Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Kto stoi za pushem Zacka Rydera?, największe zmartwienie WWE


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Jim Ross zapytany o to, czy Cody Rhodes i Dolph Ziggler będą w 2012 roku mistrzami wagi ciężkiej, odparł: Jeśli nie będą, wtedy powinni odjeść."

Komentator dał nam wskazówkę odnośnie jego przyszłości w WWE pisząc, że "wygląda na to, iż 2012 rok będzie rokiem telewizyjnej postaci Jima Rossa".

J.R. zo...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-kto-stoi-za-pushem-zacka-rydera-najwieksze.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28320-kto-stoi-za-pushem-zacka-rydera-najwi%C4%99ksze-zmartwienie-wwe/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ghostwriter

    4

  • Bonkol

    2

  • Napoleoni

    2

  • Catarax

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  465
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Pierwszy raz się boje o CM PUNKa bo jak tarzałem się ze śmiechu z powodu tego że CM PUNK przynosi marne ratingi tak teraz serio się boje że go nie zobacze w Gdańsku. Od miesięcy planuje go wybuczeć i jakiś plakat walnąć. Mam nadzieje że WWE pójdzie po rozum do głowy i zostawi PUNK-a w rosterze RAW niech mu nawet pas zostawią (oczywiście po Gdańsku mogą go zwolnić jak dla mnie).

  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Powiem szczerze, że nie zmartwiłbym się gdyby Punka przenieśli do niebieskiego brandu. Zresztą pisałem już o tym jakiś czas temu. Raczej nadzieje na to, że Punk zostanie teraz twarzą federacji można sobie odpuścić - o ile informacje o niezadowoleniu oficjeli kiepskimi ratingami są prawdziwe. Może więc zamiast "twarzy federacji" - "twarz SD!". A przede wszystkim rozruszania niebieskiego brandu... Chociaż od kiedy RKO nie kręci się tan wokół pasa - SD! stało się bardziej znośne. Z Punkiem byłoby jeszcze ciekawiej.

  • Posty:  41
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.02.2010
  • Status:  Offline

@VebVe mam dla Ciebie radę i to bardzo dobra IDŹ SIĘ LECZYĆ!!! zwolnić CM Punk'a?! Czyś ty zwariował zwalniać jednego z najlepszych zawodników. Czy ty wiesz co mówisz??

  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Tworzenie wokół swojej osoby kontrowersji a robienie z siebie debila to dwie różne rzeczy.

  • Posty:  567
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.08.2009
  • Status:  Offline

VebVe, jak tu cię rozumieć? W swoim vlogu mówisz o tym, że cheerując heeli niszczymy ich pracę, to czym będzie buczenie na face'a, który nie cierpi na syndrom Johna Ceny?

 

Punk i SD? Mi tam pasuje, ale szkoda będzie, jak nie zobaczymy go w Gdańsku. Wyczuwam konspirację przeciwko Polsce (SD przyjeżdża do nas, Sin Cara ma problemy z wizą, Christian ma kontuzję, dwaj giganci walczą o pas), zobaczymy co RAW dla nas szykuje :lol:

Edytowane przez plkd

  • Posty:  3 284
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.05.2008
  • Status:  Offline

VebVe opanuj się bo psychofani dostaną ataku serca. Jak w ogóle można żartować o zwolnieniu najlepszego wrestlera jaki stąpał po ziemi. Nie ma w Tobie boga. :twisted:

 

Osoba taka jak Punk przydałaby się na SD. Brakuje tam ludzi ze sporym powerstarem(na dobrą sprawę jest Orton i od biedy Celt), tymczasem w main-eventach Raw robi się spory tłok. Na drafcie trzeba wzmocnić piątkową tygodniówkę.


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

Według mnie sens przenosin Punka na SD! jest wtedy, kiedy będzie się kręcił wokół pasa, a nie jak np. Celt, który był dobrym heelem, WWE Champem, a teraz rozgniata jobberów tydzień w tydzień, bez widoku na feud o jakikolwiek pas.

  • Posty:  19
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.08.2011
  • Status:  Offline

K***a najpierw EDGE odchodzi i się dowiaduje, że WWE SmackDawn przyjerzdża do Polski, ok. myśle sobie został jeszcze Christian, kupuje bilet no i niemal dwa tygodnie przed galą Christian doznał kontuzji(a to dla niego kupiłam bilet). Teraz właśnie tydzień temu znowu kupiłam bilet, żeby zobaczyć CM Punk'a, a tu WWE taką niespodzianke chce mi zrobić. Naj normalniej w świecie są P*****NI!!!!!!!!!!!

  • Posty:  359
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2011
  • Status:  Offline

A fanboyom CM Punka nie przyszło do głowy, że VebVe chciał po prostu powiedzieć, że mu jego los jest obojętny? No i co w tym złego? Zresztą niektórzy oglądają WWE "z przymrużeniem oka.."

 

A co do Punka na SD! to wcześniej o tym pisałem. Jego gimmick wymaga by był w centrum wydarzeń, a SD jest idealnym miejscem dla niego. No i wtedy Orton może spokojnie przejść turn, w końcu nie musi być twarzą SD, a dwóch tak pushowanych face'ów w jednym brandzie to za dużo. Szczerze chętnie bym obejrzał feud Orton Heel vs Punk Face.


  • Posty:  465
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

@VebVe mam dla Ciebie radę i to bardzo dobra IDŹ SIĘ LECZYĆ!!! zwolnić CM Punk'a?! Czyś ty zwariował zwalniać jednego z najlepszych zawodników. Czy ty wiesz co mówisz??

 

Radziłbym przestać żyć mitem zajebistości Punka po pamiętnym RAW, a faktycznym wrestlingiem. Mogę z miejsca podać przynajmniej 5 wrestlerów którzy zjadają PUNKa przy micu, w ringu i obydwu naraz. Nawet w samym WWE pewnie by szło wyłowić pare talentów (szczególnie w FCW) które ubrane w odpowiedni gimmick by przyćmiły PUNK-a.

 

Poza tym przeżywanie że nie obchodzi mnie całkowicie los CM PUNKa po Gdańsku to popis debilizmu. Potem się dziwicie mojemu "gwiazdorzeniu" skoro tak bardzo pobudza was byle zdanie że jak dla mnie Punka w WWE mogło by nie być.

W swoim vlogu mówisz o tym, że cheerując heeli niszczymy ich pracę, to czym będzie buczenie na face'a, który nie cierpi na syndrom Johna Ceny?

 

Niszczeniem jego pizdeczkowo-faceowego gimmicku przy okazji strollowanie tylu ludzi ile się da wokół ;)


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Zazwyczaj draft jest po europejskim tourze, więc Punk raczej do Gdańska przyjedzie. ;)

 

Mogę z miejsca podać przynajmniej 5 wrestlerów którzy zjadają PUNKa przy micu, w ringu i obydwu naraz. Nawet w samym WWE pewnie by szło wyłowić pare talentów (szczególnie w FCW) które ubrane w odpowiedni gimmick by przyćmiły PUNK-a.

 

Zamieniam się w słuch.


  • Posty:  408
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

Radziłbym przestać żyć mitem zajebistości Punka po pamiętnym RAW, a faktycznym wrestlingiem. Mogę z miejsca podać przynajmniej 5 wrestlerów którzy zjadają PUNKa przy micu, w ringu i obydwu naraz. Nawet w samym WWE pewnie by szło wyłowić pare talentów (szczególnie w FCW) które ubrane w odpowiedni gimmick by przyćmiły PUNK-a.

 

Spoko. Któż taki zjada Punka w Micu? W WWE nie widze nikogo takiego, może SCSA, może Rock, może Y2J ale mówimy o czynnych zawodnikach. TNA? Hardy ma przebłyski ale też nie rzuca na kolana. A co do samego Punka każdy ma swoje odczucia co do tego osobnika. Ja uwielbiałem jego styl ze starych czasów więc nie ma co ukrywać jarałem się 17 Lipca i muszę przyznać że od tamtej pory nie bardzo mi się podoba w jaką stronę to idzie, ale whatever. Co to ringowej pozycji CM Punka, ma rozpoznawalny finisher (GTS), ma submission (Anaconda Vise), po Savage'u przejął Diving elbow drop więc repertuar ma w miarę przyzwoity. Zaznaczam jednak że podobnie jak z Bryanem, WWE nie wykorzystuje nawet 30% potencjału zagrań zawodnika. Welcome to Chicago, Motherfucker; Punk–Handle Piledriver; Pepsi Twist; Jackie Chan; Pepsi Plunge; Shining wizard, zagrania którymi Punk zasłynął w dawnych czasach teraz są zupełnie pomijane, z dużą szkodą dla widowiska.


  • Posty:  150
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.11.2010
  • Status:  Offline

nie często mi się to zdarza ale zgadzam się z VV. Punk po turnie stał się cipowaty i to na potęgę. Taka gwiazda zrobiona na siłę jak pas dany Danielowi.Gdzie ten CM Punk z czasów ECW z czasów SD gdzie feudował z HArdym. To był gimmick a teraz ? cos slabo. Przy micu to najgorzej nie jest aczkolwiek uważam, że do Miza to mu dużo brakuje. Ewidentnie turn dal mu push i nic więcej. Dlatego jego los mi jest obojętny. Wolałbym go na SD kiszącego pas zamiast ortona.

  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Zazwyczaj draft jest po europejskim tourze, więc Punk raczej do Gdańska przyjedzie. ;)

 

Mogę z miejsca podać przynajmniej 5 wrestlerów którzy zjadają PUNKa przy micu, w ringu i obydwu naraz. Nawet w samym WWE pewnie by szło wyłowić pare talentów (szczególnie w FCW) które ubrane w odpowiedni gimmick by przyćmiły PUNK-a.

 

Zamieniam się w słuch.

 

Ja też. Z niecierpliwością wyczekuję VebVe aż wypiszesz tych pięciu (co najmniej) wrestlerów WWE, którzy zjadają Brooksa na ringu oraz przy majku (tutaj jestem najbardziej ciekaw).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Niezbyt dobrze się dzisiaj czuję i obejrzenie Collision zajęło mi z pół dnia. Ogólnie solidna tygodniówka, dobre walki, fajne proma Hangmana i Danielsa. Ciekawe, co będzie dalej z House of Black. Walka Mariah z Harley taka zwykła, bez fajerwerków, ale uczta dla oczu była 😉. Na koniec dostaliśmy klasyczny, fajny brawl. Szczerze, to nie mogę się doczekać, aż Moxley straci pas, lecz Hobbs mu go nie odbierze. Nie ma na to szans, za cienki na ten pas jest. Jakoś mi ta jego grupa Moxa nie przypada do gustu. Ciekawe, kiedy Christian wykorzysta swój kontrakt. Specjalny odcinek Dynamite zapowiada się bardzo dobrze.
    • HeymanGuy
      Zostałem wywołany, więc nie pozostanę dłużny. Czuję, że 2025 będzie kozackim rokiem w wrestlingu, więc opowiem Wam, jakie i dlaczego te federacje są warte uwagi według mnie i czego się po nich spodziewam. WWE - Król wciąż na tronie, bo kto inny? WWE to klasyk. Love them or hate them, ale oni zawsze mają coś, co przyciągnie. Storytelling, oprawa, ogrom gwiazd – to ich gra, są pionierem jakby nie było. W 2025 spodziewam się, że Triple H dalej będzie pchał kreatywność na wyższy poziom, może więcej pozytywnych zaskoczeń niż w roku minionym. Bloodline to pewnie już przeszłość, ale kto wie? Chętnie bym zobaczył rozrost Jacoba Fatu, bo imo zjada Solo bez gryzienia. Może Cody straci pas na kogoś bardziej perspektywistycznego, albo Gunther zostanie naprawdę topowym heelem bez ustępowania komukolwiek z Bloodline Main Eventów? A może Logan Paul zdobędzie główny tytuł (kontrowersje = $$$). Dlaczego oglądać?: Premium Live Eventy oddawały w zeszłym roku, w tym myślę, że nie będzie inaczej – WrestleMania, Royal Rumble, Summerslam – każda gala ma swój vibe i uważam, że każda z tych odsłon będzie lepsza niż rok temu m.in. Raw i SmackDown? Zależy od tygodnia, ale zawsze coś się znajdzie. NXT? Tu nie widzę jakichś większych sukcesów na 25, ale kto wie? TNA - Powrót Legendy?  TNA to taki feniks wrestlingu – upada, wstaje i znowu robi zamieszanie, choć z mainstreamu to oni dawno wypadli. Gdzieś z rok temu wrócili do nazwy TNA, co we mnie wzbudza nostalgię jako fana z dawnych lat. Zawsze mają świetny mix talentów – młodych kotów i legend, które nadal mają „to coś”. 2025? Liczę na więcej szalonych walk i hardkorowych feudów, które kiedyś były ich znakiem rozpoznawczym. Mają zupełnie inny vibe niż mainstream. Jak jesteś zmęczony „grzaniem merchu” w WWE, to tutaj znajdziesz coś bardziej surowego. Mam nadzieję, że w końcu postawią na tego Hendry'ego, bo w końcu WWE go zawinie i ciężko będzie im o kogoś bardziej over, bo Nemeth to niestety nie jest tym DZ co 10-15 lat temu się zapowiadał.  ROH - Old School w New Schoolu - Czas na przełom ROH znowu złapało wiatr w żagle, głównie dzięki Tony'emu Khanowi, który może i chce, ale nie bardzo potrafi. Ktoś słusznie zauważył, że on chyba chciałby załatwić im deal, którego nie jest w stanie się załatwić dla produktu pobocznego. W 2025 roku pewnie zobaczymy jeszcze więcej crossoverów z AEW. ROH to taka mekka dla fanów technicznego wrestlingu – jak ktoś robi 5-gwiazdkowe walki, to pewnie pierwsze kroki stawiał w Ringu Honoru. Kibicuję im jak co roku, żeby dostali większą widownię, bo zasługują na to jak mało kto. Wrestling w najczystszej formie. Tam się nie liczy show, tylko jakość walk. Jak lubicie techniczne klasyki, to jest to Wasz dom. I tak nie skończyli tak źle, bo pamiętamy jak ledwo zipali podczas i po pandemii. Przed też nie było kolorowo. Wierzę, że przyjdzie ich moment. AEW - Dom szaleństwa i kontrowersji AEW to nadal najbardziej nieprzewidywalna federacja na świecie, bo kto by się spodziewał, że wskoczy Moxley w środku roku i dostanie pas na tacy? W 2025 roku liczę na jeszcze większe gale i może jakieś epickie feudy (Przede wszystkim jakieś lepsze, większe debiuty, bo Lashley i Cope to chyba nie jest to na co liczyliśmy). Tony Khan czasem przesadza z bookingiem, ale dynamika w ringu i świeżość, jaką daje AEW, to coś, czego nie znajdziesz nigdzie indziej. AEW to mix szaleństwa i emocji. Dynamite to co tydzień rollercoaster, Collision dodaje jeszcze więcej. Jak lubicie wrestling z dawką chaosu, to tu znajdziecie swoje miejsce. NJPW – Wrestling dla koneserów A teraz coś z zupełnie innej beczki. NJPW to taki odpowiednik Champions League. Tam nie ma żartów – storytelling w ringu, długie walki na najwyższym poziomie i feudy, które rozwijają się miesiącami, a nawet latami. Wrestle Kingdom było prawdziwym świętem wrestlingu. W 2025 życzyłbym New Japan powrotu Okady, bo szczerze? Tam gdzie jest teraz, nie spełnia roli jaką powinien. Jak dla mnie nie powinien odchodzić w ogóle z Japonii, ale nie mam na to wpływu żadnego xD Szykujemy popcorn, siadamy wygodnie i zobaczymy, co mi sprezentuje każda z tych fedek. 
    • MattDevitto
      Odświeżam temat, bo ostatnio spory ruch na forum, więc może ktoś jeszcze dołączy ze swoimi przemyśleniami. Szczerze to najbardziej jestem ciekawy @ HeymanGuy  jak to u Ciebie wygląda, bo ty znajdujesz czas nawet na ROH U mnie na ten moment wygląda to tak, ale sytuacja jest dynamiczna - WWE - ppv's + raz na jakiś czas tygodniówka, NXT, - New Japan/Stardom/Marigold - wybrane gale. W tamtym roku starałem się oglądać praktycznie wszystko z NJPW, aż musiałem sobie ostatnio zrobić przerwę i nie wiem kiedy ponownie do tego wrócę.  - no i retro przy którym bawię się najlepiej. W końcu chcę obejrzeć całe LU, teraz jeszcze doszedł kanał Vault, więc jest co oglądać. - oprócz powyższych to już raczej pojedyncze rzeczy by się pośmiać czy zobaczyć coś ciekawego W ciągu roku z różnych względów pewnie będę zaniedbywał niektóre fedki, bo tak to już jest, że wrs z roku na rok przechodzi na dalszy plan....
    • MattDevitto
      Kiedyś Taazy gadał, że nie musi chodzić na treningi, bo patrzy jak inni wykonują jakieś akcje i jedynie powtarza Pasuje idealnie.
    • Grins
      O podbijam, on nie jest już do niczego potrzebny, doszczętnie zakopali charakter Final Boss'a, tak spierdolić koncertową postać to tylko WWE potrafi, teraz już Rock nie jest do niczego potrzebny na tych tygodniówkach bo zabiera tylko czas antenowy innym zawodnikom. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...