Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

VI Zlot Fanów Wrestlingu w Gdańsku 12 kwietnia 2012


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  905
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2006
  • Status:  Offline

A ja na łamach forum wyleję swój żal z okazji takiej, że wczoraj miał miejsce WOLNA CHATA'S SCREWJOB. Podczas quizu mojegu z Łukim z zagadnień związanych z Knockouts przegrywałem jednym punktem. Padło pytanie o nazwę stajni Awesome Kong. Nie wiedzieliśmy, ale w pewnym momencie powiedziałem Kongtourage (Kongturaż) czego mi sędziowie nie zaliczyli tłumacząc, że źle powiedziałem itp itd i odpowiedź zaliczona została Łukiemu. Jest to nagrane na kamerze Schoopa. Przez to właśnie pytanie doszło do dogrywki, gdzie Bonkol zadał pytanie na szybkość. Mój potrzypiwny refleks nie zdał tego egzaminu i Łuki wygrał jednym punktem :(

 

Hehe :) Gratulacje Łuki :) Next time liczę na One More Match :P

  • Odpowiedzi 251
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    44

  • N!KO

    32

  • Maxi4

    26

  • Schoop

    19

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kongtourage (Kongturaż) czego mi sędziowie nie zaliczyli tłumacząc, że źle powiedziałem itp itd

 

Jesli prowadzil Vercyn, to nie wiem, czy mial prawo zanegowac jakakolwiek odpowiedz na zasadzie "zle powiedziane". Knockouts czytane po Polsku troche urazilo moje delikatne uszy, i oddalilem sie do ekipy nr.2 (tej nie quizujacej) :twisted:


  • Posty:  10 210
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co do innych postów to odniosę się do nich jutro, bo jestem wyjebany po podróży. Mam tylko małe pytanie, czy jak napierdalałem po śląsku to rozumieliście mnie czy może były jakieś problemy? Na swoją obronę dodam, że starałem się ograniczać gwarę, ale po paru browarach nie dało się tego zablokować. :lol:

 

Spoko, wsio na luzie dało się zrozumieć i ogólnie zaciągałeś bardzo rzadko. Jednak po kilku piwkach skumalibyśmy co nawijasz, nawet gdybyś napierdalał po aramejsku :lol:

 

A ja na łamach forum wyleję swój żal z okazji takiej, że wczoraj miał miejsce WOLNA CHATA'S SCREWJOB. Podczas quizu mojegu z Łukim z zagadnień związanych z Knockouts przegrywałem jednym punktem. Padło pytanie o nazwę stajni Awesome Kong. Nie wiedzieliśmy, ale w pewnym momencie powiedziałem Kongtourage (Kongturaż) czego mi sędziowie nie zaliczyli tłumacząc, że źle powiedziałem itp itd i odpowiedź zaliczona została Łukiemu. Jest to nagrane na kamerze Schoopa. Przez to właśnie pytanie doszło do dogrywki, gdzie Bonkol zadał pytanie na szybkość. Mój potrzypiwny refleks nie zdał tego egzaminu i Łuki wygrał jednym punktem :(

 

I dlatego właśnie na Zlotach stawiam na nawadnianie organizmu, a nie jakieś tam quizy :wink:


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

To co mi się nie podobało, to to, że jednak ekipa zaczęła nam się alienować, zaszyła się na piętrze i pomimo kilku naszy prób zaproszenia, olali zimnym moczem nasze inicjatywy. Szkoda, fajnie byłoby się wbić do jednego pomieszczenia i poalkoholizować się wspólnie.

kurcze (Schoop - nic osobistego;) ), faktycznie głupio wyszło na a-a(jak pozwolę sobie skrócić afterek afterka), żeby nie rzucać tu jakimiś długimi wywodami i pokrętnymi tłumaczeniami - następnym razem będzie lepiej, jak to z kolejnymi zlotami jest;)


  • Posty:  389
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2007
  • Status:  Offline

Co do waszych opinii na temat zlotu to mam tylko jedno do powiedzenia: Dokładnie Tak!

Jak dało się zauważyć tym razem oddałem tytuł ninja Tensai'owi i sam nie zniknąłem niespodziewanie na początku zlotu. Absolutnie nie żałuję tego posunięcia, bo było przekozacko. Ten zlot uratował wyjazd, bo sama gala nie zrobiła na mnie piorunującego wrażenia, natomiast kurczaki, gwałciciele, pokazy mody, niesamowite podejście na czworaka do pizzy i inne wydarzenia uniemożliwiły jakąkolwiek nudę. Dzięki wszystkim którzy się do tego stanu rzeczy przyczynili. W wyniku czego praktyki znikania ze zlotów zawieszam na czas nieokreślony :P


  • Posty:  1 776
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2007
  • Status:  Offline

Hehe Gratulacje Łuki Next time liczę na One More Match
Masz to jak w banku, tylko tym razem szykuj się na squash ;)

 

Po tym, co napisał Niko bardzo żałuję, że nie leciałem samolotem. Fajną przygodę mieliście. Przypomniało mi się, jak ktoś kiedyś (Dejv?) opisywał, że po jakim House Show nocował w tym samym hotelu z załogą WWE i w windzie czekał na niego Jeff Hardy. Piony z Zigglerem zazdroszczę najbardziej!


  • Posty:  10 210
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

kurcze (Schoop - nic osobistego;) ), faktycznie głupio wyszło na a-a(jak pozwolę sobie skrócić afterek afterka), żeby nie rzucać tu jakimiś długimi wywodami i pokrętnymi tłumaczeniami - następnym razem będzie lepiej, jak to z kolejnymi zlotami jest;)

 

Spoko Kuzyn, wiem że nie chcieliście dzielić się Księżniczką z N!KO :lol: Następnym jednak razem nie będzie tłumaczenia i alienowania się! :wink:

 

W wyniku czego praktyki znikania ze zlotów zawieszam na czas nieokreślony :P

 

Amen :D Rayne powinna mieć wówczas łatwiej podczas autokarowych eskapad :lol: Widzisz Stylu? Nie gryziemy (tylko czasami możemy dziobnąć, jak się Schoop zapali :D ).


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://desmond.imageshack.us/Himg215/scaled.php?server=215&filename=pict0007gl.jpg&res=landing

 

Powiem Wam, że mały mark mode się załączył jak tam stałem.


  • Posty:  349
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  07.10.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

To co mi się nie podobało, to to, że jednak ekipa zaczęła nam się alienować, zaszyła się na piętrze i pomimo kilku naszy prób zaproszenia, olali zimnym moczem nasze inicjatywy. Szkoda, fajnie byłoby się wbić do jednego pomieszczenia i poalkoholizować się wspólnie.

 

Dlaczego nie chcieliście przyjść do nas na górę?

 

Tam też był alco i pizza :D

 

Najlepsze wytłumaczenie, czemu Cena ssie by Księżniczka

- Czemu Cena ssie?

- Bo ssie. :twisted:


  • Posty:  10 210
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dlaczego nie chcieliście przyjść do nas na górę?

 

Pewnie dlatego, że nie zmieścilibyśmy się tam wszyscy, w przeciwieństwie do większej ilości miejsca na dole (tak w ogóle, to nie padło z waszej strony nawet zaproszenie żebyśmy wbili do Was, na górę). Poza tym - byliśmy przecież na górze z 2-3 razy, ale jak próbowaliśmy Was ściągnąć na dół, to nastawała taka cisza jakbyśmy Wam proponowali co najmniej sesję zdjęciową z naszym forumowym, roznegliżowanym ("Mideon Is Naked"? :twisted: ) Modelem Calvina Kleina :lol: Sorry, ale można się było poczuć jakbyśmy się Wam narzucali, a tego nie lubię i nie robię.


  • Posty:  465
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Własnie wróciłem (chyba jako ostatni lol). Było miło.

 

Najlepsze wytłumaczenie, czemu Cena ssie by Księżniczka

- Czemu Cena ssie?

- Bo ssie.

 

Ja próbowałem wejść w nią w konstruktywną dyskusje na temat dlaczego John Cena to najlepszy wrestler, jednak kobiety nie wiedzą co to argumenty ^^

 

Jako że wszyscy do mnie mówili Schoop bardzo się ciesze że Streetovs stwierdził że nie mam tego błysku w oczach i postanowił skupić tylko na molestowaniu prawdziwego Schoopa. Ale powtarzanie "No dobra koniec" najlepsze :)

 

W ogóle NIKO miał niesamowity dar niszczenia dobrych imprez. Wszyscy gadają, śmieją itd. Przychodzi Niko i zapada cisza. Ogólnie NIKO był przygaszony bo połowe atencji zgarnął Schoop dzięki strojowi, z drugą ja. Rozdawałem autografy kilka rzędów wyżej MOI FANI SKANDOWALI LETS GO VEBVE. Po gali kiedy moi fani znów podeszli skandować mój nick nagle atti się obudziło i zaczęło krzyczeć VEBVE SUX. No cóż ma się ten starpower jak John Cena. Można lubić, albo nie, ale z ciszą się nigdy nie spotkam.

 

Swoją drogą jako ciekawostkę dodam że na gali z całego sektora Attitude "Lets go Cena" krzyczałem tylko ja i co się okazało potem Niko oraz (i tu nie chce skłamać, ale pewny nie jestem) Raven. Myślałem że Niko sobie jaja robi, ale jednak nie. W sumie prawidłowo.

 

Jeśli miałbym jechać tylko na gale, żałowałbym czasu i pieniędzy wydanych na to.

Warto wspomnieć że El Paso to leszcze na miarę Amazonki. Pierwsze osoby które zamówiło piwo miały normalne w tym ja. Potem zmienili beczkę i zawołał nie Hawero żebym spróbował. Tak perfidnie chrzczonego piwa w życiu nie piłem. Nie dość że z kolorem piwa to nie miało nic wspólnego to było tam tyle wode że piana utrzymywała się z max 2minuty. Jakoś nikomu to nie przeszkadzało, ale ja uznałem że następnego piwa nie zamawiam.

 

Ale kurcze musze przyznać że wprost płone z zazdrości z sytuacji na lotnisku.


  • Posty:  10 210
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Swoją drogą jako ciekawostkę dodam że na gali z całego sektora Attitude "Lets go Cena" krzyczałem tylko ja i co się okazało potem Niko oraz (i tu nie chce skłamać, ale pewny nie jestem) Raven.

 

Przecież jeszcze przed wyjazdem zapowiadałem, że nie mam zamiaru hejtować Jaśka, a że został mocno wybuczany - należało wesprzeć chłopinę :wink: Najlepszy był motyw, jak dopingowałem Cenę klaszcząc, a któryś z naszych (siedzący za mną), łapał mnie za ręce, usiłując przerwać klaskanie :lol:

Jaśka dopingował jeszcze N!KO i Ghost, ale ciężko nam się było przebić przez naszych forumowych hejterów :D


  • Posty:  905
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2006
  • Status:  Offline

Obrazek

 

Powiem Wam, że mały mark mode się załączył jak tam stałem.

 

Ja bym w tej sytuacji jebnął przed nim gwiazdę, fikołka i jakiegoś fiflaka i krzyknął "And we are... The Spirit Squad!!!"


  • Posty:  10 210
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W ogóle NIKO miał niesamowity dar niszczenia dobrych imprez. Wszyscy gadają, śmieją itd. Przychodzi Niko i zapada cisza. Ogólnie NIKO był przygaszony bo połowe atencji zgarnął Schoop dzięki strojowi, z drugą ja.

 

Akurat tym razem N!KO dawał radę i z pewnością przygaszony to on nie był. To, że jak przychodził i zapadała cisza - jakoś mnie nie dziwi. Widziałem to już wcześniej, ale nadal widok trzeźwego faceta, w samych galotach, biegającego po hostelu, sprawia że na chwilę człowieka może zamurować :twisted:

 

Swoją drogą, jeżeli ktoś był wyciszony, to właśnie VebVe, który siedział raczej cichutko, rzadko coś tam dorzucał (no, chyba że na górze, ale tam była impreza tylko dla VIP'ów, tak więc nie wiem :twisted: ), mało żartował i zupełnie nie przypominał tego wyszczekanego grypsera, jakiego większość zna z podcastów. Chyba popularność jego kurzego alter-ego musiała przytłoczyć chłopaka :D

 

Ja bym w tej sytuacji jebnął przed nim gwiazdę, fikołka i jakiegoś fiflaka i krzyknął "And we are... The Spirit Squad!!!"

 

He, he - na samej gali, jak już wjechał Ziggler, to też na zmiankę pochantowaliśmy ksywki zawodników z tej legendarnej już stajni :twisted:

 

Dolph oczywiscie sie usmiechnal, odsypnal "Cool", a Schoop podsumowal, ze wygladamy jak bracia (więc i wiedział jak pogłaskać moje ego), a zdjecie faktycznie wyszlo, jakbysmy we dwoch szli na samolot.

 

Starzejesz się N!KO... Kiedyś byś napisał "może i wyglądaliśmy jak bracia, ale ja zdecydowanie jestem tym przystojniejszym w rodzinie!", a tutaj masz podjarkę, ze jakiś kurczak przyrównał Cię do jakiegoś świńskiego blondyna i jeszcze wrzenia Ci go w rodzinę... Szanuj się chłopie, bo zabijasz nam legendę! :twisted:


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

N!ko mam wrażenie, że po publikacji tego zdjęcia grono Twoich anonimowych hejterów wzrośnie:D

 

Manieq - naprawdę był w tym pokoju alkohol? nie pamiętam/ nie widziałem :P wydawało mi się, że tylko Księżniczka spożywała jakiś trunek zbliżony do piwa, który z resztą niezbyt pozytywnie wpłynął na jej możliwości komunikacyjne. :P

Szkoda, że jej markowanie Agustinowi Egurolli i czczenie del Rio wraz z podawaniem jego dokładnej daty urodzenia( wczoraj wieczorem sprawdzałem, nie myliła sie - 25 maj :| )

cichło kiedy zbliżała się (nazwijmy to rubasznie ;)) forumowa starszyzna:D

 

co do El Paso - miło, że zostali dla Nas dłużej, ale woda chrzczona piwem i gastronomia ograniczona do nachosów to troszkę za mało by mnie do siebie przekonać, chociaż mówię to z perspektywy okupanta ław i stołów który 3/4 czasu spędził w pozycji niemal horyzontalnej i nie miał porównania do kultowej amazonki:D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Czytam fabułę i to jest film dla mnie Niestety nie oglądałem, ale posiłkując się jednym z najlepszych oraz w sumie moim pierwszym 'skeczem' ze "Śmierci na 1000 sposobów" zaryzykuję :  Tam było podobnie - kolega patrzy, a parka w lesie się dyma. Chłop, więc zaczął tyrać kiepana, ale mu było mało. Na szczęście nieopodal przechodził szop pracz, więc chłop go myk i zaczął posuwać. Szop w końcu się wyrwał i utarmosił jegomościowi Wacka   Podejrzewam, że nie będzie to samo, ale postanowiłem się podzielić  
    • -Raven-
      Film Doom Generation. W jednej ze scen, jeden z trójki bohaterów podgląda pozostałą dwójkę jak się dymają. Co było kontrowersyjnego w tej scenie?
    • CzaQ
      Nowy Rok, Nowa Era! Yuhuuu!  Otwarcie sezonu, czyli coś się wydarzy. Pewnie jakiś pas zmieni właściciela, będą epizodyczne występy itd.  Post będzie trochę inny niż zwykle, ale mam nadzieję, że się będzie podobał.  Na początek paczka wideo - jak zwykle dobra w W. Tryplak już kłamie, że sold out arena kiedy pełno siedzeń wolnych i od razu mu nos rośnie Na początek wychodzi The Rock ze skiepszczonym theme songiem. Pierwszy zgrzyt, wolałem riffy. I.... gra face'a znowu? WTF.. to było szybkie. W dodatku póżniej te materiały wideo z backstage'a i cała otoczka jego feudów szlag trafił. Solo Sikoa czeka na Rzymka w walce stołów. Rzymianinowi polepszyli theme song. Ten wstęp dużo daje. Pełno interwencji oraz wygrana Romualda?! Niesłuchane, wręcz niewiarygodne. Mamy teaser nowego zawodnika. Zapauzowałem. Co tu pisze? Penera? Penra? A może Penta ;>  Ciekawie.  Royal Rumble w przyszłym roku w Riyadzie.. czyli będzie niesłychane gówno. Quiz : Co zawsze CzaQ robi jak @ KyRenLo  wrzuca nowe foty dupeczek? :  Cena przemowa. Aż zapomniałem, ze to jego ostatni rok... I musiał przypomnieć jak zmaścili jego pojedynek z Takerem. Boże co za bookingowe gówno to było., Istny samograj tak spierdolić. Ale przyzwyczaili nas. OK, jestem pewny, że tę edycję RR wygra Jasiexor. Wydaję mi się, że nie pójdzie po pas WWE tylko WHC bo tego nowego WHC jeszcze nie miał. Gunther przegra z Ortonem i będzie Cena vs Orton part 67 z tym, że jak Joshua wygra będzie jako jedyny mistrzem 17 razy w karierze, a więc przebije Flaira. Natomiast Kodas zmierzy się z Pancurem o główny pas. I mamy main eventy obu nocy. Może jeszcze tak się przytrafi, że Randall dobije do 16 razy pas i zwakuje po czym oboje z Jasiem będą mogli zostać rekordzistami - to by było stawka. Aczkolwiek nie wiem ile razy Orton miał pas i nie chce mi się sprawdzać. O rany. X pac wygląda jak na święta zjadł X paca i stał się Bully Rayem. Powiedzcie, że nie! :   Livka Brazil vs Ryja Ripley - no i mamy obiecany title match. Jeśli jedyny to będzie zmiana. And there it is. Nowa mistrzyni. Co za zaskoczenie. Za to po walce Domino dostał w jajka, a Andrzej zaliczył cameo. Przyjechał, zebrał czek, popozował z fajną duperą i tyle go widzieli. Jeszcze zbotchował (jak kogoś ominęło ) : https://www.youtube.com/watch?v=VK-4MnsfAIA&ab_channel=VogulePoland24 Jeszcze jedno - czy Alienowej czasem nie było widać sutka w tym przydużawym staniku? O fuck! Bayley na backstage'u. Chyba trochę podjadła na święta.  https://www.youtube.com/watch?v=LKuriXNyZeY&ab_channel=ReptilianinSHOTY kurde ta Lyra Valkyrie'a fajna jest! "Main Event' Jey Uso vs Drew McIntyre. A, czyli wychodzi na to, że chłopaki w końcu spadli z hierarchi. Tak mi się przynajmniej zdaję. I mam nadzieję. Drew aż się zesrał na rzadko :  Nowa zabawa! Tu macie template Drew jak sra - wklejcie go w najzabawniejszym miejscu :   Wchodzi kolejny epizod tym razem Hulk Hogan. A gdzie Colby Covington? ;d Na koniec walka wieczoru CM Punk vs Seth Rollins.  Jeszcze kilka lat temu powiedziałbym, że najlepsi ringowo zawodnicy, teraz to ci na najwyższym szczeblu, którzy jako tako się prezentują choć Punkowiec ostatnio nie zachwyca. To XXX na plecach Filipa to w końcu oznaka, że założył konto na Pornhubie w końcu i nadaje z AJ Lee?  Ogólnie spoko walka - dużo się działo było kradnięcie finisherów, przełamywania, zmiana przewag i 'dramatyczny' finish.  Phil wygrywa? Wow, nowe, nie znałem.  Ogólnie spoko gala. Tutaj mały dodatek.  Polskie akcenty @ MattDevitto :      I na koniec mały bonus, czyli już typowy mem o netflixie tym razem w 'naszym' wydaniu     Nawet dobry odcinek, ciekawe ile taki poziom się utrzyma
    • Jeffrey Nero
      Jak tylko ogłosili tą galę w Australii to wiedziałem, że raczej na 99% wygra Toni. Casey Lee ostatnio trenowała z Mercedes Mone też jest z Australii może dla dobrej reakcji zaliczy tam debiut.
    • PTW
      TO SIĘ DZIEJE! Na sobotniej gali oficjalnie rozpoczynamy turniej o pas mistrzowski kobiet! <3 <3 <3 PTW Women's Championship Tournament Diana Strong vs. Amy Heartbeat Zapowiadaliśmy, zapowiadaliśmy i zapowiadaliśmy, w końcu czas spełnić obietnicę! :) Na gali 11 stycznia odbędzie się walka otwierająca turniej o mistrzowskie złoto pań i zapowiada się niezwykle smakowicie! Nasza rodzynka Dianę Strong, która wydaje się murowaną faworytką do zdobycia tytułu będzie podejmować świetną zawodniczkę z Niemiec - Amy Heartbeat! Siłaczki z Zakopanego przedstawiać nie trzeba, bo czyny mówią więcej niż słowa, a ona zrobiła w i dla PTW tyle, że jest niepodważalnie jedną z twarzy federacji. Pozostaje pytanie czy presja oczekiwań ze wszystkich stron nie okaże się bardziej przeszkodą niż pomocą? Na to na pewno liczy Amy, czyli niezwykle pozytywnie nastawiona do świata wojowniczka, która dzieli się z fanami i przeciwniczkami miłością, ale na czas tej walki będzie musiała włączyć szósty bieg i znaleźć w sobie sportową ambicję i agresję - w końcu na zwyciężczynię tego wyścigu czeka na mecie pas mistrzowski! To co, Diana z pierwszym krokiem ku temu, co jej się po prostu należy, czy szok i niedowierzanie po upsecie stulecia? DOWIEMY SIĘ JUŻ W SOBOTĘ! :) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...