Ring of War - "Krew! Pot! Łzy!"

[Schoop]

Powinienem się na Ciebie Vercyn obrazić ^^. Wraca Edge, ja się zaczynam cieszyć, a Ty go tutaj obijasz i jeszcze nie zatrudniasz... Are You Serious Bro? Na prawdę przyjemnie się to czyta i ciekawi do tego stopnia, że czeka się na kolejny odcinek.

 

 

Michael Cole: Na bank. Ponoć czarnoskórych też lubi. Randy kiedyś powiedział, że lubi wszystkich i ze wszystkimi.

Umarłem

[Vercyn]

Powinienem się na Ciebie Vercyn obrazić ^^. Wraca Edge, ja się zaczynam cieszyć, a Ty go tutaj obijasz i jeszcze nie zatrudniasz... Are You Serious Bro?

Czy naprawdę uważasz, że to będzie jego jedyny występ w federacji? Jeżeli zaznaczyłeś "Tak" to się grubo mylisz

[Schoop]

I to mi się podoba <3 No nic pozostaje teraz czytać i czekać na rozwój sytuacji.

[estevez]

Muszę uderzyć się w pierś, bo narzekałem na brak opisów walk, a jak przyszło do main eventu to dość niechętnie czytałem opis

tak czy inaczej przekonało mnie to by samemu odejść od pisania końcówek - podobnie jak Ty więcej uwagi poświęcam backstage'owi, który - jak większość przyzna - jest w diary najważniejszy.

 

Co do samego odcinka - to podoba mi się zrobienie wielkiej gwiazdy z Wade'a Barretta. No i najlepszy Twój pomysł - czyli heelowy John Cena, który jest chyba moim ulubionym zawodnikiem w Twojej federacji.

[Vercyn]

http://img213.imageshack.us/img213/420/row2.png

 

http://img856.imageshack.us/img856/8200/warzone.png

 

Michael Cole: Witam Państwa! Już drugi raz znajdujemy się w czwartkowej strefie wojny. Tydzień temu dostaliśmy tutaj przedsmak tego, co nas czeka na PPV. Odbyły się pierwsze walki turniejowe o pasy drużynowe oraz Global Title.

Booker T: Awansowali wtedy MVP, Christian oraz drużyna Fighters, czyli Kaval i Daniel Bryan. Dzisiaj mamy kolejny przedsmak No Surrender PPV. W turnieju o Global Title zmierzą się Samoan Submission Machine – Samoa Joe oraz International Sensation – Mistico. To tylko jeden z dwóch ćwierćfinałów. Skład drugiego dopiero poznamy.

Michael Cole: Odbędzie się także drugi półfinał turnieju o pasy drużynowe. Znamy jednak tylko jedną drużynę, którą jest World Greatest Tag Team – Charlie Haas i Shelton Benjamin. Ich przeciwników ujrzymy dopiero przed samą walką. General Manager przygotował jednak na ten wieczór kilka niespodzianek.

Booker T: Jakich niespodzianek?

Michael Cole: Gdyby mi powiedział, to nie byłyby to już niespodzianki.

Booker T: No tak. Ty masz zbyt długi jęzor i niewyparzoną gębę. Przestańmy zatem zwlekać. W ringu już czeka Justin Roberts.

 

-------------------------------------------------------

 

Justin Roberts: Panie i Panowie! Powitajcie Generalnego Managera Ring of War. Przed Wami Stone Cold Steve Austin!!

Stone Cold wjechał na rampę quadem, objechał ring, a po chwili wszedł na niego. Stanął na środku ringu, ale zanim zabrał głos, pozwolił fanom wykrzyczeć się.

Fani: FUCK YOU VINCE! FUCK YOU DIXIE! WE WANT BATTLE! WE WANT WAR!

SCSA: Jak dobrze jest to słyszeć. Chcecie wojny, to będziecie ją mieli. Już za dwa tygodnie pierwsze nasze PPV – No Surrender. Postanowiłem je trochę urozmaicić. We wtorek zadecydowałem, że walka o pas Intercontinental będzie walką eliminacyjną Fatal-4-Way. Dzisiaj podjąłem decyzję, aby każda walka miała stypulację. Poznacie je w najbliższym czasie. Tydzień temu, właśnie tutaj poznaliśmy półfinalistów turnieju o Global Title. Dzisiaj poznamy dwóch kolejnych. Swoje pojedynki stoczą Samoa Joe i Mistico oraz Co…

Christian: Nie tak szybko. Tydzień temu zostałem przez Ciebie wykiwany i nie mam zamiaru o tym zapomnieć.

Na rampie pojawił się Christian ubrany w garnitur. Towarzyszyła mu druga osoba ubrana w czarną bluzę z kapturem.

Christian: Postanowiłem zatrudnić osobistego ochroniarza na Twój koszt, na koszt tej federacji. Tym hipokrytom, których pamięć sięga tylko ostatnich kilku lat, muszę przypomnieć kim jest towarzyszący mi zawodnik, a od dzisiaj mój personalny ochroniarz. Panie. Panowie. Powitajcie Tysona Tomko.

Tomko opuścił kaptur i stanął za Christianem z rozłożonymi rękoma.

SCSA: Mam rozumieć, że tego ochroniarza zatrudniłeś na koszt Ring of War?

Christian: Przecież nie na swój. On ma dbać o moje zdrowie, bo Ty sobie pozwalasz na zbyt wiele. Pokonałem Kazariana, a Twoją idiotyczną decyzją musiałem stoczyć kolejną walkę tej samej nocy. I to jeszcze handicap match. Tym razem mnie już nie zaskoczysz.

SCSA: Nie byłbym tego taki pewien. Panie i Panowie! Na dzisiaj miałem zaplanowane trzy walki. Jednak w wyniku zaistniałej sytuacji dojdzie do czterech pojedynków. Jak już wspominałem Samoa Joe zmierzy się z Mistico. W drugim ćwierćfinale Cody Rhodes podejmie Matta Morgana. W półfinale turnieju o pasy drużynowe Ring of War – World Greatest Tag Team podejmie byłych wielokrotnych mistrzów TNA. Natomiast w main evencie gali, ten oto Pan, Christian wraz ze swoim bodyguardem Tysonem Tomko stoczy pojedynek z inną drużyną. Jeżeli chcecie wiedzieć, kto wejdzie w jej skład dajcie mi głośne „HELL YEAH”…

Fani: HELL YEAH!!

Christian: Nie moż…

SCSA: Mogę wszystko. Waszymi przeciwnikami będą Alberto del Rio oraz Los Aviadores. To będzie handicap match. And that’s the bottom line, cause Stone Cold said so!

Christian rzucił mikrofonem w stronę ringu i udał się do szatni. Zaraz za nim podążył Tyson Tomko. Stone Cold wszedł na narożnik i, jak ostatnim razem, tak i teraz ktoś z tłumu rzucił w jego stronę dwie puszki z piwem. Steve złapał puszki, otworzył je, uderzył jedną o drugą i wlał sobie prosto do ust. Z ringu schodził wśród gorących okrzyków fanów „3:16! 3:16!” oraz „AUSTIN! AUSTIN!”

 

-------------------------------------------------------

 

Michael Cole: Nie zgadzam się. Nie zgadzam. Stone Cold nie może robić co mu się rzewnie podoba. Nie ma prawa tak upokarzać byłego mistrza Wagi Ciężkiej WWE.

Booker T: Muszę Ciebie zmartwić Mike. Steve może robić co chce, kiedy chce i z kim chce. Ja z tego powodu nie mam zamiaru narzekać. Zobaczymy na pewno świetny main event gali w postaci walki Christian’s Coalition i Los Aviadores wspomaganych przez Alberto del Rio.

Michael Cole: To i tak mnie nie przekonuje do tego, co robi General Manager. Mam nadzieję, że prezes niedługo przejrzy na oczy i zwolni obecnego GM’a. Znam osobę, która bardziej zasługuje na tę posadę.

Booker T: Naprawdę? To gdzie on niby teraz jest?

Michael Cole: Siedzi właśnie obok Ciebie.

Booker T: Co kurwa?! Dobra, szkoda czasu na Ciebie. Czeka pierwsza walka!

 

-------------------------------------------------------

 

Justin Roberts: Panie i Panowie! Przed Wami kolejna walka ćwierćfinałowa w turnieju o Ring of War Global Tile. Powitajcie pierwszego zawodnika. Prosto Mexico City w Meksyku – „International Sensation” Miiiiiistiicoooooo!

Mistico pojawił się na rampie, wziął rozbieg i wskoczył na ring odbijając się od trampoliny ustawionej przed ringiem. Wszedł na jeden narożnik, potem na drugi. Część fanów dopingowała go ostro, ale znaleźli się i tacy, którzy wybuczeli Luchadora.

Justin Roberts: Jego przeciwnikiem jest przybyły z Wysp Samoa – Samoaaaaa! Joooooooe!

Joe nie pojawił się na rampie. Wyszedł od strony widowni i zszedł po schodach.

RoW Global Tile Tournament – Ćwierćfinał

Samoa Joe vs Mistico

Zwycięzca: Samoa Joe przez poddanie (Coquine Clutch)

Justin Roberts: Oto Wasz zwycięzca! Samoan Submission Machine! Samoaaaaaa! Jooooooe!

Samoa Joe zszedł z ringu i podszedł do stołu komentatorskiego. Zabrał jeden z mikrofonów i powiedział:

Samoa Joe: Tak, to ja – Samoan Submission Machine!! Samoan Suplex Machine!! Nation of Violence!! Samoa Joe!! Ten pas, ten tytuł, to mistrzostwo będzie moje.

MVP: Hola, hola! Nie tak szybko…

Z zaplecza wyszedł MVP.

MVP: …Zapomniałeś chyba, że masz do pokonania kolejnych przeciwników. Tak się akurat składa, że ja także awansowałem do półfinału tego turnieju. Rozmawiałem przed chwilą z Generalnym Managerem. Zgadnij z kim zmierzysz się w półfinale za dwa tygodnie…

MVP rzucił mikrofon i zaatakował Samoańczyka. Ten jednak nie ustępował. Na zmianę, jeden drugiego, okładali chopami. MVP pchnął rywala z całych sił, a ten uderzył o niewysokie metalowe barierki i przeleciał przez nie. Wylądował pomiędzy widzami, którzy nie zdążyli się odsunąć. Joe szybko się pozbierał, złapał za krzesło i uderzył nim przechodzącego przez barierkę MVP. Ten nie tylko odczuł ból w plecach po uderzeniu, ale solidnie przygrzał także kroczem o metalową część barierki. Joe poprawił jeszcze raz krzesłem po plecach. MVP uderzył o podłogę po stronie rampy i powoli próbował się podnieść. Joe przeskoczył barierki, złapał rywala i założył mu Coquine Clutch. Montel próbował się uwolnić, tapował, ale Samoańczyk nie puszczał uścisku. Dopiero kiedy MVP opadł z sił, Joe odpuścił, wstał i zszedł do szatni wśród głośnego buczenia fanów.

 

-------------------------------------------------------

 

Michael Cole: Joe to prawdziwa maszyna do niszczenia przeciwników. Na początku poskładał Mistico w kilka sekund. Śmiem nawet twierdzić, że to był jak na razie najkrótszy pojedynek w tej federacji. A teraz, jak gdyby nigdy nic, poradził sobie z MVP.

Booker T: Pamiętam Joe jeszcze z czasów TNA. To nieprawdopodobnie utalentowany zawodnik, który pomimo swojej masy jest w stanie wykręcić lepsze pojedynki niż niektórzy wrestlerzy wyglądem przypominający greckiego boga – Apollo.

Michael Cole: Przepięknie nie dał szansy rozwinąć swoich lotniczych skrzydeł Mistico. Pchnął go na liny, a kiedy ten wracał po odbiciu, złapał go prawą ręką i rzucił o ring. Potem już tylko dopełnił formalności zakładając Coquine Clutch.

Booker T: Tak, to trzeba przyznać. Mistico miał pecha, że już w pierwszej swojej walce w Ring of War trafił na Samoa Joe.

Michael Cole: Na temat Joe moglibyśmy jeszcze trochę porozmawiać, ale przenieśmy się na zaplecze, bo tam już czeka Matt Striker z byłymi mistrzami TNA, którzy dzisiaj staną w szranki o awans do finału turnieju o pasy drużynowe RoW.

 

-------------------------------------------------------

 

Na telebimie pojawił się Matt Striker, który nie miał dobrych wieści.

Matt Striker: Niestety muszę Państwa rozczarować. Zawodnicy, którzy dzisiaj mają walczyć o awans do finału turnieju o Ring of War Tag Team Titles już mnie opuścili. W zasadzie to nie chcieli ze mną zamienić ani jednego słowa. Kiedy mnie mijali, jeden z nich, w kowbojskim kapeluszu i z browarem w ręku, krzyknął do mnie tylko – „Sorry about Your damn luck!”

 

-------------------------------------------------------

 

Booker T: Dzięki za informację Matt. Nie wiem, jak Ty Mike, ale już wiem z kim zmierzą się Shelton Benjamin i Charlie Haas. Jednak teraz pora na drugi pojedynek dzisiaj, a tym samym ostatni ćwierćfinał turnieju o Global Title.

Michael Cole: To starcie to można powiedzieć kolejne z serii ex-TNA vs ex-WWE. Mieliśmy już Alberto del Rio vs AJ Styles, Samoa Joe vs Mistico, Christopher Daniels vs Randy Orton. Teraz przyszedł czas na Matta Morgana i Cody’ego Rhodesa. Christie – oddajemy Tobie głos.

 

-------------------------------------------------------

 

W ringu Christie Hemme zastąpiła Justina Robertsa.

Christie Hemme: Drodzy Państwo! Przed nami ostatni ćwierćfinał turnieju o Ring of War Global Title. Powitajcie pierwszego zawodnika, który przybył do nas z Fairfield w stanie Connecticut. Oto – „Blueprint” Maaaaatt! Mooorgaaaaaaan!

Matt wyszedł na rampę i powolnym krokiem udał się w stronę ringu. Fani głośno go dopingowali, krzycząc – „WELCOME MATT! WELCOME MATT!” Nagle zaraz za nim wybiegł Cody Rhodes z łańcuchem w ręku. Podbiegł do idącego w stronę ringu Matta i uderzył go łańcuchem po nogach. Morgan tylko ugiął się, ale Rhodes poprawił, uderzając tym razem prosto w plecy. Matt padł na kolana, Cody stanął za nim i zacisnął mu łańcuch wokół szyi. Blueprint nie mógł złapać oddechu, ale cały czas walczył, próbując poluźnić uścisk. Rhodes po chwili puścił, ale obwiązał łańcuchem dłoń i zaczął tym uderzać Matta po czole. Po kilku sekundach twarz Morgana zalała struga krwi, a Cody dalej nie przestawał. Blueprintowi udało się jakoś odepchnąć przeciwnika, ale ten znów doskoczył i zadał mu cios łańcuchem przez klatkę piersiową. Cody złapał Morgana za kark i za spodenki, rozpędził i wturlał do ringu. Sam również wszedł na ring, kazał sędziemu uderzyć w gong. Matt powoli uklęknął na jedno kolano, potem na drugie i zaczął się podnosić, chwiejąc się cały czas. Sędzia wreszcie dał znak do rozpoczęcia walki.

RoW Global Tile Tournament – Ćwierćfinał

Cody Rhodes vs Matt Morgan

Zwycięzca: Cody Rhodes przez odliczenie (Cross Rhodes)

Christie Hemme: Oto Wasz zwycięzca i ostatni półfinalista turnieju o Ring of War Glob…

Cody Rhodes: Shut Up Redhead Bitch! Oni dobrze wiedzą, kto wygrał walkę i kto będzie następnym Globalnym Championem. Ten pas jest stworzony dla osoby, która ma odpowiednie umiejętności, odpowiedni styl i odpowiedni wygląd. Nie jest dla takich nędznych kreatur, jak ten oto Matt Morgan. Przypatrzcie się dobrze tej jego parszywej pijackiej mordzie z odrażającym zarostem. Tylko ktoś taki, jak ja, kto reprezentuje swoim wyglądem same najlepsze cechy, jest godzien nosić Global Title! Dashing Global Title!

Publiczność skandowała – „YOU’RE NOT DASHING!”, „YOU ARE GOLLUM!”. Cody opuścił mikrofon i wszedł na narożnik. Stojąc na nim, dodał jeszcze kilka słów:

Cody Rhodes: Za tydzień moim przeciwnikiem będzie Christian! Macie moje słowo, że skończy podobnie.

Cody zszedł z narożnika, z ringu i wśród głośnych gwizdów udał się do szatni.

 

-------------------------------------------------------

 

Michael Cole: No to już poznaliśmy kolejnego półfinalistę. Te dwie walki zapowiadają się niesamowicie ciekawie. Cody zmierzy się z Christianem, a tydzień później Samoa Joe z MVP. Ciężko mi wytypować dwóch finalistów, ale postawiłbym w ciemno na Christiana i Samoa Joe.

Booker T: Moje typy różnią się znacznie od Twoich. Wydaje mi się, że Cody upora się z Christianem, o ile nie zainterweniuje ktoś z zewnątrz. Natomiast w przypadku drugiej walki MVP powinien pokonać Samoa Joe. Jednak ten pojedynek będzie ciężki fizycznie dla obu zawodników. Wątpię, aby ktoś odpuścił. Prędzej jeden z nich skończy na noszach.

Michael Cole: O, znów mamy Matta na zapleczu, z jakimiś zawodnikami. Przenieśmy się tam szybko…

 

-------------------------------------------------------

 

Ponownie na telebimie wyświetlił się Matt Striker. Obok niego stali Alberto del Rio, Epico oraz Hunico.

Matt Striker: Witajcie. Dzisiaj przed Wami pojedynek, w którym przeciwnikami będą Christian oraz Tyson Tomko. Dawno już nie widzieliśmy Tysona w ringu, a Christian zawsze jest w formie. Jakie prognozy na main event?

Alberto del Rio: Ja, Alberto del Rio, i moi Amigos mamy zamiar zgnieść te dwie pluskwy, które zabierają nam nasz czas. Tydzień temu, razem z Mizem, pokonałem Christiana. Dzisiaj, razem z Epico i Hunico, pokonamy Christiana i Tomko.

Hunico: Exactamente, que así sea!

Epico: Sin piedad!

Matt Striker: Nie wiem, czy wiecie, ale Christian’s Coalition za swoich najlepszych czasów, byli bardzo ostrą drużyną. Teraz będzie pewnie podobnie.

Alberto del Rio: Matt, aby nas pokonać trzeba być grande gringo i mieć grande cojones.

Hunico: Tenemos grandes cojones!

Matt Striker: Życzę Wam powodzenia, Panowie!

Alberto del Rio: To nie nam trzeba życzyć. Christian, Tomko. Pilnujcie się, Los Perros!

 

-------------------------------------------------------

 

Michael Cole: Book, wiesz co oznacza zwrot grande cojones? Znam hiszpański, ale nie na tyle, aby rozumieć wszystkie te zwroty.

Booker T: Z tego co udało mi się zrozumieć, to Alberto powiedział, że aby ich pokonać, należy być wielkim gringo i mieć wielkie jaja. A Hunico potwierdził, nie chcę wiedzieć na jakiej podstawie, że Los Aviadores i del Rio mają wielkie jaja.

Michael Cole: Nie będę w to wnikał bardziej. Dzięki za wyjaśnienie. Przed nami drugi półfinał turnieju o pasy drużynowe. Ponownie oddajmy głos Christie.

 

-------------------------------------------------------

 

Christie Hemme: Oto drugi półfinał turnieju o Ring of War Tag Team Titles! Przed Państwem pierwsza drużyna – z Dallas w stanie Texas – World’s Greatest Tag Teeeeeam! Charlie Haaaaaaas! Oraz Sheeeltooooon Beeeenjaaaaamiiiiin!

Charlie Haas: Tak, to my jesteśmy najlepszym tag teamem na świecie…

Shelton Benjamin: …to my jesteśmy najlepszym tag teamem w tym pieprzonym wrestlingowy biznesie!

Charlie Haas: Przed Wami stoją byli mistrzowie drużynowi Ring of Honor…

Shelton Benjamin: …byli dwukrotni mistrzowie World Wrestling Entertainment…

Charlie Haas: …i przyszli mistrzowie drużynowi Ring of War!

Shelton Benjamin: Macie wątpliwości?

Charlie Haas: My je dzisiaj rozwiejemy!

Charlie i Shelton wbiegli na ring, oddając mikrofony sędziemu.

Christie Hemme: A oto i ich przeciwnicy! Z Toronto w Kanadzie oraz z Leipers Fork w stanie Tennessee przybyli do nas – Robert Roooode! James Stooooorm! Beeeeer! Moneeeeey!

Storm odstawił butelkę z piwem przy wchodzeniu na ring. Beer Money zebrało bardzo żywiołową reakcję od fanów. Duża lepszą niż ich poprzednicy.

RoW Tag Team Titles Tournament – Półfinał

World’s Greatest Tag Team (Charlie Haas/Shelton Benjamin) vs Beer Money (James Storm/Robert Roode)

Końcówka walki: Storm w narożniku obija Haasa. Jeden chop, drugi chop, trzeci chop, czwarty, piąty. Odsuwa się i będzie Super Kick. NIE TRAFIA! Haas robi unik. Doskakuje do Benjamina. Jest klepnięcie. Jest zmiana. Shelton przeskakuje nad linami. Dobiega do Storma, który próbuje zmienić się z Roodem. Nie ma zmiany. Pcha Jamesem w narożnik. Ten się odbija. Benjamin podskakuje, łapie Storma…PAYDIRT!! Przypina go do maty. Sędzia odklepuje…..1……2..!! Nie ma pinu. Roode przerywa. Sędzia odsuwa Roode’a do narożnika. Na ring wskakuje Haas. Szybka dwójkowa akcja. Shelton podnosi Storma. Wynosi go do suplexu. Haas przyklęka na jedno kolano. Storm ląduje plecami na kolanie przeciwnika. Charlie ucieka za liny. Ponowa próba pinu…..1…..2..!! NIE MA PINU. Roode przerywa odliczanie Sheltonowi. UDERZA GO W GŁOWĘ BUTELKĄ!! Sędzia podrywa się. DYSKWALIFIKACJA!! Beer Money ZDYSKWALIFIKOWANE!! Roode próbuje jeszcze coś wyjaśnić. Sędzia nie zmienia decyzji. DYSKWALIFIKACJA!!

Zwycięzcy: World’s Greatest Tag Team (Charlie Haas/Shelton Benjamin) przez dyskwalifikację (uderzenie butelką)

Christie Hemme: Panie i Panowie! Oto drudzy finaliści turnieju o pasy drużynowe – Charlie Haaaaas i Sheeelton Beeenjaaamiiin, czyli World’s Greatest Tag Team!!

Storm podszedł do Roode’a i krzyknął coś do niego. Nie wyglądał na zadowolonego. Haas i Shelton ześlizgnęli się z ringu. Charlie podtrzymywał krwawiącego Sheltona, kiedy szli w stronę szatni. Zatrzymali się jeszcze na chwilę przy gablotach z pasami. Charlie krzyknął w kierunku Beer Money:

Charlie Haas: SORRY ABOUT…

Fani: …YOU’RE DAMN LUCK!!

Podłapali i dokończyli fani.

 

-------------------------------------------------------

 

Booker T: Głupie zagranie ze strony Roode’a. Pozbawił siebie i Storma szansy na finał. Mógł to lepiej rozegrać.

Michael Cole: Pieprzysz! Mottem tej federacji jest „KREW! POT! ŁZY!”, a w ringu mają być bitwy, a nie balet. Ciekawe co zrobi z tym General Manger. Powinien unieważnić wynik walki. Forsiaści Piwosze muszą dostać jeszcze jedną szansę. Gdybym, ja był General Manag…

Na telebimie pojawił się Stone Cold Steve Austin.

SCSA: Ale nim nie jesteś. Nie unieważniam wyniku tej walki. Mało tego – mam komunikat do finalistów. Zapraszam zwycięskie drużyny. Mam dla Was komunikat.

Na ring weszły obie finałowe drużyny. Zawodnicy stanęli naprzeciw siebie w pewnej odległości.

SCSA: W finale turnieju zmierzą się Fighters oraz dzisiejsi zwycięzcy – World’s Greatest Tag Team. Jednak to nie koniec. Dzisiaj podpisałem kontrakt z kolejnymi dwiema drużynami. Za tydzień dojdzie do ich pojedynku. Zwycięski team dołączy do finału turnieju. Będzie to No DQ Triple-Threat Tag Team Match.

Obraz na telebimie zgasł. Kaval i Bryan podeszli do Haasa i Benjamina. Wyciągnęli dłonie w kierunku przeciwników. Fighters i WGTT uścisnęli sobie dłonie. Ring opuścili najpierw Kaval i Bryan, a potem żegnani gromkimi brawami – Haas i Benjamin.

 

-------------------------------------------------------

 

Booker T: No i po jaką cholerę się wymądrzasz. Steve znowu zgasił Ciebie, jak peta. Lepiej się już dzisiaj nie odzywaj, bo chodzą pogłoski, że mają wymienić jednego z komentatorów. Do naszej federacji ma dołączyć były komentator z TNA lub WWE. Na Twoim miejscu bałbym się o posadę.

Michael Cole: Ja jestem nietykalny! N-I-E-T-Y-K-A-L-N-Y! Rozumiesz?!

Booker T: Przekonamy się. Teraz przestań smęcić. Czas na ostatnią walkę, na main event tej gali.

 

-------------------------------------------------------

 

Justin Roberts: Przed nami main event dzisiejszej gali! Handicap Tag Team Match! Oto pierwsza drużyna z Toronto w Kanadzie – Chriiiistiaaan! Jego partnerem jest pochodzący z Jacksonville na Florydzie – Tyson Tooomkooo!

Członkowie Christian’s Coalition pojawili się na rampie. Nie byli jednak ubrani w stroje ringowe.

Christian: Nie będę dzisiaj walczył. General Manager nie może mnie do tego zmusić. Za tydzień walczę w półfinale. Nie mogę narażać się na kontuzję. To gwarantuje mi kontr…

Na telebimie ponownie pojawił się Steve Austin.

SCSA: A wiesz, co ja Tobie gwarantuję?

Fani: WHAT?

SCSA: Jeżeli nie wejdziesz dzisiaj do tego pieprzonego ringu…

Fani: WHAT?

SCSA: …nie staniesz do zapowiedzianej walki…

Fani: WHAT?

SCSA: To Cody automatycznie awansuje do finału walkowerem. Zostaniesz odsunięty od turnieju. Czy masz jeszcze jakieś wątpliwości?

Christian: Mam! Nie masz prawa!

SCSA: Chcesz się przekonać? Dawać mi tutaj na ring Los Aviadores! Mało mnie obchodzi, że Ty i Twój partner nie macie stroju. Będzie walczyć tak, jak stoicie. Aha. Jeszcze jedno – będzie to Submission Handicap Tag Team Match! And that’s the bottom line, cause Stone Cold said so!

Na rampie tuż za Christianem i Tysonem pojawili się Los Aviadores i Alberto del Rio. W szybkim tempie obie drużyny znalazły się na ringu. Los Aviadores wepchnęli tam Christian’s Coalition, po czym sami weszli na ring.

Submission Handicap Tag Team Match

Christian/Tyson Tomko vs Los Aviadores/Alberto del Rio

Zwycięzcy: Los Aviadores/Alberto del Rio przed poddanie (Rolling Cross Armbreaker na Tomko)

Justin Roberts: Oto zwycięzcy dzisiejszego main eventu – Alberto del Riiiiiiio oraz Loooos Aviaaaadooorees!

Christian pod koniec walki uciekł z ringu, zostawiając swoje partnera samego. Porażkę Tomko oglądał z rampy. Na ringu, po zakończeniu walki Los Aviadores i del Rio wciąż obijali Tomko. Robili to ewidentnie na pokaz Christianowi. Epico i Hunico kopali go po nogach i rękach. Po chwili del Rio założył Tomko – Armbara. Tym obrazem zakończył się kolejny odcinek Thursday Night WarZone.

 

-------------------------------------------------------

 

Wstępnie zapowiedziane walki na nadchodzące tygodniówki:

 

1) Tuesday Night BattleField (za tydzień) – John Cena vs AJ Styles (RoW World Heavyweight Title Tournament)

2) Tuesday Night BattleField (za tydzień) – Fatal-4-Way Match: Big Show vs Rey Mysterio vs Austin Aries vs Alex Riley

3) Thursday Night WarZone (za tydzień) – Christian vs Cody Rhodes (RoW Global Title Tournament)

4) Tuesday Night BattleField (za 2 tygodnie) – Randy Orton vs Sheamus (RoW World Heavyweight Title Tournament)

5) Thursday Night WarZone (za 2 tygodnie) – Samoa Joe vs MVP (RoW Global Title Tournament)

 

Aktualna karta na No Surrender PPV:

 

1. RoW Intercontinental Title Fatal-4-Way Elimination Match: Rey Mysterio vs Austin Aries vs Wade Barrett vs R-Truth

2. RoW World Tag Team Title Match: Fighters (Kaval/Daniel Bryan) vs World’s Greatest Tag Team (Charlie Haas/Shelton Benjamin) vs ??

3. RoW Global Title Match:

4. RoW World Heavyweigth Title Match:

 

Newsy:

 

- Rosita nie była obecna podczas gali, gdyż miała ważną rodzinną uroczystość. Na następnej gali managerka Los Aviadores pojawi u boku swoich partnerów.

- Stone Cold został w jednym z wywiadów zapytany, czy prawdziwe są plotki o podpisaniu kontraktu przez The Rocka. Oto co odpowiedział – The Rock? Naprawdę? Kto Wam takich głupot naopowiadał. Nie ujmując nic Dwayne’owi, nie uważam, aby on był w stanie pomóc federacji. Przy jego częstotliwości występów w ringu oraz kręceniu filmów, byłaby to tylko ogromna strata finansowa dla Ring of War, a żadnych większych korzyści by nie przyniosły jego jednorazowe występy.

- Krążą plotki na temat sędziego specjalnego jednego z pojedynków na No Surrender. W kuluarach federacji wymienia się kilka znanych postaci. Są wśród nich między innymi Shawn Michaels, Kurt Angle oraz Sting.[/i]

 

[Schoop]

Czekałem, czekałem i w końcu jest! ^^

 

Kolejny dobry odcinek, który przeczytałem z przyjemnością (swoją drogą zastanawia mnie czy wytrwasz w pisaniu przez następny rok, bo diary roku w następnej edycji AUA masz jak w banku).

 

Piwosze powracają i przegrywają przez DQ, hmm ciekawe co tam knujesz i jaki będzie ich dalszy los.

 

Joe's gonna kill you. Długofalowy push dla samoańczyka, rozpoczęty jeszcze w czasach TNA rozpoczyna się na dobre. Zobaczymy kogo następnego zniszczy Joe.

 

Czekam na kolejny epizod.

 

PS. GDZIE JEST EDGE? ? ?

[Vercyn]

PS. GDZIE JEST EDGE? ? ?

Nie mam zamiaru spoilerować

 

swoją drogą zastanawia mnie czy wytrwasz w pisaniu przez następny rok, bo diary roku w następnej edycji AUA masz jak w banku

Wiesz, nie idę na Diary Roku. Piszę to dla siebie, swoim tempem, swoimi pomysłami Jeszcze w tym miesiącu powinien pojawić się kolejny odcinek - BattleField ep. 3

 

Joe's gonna kill you. Długofalowy push dla samoańczyka, rozpoczęty jeszcze w czasach TNA rozpoczyna się na dobre. Zobaczymy kogo następnego zniszczy Joe.

Jego przeciwnikiem za dwa tygodnie jest MVP. Kto wie, może Joe załapie się na jakąś walkę podczas BattleField albo WarZone. A co do tego pushu - TAK - Joe ma w kontrakcie zagwarantowaną kontynuację pushu z TNA

 

Piwosze powracają i przegrywają przez DQ, hmm ciekawe co tam knujesz i jaki będzie ich dalszy los.

Do PPV jeszcze dwa tygodnie - dwa odcinki BattleField i dwa WarZone. Może się zdarzyć wszystko (albo nic).

 

Co do samego odcinka - to podoba mi się zrobienie wielkiej gwiazdy z Wade'a Barretta. No i najlepszy Twój pomysł - czyli heelowy John Cena, który jest chyba moim ulubionym zawodnikiem w Twojej federacji.

Na Angliku postanowiłem trochę tego złota i tytułów powiesić (oczywiście w jego czasach w WWE). Będzie to jednak miało swój oddźwięk w przyszłości. Co do Johna - on dostanie coś ciekawego do roboty w najbliższym czasie. Chciałem tego heelowego Johna w WWE, nie mam - to sobie go sam zrobiłem. I co najlepsze przeszedł heelturn przekręcając w walce samego Undertakera i przerywając jego streak. W konsekwencji Taker zakończył karierę ze streakiem 20-1.

[estevez]

Coś ten Stone Cold dziwnie chamowaty jest i jeszcze czepia się biednego Christiana Troszkę mniej bym go tu widział - w sensie - mniej tego pojawiania się na titantronie i ogłaszania na szybko decyzji, a chętniej w jakimś jednym konkretnym scenariuszu ze sporym udziałem w segmentach włącznie. Chociaż, w sumie, cieszy mnie i tak sam fakt pojawienia się Austina, bo w końcu to mój ulubiony wrestler.

 

Do PPV jeszcze dwa tygodnie - dwa odcinki BattleField i dwa WarZone. Może się zdarzyć wszystko (albo nic).

 

I to lubię w pisaniu diary. Nie wiem czy Ty też tak masz, ale ja z reguły mam plan co do kilku wrestlerów - natomiast los reszty waży się na spontanie, na świeżo w trakcie pisania odcinka - więc tak jak mówisz - może się zdarzyć wszystko i nic.

[Vercyn]

Troszkę mniej bym go tu widział - w sensie - mniej tego pojawiania się na titantronie i ogłaszania na szybko decyzji, a chętniej w jakimś jednym konkretnym scenariuszu ze sporym udziałem w segmentach włącznie.

Spokojnie, niedługo będzie niespodzianka. Do federacji dołączy jeszcze jedna legenda wrestlingu, która zostanie wplątana w storyline, a potem zostanie na dłużej. Kto? Polecam zerknąć na intro federacji dokładnie i zobaczyć, kto się jeszcze nie pojawił. Jest tam wielu zawodników, którzy znajdą się w fedce w w najbliższym czasie lub trochę później.

Nie wiem czy Ty też tak masz, ale ja z reguły mam plan co do kilku wrestlerów - natomiast los reszty waży się na spontanie, na świeżo w trakcie pisania odcinka - więc tak jak mówisz - może się zdarzyć wszystko i nic.

Dokładnie tak robię. W tym momencie konkretne plany mam dla przyszłych posiadaczy pasów, a reszta...a reszta (przynajmniej jej większa część) będzie na spontanie lub zamieszana w pomniejsze feudy.

[Vercyn]

http://img213.imageshack.us/img213/420/row2.png

 

http://img822.imageshack.us/img822/598/battlefieldd.png

 

Michael Cole: Panie! Panowie! Oto kolejna, już trzecia, wtorkowa gala Tuesday Night Battlefield. Mam przyjemność powitać Państwa wraz ze swoim kolegą zza stołu komentatorskiego – Bookerem T.

Booker T: Również i ja witam Państwa przed telewizorami, monitorami oraz na widowni. Trzeci już raz we wtorek na arenie zgromadziło się około 10 tysięcy widzów. Sporo więcej ogląda nas przed odbiornikami w swoich domach. Rozmawiałem z Prezesem Ring of War, który jest tym faktem niezmiernie zachwycony.

Michael Cole: My również się cieszymy, gdyż wiemy, że śledzicie Państwo na bieżąco tutejsze wydarzenia. Jak dobrze wiecie, na dzisiaj zostały zapowiedziane dwa pojedynki. Pierwszy z nich, main event dzisiejszej gali, to pierwszy półfinał turnieju o Ring of War World Title, w którym John Cena zmierzy się z AJ’em Stylesem. Tydzień temu obaj zawodnicy tworzyli tag team przeciwko drużynie Fighters, finalistom turnieju o pasy drużynowe. Walka zakończyła się zwycięstwem Kavala i Daniela Bryana. Nie obyło się jednak bez dodatkowych atrakcji – John Cena odwrócił się od swojego partnera z drużyny, wykonał na nim Attitude Adjustment i zszedł z ringu.

Booker T: Tak. Dokładnie. Cena zachował się chamsko, a na dodatek po walce zaatakował AJ’a. To tyle, jeżeli chodzi o main event dzisiejszej gali. Natomiast openerem, który już za chwilę, będzie Fatal-4-Way Match pomiędzy Austin Ariesem, Rey’em Mysterio, Big Showem oraz Alexem Riley’em.

Michael Cole: Tak, dla przypomnienia – Mysterio oraz Aries to dwaj zawodnicy, którzy znaleźli się w finałowym pojedynku o Intercontinental Title podczas No Surrender PPV. Tydzień temu General Manager Ring of War – Stone Cold Steve Austin – postanowił, że Mysterio, Aries oraz dwóch pozostałych finalistów – Wade Barrett oraz R-Truth - nie będą walczyć w półfinałach, a wszyscy czterej zmierzą się w finale w Fatal-4-Way Elimination Matchu…

Booker T: …a w ramach zapewnienia nam wszystkim rozrywki, a im solidnego wycisku – Aries oraz Mysterio zmierzą się właśnie dzisiaj w podobnej walce przeciwko dwóm innym zawodnikom. Dzisiaj także Barrett oraz R-Truth mają poznać swoich przyszłotygodniowych przeciwników.

Michael Cole: Zanim jednak pierwsza walka, przenieśmy się na zaplecze, gdzie Kelly Kelly gości Randy’ego Ortona.

 

-------------------------------------------------------

Kelly Kelly: Witaj Randall. Możesz mi powiedzieć, dlaczego tak brutalnie potraktowałeś Christophera Danielsa tydzień temu? Czym zawinił?

Randy Orton: Tym, że był w nieodpowiednim czasie i w nieodpowiednim miejscu. Wiesz dobrze, że wykonałbym RKO nawet mojej babci, gdyby to pozwoliło mi zdobyć ten cholerny tytuł. To była wiadomość dla mojego przeciwnika, z którym stanę do walki za tydzień. Sheamus – miej oczy dookoła głowy, bo nie znasz ani dnia, ani godziny.

Kelly Kelly: Ty pokonałeś Danielsa, a Sheamus wysłał ponownie na emeryturę Edge’a. Obaj nie należą do słabych przeciwników. Nie obawiasz się, że możesz nie sprostać Celtyckiemu Wojownikowi.

Randy Orton: Sheamusowi? Kelly, czy Ty coś ostatnio brałaś, bo pieprzysz, jak nigdy…oczywiście bzdury. Nikt nie jest w stanie mnie zatrzymać…

Obok po lewej stronie Kelly Kelly pojawił się Sheamus.

Sheamus: Jesteś tego pewien, Fella? Udowodnię Tobie to za tydzień. Mój Celtic Cross przeciwko Twojemu RKO. Mój Brogue Kick kontra Twój – Punt Kick.

Randy Orton: A może chcesz sprawdzić się dzisiaj?

Sheamus: Nie lubię czekać…

Sheamus uderzył Ortona w głowę, po czym pchnął go na ścianę. Kelly Kelly odsunęła się od nich. Orton uderzył o ścianę i osunął się na ziemię. Irlandczyk podbiegł do niego, chcąc uderzyć go kolanem, ale Randy zrobił unik. Sheamus trafił w ścianę i z bólu złapał się za nogę. Orton nie czekał ani chwili. Złapał schylonego Celta za szyję i przymierzał się do DDT na stół stojący obok. Nagle z końca korytarza dobiegł głos Generalnego Managera.

SCSA: Stop! Stop! Stop! To jest Ring of War, tutaj stawiamy na bitwy i wojny, ale nie tak załatwiamy sprawy, Panowie.

Randy puścił Sheamusa i spojrzał w stronę nadchodzącego Austina. Sheamus stanął obok Ortona.

SCSA: Skoro nie potraficie spokojnie doczekać się swojej walki za tydzień, już dzisiaj czeka Was pojedynek. Jednak, na tę jedną noc staniecie do walki ramię w ramię.

Randy Orton: Co?

SCSA: To co słyszysz. Ty i Sheamus! Dzisiaj! Razem! Przeciwko innej drużynie. Waszymi przeciwnikami będą James Storm i Robert Roode, czyli Beer Money. Chyba pora żebyście przyszykowali się do starcia.

Randy i Sheamus wymienili spojrzenia, po czym rozeszli się dwie różne strony.

SCSA: Aha, zapomniałem jeszcze o jednym…

Orton i Irlandczyk zatrzymali się w pół kroku i odwrócili w stronę GM’a.

SCSA: …dzisiejsza Wasza walka to będzie Tag Team Chain Match.

Stone Cold podszedł do Kelly Kelly.

SCSA: Mam jeszcze jedną informację, która jest niezwykle ważna. Chodzi o półfinały i finał walki o Ring of War World Title. Słuchaj…

Steve pochylił się i zaczął coś mówić do Divy na ucho. Kelly uśmiechnęła się i potakiwała głową.

SCSA: …no i tak to właśnie rozwiążemy. Przekaż tę informację tuż przed main eventem. Ja opuszczam dzisiaj te mury. Jadę podpisać kontrakt z jedną z legend tego biznesu.

Kelly Kelly: Dobrze, przekażę. Mike, Book – oddaję Wam głos.

 

-------------------------------------------------------

Michael Cole: Dzięki Double Key. W sumie dowiedzieliśmy, że dodana została jeszcze jedna walka dzisiaj – Tag Team Chain Match: Randy Orton/Sheamus vs Beer Money, James Storm oraz Robert Roode.

Booker T: Mnie ciekawi jednak coś innego. Co General Manager zaplanował na półfinałowe pojedynki oraz na sam finał. Znam Steve’a bardzo dobrze od wielu wielu lat. Wiem, że na pewno postarał się przygotować coś specjalnego dla naszych widzów i fanów. To jest człowiek, który nie rzuca słów na wiatr.

Michael Cole: Jedyne co rzuca na lewo i prawo to Stunnery. W ringu czeka już Justin Roberts, więc pora na pierwszą walkę.

 

-------------------------------------------------------

Justin Roberts: Panie i Panowie! Oto dzisiejsza walka otwierająca galę. Będzie to Fatal-4-Way Match. Oto pierwszy zawodnik, pochodzący z San Diego w Kalifornii – Reeeeey! Myyyysteeerioooo!

Rey pojawił się na rampie, po czym skierował się w stronę ringu. Po drodze rzucił w tłum koszulkę. Wszedł na ring, potem na kolejne narożniki. Przywitały go gorące okrzyki zgromadzonych fanów – „6! 1! 9!”

Justin Roberts: Drugi zawodnik pochodzi z miasta Waszyngton w Dystrykcie Kolumbia – Alex! Rileeeeey!

Riley wychodząc na arenę nie zebrał praktycznie żadnych reakcji. Nikt go nie dopingował, nikt nie buczał. Alex wszedł na ring i ustawił się w drugim narożniku.

Justin Roberts: Kolejny uczestnik tego starcia przybył z Milwaukee w Wisconsin. Przed Państwem – „Double A” Auuuustin! Arieeeeees!

Aries schodząc z rampy zatrzymał się przy gablotach z pasami. Jedną dłonią wskazał na pas Intercontinental, a drugą na siebie. Podszedł do stolika komentatorów i wziął leżący na nim mikrofon.

Austin Aries: Wita Was Double A, przyszły mistrz międzynarodowy Ring of War. Za dwa tygodnie PPV i finał, a dzisiaj pokażę swoim przeciwnikom, że z Austinem Ariesem zadzierają tylko głupcy.

Po tych słowach, wszedł na ring i stanął w trzecim narożniku.

Justin Roberts: Skład tej walki uzupełnia pochodzący z Tampy na Flor…

Big Show został wypchnięty z zaplecza, stracił równowagę, sturlał się z rampy i wylądował na podłodze przed ringiem. Zaraz za nim pojawił się Samoa Joe z pogiętym krzesłem w jednej dłoni, a mikrofonem w drugiej.

Samoa Joe: Ten zawodnik już dzisiaj sobie nie powalczy. Ja zajmuję jego miejsce w tej walce. Miało być czterech zawodników. To będzie czterech, ale tylko jeden zwycięzca.

Fani zaczęli chantować – „JOE IS GONNA KILL YOU!!”

Joe podszedł do leżącego Showa i uderzył go krzesłem po plecach. Jeszcze raz! I jeszcze raz!

Justin Roberts: Panie i Panowie! Przed Wami czwarty zawodnik, pochodzący z Wysp Samoa – „Samoan Submission Machine” Samoaaaa! Joeeeee!...Mam ważny komunikat odnośnie tego pojedynku, który otrzymałem tuż przed rozpoczęciem dzisiejszej gali. Będzie to Fatal-4-Way Elimination Match. Wyeliminować przeciwnika można przez pinfall lub submission.

Fatal-4-Way Elimination Match:

Rey Mysterio vs Alex Riley vs Austin Aries vs Samoa Joe

Zwycięzca:

 

Kolejność eliminacji:

1: Alex Riley przez Austina Ariesa (odliczenie po 450 Splash)

2: Rey Mysterio przez Samoa Joe (odliczenie po Muscle Buster)

3: Austin Aries przez Samoa Joe (poddanie po Coquine Clutch)

Samoa Joe przez poddanie (Coquine Clutch na Ariesie)

 

Justin Roberts: Oto Wasz dzisiejszy zwycięzca – Samoan Submission Machine!! Samoaaaa!! Joeeee!!

Fani zaczęli głośno skandować – „JOE IS GONNA KILL YOU!!” Joe stanął na środku ringu i podniósł ręce w geście zwycięstwa. Krzyknął do schodzącego z ringu Justina, aby ten oddał mu mikrofon. Justin rzucił mikrofon w stronę Samoańczyka.

Samoa Joe: Widzieliście na własne oczy. Powrócił Samoański Niszczyciel!! Zdobędę pas Global, a dzisiaj pokazałem, że mogę zdobyć każdy inny pas w tej federacji. Nie mam sobie równych. Słyszałeś MVP! Pilnuj się, ponieważ Joe is…

Fani: GONNA KILL YOU!!

Joe cisnął mikrofonem w ring, po czym zszedł na zaplecze.

 

-------------------------------------------------------

Michael Cole: Nie wiem, co o tym sądzić. Joe pokonuje dwóch pretendentów do Intercontinental Title. Mało tego, sam eliminuje ich obu.

Booker T: Nie wyrokowałbym zbyt szybko. Pamiętaj, że na jego drodze stoi MVP. To nie jest jakiś lokalny jobber, tylko uznana marka w świecie wrestlingowym.

Michael Cole: Sam nie wiem. Ale już mniejsza z tym. Czas na drugą walkę. Ciekawe czy znów dojdzie do tarć w drużynie Forsiastych Piwoszy. Christie – oddajemy Tobie głos.

 

-------------------------------------------------------

Christie Hemme: Przed Państwem kolejna walka. Będzie to Tag Team Tables Match! Powitajcie przybyłego z Leipers Fork w Tennesse, Jamesa! Stooormaaa! oraz jego partnera z Toronto w Kanadzie – Robertaaa! Roooode’aaaaa! Przed Wami – Beeeeer! Mooooneeeey!

Obaj zawodnicy pojawili się na rampie i skierowali się w stronę ringu, trzymając w dłoniach mikrofony oraz pasy drużynowe nieistniejącej już federacji TNA.

James Storm: Jakie to zajebiste uczucie być właśnie w tym miejscu!!

Fani: BEER!! MONEY!! BEER!! MONEY!!

James Storm: Pierwszy nasz występ w nowej federacji nie był po naszej myśli. Prawda Bobby. Zjebałeś go po całości…

Robert Roode: Ale…

James Storm: …sz! sz! Wiem wszystko. Chciałeś dobrze. Pieprzyć tamto. Dzisiaj, tutaj, w tym właśnie ringu pokażemy, że jesteśmy najlepszą drużyną i zasługujemy na finałową walkę o pasy drużynowe. To, co zrobiono z nami w TNA, to była jedna wielka pomyłka. To był błąd, za który Eric Bischoff i Hulk Hogan zapłacili swoimi głowami. Doprowadzili do upadku Total Nonstop Action Wrestling. Ostrzegaliśmy Dixie, że to się źle skończy.

Robert Roode: Ostrzegaliśmy, ale ona miała inne zdanie. Tego już nie cofniemy. Nawet nie chcemy. Jesteśmy tutaj, aby zdobyć najważniejsze pasy Ring of War. To co mamy w dłoniach, to spadek po TNA, to jej relikt. Nie mają już żadnej wartości. Zresztą nie miały już wtedy, gdy razem z Jamesem oraz Chrisem i Alexem zostaliśmy jedynymi drużynami w federacji. Nie było 3D, Young Bucks czy British Invasion. Zostało Beer Money i Motor City Machine Guns, a potem było dno i trzy metry mułu, jak Mexican America czy bracia Hardy. Teraz mamy tylko jedno do powiedzenia. Dixie!!…

James Storm: …SORRY ABOUT YOU’RE DAMN LUCK!!

Oddali pasy i mikrofony sędziemu, po czym stanęli w narożniku. James postawił w nim także butelkę z piwem, które popijał.

Christie Hemme: Oto druga drużyna! Pochodzący z Dublinu w Irlandii – „Celtic Warrior” Sheamus!! Jego partnerem jest przybyły z Saint Louis w Missouri – „Viper” Raaandyyy! Ortoooon!

Sheamus i Orton stanęli obok siebie na rampie, jednak widać było pewne napięcie pomiędzy nimi.

Christie Hemme: Będzie to Tag Team Chain Match. Pokonać przeciwnika można jedynie przez pinfall lub submission. W walce dozwolone jest użycie łańcuchów.

Tag Team Chain Match:

Beer Money (James Storm/Robert Roode) vs Randy Orton/Sheamus

Końcówka walki: Storm klęczy za ringiem. Z rozciętej głowy płynie struga krwi. Orton obija Roode’a łańcuchem w narożniku. Obwiązuje szyję przeciwnika i dusi. Bobby próbuje złapać powietrze. Randy zaciska coraz mocniej. Roode szarpie. Łapie stojącego za plecami Ortona. Przerzuca go i ucieka z ringu. Dobiega do partnera. Sędzia schodzi z ringu i podchodzi do Storma. Sprawdza stan Kowboja. W tym momencie Sheamus atakuje podnoszącego się Ortona. BROGUE KICK!! Unik Ortona!! Sheamus nie trafia. Randy ześlizguje się z ringu. Sędzia wraca na ring, a za nim Beer Money. Storm staje w narożniku, a Bobby wchodzi do ringu. Klepie jednak Storma. ZMIANA! Orton ponownie wślizguje się na ring. Podchodzi do stojącego w narożniku Sheamusa. Uderza go w ramię. ZMIANA! Sheamus krzyczy, ale sędzia go pogania. Storm atakuje Irlandczyka. Jeden chop. Drugi. Trzeci. Chwyta za rękę. IRISH WHIP! Sheamus kontruje! Storm uderza, że własny narożnik. Trafia także w Roode’a. Bobby ląduje poza ringiem. Celt szykuje się do biegu. Będzie Brogue Kick! NIE! NIE MA! Orton wskakuje przed Sheamusa! RKO!! RKO FROM NOWHERE!! MAMY RKO!!!! NIE MA RKO!! Irlandczyk kontruje!! Odpycha Ortona!! SUPERKICK!! Orton nadziewa się na finiszer Storma!! Ląduje na ringu. Kowboj przypina!! NIE MA PINU!! Nie było zmiany. Sheamus atakuje Storma. To on jest właściwym zawodnikiem. Kopie Storma, ale zostaje uderzony łańcuchem przez Roode’a. Jedno uderzenie. Drugie. Trzecie. Bobby chwyta go. Wynosi do suplexu. Storm ustawia się za partnerem. Chwyta Sheamusa za nogi. DRINKING WHILE INVESTING!! DWI!! Storm przypina. Sędzia podbiega…1…2…3!! JEST PIN!! SĄ ZWYCIĘZCY!!

Zwycięzcy:

 

Beer Money (James Storm/Robert Roode) przez odliczenie (Drinking While Investing na Sheamusie)

 

Christie Hemme: Oto Wasi zwycięzcy! James Storm i Robert Roode – Beer Money!

Storm i Roode zeszli z ringu. Udali się na zaplecze wśród głośnych okrzyków fanów – „BEER! MONEY!” Pozostawili leżących na ringu Sheamusa i Ortona. Randy powoli się podniósł. Stanął w narożniku i zobaczył, że Irlandczyk klęczy próbując wstać. Bez wahania wziął rozbieg. PUNT KICK!! NIE MA!! Unik Sheamusa. Szybko sturlał się z ringu. Orton o milimetry minął głowę Celtyckiego Wojownika. Randy zatrzymał się, obrócił i podszedł po mikrofon do Christie.

Randy Orton: Za tydzień nie będziesz miał tyle szczęścia. Mój Punt Kick tym razem trafi w Twoją głowę!!

 

-------------------------------------------------------

Michael Cole: Twardy pojedynek. Cała czwórka dała z siebie wszystko. Beer Money pokazali, że nie stracili nic ze swoich umiejętności.

Booker T: Cieszy przede wszystkim, że nie widać śladu po nieporozumieniu w czasie ostatniego pojedynku. Pomimo tego, że nie zakwalifikowali się do finału, wciąż będą stanowić silną konkurencję dla pozostałych tag teamów. Co do Sheamusa i Ortona, to widać, że między nimi rozegra się za tydzień prawdziwa batalia. Ani jeden, ani drugi nie zamierzają odpuścić przeciwnikowi.

Michael Cole: To bardzo dobrze. Dzisiaj, już za moment, poznamy pierwszego finalistę. Gwarantuję jednak, że obojętnie, który z nich wygra, czy to będzie Cena czy Styles, to w finale na PPV dostaniemy sto dziesięć procent każdego z nich. To naprawdę świetni i solidni zawodnicy. Mistrzowie swoich poprzednich federacji. Ba! Wielokrotni mistrzowie.

Booker T: Zanim jednak main event, przenieśmy się na zaplecze. Dostałem informację właśnie od Matta Strikera, że ma gości.

 

-------------------------------------------------------

Na telebimie pojawił się Matt Striker. Obok niego stoją Wade Barret i R-Truth.

Matt Striker: Witam Państwa! Razem ze mną znajdują się dwaj kolejni finaliści turnieju o pas Intercontinental – Wade Barrett i R-Truth. Widzieliście dzisiejszy pojedynek z udziałem Rey’a i Austina?

Wade Barrett: Nie. Nie oglądałem tej walki. Oddawałem się błogiej przyjemności z moją piękną Laylą. Po ciężkim treningu zafundowała mi rozgrzewający masaż.

R-Truth: Oglądałem, ale przed końcem musiałem iść się wylać. Kto wygrał?

Matt Striker: No zwycięzcą był Samo…

R-Truth: Shut Up! Dokładnie wiem, kto wygrał walkę. Jak widzisz, Aries i Mysterio są tak słabi, że nie potrafili pokonać jednego tłustego Samoańczyka. Trzymajcie mnie, bo padnę. Padłem!!

Wade Barrett: Nie interesuje mnie kto wygrał. Chcę poznać swoich przeciwników za tydzień. Dzisiaj miałem się dowiedzieć, kogo pokonam w walce Fatal-4-Way na tydzień przed finałem.

R-Truth: Ty pokonasz? Ja pokonam!

Wade Barrett: Ty? Ha! Ha! Ha! Ja pokonam!

R-Truth: JA!!

Matt Striker: Dobra!! Stop!! Cisza!! Ja już wiem z kim się zmierzycie. Podobnie, jak dzisiejsza walka, ta za tydzień to również będzie Fatal-4-Way Elimination Match. Steve Austin przekazał mi także Waszych przeciwników. Są nimi – Alberto del Rio oraz Matt Morgan.

R-Truth: Alberto?! Morgan?! Kim oni do cholery są?!

Matt Striker: Alberto to były mistrz WWE, a Morg…

R-Truth: Shut Up! Wiem dobrze kim oni są! Idę się wyszczać chyba, że mogę gdzieś tutaj.

R-Truth oddalił się od Matta Strikera.

Wade Barrett: Nie ważne kim oni są i kim byli. Ważne kim będą!! A za tydzień, na sto procent, będą przegranymi! Idę przygotowywać się do walki. Czeka na mnie, już moja Milady.

Matt Striker: Jak widzicie zostałem sam. Oddaję Wam głos Book.

 

-------------------------------------------------------

Booker T: No cóż, za tydzień kolejny eliminacyjny pojedynek – Barrett vs Truth vs del Rio vs Morgan. Skład ciekawy, zobaczymy co pokażą zawodnicy.

Michael Cole: Obawiam się tylko, czy znów nie zobaczymy pokazu siły Samoańczyka. On jest zdolny do wszystkiego. Z nim nie ma żartów.

Booker T: Myślę, że będzie wolał się skupić na własnym pojedynku, gdyż za tydzień w czwartek czeka go półfinał turnieju o Global Title. Naprzeciw Samoa Joe stanie MVP. W pierwszy półfinale, który już za dwa dni zobaczymy Christiana i Cody’ego Rhodesa.

Michael Cole: Chyba wolę obejrzeć turniej o pas Global, niż finał o Intercontinental Tile. A tymczasem zbliżamy się niechybnie do pierwszego półfinału turnieju o World Title. W ringu czekają już Justin Roberts i Kelly Kelly, która ma przekazać wiadomość od nieobecnego już dzisiaj General Managera.

 

-------------------------------------------------------

Justin Roberts: Zapraszam na main event dzisiejszej gali! Za moment odbędzie się pierwszy półfinał turnieju o World Title. Powitajcie jego uczestników. Jako pierwszy, pochodzący z Gainesville w stanie Georgia – „Phenomenal One” A! J! Styleeeees!

Styles wbiegł szybko na ring. Wszedł na każdy z narożników, a Roberts kontynuował zapowiedź.

Justin Roberts: Jego przeciwnik pochodzi z West Newburry w stanie Massachusetts – John! Ceeeeeenaaaaaaa!

Cena również szybko znalazł się na ringu. Witany był jednak głośnymi gwizdami i okrzykami – „YOU SCREWED LEGEND! YOU SUCK!”

Justin Roberts: Zanim jednak przystąpimy do pojedynku, Kelly Kelly ma wiadomość od General Managera Ring of War – Steve’a Austina. Kelly, proszę.

Kelly Kelly: Finałowa walka będzie miała stypulację oraz sędziego specjalnego. Za tydzień, po zakończeniu drugiego półfinału, General Manager wskaże, który z finalistów wybiera sędziego, a który stypulację.

RoW World Heavyweight Tile Tournament – Pófinał

AJ Styles vs John Cena

Końcówka walki: Cena chwyta Stylesa za rękę. IRISH WHIP! Styles ląduje w narożniku. John podbiega. Ponownie chwyta. Znów IRISHP WHIP! AJ uderza w przeciwległy narożnik. Pada na ring. Cena podbiega. Obraca przeciwnika na plecy. Próbuje zapiąć STF. AJ się uwalnia i zsuwa z ringu. Zaraz za nim idzie Cena. Chwyta go za kark. Pcha z całej siły w metalowe schodki. Styles uderza i upada. John podbiega, znów chwyta Stylesa i ciska nim w barierki. AJ zatrzymuje się przed barierkami i opiera się o nie. Cena chce go uderzyć. Bierze rozpęd. AJ się odsuwa!! Cena ląduje na barierkach. Styles nie czeka. Chwyta przeciwnika i wrzuca go na ring. Przypina!! 1…2..!! NIE MA PINU! Cena odbija. Styles przesuwa przeciwnika bliżej narożnika. Sam powoli wchodzi na niego. Staje na nim. Przygotowuje się do skoku. NIE MA! Cena uderza w liny, a Styles spada z narożnika. John staje nad leżącym AJ’em. Tauntuje. YOU CAN’T SEE ME! Bierze rozpęd. Odbija się od lin. FIVE KNUCKLE SHUFFLE!! Styles powoli się podnosi po uderzeniu. Cena szykuje się do Attitude Adjustment. JEST! MA JUŻ STYLESA NA RAMIONACH! Nagle rozlega się czyjś głos, a na telebimie pojawia się postać w czarnej bluzie i balaklawie – „I can see You! But You can’t see me Johnboy!!” CENA PUSZCZA STYLESA!! NIE MA AA!! Podchodzi do lin i krzyczy – „You want some!! Come get some!!” AJ wstaje się szybko. DROPKICK! Cena odbija się od lin i pada na plecy. AJ wychodzi za liny. Podskakuje! SPRINGBOARD!! SPRINGBOARD 450 SPLASH!! AJ przypina. 1…2…3!! JEST PIN!! JEST ZWYCIĘZCA

Zwycięzca:

 

AJ Styles przez odliczenie (Springboard 450 Splash)

 

Justin Roberts: Oto pierwszy finalista oraz zwycięzca dzisiejszego pojedynku! A! J! Styleeeees!

AJ opuścił ring i wśród gorącego dopingu udał się do szatni. Po drodze zatrzymał się przy gablocie z pasem Wagi Ciężkiej. Wskazał na pas i krzyknął – „BĘDĘ NOWYM MISTRZEM!” Cena leżał na ringu nie mogąc uwierzyć, że tak łatwo przegrał.

 

-------------------------------------------------------

Michael Cole: Gorąca atmosfera podczas tej walki. Obaj dali z siebie więcej, jednak John przegrał przez oszustwo. Ta walka nie powinna się tak zakończyć.

Booker T: Czekaj, czekaj…to chyba nie wszystko. Spójrz na ring.

 

-------------------------------------------------------

John oparł się o jeden z narożników. Nagle na ring wbiegła tajemnicza postać, która wcześniej pojawiła się na telebimie. Stanęła za Ceną z krzesłem w ręku. John obrócił się i zebrał krzesłem po głowie. Upadł i próbował się podnieść, kiedy dosięgły go jeszcze dwa kolejne uderzenia w plecy. Padł na ring. Tajemnicza Postać wyjęła puszkę spray’u z kieszeni i potrząsnęła nią. Podeszła do Ceny i napisała mu na plecach – „H8 4 LIFE”. Z drugiej kieszeni wyciągnęła mikrofon i powiedziała.

Tajemnicza Postać: Chciałeś! To masz! Pamiętasz, co Tobie obiecałem. Zawsze dotrzymuję słowa, Johnboy!

 

-------------------------------------------------------

Michael Cole: What The Fuck?! Kim jest ta osoba?! Czego on chce od Johna?

Booker T: Nie mam pojęcia, ale pewnie prędzej czy później się tego dowiemy. Pozostaje nam zatem zakończyć dzisiejszą galę. Zapraszamy za tydzień na BattleField, a już za dwa dni na kolejny epizod WarZone.

Michael Cole: Pojedynek pófinałowy w turnieju o Global Title stoczą Cody Rhodes i Christian. Natomiast za tydzień, na BattleField, Randy Orton vs Sheamus oraz Fatal-4-Way Elimination Match: Wade Barrett vs R-Truth vs Alberto del Rio vs Matt Morgan. Zapraszamy i żegnamy się dzisiaj. Komentowali dla Państwa, Michael Cole…

Booker T: …oraz Booker T.

 

-------------------------------------------------------

Wstępnie zapowiedziane walki na nadchodzące tygodniówki:

 

1) Thursday Night WarZone (za 2 dni) – Christian vs Cody Rhodes (RoW Global Title Tournament)

2) Tuesday Night BattleField (za tydzień) – Fatal-4-Way Eliminiation Match: Wade Barrett vs R-Truth vs Alberto del Rio vs Matt Morgan

3) Tuesday Night BattleField (za tydzień) – Randy Orton vs Sheamus (RoW World Heavyweight Title Tournament)

4) Thursday Night WarZone (za tydzień) – Samoa Joe vs MVP (RoW Global Title Tournament)

 

Aktualna karta na No Surrender PPV:

 

1. RoW Intercontinental Title Fatal-4-Way Elimination Match: Rey Mysterio vs Austin Aries vs Wade Barrett vs R-Truth

2. RoW World Tag Team Title No DQ Triple Threat Match: Fighters (Kaval/Daniel Bryan) vs World’s Greatest Tag Team (Charlie Haas/Shelton Benjamin) vs ??

3. RoW Global Title Match: ?? vs ??

4. RoW World Heavyweigth Title (Stypulation ??) Match: AJ Styles vs ?? (Special Guest Referee: ??)

 

Newsy:

 

- Stone Cold Steve Austin zapowiedział na gali, że jedzie podpisać kontrakt z legendą wrestlingu. Krążą plotki, że ten legendarny zawodnik ma zostać Generalnym Managerem WarZone, natomiast Steve Austin będzie pełnił rolę GM’a BattleField oraz ogólnie Ring of War. Oczywiście giełda nazwisk jest pełna, a wśród nich znajdują się Shawn Michaels, The Rock, Sting, Ric Flair, Kurt Angle czy Mick Foley. Jednak, sądząc po ostatnim wywiadzie SCSA, na pewno nie będzie to The Rock.

- Podobne nazwiska wymieniane są również przy okazji sędziego specjalnego pojedynku o pas Wagi Ciężkiej. Z uzyskanych do tej pory informacji można wywnioskować, że nowym GM’em WarZone oraz sędzią specjalnym, może być jedna i ta sama osoba.

- Big Show doznał kontuzji, która uniemożliwiła mu występ w dzisiejszym pojedynku. Nie wiadomo, na jak długo zawodnik wypadnie z gry. Pierwotne ustalenia mówią o około 2-3 tygodniach pauzy.

- Nie tak dawno podawaliśmy informacje, że być może do stolika komentatorskiego dołączy trzecia osoba. Wtedy mówiło się o Tazie lubi Joshu Matthewsie. Na dzisiaj negocjacje z tymi osobami są zawieszone, z niepotwierdzonych jeszcze powodów.

 

Edytowane 9 Stycznia 2012 przez Vercyn

[Schoop]

Kolejny odcinek na wysokim poziomie. Strasznie podoba mi się prowadzenie feudu pomiędzy Randallem i Rudym. Fajnie rozpisałeś te ciągłe próby wykonania finisher'a przeciwnikowi i szczerze nie wiem kto wygra ich starcie na następnej tygodniówce.

 

Piwosze wygrywają. Wejście ze starymi pasami z TNA bardzo pomysłowe.

 

AJ pokonuje Jaśka? Szczerze jestem lekko w szoku, ale coś czuje, ze historia pomiędzy tymi dwoma panami nie zakończy się jeszcze.

 

Tajemnicza gwiazda? Wiesz na kogo liczę , a poważnie mówiąc mam nadzieje, że nas jakoś zaskoczysz.

[Cypex]

Powiem krótko, bardzo żałuję, że nie mogę oceniać Twojej pracy w konkursie na diary miesiąca. Twój backstage jest świetny, obszerny, sensowny, zadbany, a co najważniejsze - dojrzały. Nie uraczy się tutaj infantylnych "ja jestem najlepszy", "ja dostanę pas".

 

Z walkami jest nieco gorzej, trochę za krótkie zdania momentami, które mają negatywny wpływ na ich tempo "Cena podbiega. Chwyta go za kark. Próbuje zapiąć STF". Na pewno wiesz, co mam na myśli.

 

Życzę powodzenia w dalszym prowadzeniu diary, Twój backstage jest zdecydowanie najlepszym, co obecnie Attitude booking zone ma do zaoferowania, ale nad walkami trzeba by nieco popracować, choć zdaję sobie sprawę, że nie przykładasz do nich większej wagi.

[Vercyn]

Z walkami jest nieco gorzej, trochę za krótkie zdania momentami, które mają negatywny wpływ na ich tempo "Cena podbiega. Chwyta go za kark. Próbuje zapiąć STF". Na pewno wiesz, co mam na myśli.

Walki na tygodniówkach opisuję jedynie, jeżeli w trakcie nich stanie się coś, ma istotny wpływ na rozwój sytuacji, np. interwencja z zewnątrz czy atak niedozwoloną rzeczą. Od razu zaznaczałem, że stawiam na segmenty, gdyż one, jak dla mnie tworzą podstawy solidnej historii pomiędzy zawodnikami. Uważam również, że krótkie zwięzła zdania wpływają zwiększają właśnie tempo opisywanej walki. Wyobraź sobie, gdybym nagminnie używał "i" łącząc pięć zdań. To kompletnie zabija dynamikę opisu

 

Tajemnicza gwiazda? Wiesz na kogo liczę , a poważnie mówiąc mam nadzieje, że nas jakoś zaskoczysz.

Tak i to nie będzie Edge. Przynajmniej tak mi się wydaje ale wiesz, nigdy nic nie wiadomo.

 

AJ pokonuje Jaśka? Szczerze jestem lekko w szoku, ale coś czuje, ze historia pomiędzy tymi dwoma panami nie zakończy się jeszcze.

AJ i Jasiek staną jeszcze nieraz naprzeciw siebie, ale gdybym był na miejscu Johna to rozprawiłbym się w pierwszej kolejności z tym tajemniczym osobnikiem.

[Schoop]

Hah, zapomniałem o nim pisząc ten komentarz. Pewnie to jest Edge Ha mam Cie . Puszka spray'u i ten napis kieruje moje myśli ku któremuś członkowi pewnej stajni, ale pewnie nie będzie to takie oczywiste, jak można przypuszczać.

[Vercyn]

Puszka spray'u i ten napis kieruje moje myśli ku któremuś członkowi pewnej stajni, ale pewnie nie będzie to takie oczywiste, jak można przypuszczać.

Napisz o kim myślisz, to będę wiedział czy jesteś bliski prawdy czy nie. Oczywiście nie poinformuję Ciebie o tym

 

Hah, zapomniałem o nim pisząc ten komentarz. Pewnie to jest Edge Ha mam Cie

To też nie jest Edge ale spokojnie, on wróci, kiedyś wróci