Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Kamil Aleksader i Jędruś Bułecka o gali DDW w Twardogórze


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 199
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

W najnowszym promie Kamil Aleksander wypowiedział się m.in. na temat zbliżającej się walki w Twardogórze, planach na przyszłość oraz współpracy z Panem Pawłowskim. Poza tym zobacz z kim w drużynie chce stanąć Jędruś Bułecka w zapowiedzianym pojedynku przeciwko Kevinowi Williamsowi.

 

http://www.youtube.com/wa...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-kamil-aleksader-i-jedrus-bulecka-o-gali-ddw-w.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28160-kamil-aleksader-i-j%C4%99dru%C5%9B-bu%C5%82ecka-o-gali-ddw-w-twardog%C3%B3rze/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Koper

    1

  • N!KO

    1

  • Grishan

    1

  • Ghost

    1

Top użytkownicy w tym temacie

Fajnie, że wychodzi coraz więcej prom od adeptów DDW :) Jeszcze muszą trochę popracować, ale po indys nie można się aż tak wiele spodziewać. U Aleksandra kwestia o tym co daje bycie mistrzem DDW jakoś tak mi nie pasowała do całości, chociaż oglądając jego galerię na FB to piękne kobiety ma on już i bez pasa xD U Jędrusia trochę jakość nie taka, ale postać odgrywa spoko ; )

 

P.S Kurczę, chyba muszę się wreszcie zarejestrować, bo już troszkę się w komentarzach do artykułów udzielałem xD


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zdazylem napisac komentarz (pod wiadomoscia od pawlowskiego), zeby dali innym pole do popisu, i prosze... mamy kolejne promo. Jakie by ono nie bylo, to cieszy. Cos sie dzieje i feudy mozna lepiej podbudowac. Z czasem moze zrobi sie z tego 15minutowy Video Wire, choc dla DDW wypuszczanie prom stopniowo moze faktycznie byc lepszym rozwiazaniem. Aleksander nie powala, i prosi sie o managera (wciaz najlepszy ringowo). Bulecka mimo wszystko (niechec do jego gimmicku) wypadl spoko. Nie wiem, czy on faktycznie jest "Górolem", ale jesli nie, to tym wiekszy szacunek dla niego. W koncu jesli sie nad tym zastanawiam, tzn. ze sprzedaje dobrze ten charakter. Dziwi propozycja w kierunku Roida, ale domniemam, ze zostanie odrzucona... ... Bedzie tak? ... Prawda?

  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Jakoś na razie nie potrafię wczuć się w klimat DDW co jest pewnie spowodowane tym, że nie byłem na żadnej gali, ale obejrzałem sobie te 3 proma i jestem zawiedziony. WeeMan cały czas ssie niesamowicie i słuchanie jego tekstów zazwyczaj wywołuje u mnie uśmiech politowania, a już ta mina na koniec proma to coś w stylu dziecka, które nie dostało swojego batonika. Kamil Aleksander z kolei wypadł tak sztucznie, że aż przez moment miałem wrażenie jakby czytał to wszystko z kartek rozwieszonych na ścianach. Na pewno na plus wypadł Jędruś i o ile w ringu podobno nie robi żadnych widocznych gołym okiem postępów to muszę mu przyznać, że gimmick sprzedaje bardzo dobrze i promo w jego wykonaniu wypadło naprawdę fajnie głównie przez luz jaki emanował z jego wypowiedzi. W każdym razie dużo roboty jeszcze przed nimi i zacząłbym to naprawiać operacją strun głosowych Pana Pawłowskiego. :twisted:

pieniadze?

podaj nr konta to przeleje ci 100 zl...pieniadze w polskim wrestlingu..smiech na sali...

piekne kobiety?

to chybe te z twardogory...z remizy strazackiej

szacunek?

smiech na sali z tymi tekstami

to co dobrze brzmi po angielsku nie brzmi dobrze po polsku

slepe kopiowanie nawet z najlepszych wzorcow raczej wzbudza politowanie i smiech niz szacunek

 

choc duze slowa uznania za checi i zapal, zeby w polsce w ogole robic taka niszowa rozrywke

ale wrestler to nie moze byc chlopiec zaraz po LO, co ma wklesla klate i dlugie wlosy


  • Posty:  223
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.11.2011
  • Status:  Offline

Więc również mam niechęć do gimmicku Jędrusia Bułecki, moim zdaniem pomysł jest kiepski. Ale jeśli nie gada zbyt długo (tak jak w tym promie) to jest nawet do kupienia, więc nie jest tak źle. Natomiast Kamil Aleksander to ciekawa postać, z jednej strony mi się podoba, bo byłem na jednej gali DDW, a z drugiej jak oglądam takie proma to jest strasznie sztuczny i widać, że nie zgrywa się z kamerą. Swoją drogą to zła jakość nagrania u Bułecki pasuje do jego gimmicku :twisted: Jakby pochodził z TWARDOGÓRY!

  • Posty:  489
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  17.08.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Widzę, że panuje jakaś dziwna dla mnie tendencja do brania całej otoczki wokół DDW śmiertelnie poważnie. Przecież oczywistym jest, że ta federacja wymaga trochę dystansu i potraktowania jej z przymrużeniem oka. Zresztą, co Kamil miał powiedzieć? "Harowałem ciężko przez trzy lata a teraz dam z siebie wszystko, żeby zdobyć nic nie znaczący, plastikowy pas?" :roll:

Bądźmy szczerzy: jak na nasze warunki DDW to ekstraklasa i chociażby to nadaje pasowi tej promocji jakąś tam wartość. A co do pieniędzy i pięknych kobiet, to taka już ta niezbyt realna, trochę komiksowa rzeczywistość, którą Roid i spółka starają się stworzyć wokół swojej federacji.

 

A promo Jędrusia jest fajne. Czy mi się wydaje, czy chłop się trochę gwary góralskiej poduczył? :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Niezbyt dobrze się dzisiaj czuję i obejrzenie Collision zajęło mi z pół dnia. Ogólnie solidna tygodniówka, dobre walki, fajne proma Hangmana i Danielsa. Ciekawe, co będzie dalej z House of Black. Walka Mariah z Harley taka zwykła, bez fajerwerków, ale uczta dla oczu była 😉. Na koniec dostaliśmy klasyczny, fajny brawl. Szczerze, to nie mogę się doczekać, aż Moxley straci pas, lecz Hobbs mu go nie odbierze. Nie ma na to szans, za cienki na ten pas jest. Jakoś mi ta jego grupa Moxa nie przypada do gustu. Ciekawe, kiedy Christian wykorzysta swój kontrakt. Specjalny odcinek Dynamite zapowiada się bardzo dobrze.
    • HeymanGuy
      Zostałem wywołany, więc nie pozostanę dłużny. Czuję, że 2025 będzie kozackim rokiem w wrestlingu, więc opowiem Wam, jakie i dlaczego te federacje są warte uwagi według mnie i czego się po nich spodziewam. WWE - Król wciąż na tronie, bo kto inny? WWE to klasyk. Love them or hate them, ale oni zawsze mają coś, co przyciągnie. Storytelling, oprawa, ogrom gwiazd – to ich gra, są pionierem jakby nie było. W 2025 spodziewam się, że Triple H dalej będzie pchał kreatywność na wyższy poziom, może więcej pozytywnych zaskoczeń niż w roku minionym. Bloodline to pewnie już przeszłość, ale kto wie? Chętnie bym zobaczył rozrost Jacoba Fatu, bo imo zjada Solo bez gryzienia. Może Cody straci pas na kogoś bardziej perspektywistycznego, albo Gunther zostanie naprawdę topowym heelem bez ustępowania komukolwiek z Bloodline Main Eventów? A może Logan Paul zdobędzie główny tytuł (kontrowersje = $$$). Dlaczego oglądać?: Premium Live Eventy oddawały w zeszłym roku, w tym myślę, że nie będzie inaczej – WrestleMania, Royal Rumble, Summerslam – każda gala ma swój vibe i uważam, że każda z tych odsłon będzie lepsza niż rok temu m.in. Raw i SmackDown? Zależy od tygodnia, ale zawsze coś się znajdzie. NXT? Tu nie widzę jakichś większych sukcesów na 25, ale kto wie? TNA - Powrót Legendy?  TNA to taki feniks wrestlingu – upada, wstaje i znowu robi zamieszanie, choć z mainstreamu to oni dawno wypadli. Gdzieś z rok temu wrócili do nazwy TNA, co we mnie wzbudza nostalgię jako fana z dawnych lat. Zawsze mają świetny mix talentów – młodych kotów i legend, które nadal mają „to coś”. 2025? Liczę na więcej szalonych walk i hardkorowych feudów, które kiedyś były ich znakiem rozpoznawczym. Mają zupełnie inny vibe niż mainstream. Jak jesteś zmęczony „grzaniem merchu” w WWE, to tutaj znajdziesz coś bardziej surowego. Mam nadzieję, że w końcu postawią na tego Hendry'ego, bo w końcu WWE go zawinie i ciężko będzie im o kogoś bardziej over, bo Nemeth to niestety nie jest tym DZ co 10-15 lat temu się zapowiadał.  ROH - Old School w New Schoolu - Czas na przełom ROH znowu złapało wiatr w żagle, głównie dzięki Tony'emu Khanowi, który może i chce, ale nie bardzo potrafi. Ktoś słusznie zauważył, że on chyba chciałby załatwić im deal, którego nie jest w stanie się załatwić dla produktu pobocznego. W 2025 roku pewnie zobaczymy jeszcze więcej crossoverów z AEW. ROH to taka mekka dla fanów technicznego wrestlingu – jak ktoś robi 5-gwiazdkowe walki, to pewnie pierwsze kroki stawiał w Ringu Honoru. Kibicuję im jak co roku, żeby dostali większą widownię, bo zasługują na to jak mało kto. Wrestling w najczystszej formie. Tam się nie liczy show, tylko jakość walk. Jak lubicie techniczne klasyki, to jest to Wasz dom. I tak nie skończyli tak źle, bo pamiętamy jak ledwo zipali podczas i po pandemii. Przed też nie było kolorowo. Wierzę, że przyjdzie ich moment. AEW - Dom szaleństwa i kontrowersji AEW to nadal najbardziej nieprzewidywalna federacja na świecie, bo kto by się spodziewał, że wskoczy Moxley w środku roku i dostanie pas na tacy? W 2025 roku liczę na jeszcze większe gale i może jakieś epickie feudy (Przede wszystkim jakieś lepsze, większe debiuty, bo Lashley i Cope to chyba nie jest to na co liczyliśmy). Tony Khan czasem przesadza z bookingiem, ale dynamika w ringu i świeżość, jaką daje AEW, to coś, czego nie znajdziesz nigdzie indziej. AEW to mix szaleństwa i emocji. Dynamite to co tydzień rollercoaster, Collision dodaje jeszcze więcej. Jak lubicie wrestling z dawką chaosu, to tu znajdziecie swoje miejsce. NJPW – Wrestling dla koneserów A teraz coś z zupełnie innej beczki. NJPW to taki odpowiednik Champions League. Tam nie ma żartów – storytelling w ringu, długie walki na najwyższym poziomie i feudy, które rozwijają się miesiącami, a nawet latami. Wrestle Kingdom było prawdziwym świętem wrestlingu. W 2025 życzyłbym New Japan powrotu Okady, bo szczerze? Tam gdzie jest teraz, nie spełnia roli jaką powinien. Jak dla mnie nie powinien odchodzić w ogóle z Japonii, ale nie mam na to wpływu żadnego xD Szykujemy popcorn, siadamy wygodnie i zobaczymy, co mi sprezentuje każda z tych fedek. 
    • MattDevitto
      Odświeżam temat, bo ostatnio spory ruch na forum, więc może ktoś jeszcze dołączy ze swoimi przemyśleniami. Szczerze to najbardziej jestem ciekawy @ HeymanGuy  jak to u Ciebie wygląda, bo ty znajdujesz czas nawet na ROH U mnie na ten moment wygląda to tak, ale sytuacja jest dynamiczna - WWE - ppv's + raz na jakiś czas tygodniówka, NXT, - New Japan/Stardom/Marigold - wybrane gale. W tamtym roku starałem się oglądać praktycznie wszystko z NJPW, aż musiałem sobie ostatnio zrobić przerwę i nie wiem kiedy ponownie do tego wrócę.  - no i retro przy którym bawię się najlepiej. W końcu chcę obejrzeć całe LU, teraz jeszcze doszedł kanał Vault, więc jest co oglądać. - oprócz powyższych to już raczej pojedyncze rzeczy by się pośmiać czy zobaczyć coś ciekawego W ciągu roku z różnych względów pewnie będę zaniedbywał niektóre fedki, bo tak to już jest, że wrs z roku na rok przechodzi na dalszy plan....
    • MattDevitto
      Kiedyś Taazy gadał, że nie musi chodzić na treningi, bo patrzy jak inni wykonują jakieś akcje i jedynie powtarza Pasuje idealnie.
    • Grins
      O podbijam, on nie jest już do niczego potrzebny, doszczętnie zakopali charakter Final Boss'a, tak spierdolić koncertową postać to tylko WWE potrafi, teraz już Rock nie jest do niczego potrzebny na tych tygodniówkach bo zabiera tylko czas antenowy innym zawodnikom. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...