Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Breaking News: Chris Hero w WWE


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Jak zwykle przy takiej wiadomości mam mieszane uczucia, bo z jednej strony Chris Hero to ktoś kto rzeczywiście może pójść śladem CM Punka, a z drugiej równie dobrze może się to skończyć brakiem pomysłów tak jak np. w przypadku Colta Cabany.

 

o ile z mic skillami Hero jest więcej niż dobrze, o tyle skille na mikrofonie Castagnoliego pozostawiają wiele do życzenia...

 

Damn, nie wiem skąd się to wzięło, bo przecież Castagnoli to świetny entertainer, który za mikrofonem radzi sobie całkiem dobrze. Nie jest to poziom Hero, który potrafi strzelić zajebiste, klimatyczne promo i na scenie niezależnej jest w pierwszej trójce jeżeli chodzi mic skille, ale na pewno nie jest źle.

 

Dupa a nie transfer WWE nie umie wykorzystywać takich zawodników jak Chris Hero czy Low Ki . Tacy zawodnicy dla Mnie to scena niezależna gdzie można ich podziwaić w całej krasie.

 

CM Punk czy Bryan Danielson to też świetne przykłady, prawda?

 

A Chris Hero jak dla Mnie to nawet nie RoH a cZw.

 

Hero to przede wszystkim ROH i PWG. Z CZW od kilku lat nie ma nic wspólnego.

 

Przecież nie od dziś jest wiadomo, że WWE NIE POTRAFI wykorzystywać potencjału gwiazd sceny niezależnej.

 

Dobre, naprawdę dobre. Ostatnio oprócz Low Kiego to nie pamiętam czyj potencjał zmarnowali, bo Colt Cabana to już od paru lat nie jest sobą i nie dziwie się, że nie załapał się do rosteru skoro nawet na scenie niezależnej stał się mało znaczącą postacią.

 

I warto dodać że w TNA nie broni się wrestlerom wykonywania swojej pracy...

 

Świetny przykład to Samoa Joe, który nawet jak jest jobberem to nie może się zjawić w ROH.

 

Absolutnie zgadzam się z tym co wcześniej napisał Euz, że WWE nie wykorzystuje potencjału zawodników z Indy, ale skoro po nich sięgają to z pewnością w większości przypadków mają jakieś plany, które wczesniej czy później wykorzystają.

 

Co ogólnie rozumiecie przez wykorzystywanie potencjału? Bo przecież nie może być tak, że WWE sprowadzi kilku zawodników sceny niezależnej, wrzuci ich od razu do rosteru i będzie patrzeć czy radzą sobie z presją. Po to jest FCW wszystko było przeprowadzane na spokojnie. To jest mainstream, wiele zależy od tego jaki ktoś dostanie gimmick i jak ktoś radzi sobie z rozrywką. Hero to jak dla mnie idealna mieszanka tak jak w stylu Punka i myślę, że przebrnie przez rozwojówkę szybciej niż np. Tyler Black, który za szybko porwał się z motyką na słońce i zamiast zbierać ciągle doświadczenie w ROH to od razu wyruszył na "podbój" WWE.

 

Może kolega przesadził srogo z tym TNA :twisted: ale sam MVP powiedział, że za te pieniądze woli pracować dla NJPW gdzie przynajmniej to wrestling gra główne skrzypce.

 

No tak, tak. Dlatego wrestlerzy pokroju Goto czy Kanemoto grają tam pierwsze skrzypce. :twisted:

 

@Got, solidny upper midcarder. :lol: Gość przegrywa w 3 minuty z Alberto Del Rio, który jest bookowany na cipko heela.

 

Po pierwsze to jest jedna rzecz, która przemawia na korzyść Danielsona i jest to walizka, która z miejsca winduje go wyżej niż wrestlerów o podobnym statusie. Po drugie Danielson na SD jest ostatnio bookowany całkiem solidnie, wygrał walkę w której byli też Orton, Rhodes czy Barrett i trochę szkoda, że na RAW wszystko jest w taki, a nie inny sposób bookowane. Po trzecie, Del Rio od jakiegoś czasu zmienił swoje oblicze i gra naprawdę mocnego heela, ale chyba nie każdy dokładnie ogląda WWE. :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28077-breaking-news-chris-hero-w-wwe/page/2/#findComment-268169
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 27
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Euz

    6

  • Bonkol

    4

  • Ceglak

    3

  • N!KO

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Świetny przykład to Samoa Joe, który nawet jak jest jobberem to nie może się zjawić w ROH.

 

kontrakt podpisany z TNA nie broni mu występów na scenie niezależnej, ROH z wiadomych względów(pseudo tv i DVD) jest z tego wykluczone. Wszystko jasne? Świetnie.

 

To nawiązanie stricte do Twojej wypowiedzi. NAtomiast mi bardziej chodziło o to, że TNA nie broni wykonywania wielu akcji jak to ma miejsce w WWE.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28077-breaking-news-chris-hero-w-wwe/page/2/#findComment-268187
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

No tak, tak. Dlatego wrestlerzy pokroju Goto czy Kanemoto grają tam pierwsze skrzypce. :twisted:

 

Widzisz, on chce dostawać pieniądze za coś. Dla niektórych spełnieniem marzeń było walczenie w ringu a nie branie udziału w segmentach i promosach. Mówił o czymś takim kiedyś bodajże Roderick Strong.

 

P.S. Kanemoto ma 45 lat.

 

Dobre, naprawdę dobre. Ostatnio oprócz Low Kiego to nie pamiętam czyj potencjał zmarnowali, bo Colt Cabana to już od paru lat nie jest sobą i nie dziwie się, że nie załapał się do rosteru skoro nawet na scenie niezależnej stał się mało znaczącą postacią.

 

To powiedz mi jaka wielka gwiazda sceny niezależnej walczy w WWE oprócz Danielsona. Jak mi powiesz, że Dos Caras Jr. to cię wyśmieje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28077-breaking-news-chris-hero-w-wwe/page/2/#findComment-268199
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  26
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2011
  • Status:  Offline

 

To powiedz mi jaka wielka gwiazda sceny niezależnej walczy w WWE oprócz Danielsona. Jak mi powiesz, że Dos Caras Jr. to cię wyśmieje.

 

 

A Punk nie był gwiazdą sceny niezależnej jak doszedł do WWE?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28077-breaking-news-chris-hero-w-wwe/page/2/#findComment-268206
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

kontrakt podpisany z TNA nie broni mu występów na scenie niezależnej, ROH z wiadomych względów(pseudo tv i DVD) jest z tego wykluczone. Wszystko jasne? Świetnie.

 

Samoa Joe ma zabronione występy na scenie niezależnej i jest to oficjalna informacja. Jeżeli nie miałby zabronionych to pojawiłby się chociażby w PWG. Zresztą większość federacji wypuszcza swoje gale na DVD, więc to żaden argument. Skoro jednak chodzi Ci o akcje(inaczej to odebrałem, więc wyszło małe nieporozumienie) to akurat teraz w WWE chyba przestała być aktualna ta sprawa, bo większość ryzykowanych akcji jest w użyciu.

 

Widzisz, on chce dostawać pieniądze za coś. Dla niektórych spełnieniem marzeń było walczenie w ringu a nie branie udziału w segmentach i promosach. Mówił o czymś takim kiedyś bodajże Roderick Strong.

 

Dziwie się, że taki stary wyjadacz tego biznesu jak Ty łyka wszystko co mówią wrestlerzy. Jeżeli Montelowi zależałoby na walkach to nie zostawiłby takiej federacji jak FIP w której walki często były na poziomie ROH żeby kisić się w WWE. Co do spełnienia marzeń to z tego co obserwuję scenę niezależną większość jednak chcę przejść do WWE, bo na tym się każdy wychowywał. Są wtedy pożegnalne mecze i ogólne oddanie szacunku dla gościa który chce spróbować swoich sił w największej federacji świata, a nie beka, że przechodzi do przereklamowanego WWE.

 

P.S. Kanemoto ma 45 lat.

 

Ale ciągle ringowo zjada większość rosteru NJPW. ;)

 

To powiedz mi jaka wielka gwiazda sceny niezależnej walczy w WWE oprócz Danielsona. Jak mi powiesz, że Dos Caras Jr. to cię wyśmieje.

 

Hmmmm. Hmmmm. CM Punk? :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28077-breaking-news-chris-hero-w-wwe/page/2/#findComment-268210
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Smieszy mnie sytuacja, ze MVP szuka wrestlingu, choc zdecydowanie jego najmocniejsza strona jest gadka.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28077-breaking-news-chris-hero-w-wwe/page/2/#findComment-268211
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Bardzo dziwne, że taki MVP czy Giant Bernard, którzy w WWE pokazywali zaskakująco mało obecnie błyszczą formą no nie ? :) Nie wiem czy wpływ mają na to jakieś banicje ciosów, zbyt dokładny skrypt czy coś, ale niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego każdy kto opuści WWE jest całkiem innym wrestlerem?

inne przykłady: Lance Cade, Trevor Murdoch, Viscera, Rene Dupree, Buchanan i pewnie jeszcze kilku jakby mi się chciało pogrzebać trochę w pamięci.

 

CM Punk to rok 2005, od tego czasu stał się całkiem kim innym. Dziś jest już iluśtam krotnym mistrzem nie mającym nic wspólnego z dawnym Punkiem (pozostał mu choć 1 cios z poprzedniego arsenału?)

 

Z resztą - oglądałem walkę Punka z Ceną w TV - podobała mi się, ale śmiało moge stwierdzić, że CM cofnął się w rozwoju. Sukcesy jakie osiągnął w federacji w żadnym wypadku nie są podyktowane rozwojem tego zapaśnika w innych niż czysto entertainmentowych kwestiach. Jako wrestler jest kilkukrotnie słabszy niż za swoich czasów w indies. Tego samego boje się w sprawie Hero. Wrestler fantastyczny w ringu - nie chciałbym zobaczyć go w całkiem innym gimmicku, wykonującego całkiem inne ciosy i ograniczonego do minimum. 0 szans na zobaczenie Rolling Elbowa :(

 

edit:

W WWE czy NJPW może zarabiać 20-30 razy więcej niż w FIP.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28077-breaking-news-chris-hero-w-wwe/page/2/#findComment-268220
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bardzo dziwne, że taki MVP czy Giant Bernard, którzy w WWE pokazywali zaskakująco mało obecnie błyszczą formą no nie ? Nie wiem czy wpływ mają na to jakieś banicje ciosów, zbyt dokładny skrypt czy coś, ale niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego każdy kto opuści WWE jest całkiem innym wrestlerem?

inne przykłady: Lance Cade, Trevor Murdoch, Viscera, Rene Dupree, Buchanan i pewnie jeszcze kilku jakby mi się chciało pogrzebać trochę w pamięci.

 

Tutaj to widze przed oczami sytuacje, gdy jakis wrestler chce blysnac czyms specjalnym, to mu przykrecaja kurek pod jakims pretekstem, ze to nie pasuje do jego gimmicku. To jednak nie zmienia faktu, ze nie wiem jak dobry musialby byc na japonskich ringach MVP, zebym mial okreslic jego ring skille lepszymi od tych za mikrofonem. Dlatego tez jego "szukanie" prawdziwego wrestlingu mnie po prostu bawi. "Kazdy wie, ze Twoja najlepsza cecha jest mikrofon, wiec nie czaruj, ze taki z Ciebie ringowy poeta"

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28077-breaking-news-chris-hero-w-wwe/page/2/#findComment-268231
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Bardzo dziwne, że taki MVP czy Giant Bernard, którzy w WWE pokazywali zaskakująco mało obecnie błyszczą formą no nie ? :) Nie wiem czy wpływ mają na to jakieś banicje ciosów, zbyt dokładny skrypt czy coś, ale niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego każdy kto opuści WWE jest całkiem innym wrestlerem?

inne przykłady: Lance Cade, Trevor Murdoch, Viscera, Rene Dupree, Buchanan i pewnie jeszcze kilku jakby mi się chciało pogrzebać trochę w pamięci.

 

MVP aż tak nie błyszczy i kilka niezłych walk to jednak za mało żeby wyciągać jakieś wnioski. W NJPW nie ma segmentów, brakuje entertainmentu samego w sobie, więc siłą rzeczy ktoś kto tam walczy musi się w ringu starać. Bernard to dla mnie też pozytyw, bo jednak okazało się, ze potrafi zrobić naprawdę dobrą walkę, a w WWE był niesamowitym nudziarzem. Jednak wrzucanie do jednego worka wszystkich to zdecydowany błąd, bo tacy ludzie jak Viscera, czy Dupree poza kilkoma pozytywami nie pokazali nic, a już umieszczanie tu Buchanana, który zarówno w AJPW jak i w NOAH był jednym ze słabszych gajinów i bazował głównie na tag team matchach, które przykrywały jego braki to przesada.

 

Z resztą - oglądałem walkę Punka z Ceną w TV - podobała mi się, ale śmiało moge stwierdzić, że CM cofnął się w rozwoju. Sukcesy jakie osiągnął w federacji w żadnym wypadku nie są podyktowane rozwojem tego zapaśnika w innych niż czysto entertainmentowych kwestiach.

 

Przyczepiłeś się tego Punka, a z ostatnich paru lat widziałeś pewnie z 3 walki . ;) Punk wcale się nie cofnął w rozwoju tylko odpowiednio dostosował się do stylu w jakim musi walczyć w WWE. Jeżeli ktoś potrafi zrobić naprawdę genialną walkę z kimś takim jak Cena to należy mu się szacunek i tyle. Trudno, żeby każdy kto trafia z indys walczył tak jak na scenie niezależnej, bo wtedy gale trwałyby po 5 godzin ze względu na wyrównany poziom starć i dochodzące do tego segmenty.

 

(pozostał mu choć 1 cios z poprzedniego arsenału?)

 

O dziwo jego moveset nie składa się tylko z GTS, więc odpowiadam - tak, pozostał. :roll:

 

Z resztą - oglądałem walkę Punka z Ceną w TV - podobała mi się, ale śmiało moge stwierdzić, że CM cofnął się w rozwoju.

 

Jak łatwo wyjść ze stylu walki w WWE pokazał między innymi(z tych najnowszych) Shelton Benjamin, który pod koniec przygody w federacji Vince'a był niesamowicie nudny i trudno było nie odnieść wrażenia, że gość ma wszystko w dupie. Wystarczyło parę walk w ROH razem z Haasem i od razu powrócił stary styl jak i forma, którą błyszczał za czasów Team Angle.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28077-breaking-news-chris-hero-w-wwe/page/2/#findComment-268258
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Dupree robił niezłe walki rok temu w Champion Carnivalu, Big Daddy V nie tylko mi się podobał a Buchanan był naprawdę wyróżniającym się gaijinem - najpierw stajnia RO&D a potem jako tag team partner D'lo Browna w NOAH.

 

Przyczepiłeś się tego Punka, a z ostatnich paru lat widziałeś pewnie z 3 walki .

Faktycznie, przez ostatnie 2 lata widziałem z 3 walki Punka tak jak i z resztą Ceny i innych, ale jakoś to John zrobił na mnie lepsze wrażenie pokazując jakiś tam power-wrestling. A jak sięgam pamięcią po czasy, w których na bieżąco byłem z WWE to CM też na mnie żadnego wrażenia nie robił.

 

O dziwo jego moveset nie składa się tylko z GTS, więc odpowiadam - tak, pozostał. :roll:

 

Ale składa się też z żałosnych bezstiffowych kick combos w stylu Ravena, skradzionych KENCIE oraz jakichś nudnych i marnych chwytów. Gdyby mu dali maskę i nowy gimmick, zakryli tatuaże, a ja bym nie miał dostępu do internetu - powiedziałbym, że jest słaby i pierwszy raz go na oczy widzę. Nie chce tego samego z Chrisem Hero czy CC (który i tak przybrał już fantastyczny ringname :| )

 

Shelton Benjamin, który pod koniec przygody w federacji Vince'a był niesamowicie nudny i trudno było nie odnieść wrażenia, że gość ma wszystko w dupie. Wystarczyło parę walk w ROH razem z Haasem i od razu powrócił stary styl jak i forma, którą błyszczał za czasów Team Angle.

 

We wszystkich moim wypowiedziach właśnie o to chodzi. Jak oglądam pojedynek w WWE to odnoszę wrażenie, że każdemu w tej federacji się nie chce walczyć :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28077-breaking-news-chris-hero-w-wwe/page/2/#findComment-268271
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Dupree robił niezłe walki rok temu w Champion Carnivalu, Big Daddy V nie tylko mi się podobał a Buchanan był naprawdę wyróżniającym się gaijinem - najpierw stajnia RO&D a potem jako tag team partner D'lo Browna w NOAH.

 

Z każdego mógłbym wyciągnąć jakieś plusy, ale Buchanan był tak żałosny w AJPW i tak mizernie bookowany później w NOAH, że nawet walki z mega wolnym Keithem Walkerem lepiej mi się oglądało. :twisted:

 

Ale składa się też z żałosnych bezstiffowych kick combos w stylu Ravena, skradzionych KENCIE oraz jakichś nudnych i marnych chwytów. Gdyby mu dali maskę i nowy gimmick, zakryli tatuaże, a ja bym nie miał dostępu do internetu - powiedziałbym, że jest słaby i pierwszy raz go na oczy widzę. Nie chce tego samego z Chrisem Hero czy CC (który i tak przybrał już fantastyczny ringname :| )

 

Punk kopie częściej niż miał to kiedyś w zwyczaju, ale czy od razu nazywałbym to skradzionymi akcjami? Styl jest podobny, ale to nic nie znaczy. Zresztą Punk naprawdę potrafi być stiffowy i może nie wygląda to jak strong style rodem z Japonii, ale jak na warunki panujące w WWE jest bardzo dobrze. Nie porównywałbym tak świetnego wrestlera jak Punk do kogoś takiego jak Raven, który zawsze zapaśnikiem był średnim i opierał się głównie na brawlu. Odsuń trochę swoją niechęć do Punka i zerknij na to z perspektywy WWE gdzie Punk mimo wielu ograniczeń i tak jest na topie, a przecież tak, a nie inaczej jest ukierunkowana federacja i trudno coś więcej z tego wyciągnąć.

 

We wszystkich moim wypowiedziach właśnie o to chodzi. Jak oglądam pojedynek w WWE to odnoszę wrażenie, że każdemu w tej federacji się nie chce walczyć :P

 

Bo tak po części może się wydawać. Sam mam czasami takie wrażenie jak porównam sobie to co dzieje się na scenie niezależnej USA czy też jak oglądam walki z Japonii, ale tak jak wspomniałem wyżej, federacja jest ukierunkowana tak, a nie inaczej i trudno się przez te bariery bardziej przebić niż Punk to robi. :wink:

 

Nie chce tego samego z Chrisem Hero czy CC (który i tak przybrał już fantastyczny ringname :| )

 

Jeżeli dostaną się do głównego rosteru to właśnie się tak stanie, takie już są te twarde reguły gry jakimi kieruje się McMahon. :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28077-breaking-news-chris-hero-w-wwe/page/2/#findComment-268273
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

federacja jest ukierunkowana tak, a nie inaczej i trudno się przez te bariery bardziej przebić niż Punk to robi. :wink:

Jeżeli dostaną się do głównego rosteru to właśnie się tak stanie, takie już są te twarde reguły gry jakimi kieruje się McMahon. :)

Dlatego właśnie jest mi cholernie szkoda Hero i CC. Nie chciałbym, żeby wrestling stracił tak dwóch wybitnych workerów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28077-breaking-news-chris-hero-w-wwe/page/2/#findComment-268284
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Samoa Joe ma zabronione występy na scenie niezależnej i jest to oficjalna informacja

 

tu się zgodzę, przeoczyłem Joe, ale wiele talentów TNA, może w miarę możliwości występować na scenie niezależnej, coś co jest nie do pomyślenia w WWE.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28077-breaking-news-chris-hero-w-wwe/page/2/#findComment-268298
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Niezbyt dobrze się dzisiaj czuję i obejrzenie Collision zajęło mi z pół dnia. Ogólnie solidna tygodniówka, dobre walki, fajne proma Hangmana i Danielsa. Ciekawe, co będzie dalej z House of Black. Walka Mariah z Harley taka zwykła, bez fajerwerków, ale uczta dla oczu była 😉. Na koniec dostaliśmy klasyczny, fajny brawl. Szczerze, to nie mogę się doczekać, aż Moxley straci pas, lecz Hobbs mu go nie odbierze. Nie ma na to szans, za cienki na ten pas jest. Jakoś mi ta jego grupa Moxa nie przypada do gustu. Ciekawe, kiedy Christian wykorzysta swój kontrakt. Specjalny odcinek Dynamite zapowiada się bardzo dobrze.
    • HeymanGuy
      Zostałem wywołany, więc nie pozostanę dłużny. Czuję, że 2025 będzie kozackim rokiem w wrestlingu, więc opowiem Wam, jakie i dlaczego te federacje są warte uwagi według mnie i czego się po nich spodziewam. WWE - Król wciąż na tronie, bo kto inny? WWE to klasyk. Love them or hate them, ale oni zawsze mają coś, co przyciągnie. Storytelling, oprawa, ogrom gwiazd – to ich gra, są pionierem jakby nie było. W 2025 spodziewam się, że Triple H dalej będzie pchał kreatywność na wyższy poziom, może więcej pozytywnych zaskoczeń niż w roku minionym. Bloodline to pewnie już przeszłość, ale kto wie? Chętnie bym zobaczył rozrost Jacoba Fatu, bo imo zjada Solo bez gryzienia. Może Cody straci pas na kogoś bardziej perspektywistycznego, albo Gunther zostanie naprawdę topowym heelem bez ustępowania komukolwiek z Bloodline Main Eventów? A może Logan Paul zdobędzie główny tytuł (kontrowersje = $$$). Dlaczego oglądać?: Premium Live Eventy oddawały w zeszłym roku, w tym myślę, że nie będzie inaczej – WrestleMania, Royal Rumble, Summerslam – każda gala ma swój vibe i uważam, że każda z tych odsłon będzie lepsza niż rok temu m.in. Raw i SmackDown? Zależy od tygodnia, ale zawsze coś się znajdzie. NXT? Tu nie widzę jakichś większych sukcesów na 25, ale kto wie? TNA - Powrót Legendy?  TNA to taki feniks wrestlingu – upada, wstaje i znowu robi zamieszanie, choć z mainstreamu to oni dawno wypadli. Gdzieś z rok temu wrócili do nazwy TNA, co we mnie wzbudza nostalgię jako fana z dawnych lat. Zawsze mają świetny mix talentów – młodych kotów i legend, które nadal mają „to coś”. 2025? Liczę na więcej szalonych walk i hardkorowych feudów, które kiedyś były ich znakiem rozpoznawczym. Mają zupełnie inny vibe niż mainstream. Jak jesteś zmęczony „grzaniem merchu” w WWE, to tutaj znajdziesz coś bardziej surowego. Mam nadzieję, że w końcu postawią na tego Hendry'ego, bo w końcu WWE go zawinie i ciężko będzie im o kogoś bardziej over, bo Nemeth to niestety nie jest tym DZ co 10-15 lat temu się zapowiadał.  ROH - Old School w New Schoolu - Czas na przełom ROH znowu złapało wiatr w żagle, głównie dzięki Tony'emu Khanowi, który może i chce, ale nie bardzo potrafi. Ktoś słusznie zauważył, że on chyba chciałby załatwić im deal, którego nie jest w stanie się załatwić dla produktu pobocznego. W 2025 roku pewnie zobaczymy jeszcze więcej crossoverów z AEW. ROH to taka mekka dla fanów technicznego wrestlingu – jak ktoś robi 5-gwiazdkowe walki, to pewnie pierwsze kroki stawiał w Ringu Honoru. Kibicuję im jak co roku, żeby dostali większą widownię, bo zasługują na to jak mało kto. Wrestling w najczystszej formie. Tam się nie liczy show, tylko jakość walk. Jak lubicie techniczne klasyki, to jest to Wasz dom. I tak nie skończyli tak źle, bo pamiętamy jak ledwo zipali podczas i po pandemii. Przed też nie było kolorowo. Wierzę, że przyjdzie ich moment. AEW - Dom szaleństwa i kontrowersji AEW to nadal najbardziej nieprzewidywalna federacja na świecie, bo kto by się spodziewał, że wskoczy Moxley w środku roku i dostanie pas na tacy? W 2025 roku liczę na jeszcze większe gale i może jakieś epickie feudy (Przede wszystkim jakieś lepsze, większe debiuty, bo Lashley i Cope to chyba nie jest to na co liczyliśmy). Tony Khan czasem przesadza z bookingiem, ale dynamika w ringu i świeżość, jaką daje AEW, to coś, czego nie znajdziesz nigdzie indziej. AEW to mix szaleństwa i emocji. Dynamite to co tydzień rollercoaster, Collision dodaje jeszcze więcej. Jak lubicie wrestling z dawką chaosu, to tu znajdziecie swoje miejsce. NJPW – Wrestling dla koneserów A teraz coś z zupełnie innej beczki. NJPW to taki odpowiednik Champions League. Tam nie ma żartów – storytelling w ringu, długie walki na najwyższym poziomie i feudy, które rozwijają się miesiącami, a nawet latami. Wrestle Kingdom było prawdziwym świętem wrestlingu. W 2025 życzyłbym New Japan powrotu Okady, bo szczerze? Tam gdzie jest teraz, nie spełnia roli jaką powinien. Jak dla mnie nie powinien odchodzić w ogóle z Japonii, ale nie mam na to wpływu żadnego xD Szykujemy popcorn, siadamy wygodnie i zobaczymy, co mi sprezentuje każda z tych fedek. 
    • MattDevitto
      Odświeżam temat, bo ostatnio spory ruch na forum, więc może ktoś jeszcze dołączy ze swoimi przemyśleniami. Szczerze to najbardziej jestem ciekawy @ HeymanGuy  jak to u Ciebie wygląda, bo ty znajdujesz czas nawet na ROH U mnie na ten moment wygląda to tak, ale sytuacja jest dynamiczna - WWE - ppv's + raz na jakiś czas tygodniówka, NXT, - New Japan/Stardom/Marigold - wybrane gale. W tamtym roku starałem się oglądać praktycznie wszystko z NJPW, aż musiałem sobie ostatnio zrobić przerwę i nie wiem kiedy ponownie do tego wrócę.  - no i retro przy którym bawię się najlepiej. W końcu chcę obejrzeć całe LU, teraz jeszcze doszedł kanał Vault, więc jest co oglądać. - oprócz powyższych to już raczej pojedyncze rzeczy by się pośmiać czy zobaczyć coś ciekawego W ciągu roku z różnych względów pewnie będę zaniedbywał niektóre fedki, bo tak to już jest, że wrs z roku na rok przechodzi na dalszy plan....
    • MattDevitto
      Kiedyś Taazy gadał, że nie musi chodzić na treningi, bo patrzy jak inni wykonują jakieś akcje i jedynie powtarza Pasuje idealnie.
    • Grins
      O podbijam, on nie jest już do niczego potrzebny, doszczętnie zakopali charakter Final Boss'a, tak spierdolić koncertową postać to tylko WWE potrafi, teraz już Rock nie jest do niczego potrzebny na tych tygodniówkach bo zabiera tylko czas antenowy innym zawodnikom. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...