Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Wrestlerzy niezależni, a Main Stream


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Zakładam ten temat aby podyskutować o temacie, który podałem jako ten główny... co mam na myśli? Chodzi mi tutaj o potencjalnych kandydatów według was, którzy mieliby duże szanse na zrobienie kariery w Main Stremie lub tych, którzy są bliscy tej szansy, a prawdopodobnie nic wielkiego nie zwojują. Jednak poruszyć możemy też fakt zawodników, którzy tą szansę już dostali i jej wyraźnie nie wykorzystali/wykorzystali. Więc może ja zacznę...

 

+

 

Kevin Steen:

Facet ma bardzo dobry asortyment ringowy i można byłoby z niego zrobić takiego "klocka"-niszczyciela. Co więcej, według mnie posiada ogromną duszę do tworzenia "rozrywki" wśród publiczności, co za tym idzie posiada niezłą gadkę na majku. Czego chcieć więcej?

 

CM Punk:

Czy ktoś spodziewał się rok/dwa temu, że Punk będzie posiadał wśród smartów pozycję najlepszego obecnie zawodnika na świecie, patrząc na Main Stream? Świetny gimmick, wspaniałe proma, ringowo nadal bardzo dobrze... maszyna do zbijania kokosów.

 

-

 

Mistico/Sin Cara:

W Meksyku uznawany za wielką gwiazdę, przez wielu ochrzczony nawet przydomkiem "Johna Ceny z Meksyku". Wielu pokładało w nim wielkie nadzieje w Main Streamie, a tu proszę... brak umiejętności szprechania po angielsku stawia przed nim ogromną barierę, która ogranicza go od Main Eventów. Co więcej, wielki problem z komunikacją w ringu i brak wczucia co do stylu w WWE tworzy z jego walk zwykły i nudny festiwal spotów.

 

Zapraszam do dyskusji, czekam na wypowiedzi prawdziwych eksperów od sceny niezależnej... ;)

Edytowane przez E_9
  • Odpowiedzi 1
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Biggmac

    1

  • E_9

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2007
  • Status:  Offline

Co do Steenera to jego największym minusem jest chyba...wygląd;) jak na scenie niezależnej nikt nie przykłada do tego większego znaczenia tak w WWE to się liczy. Nie mówie tu o gigantach pokroju BS czy WSM bo oni tacy właśnie mają być. Kevin zaś nie jest typowym power wrestlerem-tzn jak na moje to w ogóle nim nie jest. Zawsze byłem jego kibicem i bardzo go podziwiam-jego moonsault to jeden z najlepszych na scenie- ale nie wiem jakby wypadł w mainstreamie. Faktem jest, że koleś ma ogromną łatwość zjednywania sobie kibiców. No i jego poczucie humoru rządzi ^ ^ .

 

Chris Hero- człowiek któy już niedługo zadebiutuje u McMahona. I jak na moje jest to jeden z independent zone który idealnie sobie poradzi(zawsze tak uważałem;)). Hero to wrestler kompletny, świetny zarówno jako heel jak i face. Jak dla mnie skillsami zjada CM Punka więc jeśli dostanie szanse-na sto pro ją wykorzysta.

Nie jestem zaś pewien jak poradzi sobie Claudio Castagnoli. Rzeźbe ma w stylu WWE ale nie wiem jak da sobie rade za majkiem.

 

Jimmy Jacobs- nie wiem jak radzi sobie teraz ale pamiętam, że dwa lata temu był 4me najlepszym amerykańskim heelem. Spokojnie wpasowałby się w klimat WWE bo jego proma i gra po prostu rządziły. Jego minus? Co by nie mówić JJ jest mały:P

 

to tak na początek pare moich typów;)

Independent > Entertainment

15502940234d45cf586db3e.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Ja jak zawsze na żywo bo już kwestia przyzwyczajenia że każde PLE (poza SNME przez reklamy) na żywo choć karta zupełnie nie zachęca. - Lyra vs Becky : walka będzie świetna jak ostatnio ale coś feud mnie nie kręci i to będzie po prostu solidna walka ale jednak powtórka z ostatniej gali. - Tag Team Match : 2 gości których nie trawię więc mam nadzieję że to będzie zamykało galę to sobie wyłączę przed walką i zaoszczędzę czas na sen. - Walizka Kobiet : super skład. Dla mnie o ile nie wygra Ripley czy Naomi to będzie dobrze. - Walizka mężczyzn : nie podoba mi się skład. Almas to nudny jobber więc nie, Penta nie pasuje mi jakoś na głównego mistrza choć go bardzo lubię, LA Knight trochę mnie nudzi i mimo wszystko też nie widzę go z głównym pasem. Grande jest dobry i Gable zasługuje na swój moment ale kolejny raz, myślę bardziej o mid-cardowym pasie, no i jest duże ryzyko że któryś meksykanin przeszkodzi mu w walizce i neseser kolejny raz będzie zmarnowany. Rollinsa nie chcę bo nie lubię jak byli mistrzowie i ME zdobywają walizkę (zwłaszcza że rok temu McIntyre już ją miał) + znowu ryzyko nieudanego cash-inu. Zostaje Solo który udowodnił że jest za krótki na ME i jak za dużo się na nim opiera to nie daje rady. Także kto by nie wygrał to i tak nie będzie mi pasowało. Zamiast tego dałbym skład np : Cobb/Fatu, Black, Dominik, Gable (w sumie może być o ile nie wygra), Breakker i np Axiom/Fraser dla latania (i pyk mamy 3 z RAW i 3 ze SD, gwarancja dobrej walki i ciekawy zwycięzca)
    • Nialler
      Ja to w sumie cały maj nie oglądałem wrestlingu (obejrzałem tylko double or nothing), ale MITB to choćby skały srały nie odpuszczę jak bardzo ciulowe to by nie było.  Narzekacie, że tylko 4 walki na PLE? I będzie to trwać pewnie ze 3h45m? A myślicie, że reklamy kabanosów, gier, filmów czy czegokolwiek to trwają 30 sekund? Nie będzie tu jakiś wrestling nam reklam przerywać!
    • Jeffrey Nero
      Z tego co pamiętam to pojawiła się też w WWE w story Kane i Bryana jak mieli chyba tą terapię.
    • MattDevitto
    • MattDevitto
      Dzisiaj świat wrs obiegła informacja, że niedawno bodajże w wieku 44 lat zmarła aktorka, która grała w TNA postać sławnej Claire Lynch. Chyba każdy fan fedki pamięta to story i z czym ono się wiązało. Niestety dość szybko z powodu hejtu jaki wylał się na tę zatrudnioną do tej roli aktorkę skrócono storyline, który od początku był dla mnie słabym pomysłem. Pamiętam, że z czasem pojawiały się doniesienia, że miała ona dużo nieprzyjemności ze strony fanów i żałowała, że zgodziła się na angaż w TNA. Szkoda, że jej losy tak się ostatecznie potoczyły. RIP.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...