WWE Superstars 08.12.2011

[Batista141]

Nieco spóźniony, ale ciągle świezy raport z ostatniego Superstars. Zapraszam!

 

Walka nr.1: Justin Gabriel vs Tyson Kidd

 

To może być ciekawe starcie... Krótki, wyrównany początek dla Justina, który skontrował próbę Hip Tossu i odpowiedział poprzez kombinację LegSweep/Dropkick. Gabriel dołożył jeszcze Corner Back Elbow, lecz przy próbie Springboard Clothlesline'u Kanadyjczyk strącił go. Od tej pory Kidd przejął dominację, pokazując nam takie akcje, jak m.in Knee Strike czy kombinacja Snapmare/Low Kick. Gabriel przeszedł do kontrataku w momencie, gdy uwolnił się z submissionu i popisał się Monkey Flipem, a po chwili z problemami, ale wykonał kombinację Low Kick/Spin Kick,Spinning Heel Kick i Clothlesline. Justin dorzucił jeszcze STO, po czym już szykował 450 Splash... Kidd poderwał się, co zmusiło Gabriela do zmiany planów - po kilku unikach Clothleslinem posłał go na podłogę, z Baseball Slidem już nie trafił, przez co otrzymał od Kanadyjczyka Spin Kick i kopniaka w klatkę piersiową z krawędzi ringu. Tyson nie tracił czasu - po wrzuceniu rywala z powrotem do kwadratowego pierścienia od razu wykonał mu Spingboard Elbow Drop... 2 count! Kidd poczekał, aż 450 Splasher się pozbiera i zaszarżował w narożniku, został skontrowany, lecz zaległości natychmiast nadrobił Running Low Dropkickiem. Kidd popisał się ładną Super Hurricanraną, Gabriel przerolował... 2 count. Kidd usiłował ratować walkę szarżą, co dało mu tylko tyle, że nadział się wprost na Spin-Out Powerbomb oraz 450 Splash. 1...2...3.

 

Zwycięzca: Justin Gabriel

 

Zapowiedź dzisiejszego ME: powracający po zawieszeniu Evan Bourne vs Epico. Starcia AirBoom vs Portorykańczycy część 2. Kofi nie dał rady Primo, czy dziś to samo spotka Evana?

 

Walka nr.2: Jack Swagger (w/Vickie Guerrero) vs Trent Barreta

 

Swagger w walce... zaczynam się obawiać o jej poziom. Początek wyrównany, choć ostatni cios zadał All-American American - gdy Trent wymierzył mu Low Dropkick w nogi zaraz zrewanżował się Back Body Dropem. Jack wymierzył Barrecie całą serię ciosów, po czym popisał się Side Belly to Belly Suplexem. 2 count. Swagger dalej dominował, jednak tylko do czasu, gdy nie udało mu się wyrzucić Trenta z ringu, co przypłacił chwilę potem otrzymaniem Standing Enzuigiri oraz Running Knee Smash. 2 count. Barreta od razu chciał przystąpić do Moonsaultu, nie udało się i przy próbie szarży Jack złapał go wprost na Gutwrench Powerbomb. All American-American zapiął Ankle Lock i Trent natychmiast odklepał. Dobrze,Jack nie zdążył nas zanudzić.

 

Zwycięzca: Jack Swagger

 

Walka nr.3: Drew McIntyre vs Mason Ryan

 

Szkot od razu rzucił się z Headlockiem, lecz Mason bez trudu uwolnił się i wymierzył mocny Shoulder Block, po którym The Chosen One poleciał do narożnika. Drugie zwarcie - Drew tym razem z trudem założył Wirstlock, a Ryan z uśmiechem sprzedał mu Clothlesline. Mason chwilę pomaltretował rywala w narożniku, McIntyre desperacko próbował kontratakować, co skończyło się na otrzymaniu Knee Liftu. 2 count. Wystarczył jednak jeden drobny błąd i Drew przejął dominację w walce. Ryan usiłował ją odzyskac, lecz przy próbie Corner Clothlesline'u nadział się na łokieć, a następnie Big Boota. 2 count. McIntyre założył Chicken Wing, Mason podniósł walkę do stójki, lecz chwilę potem otrzymał ładny Running Dropkick. 2 count. Zirytowany Szkot dołożył więc dwa Foot Stompy i ponownie przystąpił do Chicken Wing, Ryan ponownie podniósł walkę do stójki, tym razem Drew sprzedał mu serię ciosów i lekceważąco odepchnał - nieoczekiwanie Mason odwdzięczył się tym samym i w promocji dodał jeszcze mocny Clothlesline oraz kombinację Running Knee w narożniku/Big Boot. 2 count. Batista II wyniósł sobie rywala pod Powerslam, Drew w akcie desperacji wybronił się i wymierzył Low Dropkick w kolana Masona. Szkot wszedł na narożńik... końcówkę możecie dopisać sobie sami - Ryan złapał go wprost w Full Nelson, z którego bezpośrednio przeszedł do Full Nelson Slamu. 1...2...3.

 

Zwycięzca: Mason Ryan

 

Zostało trochę czasu antenowego - czas więc na promo zbliżającej się wielkimi krokami gali PPV TLC oraz wideo z podpisania kontraktu na Triple Threat TLC Match o WWE Championship - CM Punk vs The Miz vs Alberto del Rio

 

Main Event: WWE Tag Team Champion Evan Bourne (w/gdzie jest Kofi Kingston?) vs Epico (w/Primo i Rosa Mendez)

 

Ponownie pozdrawiam Enza . Początek typowo techniczny i wyrównany, do czasu, gdy Epico uwolnił się z Headlocku, za to chwilę potem otrzymał kolejno - Single Leg Dropkick, dwa Low Kicki i Standing Dropkick. 2 count. Evan dorzucił kilka ciosów, Portorykańczyk odwdzięczył się tym samym i dorzucił Body Slam, a po chwili zapiął Camel Clutch, Bourne w tylko sobie znany sposób skontrował to i sam przystąpił do tej dźwigni, by z kolei z niej przejść do Rollupu... 2 count. Obaj panowie wymierzyli sobie po jednym ciosie głową w narożnik, aczkolwiek Evan okazał się sprytniejszy i po Low Kicku dołożył Bulldog. 2 count. Tag Team Champion założył Side Headlock, Epico przeszedł z tego do Hammerlocku, a z kolei Evan przekuł to w Jumping Snapmare, Arm-Drag Takedown oraz Armlock. Widząc, że Portorykańczyk wstaje Evan wykonał Irish Whip, kontra, Bourne wymierzył Back Drop za ring... Epico ustał na krawędzi ringu, jednak nic straconego - Low Dropkickiem został strącony na podłogę. Rosa i Primo pomagali mu się pozbierać, Bourne postraszył ich akcją Springboard, do której chwilę potem rzeczywiście doszło - Epico otrzymał Flying Clothesline z narożnika.

 

Przerwa reklamowa

 

Wracamy na Superstars, gdzie Evan dalej dominował - właśnie wymierzył rywalowi Jumping Half Kick. 2 count. Dobra passa skończyła się w momencie próby akcji w narożniku - Epico przechwycił go i cisnął wprost na liny. 1 count. Portorykańczyk przejął dominację i od razu popisał się kombinacją 2x Back Suplex/German Suplex. 2 count. Epico dołożył więc Backbreaker, z którego od razu przeszedł do Chinlocku, Bourne uwolnił się, wymierzył Low Kick, jednak zaraz otrzymał ładny Butterfly Suplex. 2 count. Portorykańczyk chciał dobić rywala efektowną dźwignią, Evan uwolnił się i po uniknięciu Corner Clothesline'u sprzedał 3 Low Kicki, Hurricanranę, dwa Jumping Half Kicki oraz Spin Kick. 2 count. Epico usiłował ratować sytuację - nic z tego, oberwał Jumping High Knee. 2 count. Evan co prawda nie trafił z czopem w rogu, lecz chwilę potem nadrobił to efektownym Frankensteinerem. 2 count. Bourne szykował więc już AirBourne, jednak w tym momencie Primo odwrócił jego uwagę, co dało Epico czas na pozbieranie się. Evan zdołał uniknąć strącenia, jednak chybił z Jumping Kickiem i natychmiast otrzymał Backstabber. 1...2...3

 

Zwycięzca: Epico

 

Podsumowanie: dobre Superstars. 4 walki i wszystkie na poziomie. Dobry opener, w którym obaj wrestlerzy pokazali próbkę swoich możliwości - szkoda tylko, że Kidd jobbuje, a Justin pokazuje się regulanie tylko na Superstars, bo obaj mają talent i mogliby na tygodniówkach wykręcać dobre pojedynki. Dalej - Swagger vs Barreta, dobry pojedynek, jednak na jego jakość na całe szczęście wpłynęła krótkośc. Od pewnego czasu nie mogę przetrawić Jacka w ringu - tak jak jego walki potrafią mnie zanudzić tylko pojedynki Ezekiela Jacksona i Jindera Mahala. A pomyśleć, że był on kiedyś mistrzem świata wagi ciężkiej... Kolejny raz McIntyre musiał się podłożyć Ryanowi. O Szkocie napisałem już dość, natomiast Mason coraz bardziej mnie do siebie przekonuje. Pomijając fakt, że robią z niego Batistę vol.2 (ten sam wygląd, ten sam move-set, jednie akcja kończąca inna) jest on naprawdę niezłym power-wrestlerem, w ringu nie przynudza, przy micu też byłby nienajgorszy, jednak takie zwycięstwa nie mają sensu, jeśli WWE nie ma na niego planów. I wreszcie ME - najlepsza walka na gali i feudu AirBoom vs Portorykańczycy ciąg dalszy. Po raz kolejny Tag Team Championi przegrywają - w zeszłym tygodniu Kofi, teraz Evan, czyli już 0:2. Teraz jestem już pewny, że już wkrótce ujrzymy walkę obu tagów o pasy tag-teamowe, a to może się okazać znakomitą walką, bo oba teamy potencjał mają nieprzeciętny.

 

Ocena szkolna: 4/6