Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

UFC 137: Penn vs Diaz - wyniki


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Walka wieczoru:

 

170 lbs.: Nick Diaz pok. B.J. Penna przez jednogłośną decyzję (29-27, 2 x 29-28).

 

Główna karta:

 

265 lbs.: Cheick Kongo pok. Matt Mitrione przez jednogłośną decyzję 30-28, 29-28, 30-27.

265 lbs.: Roy Nelson pok. Mirko Filipovica przez TKO (uderzenia w parterze), 3. runda, 1:30.

135 lbs.: Scott Jorgensen pok. Jeffa Currana przez jednogłośną decyzję 2 x 29-28, 30-27.

145 lbs.: Hatsu Hioki pok. George’a Roopa przez niejednogłośną decyzję 28-29, 2 x 29-28.

 

Walki w Spike TV:

 

155 lbs.: Donald Cerrone pok. Denisa Sivera przez poddanie (duszenie zza pleców), 1. runda, 2:22.

145 lbs.: Bart Palaszewski pok. Tysona Griffina przez KO (uderzenia), 1. runda, 2:45.

 

Pozostałe:

 

205 lbs.: Brandon Vera pok. Eliota Marshalla przez jednogłośną decyzję, 3 x 29-28

155 lbs.: Ramsey Nijem pok. Danny’ego Downesa przez jednogłośną decyzję, 30-27, 30-26, 30-25

185 lbs.: Francis Carmont pok. Chrisa Camozziego przez jednogłośną decyzję, 2 x 30-27, 30-26

185 lbs.: Clifford Starks pok. Dustina Jacoby’ego przez jednogłośną decyzję, 3 x 30-27

 

1. Cerrone vs. Siver - Kowboj wjechał w przeciwnika jak nóż w masło. Najpierw mocno nadruszył go kickami, po których Siver musiał ostro klinczować, aby nie zaliczyć KO, a później ponownie po kickach posłał przeciwnika na glebę i zdusił go tam w RNC.

Świetna walka ze strony Donalda, który pojechał mocnego rywala normalnie bez mydła. Serce mi się raduje, kiedy widzę jak gwiazdy WEC (Cerrone, Henderson) kopią dupy w UFC :D

 

2. Kongo vs. Mitrione - straszny sleeper. Obydwaj zawodnicy przez niemal całe 2 rundy byli strasznie pasywni. Matt jeszcze przynajmniej usiłował wywierać presję, ale Kongo jakby w ogóle nie miał chęci walczyć - cofał się i rzadko kontratakował.

Dopiero w trzeciej odsłonie zobaczyliśmy Cheick'a takiego jakiego znamy, czyli: "kiedy nie idzie mi w stójce - obalam i wykrwawiam przez G&P". Przez całe 2 pierwsze rundy zastanawiałem się czemu jeszcze tego nie robi.

Tego się obawiałem, że gatekeeper pokroju Kongo, to jeszcze zbyt szybki i duży test dla Mitrione'a, chociaż przy takiej dyspozycji Cheicka, był on spokojnie w zasięgu Amerykanina.

 

3. CroCop vs. Nelson - no cóż Miras, pora chyba wziąć tą swoją słynną wędkę i iść na rybki, bo rozmienianie na drobne własnej legendy staje się coraz bardziej smutne.

Nelson wygrywał każdą rundę i mocno była widoczna różnica w "odczuwaniu ciosów", gdzie Chorwat zdrowo odczuwał każde przyjęte uderzenie, a po Amerykaninie spływały one jak woda po kaczce (zwłaszcza kiedy w drugiej rundzie Miras zasypał Nelsona pod siatką kanonadą szybkich uderzeń, a ten to przetrwał bez większego uszczerbku. Betonowa szczena po raz kolejny uratowała dupsko Big Country). Zawiodły nawet słynne obrony obelań CroCop'a, bo Roy niebędący jakimś wielkim wirtuozem zapasów, potrafił go obalać i dominować na ziemi (w drugiej rundzie, niewiele czasu zabrakło żeby uwięziony w crucyfix'sie i bombardowany Miras - odpłynął).

Trzecia runda to już była egzekucja, gdzie Chorwat wyłapał na twarz i spłynął na glebę, a tam Nelson dobił go przez G&P (chociaż trzeba przyznać, że zdrowo walił go w tył głowy). Sędzia słusznie to przerwał (choć może trochę zbyt szybko), bo z tej pozycji Nelson - gdyby G&P nie odniosło skutku, szybko pewnie by przeszedł do RNC i zdusił wymęczonego Mirasa.

 

4. Penn vs. Diaz - Nie wierzyłem, że Diaz to zrobi... W pierwszej rundzie Penn świetnie obnażył braki Nicka, luzacko skracając dystans, wciskając mu szybkie kombinacje, pomiędzy nieszczelną gardą, oraz obalając. Niestety w drugiej rundzie BJ wyglądał jakby mu ktoś odciął zasilanie (nienawidzę tej nierównej formy Penn'a. W niektórych walkach jest przygotowany niczy jakiś cyborg, a w innych - formę ma czasem wręcz żenującą). Dawał łapać się pod siatką i niemal wogóle nie pracował "na nogach". W tak statycznego przeciwnika Diaz wjechał jak w masło, robiąc mu z mordy tatar. Trzeba przyznać, że pięknie składał kombinacje Nick i były momenty, że niewiele brakowało aby ubił wymęczonego rywala.

Zasłużone zwycięstwo Diaza (mimo to nadal go nie widzę w walce z GSP), choć kardio Penna przygotowane na jedną rundę (tym bardziej, że w pierwszej Diaz mu niemal nic nie zrobił) to normalnie śmiech na sali.

 

5. Hioki vs. Roop - jeden z najbardziej oczekiwanych debiutantów w UFC nie popisał się w swojej pierwszej walce. Poza świetnym parterem (gdzie Roop i tak agresywnie odgryzał się łokciami i punchami), stójkowa dominacja (gdzie toczyła się większość walki) należała jednak do jego przeciwnika. Wg mnie wydymali Roop'a, bo poza drugą rundą, Hioki przegrał pozostałe i nie powinien tego wygrać.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • Odpowiedzi 5
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    2

  • N!KO

    1

  • ajfan

    1

  • Shogun98

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

170 lbs.: Nick Diaz pok. B.J. Penna przez jednogłośną decyzję (29-27, 2 x 29-28).

Rzadko mam momenty - w wrestling czy MMA - gdzie siedzac przed monitorem zaczynam klaskac, ale tutaj mi sie tak rece same skladaly. Stojka Nicka jest rewelacyjna, i ogladanie jej to poezja. W drugiej rundzie to myslalem, ze BJ placze. Diaz pojechal z nim w dobrym stylu i GSP moze sie zaczac obawiac o swoj tytul. Nicka mozna nie lubic za brak pokory, ale jest chyba tak dobry, ze mu wolno. That DAMN Good - cytujac HHH.

Ciekawa sytuacja z BJem, ktory rzucil recznik, i juz nie ma zamiaru walczyc.

 

265 lbs.: Cheick Kongo pok. Matt Mitrione przez jednogłośną decyzję 30-28, 29-28, 30-27.

Dziekuje za przycisk odpowiedzialny za przewijanie. Reakcja publiki mowi sama za siebie. Nawet nie dostalismy wywiadu Rogena ze zwyciezca, bo i kogo to interesuje... Szkoda mi Matta, ale to za wysokie progi dla niego.

 

265 lbs.: Roy Nelson pok. Mirko Filipovica przez TKO (uderzenia w parterze), 3. runda, 1:30.

Kolejny mit zostal zniszczony. Wszystkie te wielkie gwiazdy, ktore wyrobily sobie imie w Japonii, przyjezdzaja dostawac po dupie w USA. Cro Cop, Wanderlei, Fedor raczej nie beda sie chwalic wystepami w Ameryce. Roy zdominowal Chorwata, i tylko przez moment cos tam Filipovic probowal sie odgryzc. Odchodzi legenda, ale tesknic nie bede.

 

135 lbs.: Scott Jorgensen pok. Jeffa Currana przez jednogłośną decyzję 2 x 29-28, 30-27.

Nie trudno bylo wskazac zwyciezce, ale koguty mnie wynudzily jak zawsze. Jorgensena pewnie zapamietam ze wzgledu na zadbana skore.

 

145 lbs.: Hatsu Hioki pok. George’a Roopa przez niejednogłośną decyzję 28-29, 2 x 29-28.

Wracajac do tematu wielkich perelek Japonii... Hioki chcial pokazac, ze jest najlepszym fighterem na swiecie, ale Roop go prawie zatrzymal. Nie powiem, kibicowalem Hatsu, bo na George'a patrzec nie moge... Dajcie mu cos do jedzenia, bo mam wrazenie, ze sam zaraz padnie!

 

155 lbs.: Donald Cerrone pok. Denisa Sivera przez poddanie (duszenie zza pleców), 1. runda, 2:22.

Zawsze podkreslam jak lubie Sivera - w ogole chore dla mnie bylo, ze to nie dostalo sie do glownej karty - ale Cerrone to perelka. W ogole robil sobie z Niemcem/Rosjaninem co chcial, a to nie jakis zoltodziob. Szczerze, to nie zwlekalbym, i juz rzucilbym Cowboya na tytul Frankiego. Ewentualnie niech jeszcze posklada Guide, albo Pettisa.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Diaz pojechal z nim w dobrym stylu i GSP moze sie zaczac obawiac o swoj tytul.

 

Wg mnie, Diaz powinien już się zacząć modlić o to żeby to z Conditem przyszło mu walczyć o pas, bo GSP zrobi z nim to co Penn w pierwszej rundzie, tylko że przez 5 rund. Nick ma zbyt dziurawą gardę w stójce (strach się bać, co zrobią z jego twarzą lewe proste Kanadyjczyka) i zbyt słabe obrony przed obaleniami, żeby zagrozić obecnemu Mistrzowi. Tym razem Diaz nie będzie mógł liczyć na przewagę kondycyjną.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 202
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2008
  • Status:  Offline

Brawa dla Diaza. Wkurwia mnie to pajacowanie (podnoszenie łap i brak wykończenia Baby Jaya przed czasem), ale trzeba go szanować jako fightera. Miał na tę walkę świetny gameplan, wymęczył Penna w stójce i po prostu go zdemolował. Jednak z GSP lub nawet Conditem może być różnie.

 

Co-me nie ma co wspominać. Po dwóch rundach bez ciosu Kongo przypomina sobie, że ma niezłe G&P, a Mitrione nikt w parterze jeszcze nie testował, za co szczere gratulacje.

 

Kolejny mit zostal zniszczony. Wszystkie te wielkie gwiazdy, ktore wyrobily sobie imie w Japonii, przyjezdzaja dostawac po dupie w USA.

 

Akurat legenda czy mit wielkiego Filipovica został zakończony wraz z jego pierwszą walką w UFC, a później Chorwat po prostu upadał coraz niżej. Ktoś (chyba King, ale pewności nie mam) napisał kiedyś świetny artykuł dlaczego gwiazdy PRIDE nie radzą sobie w UFC. Powodem może być... oktagon, co jest całkiem sensowne. Cro Cop nie może dopaść ofiary w narożnika i stłuc go serią kopnięć i ciosów, ponadto poruszanie się po większym terenie zżera więcej cardio.

 

Co do Nelsona dla mnie sprawa jest jasna. Nie widzę go w top 5 dywizji ciężkiej, więc pewnie będzie tułał się koło pierwszych walk main cardu.

 

Wybranie sobie na powrót do oktagonu zawodnika z czołówki bantam, było bardzo nieroztropne. Dobra walka Scotta, zbliża się do title shota.

 

Gala ogólnie wypadła dość blado na tle chociażby wcześniejszej. Swoją drogą, ciekawe jak rozegrają sprawę title shota w welterweight division.

10136801454e08b07ab2e86.jpg


  • Posty:  53
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline

CroCop vs. Nelson- Najczarniejszy scenariusz się sprawdził. Mirko przegrał i żegna się z UFC. W pierwszej rundzie nie było tak źle , wyrównanie. W drugiej rundzie Filipovic mógł go wykończyc ale czegoś zabrakło. W trzeciej rundzie lepszy był ROY i tego skutkiem była wygrana poprzez TKO.

 

Kongo vs. Mitrione- Od początku zawodnicy byli ostrożni. Nie rzucali się sobie do gardeł ale troche lepszy był chyba amerykanin. W drugiej byli bardziej agresywni Mitrione wyprowadzał celne serie ciosów i według mnie wygrał drugą runde. W trzeciej kompletna zmiana. To Kongo kontrolował przebieg walki 2 razy wspaniale obałi i skutecznie obijał w parterze. Francuz nie skończył walki przed czasem i wygrał na punkty co mnie niezmiernie cieszy :=)

 

Penn vs. Diaz- Świetna walka. Co dziwne w pierwszej rundzie Penn zaatakował mistrza strikeforce i zrobił to bardzo skutecznie. Nieźle go obił. Potem tarzali się w parterze i tam BJ też był lepszy. Ale to tylko pierwsza runda. W drugiej to Diaz rozdawał karty w oktagonie. To on atakował i zmasakrował twarz Hawajczyka. W trzeciej było tak samo i bezapelacyjnie wygrał prze decyzję.

"Nie uważam się za jakiegoś twardziela, ale to cholernie poniżające gdy ktoś skopie ci tyłek."

"Mike Tyson"

8909971134f82d25fac2e7.jpg


  • Posty:  18
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.03.2011
  • Status:  Offline

Wszystkie te wielkie gwiazdy, ktore wyrobily sobie imie w Japonii, przyjezdzaja dostawac po dupie w USA.

Rampage, Shogun, Big Nog, Henderson, Overeem, Barnett to też gwiazdy z Japonii

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 115 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 883 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Caribbean Cool
      gunther Viking raiders Fenix Jade Fatu Charlotte Roman Iivy Logan Dominik Drew Tba Cody
    • Maxiu
      Night 1 1. Jey 2. The New Day 3. Rey 4. Naomi 5. Fatu 6. Tiffy 7. Seth   Night 2 1. Iyo 2. Liv Raquel 3. Logan 4. Dominik 5. Priest 6. TBA 7. Cena
    • KyRenLo
      WWE has announced that they have acquired AAA:
    • Attitude
      WWE zaskoczyło podczas Countdown do pierwszej nocy WrestleManii 41 i ogłosiło przejęcie meksykańskiej organizacji AAA. Co więcej, będziemy mieli szybko już pierwsze efekty. 7 czerwca dojdzie do gali Worlds Collide, gdzie dojdzie do konfrontacji gwiazd NXT i AAA. To wszystko pokrywa się z niedawnymi zapowiedziami Triple H'a, że WWE będzie chciało ambitniej wejść na rynek Ameryki Południowej.Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • Attitude
      Za nami najważniejsza gala dla NXT w ciągu roku - Stand&Deliver 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. W trakcie Countdown zobaczyliśmy jeden pojedynek. Gigi Dolin i Tatum Paxley wyszły zwycięsko z Fatal 4-Way Matchu o miano pretendentek do pasów tag team. W walce brały jeszcze udział Cora Jade i Roxanne Perez, Fatal Influence (Fallon Henley i Jacy Jayne) oraz Meta-Four (Jakara Jackson i Lash Legend). Link do filmu Na otwarcie głównej części Ricky Saints pokonał Ethana Page'a i zatrzymał NXT North American Championship. Link do filmu Hank i Tank po świetnej walce pokonali Axioma i Nathana Frazera, odbierając im tytuły tag team. Tym samym przerwali długie panowanie Fraxiom, które trwało od No Mercy 2024, czyli dokładnie 230 dni. Link do filmu Zgodnie z zapowiedziami Ladder Match wyłonił nową NXT Women's North American Champion. Sol Ruca sięgnęła po pas, a w pojedynku brały udział jeszcze: Izzi Dame, Kelani Jordan, Lola Vice, Thea Hail i Zaria. Link do filmu Link do filmu DarkState pokonali The D'Angelo Family. W kluczowym momencie Channing Lorenzo odwrócił się od Tony'ego D'Angelo, wymierzając mu low blow. Link do filmu Stephanie Vaquer obroniła mistrzostwo kobiet po Fatal 4-Way Matchu z Giulią, Jaidą Parker i Jordynne Grace. Link do filmu Znakomity poziom trzymał main event - Triple Threat o mistrzostwo NXT. Ostatecznie Oba Femi nadal jest mistrzem po zwycięstwie nad Trickiem Williamsem i Je'Vonem Evansem.Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...