Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Epicka WrestlMania X


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

X-lecie Attitude: Epicka WrestlMania X

Autor : Ghostwriter


Słowem wstępu

 

Bret „Hitman” Hart - mimo, że był bodaj najlepszym wrestlerem w rosterze WWF - długo czekał aż Vince pozwoli mu wspiąć się na sam szczyt. Wcześniej musiał uznawać wyższość Hulka Hogana, a po jego odejściu przez krótki okres patrzył na to jak federacja pushuje Lexa Lugera. W końcu jednak dostał swoje pięć minut. Punktem kulminacyjnym była Wrestlemania X, na której The Excellence of Execution zdobył pas WWF po raz drugi i definitywnie zaczął grać pierwsze skrzypce w federacji. Hitman nie mógł jednak cieszyć się swoim sukcesem w pełni. To Shawn Michaels z Razer Ramonem skradli tej nocy show, a na kilka godzin po zdobyciu pasa od Breta odeszła żona. W artykule przedstawię kulisy Wrestlemanii X i wydarzeń, które ją poprzedziły.

 

 

Lex Luger nowym Hulkiem Hoganem

 

Po odejściu Hulka Hogana do WCW to Lex Luger był planowany na now...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/epicka-wrestlmania-x.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27333-epicka-wrestlmania-x/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    4

  • Ghostwriter

    4

  • N!KO

    3

  • ZarzorPunk

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

Na początku, po zobaczeniu długości tego artykułu, trochę się przestraszyłem. Ale po przeczytaniu na myśl przyszło mi tylko "Już...?!" . To jest właśnie coś wspaniałego - pomimo tego, że tekst dość długi, czytałem go z takim zaciekawieniem, że z zawodem go skończyłem. I mimo, że to nie moje czasy, to jednak zakulisowe historie były bardzo, ale to bardzo ciekawe. Co prawda parę z nich znałem już wcześniej, ale tak czy owak - bardzo fajnie się to czytało.

 

Wiem, że włożyłeś w ten tekst dużo pracy, więc chcę Cię trochę zmotywować - opłaciła się i, mam nadzieję, kiedyś jeszcze napiszesz coś w podobnych klimatach. :wink:

Btw. - zostałem przyjęty już do klubu starców-lizodupów? :twisted:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27333-epicka-wrestlmania-x/#findComment-259419
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  49
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2011
  • Status:  Offline

Wielkie dzięki za artykuł, bo dla mnie jako fana z bardzo małym doświadczeniem taka historia z "dawnych" czasów jest bardzo ciekawa. Trzeba się zgodzić z hadaszyszkiem co do szybkości czytania tego tekstu ponieważ zleciało maksymalnie szybko. Tych historii wcześniej nie znałem i może dlatego się tak wciągnąłem. Wielkie brawa za to że ci się chciało i nieśmiało proszę o więcej :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27333-epicka-wrestlmania-x/#findComment-259426
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Na początku, po zobaczeniu długości tego artykułu, trochę się przestraszyłem.

 

A ja wlasnie myslalem, ze bedzie dluzej. Ghost mial w planach poszerzyc ten art, ale chyba na lepsze wyszlo, ze tego nie zrobil. Wszystko sie trzyma zgrabnie calosci. Przeczytalem i powspominalem, bo to byla moja pierwsza WrestleMania jaka pamietam. Nigdy nie zapomne idola zdobywajacego tytul od wielkiego Yoko. Ten motyw, gdzie ostatkiem sil "wdrapal sie" na mistrza, siedzial w mojej dzieciecej glowie przez spory okres czasu. Teraz jak o tym pomysle to mi sie smiac chce, bo koncowka jak na najwieksza gale roku (mowa o upadku z drugiej liny) byoa mocno kontrowersyjna. Swietny motyw mial jednak miejsce po starciu, kiedy Owen nie chcial gratulowac z reszta rosteru.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27333-epicka-wrestlmania-x/#findComment-259430
Udostępnij na innych stronach

Ghostwriter napisał: " Wtedy postrach na ringu siał Yokozuna, którego pushowano na potwora. To Luger był jedynym wrestlerem, który mógł wykonać Power Slam na Japończyku."

Mała nieścisłość: Yokozuna był samoańczykiem a nie japończykiem. Pochodził ze znanej samoańskiej rodziny wrestlerskiej Anoai, i jedynie występował w WWF w gimmiku japońskiego sumity.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27333-epicka-wrestlmania-x/#findComment-259450
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 210
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Btw. - zostałem przyjęty już do klubu starców-lizodupów? :twisted:

 

Jako "Prezes Klubu Poklepywaczy po Plecach" oficjalnie stwierdzam, że jesteś przyjęty! :twisted:

 

A jeżeli o poklepywaniu po plecach mowa... :wink: Świetna robota, Ghost. Miło sobie poczytać jak to wszystko wyglądało od kuchni. Pomimo, że większość rzeczy była mi znajoma, to np. to, że Hart był pomysłodawcą walki typu "Lader Match" - tego nie wiedziałem. Poza tym, nie wiedziałem także, że Bret miał na zapleczu pozycję takiego "powiernika", że wrestlerzy (w tym HBK) przychodzili do niego także z problemami osobistymi. Lubię takie artykuły, które rzucają trochę światła na sprawy nieznane "zwykłemu oglądającemu", czyli obfitujące właśnie w tego typu ciekawostki.

Swoją drogą ciekaw jestem czemu Vinnie zrezygnował z pushu dla Lugera? Przyznam szczerze, że oglądając pamiętną jego walkę z Yokozuną (SS), byłem przekonany, że po takiej promocji, Lex zgarnie tytuł. Luger idealnie pasował zresztą (copyright by hadaszyszek :twisted: ) do wizji McMahonowego idealnego wrestlera, czyli "dużego chłopca". Nagle po prostu Vince przykręcił mu kurek z pushem... Ogólnie zawsze sądziłem, że wybrał Hitmana, żeby odsunąć od federacji podejrzenia o patrzenie "łagodnym okiem" na koksowanie (Lex wyglądał na mega-koksa, Hart już niekoniecznie), ale jak było naprawdę (może Luger coś wywinął?) tego nie wiem...

 

Ghostwriter napisał: " Wtedy postrach na ringu siał Yokozuna, którego pushowano na potwora. To Luger był jedynym wrestlerem, który mógł wykonać Power Slam na Japończyku."

Mała nieścisłość: Yokozuna był samoańczykiem a nie japończykiem. Pochodził ze znanej samoańskiej rodziny wrestlerskiej Anoai, i jedynie występował w WWF w gimmiku japońskiego sumity.

 

Wg mnie, z kontekstu jasno wynika, że autor ma na myśli ringowy gimmick Yoko (tak samo jak chyba trudno sądzić, że piszący faktycznie uważa, że Lex był "jedynym, który mógł wykonać power slam na Yokozunie").

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27333-epicka-wrestlmania-x/#findComment-259453
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Poza tym, nie wiedziałem także, że Bret miał na zapleczu pozycję takiego "powiernika", że wrestlerzy (w tym HBK) przychodzili do niego także z problemami osobistymi.

 

Byl liderem szatni, bo wprowadzil nowa definicje gwiazdy w WWF. W koncu nie musial to byc monster pokroju Hulkstera, tylko normalnie zbudowany facet, ktory w ringu potrafi dac swietne show. W tamtym okresie na wygranych Breta korzystali wszyscy mniejsi. Problemy na linii Hart-Michaels sie zaczely mniej wiecej w tym okresie, gdy po powrocie HBKa (oblal test narkotykowy i zabrano mu IC Title) odizolowal sie od reszty wrestlerow. Reszta to juz znana historia... Temat jak najbardziej dla mnie swiezy, bo wczoraj 2godziny poswiecilem na DVD Greatest Rivalries. Mialem nagrywac AM z mala recenzja, ale jakos sie nie zebralem... ... znowu :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27333-epicka-wrestlmania-x/#findComment-259456
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 210
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Raven- napisał/a:

Poza tym, nie wiedziałem także, że Bret miał na zapleczu pozycję takiego "powiernika", że wrestlerzy (w tym HBK) przychodzili do niego także z problemami osobistymi.

 

 

Byl liderem szatni, bo wprowadzil nowa definicje gwiazdy w WWF. W koncu nie musial to byc monster pokroju Hulkstera, tylko normalnie zbudowany facet, ktory w ringu potrafi dac swietne show. W tamtym okresie na wygranych Breta korzystali wszyscy mniejsi.

 

Akurat to dla mnie żadna niespodzianka, ze był liderem w szatni i przychodzili do niego ze sprawami zawodowymi (ringowymi). Zdziwiłem się jednak, że przychodzili także z tymi "prywatnymi", bo tutaj raczej potrzeba mieć zajebisty kredyt zaufania u innych ludzi i nie wystarczy "tylko" przewodzić w szatni.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27333-epicka-wrestlmania-x/#findComment-259458
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Na początku, po zobaczeniu długości tego artykułu, trochę się przestraszyłem. Ale po przeczytaniu na myśl przyszło mi tylko "Już...?!" .

 

Trzeba się zgodzić z hadaszyszkiem co do szybkości czytania tego tekstu ponieważ zleciało maksymalnie szybko. :

 

A ja wlasnie myslalem, ze bedzie dluzej. Ghost mial w planach poszerzyc ten art, ale chyba na lepsze wyszlo, ze tego nie zrobil.

 

Ten artykuł mógł być dłuższy, anegdot było więcej. Uznałem natomiast, że lepiej jest nie zamęczać. Wiem, że zabrzmi to dziwnie od kogoś, kto znany jest z długich i pełnych wodolejstwa postów, ale jak już piszę artykuł to uważam, że lepiej jest skupić się na głównych wątkach, a nie uciekać w mnóstwo pobocznych, bo wtedy robi się kobyła. Zabrakło jakiegoś mocnego akcentu na „the end”. Ta historia ma po prostu swój ciąg dalszy i może kiedyś skrobnę o tym jak pas nosił Hitman, jak Vince chciał na top wciągnąć Diesla i w końcu jak to wszystko zakończyło się tryumfem HBK na WM XII. Chociaż teraz WWE wypuściło dokument o rywalizacji Hitmana z Shawnem i możliwe, że będzie to ciekawsze niż wiedza zaczerpnięta z autobiografii obydwu panów.

 

Btw. - zostałem przyjęty już do klubu starców-lizodupów? :twisted:

 

Trzeba mieć co najmniej 30 lat. Ja do tego klubu dostałem się ze względu na to, że przymknięto oko na faktyczny wiek. Ale awansem cię wciągamy, bo bardzo się starasz. :D

 

Mała nieścisłość: Yokozuna był samoańczykiem a nie japończykiem. Pochodził ze znanej samoańskiej rodziny wrestlerskiej Anoai, i jedynie występował w WWF w gimmiku japońskiego sumity.

 

A tak w ogóle to urodził się w San Francisco - przynajmniej tak ma wpisane w metryczce. Wiem o jego samoańskim pochodzeniu, ale o „Japończyku” pisałem w kontekście storyline’u. Chociaż może nie do końca dobrze i jasno to wyszło skoro już zwróciłeś na to uwagę. Dzięki za czujność tak czy siak. ;)

 

Poza tym, nie wiedziałem także, że Bret miał na zapleczu pozycję takiego "powiernika", że wrestlerzy (w tym HBK) przychodzili do niego także z problemami osobistymi

 

Czytając książkę Hitmana nie mogę się oprzeć wrażeniu, że on miał się za rycerza w lśniącej zbroi. Twierdzi m.in. że był prawdziwym mistrzem, bo miał szacunek nawet do stojącego nisko w hierarchii jobbera i że miał taki sposób bycia, że w szatni do niego lgnęli. Wg niego prawdziwymi mistrzami nie byli za to ani HBK ani Hulk Hogan. Ten pierwszy wg niego miał szacunek tylko do grupy swoich kolesi. Ale to jego autobiografia i nie wiem na ile przesadza… Gwoli sprawiedliwości należy dodać, że przyznaje się do pewnych nieprawości, a mianowicie tego, że bywał draniem w stosunku do swojej żony. Ciekawe jestem jak to wypadło w tym filmie o ich rywalizacji. Powiem szczerze, że nie widziałem jeszcze. Bo jeżeli Hitman jedzie tam po federacji i HBK w tym dokumencie tak jak w swojej książce to może być ciekawie. Chociaż wątpię, żeby tak było…

 

Swoją drogą ciekaw jestem czemu Vinnie zrezygnował z pushu dla Lugera?

 

I to jest właśnie największa wada tego artykułu. Ciekawiło mnie, czy ktoś zwróci na to uwagę. Albo nie doczytałem albo tej informacji w książce Breta po prostu nie ma. Hitman wspominał o popie od publiczności jaki dostał na Royal Rumble, że generalnie był wtedy bardzo na fali. Być może Vince to dostrzegał. Wystarczy porównać walkę Breta z Doinkiem i Lawlerem na SummerSlam i walkę Lexa z Yoko... Hitman wspominał, że jego zdaniem Lex był w porządku, że miło (i bezpiecznie!) się z nim pracowało, ale ringowo nie mógł przeskoczyć powyżej pewnego, dość przeciętnego poziomu. Nie wiem nic jakoby Lex miał podpaść czymś u Vince’a. Może jeszcze odnajdę gdzieś podobną informację. A może znajdzie się na forum ktoś, kto nas oświeci. W tej chwili pozostają mi domysły. Generalnie rzeczywiście te wstrzymanie pushu dla Lexa było dziwne. Toż to był Janusz lat 90! :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27333-epicka-wrestlmania-x/#findComment-259460
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ten pierwszy wg niego miał szacunek tylko do grupy swoich kolesi.

 

Przed zdobyciem pasa na WM12, Michaels juz zapowiadal (a raczej rzucal propozycje), ze bedzie toczyl programy o tytul z Nashem, Hallem, HHH, a nawet 1-2-3 Kidem :) Kliq zarabia pieniadze, a reszta grzecznie obserwuje wszystko z boku. Bret wtedy wyciagnal wnioski, ze "ten gosc sie nie nadaje na twarz federacji"

 

A może znajdzie się na forum ktoś, kto nas oświeci. W tej chwili pozostają mi domysły. Generalnie rzeczywiście te wstrzymanie pushu dla Lexa było dziwne.

 

Po pierwsze to zabili jego momentum na SummerSlam, gdzie dali mu wygrac z Yokozuna przez Count Out (Yoko zachowal naturalnie pas). Tam juz powinien zdobyc zloto. Prawdopodobnie chcieli dac mu jeszcze czas na podpromowanie swojej osoby, ktorej mogl po prostu nie wykorzystac. Pozniej podobniez doszlo do sytuacji, w ktorej Luger zapewnial osoby spoza WWF, ze dostanie tytul na WrestleManii. Takie gadanie - o ktorym dowiaduje sie zarzad - na pewno nie poprawilo jego notowan.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27333-epicka-wrestlmania-x/#findComment-259474
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Po pierwsze to zabili jego momentum na SummerSlam, gdzie dali mu wygrac z Yokozuna przez Count Out (Yoko zachowal naturalnie pas). Tam juz powinien zdobyc zloto. Prawdopodobnie chcieli dac mu jeszcze czas na podpromowanie swojej osoby, ktorej mogl po prostu nie wykorzystac. Pozniej podobniez doszlo do sytuacji, w ktorej Luger zapewnial osoby spoza WWF, ze dostanie tytul na WrestleManii. Takie gadanie - o ktorym dowiaduje sie zarzad - na pewno nie poprawilo jego notowan.

 

Ależ jasne, że na Summer Slam nie doszło do decyzji odnośnie Lexa, żeby mu nie dawać pasa. Vince nadal to planował chociaż mógł się wahać po tym ppv. Ostateczna decyzja zapadła po Royal Rumble. Ale mimo tego Vince sam utrzymywał w przekonaniu wszystkich, ze Luger będzie mistrzem. Ja odebrałem to tak, że Bret miał być taką niespodzianką. Zresztą - jeżeli tak rzeczywiście było - to zabieg się udał, bo chyba każdemu opadła kopara, że tej nocy to Hitman, a nie Lex wyszedł z Medison z pasem WWF.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27333-epicka-wrestlmania-x/#findComment-259475
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 210
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wg niego prawdziwymi mistrzami nie byli za to ani HBK ani Hulk Hogan.

 

Z Hoganem to akurat pewnie miał rację, bo Hulk od zawsze cierpiał na przerost ego i stawiam, że backstage gwiazdorzył na całego, co nie przekładało się na jego popularność wśród wrestlerów (tym bardziej, że Bolea znany był z tego, że nie lubił jobować i ogólnie zachowywał się jakby postać Hulka była real, co sprawiło, że np Hitman z Austinem centralnie olali jego próby nawiązania rozmowy podczas jednej z ceremonii HoF).

 

-Raven- napisał/a:

Swoją drogą ciekaw jestem czemu Vinnie zrezygnował z pushu dla Lugera?

 

 

I to jest właśnie największa wada tego artykułu. Ciekawiło mnie, czy ktoś zwróci na to uwagę.

 

Mnie to ciekawiło już od dawna, bo nie słyszałem aby Luger coś odwalił (chyba, że to szybko wyciszyli), a kurek z pushem został mu przykręcony niemal z dnia na dzień. a było to o tyle dziwne, że Lex dostawał taką promocję, która mogłaby sugerować, że bankowo pojedzie na SS Yoko z pasa.

 

Ja odebrałem to tak, że Bret miał być taką niespodzianką. Zresztą - jeżeli tak rzeczywiście było - to zabieg się udał, bo chyba każdemu opadła kopara, że tej nocy to Hitman, a nie Lex wyszedł z Medison z pasem WWF.

 

No nie zupełnie. Hart i Luger byli wówczas obaj odpowiednio wypromowani żeby zdobyć tytuł i akurat tej nocy, to szanse ich obu rozkładały się - jak dla mnie (wówczas) - 50/50. Dla mnie większym zaskoczeniem było to, że Lex nie przejął pasa na SS i kiedy nadeszła WrestleMania, zacząłem mieć wątpliwości, że skoro nie zrobił tego wtedy (przy tak zajebistej machinie promocyjnej), to tytuł w tym momencie (WM) nie jest mu po prostu pisany.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27333-epicka-wrestlmania-x/#findComment-259481
Udostępnij na innych stronach

Przyczyna odnośnie wstrzymania pushu dla Lugera była bardziej prozaiczna - po prostu Lex któregoś wieczora wypił ciut za dużo i wygadał się w barze odnośnie bookingu swojej walki na Wreslemanii. W reakcji na te wydarzenia Vince w ostatniej chwili zmienił plany i dał tytuł Hitmanowi. Był już chyba nawet artykuł na ten temat na Attitude.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27333-epicka-wrestlmania-x/#findComment-259483
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Pozniej podobniez doszlo do sytuacji, w ktorej Luger zapewnial osoby spoza WWF, ze dostanie tytul na WrestleManii. Takie gadanie - o ktorym dowiaduje sie zarzad - na pewno nie poprawilo jego notowan.

 

Przyczyna odnośnie wstrzymania pushu dla Lugera była bardziej prozaiczna - po prostu Lex któregoś wieczora wypił ciut za dużo i wygadał się w barze odnośnie bookingu swojej walki na Wreslemanii. W reakcji na te wydarzenia Vince w ostatniej chwili zmienił plany i dał tytuł Hitmanowi. Był już chyba nawet artykuł na ten temat na Attitude.

 

No i jest (chyba) rozwiązanie zagadki. :)

 

Wczoraj obejrzałem "Greatest Rivalries Shawn Michaels vs Bret Hart" (chociaż nie do końca). Ale przy tych fragmentach kariery, w których Bret w swojej książce uderzał w HBK - w filmie wypowiadał się hmmm stonowanie. No ale muszę obejrzeć całość.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27333-epicka-wrestlmania-x/#findComment-259498
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 210
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ale przy tych fragmentach kariery, w których Bret w swojej książce uderzał w HBK - w filmie wypowiadał się hmmm stonowanie. No ale muszę obejrzeć całość.

 

Pewnie dlatego, że pogodził się z Shawnem i nadal ma chrapkę na Vince'owe srebrniki, tak więc nie mógł w produkcji made in WWE całkowicie zjechać jednej z największych gwiazd Federacji ever (jednym słowem - sprzedał się chłopina i spuścił z tonu).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27333-epicka-wrestlmania-x/#findComment-259550
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Czytam fabułę i to jest film dla mnie Niestety nie oglądałem, ale posiłkując się jednym z najlepszych oraz w sumie moim pierwszym 'skeczem' ze "Śmierci na 1000 sposobów" zaryzykuję :  Tam było podobnie - kolega patrzy, a parka w lesie się dyma. Chłop, więc zaczął tyrać kiepana, ale mu było mało. Na szczęście nieopodal przechodził szop pracz, więc chłop go myk i zaczął posuwać. Szop w końcu się wyrwał i utarmosił jegomościowi Wacka   Podejrzewam, że nie będzie to samo, ale postanowiłem się podzielić  
    • -Raven-
      Film Doom Generation. W jednej ze scen, jeden z trójki bohaterów podgląda pozostałą dwójkę jak się dymają. Co było kontrowersyjnego w tej scenie?
    • CzaQ
      Nowy Rok, Nowa Era! Yuhuuu!  Otwarcie sezonu, czyli coś się wydarzy. Pewnie jakiś pas zmieni właściciela, będą epizodyczne występy itd.  Post będzie trochę inny niż zwykle, ale mam nadzieję, że się będzie podobał.  Na początek paczka wideo - jak zwykle dobra w W. Tryplak już kłamie, że sold out arena kiedy pełno siedzeń wolnych i od razu mu nos rośnie Na początek wychodzi The Rock ze skiepszczonym theme songiem. Pierwszy zgrzyt, wolałem riffy. I.... gra face'a znowu? WTF.. to było szybkie. W dodatku póżniej te materiały wideo z backstage'a i cała otoczka jego feudów szlag trafił. Solo Sikoa czeka na Rzymka w walce stołów. Rzymianinowi polepszyli theme song. Ten wstęp dużo daje. Pełno interwencji oraz wygrana Romualda?! Niesłuchane, wręcz niewiarygodne. Mamy teaser nowego zawodnika. Zapauzowałem. Co tu pisze? Penera? Penra? A może Penta ;>  Ciekawie.  Royal Rumble w przyszłym roku w Riyadzie.. czyli będzie niesłychane gówno. Quiz : Co zawsze CzaQ robi jak @ KyRenLo  wrzuca nowe foty dupeczek? :  Cena przemowa. Aż zapomniałem, ze to jego ostatni rok... I musiał przypomnieć jak zmaścili jego pojedynek z Takerem. Boże co za bookingowe gówno to było., Istny samograj tak spierdolić. Ale przyzwyczaili nas. OK, jestem pewny, że tę edycję RR wygra Jasiexor. Wydaję mi się, że nie pójdzie po pas WWE tylko WHC bo tego nowego WHC jeszcze nie miał. Gunther przegra z Ortonem i będzie Cena vs Orton part 67 z tym, że jak Joshua wygra będzie jako jedyny mistrzem 17 razy w karierze, a więc przebije Flaira. Natomiast Kodas zmierzy się z Pancurem o główny pas. I mamy main eventy obu nocy. Może jeszcze tak się przytrafi, że Randall dobije do 16 razy pas i zwakuje po czym oboje z Jasiem będą mogli zostać rekordzistami - to by było stawka. Aczkolwiek nie wiem ile razy Orton miał pas i nie chce mi się sprawdzać. O rany. X pac wygląda jak na święta zjadł X paca i stał się Bully Rayem. Powiedzcie, że nie! :   Livka Brazil vs Ryja Ripley - no i mamy obiecany title match. Jeśli jedyny to będzie zmiana. And there it is. Nowa mistrzyni. Co za zaskoczenie. Za to po walce Domino dostał w jajka, a Andrzej zaliczył cameo. Przyjechał, zebrał czek, popozował z fajną duperą i tyle go widzieli. Jeszcze zbotchował (jak kogoś ominęło ) : https://www.youtube.com/watch?v=VK-4MnsfAIA&ab_channel=VogulePoland24 Jeszcze jedno - czy Alienowej czasem nie było widać sutka w tym przydużawym staniku? O fuck! Bayley na backstage'u. Chyba trochę podjadła na święta.  https://www.youtube.com/watch?v=LKuriXNyZeY&ab_channel=ReptilianinSHOTY kurde ta Lyra Valkyrie'a fajna jest! "Main Event' Jey Uso vs Drew McIntyre. A, czyli wychodzi na to, że chłopaki w końcu spadli z hierarchi. Tak mi się przynajmniej zdaję. I mam nadzieję. Drew aż się zesrał na rzadko :  Nowa zabawa! Tu macie template Drew jak sra - wklejcie go w najzabawniejszym miejscu :   Wchodzi kolejny epizod tym razem Hulk Hogan. A gdzie Colby Covington? ;d Na koniec walka wieczoru CM Punk vs Seth Rollins.  Jeszcze kilka lat temu powiedziałbym, że najlepsi ringowo zawodnicy, teraz to ci na najwyższym szczeblu, którzy jako tako się prezentują choć Punkowiec ostatnio nie zachwyca. To XXX na plecach Filipa to w końcu oznaka, że założył konto na Pornhubie w końcu i nadaje z AJ Lee?  Ogólnie spoko walka - dużo się działo było kradnięcie finisherów, przełamywania, zmiana przewag i 'dramatyczny' finish.  Phil wygrywa? Wow, nowe, nie znałem.  Ogólnie spoko gala. Tutaj mały dodatek.  Polskie akcenty @ MattDevitto :      I na koniec mały bonus, czyli już typowy mem o netflixie tym razem w 'naszym' wydaniu     Nawet dobry odcinek, ciekawe ile taki poziom się utrzyma
    • Jeffrey Nero
      Jak tylko ogłosili tą galę w Australii to wiedziałem, że raczej na 99% wygra Toni. Casey Lee ostatnio trenowała z Mercedes Mone też jest z Australii może dla dobrej reakcji zaliczy tam debiut.
    • PTW
      TO SIĘ DZIEJE! Na sobotniej gali oficjalnie rozpoczynamy turniej o pas mistrzowski kobiet! <3 <3 <3 PTW Women's Championship Tournament Diana Strong vs. Amy Heartbeat Zapowiadaliśmy, zapowiadaliśmy i zapowiadaliśmy, w końcu czas spełnić obietnicę! :) Na gali 11 stycznia odbędzie się walka otwierająca turniej o mistrzowskie złoto pań i zapowiada się niezwykle smakowicie! Nasza rodzynka Dianę Strong, która wydaje się murowaną faworytką do zdobycia tytułu będzie podejmować świetną zawodniczkę z Niemiec - Amy Heartbeat! Siłaczki z Zakopanego przedstawiać nie trzeba, bo czyny mówią więcej niż słowa, a ona zrobiła w i dla PTW tyle, że jest niepodważalnie jedną z twarzy federacji. Pozostaje pytanie czy presja oczekiwań ze wszystkich stron nie okaże się bardziej przeszkodą niż pomocą? Na to na pewno liczy Amy, czyli niezwykle pozytywnie nastawiona do świata wojowniczka, która dzieli się z fanami i przeciwniczkami miłością, ale na czas tej walki będzie musiała włączyć szósty bieg i znaleźć w sobie sportową ambicję i agresję - w końcu na zwyciężczynię tego wyścigu czeka na mecie pas mistrzowski! To co, Diana z pierwszym krokiem ku temu, co jej się po prostu należy, czy szok i niedowierzanie po upsecie stulecia? DOWIEMY SIĘ JUŻ W SOBOTĘ! :) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...