkim Wade Barrett i R-Truth. Ale nawet oni takich wyżyn nie osiągnęli. Niestety, tym razem w ogóle nie brałem pod uwagę Alberto Del Rio, który wg mnie stracił wcześniejszy blask. Wielka szkoda. Z kolei spośród zawodników TNA w lidze majkowych debeściaków są Bully Ray i Austin Aries. Ale oni oczywiście też Brooksa przeskoczyć nie mogli.

 

 

11. Największa Charyzma - CM Punk (WWE)

 

Tutaj poważnie zastanawiałem się jeszcze nad Christopherem Danielsem, Austinem Ariesem i… Randy’m Ortonem, który - moim zdaniem - potrafi świetnie grać twarzą. Gorzej, że w połowie roku RKO zaczął swoje okrutne zagrywki wspomagać minkami niedorozwoja robiącego kupę i cały wcześniejszy czar prysł.

 

 

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) - AJ Styles (TNA)

 

Miałem tutaj kilku kandydatów na czele z Jackiem Evansem (AAA), Austinem Ariesem (TNA) oraz Low Ki. Zdecydowałem się, że postawię na AJ Stylesa, który pięknie jebnął na Bully Raya z wysokości raz na zawsze obalając mit, że biali nie potrafią skakać. Wyczyn Jonesa pokazywałem znajomym na zakrapianych alkoholem imprezach, a oni dziwili się, że się tym emocjonuję. Ignoranci…

 

 

13. Najbardziej Przereklamowany - The Rock (Hollywood)

 

Walnął wspaniałe promo podczas swojego „powrotu” na RAW. Pięknie zjechał Janusza i jednocześnie pokazał miejsce w szeregu młodszym wrestlerom. A później było coraz gorzej, a przede wszystkim - co z żalem stwierdzam - nudniej… Wyimaginowany powrót, naciągane przemówienia, brak emocji, które odczuwałem wcześniej - mimo tego, że Dwayne’a Johnsona oglądałem tylko w wyciągniętych z kontekstu powtórkach. Dopełnieniem żenady są jego proma na galach WWE, które ludzie oglądają na telebimie. Obecnie jest tak źle, że autentycznie życzę Cenie wygranej nad legendarną twarzą ery Attitude na WrestleManii.

 

 

14. Najbardziej Niedoceniony - Christopher Daniels (TNA)

 

Dobry ringowo, świetny przy majku i charyzmatyczny. Legenda sceny niezależnej, która jobbuje w TNA RVD i innym takim. Poważnym konkurentem dla niego w tej kategorii był Samoa Joe, zeszmacony do reszty.

 

 

15. Najlepsza Gala TV - RAW (WWE)

 

Lepsza niż SD! i Impact. To na RAW Brooks dał urywające jajca promo, które poruszyło wrestlingowy świat. Jeżeli Punk zmieni brand na niebieski, to życzę sobie, jemu i nam, żeby dawał taki show, jak dotychczas w czerwonym brandzie.

 

 

16. Walka Roku - Davey Richards vs. Eddie Edwards (ROH Best In the World)

 

Epicka rozpierducha z imponującym pokazem technicznym i high-flyerkisch umiejętności w wykonaniu obydwu wrestlerów. I to wszystko na najlepszej bodaj gali w tym roku. Poważnym konkurentem była walka AJ Stylesa z Bully Rayem z pamiętnym elbow dropem na Slammiversary IX, walka Undertakera z Triple H na WrestleManii 27 z uwagi na zajebistą psychologię ringową i bardzo fajny pojedynek Randy’ego Ortona z Christianem na Over The Limit.

 

17. Najgorsza Walka Roku - Jerry Lawler vs. Michael Cole (WWE Wrestlemania 27)

 

Myślałem o różnych potworkach, np. Jeff Jarrett vs. El Zorro (AAA Triplemania 19), cierpiący na chorobę filipińską Jeff Hardy vs. Sting na Victory Road, ale postawiłem na nieporozumienie jakim było wpychanie na ring Jerry’ego Lawlera z komentatorem Michaelem Cole’m. I to wszystko na WrestleManii… Smutne było jednak także to, że ten feud kontynuowali.

 

 

18. Odkrycie Roku - Brodus Clay (WWE)

 

Fajny, zły grubas. Przypominają się zawodnicy pokroju Bam Bam Bigelowa. Mój faworyt z NXT czeka jednak na razie na swoją wielką szansę w WWE i nie wiadomo, czy ją w ogóle dostanie. Nie podobało mi się wpychanie tego zawodnika do jakiegoś dziwnego teamu Alberto Del Rio, ale co poradzić na pomysły kreatywnych…

 

 

19. Rozczarowanie Roku - WrestleMania XXVII (WWE)

 

Muszę przyznać, że było kilku konkurentów: Sin Cara, któremu nie wychodziło praktycznie nic, odejście Johna Morrisona, problemy z narkotykami Jaffa Hardy’ego. Postawię jednak na WretleManię, bo choć była tam fajna walka Takera z HHH i z trzy inne przyzwoite pojedynki, to od najważniejszej gali roku wymagam czegoś więcej niż fajerwerków w postaci Snooki, czy Cole’a zabierających czas i push prawdziwym wrestlerom. To był taki smutny obrazek po wielkich nadziejach, które robiłem sobie po powrocie do oglądania WWE.

 

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Vince McMahon (WWE)

 

Zajebisty i z niezrozumiałych dla mnie powodów krytykowany przy okazji feudu CM Punk vs. John Cena. Wujek Vinnie to urodzony heel! Myślałem jeszcze, żeby dać tutaj Rica Flaira i Ricardo Rodrigueza.

 

 

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Teddy Long (WWE)

 

Mógłbym tutaj wylać wiele żółci. Teddy to znacząca obniżka średniej nawet w przypadku kulejącego SD! Czy ten człowiek kiedykolwiek powiedział coś ciekawego? Nawet karzeł mnie tak nie irytował.

 

 

22. Najlepszy Komentator - Michael Cole (WWE)

 

Pomijając już popieprzone pomysły z wyrzucaniem go na ring, to jako heelowy komentator sprawuje się dobrze. Ale za stołkiem komentatorskim powinien już zostać! Amen.

 

 

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Best in the World (ROH)

 

Co walka to fajerwerk. Poważnymi konkurentami były gale WWE: Royal Rumble (z uwagi na fajny RR match), Money in the Bank oraz Destination X spod znaku TNA.

 

 

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Capitol Punishment (WWE)

 

Miałem z tym sporą zagwozdkę. Po prostu było trochę tych kiepskich gal. Wynudziłem się np. niesamowicie na Triplemanii podczas swojej próby (nieudanej) wkręcania się w meksykański wrestling. Mógłbym wrzucić tutaj także co najmniej kilka gal WWE i TNA. Postawię jednak na Capitol Punishment spod znaku WWE, na której walki ssały tak samo, jak i na wielu innych, ale dodatkowo dobijające były same zwycięstwa face’ów w górze karty i makabryczny booking heeli, a jedynym światełkiem w tunelu było to, że Punk pokonał czysto Reya Mysterio - chociaż sam feud był z dupy, co w przypadku storyline’ów Brooksa może dziwić.

 

 

25. Najlepszy Finisher - Tombstone Piledriver w wykonaniu… Triple H (WWE)

 

Triple H wykonuje finiszer swojego przeciwnika na WrestleManii i Ghost zamiera, bo przez chwilę wydaje się mu, że starek Undertakera zostanie przerwany. Dałem się wkręcić - chociaż przed samą walką psioczyłem na ten feud niesamowicie i zapewniałem, że nikt nie zdoła mnie przekonać, że Phenom to przegra. A jednak…

 

 

26. Najgłupszy Storyline - Michael Cole vs. Jerry Lawler, Jim Ross (WWE)

 

Nie dość, że Cole zabierał czas innym heelom, to jeszcze ciągnęli ten syf niemiłosiernie długo. Gdy już myślałem, że to koniec i nie da się z tego nic więcej wyciągnąć… WWE udowadniało mi, że jednak można… No i wciągnęli w to wszystko jeszcze Jima Rossa. Naprawdę mogli to sobie darować.

 

 

27. Najlepszy Entrance - Wejście Undertakera przy „Ain’t no grave” Johny’ego Casha (WWE)

 

Konkurentem był brak theme przy wejściu R-Trutha. Postawiłem jednak na Casha, którego lubię słuchać i oczywiście Takera, którego wejścia zawsze mnie elektryzują. Dość ciekawe połączenie. Cash + oldschoolowy wrestler. Ma to swój urok.

 

28. Kobieta Roku - Beth Phoenix (WWE)

 

Nie oglądam div, ale z tego co zdążyłem się zorientować, to Beth wyróżnia się nie tylko silikonami, ale radzi sobie dobrze na ringu. Zatem głosuję na prawdziwą wrestlerkę.

 

29. Najlepszy Theme - „Living In a Dream” Finger Eleven promujące Royal Rumble 2011

 

Wiem, wiem… Tutaj powinno się theme wrestlera wpisać, ale ja złamię tę zasadę. Po prostu kawałek promujący moje ulubione ppv cholernie mi się spodobał. Oczywiście zassałem i dorzuciłem do listy ulubionych mp3.

 

 

30. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - WWE przyjeżdża do Polski

 

AWA ma subiektywny charakter. Obiektywnie, to stwierdziłbym, że promo Punka wgniotło w ziemię wrestlingowy świat. Ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i ja stawiam na fakt, że federacja Vince’a postanowiła zainteresować się naszym krajem.

Edytowane 28 Grudnia 2011 przez Ghostwriter

[Simson]

1. Wrestler Roku

James Storm - Znakomity na majku, świetny w ringu. Nareszcie za pomocą swoich kowbojskich butów wyważył drzwi do Main Eventów TNA. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku potrzyma pas dłużej niż podczas pierwszego reingu jako mistrz TNA.

 

2. Najgorszy Wrestler Roku

Anarquia - Mic skille ma kontrowersyjne: jedni mówią, że jest charakterystyczny; drudzy, że denerwujący... Osobiście jestem za tym drugim stwierdzeniem. W ringu jest fatalny, mało który wrestler swoim sellingiem doprowadza do kontuzji przeciwnika. Jesse Neal to przy nim Ric Flair.

 

3. Najlepszy Babyface

Zack Ryder - Reakcja na jego osobę jest nieziemska. Większość main eventerów może mu pozazdrościć sympatii publiczności. Poza tym Zack wypracował to sam, bez sztucznej promocji.

 

4. Najlepszy Heel

Bobby Roode - Może sprawiać wrażenie "cipowatego", bo praktycznie wszystkie obrony pasa były jakimiś kantami, ale jeśli chodzi o proma, to nie było chyba mocniejszych. Twardy język, brak szacunku do przełożonych i przeciwników. Sam heel turn może nie był niespodziewany, ale fani byli pewni, że nadejdzie dużo później.

 

5. Feud/Storyline Roku

CM Punk vs Cena - Okres od proma Brooksa do jego wygranej w 5* z Ceną i odejścia z pasem. Nie ukrywam, że przykuło to moją uwagę do WWE. Cała otoczka tej historii, boom na Punka, heat dla Johna. Na pewno jedno z najciekawszych wydarzeń w WWE w ostatnich latach.

 

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku

Michael Cole vs Jerry Lawler - Za Colem nie przepadam, a do Lawlera już się za bardzo przyzwyczaiłem (czyt. przez lata stał mi się boleśnie obojętny). Takie coś zupełnie nie przykuwało mojej uwagi i już walki div były dla mnie większą atrakcją (tam przynajmniej jest czasem na co popatrzeć). Pajacowanie Michaela było co najwyżej irytujące, a jedynymi ciekawostkami związanymi z tym feudem byli Stone Cold, JR i Grand Master Sexay.

 

7. Tag Team Roku

Beer Money - Chyba już tak na pożegnanie. Dawali świetne proma, a w ringu byli solidni jak zwykle. Pasy mieli, byli uwikłani w największe storyline'y ubiegłego roku w TNA, czyli chyba bez żadnego naciągania można im tytuł tag teamu roku przyznać.

 

8. Najgorszy Tag Team

Mexican America - Zdecydowanie najgroźniejszy dla przeciwników tag team: "Mistrz bezpiecznego wykonywania finishera" Hernandez i ""Mistrz bezpiecznego sellingu" Anarquia. Nudni, przewidywalni i zbyt obojętni jak na najbardziej heelowy tag (nawet Brytole przeszli w walce z nimi na dobrą stronę). Tego po prostu nie dało się oglądać, kitówa na całej linii.

 

9. Największy Postęp

Zack Ryder - Chłopak miał nowatorski pomysł na samego siebie i tylko dzięki niemu przez cały rok od totalnego jobbera do solidnego midcardera (jak nie upper) i mistrza USA. Nie często widuje się podobne obrazki.

Konkurencja była trudna, bo mamy Roode'a, Storma, Christiana, Rhodesa, Bryana i Henry'ego, ale myślę, że jednak Long Island Iced Z miał najmocniejsze uderzenie w 2011 roku.

 

10. Najlepsze Mic Skillsy

James Storm - Uwielbiam jego akcent, uwielbiam jego zwroty, uwielbiam jego łatwość w improwizacji i wypluwaniu słów, do tego uwielbiam jego gimmick. To uwielbienie Kowboja z Tennessee musi mieć jakieś ujście. Dostał już ode mnie wrestlera roku, ale jego mic skillsy również zasłużyły na nominację.

 

11. Największa Charyzma

Zack Ryder - Wyjaśniłem już w punktach 3. i 9. Nie będę już się powtarzał.

 

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer)

Austin Aries - Ożywił Dywizję X, pokazuje się z bardzo dobrej strony, robi solidne walki i nie zawodzi. Jako, że nie widziałem bardziej równego lekkiego w tym roku, to oddaję głoś właśnie na Ariesa.

 

13. Najbardziej Przereklamowany

Rob-Van-Dam! - Dobrze, że było go mniej niż przed rokiem, ale nie lubię jego postaci. Na obecnym etapie kariery powinien zająć się promocją młodych, a nie popadać w konflikty ze starymi znajomymi, czy rozwalać zdolnych, którzy powinni teraz święcić największe sukcesy w swoich karierach.

 

14. Najbardziej Niedoceniony

Drew McIntyre - Kiedy notorycznie kręcił się wokół pasa IC był mi obojętny, a nawet za nim nie przepadałem. Teraz, kiedy spadł w dół midcardu zacząłem dostrzegać jego potencjał. Nie jest zły, w pewien sposób jest nawet charakterystyczny. Mam nadzieję, że się obije i wróci tam gdzie był.

 

15. Najlepsza Gala TV

RAW - Jakoś tak po prostu. Nigdy nie faworyzowałem jakiegoś konkretnego show, ale RAW wydawało mi się najciekawsze ze wszystkich. Dziwnie, bo w tym roku oglądałem głównie TNA, ale SuperShow było IMO lepszą "innowacją" od Wrestling Matters.

 

16. Walka Roku (podać galę)

CM Punk vs. John Cena na Money in The Bank - 5* na zakończenie rywalizacji roku. Chyba więcej pisać nie trzeba.

Zastanawiałem się nad finałem Destination X, ale otoczka Punk v. Cena wygrała.

 

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę)

Sting vs Jeff Hardy na Victory Road - Cała wina spada zdecydowanie na Jeffro. Pojedynek i cały feud zapowiadały się nawet ciekawie, ale niestety osławiony brak odpowiedzialności Hardy'ego zrobił swoje.

 

18. Odkrycie Roku

Cody Rhodes - Sprawdził kilka podobnych gimmicków, w których spisywał się całkiem dobrze, solidny IC Champ. Urósł w moich oczach przez ten rok. Całkiem niedawno określiłbym go jako słabiaka, ale teraz mogę się chyba zaliczać do entuzjastów młodego Runnelsa.

 

19. Rozczarowanie Roku

Sin Cara - Miał być zastępcą Mysterio a wyszła Botchamania, która zawstydziła Sabu. Mistico w tym roku zawodził chyba na całej linii. Szkoda, bo na niego liczyłem.

 

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager)

Ricardo Rodriguez - Bez niego Alberto to chyba nie Alberto. Jeden z ciekawszych sidekicków przy ringu WWE od paru dobrych lat.

 

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager)

Theodore Long - Holla holla holla playa... Maybe some rest fo'ya?!

Może i był fajny kilka lat temu, ale jeśli przez kilka lat ktoś jest taki sam, to staje się po prostu nudny.

 

22. Najlepszy Komentator

Matt Striker - Wyróżniał się, a przy tym nie irytował. Dla mnie wystarczy.

 

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

WWE Money in the Bank 2011 - 5* i wyniki. Chyba tylko po TLC miałem tak dobry humor.

 

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)

Victory Road - jedyna szczególnie bardzo słaba gala, którą pamiętam. Jest to mój jedyny argument.

 

25. Najlepszy Finisher

LeBell Lock Daniela Bryana - Dobry, wiarygodny submission jako finisher w WWE. Cieszy mnie to i jakoś tak automatycznie ma u mnie nominację.

 

26. Najgłupszy Storyline

Eric Bischoff vs Garrett Bischoff - zupełnie to bez sensu, a przy okazji marnują Gunnera, który tragiczny nie jest, a jeszcze kilka miesięcy temu miał potencjał na main eventera.

 

27. Najlepszy Entrance

CM Punk i jego entrance w Chicago na Money in The Bank - Niesamowite wrażenie, reakcja publiki o do tego cała otoczka.

 

28. Kobieta Roku

Velvet Sky - Zrobiła spory postęp, szkoda tylko, że pasem cieszyła się tak krótko. Nie mniej dalej pozostaje w walce.

 

29. Najlepszy Theme

Cult of Personality Punka - Kult jednostki najlepiej określa pozycję Punka w oczach fanów. Poza tym piosenka jest świetna, a sam słucham jej od paru dobrych lat (jakieś 5 lat temu podczas grania w GTA SA wpadła mi w ucho i została w głowie).

 

30. Wrestlingowe Wydarzenie Roku

Trzech mistrzów ludu po TLC - Obrazek na RAW, gdzie Bryan, Punk i Ryder razem unieśli pasy przy ogłuszającym cheerze publiczności było miłym widokiem.

[Anapolon]

1.Wrestler Roku - CM Punk

 

Zwycięstwo jemu należy się najbardziej, za co ? Rok zaczął jako przywódca stajni New Nexus i bardzo dobrze wypadała ona w głównej mierze dzięki niemu, ponieważ zawodników jakich otrzymał Phil lekko mówiąc umiejętnościami jaj nie urywali.Najbardziej podobał mi się motyw gdy podczas Royal Roumble Matchu prawie cała jego stajnia była w ringu i wyrzucała z ringu kolejno wchodzących wrestlerów.Jednak Punkowi należy się tytuł wrestlera roku przede wszystkim za kapitalny feud z Jasiem, który rozpoczął się od momentu gdy CM wygrał 1# conteder match i ogłosił, że odchodzi z WWE.Na następnym RAW wygłosił najlepsze promo w tym roku, grając podczas tej przemowy tak dobrze, że większość użytkowników forum zastanawiała się czy to było prawdziwe shot promo. Następnie do Money in the Bank PPV CM Punk ( jak i po tej gali ) pokazywał, że jest aktualnie najlepszym zawodnikiem za mikrofonem oraz, że charyzma wylewa się z niego litrami.Na PPV zdobył po raz pierwszy w swojej karierze tytuł mistrzowski WWE po bardzo dobrym ringowo pojedynku ale niesamowicie emocjonującym pojedynku, ocenionym na pięć gwiazdek przez Meltzera.Na SummerSlam ponownie wygrał z Ceną łącząc tym samym obydwa tytuł i stając się WWE Undisputed Championem, choć tytuł stracił chwile później.Phil odzyskał tytuł na Survivor Series, a następnie obronił go na TLC po naprawdę dobrych pojedynkach, za mikrofonem nadal jest najlepszy z WWE, a jego segmenty zawsze są najprzyjemniejszą częścią RAW.

 

2.Najgorszy Wrestler Roku - David Otunga

 

W tej kategorii jest wielu kandydatów ale moim zdaniem David najbardziej zasługuje na jej wygranie.Katastroficzny w ringu, za mikrofonem nie jest tak źle ale też jakimś wielkim mówcą nie jest.Nie przeszkodziło mu to w dwukrotnym zdobyciu pasów tag-team i trzymaniu ich z McGillicuttym prawie 3 miesięcy w, który te tytuły znikły całkowicie.Wiem, że ich wartość jest naprawdę minimalna ale dla tego zawodnika to i tak za dużo.

 

3.Najlepszy Babyface - John Cena

 

Można go nie lubić, można być całkowicie znudzonym jego postacią ale trzeba przyznać, że bycie tym dobrym wychodzi mu znakomicie.Nikt nie potrafi tak dobrze wchodzić w cztery litery publice jak on i mimo, że większa część publiczności na niego buczy potrafi powiedzieć, że fani mają prawo do własnego zdania i mogą go nie lubić, a on będzie bronił wolności słowa co robi z niego automatycznie jeszcze większego herosa wśród marków. Mimo to, że CM Punk czy Zack Ryder wywołują dużo większy cheer od publiki to przy wejściu Johna jest największa reakcja.Nieważne czy ktoś mu kibicuje czy też krzyczy "Cena Suck" to praktycznie każdy na hali przy jego wejściu reaguje jakimś okrzykiem.

 

4.Najlepszy Heel - Mark Henry

 

Mimo, że Mark nie jest najlepszy w ringu, a za micem jest typowym średniakiem to jego gimmick i to w jaki sposób był bookowany mi naprawdę zaimponował.Henry przeszedł turn podczas draftu i od tego momentu stał się heelowym rozpierdalatorem jakiego WWE dawno nie miało.Hall of Pain oraz bardzo ciekawa droga na szczyt, zwłaszcza podbudowa pod pierwszy feud z Big Showem (podobał mi się motyw gdy Henry wyrwał drzwi w Stel Cage Matchu i zaatakował nimi Paula) oraz czyściutko go pojechanie na PPV.Wygra także z Celtyckim Wojownikiem oraz zdobycie swojego pierwszego Main Eventerowego pasa w WWE i obronienie go w również czystych pojedynkach z Ortonem .Do tych naprawdę niewiarygodnych wyczynów dla heela warto dodać jeszcze superplex na największym atlecie świata ale to właśnie on zakończył dominację Marka ponieważ po Vengeance PPV Henry stał się cipką jak reszta heeli w WWE ale przez te kilka miesięcy jak ten moster był całkowicie zajebisty i szkoda, że już go tak nie bookują.

5.Feud/Storyline Roku - Punk vs Cena

 

Niesamowity feud w, którym Vince pokazał jakim jest geniuszem wymyślając storyline obnażający wszystkie słabe strony jego federacji by zarobić na tym miliony. W tym konflikcie mieliśmy wszystko co cechuje perfekcyjny program od przezajebistych segmentów między Johnem , Philem a Vicę i pamiętnego proma Punka po pięciogwiazdkową walkę na PPV.Jednak po Money in the Bank już nie było tak genialnie przede wszystkim przez to, że feud został został wznowiony zdecydowanie za szybko, a odejście z federacji na tydzień było po prostu kupą śmiechu.Punk z pasem poza WWE dawało naprawdę wielkie pole do popisu bookerą ale oni niestety nie wykorzystali tego potencjału.Prawdopodobnie rozegrali by to inaczej ale, że największa gala lata się zbliżała chcieli zwiększyć ilość jej wykupień choć dla mnie pojedynek Cena vs Rey w Main Eventcie SummerSlam nie byłby zły.

 

6.Najgorszy Feud/Storyline Roku - Jim Ross vs Michael Cole

 

Zastanawiałem się najpierw nad King vs Cole ale segment prowadzące do ich walki na WrestleMani były naprawdę dobre.Epizodyczne powroty, pojazdy Cola(np. ten o matce Jerryego) czy Stone Cold jako sędzia tworzyło całkiem dobre wrażenie, a zdarzało się, że ich segment były najlepszy na gali.Niestety jak by się wszystkim zdawało nie zakończyło się to na WM'ce ponad to wmieszany w to został Ross, dzięki czemu mieliśmy takie klasyki na PPV jak Ross i Lawler vs Swagger i Cole.Program Michaela z Jerrym się skończyła ale z Jimem trwa nadal i do tej pory musimy go oglądać co jakiś czas.Zabiera on czas zawodnikom, a my jesteśmy zmuszeni oglądać gnioty jak "Michael Cole Challenge" czy rapującego Rossa.

7.Tag Team Roku - The Usos

 

Z WWE nie ma za bardzo na kogo tu zagłosować ale według mnie to bracia Uso są najlepszym ich tag team.Nie mam okazji oglądać ich dosyć często ale z tego co pamiętam są dobrą ringowo drużyną z naprawdę kapitalną wejściówką.Nie osiągnęli zbyt dużo w tym roku, a właściwie to nic ale mam nadzieje, że jak meksykanie zdobędą pasy to z nimi będą feudować.

 

8.Najgorszy Tag Team - New Nexus (David Otunga i Michael McGillicutty)

 

Chyba najgorsi mistrzowie jakich widziałem, jedna lub dwie walki w czasie swojego title run to katastrofa, a ich poziom też był nie lepszy.Tytuły zniknęły z telewizji na 3 miesiące...Przy okazji McGillicutty jest jeszcze w federacji czy go zwolnili ?

 

9.Największy Postęp - Dolph Ziggler

 

Nie wiem czy dokończa największy postęp ponieważ Dolph już był bardzo dobry na Smackdown, a teraz jest po prostu świetny ale dużego postępu nie musiał robić by się taki stać.Bez wątpienia przyszły Main Eventer i WWE Champion,daje mu nawet szanse w przyszłorocznym Royal Roumble Matchu.Bardzo dobre mic jak i ring skile, a sposób w jaki sprzedaje akcje przeciwnika jest fenomenalny.Gość ma charyzmę i wzbudza reakcje publiczności więc Vicki już mu nie jest potrzebna, a przede wszystkim intensywnie pracuje nad sobą (Ziggler z początku jego kariery w WWE, a teraz to niebo a ziemia) co pozwolili mu być jeszcze lepszym zawodnikiem, a nam będzie się go jeszcze lepiej oglądało.

10.Najlepsze Mic Skillsy - CM Punk

 

Pipe Bomb ! Punk zmiażdżył konkurencje w tym aspekcie i w Main Streamie nie ma od niego lepszego. Pojazdy po Triple H był znakomite, teksty przy których naprawdę można było się pośmiać, a co najważniejsze strasznie celne.Wszystkie segmenty z CM i HHH po Money in the Bank aż do ich walki są fenomenalne i chętnie je sobie przypominam.

11.Największa Charyzma - Zack Ryder

 

Po prostu chłopak ma w sobie to coś.

 

12.Najlepszy Cruiserweight(w tym high flyer) - Daniel Bryan

 

Miażdży wszystkich, najlepszy technicznie wrestler świata i aktualnie ringowo najlepszy zawodnik w WWE.W tym roku przeszedł wszystkie szczeble kariery w WWE i znalazł się na szczycie wygrywając World title ale jego promocja pozostawiała wiele do życzenia.US title , walizeczka i Main Eventerowy pas - droga jak wymarzona ale czy Bryan po stracie pasa utrzyma status Main Eventera ? Przy takiej promocji mam wątpliwości i mam przeczucia, że skończy jak Swagger, a była by to wielka szkoda dla tego jakże utalentowanego zawodnika.

 

13.Najbardziej Przereklamowany - Drew McIntyre

 

Tu zagłosuje na "najbardziej przereklamowanego" ale forumowo bo to jak bardzo użytkownicy wychwalają go woła o pomstę do nieba.Superstars nie oglądam ale sranie się za tym zawodnikiem jest dla mnie co najmniej dziwne, pamiętam go jako mistrza Interkontynentalnego i jakże słabego mistrza, który niszczył co tydzień Hardyego i miał pseudo feud z Longiem...Drew był naprawdę kiepski w ringu i nic w nim ciekawego nie pokazywał (z wyjątkiem Elimination Chamber gdzie się fajnie zaprezentował i wszyscy go pokochali ale dla mnie jedna jaskółka wiosny nie czyni ), a za mikrofonem to typowy średniak. Dla mnie on na push nie zasługuje, a na midcardowy tytuł tym bardziej

 

14.Najbardziej Niedoceniony - William Regal

 

Głosuje na niego bo tylko on moim zdaniem zasługuje na coś więcej (właściwie na dużo więcej), z pozycjami reszty zgadzam się całkowicie.Dlaczego uważam go za najbardziej niedocenionego ? Ponieważ William to jeden z najlepszych zawodników, który nigdy nie miał głównego złota, a które bez wątpienia mu się należy.Chciał bym żeby to on odebrał pas Bryanowi przez jakiś wielki kant i po jakimś 2-3 miesięcznym runie przegrał go z Danielsonem i zakończył karierę w np. Title vs Carrer na SummerSlam bo na pewno na to zasługuje.

 

15.Najlepsza Gala TV - RAW

 

Tylko na tą tygodniówkę czekam i tylko ją oglądam w całości.

16.Walka Roku (podać galę) - CM Punk vs John Cena Money in the Bank PPV

 

Dobry ringowy pojedynek z dosyć dużą ilością czasu w którym nie zabrakło emocji i dramaturgi, poprzedzony wspaniałą podbudową.Ważna była też publiczność, która zrobiła wspaniałą atmosferę w hali, John dostał większy heat niż na One Night Stand 06.Genialnie wyszła sytuacja gdy publiczność chantowała:"You Cant Wrestler" na co zareagował Punk: Ja ? On ? A to spoko .Nawiązanie do przeszłości czyli próba Screw Jobu, wszystkie te elementy stworzyły niesamowita otoczkę i 5-star match.

 

17.Najgorsza Walka Roku (podać galę) - Sting vs Jeff Hardy Victory Road 2011

 

To jest TNA tu wszystko jest możliwe, tu zawodnik może wyjść na Main Event PPV naćpany by powrócić po ponad półrocznej przerwie i nadal być Main Eveneterem.Cyrk pod tytułem "Rzucić koszulkę czy nie rzucić ?"

18.Odkrycie Roku - Zack Ryder

 

Odkrycie roku, które nie należy do WWE, a do publiczności.Zack pokazał, że jest naprawdę charyzmatycznym wrestlerem ale nie dawano mu czasu.Rok temu przegrałby z większością rosteru w kilkanaście sekund ale przez swoje Youtubowe show teraz jest United States Championem i w Squashach już nikt z nim nie wygra.Zack to zawodnik kompletny z umiejętnościami za mikrofonem jak i w ringu i może trochę komediowym ale bardzo charakterystycznym gimmickiem oraz z niesamowitym kontaktem z publicznością.Wiele osób uważa, ze gdy Z! True Long Island Story się skończy to skończy się też cheer od publiki i Ryder tak szybko jak wskoczył do mid ardu tak szybko z powrotem zacznie jobbować ale moim zdaniem Zackowi kibicują już ci najmniejsi fani, którzy błyskawicznie nie opuszczają swoich ulubieńców.Ponadto mimo, że jego show nie jest tak zabawne jak na początku to nadal kochają go starsi fani więc myślę, że Ryder długo posiedzi sobie w MidCardzie może nawet wskoczy do Main Eventu ? Kto wie ? WOO WOO WOO YOU KNOW IT!

19.Rozczarowanie Roku - Sin Cara (Mistico)

 

Jakie to było zafascynowanie na forum gdy okazało się, że wielki Mistico podpisał kontrakt i będzie walczył w WWE.Nie znałem tego zawodnika,a widziałem tylko krótkie proma z jego udziałem pokazywane przez WWE, które nie powiem zrobiły na mnie wrażenie więc bardzo czekałem na jego debiut by zobaczyć "The International Sensation" w pojedynku.Sin Cara zadebiutował i zaliczył botcha wskakując do ringu..."Trema w jego pierwszym występie nie ma się czym martwić" ale sytuacja się powtórzyła raz, drugi, trzeci i Mistico zaczął botchawać regularnie, każdy pojedynek.Gdy już euforia opadła, a sam Mistico dostał przydomek "meksykańskiej botchameni" sytuacja zaczął się poprawiać, a sam zawodnik zaczął się "klimatyzować" i botchy było co raz mniej i wydawało się, że Sin Cara wychodzi na prostą aż do Survivor Series gdzie zbotchował prosty jak dla high flayera ruch i sam się kontuzjował.Wielki zawodnik, którego kreowało samo WWE na nowego Reya Misterio okazał się Pustą Pińatą.

 

20.Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Ricardo Rodriguez

 

Świetnie robi swoją robotę, co prawda wiele do zrobienia nie ma ale w dużej mierze dzięki jemu Alberto ma takie zajebiste wejście.

 

21.Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) - Michael Cole

 

Jest straszny...Zabiera tylko czas na np."Michael Cole Challeng", które z miejsca chce się przewinąć...

 

22.Najlepszy Komentator - Matt Striker

 

Choć rzadko mam okazje go posłuchać to jak już się zdarzy taki wyjątek to zawsze przyjemnie mi się go słucha.

 

23.Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Money in the Bank

 

Fantastyczne PPV jak na dzisiejsze standardy z dwoma bardzo dobrymi pojedynkami z drabinami i kapitalnym Main Eventem, do plusów zaliczyć trzeba też pojedynek grubasów, który mimo braku high flyerowych akcji Big Showa był najlepszy z ich wszystkich pojedynków.Godna gali była także publika, która zrobiła kapitalną atmosfere i była aktywna przez całe PPV.

 

24.Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Capitol Punishment

 

Bez wątpienia najgorsza gala roku, gdzie kilkuminutowy nudnawy brawl między Alexem a Mizem nie był najgorszą walką na PPV.Gdzie Main Event był klasyczną walką Johna czyli dostawa przez cały pojedynek by wykonać jedno AA i wygrać....To jedyne PPV, którego nie byłem wstanie obejrzeć na raz, musiałem sobie rozbić na "raty" ponieważ zasypiałem podczas każdego pojedynku.Tylko walka Punk z Reyem trzymała poziom ale reszta walk i te durnowate segmenty z słabym komikiem katastroficzne...

 

25.Najlepszy Finisher - AirBourne (Shooting Star Press)

 

26.Najgłupszy Storyline - Michael Cole vs. Jim Ross

 

Kompletna strata czasu...

 

27. Najlepszy Entrance - CM Punk na Money in the Bank

 

Niesamowity entrance z tak samo niesamowitą atmosferą, publiczność cheerem praktycznie rozniosła arenę, coś czego na pewno nie zapomnę przez długi czas.

 

28.Kobieta Roku - Kelly Kelly

 

Oczywiście nie za umiejętności czy też sztuczny wygląd ale za zdobycie pierwszego w jej karierze WWE Divas Championship i stworzenie z niej kobiecej twarzy federacji, kobiecy John Cena.

 

29.Najlepszy Theme - Edge "Metalingus" (Alter Bridge)

 

30.Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Powrót The Rocka

 

"Finally...The Rock...has come back to...home" Może to już nie ten sam Rock co kiedyś, może już tak nie elektryzuję ludzi przed telewizorami/monitorami ale na powrót People's Championa czekali wszyscy.Na pewno każdy się ucieszył jak usłyszał, że Rocky będzie hostował WrestleManie, do tego podgrzanie jego feudu z Ceną i ogłoszenie Main Eventu przyszłorocznej WM'ki było naprawdę czymś niesamowitym.Wszyscy widzimy jak ten jego powrót wygląda ale przynajmniej ja już nie mogę się doczekać przyszłorocznej gali w Miami i ich pojedynku, który przejdzie do historii niczym The Rock vs Hogan.

Edytowane 27 Grudnia 2011 przez Anapolon

[kikut413]

1.CM Punk - ożywił bardzo Raw, jego proma szczególnie to z Raw Roulette były znakomite. W ringu jak zawsze na bardzo dobrym poziomie i zasłużone zdobycie pasa WWE. Dzięki niemu WWE poszło do przodu, a nie stoi w miejscu.

 

2.David Otunga - nie wiem czy można nazwać go wrestlerem, ale coś tam po walczył. W ringu jest kołkiem, wolę o wiele bardziej widzieć go w segmentach na BS niż w walce.

 

3.Randy Orton - zastanawiałem się oczywiście jeszcze nad Cenom, ale jednak on dostaje często heat o wiele głośniejszy niż Orton. Randy jest teraz ulubieńcem najmłodszych bez 2 zdań obojętnie czy z pasem zdobytych po 5 dniach od PPV czy bez pasa.

 

4.Mark Henry - pomysł z Hall of Pain znakomity. Dołączali do niego kolejni, ale jak to w WWE heel musi stać się heelem, który zaczyna uciekać i to też spotkało Marka. Do tego momentu, jednak był znakomity, niszczył wszystkich co stanęli mu na drodze i 2 razy czysto pojechał Ortona.

 

5.Punk vs. Cena/McMahon - bardzo dobry feud i szczególnie pamiętne promo Punka i walka z MitB. Dawno tak dobrego feudu w WWE nie mieliśmy okazji oglądać. Tego nic nie mogło przebić, oby więcej takich pomysłów kreatywnych.

 

6.Lawler vs. Cole - już wolę oglądać Santino. Gadać mogli, ale dawać im walki w tym jedną na WrestleManii to woła o pomstę do nieba, dobrze, że chociaż tam był Stone Cold. Mam nadzieję, że nigdy więcej nie będziemy tego oglądać.

 

7.Awesome Truth - bardzo dobre połączenie obu w TT. Znakomite proma, dobrzy w ringu i mieli to coś w sobie. Wszędzie było ich pełno, brakuje takiego stałego tag teamu w WWE.

 

8.Marella & Kozlov - kompletnie tego nie rozumiem. Po co łączono ich w TT, tylko dla pasów? Nie mogłem na nich patrzeć i bardzo dobrze, że szybko ta sielanka się skończyła.

 

9.Dolph Ziggler - już wcześniej był bardzo dobry, ale ten rok był dla niego znakomity. Bardzo dobry na majku, znakomity w ringu, zdobył pas US, a po jego stracie już puka do ME. Liczę na wygraną w RR meczu i walce o pas WWE na WM.

 

10.CM Punk - każde promo bardzo dobre, a szczególnie pokazał to na Raw Roulette gdzie wszystkich zaszokował swoimi słowami.

 

11.Zack Ryder - wpadł na pomysł stworzenia swego programu. Nie brakuje mu odwagi i przełożyło się to na występy. Co raz częśćiej w TV, zaczął wygrywać i w końcu zdobył pas US.

 

12.Evan Bourne - bardzo dobre akcje w locie. Nie botchuje ich co nie którym się zdarza. Lubie go oglądać w ringu i oby więcej walk z jego udziałem, gdzie ma okazje polatać.

 

13.Alberto Del Rio - pokładałem w nim duże nadzieje i darzyłem (dalej to robie) dużą sympatią. Jednak nie zdobył pasa wagi ciężkiej, Raw też nie zwojował. Pas WWE dostał na kilka tygodni i dobrze bo jakoś z nim nie za dobrze się prezentował. Jego proma spadły w dół, mam nadzieję, że weźmie się do roboty.

 

14.John Morrison - ulubiony zawodnik WWE po odejściu Jeffa. Teraz nie ma już żadnego z nich Miał wielki potencjał, jego akcje często powtarzane na powtórkach po kilka razy jak ta z RR czy na Elimination Chamber. Mogli dać mu nawet pas US, ale postanowili go zwolnić i z pewnością będą tego nie długo żałować.

 

15.Monday Night Raw - a zwłaszcza dzięki Punkowi, który rozruszył towarzystwo na Raw i wszystko idzie w lepszym kierunku. Mam nadzieje, że jak Punk odejdzie na SD co jest w planach to Raw pozostanie na tym poziomie.

 

16.John Cena vs. CM Punk (Money in the Bank) - w ringu idealnie nie było, ale publika cheerująca Punka. Cena wygwizdywany jak chyba jeszcze nigdy w życiu. Atmosfera znakomita, wbicie McMahona i Laurinaitisa coś jak Montreal Screwjob choć daleko do tego. W następnym roku może więcej takich walk

 

17.Lawler vs. Cole (WM 27) - tak jak pisałem wcześniej dali taką walkę i jeszcze na WrestleManie. Nie wiem czy można nazwać to walkę, ale jeśli tak to wypadła najgorzej jak tylko mogła. Tego się nie dało oglądać i obym nie musiał przechodzić jeszcze raz przez to w przyszłości.

 

18.Zack Ryder - na początku roku powiedziałbym pierwszy do od strzału, a teraz? Mistrz US, co tydzień obecny na Raw, a także czasami na SD. Był na kilku PPV i mam nadzieję, że szybko nie spadnie w hierarchii, a posiedzi w tym midcardzie i zrobi się tak Cena midcardu.

 

19.Sin Cara - wielka nadzieja na zastąpienie Rey'a. Może i go zastąpi, ale jak na razie to szkoda słów. Podpadł przed money in the Bank i został zawieszony na 30 dni. Później dał ciała na survivor series i występ na WrestleManii pod znakiem zapytania. Oby facet się wziął w garść i pokazał co potrafi w przyszłym roku.

 

20.Vickie Guerrero - jako manager spisuje się znakomicie. Trochę w tym jest, że Ziggler przy niej się wypromował, a teraz już jej nie potrzebuje. Zdecydowanie najlepszy nie-wrestler.

 

21.Tedy Long - chyba wszyscy znają go na wylot. Wbija się w segment i zapowiada walkę, standard od dłuższego czasu.

 

22.Michael Cole - nie pamięta często nazw akcji. Ale jego dialogi z innymi komentatorami są bardzo dobre, fajnie się go słucha i bez niego słuchanie walk byłoby trochę nudne.

 

23.Money in the Bank - 2 powody: 1 - zwycięstwo Punka bo 5-Star Match. Bardzo przyjemnie się to oglądało, a po 2 - zdobycie walizki przez Daniela Bryana. Teraz fajnie patrzeć na nich dwóch z najważniejszymi pasami.

 

24.Capitol Punishment - myśle o tej gali i kompletna pustka. Jedyne co pamiętam to fajnie zrobiony stage, ale nic po za tym. Walki bardzo nudne i łatwe do przewidzenia, mam nadzieję, że gala zniknie z kalendarza.

 

25.AirBourne - tyle razy to widziałem, ale za każdym razem z wielkim bananem na twarzy. Evan idealnie go wykonuje i jego oglądanie to czysta przyjemność.

 

26.Lawler vs. Cole - 3 raz o nich piszę i powiem tylko, że to jedno wielkie nie porozumienie. Oby nigdy więcej.

 

27.Triple H (WM 27) - zawsze z miłą chęcią oglądam jego entrance, a ten na WM był znakomity. Wtedy już czułem, ze walka z Takerem będzie dobra i ciekawa.

 

28.Beth Pheonix - jakoś za często nie oglądam, ale lubiłem ją od zawsze. Fajny finisher i na jakimś PPV wykonany z narożnika, jeżeli się nie myle to Survivor Series. Z pewnością oglądne jej feud z Kharmą do którego w końcu kiedyś dojdzie.

 

29.Living Colour - Cult of Personality - theme Punka, lubię go na tyle, że mam go jako dzwonek. Często słucham w domu, najgłośniej jak się da. Wpada w ucho i pasuje do Punka jak ulał.

 

30.Koniec kariery Edge'a - to mnie wcisnęło w fotel. Rated R kończy karierę, zdecydowanie za wcześnie, ale z powodu choroby. Miło się go oglądało w walkach, za mikrofonem i liczę na jego pojawianie się w WWE co jakiś czas.

[kubasek119]

1.Wrestler roku- Mark Henry -Dlatego, że na początku roku był jedną nogą poza federacją WWE, mimo to dostał szansę przez organizację, przeszedł heel turn. Na smackdown tej szansy nie zmarnował, bardzo się starał zdobył pas Wagi Ciężkiej. Był dobrym mistrzem, przez kontuzję pas odebrał mu Daniel Brayan. Mimo to był najlepszym wrestlerem 2011 roku

2.Najgorszy wrestler roku- Kevin Nash- W lecie powrócił do WWE, prowadził kilka strylinów z CM Punkiem, z Santino Marellą (bardzo krótki), z Triple H. Jednak w każdym z nich nie pokazywał niczego szczególnego. Jego powrót nie zaistniał w WWE, on sam nie pokazał niczego. Moim zdaniem lepiej zaprezentował się w TNA niż w WWE w 2011 roku

3.Najlepszy babyface- John Cena- Przez cały 2011 rok był maskotką publiczności każde dziecko chciało mieć jakąś rzecz Johna Ceny od koszulek do plecaków itp. Walczył na Wrestlemanii i prawie wszystkich ppv 2011.Jednak przed TLC oddał swoje miejsce w walce o pas WWE na rzecz Zacka Rydera który dostał szansę walki o pas US. Publiczność lubi tego wrestlera chociaż ostatnio pojawia się ugrupowanie przeciwko Cenie.

4.Najlepszy heel-Cody Rhodes- Jest mistrzem Interkontynentalnym. Zmienia co raz swój wizerunek heela jeste najlepszym heelem na smackdown. Jego feudy z Tedem Dibiasim, z Bookerem T i z innymi zawodnikami są ciekawe. Jest zawodnikiem który stara się być coraz lepszym heelem być może dlatego żeby w przyszłości być dobrym facem? Może?

5.Feud/Storyline Roku - Johnem Ceną a The Rockeim, chociaż ten feud zaczął się na Wrestemanii i w ciągu roku nie był zbytnio kontynuowany to na Survivor Series . John Cena i The Rock tworzyli tag team przeciwko Awsome Truth to po tym pojedynku kontynuowali stryline który będzie miał zakończenie na Wrestlemanii 28 w Miami.

6.Najgorszy Feud/Storyline Roku - Jinder Mahal i The Great Khali- myślę że Jinder nie był jeszcze gotowy do występów w WWE ten feud nie był ciekawy Mahal najpierw jako menager Khaliego potem jako jego przeciwnik był słaby. Ten zawodnik potrzebuje jeszcze czasu do występów w WWE.Natomiast Great Khali w tym feudzie pokazał swoją moc i że jest lepszym wrestlerem od Mahala.

7.Tag Team Roku- Air Boom (Kofi Kingston i Evan Bourne) tena tag team jest mistrzem Tag Team w WWE . Jest obecnie najlepszym tag teamem w WWE. Kofi i Evan są dobrymi zawodnikami pokazują niezłe show. Mają fajne wejście i akcję kończące.

8.Najgorszy Tag Team-David Otunga i Michael Mcgillicutty- po odejściu z Nexus tworzyli słaby tag team w WWE. Co prawda byli mistrzami tej federacji ale nie pokazywali nic specjalnego co by było ciekawe.

9.Największy Postęp - Zack Ryder- pomijany w WWE stał się czołową gwiazdą tej federacji. Prowadzi swój program na You Tube. Jest tam Internet Championem . Również jest mistrzem US . Jego gadżety sprzedają się równie dobrze jak Johna Ceny. Jest najlepszym baby facem w WWE.

10.Najlepsze Mic Skillsy- The Miz- w 2011 zdobył pas WWE broniąc go na Wrestelamanii .

Ten zawodnik cały czas się rozwija ma duże umiejętności. Już dużo osiągnął ale w przyszłości jego kariera będzie owocna i ciekawa .

11.Największa Charyzma- Randy Orton- Dlatego że po drafcie przeniósł się na

Smackdown. Później zdobywając pas Wagi Ciężkiej jest bardzo charyzmatycznym zawodnikiem publiczność go uwielbia, każdy fan zna jego finisher RKO.

12.Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer)- Rey Mysterio- Zawodnik który jest najmniejszym wrestlerem w WWE (nie licząc Hornswoggle) W 2011 roku zdobył pas WWE jednak tego samego dnia odebrał jemu John Cena. Mimo to uczestniczył w Wrestlemanii w której walczył z Codym Rhodesem dając niezłe show . Obecnie leczy kontuzję ostatnio pojawił się n Raw Slammy Awards .

13.Najbardziej Przereklamowany- Jack Swagger- W tym roku nie osiągnął niczego. W ubiegłych latach zdobywał walizkę Money in the Bank pas Mistrza Wagi Cięzkiej. A w tym roku nic odgrywał drugoplanowoł rolę.

14.Najbardziej Niedoceniony- Drew Mcintyre- Jest zawodnikiem bardzo dobrym jednak władze WWE nie widzą tego i nie potrafią jego umieścić w odcinkach Raw jedynie odczasu do czasu występuje w Superstarsach i w dark matchach gal ppv jednak jak na niego to za mało.

15.Najlepsza Gala TV - Monday night Raw Super Show- Dobrze się stało że na Raw występują gwiazdy ze Smackdown . Dlatego że program jest ciekawszy walki są lepsze trzymające wysoki poziom. Chociaż z drugiej strony zawodnicy z Raw czują sie odrzuceni.

16.Walka Roku (podać galę)- Big Show vs Mark Henry (Vengance) Walka w której ring się załamał po superplexie z lin . Walka największych wrestlerów w WWE.

17.Najgorsza Walka Roku (podać galę) -Michael Cole vs Zack Ryder ( RAW) Walka w której został poniżony Michael Cole, który udawał Triple H pokonał go w bardzo krótkim czasie Zack Ryder.

18.Odkrycie Roku- Zack Ryder- Na początku tego roku nikt się nie spodziewał że pod koniec będzie mistrzem US Zack Ryder, że osiągni tyle żeby występować w main eventach Raw i Smackdown.

19.Rozczarowanie Roku- Sin Cara- Wszyscy myśleli że będzie gwiazdą federacji a tu najpierw afera narkotykowa potem kontuzja może w przyszłym roku bedzie lepiej

20.Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager)- Vickie Guerrero- Jest menadżerką Dolpha Zigglera i Jacka Swaggera bardzo dobrze sprawuje sie w tej roli chociaż to trudne zadanie mieć dwóch zawodników jednak jej to nie przeszkadz i jets dobra w tym co robi

21.Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager)- Michael Cole- Po wygranej walce na Wrestlemanii z Jerrym Lawlerem został znielubiany wśród kibiców i fanów WWE, Popiera heelów jest przeciwko wszystkim

22.Najlepszy Komentator- Jerry Lawler- Lubiany przez publiczność okazjonalnie walczy w ringu z babyfacami w teamie. Jego sposób komentowania jest fajny lubiany przez fanów .

23.Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)- Monay in the Bank- W której działy się ciekawe walki np między Cm Punkiem a Johnem Ceną i walki o Walizkę Money in the Bank w której wygrał Daniel brayan i Alberto del Rio

24.Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna)- Vengance- Moim zdaniem gala w ogóle nie potrzebna, mało interesująca oprócz walki o WHC. Gala dodana aby upchać terminarz gal .

25.Najlepszy Finisher-Tombstone Piledriver- Został wykonany na Wrestlemanii 27 przez najpierw Triple H a potem The Undertakera Który przez to wygrał walkę.

26.Najgłupszy Storyline- The Miz i Alex Riley-Stotyline który trwał niecały miesiąc nic z niego nie wynikło takie osobiste porachunki które wynikały z wcześniejszej współpracy.

27.Najlepszy Entrance- Sin Cara- Ma spoko wejście z tymi światłami i dymami. Jego skok ponad trzecią liną jest nie samowity fakt że używa do tego trampoliny ale wielki szacun dla niego.

28.Kobieta Roku- Kelly Kelly-zdobyła po raz pierwszy w karierze mistrzostwo Div. Jest najlepszą wrestlerką w WWE. Fani lubią ją o ona ich.

29.Najlepszy Theme- CM Punk ;Cult of personality' Zaskoczył wszystkich bo nikt sięnie spodziewał że to on nawet John Cena Który był zaskoczony Jego theme pochodzi z walczenia w organizacji Ring of Honor .

30.Wrestlingowe Wydarzenie Roku- Wrestlemania 27 w Atlancie , największe wydarzenie wrestlingowe na całym świecie, mnóstwo fanów najlepsi wrestlerzy nie zapomniane widowisko, odbyły się walki takie jak John Cena vs The Miz, Edge vs Alberto del Rio, Triple H vs The Undertaker .

Edytowane 1 Stycznia 2012 przez kubasek119

[AdrianCM]

1. Wrestler Roku - CM Punk. Na początku roku bym na to tak oczywiście nie odpowiedział, ale odkąd dostał push to może się wykazać. Świetny przy mikrofonie, świetny w ringu. Nic dodać, nic ująć.

2. Najgorszy Wrestler Roku - David Otunga. W sumie nic z siebie nie pokazuje, po prostu lipny gimmick.

3. Najlepszy Babyface - John Cena. Z resztą, nikt nie powinien się tu zdziwić. Fan dzieciaków i pań, każde dziecko chce mieć gadżet Ceny. Mam nadzieję że chociaż WWE zmądrzeje i albo w końcu go "odblokuje" , albo porządny heel turn.

4. Najlepszy Heel - R-Truth. Niespodziewana w sumie zmiana, a i teraz nas zaskakuje.

5. Feud/Storyline Roku - CM Punk/John Cena . Świetne promo Punka, całość zakończona świetnymi pojedynkami. Nic dodać, nic ująć.

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - Cody Rhodes/Booker T. Po 1 : widać znaczące braki u Bookera. Po 2 : według mnie to nie ma sensu. Przecież to oczywiste, że nie dadzą Booker'owi tytułu. A Cody jest na tak wysokim poziomie, że w sumie tylko on tutaj ratuje sprawę.

7. Tag Team Roku - Awesome Truth . Dobre proma, dobre walki, ciekawe rozwiązania. Dobry heelowy duet sporo namieszał. Na pewno lepsi niż Jasiek z Dwayne'm na jedną noc.

8. Najgorszy Tag Team - Santino/Kozlov. O ile Kozlov jest w stanie pokazać co nieco, o tyle Santino wszystki psuje swoją Cobrą. Złe gimmicki , bo talentu sporo.

9. Największy Postęp - Zack Ryder. Od jobbera do mistrza US. W sumie nikt by nie pomyślał że dostanie tytuł. Już jedną nogą był poza WWE, ale gdy tylko zrobił dobry kanał na youtube to zaczęło się mu wszystko układać. Nic tylko pogratulować, bo stał się jednym z największych face'ów.

10. Najlepsze Mic Skillsy - CM Punk. Świetny worked shoot mówi sam za siebie, a docinki w stronę HHH'a i Nash'a to tylko dopełnienie tego co potrafi. Może przez to, że WWE daje mu sporo swobody - nie obchodzi mnie to. Jest świetny i tyle.

11. Największa Charyzma - CM Punk. W sumie to to idzie z tym co pokazuje na majku. Wszystko co mówi brzmi prawdziwie i czuć, że wymyśla to na poczekaniu a nie czyta z ręki.

12. Najlepszy Cruiserweight (w tym high flyer) - Evan Bourne. Ładny finisher z drabiny, dobry tag team z Kofim, dostali tytuł. Mógłbym tutaj w stawić Sin Carę, ale ma pecha w WWE i kontuzje go eliminują.

13. Najbardziej Przereklamowany - Randy Orton. Robią z niego bohatera, dostał World Title 2 czy 3 razy (nawet się nie interesowałem jego "barwną" postacią). Sporo potrafi i to wiemy, ale tylko powtórki RKO na coś typu stół, schody lub auto...

14. Najbardziej Niedoceniony - John Morisson. Sporo fanów, duże umiejętności, niezły zawodnik. A ostatnie chwile to tylko jobbing i zwolnienie... Szkoda słów.

15. Najlepsza Gala TV - RAW SuperShow. Gwiazdy z całego WWE, dobre walki. Szkoda tylko, że za dużo gadki i za dużo przewidywalności. Może dlatego ratingi lecą na łeb.

16. Walka Roku (podać galę) John Cena vs CM Punk (WWE Championship) (Money in The Bank 2011) - świetny i długi pojedynek, okrzyknięty 5-star match'em , który ładnie rozwinął feud tych dwóch panow.

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) Jerry Lawler vs Michael Cole (Wrestlemania 27). Po prostu czego można się spodziewać po komentatorach. Nie zasługiwało to na WM27.

18. Odkrycie Roku - Mark Henry. Był już w sumie niczym , a dostał push i stał się potworem z SD!. Do tego pierwszy World Title w karierze.

19. Rozczarowanie Roku Sin Cara (Mistico). Zaczynało się kiepsko (wpadki z wejściem), ale oczywiście push jak nie wiem co. Potem było coraz lepiej, doszedł niezły feud z Hunico. Ale sielanki nie ma. Najpierw zawieszenie, potem MiTB i kontuzja, potem kolejna kontuzja (tym razem kostki). I w rezultacie nie ma tego pana w TV.

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) Ricardo Rodriguez - dobrze zapowiada, do tego często ma wpływ na walki. Postać bardzo ciekawa.

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) Michael Cole. Lipnie komentuje, ciągle tylko ma jakieś pretensje, publiczność ciągle na niego buczy. Zawsze elementy z nim omijam.

22. Najlepszy Komentator Josh Mattews . Świeży głos, dobrze komentuje. Skupia się na tym, co jest aktualne.

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) Elimination Chamber 2011. Powrót Christiana, zwycięstwo Edge'a, kilka fajnych akcji (jak np. Crossbody JoMo ze szczytu) - było na co patrzeć.

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) Capitol Punishment . Tak nudne, że już zapomniałem o niej. 80% wyników było do przewidzenia. Nuda i tyle.

25. Najlepszy Finisher Triangle Choke (Undertaker) - realistyczne, trudne technicznie. Szkoda, że nie widujemy tego zbyt często.

26. Najgłupszy Storyline Michael Cole - Jim Ross . Po prostu strata czasu, w to miejsce byłoby mnóstwo świetnych starć.

27. Najlepszy Entrance CM Punk, RAW 25.07.2011 - Cult Of Personality, pas na swoim miejscu, reakcja fanów - świetna. Powrót był do przewidzenia, ale nie w takich okolicznościach. A utwór świetnie dobrany do osoby Punka.

28. Kobieta Roku - Kelly Kelly. Dostała tytuł, Slammy, ciągle się coś z nią dzieje. Wygląda świetnie, co okładka Maxim'a pokazuje świetnie.

29. Najlepszy Theme - Triple H - The Game (Motorhead). Świetny utwór, idealnie pasuje do The Game'a . Rozbrzmiewa nam od dawna, i miejmy nadzieję że pogra jeszcze długo.

30. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Powrót The Rocka. Każdy tego chciał, każdy na to czekał. Świetny theme, a powrót doprowadził do niezłego feudu z Jaśkiem.

[CM Truth]

1. Wrestler Roku - CM Punk. Najlepszy na świecie. Gość który jednym promem zszokował wrestlingowy świat. Najlepszy na majku, w ringu , nawet na stole komentatorskim. Jest Stone Coldem PG ery. Liczę na walkę z Jericho na WM28.

2.Najgorszy Wrestler roku- Great Khali- Człowiek , którego nie powinno puszczać się w TV. Jest 100 razy gorszym wrestlerem niż Cena ( Jaś coś potrafi, a Khali to parę czopów i chokebomb i koniec). Mam nadzieje że go wyrzucą bo aż mi się żygać chcę jak go widzę.

3.Najlepszy Babyface- Zack Ryder- W moim rankingu odkrycie roku i trzeci wrestler roku(Pierwszy punk , drugi Bryan). Kapitalny i oryginalny gimick. Człowiek, który bawi i ekscytuje. To taki ,,Santino Marella", ale z umiejętnościami i talentem. Woo woo you know it!

4. Najlepszy Heel- R-Truth- Świeży i wspaniały gimmick. Chyba był najlepszym heelem w tym roku. Genialne speeche i dobre walki.

5.Feud roku- Cena vs Punk- Money in the Bank- Najlepszy storyline od paru lat

6.Najgorszy feud roku- Robbie E vs Eric Young

7.Tag Team Roku- Ar Boom

8. Najgorszy tag team roku- Mexican America

9.Największy postęp- R-Truth

10.Najlepsze mic skillsy- CM Punk

11.Największa Charyzma- Kevin Steen

12.Najlepszy Cruiserweight- Sin Cara

13. Najbardziej przereklamowany- Alberto Del Rio

14. Najbardziej niedoceniony- Christian

15. Najlepsza gala TV- RAW

16.Walka roku- CM Punk vs John Cena- MiTB

17.Najgorsza walka roku- Cole vs Lawler - WM27

18.Odkrycie roku - Zack Ryder- Woo woo you know it!

19.Rozczarowanie roku - Alberto del Rio

20. Najlepszy nie-wrestler- Teddy Long

21. Najgorszy nie-wrestler- Michael Cole

22. Najlepszy komentator- Booker T - On jest fenomenalny za stołem komentatorskim, jego teksty już przeszły do historii Wrestlingu- Shaki , ducky , quack , whack....

,, You're on my Fav5 !"

23. Najlepsze PPV- Money in the Bank

24. Najgorze PPV- TNA Hardcore justice

25. Najlepszy finisher- Spear ( Edge i Christian)

26. Najgłupszy storylne- They vs Immortals. Czyli co pare chwil wymiana zawodników, nie wiadomo kto jest z kim ( Steiner w they a potem w Immortals)

27. Najlepszy entrance- Sin Cara- Trampolina ):

28.Kobieta roku- Velvet Sky

29. Najlepszy theme- CM Punk- Cult of Personality

30.Wydarzenie roku- Cięzka decyzja....... Odejście Edga na emeryture ( oby był to tylko storyline)

[adi4567]

1. Wrestler Roku - CM Punk

2. Najgorszy Wrestler Roku - David otunga

3. Najlepszy Babyface - John Cena

4. Najlepszy Heel - R-Truth.

5. Feud/Storyline Roku - Triple H\Kevin Nash

6. Najgorszy Feud/Storyline Roku - Cody Rhodes/Booker T.

7. Tag Team Roku - Air Boom

8. Najgorszy Tag Team - Santino/Kozlov

9. Największy Postęp - Zack Ryder

10. Najlepsze Mic Skillsy - CM Punk.

11. Największa Charyzma - Randy Orton

12. Najlepszy Cruiserweight - Evan Bourne

13. Najbardziej Przereklamowany - Alberto Del Rio.

14. Najbardziej Niedoceniony - Christian

15. Najlepsza Gala TV - Smackdown.

16. Walka Roku (podać galę) Triple H vs The Undertaker (Wrestlemania 27)

17. Najgorsza Walka Roku (podać galę) Jerry Lawler vs Michael Cole (Wrestlemania 27).

18. Odkrycie Roku - Zack Ryder

19. Rozczarowanie Roku - Sin Cara (Mistico)

20. Najlepszy Nie-Wrestler (w tym manager) Ricardo Rodriguez -

21. Najgorszy Nie-Wrestler (w tym manager) Michael Cole.

22. Najlepszy Komentator - Jerry Lawler

23. Najlepsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Vengeance

24. Najgorsze PPV (lub inna gala nietelewizyjna) - Capitol Punishment

25. Najlepszy Finisher - Tombstone Piledriver (Undertaker)

26. Najgłupszy Storyline - Michael Cole - Jim Ross .

27. Najlepszy Entrance - Sin Cara(Mistico)

28. Kobieta Roku - Kelly Kelly

29. Najlepszy Theme - CM Punk - Cult of Personality

30. Wrestlingowe Wydarzenie Roku - Emerytura Edga