Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Pierwsza w Polsce amatorska gala wrestlingu


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Chyba trochę przesadziłeś :). Decyzje w sprawie ramówki Eurosport nie zapadają w naszym kraju, dlatego nie sądzę aby takie wydarzenia mogłyby wpłynąć na usunięcie TNA z anteny tej stacji. Nie wiem dokładnie jakie były kulisy zdjęcia wrestlingu z Wizji TV, ale w tej sytuacji na pewno nie grozi nam powtorka scenariusza.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2735-pierwsza-w-polsce-amatorska-gala-wrestlingu/page/7/#findComment-28043
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 144
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Przemk0

    17

  • SixKiller

    16

  • Ceglak

    12

  • Itchy

    9

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  5 484
  • Reputacja:   15
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Panikujecie troszkę z tą TV.. tutaj bardziej chodziło pewnie o 1minutowe info w telewizji lokalnej (które to obejrzy pewnie tylko 10 osób z lublina i okolic).. wiecie w stylu.. dwa zdania wypowiada Boryss i później..

 

no właśnie co później.. 20 sekund z naszych wygłupów na ringu ?.. które mogą wyglądać tragicznie ? bez jaj.. no chyba żeby to było 20 sek. z pokazowej walki jakiś byłych/niedoszłych wrestlerów PPWF.. to co innego..

 

I oczywiscie wszystko powinno byc nazwane Zlotem fanów.. a nie Galą Amatorska.. w stylu "W Lublinie odbył się zlot fanów amerykańskiej odmiany zapasów.. bla bla.. wrestling bla bla.. wolna amerykanka.. bla bla.. mieli oni szanse zobaczyć..a nawet wejść na prawdziwy wrestlingowy ring.. bla bla.. a to wszystko za sprawa bla bla.." i wtedy to ma rece i nogi i nikt nie zrobi z nas debili :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2735-pierwsza-w-polsce-amatorska-gala-wrestlingu/page/7/#findComment-28044
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Przemk0: myślę, że każdemu chodziło własnie o te 20 sekund. Dla przykładu ja nie chciałbym zobaczyć siebie w telewizji ani przez sekundę wiedząc jak moje popisy na ringu mogą wyglądać. Dlatego opowiadam sie za tym, że zlot powinien mieć inną formę, gdzie ring byłby tylko dodatkiem, gdzie nie odbywa się żadna gala i nie ma udziału żadnej telewizji. Ale jestem ciekaw czy coś z tego wyjdzie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2735-pierwsza-w-polsce-amatorska-gala-wrestlingu/page/7/#findComment-28045
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  336
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Raven ludzie kontuzjuja sie w kazdym sporcie, zabijaja na ulicach, myslisz ze jeden zlamany kark,reka czy noga zrobi na kims wrazenie ? jesli nie bedzie "gali" i walk to po co wogle jakas tv.

 

Przeciez to glownie ta gala, ring , walki przyciagna "tlumy:) " bo o ile wiem to nigdy wiekszego zlotu nie bylo , dlaczego nie bylo? ano niewiem ..

 

Przemk0 az tak tragicznie nie musi to wygladac:).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2735-pierwsza-w-polsce-amatorska-gala-wrestlingu/page/7/#findComment-28064
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

tak hala w Lublinie wypelni sie po brzegi na wiesc ktora Boryss oglosil na swojej stronie ujawni sie 30 tys fanow i nastapi wielki boom na wrestling w Polsce ... a wszystko to na wiesc o ringu ....

 

jeszcze raz powtarzam skupic sie na zoorganizowaniu w wakacje zjadu fanow,aby spotkac sie pogadac przy pivku (wee manowi jakis soczek mozna kupic ;) pogadac moze skolowac rzutniki obejrzec kilka walk etc.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2735-pierwsza-w-polsce-amatorska-gala-wrestlingu/page/7/#findComment-28070
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  336
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Eugene niewiem czy zauwazyles "cudzyslow" :).
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2735-pierwsza-w-polsce-amatorska-gala-wrestlingu/page/7/#findComment-28072
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

(wee manowi jakis soczek mozna kupic Wink

 

 

Nie zrobiłeś porannej kupki i znowu gówienko wychodzi nie tym otworkiem, hę? Zdrabniamy aż miło.

 

 

Według mnie matche wrestlingu rzeczywiście przyciągną fanów, nie będzie to tłum, ale jednak na pewno więcej osób przyjedzie na wieść o pokazie samego wrs, niż na jako taki zlot przy piwie...

A co do samego pokazu to zgadzam się z tym, że powinny ,,walczyć" tylko osoby z jako takim doświadczeniem i bez odchyłów psychicznych (napady agresji itp.), niekoniecznie jednak pełnoletnie.

Ja sam mam 16 lat, w kwietniu 17, i co, to mnie dyskwalifikuje z wzięcia udziału w jakimś meczu? Nie sądzę, młodszy nie znaczy gorszy. 11 latkom i 12 latkom jednak raczej podziękujemy... jak ma się odpowiednie warunki fizyczne i jakieś zaplecze zapaśnicze, to wiek nie stanowi bariery.

Oczywiste jest też jednak to, że mnie nie podstawią jakiemuś Boryssowi czy innemu 100-kilowemu giantowi, trzeba dobrać przeciwników rozważnie... bo przecież nie chcemy, aby mi, albo komukolwiek innemu coś się stało z powodu utarczek internetowych...

No, przynajmniej ja tego nie chcę ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2735-pierwsza-w-polsce-amatorska-gala-wrestlingu/page/7/#findComment-28073
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

(wee manowi jakis soczek mozna kupic Wink

 

 

Nie zrobiłeś porannej kupki i znowu gówienko wychodzi nie tym otworkiem, hę? Zdrabniamy aż miło.

 

 

Według mnie matche wrestlingu rzeczywiście przyciągną fanów, nie będzie to tłum, ale jednak na pewno więcej osób przyjedzie na wieść o pokazie samego wrs, niż na jako taki zlot przy piwie...

A co do samego pokazu to zgadzam się z tym, że powinny ,,walczyć" tylko osoby z jako takim doświadczeniem i bez odchyłów psychicznych (napady agresji itp.), niekoniecznie jednak pełnoletnie.

Ja sam mam 16 lat, w kwietniu 17, i co, to mnie dyskwalifikuje z wzięcia udziału w jakimś meczu? Nie sądzę, młodszy nie znaczy gorszy. 11 latkom i 12 latkom jednak raczej

podziękujemy... jak ma się odpowiednie warunki fizyczne i jakieś zaplecze zapaśnicze, to wiek nie stanowi bariery.

Oczywiste jest też jednak to, że mnie nie podstawią jakiemuś Boryssowi czy innemu 100-kilowemu giantowi, trzeba dobrać przeciwników rozważnie... bo przecież nie chcemy, aby mi, albo komukolwiek innemu coś się stało z powodu utarczek internetowych...

No, przynajmniej ja tego nie chcę ;)

 

co ty pierdolisz kurwa mac najpierw a jakims gowienku a pozniej reszta bredni

 

"bez odchyłów psychicznych (napady agresji itp.) " to Tobie juz podziekujemy

"jakieś zaplecze zapaśnicze" - kurwa mac jakie ty masz zaplecze

"No, przynajmniej ja tego nie chcę " - z tego co wiem to ty wykazujesz najwieksza agresje np. w stosunku do Sowy

"na wieść o pokazie samego wrs" - ja pierdole - jakim pokazie - przeczytaj uwaznie co jest planowane - nie bedzie zadnego pokazu nie bedzie fajerwekow telebimow kurwa mac WEE wez sie uspokoj bo zaczynasz "fantazjowac" niczym Boryss

 

ps) sorry za przeklenstwa

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2735-pierwsza-w-polsce-amatorska-gala-wrestlingu/page/7/#findComment-28080
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Ja sam mam 16 lat, w kwietniu 17, i co, to mnie dyskwalifikuje z wzięcia udziału w jakimś meczu? Nie sądzę, młodszy nie znaczy gorszy. 11 latkom i 12 latkom jednak raczej podziękujemy

 

WeeMan nie Ty będziesz mowił kogo można na ring zaprosić, a komu podziękować. To nie jest wpis wymierzony przeciwko Tobie, ale słabo mi się robi kiedy czytam Twoje wpisy, zwlaszcza gdy piszesz o gowienkach. Nie potrafisz wykazać się retoryką w rozmowie Panie IQ?

 

Młodszy nie oznacza gorszy, to prawda. Ale jak to sie ma do Ciebie? Tutaj nie chodzi o to kto jest lepszy, a kto gorszy. Chodzi o to kto jest pełnoletni, a więc posiada zdolność podejmowania samodzielnych decyzji. Ty do chwili ukończenia osiemnastu lat takowej nie posiadasz i nie sądzę aby potraktowano Cie inaczej dlatego, że jesteś (jak sam siebie określasz) maniakiem wrestlingu, a w przyszłości chciałbyś otworzyć szkołę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2735-pierwsza-w-polsce-amatorska-gala-wrestlingu/page/7/#findComment-28083
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  414
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2003
  • Status:  Offline

ty jestes glupi od urodzenia weeman czy tylko od pewnego czasu ?

Wez chlopie jebnij sie w czache przeczytaj z 5 razy swoje posty i dojdz do wniosku co soba reprezentujesz :)

A od Eugene sie odpierdol bo ci w koncu ktos nadupcy mozgojebie ;/

Omnibusie Zawszony....

 

Sorry Za przeklenstwa ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2735-pierwsza-w-polsce-amatorska-gala-wrestlingu/page/7/#findComment-28084
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  453
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

WeeMan, Eugene, SixKiller i Sowa - jeżeli zamiast rozmowy na temat, zobaczę jeszcze takie numery (w tym, jak i w każdym innym temacie), to polecą bany (bez ostrzeżeń). Zachowujcie się - i bez tłumaczeń "to on zaczął" - czasami wydaje mi się, że wszyscy jesteście siebie warci.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2735-pierwsza-w-polsce-amatorska-gala-wrestlingu/page/7/#findComment-28087
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

A co do samego pokazu to zgadzam się z tym, że powinny ,,walczyć" tylko osoby z jako takim doświadczeniem i bez odchyłów psychicznych (napady agresji itp.), niekoniecznie jednak pełnoletnie.

Ja sam mam 16 lat, w kwietniu 17, i co, to mnie dyskwalifikuje z wzięcia udziału w jakimś meczu? Nie sądzę, młodszy nie znaczy gorszy. 11 latkom i 12 latkom jednak raczej podziękujemy... jak ma się odpowiednie warunki fizyczne i jakieś zaplecze zapaśnicze, to wiek nie stanowi bariery.

 

 

z tego co wiem to wszystko się okaże po treningu(zakładając ze dojdzie do zlotu). Więc radziłbym się zbytnio nie napalać na cokolwiek, chociaż już samo uczestnictwo w treningu mogłoby być dla niejednego wyróżnieniem i powodem do jakiejś tam radości...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2735-pierwsza-w-polsce-amatorska-gala-wrestlingu/page/7/#findComment-28090
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Wszyscy Anty-WeeManowscy: Mało mnie interesuje Wasze zdanie, tym bardziej w takiej prymitywnej formie. SixKiller: Co do kupki, to było nawiązanie do problemów fizjologicznych Kamali, o czym pewnie wiesz więcej niż ja... whatever. Eugene, Sowa: no comments.

 

 

Wracając do tematu, ja na ten zjazd przyjadę tak czy inaczej.. i jeżeli nawet nie będę mógł wziąć udziału w walce, to sam fakt, że wszedłbym na ring, dałby mi solidnego kopa ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2735-pierwsza-w-polsce-amatorska-gala-wrestlingu/page/7/#findComment-28093
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  527
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2003
  • Status:  Offline

Weeman, widzac ilu masz wrogow nie pojawialbym sie z takim entuzjazmem na tym zlocie:P

 

Wszedlem na boryssfans - masakra. Tam sa same marki Goldberga tudziez WWE. Jakby inny swiat. Jak ja mam "dla nich" na zjad cala polske jechac (Lublin) to dziekuje bardzo. Widze conajmniej 10 osob na zjezdzie ktore znam z tego forum bo inaczej nie poczujecie BANG :P

 

A tak na powaznie to wciaz czekam na koszty. Przemk0, my mamy najgorzej:/ jakby co to moge jechac z Toba bo samemu cala polske tluc sie w pociagu to niefajnie. Po drodze zgarniemy SPoPa(Plock) i kogo tam jeszcze mamy?:P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2735-pierwsza-w-polsce-amatorska-gala-wrestlingu/page/7/#findComment-28094
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.06.2004
  • Status:  Offline

DDP - Macie jeszcze Itchiego, też w Szczecinie xP. Tylko trzeba nakłonic rodziców do podpisania świstka, ale problemu raczej nie będzie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2735-pierwsza-w-polsce-amatorska-gala-wrestlingu/page/7/#findComment-28095
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      1.Zgadzam się w 100% taki teatr/serial, ale wrestling nigdy nie był sportem   2.Przez prawie pół dekady ciężko nie powtarzać schematów, nawet w filmach obecnie to widać czy serialach, ciężko stworzyć coś oryginalnego, bo "wszystko już było".   3.100% Prawdy   4.Znaczą, ale niestety o wiele mniej niż kiedyś, w sensie uważam, że obecnie więcej niż w latach 17-22, ale mniej niż w latach przed PG Erą chociażby.(A i btw pominąłeś nr. 4 xD)   5.Wszystko się dostosowuję do swoich czasów dobrym porównaniem są filmy i seriale, bo do tego można porównać wrestling, jakie filmy wychodziły w latach 90-00? I ogólnie jakie rozrywki wtedy preferowano? Brutalność była mega pożądana przez ludzi, walki, coś dla tego typu grup odbiorców, a właściwie wtedy to były nawet masy, bo większości wmawiano, że to jest rozrywka, teraz wszystko jest tworzone pod masy i dzieci, jakie czasy takie widowiska.   6.A tutaj się nie wypowiem, bo ciężko mi coś powiedzieć, może coś w tym jest.   Teraz tematy bieżące:   1.Dość subiektywna opinia, ja uważam, że dzięki temu mieliśmy naprawdę mega WM 40, gdyby Cody zdobył tytuł rok wcześniej nie mielibyśmy tak dobrego odłączenia się Jeya według mnie od Romana, sytuacji z Bloodline całej, kozackiego feudu z Rockiem, świetnego momentu z wybraniem zemsty na Rollinsie przez Romana, no ja powiem tak, gdyby patrzeć świeżo po WM 39 to można by to tak uznać, ale patrząc ile świetnych momentów dało to, że właśnie Rhodes wygrał dopiero rok później to jestem zdania, że była to najlepsza możliwa decyzja.   2.Z Tym też się zgadzam w 100% Bloodline zaczyna nudzić, ale głównie dlatego, że znowu wracamy do punktu gdzie umiera sporo storyline'ów, po prostu boją się pociągnąć za spust, dlaczego Solo nie wygrał z Romanem? Dlaczego nawet po wygranej Romka nie dostaliśmy Rock Bottom dla Romualda? Czemu Heyman się nie mógł odwrócić od Romana? Dlaczego Reigns nie mógł zwerbować sobie drużyny na WG tylko to Drużyna się do niego kleiła pomimo tego co im robił? To story zyskało na innowacyjności i ryzyku, a teraz traci mega dużo na pójściu po najmniejszej i najbardziej przewidywalnej linii oporu.   3.Też w 100% się zgadzam i mówię to od dłuższego czasu, Sami od 2022 odwala taką robotę, a jedyne co miał to pas IC, gdzie stracił go w drugim feudzie meh, chociaż ME WM nie da się mu odebrać i genialnego momentu, tak dalej to nie jest pas WWE/WH i ścisły ME tygodniówek, PLE, po prostu jak jest potrzebny to go wyciągają z kieszeni, żeby jobbnął, to samo jest z KO, smutne, ale niestety prawdziwe.   4.Też nie jestem tego fanem, jak ma ktoś zdobyć pas to niech będzie Full Time, przyzwyczaiłem się, że pasy World potrafią trafiać w ręce part timerów, no zdarza się, trzeba "promować" federację nazwiskami, ale żeby nawet mid cardowe? To już dla mnie przesada, jeszcze ten run był mega kiepski i zabił tylko tytuł US jeszcze bardziej.   5.Tutaj uważam, że zawodzą przecieki i internet, jest cała masa spekulacji, plotek i fake newsów, najświeższy przykład? The Rock, zapowiedział, że będzie na Raw i to wszystko, zjawił się? Zjawił, ale w tym przypadku to było takie 50/50, bo WWE zaczęło pompowanie balonika na Bad Blood kiedy The Rock zakończył gale, ale potem wszystko dopowiadali sobie fani, jakieś pojawienie się na SvS, potem ataki na Raw na Netflixie, nieważne, że byłoby to świetne pod kątem story, ale WWE nigdy wprost nie powiedziało, że Rock naznaczy Solo na nowego Tribal Chiefa i zrobi go z niego i że to Rock za tym wszystkim stoi, to wszystko fani sobie ustalali, więc z jednej strony się zgadzam, a z drugiej fani mają mega wysokie oczekiwania, a czasem WWE chcę po prostu, żeby legenda się pokazała i pogadała i to wszystko, ale to też już się robi mega nudne, bo ile można słuchać o tym jak świetnie być w danym mieście i jaka ta publika nie jest genialna i jak to wrestler X nie tęsknił za miastem Y czy za samym WWE xD, kontrowersyjny temat bardzo, ale ciekawy.   6.Ciężko zrobić coś z niczego, jak mają zrobić Panie na równi z facetami kiedy......Wrestling i walki to stricte męska rozrywka? Zawsze tak było i zawsze tak będzie i w większości to faceci oglądają takie rzeczy i chcą oglądać utalentowanych zawodników, 3/4 babek botchuje najprostsze akcję, nawet jak dali ME WM to z tego co pamiętam finish był zbotchowany, a przecież były tam dwie zawodniczki, które tu wymieniłeś, to tak jakbyś chciał zrobić z facetów cheerleaderów, w sensie nie jestem pewny, ale chyba są faceci cheerleaderzy, jednak nie zmieni to faktu, że jest to dyscyplina, która nie dość, że lepiej wychodzi kobietom to jeszcze ludzie po prostu chętniej je oglądają, bo z nimi to zostało utożsamione, kwestia tego na czym/kim dana dyscyplina powstała i która płeć jest w tym lepsza, zdarzają się wyjątki oczywiście, ale nie zmienia to reguły i faktów, porównanie może kiepskie wybrałem, nie jestem pewny, ale takie jedynie mi do głowy przyszło.  
    • Jeffrey Nero
      Może przed Tv ludzi przyciągnie bo po sprzedaży biletów wygląda to mizernie.
    • HeymanGuy
      1. Wrestling to bardziej teatr niż sport Oczywiście, że w wrestlingu są elementy sportowe, ale jest to przede wszystkim teatr. Przykład? Chociażby feud Lesnara z Romanem m.in. na WM 34, gdzie wielu fanów czuło, że walka była "ustawiona", ale nie pod względem wyniku, a pod kątem większego marketingu, a nie autentycznego rywalizowania dwóch zawodników. Historia i scenariusz były bardziej widoczne niż sama walka w ringu. Nawet w WWE, jednym z głównych atutów są właśnie postacie i opowiadanie historii, które przyciągają widza, a nie czyste umiejętności sportowe. 2. "WWE stało się mega komercyjne i przewidywalne" Pamiętacie, jak Vince McMahon wykreował najpierw SCSA, potem Jasia Cenę i tak powtarzał ten schemat z coraz to nowymi "twarzami" federacji> Zaczęło to być przewidywalne. Przykład: kiedy Cena zdobył 16. tytuł mistrza WWE w 2017 roku, fani odczuli to jako kolejną próbę wykreowania historycznego momentu, który nie miał większego związku z rzeczywistą rywalizacją. WWE stało się maszyną do zarabiania pieniędzy na nazwiskach i powtarzalnych formułach. Kolejnym dowodem może być dominacja The Undertakera przez lata – jego seria na WrestleManii była traktowana jak wydarzenie, ale z roku na rok traciła na świeżości. Schematy, schematy i jeszcze raz schematy. 3. "AEW to jeszcze nie jest prawdziwy konkurent dla WWE" Owszem, AEW zyskało wielu wiernych fanów, ale wciąż nie może dorównać WWE pod względem globalnego zasięgu. Jednym z najbardziej mówiących o tym momentów była reakcja na "All In" w 2018 roku, kiedy AEW ogłosiło ogromne plany i zmiany w wrestlingu, a potem okazało się, że ich plany są w dużej mierze oparte na tym, co już robiło WWE, tylko z deka gorszym wykonem elitarnym to wychodzi. AEW wciąż nie potrafi zbudować takiej samej bazy subskrybentów w WWE Network, tudzież od kilku dni fani WWE na Netfliksie, czy dotrzeć do tak szerokiej grupy odbiorców na całym świecie. 5. "Znaczenie mistrzostw w WWE i nie tylko. Czy one coś jeszcze znaczą?" Czy pas mistrza WWE ma jeszcze jakiekolwiek prawdziwe znaczenie? W wielu przypadkach pasy są bardziej elementem marketingowym niż oznaczeniem najlepszego zawodnika. Przykład? Cała masa, Jinder Mahal przejmujący pas aby trafić na indyjski rynek. Walki o pasy stały się bardziej oparte na scenariuszach ,,po coś" niż na faktycznej rywalizacji, co było widoczne w wielu storyline'ach. Oczywiście przykład Jindera to jeden z wielu, ale ten najbardziej przychodzi mi do głowy, kiedy w rosterze mieliśmy przecież masę lepszych workerów. 6. "Wrestling w latach 90-tych miał ten ‘dziki’ klimat, teraz za bardzo się tego boją, a nie powinni" Lata 90-te w wrestlingu to czas, kiedy granice były przekraczane. Z jednej strony mieliśmy erę Attitude WWE, z Austinem, Rockiem i Triple H, a z drugiej – ECW, które promowało brutalność, kontrowersyjne tematy i awangardowe podejście do tego, co można zrobić w ringu. W tym czasie wrestlerzy tacy jak Mick Foley (Cactus Jack) czy Terry Funk wprowadzali brutalność, która nie miała miejsca w dzisiejszym, bardziej ułożonym wrestlingu, przynajmniej tym mainstreamowym na dłuższą metę. Wiadomo jest GCW i inne CZW itp., ale to nie to samo. To były czasy, gdy nawet McMahon robił coś szalonego w ringu. Dziś już tego nie ma, a powinno się do tego od czasu do czasu wracać, ale na poważnie, a nie na odwal się. Kiedyś takie gale jak Extreme Rules i TLC zwiastowały naprawdę coś niespotykanego. Wiadomo, kiedyś formuła się wyczerpuje, ale aż tak szybko? 7. "Kontrowersyjni wrestlerzy na siłę wciskani audiencji" Patrząc na p sytuację np. z Joeyem Ryanem, który został oskarżony o molestowanie, ale mimo to próbował powrócić na ring, widać, że promotorzy wrestlingu często ignoruje kontrowersje. WWE przez wiele lat trzymało się "herosów", ale kiedy te osoby wpadły w skandale, organizacja po prostu je ignorowała i nie rozliczała się z nimi do końca. To samo dotyczy sytuacji z Hulk Hoganem, który po skandalu z nagraniem rasistowskim wrócił do WWE po kilku latach, co wywołało falę kontrowersji. Z jednej strony wrestling jest show, ale z drugiej, niektóre decyzje są bardziej biznesowe niż moralne, choć nie wiem co miało na celu pojawienie się Hogana na ostatnim RAW, bo ani biznesowo, ani moralnie się to nie spina imo. To było tak ogólnikowo, teraz bardziej na bieżąco. 1. "Cody Rhodes i jego droga do tytułu mistrza WWE" Historia Cody'ego Rhodesa, który wrócił do WWE po latach nieobecności, była jedną z najgorętszych story 2023 roku. Jednak ja jestem zdania, że WWE niepotrzebnie "zatrzymało" jego zwycięstwo nad Romanem Reignsem na WrestleManii 39, co było dla mnie sztuczne i przeładowane marketingiem. WWE zbudowało sobie historię wokół tego, że Cody musi "doprowadzić historię rodziny Rhodesów do końca", ale czy to naprawdę miało sens w kontekście jego rzeczywistego rozwoju w WWE i federacji? Przecież to było przewidywalne, Cody zasługiwał na pas mistrza wcześniej, zamiast rok panowania Reignsa prawie, że w hibernacji. Co teraz z tego wielkiego reignu Romana? Wspomnienie, ale czy dobre? 2. "Roman Reigns i jego dominacja nad WWE – ile można?" Roman Reigns stał się niemalże niepokonanym mistrzem w WWE, a storyline wokół jego dominacji trwa już od kilku lat. Mnie już szczerze nudzi tą idea Reignsa, bo choć jest dobrze napisany, to powtarzalność tego, jak Reigns "niszczy" kolejnych rywali, staje się przewidywalna. Całe "Bloodline" i jego rozwój w tej sytuacji miały ogromny potencjał, ale powtarzalność tej dominacji sprawia, że m. in. ja oczekujemy, spodziewamy się czegoś nowego, innowacyjnego. Co więcej, sytuacja z bliźniakami sprawiała wrażenie, że saga Bloodline idzie w stronę bardziej "personalnego" konfliktu niż rzeczywistej rywalizacji sportowej. Czasem sobie tak myśle, kiedy ta historia w końcu osiągnie swój "koniec" i jak WWE zrealizuje tę "dominację" na dłuższą metę, bo który to już ME WM będziemy mieć oparty w jakimś stopniu na kimś z Bloodline? Nawet nie chcę wiedzieć. 3. "Sami Zayn i knebel Triple H'a na jego twarzy. Jak WWE hamuje Samiego Zayna? Dlaczego?" Zaczynając od najpierw "lojalnego członka" Bloodline, Zayn stał się jednym z najgorętszych nazwisk w WWE dzięki świetnej pracy nad swoim charakterem. Jednak po jego "odwróceniu się" od Reignsa i staniu się bohaterem, zaczęły się pojawiać kontrowersje dotyczące tego, czy WWE naprawdę pozwoli Zaynowi zbudować "autentyczną" postać bez polegania na "momentach" z przeszłości. Wyraźnie widać, że Zayn często wpasowywał się w role, które były tylko "przeplatanką" starych smaczków storyline'owych, co niekoniecznie pasuje do jego talentu i potencjału, bo to i to ma ogromne. Męczy mnie to, że mają Samiego na wyraźnym hamulcu, zamiast spuścić go ze smyczy i pokazać co potrafi z pasem załóżmy WHC, albo WWE. Wszystko po to, żeby aktorzyny miały co robić, albo ktoś kończył historię przez 2-3 lata, SZ spokojnie dźwignąłby główny pas w WWE i to jest kryminał, że jeszcze tego nie zobaczyliśmy patrząc na to jaką robotę robi w ostatnich miesiącach. 4. "Logan Paul jako mistrz – czy to naprawdę dobra droga?" Pojawienie się Logana Paula w WWE wywołało mieszane uczucia u mnie. Jego status super gwiazdy w mediach społecznościowych i ogromny zasięg sprawiły, że WWE postanowiło dać mu pas US. Jednak ja totalnie nie widzę żadnego sensu w tym, by celebryta, który nigdy wcześniej nie był profesjonalnym wrestlerem, zdobywał tytuł nawet w midcardzie. Może to być świetny ruch marketingowy, ale pod względem storyline'owym wydaje się to kontrowersyjne, bo można to traktować jako "spalanie" mistrzowskich pasów w imię szerszego zainteresowania mediów. Czy to dobry kierunek, by tytuł mistrza był traktowany jako coś, co można "sprzedać", a nie zasłużyć na niego w ringu? Przypominam, że w rosterze mamy takie tuzy jak Theory, Knight, Waller, no cholera moge wymieniać przez pare minut na jednym wdechu. Ale traktujmy pasy jak zabawki dalej, gawiedź i tak łyknie. 5. "(nie)Udane powroty legend do WWE – nostalgia czy wypalenie?" Powroty legend takich jak Edge i Christian (zwłaszcza po zakończeniu kariery Edge'a w 2011 roku) są zarówno ekscytujące, jak i kontrowersyjne, z uwagi na to że wychodzą inaczej niż sobie wyobrażamy. Na ogół cieszę się z ich występów, ale z drugiej strony – czy nie zaczyna to być po prostu używanie nostalgii zamiast rozwijania nowych gwiazd? WWE kontynuuje wciąganie starych, lubianych postaci do głównych storyline'ów, co wywołuje pytanie, czy to nie blokuje możliwości stworzenia nowych legend. Z jednej strony, te powroty dodają wielkiego efektu wow, ale z drugiej, mogą sprawiać, że nowe talenty nie dostają odpowiedniej przestrzeni. Moje zdanie jest takie, że WWE ostatnio nie potrafi za bardzo w wielkie powroty. Jedynie powrót Punka zasługuje na uwagę, ale reszta? Bez większego echa i polotu według mnie. Kiedyś bardziej w to potrafili. 6. "Wrestling kobiet – czy WWE robi wystarczająco, by promować je na równi z mężczyznami?" W ostatnich latach kobiety w WWE, takie jak Becky Lynch, Charlotte Flair czy Rhea Ripley, zyskały ogromną popularność, ale wciąż pojawiają się pytania o to, czy WWE naprawdę traktuje je na równi z mężczyznami. Storyline’y z udziałem kobiet są coraz bardziej złożone i emocjonalne, ale wciąż można zauważyć, że są one traktowane jako "dodatkowe" story w porównaniu do głównych fabuł z mężczyznami. Np. walka Becky Lynch z Trish Stratus na SummerSlam 2023 była świetnie zrealizowana, ale była to zaledwie jedna z kilku równolegle toczących się historii, niekoniecznie traktowanych na równi z głównymi pasami męskimi. W skrócie według mnie WWE nie robi nic, abym przestał traktować kobiety jako przerwa na siku.  
    • MattDevitto
      Wraca Omega, więc to powinno ludzi zainteresować
    • HeymanGuy
      Jakieś przecieki mówiły że Rocky’ego wyrzuci. Tylko to by było spoko kilkanaście lat temu, nie teraz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...