Best 5

[Korek]

Popieram to co mowi scythe.

Dla mnie Batista jest zawodnikiem cholernie waznym dla WWE. Choc jego walki sa prawie takie same, czyli wolne i nudne to jednak postac batisty jest fajna i ciekawa.

Co do Ceny to nie wiem czemu go tak nienawidza wszyscy. Ja tam goscia nie lubie ale go toleruje. Walczy poprawnie choc napewno nie jak mistrz. Ale nie oszukujmy sie ze jakby mistrzostwo mial miec wrestler ktory umie walczyc to WWE Championem bylby Kane

[evertonian]

Ja trzymając palec w tyłku Lity nie brał bym się za walkę No bo i po co

 

punkt dla Ciebie

[rey023]

hmm...ja to potrzymalbym w niej cos innego :DD

 

A wlaczajac sie do dyskusji powiem tylko ,ze ja zarowno Cene jak i Batiste lubie ogladac w ringu. Do zawodnikow typu Eddie ,Benoit czy Angle to oni do piet nie dorastaja ,ale dla mnie nie oglada sie ich wcale zle.

[Sinner]

osobiscie ja lubie Batiste... fakt nie ma wielkich zdolnosci ale chwyty wykonywane przez niego maja jakis impakt mozna odczuc w kosciach plus ma zajebista prezencje i samej juz wyjsciowce czuc POWER. I nie powiedziałbym ze jego walki sa nudne Ja z przyjemnoscia je ogladam chociaz czesto nie stoja na wysokim poziomie. A Cena sie cofa i kazdy jego cios widac ze musi sie starac nie ma w nim nic naturalnego wszystko jest takie... naciagane i sztuczne... chyba to mnie najbardziej drazni

[theGrimRipper]

OK, Batista ma power, nie da sie zaprzeczyc, ale podobny power mial chociazby Goldi... power i nic ponadto... mozliwosci Batisty koncza sie mniej wiecej w 10 minucie walki (slaba kondycja), co powoduje, ze tak naprawde nie powinien pojawiac sie w main eventach PPV... do tego dochodzi slawny juz, fatalnie wykonywany spinebuster (Arn pewnie popuszcza ze smiechu jak oglada popisy Davida w TV)... mic-skillsy tez nie sa najwyzszej proby, ale ogolnie pozwolilbym Batiscie pohasac w mid-cardzie, nie wyzej...

co do Johny Boy'a? JC... czlowiek, ktorych chcial byc wrestlerem, ktory chcial byc raperem... i zaden z tych marzen sie nie spelnilo... dwa lata temu mozna bylo miec nadzieje, ze jakos sie rozwinie, poszerzy repertuar ciosow... jak jest? kazdy widzi...

[Bonkol]

Dokładnie nic dodać nic ująć Batisty nie da się oglądać już po 10 min bo kondycyjnie wysiada(tak samo jak Goldi który może nawet szybciej ale i tak zawsze będę go lubiał bo wychowałem się na jego walkach Szkoda że nie na walkach HBK na przykład )

[Scythe]

Ja się wychowałem na walkach między innymi HBK'a, lecz nie uważam, ze jest to powód, bym olewał teraz wszystkich wrestlerów nowej generacji. Dla mnie np. taki Orton jest zajebistym wrestlerem i nic mu nie brakuje. Ma umiejętności w ringu, ma zajebiste mic skillsy, charyzmę, itd. Co do Ceny, pozwolę sobie jeszcze raz wrócić do jego osoby. Chciałbym tylko zauważyć, ze sporo osób jedzie na niego, bo taka jest "moda". Prawda jest taka, że połowa z was boi się powiedzieć chociaż coś dobrego o Jasiu, bo będzie zjechana przez resztę. I nie mam tu na myśli osób pokroju SixKillera, Hartfana, Fuckhead'a, Razor'a, itd., bo co do nich, to jestem pewny, że zawsze mówią to, co myślą. Niestety nie każdy na forum taki jest Podtrzymuje swoje zdanie. Cena ma zajebiste mic-skillsy, i stac go na więcej, lecz z niewiadomych powodów nie chce nam tego "więcej" pokazać. A co do Batisty. Showman, i to dobry. Ale w ringu także mi niezbyt pasuje. Chociaż jeśli miałbym porównac do Goldiego, Batista go zjada. (Goldberg to był kurwa mać nudny).

[anakin]

Chciałbym tylko zauważyć, ze sporo osób jedzie na niego, bo taka jest "moda". Prawda jest taka, że połowa z was boi się powiedzieć chociaż coś dobrego o Jasiu, bo będzie zjechana przez resztę.

 

Moda to może być na oglądanie WWE, bądź TNA itd. albo na spodnie Ceny , a nie na własne odczucia co do jakiegoś zawodnika, i lata mi to czy mnie ktoś za to zgnoi czy nie, ważne jest dla mnie to co uważam (pewnie większość tak myśli).

[Scythe]

No widze, ze słabo u Ciebie z czytaniem tekstu ze zrozumieniem. Napisałem przecież, że jesli ktoś ma takie odczucia, to prosze bardzo. Niech pisze co mu się podoba. Ale rękę dam uciąć, że są tutaj osoby jadące na tych wrestlerów, na których jedzie większośc. Zresztą cała ta internetowa społeczność polskich fanów wrestlingu zawsze pachniała gównem...(bez urazy)

[anakin]

Wydaje mi się że u mnie jest wszystko ok z tym czytaniem ale teraz to ty mnie zaskoczyłeś przecież wyraźnie napisałem (patrz w nawiasie że sądzę iż wiekszość czyli jakies 99% - za całe 100% nie dam głowy i dlatego w nawiasie) kieruje się swoimi odczuciami a nie modą. Krótko mówiąc próbowałem Ci wytłumaczyć że wydaje mi się że jesteś w błędzie myślac że większość osób nie lubi Ceny z uwagi na swoje odczucia a nie modę, a ty raczej ten krąg ograniczłeś do klilku osób plus bliżej nieokreślone "itd."

[Scythe]

wydaje mi się że jesteś w błędzie myślac że większość osób nie lubi Ceny z uwagi na swoje odczucia a nie modę

 

coś Ci się pokręciło. Chyba miało być na odwrót?? Jeśli chodzi Ci o krąg jego fanów, to się nie zaliczam. Jeśli natomiast chodzi Ci o ludzi, którzy nie żywią do niego nienawiści, owszem, zaliczam się do takowych. Nie wiem ile razy już to pisałem, niedługo stanie się to tak samo nudne jak najazdy na Cenę, ale zrobie to jeszcze raz. Toleruję opinię innych. Jeśli ktoś nie lubi Jasia - proszę bardzo. Ale na kiego diabła pisać to w każdym poście, który chociaz troche zachacza o Cenę?? Niedawno także przeczytałem felieton pewnego pana z Wrestlefans, który traktował o podsumowaniu 2005. Już nawet nie chodzi o Cenę, cały felieton jest napisany okrutnie subiektywnie, ukazując jedynie upodobania autora, a nie faktyczną sytuację. O dupę rozbić takie fielietony. Wydaje mi się, ze sytuacja wśród niektórych wygląda następująco (szczególnie tych troszke młodszych fanów) Koleś ogląda sobie przypuścmy Gregory Helms'a. Mysli sobie: "Kurde, jak on super". Potem wchodzi na jakiekolwiek forum, i czyta 99999 komentarzy, ze helms jest do pizdy. Znowu lampka w obłoczku nad głową: "Kurcze, faktycznie, ten helms jest do bani". I przynajmniej nawet ten 1%, ale właśnie tak to odbiera. Nie chce mi się wymieniać konkretnych osób, bo nie ejstem tu po to, zeby siać jakieś spory, ale jak czasem wnikam w rózne posty niektórych ludzi, to czasem zastanawiam się, czy ja jestem pierdolnięty, czy faktycznie można zmieniać zdanie na jakiś temat 10 razy dziennie. Smutne to jest...

[anakin]

Ups miało być na odwrót - ale to tylko dowodzi że czytasz ze zrozumieniem

Tak poważnie to trochę byłem zaskoczony twoją wypowiedzią ( i tak wąskim gronem które określiłeś) ale skoro taką sytuację zaobserwowałeś na forum i tak jest to zwracam honor. i przykro mi że tak jest.

[Strong Fan]

Bardzo dobre spostrzeżenie Scyther na rodzaj mody lubianych wrestelów na forum:)

no ale nie ma co sie dziwic jest tu bardoz duzo 12-14 latków ja im sie np. wogóle nie dziwie taki wiek:] i jeszcze wałsnego zdania jeszcze wyrobionego nie mają.

Ba można posunac sie dalej ..Cena np. nie jest lubiany bo jest przedstawicielm Hip- hopu a z tego co widac na forum za duzo zapaleńców tej rodzaju muzyki tu nie ma:D

(ale to taki troche głupi przykład)

ale rzeczwiscie dawanie w sądzie ze najgorszym wrestlerem WWE jest JOhn Cena jest ogrmną przesadą ,ci sami ludzie co jeszcze 2 lata temu pisali ze jest to diament do oszlifowania piszą teraz ze jest to najgorszy wrestler WWE jest troszke chore..

moim zdaniem cena jest przecietnym wrestlerem ale przeciesz to nie jest najwaznjiesze teraz we wrestlingu

[Scythe]

ale rzeczwiscie dawanie w sądzie ze najgorszym wrestlerem WWE jest JOhn Cena jest ogrmną przesadą

 

Właśnie o to chodzi. Zresztą kilku ludzi musi sobie uświadomić, że nigdy nie będzie w WWE 20 Benoit'ów, 30 HBK'ów, i 60 Angle'ów. Wiem, że np. Big Show też nie należy do dobrych wrestlerów, chociaż moim osobistym zdaniem prezentuje się coraz lepiej, i zdaje mi się, że nawet z gali na galę coraz szybciej biega Ale w porównaniu do Kane'a, który jest dla mnie prawie że wzorem wrestlera w wadze super HW, Show wypada biednie. Lecz to Big Show, i nigdy Kane'em nie będzie. Po co się tu rozdrabniać?? Każdy wrestler jest jaki jest. Jedni chcieliby samych cruiserów w WWE, inni nie lubią ich walk, a dogodzić trzeba każdemu. Tyle.

[evertonian]

akurat show mimo, ze wrestlerskim umjejetnosci nie ma za duzych (na ten rozmiar wzdluz i wszerz jest to chyba nie mozliwe), potrafi zrobic ciekawa walke, jakis poziom trzyma. oczywiscie pewnej granicy nie przeskoczy i to jest zrozumiale, ale show mi pasuje.

 

Cena jaki najgorszy wrestler to oczywiscie przesada, chodzilo chyba o najbardziej niezasluzenie wyniesionego wrestlera. w wwe nie trudno znalezc zawodnikow gorszych od Johna (przez grzecznosc nie wymienie). Wiekszosc fanow ma go dosc nie dlatego iz jest tak slaby, a dlatego iz juz sie cholernie przejadl jako mistrz. CHOLERNIE. nawet w main eventach, ale bez walk o pas to Cena mi absolutnie nie przeszkadza i dodalbym ze jest znosny. moze wiecej.