Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Ring of War - "Krew! Pot! Łzy!"


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Linux

Spróbuj mi tylko zturnować Edge'a to będzie źle.

Nawet o tym przez chwilę nie pomyślałem, ale warte rozważenia :) Tylko mam pytanie - według Ciebie Edge jest facem czy heelem.

  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Vercyn

    26

  • Schoop

    10

  • Coro

    6

  • estevez

    5

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  759
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.12.2010
  • Status:  Offline

yyy...facem?

 

Backstage z K^2 był średnio fejsowy, ale z racji popu jaki dostał, obstawiam, że powinien być tym dobrym, ewentualnie tweenerem, który będzie dostawać pop.

The man with two personalities

6939757594f665b525713a.jpg


  • Posty:  38
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2012
  • Status:  Offline

Dobry motyw z Christianem i ta tajemnicza postać nawiedzająca Johnboya - dobrze jest Vercyn ! :)

  • Posty:  171
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.11.2010
  • Status:  Offline

Jak do tej pory twoje wszystkie gale są bardzo interesujące i każdą się czyta z wielką chęcią. Z kolejnym tygodniem jest co raz ciekawiej. Rzadko śmieje się czytając diary, ale z tym przerywaniem SCSA i Stunnerem dla Christiana było zajebiste, chłopak ma bardzo trudno i jestem ciekaw czy dalej będzie się coś z tym działo. Jeżeli chodzi o John Boy'a to też dzieje się co raz bardziej tajemniczo o tą postać, która go atakuje, nie mam pojęcia kto nią jest, a H8 4 Life nic mi nie mówi.

12658356164fd73b28cd7c3.jpg


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Linux

Szczerze, to Christian ma przesrane - przynajmniej na początku. Zwykle znajduje się w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie - wyłapuje Stunner albo handicapy - czyli tak zwany "wpierdol".

 

Backstage z K^2 był średnio fejsowy, ale z racji popu jaki dostał, obstawiam, że powinien być tym dobrym, ewentualnie tweenerem, który będzie dostawać pop.

Facem, tweener, heel - wszystko jedno - w mojej federacji jest wiele nieklarownych postaci :lol: Byłoby zbyt prosto i mniej interesująco, gdybym każdemu od ręki przyszył łatkę "face" czy "heel". Popatrz na takiego Samoańczyka - zły jak skurwysyn, niszczy wszystkich, a publika go kocha i chantuje. Tu rodzi się pytanie: Face? Tweener? Heel?


  • Posty:  759
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.12.2010
  • Status:  Offline

Facem, tweener, heel - wszystko jedno - w mojej federacji jest wiele nieklarownych postaci :lol: Byłoby zbyt prosto i mniej interesująco, gdybym każdemu od ręki przyszył łatkę "face" czy "heel". Popatrz na takiego Samoańczyka - zły jak skurwysyn, niszczy wszystkich, a publika go kocha i chantuje. Tu rodzi się pytanie: Face? Tweener? Heel?

 

Właśnie to mi się podoba i dlatego nie jestem wstanie powiedzieć Ci kim jest Edge, ale skoro dostaje pop od ludzi to znaczy, że mimo wszystko jest bardziej tym dobrym niż złym. Mimo to uważam, że do kilku zawodników musisz przypisać wyżej wymienione łatki bo co za dużo to nie zdrowo, a poza tym turny w takich sytuacjach są cięższe do przeprowadzenia i musisz się bardziej natrudzić by ludzie to kupili. :)

The man with two personalities

6939757594f665b525713a.jpg


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Linux

I wielu ma łatki - AJ, Alberto, Epico/Hunico, Barrett, Truth, Rhodes, Mysterio, Lethal, Creed, MCMG, MVP...

 

Popatrz na takiego Cenę i tego, który go atakuje - niby Cena jest heelem, zbiera spory heat, to w takim razie kim jest osoba, która go atakuje? Przecież to są czysto heelowskiego zagrywki. Z tymi turnami bym się tak nie spieszył, dopiero federacja zaczyna żyć. Pierwsze finały, pierwsi mistrzowie.

 

Właśnie to mi się podoba i dlatego nie jestem wstanie powiedzieć Ci kim jest Edge, ale skoro dostaje pop od ludzi to znaczy, że mimo wszystko jest bardziej tym dobrym niż złym.

Ja bym obstawiał tweenera osobiście, gdybym był tylko czytelnikiem. Chciał przekręcić widzów z Vincem tą emeryturą (co czyni go heelem), ale jest odbierany gorąco przez fanów (co czyni go facem).


  • Posty:  1 692
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  13.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

W końcu nadrobiłem zaległości i jestem zadowolony z tego co przeczytałem. Szczególnie podobał mi się ostatni odcinek War Zone. Cole i Booker świetnie pasują do komentarza, momentami mają na prawdę genialne teksty. Gale mają sporo ciekawych momentów, są zwroty akcji i to jest dobre, bo o to chodzi. Wszystko dojrzale pisane, a tego niestety w większości tutejszych diary brakuje.

 

Cena wszedł do ringu z mikrofonem w dłoni. Wyraźnie widać było na jego twarzy złość. Zdjął czapkę i rzucił w kierunku widzów. Czapka jednak wróciła z powrotem na ring. Któryś z fanów ją odrzucił.

 

Ten fragment mnie mega rozbawił :) Chciałbym zobaczyć minę Johna po tym jak czapka wróciła!


  • Posty:  12
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2011
  • Status:  Offline

Zacząłem dopiero czytac dzis rano ;P nie moglem przestac, tak mnie to wciagnelo ze shok ! Gratki Vercyn !
Are you ready?!

8002203234d4bf9c3275fb.jpg


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Linux

http://img213.imageshack.us/img213/420/row2.png

 

http://img856.imageshack.us/img856/8200/warzone.png

 

Michael Cole: Nadszedł czas na ostatni epizod WarZone przed nadchodzącym, już w tę niedzielę, PPV – No Surrender. Witają Państwa Micheal Cole oraz Booker T. Book, dzisiaj przed nami dwa pojedynki, w których zmierzą się dwie trzyosobowe drużyny. W skład każdej z drużyn pojedynczo wchodzą zawodnicy ze wszystkich sześciu tag teamów, które startowały w turnieju o pasy drużynowe – Fighters, Beer Money, Briscoes, World Greatest Tag Team, Motor City Machine Guns oraz Los Aviadores.

Booker T: Dokładnie. General Manager chce zobaczyć, czy finaliści potrafią ze sobą współpracować w walce z przegranymi półfinalistami. Na pewno nie będzie to łatwe zadanie, ale spodziewam się ciekawych pojedynków. Mamy przecież kilka drużyn, które w poprzednich federacjach posiadały pasy tag teamowe – Piwosze, Gunsi czy bracia Briscoe, o Benjaminie i Haasie nie wspominając.

Michael Cole: Mam przeczucie, a on mnie nigdy nie myli. W finale, jako zwycięzców obstawiam dwójkę z Nowego Jorku. Chłopaki z Brooklynu dadzą wycisk pozostałym dwóm drużynom. Pamiętam Bryana i Kavala z WWE. Chociaż nie przepadałem za nimi – i dalej nie przepadam – to uważam, że poradzą sobie.

Booker T: Nie wiem. Nie byłbym taki pewny tego. To solidna dwójka, ale za pozostałymi drużynami przemawia liczba zdobytych tytułów w samym Ring of Honor. Moim zdaniem będzie to dwójka z Dallas. Haas i Benjamin utalentowani i utytułowani wrestlerzy z ogromnym potencjami i świetnymi umiejętnościami ringowymi. Śmiało można powiedzieć, że Shelton nie istnieje bez Charliego, a Charlie bez Sheltona. Osobno są nieciekawi – razem tworzą piękne show.

Michael: Taaa…brakuje jeszcze tylko trzeciego komentatora, który postawi na braci Briscoe. Dobra koniec smęcenia, przed nami pierwsza walka - pierwszy sześcioosobowy pojedynek tego wieczoru…

 

-------------------------------------------------------

Christie Hemme: Panie! Panowie! Pierwszy pojedynek dzisiejszej gali to 6-man Tag Team Match. Zawodnicy już znajdują się na ringu. W skład pierwszej drużyny wchodzą – Chris Saaaabin! Huuuunico! Jaaaames Stoooorm! Ich przeciwnikami będą – Mark Briscoeee! Kavaaal! oraz Shelton Benjamiiiin!

6-Man Tag Team Match

Chris Sabin/Hunico/James Storm vs Mark Briscoe/Kaval/Shelton Benjamin

Zwycięzcy: James Storm/Chris Sabin/Hunico przez odliczenie (Last Call na Benjaminie)

Christie Hemme: Oto Wasi zwycięzcy – James Storm, Chris Sabin i Hunico!

Benjamin sturlał się z ringu, ale został zaraz zaatakowany przez Kavala. Nowojorczyk skoczył na niego z trzeciej liny i obaj wylądowali na podłodze obok ringu. Mark Briscoe podbiegł do dwójki leżących finalistów i zaczął ich kopać. Kilka sekund później, razem z bratem, który nadbiegł z zaplecza, cisnęli Kavalem i Sheltonem w metalowe barierki. Kiedy obrócili się otrzymali dropkicki od nadbiegających Bryana i Haasa. Storm, Hunico i Sabin przyglądali się temu z ringu celebrując zwycięstwo na narożnikach. Wtem Storm zszedł z narożnika i wziął mikrofon od Christie.

James Storm: Hey! Boys! Nie wiem, co na to moi koledzy z dzisiejszej drużyny, ale ja uważam, że nie zasługujecie na finał. Pokazaliśmy przed chwilą, gdzie jest Wasze miejsce. A jest ono w szeregu tuż za nami.

Hunico i Sabin stanęli obok Storm - przytakiwali mu, kiwając głowami i klaszcząc.

James Storm: Pokazaliśmy to my. Pokażą to także nasi partnerzy, z którymi staniecie do walki jeszcze dzisiaj.

W tej samej chwili na rampie stanęli obok siebie Robert Roode, Alex Shelley i Epico.

 

-------------------------------------------------------

Michael Cole: No! No! Widać, że wszystkie drużyny chcą dopiąć swego i zmierzyć się o pasy. Problem jest jednak taki, że mamy sześć drużyn, a tylko jeden komplet pasów drużynowych.

Booker T: Pewnie każdy będzie miał swoją szansę. Stone Cold już zapowiedział, że Beer Money zmierzy się walce o pretendenta podczas kolejnej tygodniówki po PPV, kiedy poznamy mistrzów. Nie wątpię, że dołączą do nich także pozostałe drużyny, czy to Latynosi czy Gunsi.

Michael Cole: Popatrz, Stone Cold na telebimie…

 

-------------------------------------------------------

Na telebimie wyświetlił się Steve Austin, który znajdował się w środku jadącego auta.

SCSA: Co prawda nie ma mnie teraz na miejscu. Jadę na ważne spotkanie, jednak nie oznacza to, że nie wiem co się dzieje. Podobał mi się Wasz pojedynek Panowie. Jestem pod wrażeniem tego, co daliście z siebie. Jednak nie zmienimy składu finałowego meczu! Nie tym razem…chyba, że…chyba, że w drugiej walce ponownie wygrają zawodnicy drużyn, które odpadły w półfinałach. Krótka piłka – Roode, Shelley, Epico – jeżeli pokonacie swoich przeciwników – Wasze drużyny mają miejsca w finale! Jednak, żeby była to w miarę sprawiedliwa walka – wszyscy drużynowi partnerzy walczących mają zakaz zbliżania się do ringu w trakcie pojedynku. Jeżeli ktoś złamie tę zasadę – zwłaszcza partnerzy finalistów – zwycięstwo inkasuje przeciwna drużyna. I żeby było jasne – dyskwalifikacja także nie wchodzi w grę – tylko pinfall lub submission! And that’s the bottom line, cause Stone Cold said so!

Obraz na telebimie zgasł. W ringu stały trzy drużyny – Piwosze, Gunsi i Latynosi. Natomiast przed ringiem, wyraźnie zdenerwowani – bracia Briscoe, Fightersi oraz WGTT.

 

-------------------------------------------------------

Booker T: No i to mi się podoba. Nic nie jest jeszcze do końca przesądzone. Jeszcze Forsiaści Piwosze mogą znaleźć się w walce o te pasy.

Michael Cole: Nie wiem, czy to jest rozsądna decyzja Generalnego Managera. Nie powinien stawiać takiego ultimatum obecnym finalistom, którzy na miejsce w finale zasłużyli sobie wygrywając pojedynki półfinałowe. Zresztą te dzisiejsze trzyosobowe drużyny to zwykły zlepek wrestlerów, którzy za sobą nie przepadają – zwłaszcza patrząc na zlepek drużyny finalistów.

Booker T: Dlatego ten sport jest taki nieprzewidywalny. Za to go kocham! Przenieśmy się na zaplecze, gdzie jest Matt Striker…

 

-------------------------------------------------------

Na zapleczu Matt Striker idzie krok w krok z wyraźnie oburzonym Christianem. Captain Charisma niesie jakiś plik dokumentów.

Matt Striker: Christian! Christian! Poczekaj! Gdzie tak pędzisz?

Christian: Idę zanieść pozew Generalnemu Managerowi! Mam dość takiego traktowania. Kiedyś miałem szacunek wśród wrestlerów i fanów – teraz, ten pieprzony Steve Austin, chce mi go odebrać. Nie pozwolę na to. Jeżeli nie ma innego sposobu, to będę swoich praw, swojego honoru bronił w sądzie.

Matt Striker: Ale przecież Generalnego Managera nie ma dzisiaj tutaj?!

Christian: Wiem! Dlatego idę do jego biura i zostawię mu pozew na biurku, dopóki jeszcze nie przybył.

Matt Striker: A co się stało z Twoim ochroniarzem? Gdzie się podział Tyson Tomko?

Christian: Tomko zrezygnował i powiedział, że nie pisał się na takie coś. Nie mam czasu teraz…

Christian zniknął za drzwiami z napisem „RING OF WAR GENERAL MANAGER OFFICE”. Striker został na zewnątrz, ale kamerzysta podążył za Christianem. CC podszedł zdecydowanym krokiem do biurka i położył trzymany w dłoni plik dokumentów. W tym samym momencie fotel obrócił się, a na twarzy Cage’a pojawiło się zdumienie.

Christian: Co jest? Co Ty tutaj robisz?

Christian spojrzał na siedzącego w fotelu Edge’a który popijał dietetyczną colę. Edge odstawił puszkę na biurko i wstał, podchodząc do „brata”.

Edge: Witaj Bracie! Czemu jesteś taki zdziwiony? Dawno się nie widzieliśmy. Ostatni raz chyba na SummerSlam, kiedy dałem Tobie do zrozumienia, że z naszą przyjaźnią koniec.

Christian: Co Ty robisz w pokoju GM’a?

Edge: Co robię? Stone Cold poprosił mnie, czy bym nie załatwił dla niego dzisiaj kilku spraw w federacji. Mówił, że pewnie jakiś idiota pojawi się z pozwem do sądu i mam to szybko załatwić. On sam dzisiaj wyjechał na jakieś ważne spotkanie.

Edge rzucił okiem na dokumenty przyniesione przez Christiana i pokręcił głową z niedowierzaniem.

Edge: Pozew?! Naprawdę? To o Tobie mówił? Nie no, Stary, nie znasz lepszego sposobu tylko bieganie po sądach? Jak to załatwialiśmy za starych dobrych czasów? Za czasów tag teamu Edge and Christian. Pamiętasz?

Christian: Wtedy nie mieliśmy tyle do stracenia. Teraz ja mogę stracić dobre imię, honor, a co najważniejsze szansę na pas i należny szacunek.

Edge: Czekaj, zadzwonię do Steve’a…

Edge zadzwonił, a w trakcie rozmowy przytakiwał tylko „Tak! OK! Mhm! Masz to, jak w banku.”

Edge: Steve powiedział, że ten pozew możesz sobie wsadzić w swoje chude dupsko i dopóki nie zaczniesz zachowywać się, jak na mężczyznę przystało, nie masz prawa wstępu do Ring of War. To tyle, więc pozostaje mi Ciebie jedynie wyprosić z biura i z budynku.

Christian: Edge, no co Ty! Ty także przeciwko mnie! Brata wyrzucasz? A jak nie wyjdę, to co wezwiesz ochronę?

Edge: To także przewidział Steve i dał mi specjalną instrukcję. Wiesz jaką?

Christian: Jak…

SPEAR!! SPEAR!! Edge wyrzucił Christian z biura, rozwalając zamknięte drzwi, po czym wylądowali na korytarzu. Edge podniósł się, otrzepał swoje ubranie, wrócił do biura po rozrzucone dokumenty i podszedł do leżącego Christiana, ciskając w niego tym plikiem dokumentów.

Edge: Jeżeli nie wyjdziesz na własnych nogach, to mam Ci w tym pomóc.

 

-------------------------------------------------------

Michael Cole: O co w tym chodzi? Edge zamiast Austina w biurze Austina? Dogadujący się ze Stone Coldem przeciwko Christianowi?

Booker T: Nie wiem, o co chodzi, ale nie wróżę mu wielkiej przyszłości w federacji. Rzucanie pozwami i grożenie sądami nigdy nie przyniosło niczego dobrego.

Michael Cole: Może i masz rację, ale tak też nie powinien być traktowany. Dwa Stunner, teraz Spear – ciekawe co następne? GTS? Walls of Jericho? Scorpion Death Lock?

Booker T: Jak tu podejdzie, to na bank – Ghetto Blaster! Przenieśmy się do szatni, gdzie znajduje się już nasz kamerzysta…

 

-------------------------------------------------------

W szatni widzimy członków trzech drużyn, które odpadły w półfinałach. Sabin i Shelley rozmawiają w jednym końcu, Hunico i Epico w drugim, a Storm i Roode siedzą na ławeczce pośrodku. James wziął łyka piwa, postawił butelkę na ziemi i zwołał wszystkich.

James Storm: Hej! Panowie! Zapraszam do mnie – mamy do pogadania.

Gunsi i Latynosi odwrócili się i podeszli do Piwoszy. Epico zaczął coś gestykulować i mówić po hiszpańsku, ale Kowboj mu przerwał.

James Storm: Wiem wszystko. Słuchajcie! Sabin, Hunico i ja wykonaliśmy już dzisiaj kawał dobrej i ciężkiej roboty. Połowa już jest za nami, pozostała druga – należy to do Was. Pochodzimy z różnych stron, ale dzisiaj łączy nas jeden wspólny cel. Jeżeli wygramy – zmierzymy się przeciwko sobie w finale. Jednak, aby to osiągnąć dzisiaj, musimy połączyć siły. Bobby, Epico, Alex – liczę na Was, liczmy na Waszą trójkę. Musimy schować wszelkie podziały do kieszeni i stanąć dzisiaj ramię w ramię. Po walce niech się dzieje, co chce. Jesteście ze mną?

Robert Roode: Na mnie możesz liczyć!

Alex Shelley: Na mnie też!

Epico: Yo estoi contigo!

James Storm: Jay! Charlie! Daniel! Sorry about You’re damn luck!

Roode wstał i wyciągnął rękę w stronę Shelley’a. Alex uścisnął mu dłoń, po czym obaj odwrócili się do Epico. Uścisk dłoni całej trójki potwierdził zawarte, na tę jedną walkę, przymierze.

 

-------------------------------------------------------

Michael Cole: Będzie ostra rywalizacja w main evencie gali. Każda drużyna chce wystąpić w finałowym pojedynku, a półfinaliści raczej nie ustąpią.

Booker T: To są zawodnicy, którzy tanio skóry nie oddadzą.

Michael Cole: Skupiliśmy się dzisiaj wyłącznie na walkach drużynowych. Na szczęście Cody chce nam przypomnieć, że on także powalczy o pas, o pas Global. Awansował po wyeliminowaniu Christiana, natomiast jego przeciwnicy to MVP oraz Samoa Joe.

Booker T: Żaden nie będzie miał łatwo, a już na pewno nie Cody Rhodes. Dostał obu, jako przeciwników przez własną głupotę. Chciał wydymać Austina, to Austin wydymał jego. Dajmy się jednak chłopakowi wypowiedzieć…

 

-------------------------------------------------------

Do ringu powoli wszedł Cody Rhodes. Od zgromadzonych fanów zebrał spory heat oraz okrzyki „YOU FUCKED UP!”, „YOU’RE NOT DASHING!”, „WHERE’S YOUR DADDY!”

Cody Rhodes: W odróżnieniu od Was, nędzne kreatury, ja stoję na środku ringu i to Wy płacicie, aby mnie zobaczyć. To mi płaci prezes tej federacji, abym do Was wyszedł. To Wy wydajecie swoje brudne pieniądze na moje koszulki. Możecie sobie skandować, co tylko chcecie, co Wam się podoba. Wiecie, jaka jest różnica pomiędzy Wami wszystkimi, a mną? To ja tutaj zarabiam grube dolary, a Wy musicie tyrać godzinami przycinając trawniki albo czyszcząc baseny. Prawda jest taka, że osiągnąłem wszystko własną pracą, a nie przez mojego, pożal się Boże, ojca. Dla Was jest to niepojęte, bo wolicie wpieprzać nachos i popijać colę skacząc po kanałach w telewizji. Podczas kiedy Wy się tuczycie, jak wieprze, ja trenuję, ciężko trenuję! Każdy z Was powinien brać ze mnie przykład, ponieważ jest idealny! I’M DASHING!

Na rampie, z mikrofonem w dłoni, stanął Samoa Joe.

Samoa Joe: Ha! Ha! Ha! Idealny? Naprawdę wierzysz, w to co mówisz? Współczuję…

Cody Rhodes: Nie waż się przerywać mi. Kim Ty jesteś? Tłusty spasiony wieprzyk, który nigdy, ale to nigdy nie powinien zdejmować koszulki. Mało tego – nie powinien wypełzać ze swojego chlewika! Tacy, jak Ty przyprawiają o mdłości takich, jak ja.

Samoa Joe: Uważaj na słowa, bo po niedzielnej walce, możesz już nie być taki idealny. Może nawet nie będziesz musiał czekać do niedz…

W tym samym momencie na telebimie pojawił się MVP.

MVP: Hola! Hola! Panowie, nie zapominajcie, że w tej grze jest także trzeci zawodnik – ten, który będzie najbardziej wartościowym graczem - M! V! P!

Samoańczyk wbiegł na ring, ale Rhodes ześlizgnął się z niego w tym samym czasie. Opuścił ring i skierował się w stronę szatni. Nagle, naprzeciw niego stanął MVP. Cała trójka zmierzyła siebie wzorkiem, ale do brawlu nie doszło.

 

-------------------------------------------------------

Michael Cole: Ostro dzisiaj, ale to lubię. Zawodnicy pokazują pazury. Kocham tę zadziorność. Z taką samą ikrą wywalczyłem swój undefeated streak na WrestleManii.

Booker T: A Ty znowu swoje. Daj już sobie spokój, bo mało kogo to interesuje. Pora chyba na main event gali.

Michael Cole: Mówię o nim, bo jest ważny. Ba! NIEPRZERWANY! UNDEFEATED! Do You understand? Mam do Ciebie mówić dużymi literami? Przejdźmy lepiej do tej walki wieczoru.

 

-------------------------------------------------------

Justin Roberts: Proszę Państwa! Przed Wami dzisiejszy main event gali, w którym zmierzą się dwie trzyosobowe drużyny! W skład pierwszej z nich wchodzą – Robert Rooooooode! Epicoooo! Aleeeeex Shelleeeey!

Cała trójka weszła wspólnie na ring wśród cheerujących fanów.

Justin Roberts: Ich przeciwnikami będą finaliści turnieju – Daniel Bryaaaan! Charlie Haaaas! Jay Briscoeeee!

Zawodnicy pojawili się w asyście swoich partnerów, którzy zatrzymali się w pewnej odległości od ringu. W oczy rzucała się pewna nerwowość finalistów.

6-Man Tag Team Match

Alex Shelley/Epico/Robert Roode vs Jay Briscoe/Daniel Bryan/Charlie Haas

Zwycięzcy: Robert Roode/Alex Shelley/Epico przez poddanie (Armtrap Crossface na Haasie)

Justin Gabriel: Oto zwycięzcy – Robert Roode! Alex Shelley! Epico!

Na ring wbiegli partnerzy przegranych. Doskoczyli do zwycięzców i powalili ich na ring, okładając pięściami. Na pomoc przybiegła kolejna trójka – Storm, Hunico i Sabin. Odciągnęli swoich partnerów od napastników i stanęli przed nimi. Po jednej stronie ringu, przy linach, leżeli Bryan, Haas i Jay Briscoe, a przed nimi stali ich partnerzy. Po drugiej stroni sytuacja była identyczna. Na telebimie pojawił się Stone Cold Steve Austin, ponownie w jadącym aucie.

SCSA: Taaaak! Oto mi do jasnej cholery chodziło! Brawo dla Was Panowie. Świetne dwie walki dzisiejszego wieczoru. Beer Money, Los Aviadores, Motor City Machine Guns – pokazaliście serce, pokazaliście wolę walki – zasługujecie na miejsce w finale. Ale zrobimy to po mojemu…

Fani: WHAT?!

SCSA: …w finale zmierzą się wszystkie drużyny…

Fani: WHAT?!

SCSA: …nie będzie to zapowiedziany wcześniej No DQ Triple Threat Match…

Fani: WHAT?!

SCSA: …będzie to Tag Team Gauntlet Match. Jeżeli chcecie, aby pojedynek rozpoczęli bracia Briscoe przeciwko Latynosom, dajcie mi głośne „HELL YEAH”!

Fani: HELL YEAH!

SCSA: You want – You get it! And that’s the bottom line, cause Stone Cold said so!

Austin zniknął z telebimu, a drużyny rozsunęły się po całym ringu.

 

-------------------------------------------------------

Aktualna karta na No Surrender PPV:

 

1. RoW Intercontinental Title Fatal-4-Way Elimination Match: Rey Mysterio vs Austin Aries vs Wade Barrett vs R-Truth

2. RoW World Tag Team Titles Gauntlet Match: Briscoes vs Los Aviadores vs Fighters vs World’s Greatest Tag Team vs Motor City Machine Guns vs Beer Money

3. RoW Global Title Triple Threat Steel Cage Match: Cody Rhodes vs Samoa Joe vs MVP

4. RoW World Heavyweight Title Last Man Standing Match: AJ Styles vs Sheamus (Special Guest Referee: Edge)

 

Newsy:

 

- Wciąż nie wiadomo, czy Edge, który jest sędzią specjalnym – zostanie Generalnym Managerem WarZone. Spekulacje takie może wywoływać fakt, że niejako zastępował Austina podczas ostatniej tygodniówki.

- Steve Austin ostatnio sporo podróżuje i spotyka się z wieloma byłymi zawodnikami takich federacji, jaki WWE czy TNA. Stone Cold miał zjeść wspólny obiad między innymi ze Stingiem, Kurtem Anglem oraz Chrisem Jericho w restauracji, której właścicielem jest właśnie Chris Jericho.

 


  • Posty:  759
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.12.2010
  • Status:  Offline

Najpierw mnie trollowałeś co do Edge'a, a potem co do terminu wrzucenia... nieładnie oj nieładnie... :lol:

 

Mega fajnie rozegrałeś wątek tagów. Najpierw niby ta podmianka, a potem zmiana stypulacji. Coś czuję, że pas zgarną piwosze.

 

Wydaje mi się, że nie zrobisz z Edge'a GM'a. Skoro przyznał się, że kontuzja to był fake i może walczyć jako pełnoprawny zawodnik, to raczej nie usiądzie teraz za biurkiem.

 

Szkoda, że story z Cena nie było kontynuowane, może na NS coś się wyjaśni.

 

 

Teraz to ja się nawet w typera pobawię tutaj:

1. RoW Intercontinental Title Fatal-4-Way Elimination Match: Rey Mysterio vs Austin Aries vs Wade Barrett vs R-Truth

 

Nie mam jakoś wizji tego kto mógłby zgarnąć pas, ale wydaje mi się, że wręczysz go Austinowi

 

2. RoW World Tag Team Titles Gauntlet Match: Briscoes vs Los Aviadores vs Fighters vs World’s Greatest Tag Team vs Motor City Machine Guns vs Beer Money

 

Jak już mówiłem. Dużo czasu im poświęcasz i są odpowiednimi kandydatami do złota w RoW.

 

3. RoW Global Title Triple Threat Steel Cage Match: Cody Rhodes vs Samoa Joe vs MVP

 

Niech ma za ten długofalowy push z TNA :twisted:

 

4. RoW World Heavyweight Title Last Man Standing Match: AJ Styles vs Sheamus (Special Guest Referee: Edge)

 

Węszę tu interwencje Ortona, chociaż AJ z pasem HW jakoś mi nie pasuję do wizji Twojej federacji.

The man with two personalities

6939757594f665b525713a.jpg


  • Posty:  38
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2012
  • Status:  Offline

Christian to gwiazda twojej federacji nie ma co :) Szkoda ,że tylko 2 walki na WarZone ale za to dobry pomysł z drużynami. Tak trzymaj ! 8-)

  • Posty:  1 692
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  13.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ciekawa forma tego ostatniego odcinka - prawie sam backstage i tylko 2 walki. Nie wiem jak innym ale mi się to podoba, chociaż jakby było więcej walk to też nic by się nie stało. Esencja dobrego diary to jednak back, tu stanowił 80% gali i dzięki temu bardzo przyjemnie się czytało.

 

Gdzie jechał Stone Cold? Zakładam, że jakieś nowe twarze pojawią się w kolejnych odcinkach.

 

Ogólnie, przy obecnej formie Twojej federacji, ciekawy jest temat World Title. Zawalczą o niego Sheamus i AJ Styles, ale równie dobrze połowa rosteru mogłaby o niego walczyć. Dlatego trochę dziwnie się przerzucić na świadomość, że wielu obecnych main eventerów lub upper-midcarderów walczy o drugorzędne tytuły... ale wiadomo - tyle gwiazd jakoś trzeba upchać i zadowolić równymi tytułami.

 

Co do gauntletu o pasy drużynowe, to w rzeczywistości może i byłaby to ciekawa walka, chociaż za gauntletami ogólnie nie przepadam. W prawdziwym wrestlingu najciekawszym rozwiązaniem byłby jakiś 4-Way, bo tam by się bez wątpienia działo wiele, ale skoro nie piszesz walk (na PPV się to zmieni?) to nie byłoby szans tego oddać.

 

Pozostaje czekać na PPV :)


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Linux

ale skoro nie piszesz walk (na PPV się to zmieni?) to nie byłoby szans tego oddać.

Cały czas walczę ze sobą czy pisać całość walk czy tylko końcówki wszystkich w przypadku PPV. Zastanawiam się ile osób tak na serio przeczyta całe cztery dłuuuugie opisy walk, zwłaszcza w przypadku tag teamów czy fatal-4-way.

 

Gdzie jechał Stone Cold? Zakładam, że jakieś nowe twarze pojawią się w kolejnych odcinkach.

Znając Steve'a, pewnie po sześciopak do sklepu :lol: więcej szczegółów zdradzał nie będę, aż do PPV.

 

1. RoW Intercontinental Title Fatal-4-Way Elimination Match: Rey Mysterio vs Austin Aries vs Wade Barrett vs R-Truth

Nie mam jakoś wizji tego kto mógłby zgarnąć pas, ale wydaje mi się, że wręczysz go Austinowi

Szczerze Ci powiem, że to jest pas, w przypadku którego mam jednego niezmiennego zwycięzcę ustalone i on się raczej nie zmieni. Natomiast w przypadku pozostałych mam rozpisanych kilka różnych scenariuszy i będę musiał rzucać monetą lub kośćmi, który wybrać.

 

Najpierw mnie trollowałeś co do Edge'a, a potem co do terminu wrzucenia... nieładnie oj nieładnie...

Przysnęło mi się w niedzielę i dopiero w poniedziałek dokończyłem. Jednak, jak widzisz, Edge się pojawił, chociaż ten segment z Christianem był ostatnią rzeczą w tym odcinku pod względem napisania. Zrobiłem go dopiero po złożeniu całości. Brakowało mi czegoś i doszedłem do wniosku, że brakowało jakiegoś pierdolnięcia, na przykład kolejnego Stunnera na Christianie w jakiejś ciekawej sytuacji. Wydaje mi się, że postawienie na spear i Edge'a było bardziej trafnym posunięciem.

 

Ogólnie, przy obecnej formie Twojej federacji, ciekawy jest temat World Title. Zawalczą o niego Sheamus i AJ Styles, ale równie dobrze połowa rosteru mogłaby o niego walczyć. Dlatego trochę dziwnie się przerzucić na świadomość, że wielu obecnych main eventerów lub upper-midcarderów walczy o drugorzędne tytuły... ale wiadomo - tyle gwiazd jakoś trzeba upchać i zadowolić równymi tytułami.

Wyszedłem z założenia, że ten kto jest obecnie main eventerem nie musi być nim u mnie. Natomiast nie mam zamiaru ściągać do federacji zwykłych jobberów, których będę podkładał w każdym odcinku. Darmozjadów w federacji nie potrzebuję. Myślę, że pomiędzy jednym a drugim PPV wyklaruje się główny roster, bo kręgosłup federacji można już śmiało typować.


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Fajnie mi się to wszystko czyta.. Dużo Twoich decyzji bardzo mi się podoba, bo sam bym chciał podobnych akcji :grin: Zastanawia mnie tylko czy poradzisz sobie z takim rosterem. Sporo tych osób o solidnej pozycji w poprzednich federacjach. Trzeba jakoś sensownie z nich korzystać. Nie może dojsc do sytuacji, że taki Rey Misterio może nie mieć feudu, bo tygodniówki będą przeładowane. Star power wrestlerów u Ciebie robi wrażenie :smile: Obyś to ogarniał tak jak do tej pory :)

 

Jedyna rzecz, który nie bardzo mi się podoba to tytuł IC i Global. Po co dwa takie pasy ? Nie lepiej stworzyć Pas Wagi Lekkiej, dla ludzi pokroju Reya czy AA, a IC zostawić dla kogoś jak Barrett, czyli tych cięższych, ale bez szans na ME w obecnej chwili ?

 

Udała się Tobie też jedna rzecz. Zainspirowałeś mnie do napisania swojego diary...Nie wiem co z tego wyjdzie, najpierw spokojnie sobie stworze coś swojego i zobaczę czy nadaje się to do publicznego pokazania. Nie chce też zaczynać pisania czegoś, a potem skończyć to po dwóch tygodniach. Chęci mam spore, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 61 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 948 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 690 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Haha
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 174 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 545 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 868 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Monday Night RAW #1659 Data: 10.03.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: New York City, New York, USA Arena: Madison Square Garden Publiczność: 20.142 Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole & Pat McAfee Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • PTW
      Na dobre rozpoczęcie dnia Starboy Nano Lopez i Arkadiusz Pan Pawłowski w materiale dla Fansportu.pl! Miłego oglądania :) ✅ Kanał o sportach walki, MMA, boks, wywiady, relacje z gal KSW, FAME MMA, GROMDA, UFC i inne. Backstage z gali, materiały ekstra ze studio FANSPORTU.FANSPOR...Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold Spring Victory Series - Dzień 4 Data: 09.03.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Nagoya, Aichi, Japan Arena: Chunichi Hall Format: Taped Data emisji: 11.03.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Attitude
      Nazwa gali: Stardom Cinderella Tournament 2025 - Dzień 2 Data: 09.03.2025 Federacja: World Wonder Ring Stardom Typ: Online Stream Lokalizacja: Kariya, Aichi, Japan Arena: Kariya City Industrial Promotion Center Aioi Hall Publiczność: 678 Format: Live Platforma: Stardom World Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Kowalski
      Staram się jakoś przekonać do tego AEW bo kilku typów lubię, ale no nie. Nudziłem się większość gali. Na plus na pewno opener, Mone Vs Momo ringowo też git, ale ex Sasha wciąż bez ciekawego feudu w TV. Hurt People niszczą i tak powinno być, tylko ciekawi kto im się postawi bo na razie to lekko, łatwo i przyjemnie. Okade pominąłem. Kenny z Take powinno być bangerem a było jakieś takie nijakie, nawet przez moment nie pomyślałem że będzie obrona tytułu, więc i emocji nie było. Toni vs Marysia. Zajebista walka, świetne są obie panie. Hollywood ending jak się patrzy Will vs Kyle. Mój boże, musiałem to rozchodzić, no ochotę mi to odebrało na main event. Nie znoszę tak przebukowanych walk.    Mox vs Cope. Do cash-inu zbyt wiele to się nie działo. Kurde jakby Edge tu ugrał by po chwili stracił na rzecz Christiana... ehh.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...