Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Survivor Series 2011 (zapowiedź, spoilery, dyskusja)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Pod jakim względem Santino wciąga nosem Rydera? Bo w czasie walki parę razy wiwatuje i wtedy dostaje pop większy niż to ma miejsce z Ryderem? Ludzie nie zachwycają się tylko jego show na youtube, ale głównie(przynajmniej ja tak mam) tym czego dokonał i jak z tak mało ważnego wrestlera stał się kimś naprawdę interesującym. Rozumiem porównania do gimmicków Marelli czy Younga, ale gdy Ryder wchodzi na ring to nie gra aż takiego clowna jak ta dwójka i potrafi nieźle rozgraniczyć to co dzieje się na ringu i to co dzieje się poza nim. Będę się tego trzymał, że Zack przy jeszcze odpowiedniejszym promowaniu nadaję się w 100% na następce Zigglera.

A Ryder to nie wiwatuje? (Woo Woo Woo).OK masz racje ze ludzie nie zachwycają się nim poprzez show ale jako samej drogi do Midcardu tylko że ci ludzie nie chodzą na RAW czy SD a po prostu dostrzegają to na forach jak ty a tak publika na tygodniówkach głównie daje mu pop poprzez słabnące jakościowo filmiki i po prostu z przyzwyczajenia ze Broski itd jest fajne.Co do Marelli to tak ma komediowy gimmick i chujowy moveset (co to kurwa jest cobra?) ale publika reaguje na niego stale i porównywalnie do Zacka w momentach jego szczytu gimmicku "Internet Champion".A tak po za tym to ludzie coś lubią (taka teraz moda) jak coś nie jest mainstreamowe a takie były filmiki Rydera i jego występy (brak) w WWE po tym jak dostał mega push paradoksalnie mimo ogromnego swojego sukcesu z którego pewnie jest teraz zadowolony stracił on wielu fanów bo teraz jest on po prostu Midcarderem z aspiracjami na US champa z bardzo ciekawym gimmickiem (takich jest wielu) a przedtem był czymś niepowtarzalnym-jobberem apelującym poprzez internet o walki na tygodniówkach-takiego czegoś jeszcze nie było.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.

  • Odpowiedzi 255
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • MJ

    23

  • PH93

    15

  • -Raven-

    14

  • maly619

    11

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mi od dawna nie podobało się to, że Zack dostawał push, tylko przez to swoje internetowe show. Dalej nie podobają mi się takie rzeczy, jak te petycje o title shota, ale niestety publika to kupuje i prędzej czy później (raczej prędzej) Zack zdobędzie ten pas.

Już kiedyś to pisałem, że wolałbym widzieć Rydera w rolach komediowych, w pełni wykorzystujących jego gimmick, ale jeśli już ma zdobyć on pas, to niech promują go w walkach, czy porządnych feudach, a nie przez filmiki i petycje internetowe.


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Mi od dawna nie podobało się to, że Zack dostawał push, tylko przez to swoje internetowe show. Dalej nie podobają mi się takie rzeczy, jak te petycje o title shota, ale niestety publika to kupuje i prędzej czy później (raczej prędzej) Zack zdobędzie ten pas.

Zacznijmy od tego ze mi się nie podoba ta cała TwitteroMania :roll: a widać ze WWE nie tylko nie rezygnuje z tego ale to jeszcze dopracowuję (wrzucanie twitterów podczas walk na PPV) także w porównaniu z tym te internetowe petycje są czymś naturalnym.Doszło już nawet do tego ze mamy Feud przez twitter,boję się ze za niedługo zawodnicy będą walczyć w internecie a nie na ringu. :roll:

 

Sin Cara kontuzjowany, moim zdaniem z własnej winy, było widać, że po prostu za słabo się wybił, więc złe lądowanie było bardzo prawdopodobne.

Słabe odbicie słabym odbiciem ale bez przesady niemożliwe jest ( przy bynajmniej nawet 100% presji i stresie) by wybić się na wysokość brzucha-zabrzmi to nieskromnie ale sam bym spokojnie taką line przeskoczył a zeby zrobić to co Sin Cara to musiałbym chyba wrócić po jakieś 2 dniowej libacji-także jak na moje to WWE zaplanowało ten Botch (uwaga fantasy mode) gdyż samo się zoorientowało ze w necie jest polewka z Mistico i prawdopodobnie powróci on jako ktoś zupełnie inny (bez maski?)

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zacznijmy od tego ze mi się nie podoba ta cała TwitteroMania :roll:

 

Mi też nie. Nie ma się jednak co dziwić, WWE chce iść z duchem czasu. My chyba nie umiemy :P

 

[ Dodano: 2011-11-23, 12:43 ]

Cytat:

Sin Cara kontuzjowany, moim zdaniem z własnej winy, było widać, że po prostu za słabo się wybił, więc złe lądowanie było bardzo prawdopodobne.

 

Słabe odbicie słabym odbiciem ale bez przesady niemożliwe jest ( przy bynajmniej nawet 100% presji i stresie) by wybić się na wysokość brzucha-zabrzmi to nieskromnie ale sam bym spokojnie taką line przeskoczył a zeby zrobić to co Sin Cara to musiałbym chyba wrócić po jakieś 2 dniowej libacji-także jak na moje to WWE zaplanowało ten Botch (uwaga fantasy mode) gdyż samo się zoorientowało ze w necie jest polewka z Mistico i prawdopodobnie powróci on jako ktoś zupełnie inny (bez maski?)

 

Gdyby tak było, to WWE nie czekałoby z jego powrotem pół roku (a już są informacje, że tyle przerwy go czeka). Na pewno jest to kontuzja prawdziwa i nie ma co wysuwać teorii spiskowych. Zresztą, po takim wyczynie jak na tej gali, to myślę, że Sin Cary już nie zobaczymy wcale w WWE.


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Gdyby tak było, to WWE nie czekałoby z jego powrotem pół roku (a już są informacje, że tyle przerwy go czeka). Na pewno jest to kontuzja prawdziwa i nie ma co wysuwać teorii spiskowych. Zresztą, po takim wyczynie jak na tej gali, to myślę, że Sin Cary już nie zobaczymy wcale w WWE.

Wiem ze fantazjuje (po prostu trudno mi w taką nieudolność Mistico uwierzyć) ale to ze 9 miesięcy to przecież w takiej sytuacji miało by po prostu zmylić nas i zaskoczyć nas przy wcześniejszym powrocie.Z resztą przejrzałem tą "kontuzje" i na prawdę nie wiem gdzie on musiałby to sobie zrobić bo wylądował normalnie-gorzej lądują zawodnicy a potem są zdrowi jak ryba a przy linach to też co najwyżej mógł sobie kolana obedrzeć.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  26
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2011
  • Status:  Offline

O ile wiem to w czasie nabiegu ścięgno(czy coś) Sin Cary nie wytrzymało i stąd ten słaby wyskok.

  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Co do samego Zacka i jego porównań z Santino. Gimmick może i ma komediowy, jednak w ringu jest jak najbardziej poważnym wrestlerem i ma poważny finisher. A Santino nawet w ringu odstawia komedie, a jego Cobra na koniec to śmiech na sali...Ryder mimo tego gimmicku jest jednak przekonywujący w ringu, jest charakterystyczny, ma mik-skilla, więc czemu miałby nie być dobrym US Champem? Zack z pasem to gwarancja, że jednak ten pas będzie pojawiał się w tv i na galach PPV, a to chyba może tylko pomóc temu tytułowi co? A Dolph w końcu musi stracić ten pas i pójść wyżej. Zresztą kto inny lepiej by pasował jako US Champ? Może Swagger, ale on byłby raczej kandydatem do tego, aby zabrać tytuł Zackowi. Ja jestem jak najbardziej za pasem US dla Internet Championa.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  437
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2010
  • Status:  Offline

czuje zdobycia pasa us przez rydera na tlc.
BULLET CLUB FO FO FO FOR LIVE

171853244354245ca8e4f56.jpg


  • Posty:  10 225
  • Reputacja:   240
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Na początek chciałbym zwrócić uwagę na porównanie MSG z Ergo Arena. Ludzie ośmieszacie się porównując najsłynniejszą halę na świecie z obiektem, który jest prawie zupełnie nieznany. Oczywiście frekwencja na pierwszej gali WWE w Polsce cieszy, ale wypełnienie obiekty w Nowym Jorku to niezły wyczyn! http://www.thegarden.com/faq/index.html#S nie wiem ile dokładnie miejsc zostało przygotowanych na SS, ale widać było, że bilety zostały wyprzedane. Nie jestem pewien jak dokładnie z wykupieniami, ale myślę, że promocja PPV była bardzo mocna (patrzcie i uczcie się włodarze TNA).

 

Proponowałbym najpierw zapoznać się z faktami, zanim zaczniesz komuś zarzucać "śmieszność":

 

Podczas wczorajszej gali WWE Survivor Series na hali Madison Square Garden w Nowym Jorku znajdowało się 16 749 fanów...

 

Gówniany house show, podrzędnego (bo RAW jest nadrzędne) brandu SmackDown, w kraju (Polska) gdzie wrestling jest mniej więcej tak popularny jak polo - uzyskujący liczbę 10 500 fanów, to niemal kop w jaja dla takiego Survivor Series, jednego z "wielkiej czwórki PPV's", walonego w USA (gdzie wrestling jest zajebiście popularny) i w legendarnej wręcz hali (MSG) - gdzie Vince'owi udało się zgromadzić niewiele ponad 16,5 tysiąca fanów. Nie chce mi się sprawdzać, ale sądzę, że MSG posiada jednak trochę więcej miejsc niż niecałe 17 tysiów i Vinniemu - jakkolwiek wizualnie by to wyglądało - nie udało się jednak zapełnić całej hali. Jasne, że nie ma co porównywać Ergo Areny i MSG, bo to nie ten ciężar gatunkowy (MSG to legenda wśród tego typu miejsc). Ale tego rzędu różnica we frekwencji daje sporo do myślenia i wskazuje, że Polska może być dla McMahona całkiem niezłym rynkiem "zbytu".

 

Nie wiem czy wasze zdanie jest spowodowane ogromnym popem dla Zacka w NY ale przecież biorąc ogół tygodniówek i PPV (czasami) to właśnie Santino wciąga nosem Rydera pod tym względem.Oczywiście przyznam ze po pierwszych filmikach i pierwszych występach na wizji jeszcze nie tak "wziętego pod skrzydła" WWE Zacka pop był dla niego ogromny ale im dalej w las tym po za wyjątkami Zack otrzymuję coraz mniejszy cheer (Nawet to można określić na podstawie plakatów na jego cześć których już praktycznie ze świecą trzeba szukać na RAW czy SD) i powoli zaczyna się nudzić tak jak jego filmiki natomiast Kanadyjczyk od kilku ładnych lat stale utrzymuje duży pop i publika reaguje na niego mega pozytywnie zarówno jak jest w ringu czy przed majkiem.

 

PH93, Blaze9 - co do Santino i Rydera, to popularność tego drugiego, zwłaszcza w chwili obecnej jest wg mnie bezdyskusyjnie większa (choć osobiście bardziej lubię Marellę). Abstrahując już od Survivor Series, czy przypominacie sobie jakiekolwiek tygodniówki, gdzie fani, podczas walk innych wrestlerów, skandowali by imię Santina, domagając się wręcz go od Vince'a (tak jak ma to miejsce w przypadku Rydera)?

Wysoki sądzie, nie mam więcej pytań. :D

Nie przepadam za Ryderem, ale to jak facet będący typowo do zwolnienia, własnymi siłami i pomysłem, wypromował się wśród fanów (i to na jaką skalę!), bez większej pomocy Federacji - powala na glebę. Z mojej strony wielki szacun dla tego Pana, bo ma on zdecydowanie łeb na karku. Co nie zmienia faktu, że z pasem US nie chciałbym go oglądać.

 

P.S. PH93 wspomniałeś o nielicznych fanowskich plakatach Rydera... Powiedz mi zatem, jak liczne są plakaty wielbiące Marellę, bo jeżeli te pierwsze można ze świecą szukać, to te drugie - chyba tylko z halogenem :D

 

Zgadzam się, ale prawda jest taka, że Rock zawsze był o wiele gorszy w roli face'a niż w roli heela i nie zawsze jego proma w roli tego dobrego były aż tak znakomite, bo już wtedy czuć było w nich schemat. Dla mnie Rocky to w dalszym ciągu kozak i nie potrzebna mi jakaś super wypasiona gadka żeby mu to przyznać. Dwayne dostosował się do aktualnych czasów i tyle, bo starego dobrego Rocka to by Vince musiał wypikać w co drugim zdaniu tak jak na Survivor Series podczas głupiego "WWF". Co do tego zachwycania się Nowym Jorkiem to bądźmy też ludźmi, a nie tylko krytykami. Rocky debiutował na Survivor Series 1996 właśnie w MSG, więc trudno żeby nie poleciał sentymentalnie, w końcu to też człowiek. ;)

 

W sumie masz sporo racji, Bonku. Rock z pewnością jest nadal majkowym kozakiem, chociaż nadal uważam, że jego promo na SS nie było zbyt porywające jak na niego (wystarczy sobie przypomnieć co odstawił w swoim pierwszym speechu, przy powrocie do WWE) . W tym kontekście, który przedstawiłeś, faktycznie jego erekcja na tle MSG miała rację bytu, choć mimo wszystko uważam, że poświecenie Nowemu Jorkowi i MSG 95% czasu speecha, to jednak przesada i polecenie na cheap pop.

 

Zresztą kto inny lepiej by pasował jako US Champ? Może Swagger, ale on byłby raczej kandydatem do tego, aby zabrać tytuł Zackowi. Ja jestem jak najbardziej za pasem US dla Internet Championa.

 

Zdecydowanie Swagger, zwłaszcza w kontekście tej ich rywalizacji o względy Vickie. Jack jakoś wydymałby Ziggiego z pasa (nie mógłby to być zbyt mocny kant, żeby Adolph nie przeszedł czasem turnu. Np. coś w stylu wykorzystania nieuwagi w triple threat'cie itp.) i odszedł z Vickie, a Ziggler miałby otwartą drogę do main eventów. Zdecydowanie wolałbym z pasem Swaggera niż Zacka.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

P.S. PH93 wspomniałeś o nielicznych fanowskich plakatach Rydera... Powiedz mi zatem, jak liczne są plakaty wielbiące Marellę, bo jeżeli te pierwsze można ze świecą szukać, to te drugie - chyba tylko z halogenem :D

Być może nie przeczytałeś ze zrozumieniem albo to ja napisałem nieczytelnie ale chodziło mi o porównanie ilości plakatów gdy Zack zaczynał pojawiać się najpierw na Superstars z ilością plakatów jaka teraz jest widoczna na RAW -na prawdę ze świecą szukać.

 

 

 

gdzie fani, podczas walk innych wrestlerów, skandowali by imię Santina, domagając się wręcz go od Vince'a (tak jak ma to miejsce w przypadku Rydera)?

Wysoki sądzie, nie mam więcej pytań. :D

Wracamy do punktu wyjścia spowodowane to było jego filmikami.Wiem ze gdybam ale gdyby Marella zrobił podobne youtubowskie show i sam nie dostawał szansy od WWE to fani kto wie czy nie mocniej skandowali by jego imię.

BTW: Czy od kilku tygodni poza SS' słyszałeś jakieś chanty na temat Zacka?

 

jednego z "wielkiej czwórki PPV's", walonego w USA (gdzie wrestling jest zajebiście popularny) i w legendarnej wręcz hali (MSG) - gdzie Vince'owi udało się zgromadzić niewiele ponad 16,5 tysiąca fanów.

Z tego co pamiętam to na Wrestlemani 20 były 22 tys ale to już jest ponad komplet (w końcu wrestlemania).MSG była i będzie najbardziej dla mnie przynajmniej klimatyczną halą i nie ma co po za pojemnością porównywać jej z Ergo.Sam jestem wściekły na WWE ze zjebało wygląd hali i nie dostaliśmy czegoś na wzór RAW z 2009 gdzie publika była bardzo blisko ringu a Titatron był na wprost ekranu(ten klimat) -tu dostałem gale pokroju CP :roll: pod względem wizualnym oczywiście.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Zdecydowanie Swagger, zwłaszcza w kontekście tej ich rywalizacji o względy Vickie. Jack jakoś wydymałby Ziggiego z pasa (nie mógłby to być zbyt mocny kant, żeby Adolph nie przeszedł czasem turnu. Np. coś w stylu wykorzystania nieuwagi w triple threat'cie itp.) i odszedł z Vickie, a Ziggler miałby otwartą drogę do main eventów. Zdecydowanie wolałbym z pasem Swaggera niż Zacka.

 

Ich feud byłby ciekawy, zwłaszcza z Vickie w tle. No i sam Dolph by się uwolnił i od midcardowego tytułu jak i od Vickie. Wtedy droga do ME otwarta. Jednak rzeczywiście musiałoby to być dobrze rozegrane, żeby Ziggler nie przeszedł turnu. Jednak widzę inna opcję. Być może Zack na TLC zgarnie pas US dzięki pomocy Swaggera. Wtedy tytuł przejmie Ryder. Przecież Zacka jest pełno w tv teraz, Zack to poważny wrestler, mimo swojego gimmicku, więc tytuł nie straciłby mocno na wartości jak niektórzy przewidują. Ryder napewno dostawałby czas na jakieś proma czy walki na PPV. A w tym samym czasie można by dalej pociągnąć wątek Swagger vs. Dolph o Vickie, bez pasa w tle. Swagger wraz z Vickie kantem pokonali by Dolpha, Dolph by sie od nich odłączył, żeby nie zostawić złego wrażenia na jakimś RAW odegrałby się raz Swaggerowi, a potem by po walce kogoś z ME wparowałby na ring i zaatakował go, żeby pokazać, że dalej jest heelem. A Swagger kręciłby feud z Zackiem. Wilk syty i owca cała.

 

Wracamy do punktu wyjścia spowodowane to było jego filmikami.Wiem ze gdybam ale gdyby Marella zrobił podobne youtubowskie show i sam nie dostawał szansy od WWE to fani kto wie czy nie mocniej skandowali by jego imię.

 

I chwała Zackowi za te show. Miał pomysł na siebie, a nie siedział jak jobber, aż do końca kontraktu z WWE. Uważam, że był to tandetny trick trochę, poziom jego show był różny, jednak liczy się pomysł. Został dostrzeżony, fani go kupili. Pewnie, że być może Santino zbierałby lepsze reakcje...być może, jednak Marella to inny typ wrestlera. Dwa komediowe gimmicki, jednak Santino odgrywa komedie też w ringu, a Zack jednak w ringu pokazuje się z poważniejszej strony. Tytuł dla Zacka się należy i napewno nie będzie to błędem WWE.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.06.2011
  • Status:  Offline

Ich feud byłby ciekawy, zwłaszcza z Vickie w tle. No i sam Dolph by się uwolnił i od midcardowego tytułu jak i od Vickie. Wtedy droga do ME otwarta. Jednak rzeczywiście musiałoby to być dobrze rozegrane, żeby Ziggler nie przeszedł turnu.

Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie usunięcie z theme songu Dolpha słów "I'm perfection" może mieć jakiś związeg z jego face turnem. Że niby za jakiś czas już nie będzie "przechwałek". Oby nie, bo gość świtnie sprzedaje swoją "chytrość".


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Możliwy kant ze strony Swaggera i Vickie, czy z pasem w tle czy nie, śmierdzi niestety face turnem Dolpha...jednak opisałem sposób w jaki Ziggler może jednak pozostać heelem. Wystarczy wpaść po walce Punka czy też Ceny i obić ich trochę. Ziggler zostaje dalej heelem i rozpoczyna feud z kimś z ME. Edytowane przez ArriS

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie usunięcie z theme songu Dolpha słów "I'm perfection" może mieć jakiś związeg z jego face turnem. Że niby za jakiś czas już nie będzie "przechwałek". Oby nie, bo gość świtnie sprzedaje swoją "chytrość".

W ogóle to ja nie ogarniam tego ze chciano z młodego Henninga robić Mr Perfecta vol 2 jak pod nosem mają niemal idealną kopie oryginału (Dolph) i z resztą sam theme im powinien podpowiedzieć ale jak widać w CT WWE najciemniej pod latarnią...

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Do tego należy dodać jeszcze, że taka postać jak Dolph w ME to jednak powiew świeżości. A nie same old shit...no i chłopak zasługuje na to. W ringu bardzo dobry, za majkiem tak samo. Twarzowe też ma :P Wypisz, wymaluj przyszła twarz federacji, oby heelowa twarz. Chociaż kiedyś dojdzie do jego turnu. Każdy w ciągu kariery zalicza różne przejścia z ciemnej strony na jasną i odwrotnie. Jasia Cene też to czeka :twisted: Edytowane przez ArriS

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 20 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
        • Dzięki
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 851 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Ja bym widział ten pojedynek o WHC, tu aż się prosi o dodanie tego tytułu w tle.   Tu bym widział w takim wypadku Jey vs Cody, Jey vs Cody ma jakieś podstawy w przeciwieństwie do Cena vs Cody gdzie na miejscu Kodeusza mógłby być ktokolwiek i podstawa byłaby taka sama "JADĘ PO 17 TYTUŁ ULALA! ZABIORĘ MAIN EVENT KOMUŚ UTALENTOWANEMU ALBO OSOBIE, KTÓRA MIAŁABY SENS W TEJ WALCE!" Cały czas jestem hejterem tego pojedynku, jak jeszcze w styczniu bym powiedział, że niech Cena sobie wygra EC i zawalczy z Kodeuszem tak teraz jestem zdecydowanie na nie, gość, który do RR pokazał się raz, jedynie, żeby zapowiedzieć udział w RR Matchu miał wygrać RR......teraz nawet na tygodniówkach się nie będzie pojawiał do EC, bo mógł sobie powiedzieć, że wejdzie do EC, Triple H mu polizał rowa i powiedział, że za zasługi wejdzie do EC, to ja za zasługi bym widział jeszcze Rica Flaira, Hogana, Undertakera, HBK i Goldberga w tym EC PRZECIEŻ TOĆ TO LEGENDY! Przepraszam wymieniłem potencjalnych zwycięzców przyszłorocznego RR Matchu u kebabów, a wracając do Lidera Cenation po tym co odwala teraz, że zamiast być w drodze do WM, bo to jego ostatnia to ten lata sobie po zdjęciach do filmów i na plany ogólnie  to ja podziękuję za taki udział Ceny w drodze do WM, niech se będzie w main evencie, ale Evolve co najwyżej, nie wiem no mam szczerą nadzieję, że w to nie pójdą, a Cena dostanie Logana Paula, Logan vs Cena i Jey vs Cody to dwa Money Matche, lepsze takie niż jeden Cody vs Cena prawda? To już Rock potrafił sobie grafik ogarnąć i docisnąć całą road to WM w zeszłym roku i wyglądało to przekozacko, że nikt nie miał problemu, że jest w ME WM 1 dnia, a Cena zrobi to co Rock mógł zrobić w zeszłym roku, przyjdzie i zabierze ME WM jednego dnia komuś nawet się nie pojawiając, po prostu przyjdzie, wygra jedną walkę, bo będzie w niej dlatego, że jest Wielkim Johnem Ceną, ale to jest tiltujące, dawno się tak nie zirytowałem, chyba od czasu WM 38, gdzie z niczego Lesnar sobie powrócił, wygrał 2x WWE Championship w przeciągu 2 miesięcy, wygrał RR i Main Eventował WM, nie wiem no Cena, który powraca, nie występuję na tygodniówkach ani walk nie robi jest dobry i może main eventować WM ku ucieszę fanów, ale Charlotte, która chociaż wykręci kozacki pojedynek nieważne czy to z Tiff czy Rheą i jeśli przegra to wypromuję fest taką Stratton to już BLEEEE, BO ONA NIE POTRZEBUJĘ! NIKT JEJ NIE CHCĘ! Dla mnie to dramat co się odwala, bo mamy analogiczną sytuację w dywizji kobiet, z tą różnicą, że Charlotte się pojawia i nie zdycha po wykonaniu jednego finishera i ciekawe jest to, że jak Kodeusz go pokona....to totalnie nic tym nie zyska, Cena będzie wtedy kolejnym rywalem, który został odbębniony i tyle, dalej liczę na Jey vs Cody, Punk vs Cody albo najlepsza możliwa opcja czyli Cody vs Orton, skoro KO idzie na Samiego, to nie dostaniemy chyba KO vs Orton na WM, a Orton powinien się pojawić na tej gali, więc może jednak się zdecydują na Rhodes vs Orton obyyyyy.
    • HeymanGuy
      WWE NXT - 04.02.2025 Stephanie Vaquer vs. Jacy Jayne: Solidne otwarcie gali, ale bez fajerwerków. Vaquer, odkąd wpadła do NXT, robi robotę i tu też błyszczała, ale Jayne nie odpuszczała. Z początku szło w stronę technicznego starcia, ale Jayne dorzuciła parę solidnych kopniaków, które wyglądały, jakby faktycznie mogły zaboleć. Superplex Vaquer? Wyglądało kozacko, ale nagle Jayne dostała dodatkowego paliwa, co trochę rozwodniło całą narrację walki. Potem mieliśmy klasyczny numer z nieudaną interwencją – Nyx miała pomóc, ale tylko zaszkodziła. Trochę chaotyczne zakończenie, ale wynik nie budzi wątpliwości – Vaquer dalej dostaje mocny push i dobrze, bo ma papiery na coś więcej niż nawet sam szczyt NXT. Wszystko fajnie, ale kolory strojów panie mogły inaczej zgrać, bo wyglądały jakby były w Tag Teamie. Channing Lorenzo vs. Ridge Holland: A to akurat było dość szybkie i konkretne. Stacks od razu rzucił się na Hollanda, ale w sumie to chyba tylko go wkurzył, bo Ridge zrobił z niego swoją osobistą szmacianą lalkę. Shawn Spears oglądający z góry może oznaczać, że budują jakąś historię, ale na razie nie wiadomo, czy to coś więcej niż zwykły tease. Najlepszą częścią tej części show i tak był Fandango przy mikrofonie.! Po pierwsze, szok, że w ogóle się pojawił (dziękuję kooperacji NXT-TNA), po drugie, roast młodego Pillmana za jego "namalowane" włosy – 10/10. Sol Ruca i Zaria vs. Gigi Dolin i Tatum Paxley: Nie będę ściemniał – średnie to było. Ruca i Zaria w duecie? Brzmi spoko, ale momentami wyglądało, jakby nie do końca wiedziały, co chcą zrobić jako team. Zakończenie trochę z czapy, ale niech im będzie. Ruca i Zaria wygrały, co oznacza, że pewnie będą teraz dostawać więcej czasu antenowego, no powiedzmy. Ruca czasem wygląda, jakby zapominała, co ma robić. Jej jednym z większych plusów (o ile są jakieś inne) to moment w którym czysto trafi finisherem, wygląda to przekozacko. Kelani Jordan vs. Karmen Petrovic: Po drodze omówię segment z Bayley, Perez i Giulią. Bayley próbuje być głosem rozsądku, ale kto by jej słuchał? Charlotte się pojawia, robi lekki teasing na NXT Title – czy ktokolwiek w ogóle w to wierzy? Na to wszystko odpowiada Cora Jade, napada Bayley kijem i ucieka – okej, przynajmniej coś się dzieje, Cora wygląda coraz solidniej, a zaczynałem myśleć, że już nic z niej nie będzie w WWE. Dobra, wracamy do walki. Petrovic kontra Jordan, obie wypadły okej, jest jakieś budowanie historii z Jaidą Parker i w sumie nic poza tym. Jordan zaczyna pokazywać heelowe zagrywki i wygląda na to, że może być z tego coś ciekawego. Jordan wygrywa przez poddanie, ale nie chce puścić chwytu, więc sędzia odwraca decyzję. No dobra, WWE, przynajmniej próbuje robić coś innego, dawno w sumie tego nie widziałem. Lepsze to niż DQ z dupy. Heelowa Jordan? To może być ciekawe. Poza tym wnoszę o petycję, aby więcej workerów w WWE pojawiało się z ostrymi narzędziami na galach - jakieś Kraków Style, czy coś. Tak całkiem serio to nawet podobał mi się motyw Drew z mieczem i teraz Karmen. Dlaczego nikt nie wpadł na to, aby Katana Chance biegała z Kataną? Idąc takim tokiem rozumowania SCSA musiałby mieć przy sobie Zimny Kamień. shante Adonis ratujący Petrovic – szykują jakiś wątek romantyczny? Brakuje mocnego wątku w WWE na tym tle - wolałbym to zobaczyć w MR, aniżeli w NXT. Oba Femi i Trick Williams vs. A-Town Down Under:Main Event i klasyczny motyw "mamy mistrza i partnera, którzy się nie dogadują". Williams i Femi zamiast się skupić na rywalach, więcej uwagi poświęcają sobie nawzajem, nic nadzwyczajnego. Trick dostaje porządny oklep przez większość walki, aż w końcu Femi wraca i zaczyna siać zniszczenie. Typowy schemat tag team matchu, ale działa. Niespodzianka? Eddy Thorpe wbija i obala Tricka pasem, co kosztuje go walkę. A co robi Femi? Spokojnie sobie idzie, bo co go to obchodzi. Dla jednych może to być mocny teasing heel turnu, dla mnie zalatuje nonsensem, ale może się to jakoś wyjaśni. Waller z Theorym to duet, który powinien mieć więcej czasu na RAW albo SD. A najlepiej by było, jakby panowie rozeszli się w swoje strony, dla jednego i drugiego, nie służy im już ten duet. Femi jak totalny badass – zero emocji, zero reakcji, po prostu odchodzi - nie wiem co o tym myśleć. Gala nie była zła, ale nie była też czymś, co trzeba zobaczyć. Chyba najlepszym wydarzeniem był powrót Fandango. WWE dość dobitnie stawia na współpracę z TNA i to może przynieść ciekawe efekty, szkoda tylko że na razie w samym NXT poza małymi wyjątkami na RR. Coś było tu jednak dziwnie znajome – brakowało konkretnego punktu zaczepienia. Wszystko miało sens w kontekście storyline’ów, ale brakowało czegoś, co rozwaliłoby system.
    • Attitude
      Za nami kolejny epizod NXT, który w głównej mierze skupił się na podbudowie nadchodzącego Vengeance Day. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Na otwarcie Stephanie Vaquer pokonała Jacy Jayne, mimo próby ingerencji Fatal Influence. Link do filmu Na zapleczu doszło do spięcia na linii Zaria i Sol Ruca - Lash Legend i Jakara Jackson - Tatum Paxley, Tatum, Gigi Dolin i Shotzi. W ringu pojawił się Lexis King, który stwierdził, iż wreszcie zrozumiał, kim jest. Przekazał także, że ma plany na zmiany wobec Heritage Cup i kończy z bronieniem tytułu na zasadzie rund, czy pomocy narożników. Wypowiedź mistrza przerwał... powracający Fandango! Który przedstawił się jako JDC reprezentujący "The System" w TNA. Przekazał, iż rozmawiał z Avą i zawalczy o Heritage Cup. Link do filmu Ridge Holland pokonał Stacksa, a ponownie doszło do zamieszania z udziałem Izzi Dame. Link do filmu Zaria i Sol Ruca pokonały Gigi Dolin i Tatum Paxley. Doszło do zapowiadanego Vengeance Day Summit z udziałem mistrzyni NXT Giulii oraz pretendentek - Bayley i Roxanne Perez. Jednak nie tylko one miały swoje plany wobec mistrzostwa kobiet, bowiem... pojawiła się także zwyciężczyni kobiecego Royal Rumble Matchu - Charlotte Flair. A wszystko skwitowała... Cora Jade, atakując Giulię i Bayley kijem do baseballa. A blisko było, by oberwało się również i Perez. Link do filmu Link do filmu Link do filmu Choć Kelani Jordan pokonała Karmen Petrovic, to sędzia zmienił decyzję po przesadnym ataku Kelani na przeciwniczce po walce. W walce wieczoru A-Town Down Under pokonali mistrza NXT Oba Femiego i Tricka Williamsa. Jednak nie odbyło się bez ingerencji Eddy'ego Thorpe'a, który zaatakował Williamsa. Eddy okładał jeszcze Tricka po starciu. Link do filmu Link do filmu Skrót: Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • KyRenLo
      John Cena: Czyli jedna tygodniówka w styczniu i zapewne ani jedna w lutym. Mam nadzieję, że później jakoś nabierze to rozpędu. Jade Cargill:
    • Tomos
      Dorzucą stypulację "if Roman wins, Rollins przeprasza za rozpad Shield" i ludzie będą klaskać uszami. Plus, to w końcu main event dla Punka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...