KSW 17: Zemsta - wyniki

[Ghost]

Dobrze, że KSW potrafi przyznać się do błędu...ale zacznijmy od tego, że praktycznie nie ma wytłumaczenia...To co mówił Piotr Bagiński na tej konferencji to niezła beka, jak można pomylić nazwiska zawodników? Zwłaszcza w walce Main Eventowej KSW 17, "które chciałoby uchodzić za poważną federację" . Teraz KSW ma kłopot, bo najlogiczniej byłoby zarządzić walkę rewanżową, tylko że po tym co zrobił Thompson już bym mu tego nie proponował.

 

Swoją drogom to niezła beka, Thompson zaczął przeklinać na federacje i na właścicieli, i teraz jest niby No Contest. a Zikić nie odezwał się słowem, a także został oszukany, myślę że bardziej niż jego rodak- Thompson...i wszystko ucichło na temat tamtego przekrętu...

[Ceglak]

Jeśli ktoś jeszcze nie zauważył, pomiędzy słowami, to nie przyznają się tylko praktycznie zwalają winę na kogoś innego.

 

Ogólnie śmiech na sali, widzieli jak zareagowano na całym świecie i postanowili się jakoś ewakuować. Ogólnie tchórzliwa i niehonorowa postawa.

[PH93]

  Cytat

niech ucieka z tego tonącego okrętu, bo widać, że nie tylko PZPN jest skorumpowany. Wstyd KSW. WSTYD.

Paradoksalnie taka decyzja(teraz już wiemy ze cofnięta) może wręcz przeciwnie przyczynić się do tego ze KSW szybko nie utonie...Wiadomo 70% hali przyszło na Pudziana i tyle samo osób nie wie ze tak na prawdę Thompson był lepszy a więc są zadowoleni i na pewno przyjdą na następną walkę "Pudzilli".Wiadomo z drugiej strony możesz napisać ze KSW traci renomę i mniej zawodników będzie tam chciało walczyć ale nie znaczy to ze nie znajdą się 10-tki innych chętnych na takie przekręty byle by srebrniki się zgadzały patrz:Butterbean.

[N!KO]

Nie mam tak rozbudowanego wokabulazu, zeby opisac moja reakcje w pracy. Prawie łzy mi sie cisnely na poliki. Kiepska komunikacja sedziow? Serio?! To w takim wypadku do takiego kabaretu moze dojsc na powaznej gali? Gdyby Thompson nic nie powiedzial, to nawet by palcem nie kiwneli. Jesli juz nawet kupowac ich wyimaginowany "blad", to niech teraz ICH wielcy spece od sedziowania wytlumacza mi, jak w punktacji dla Mariusza w rundzie 1, dali 10... Zeby tylko bet-at-home sie nieczepial tego wszystkiego, bo mi zabiora czesc wygranej.

[ArriS]

W walce Zikicia też chyba kiepska komunikacja była. Wstyd i kompromitacja KSW. Mało poważna federacja, ośmieszyli się. Niestety chyba to się odbije kiepską opinią w świecie MMA. Nie spodziewałbym się żadnej gwiazdy u nas poza emerytami niechcianymi w USA...Mamed uciekaj do UFC

[-Raven-]

  N!KO napisał(a):

Gdyby Thompson nic nie powiedzial, to nawet by palcem nie kiwneli.

 

Stawiam, że bardziej zadziałało tu ogólne oburzenie "światowej sceny MMA" (zagranica), która lała ze śmiechu na wszelakich forach, komentując "drukowanie" wyników na ostatnim KSW oraz to jak wiele z prawdziwym MMA ma federacja Kawula i Lewego.

 

  Ghost napisał(a):

Dobrze, że KSW potrafi przyznać się do błędu...

 

Jakie przyznanie do błędu? Ceglak dobrze napisał - zobaczyli, że wałek nie przeszedł bez echa i próbują odwrócić kota ogonem, że doszło do pomyłki. Żenująca postawa i brak honoru. Sorry, ale serio ktoś kupuje tą "pomyłkę" w odczytaniu wyniku? Jeżeli było tak faktycznie, to czemu Bagi od razu nie interweniował, zaraz po ogłoszeniu zwycięzcy?

 

  Ghost napisał(a):

najlogiczniej byłoby zarządzić walkę rewanżową, tylko że po tym co zrobił Thompson już bym mu tego nie proponował.

 

Na miejscu Thompsona nie zgodziłbym się na rewanż w Polsce, po takiej próbie mataczenia. Próbowali wyruchać go na oczach tysięcy fanów i ma ponownie wystawiać się na ryzyko, że jeśli nie skończy Pudzilli przed czasem, to KSW wygra tą walkę za Mariusza? Ja bym na miejscu Angola nie chciał nawet na nich teraz nasrać. To oni mają problem i powinni usiłować zmyć tą plamę na honorze. Thompson niekoniecznie musi chcieć im w tym "pomagać".

 

  ArriS napisał(a):

Mamed uciekaj do UFC

 

Z tym UFC to byłbym ostrożny. Niech Mamed najpierw pokaże klasę z kimś z trójki: Lombard, Shlemenko czy Thales Leites, a dopiero próbuje sił za Wielką Wodą, żeby czasem nie skończył jak Irokez.

 

Poza tym dziwię się, że wiele osób podczas walki Materli dziwiła się, że Horwich nieomal poddał Cipka. KSW robi Materli hype, że jest on najlepszym grapplerem w Polsce (a przecież w grapplingu Michał umoczył chociażby z Mamedem swojego czasu) i wszyscy sądzili, że będzie maszyną do poddań na galach KSW. Jednak Horwich to nie jakiś "parterowy Pudzian", tylko czerń w BJJ i gość, który poddał chociażby Leitesa, tak więc dziwię się w ogóle, że Cipek mając sporą przewagę w stójce (Matt był tam strasznie drewniany), pchał się w parter z takim kotem, zamiast go ubić za pomocą boksu.

 

  Scythe napisał(a):

-Raven- napisał/a:

na początku przeżyłem mały szok, bo koleś który wprowadzał Cipka do ringu i śpiewał jego "wejściówkę", to na 90% mój dobry kumpel z Podstawówki

 

 

Sobota to Twój kumpel Rave? Damn, czemu ja nie mam takich znajomości? Może w końcu bym wyszedł z tej ciemnej dupy muzycznej, w której siedzę od tylu lat

 

Mówisz poważnie Scy, czy mnie pompujesz? Pytam serio, bo w tego typu muzyce jestem całkowitym laikiem i nie wiem, kto jest kto. Ten mój kumpel z Podstawówki nazywał się Michał Sobolewski (nazywaliśmy go właśnie "Sobota") i nasze drogi rozeszły się później po podstawówie (różne szkoły, różne życiowe wybory itp.). Michała widywałem później tylko "w przelocie" (częściej widywałem jego brata, bo wpadał na siłkę, gdzie ćwiczyłem), tak więc nie wiem, czy robi karierę w muzyce (choć zawsze miał ciągoty w tym kierunku), ale kolo, który śpiewał "wejściówkę" Cipka, z twarzy wyglądał niemal jak Michał, tak więc jestem ciekaw czy to właśnie jemu udało się spełnić swoje życiowe marzenia (robić to co lubi i jeszcze trzepać na tym kasę. Niewiele osób może pozwolić sobie na taki luksus...).

[Ghost]

  -Raven- napisał(a):

Sorry, ale serio ktoś kupuje tą "pomyłkę" w odczytaniu wyniku? Jeżeli było tak faktycznie, to czemu Bagi od razu nie interweniował, zaraz po ogłoszeniu zwycięzcy?

 

Może dlatego, że jeśli spiker ogłosił by za zwycięzcę Pudzianowskiego, Bagiński złapałby się za głowę, szepnął spikerowki coś na ucho...cała hala jest w euforii, zbiorowy orgazm na trybunach a tutaj spiker przeprasza i czyta nazwisko Thompsona jako zwycięzcy...myślę, że każdy by się zdenerwował...byłoby buczenie a Bagiński wyszedłby na "zdrajcę". Czuje, że wtedy byłaby jeszcze większa beka...może nie zagranicami kraju, ale w Polsce na pewno tak.

[Scythe]

Niezłe jaja Rave. Co jak co, ale powinieneś wiedzieć, że Twój kolega z podstawówki to obecnie jeden z najbardziej znanych raperów w kraju

 

No i wygląda na to, że i ja dorzuciłem 3 dni temu swoją cegiełkę do portfela Twojego dawnego kumpla

 

http://i42.tinypic.com/2z569oy.jpg

 

Sorry za offtop panowie, ale jak ktoś mi pisze, że Sobota to jego kumpel to sami rozumiecie, nie mogę przejść obok tego obojętnie (szczególnie w przypadku, gdy ten ktoś tak naprawdę nie ma pojęcia, co się dzieje )

[-Raven-]

  Ghost napisał(a):

Może dlatego, że jeśli spiker ogłosił by za zwycięzcę Pudzianowskiego, Bagiński złapałby się za głowę, szepnął spikerowki coś na ucho...cała hala jest w euforii, zbiorowy orgazm na trybunach a tutaj spiker przeprasza i czyta nazwisko Thompsona jako zwycięzcy...myślę, że każdy by się zdenerwował...byłoby buczenie a Bagiński wyszedłby na "zdrajcę". Czuje, że wtedy byłaby jeszcze większa beka...może nie zagranicami kraju, ale w Polsce na pewno tak.

 

Wg mnie - lepiej się zbłaźnić przed oczami fanów KSW na hali, czy nawet w kraju (z czego spokojnie by wybrnęli, montując Pudzianowi kolejny rewanż, "nieprzekręcony" Thompson pewnie ponownie chętnie przyjechałby po kasę Kawula i Lewego, a "marki" KSW byłyby w siódmym niebie) niż przed światową opinią, gdzie z miejsca poszła fama, że KSW to cyrk i dziwią się każdemu, kto tam przyjeżdża, bo wyniki są z góry ustalane (już widzę jak Bellator przysyła do nas Lombarda, żeby go na decyzji przekręcili i ośmieszyli mistrza drugiego po UFC Fedu... Chociaż walka Mameda z Hectorem raczej bankowo nie zakończyłaby się decyzją. Tak czy siak...).

Poza tym - wcale Bagi nie musiałby wyjść na "zdrajcę", bo na spokojnie nie musieliby ujawnić, który sędzia się pomylił w punktowaniu, a smarty - nieoburzone sprawiedliwym wynikiem - odpuściłyby drążenie tematu.

Tym bardziej, że Kawulski z Lewandowskim często podkreślali, że MMA - w przeciwieństwie do boksu, gdzie często zdarzają się wałki - to czysty sport, gdzie wygrywa lepszy Pewnie Thompson z Zikicem przybiliby im obecnie piątkę w tej intencji (najlepiej do krzyża )

 

  Scythe napisał(a):

Niezłe jaja Rave. Co jak co, ale powinieneś wiedzieć, że Twój kolega z podstawówki to obecnie jeden z najbardziej znanych raperów w kraju

 

Faktycznie niezłe jaja Teraz dopiero jak wyczytałem na Wiki, to wiem co jest na rzeczy Super, zawsze cieszyły mnie sukcesy, ludzi ze starej paczki, tym bardziej że Michała zawsze miło wspominam, bo 8 lat łaziliśmy do tej samej klasy i nawet zarywaliśmy czasem do tych samych lasek Zresztą Sobota zawsze był spoko-gościem (choć w życiu często miał "pod górkę"), tym bardziej superowo, że mu się tak w życiu ułożyło

[AGNKP]

Jak punktowali sędziowie

 

Nie wiem, jak wy, ale dla mnie to są jakieś jaja.

- Chmielewski przegrywa w sumie tylko jedną rundę na wszystkich siędziów razem.

- Żaden nie postawił na zwycięstwo Zikica w dogrywce.

- Materla wygrywa pierwszą rundę w oczach Garnysa

- Remis w pierwszej rundzie Pudziana z Thompstonem.

 

Przecież z takimi werdyktami, to żaden poważny fighter nie będzie chciał wystąpić na KSW, z resztą to już nie pierwszy raz takie numery ( ciągle mam w pamięci jak przekręcili Paula Reeda w turnieju -70 kg, żeby przypadkiem nie zrobił krzywdy Górskiemu w półfinale, czy to co wyprawiał sędzia ringowy bodaj na KSW 13 w walce Kułaka z Nobregą).

 

A jeszcze wracając do tematu tej konferencji prasowej (czy co to tam było), rozbiło mnie zdanie chyba wynajętego przez KSW dziennikarza z Ipla, które brzmiało mniej więcej tak:"Wiele federacji stara się chronić swoich zawodników, a KSW idzie w tym wypadku pod prąd" .

[Ghost]

AGNKP, Również to punktowanie sędziów jest śmieszne, co prawda Thompson był czasem bierny w tym parterze, ale mimo to zawsze był na górze...i cholera jaki remis!?

 

Ale widać, że nie tylko my widzimy te okropne błędy...swoją drogą to ciekawostka.

 

Dzięki, jestem przytłoczony wsparciem 99 procent prawdziwych polskich fanów MMA, chyba nauczę się języka polskiego, by czytać wiadomości od Was" - ponoć napisał James Thompson.

[Petter]

To całe KSW to śmiech na sali, cyrk dla dresów i ich panienek a nie gala. Słabe walki, ustawione sędziowanie. Pudzian dostaje bęcki, a przecież na nim się kasę robi bo gdyby nie Pudzian to widownia w TV byłaby nie milion a 100 tys. Nie mogli pozwolić mu przegrać bo ludzie skwitowaliby to tak że Pudzian się nie nadaje, baty dostaje ciągle i nie ma sensu tego oglądać. Ja oglądałem bodajże jedną galę KSW i podziękowałem. Dobre gale bokserskie biją to na głowę, zarówno poziomem walk jak i atrakcyjnością.

[Ghost]

  Petter napisał(a):

Ja oglądałem bodajże jedną galę KSW i podziękowałem. Dobre gale bokserskie biją to na głowę, zarówno poziomem walk jak i atrakcyjnością.

 

Mam nadzieję, że nie oceniasz całego MMA tylko na podstawie jednej gali KSW...to byłoby nie poważne, jeśli jesteś fanem boksu to chętnie obejrzysz i wciągniesz się w świat MMA, ale tego "poważnego" najlepszy przykład to UFC.

 

Żeby nie spamować, a jako że jesteśmy poniekąd przy temacie muzycznym to muszę powiedzieć o tym jakie show dał Glaca na początku gali to było większe widowisko niż Saidov vs Moks i Thompson vs Pudzian...szacunek! Sobota też trochę rozbujał Łódź ^ ^.

[Petter]

Piszę wyraźnie o KSW a nie MMA. Nie znam się na tych różnych popularnych teraz odmianach walk, ale KSW to konfrontacje różnych sztuk walki a MMA to walki na zasadzie MMA, no chyba że KSW to walki na zasadzie MMA... Ja się teraz w tym gubię, moja ocena dotyczy gal KSW.

[-Raven-]

  Petter napisał(a):

Piszę wyraźnie o KSW a nie MMA. Nie znam się na tych różnych popularnych teraz odmianach walk, ale KSW to konfrontacje różnych sztuk walki a MMA to walki na zasadzie MMA, no chyba że KSW to walki na zasadzie MMA... Ja się teraz w tym gubię, moja ocena dotyczy gal KSW.

 

MMA to "Mieszane Sztuki Walki", a KSW, UFC, Bellator itp. to po prostu Federacje gdzie odbywają się walki na zasadach MMA. Coś jak wrestling jako forma rozrywki oraz WWE, TNA, RoH itp., czyli Fedy, które ją propagują.