Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Attitude Mówi #62 - Attitude on Tour


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://www.attitude.pl/gfx/felietony/attmowi3.png

 

Attitude wyruszylo do Gdanska, by zobaczyc jak bedzie sie prezentowal WWE w Polsce. Opinie na ten goracy temat znajdziecie klikajac na link ponizej. Poznacie historie owlosionych Amazonek, zgubionego biletu, i naturalnie poznacie reakcje p...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-attitude-mowi-62-attitude-on-tour.html

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    8

  • -Raven-

    6

  • MJ

    6

  • Vercyn

    5

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Oto wspomniane filmy, na których słychać nasze chanty.

 

ok. 2:50

http://www.youtube.com/watch?v=b10owrqL7jA

 

36 sekunda

http://www.youtube.com/watch?v=pCNepQBIVj4&t=36s

 

ok. 2 minut

http://www.youtube.com/watch?v=rIVOTxV-xqI

 

[ Dodano: 2011-11-13, 13:34 ]

A tutaj macie kilka opisów naszych chantów ze stron zagranicznych :D

  Cytat
Bryan got a huge pop - there were also loud "Let's go Dragon" chants throughout the entire match.
  Cytat
there were people chanting for Brodus throughout the match.
  Cytat
he started in English and then switched to Spanish, once he did that people started interrupting his sentences with "WHAT". This goes as a proof to my theory that the natural language of wrestling is English and deviating from it is a great way for heat.
  Cytat
Crowd kinda died on this match, there were "boring" chants near the end.
  Cytat
Cody came out to a loud mixed reaction - dueling chants of "Let's go Cody"/"Cody Sucks" on his way to the ring. When he got there, he grabbed a mic and cut a good promo on the crowd and Poland which got a lot of heat. Orton came out to a monster pop, with some people shouting "Orton Sucks" as well.

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Swoja droga zapomnialem Ci powiedziec (tak jak sie obawialem), o tej akcji a'la Kac Vegas. Jak sie obudzilem to nie bylo lukiego. Ani u nas w pokoju, ani w calej chacie. To gdzie sie znalazl pozostanie tajemnica... dopoki ktos tego nie rozwieje :wink:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Cytat
Jak coś Niko ja na Raw w kwietniu wybywam z kumplem samochodem z Radomia i mam jeszcze 3 wolne miejsca to moge Cię zabrać.

 

Propozycja godna rozpatrzenia. Mimo, ze jeszcze nie wiem czy z niej skorzystam, to dzieki.

 

Fifek uchwycil gest Ortona w naszym kierunku.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  465
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Hmm chęć bycia na dwóch zlotach jednocześnie podzieliła moją wrodzoną zajebistość i stworzyła moje alter ego. Przy okazji "pokaż cycki" leciało z "sektora PCW" jeśli można to tak nazwać bo jak się okazało zlocik na którym ja byłem był nieco gorzej zorganizowany i obok mnie siedział pieprzony 14-16 latek który musiał komentować każdy ale to każdy pieprzony movse... Jeszcze się jarał Sin Carą. Za to z drugiej strony siedział dziadek który o mało się nie pobił z jakimś gościem bo mu zasłaniał... Ja jebie...

 

NIKO co do samolotu o ile ja się jakiś czas temu orientowałem to ja miałem 350zł przez całą Polskę. Swoją drogą Amazonkę sobie wyobraziłem jako jakąś sale tortur, HuN!KO jako jedyny widocznie wiedział żeby się ewakuować.

 

Jak ktoś będzie chciał stricte o gali to będzie Vittitude tylko nie wiem kiedy bo czekam na odpowiedź LiveNation bo poprosiłem ich o taką małą rzecz chociaż znając ich ZNÓW mi czegoś odmówią :)

 

PS. Przy okazji nie mogę się doczekać momentu kiedy w sektorze atti będę siedział z wielkim napisem CM SUX


  • Posty:  5 909
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

 

ok. 3:33 słychać "Lets go Cody!"

5030302694ac1c2a0d14d2.jpg


  • Posty:  759
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.12.2010
  • Status:  Offline

Kurcze, aż mi się miło zrobiło słysząc tych kilka zdań na mój temat, ale CO Z MOIM UDZIAŁEM -.- przecież grzecznie podawałem i chowałem Ci rzeczy podczas trasy :twisted: :twisted:

 

Omówiliście chyba wszystkie najważniejsze i najciekawsze wydarzenia, co nie zmienia faktu, że trzeba było tam być.

 

I nie zmyłem się odrazu, tylko posiedziałem, aż do 4 (CZWARTEJ :D) i wtedy uciekłem zanieść bluzę do pokoju :lol: ,ale pokaz bielizny N!KO miałem okazję jeszcze zobaczyć. Z resztą ten widok tak podziałał na moją psychikę, że aż boję się pójść spać.

 

 

VebVe, wybacz stary, ale to nie ja jestem Twoim alter ego, co oficjalnie zostało powiedziane na zlocie :)

The man with two personalities

6939757594f665b525713a.jpg


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Bardzo ciekawie i co najważniejsze dokładnie to opowiedzieliście, słychać było, Vercyn nie mógł w pewnych momentach wytrzymać :twisted: "N!KO wszedł" i śmiech :lol:

 

U mnie ogólnie w sektorze żywo było, pierwszy rząd, że tak nazwę "spał" :twisted:, najgorzej to było, jak transparenty podnosili to nic nie mogłem wtedy nagrać.

 

Teraz tak patrzę na zdjęcie, gdzie Orton wskazuje na Was, to wiem już na sto procent, że to Wy krzyczeliście "Let's go Barrett!", bo gdy to "leciało" to patrzyłem na Wasz sektor, jak to kolega zauważył "najżywszy; smart-sektor" :twisted:

 

Przede mną rodzinka siedziała i mała dziewczynka zawsze się marszczyła i patrzyła na mnie z kolegami, coś jej za bardzo ten hałas przeszkadzał :lol:

 

AM jak zwykle dobre, myślałem, że będziecie ostro zmęczeni, znaczy, że będziecie to pokazywać, ale brawa, że daliście rade.

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Osobiście nie byłem w Gdańsku na HS, i tak naprawdę mocami wyobraźni staram się ogarnąć, wyobraźić co tam się działo (cholernie trudna sprawa). Jeśli pytaniem autorów audycji byłoby: czy zachęciliśmy cię do pojechania na house show w kwietniu? to z chęcią bym się zabrał (mieszkać pod Czechami to w tym wypadku cholerny problem). Sama audycja dobra, przeraża mnie wizja Amazonki, dzieciarni przy merchandise (w tym momencie nawet nie żałowałem) ale obejrzeć Rhodesa, słyszeć chanty dla Brodusa lub miny pana Priceless czyli Teda, oraz plakat push killera Ortona to pozazdrościć nic więcej.

 

Nie trzeba być Sherlockiem żeby usłyszeć lekko podmęczone głosy (lub włosy jak kto woli) więc śmiało mogę powiedzieć że ta audycja tego podobno niszowego programu wyszła fajnie.


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Btw. Dobra reklama Amazonki :twisted:

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Niezłe wydanie AM :wink: Fajnie jest sobie powspominać tamte momenty, aż banan sam się cisnął na maskę :D Motywy z "Amazonki" jeszcze długo będą potrafiły rozbawić mnie niemal do łez. Teoretycznie powinniśmy być wkurwieni, że usiłowano nas wydymać, ale było to wszystko tak surrealistyczne, że trudno się z tego po prostu nie brechtać :lol:

Świetna ekipa, świetny zlot (mam nadzieję, że nie ostatni w takim składzie) i dużo zajebistych wspomnień. Ja osobiście wróciłem do domu usatysfakcjonowany w 100-u procentach.

Co do noclegowni, warto docenić także to, że nie robiono nam żadnych utrudnień, że wbiliśmy się tam na koniec (na dobitkę), z browarami. Ogólnie w tego typu miejscach, rygorystycznie przestrzegają zakazu picia alco i to tutaj, było na prawdę godne podziwu.

 

Dla zainteresowanych: "Nie N!KO, na Dworcu w Szczecinie nie było łez i scen rozpaczy. Daliśmy sobie z Ghostem po całusie i obiecaliśmy kolejne upojne chwile na następnym zlocie" :lol:

Co do trzymania się z Ghostem, to pisałem już o tym w temacie związanym ze zlotem, tak więc tylko powtórzę:

 

  -Raven- napisał(a):
Wiesz, jak przystało na parę gejów, zawsze trzymamy się razem i za ręce :twisted:

A tak na serio, jako jedyni popalający w towarzystwie - siłą rzeczy wspólnie wyskakiwaliśmy z lokalu na fajkę i nie było problemu żeby wyjść z nami, nawet jeżeli ktoś nie chciał zapalić, a tylko pogadać.

Poza tym - nawet podczas drogi na bifor, after, czy galę (bo w lokalach jednak kwestią mogło być umiejscowienie przy stoliku. Pomijam już fakt, że w "Amazonce" siedziałeś obok nas i jakoś gadulec Cię nie łapał. Może jednak byłeś zszokowany wykwintnością podawanych dań :twisted: ) spokojnie można było pogadać sobie z każdym (ja tam przynajmniej porozmawiałem sobie z większością), ale jeżeli ktoś ewidentnie nie miał ochoty na rozmowy (a odpowiedzi jednozdaniowe i nie podłapywanie dyskusji za takie coś przyjmuję), to na siłę nie miałem zamiaru kogoś uszczęśliwiać. Podobnie można było pogadać sobie na luzie podczas "afterka afterka" w noclegowni, ale jakoś wówczas też nie podłączałeś się zbytnio pod rozmowy. Nie przypominam sobie też żebym ja, Ghost, czy ktokolwiek inny spławiał jakąkolwiek osobę, która podeszła i usiłowała włączyć się do rozmowy. O nieśmiałość N!KO Cię nie podejrzewam, tak więc... :D

 

Co do zarzutów, że alienowaliśmy się od młodszych userów, to są one zdecydowanie z dupy, bo zważywszy na nasz emerycki wiek (i to, że 90% było tam młodszych od nas) :D musielibyśmy przez cały zlot rozmawiać chyba tylko ze sobą :lol: Poza tym - chyba Schoop mógłby mieć trochę inne zdanie na temat, że olewaliśmy młodszych (czy to wiekiem, czy to stażem) Userów.

Prawda jest taka, że N!KO od początku był jakiś wycofany i marudny (chociaż twierdzi, że to kwestia choroby...), tak więc ciężko było z nim coś więcej pogadać, bo jęczał, że chciałby już wrócić do domu, a więc nie wyrywał się sam do gadki (a wysłuchiwanie jojczenia i kwaszenie atmosfery, to nie koniecznie to, czego oczekuję na zlocie). Cała reszta jakoś nie narzekała, że nie można było pogadać sobie ze mną, Ghostem, czy kimkolwiek innym. Oj, N!KO... czyżbyś usiłował robić zasłonę dymną, żeby odwrócić uwagę od tego, że "Głos Attitude" w realu nie okazał się tak wygadany jak w AM? :twisted:

Gdybyś naprawdę chciał pogadać z kimkolwiek na zlocie - nie ma bata żeby tego nie zrobić. No chyba, że ktoś miał ogólnie zlew, a teraz zamyla. Reasumując - N!KO standardowo odbija piłeczkę, żeby odwrócić uwagę od tego, że po prostu na zlocie był milczkiem i marudą :lol: Proponowałbym na kolejnym zlocie bardziej aktywnie udzielać się w rozmowach i imprezie, zamiast szukać później wymówek, że ktoś się alienował i nie dało się przedrzeć się przez licznych ochroniarzy i podejść do niego nawet na 15 metrów :twisted:

 

P.S. Weź przykład np. z PrzemkO, który siedząc na afterku w chuj daleko przy stole, pod koniec imprezki, wziął po prostu browar i podszedł na drugi koniec stołu żeby sobie pogadać. Dla chcącego - nic trudnego, jak widać :wink:

 

P.S.2 Skoro miałeś okazję zamienić ze mną tylko zdanie podczas samego house show, to pewnie w drodze na afterek, o filmach rozmawiałem sam ze sobą. Cholera, trąci mi to diagnozą o rozdwojeniu jaźni... Zaczynam się bać o siebie :twisted:

 

P.S.3 Tekst Ghosta o "obgadywaniu" był typowo ironiczny i nie brałbym go do siebie.

 

P.S.4 Dzięki za słuchawki (kurwa, ale załatwili mnie z tym "prezentem"... :lol: ). Teraz faktycznie zapewne nic nie będzie stało na przeszkodzie żebym wziął udział w którejś z audycji AM. Słowo się w końcu rzekło... :wink:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Kazuchika Okada vs Kenny Omega!!  OOOO tak!! To będzie banger. Nie mogę się doczekać Toni Storm vs Mercedes Moron- Ta walka nie ma sensu. Moron wygra na 100%... Niech po prostu oddadzą jej pas i nie marnują czasu antenowego na tą walkę. Jon Moxley vs Adam Page- Mocno trzymam kciuki za Hangmana. Mam dość Moxleya.
    • Mr_Hardy
      Alex Windsor is ALL ELITE.  
    • Bastian
      Rollins i jego stajnia w trybie dominacji na ostatnim Smackdown przed MITB. Obawiam się, że tak samo będzie już na samym PPV. Chyba, że Roman Reigns ma w planach weekend w LA. Jak tak stali w jednym ringu Fatu i Breakker, aż się człowiek rozmarzył. WM42 lub 43, mistrzostwo świata na szali... ❤️ Po kiego grzyba Giulia jest w MITB, skoro interesuje ją US Title? Skasuje walizkę na Zelinie czy to może zmyła, żeby nie brać pod uwagę jej zwycięstwa?
    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...