Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Zack Ryder mówi "koniec", Sin Cara vs. Sin Cara i inne poj


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Sin Cara stoczy walkę ze swoim sobowtórem na niedzielnym ppv Hell In A Cell. Inna wersja była taka, ze obaj panowie mieli zmierzyć się dopiero podczas Vengeance.

 

Tak prezentuje się obecnie karta na niedzielne HIAC:

Hell in a Cell for the WWE Title: CM Punk vs. Alberto Del Rio vs. John Cena

Hell in a Cell for the...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-zack-ryder-mowi-koniec-sin-cara-vs-sin.html

14453752125651e0a536c69.jpg

  • Odpowiedzi 28
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    11

  • hadaszyszek

    4

  • Sebu

    4

  • Jeffrey Nero

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

I bardzo dobrze, że Zack kończy ze swoim show w internecie. Niech tak jak inni zajmie się swoją pracą i pracą w ringu zyska push, a nie przez jakieś tanie zagrywki typu jego internetowe show.

  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

I jest to co bardzo lubię i chciałem, czyli inna gala nowi pretendenci. Oczywiście będę za AirBoom i liczę bardzo, by na Vengeance spotkali się oni z braćmi Uso.

 

Co do meczu Jacka z Dolphem na Vengeance, to wydaję mi się, że tam dojdzie do "zdrady" przez Vickie na Zigglerze.

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Co do meczu Jacka z Dolphem na Vengeance, to wydaję mi się, że tam dojdzie do "zdrady" przez Vickie na Zigglerze.

 

A po co tak szybko? Ja bym to jeszcze przetrzymał, może nawet dałbym Zigglerowi i Jackowi pasy Tag, a potem powoli robiłbym ich rozpad, który równałby się ze stratą pasa US przez Zigglera.


  • Posty:  49
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2011
  • Status:  Offline

A po co tak szybko? Ja bym to jeszcze przetrzymał, może nawet dałbym Zigglerowi i Jackowi pasy Tag, a potem powoli robiłbym ich rozpad, który równałby się ze stratą pasa US przez Zigglera.

 

Tylko że WWE ostatnio lubi się spieszyć co pokazuje sytuacja z Punkiem po MiTB(ktoś już o tym wspominał ale nie mogę sobie przypomnieć), gdy wrócił bardzo szybko. Inna sprawa, że wtedy zaczynała się Punkomania więc WWE chciało to wykorzystać. Obawiam się jednak, że Vickie może zdradzić Dolpha już na którymś z RAW pomiędzy HiAC a Vengeance, a wtedy Ziggler lub Jack przejdzie face turn.

"I'm in the best in the world and what I do"

8650504724e8329a484911.jpg


  • Posty:  3 364
  • Reputacja:   635
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

A gdzie Vickie? :(

Fajnie, że Zack kończy show ;]

Plakat WMki wygląda jak ekran versus zawodników w Mortal Kombat :P

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Niech tak jak inni zajmie się swoją pracą i pracą w ringu zyska push, a nie przez jakieś tanie zagrywki typu jego internetowe show.

Wytłumaczysz może jak miał to zrobić, kiedy nawet czasu na Superstars nie dostawał? Jestem zdania, że tylko i wyłącznie dzięki internetowemu show zyskał tak w oczach zarządu. Zgodzę sie, że teraz kiedy już coś znaczy, może pomyśleć nad zakończeniem tego projektu.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Czyli Tatsu, JTG, Tyson Kidd, czy inni walczący na Superstars, też mają zrobić internetowe show, żeby zostać zauważonymi? Zresztą, uważasz, że WWE nie patrzy co się dzieje na Superstars? Myślisz, że mają to totalnie gdzieś, a dla zawodników tam walczących, jest to tylko przeczekanie do zwolnienia?

 

Mi po prostu nie odpowiada to, że inni wykonują swoją pracę, poświęcają się na tym Superstars, robią z siebie debili w NXT, a jak wystąpią na RAW, czy SD! to jako jobberzy, a taki Zack dostaje się do głównych rosterów jakby tylnymi drzwiami.

Prawda jest taka, że Zack Ryder, gdyby nie to jego show, dalej walczyłby na Superstars, a może nawet byłby już zwolniony.


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

Czyli Tatsu, JTG, Tyson Kidd, czy inni walczący na Superstars, też mają zrobić internetowe show, żeby zostać zauważonymi?

I tu właśnie jest ta przewaga Rydera. Wpadł na pomysł, wcielił go w życie, sprawdziło się - dostaje powoli jakiś push (bo, co prawda dzięki internetowi, ale i tak - publiczność mu w większości miast zajebiście mocno chantuje, co czasami i mnie dziwi). Sam nie uległem tej całej modzie (która jest dla mnie debilna), ale kilka odcinków tego show Zacka widziałem i nawet były śmieszne. Ważne, by mieć jakiś pomysł - JTG, Tyson Kidd, Tatsu (afuj!) i inni mogą tylko żałować, że nie wpadli na niego pierwsi. A i nawet jakby wpadli to wątpię, by osiągnęli jakiś sukces, bo wydaje mi się, że mają oni po prostu za mało charyzmy na taki, bądź podobny projekt (i tu się kłania to, co powtarzam cały czas - w mainstreamie charyzma i gimmick są, stety bądź niestety, o wiele ważniejsze od ring skillów).

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Czyli Tatsu, JTG, Tyson Kidd, czy inni walczący na Superstars, też mają zrobić internetowe show, żeby zostać zauważonymi? Zresztą, uważasz, że WWE nie patrzy co się dzieje na Superstars? Myślisz, że mają to totalnie gdzieś, a dla zawodników tam walczących, jest to tylko przeczekanie do zwolnienia?

Teraz już nie, ale zauważ, że to przez internetowe show Ryder zyskał tylu fanów, to przez internetowe show domagali się go na galach. Gdyby nie to, prawdopodobnie byłby większości obojętny.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Może trochę przesadne będzie to moje porównanie, ale dla mnie push Zacka, jest jak dostanie awansu za danie dupy szefowi. Zrobiłeś coś dobrze, nie było to związane z pracą, ale ważne, że dostało się to co się chciało ;)

  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

Może trochę przesadne będzie to moje porównanie, ale dla mnie push Zacka, jest jak dostanie awansu za danie dupy szefowi. Zrobiłeś coś dobrze, nie było to związane z pracą, ale ważne, że dostało się to co się chciało

Zdecydowanie przesadne. Ryder miał na siebie pomysł i go wcielił w życie, przy okazji jeszcze promując organizację (a więc niekoniecznie nie było to niezwiązane z pracą... powiem nawet na odwrót - to było bardzo związane z jego pracą). Btw. wydaje mi się, że postrzegasz to w sensie, jakby zrobił coś "nieuczciwego", a tak najnormalniej w świecie nie było.

 

W tym biznesie trzeba sobie radzić. Kto wie gdzie byłby Y2J w tej chwili, gdyby w WCW nie wykazywał się... pomysłowością. Z tłumaczenia Sixa - przecież on bez wiedzy nikogo z góry (podobno) wprowadzał do storyline'ów "na własną rękę" różne (co prawda mało ważne, ale zawsze) aspekty, które go uatrakcyjniały. Tak samo - Jericho, jak można się domyślić, bardzo przejmował się swoją postacią i (z tego co po prostu można było wyczytać) latał do Bischoffa, a nawet z Hoganem podobno dyskutował. Podobnie, wydaje mi się, zrobił Ryder. Tyle tylko, że wybrał trochę inną "furtkę", która w konsekwencji i tak doprowadziła go do tego samego (i była chyba nawet łatwiejsza). Oczywiście nie siedzę na backstage'u WWE i nie wiem co tam się odbywa, ale naprawdę nie chce mi się wierzyć, by taki Tyson Kidd próbował coś wskórać w swojej postaci. Po prostu robi to co się mu każe.

Zack przynajmniej wymyślił coś kreatywnego (i nie wiem jak nie można tego doceniać) i właśnie taki Kidd, JTG czy reszta jobberów z tego Superstars (których tak Ci żal :wink: ) może sobie tylko pluć w brodę, że nie wpadli na coś podobnego. Ba, nawet nie podobnego - na coś równie skutecznego.

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Jakbym miał się trzymać tego mojego przykładu, to powiedziałbym, że ta moja osoba po zdobyciu awansu okazała się świetna na tym nowym stanowisku i też przyniosła wielkie zyski firmie. Skąd jednak mamy wiedzieć, że ci inni, którzy nawet nie dostali swojej szansy, też nie przynieśliby zysków, a może byłyby one większe?

Zack powinien tak jak inni robić swoje, pokazywać tą swoją wielką charyzmę, gdy jest na ringu.

Oczywiście, nie uważam, że prowadzenie swojego internetowego show to coś zakazanego, ale jednak jest to nie fair wobec innych, którzy tak jak pisałem wcześniej, muszą co tydzień podkładać się lepszym.

 

Podajesz Y2J'a, ale tak jak piszesz, on wprowadzał rzeczy do swojej postaci w walkach i storylinach, a nie gdzieś poza ringiem.

 

Oczywiście nie siedzę na backstage'u WWE i nie wiem co tam się odbywa, ale naprawdę nie chce mi się wierzyć, by taki Tyson Kidd próbował coś wskórać w swojej postaci. Po prostu robi to co się mu każe.

 

Pamiętam, że kiedyś pojawił się news, który mówił, że Stephanie chce wprowadzić coś takiego jak propozycje wrestlerów co do swoich postaci, na które nie ma pomysłów. No, a skoro chcieli takie coś wprowadzić (czy wprowadzili nie wiem), to raczej w WWE nie ma czegoś takiego, a możliwość kontroli nad swoją postacią mają nieliczni i ci "najwyżsi".

 

jobberów z tego Superstars (których tak Ci żal :wink:

 

Nie jest mi ich żal, ale na pewno mam do nich respekt, że mimo iż są jobberami, to robią to dalej, chcąc pokazać, że są coś warci, a nie szukają jakiś innych dróg do pushu.


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Wydaje mi się czy Stefcia ostro poszła na masę? :)
Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Nie jest mi ich żal, ale na pewno mam do nich respekt, że mimo iż są jobberami, to robią to dalej, chcąc pokazać, że są coś warci, a nie szukają jakiś innych dróg do pushu.

Ale przecież pierwszych filmików Rydera nie kontrolowało WWE, on sam mógł sobie nie zdawać jaką popularność zyska przez swoje show. Dopiero po kilku odcinkach federacja zauważyła to i postanowiła postawić na Zacka. W swoich pierwszych filmikach wręcz naśmiewa się z WWE, a w taki sposób chyba nie da się załatwić sobie pushu :wink:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Lukasz_Kukas_Tm
      Tryplak,zaczyna powoli jak stary Vincenty.Ktoś mu nie leży,wyjazd,ale przy tak wielu zawodnikach z których niewielu dostaje większą szanse.Ron może teraz coś pokazać więcej,i mam nadzieje,że zwieńczy swoj koniec z pasem mistrzowskim na koncie
    • MattDevitto
      Oglądałem jedynie opener i ME tj. El Hijo del Vikingo vs. Chad Gable - te walki śmiało można polecić każdemu. Ogólnie z tego co widziałem w sieci, odbiór był bardzo pozytywny w przeciwieństwie do gali o której wspomniałeś na końcu zdania. Wyszło na luzie, bez spiny, a całe show na żywo można było śledzić na kanale yt WWE. Iguanę widziałem nieraz w AAA, ale tam nie robił tak dobrego wrażenia może przez to jaki obecnie jest ten produkt. Jest też ciągle posiadaczem pasów Mixów wraz z La Hiedrą, która niestety nie robi od dłuższego czasu postępów i odznacza się już tylko dużym tyłkem Wracając do Iguany - trafił w punkt, na idealny moment, energię i jak to się mówi zaskoczyło. Zdziwię się jak po takim odbiorze WWE nie wykorzysta go w najbliższym czasie, bo tam są pieniądze. Przecież takie maskotki dla dzieci poszłyby jak świeże bułeczki z rana. Chyba nawet wczoraj widziałem, że sprzedawane są już jego koszulki...
    • Giero
      R-Truth powrócił do WWE na Money in the Bank 2025, atakując Johna Cenę. Doszło do tego zaledwie kilkanaście dni po tym, jak ogłosił, iż wygasł jego kontrakt z organizacją. Był to jeden z najważniejszych momentów tegorocznej gali Money in the Bank i wzbudził sporo zakulisowych spekulacji. Czy WWE od początku planowało taki ruch? A jeżeli nie, to na co R-Truth zgodził się przy renegocjacji umowy? Okazuje się, że oficjele starali się o powrót R-Trutha właściwie od momentu ogłoszenia, iż odchodzi z WWE. Ale weteran przez kilka dni ignorował próby kontaktu, aż do momentu, gdy sprawy w swoje ręce wziął Nick Khan. To tylko ma utwierdzić w przekonaniu, że cała sytuacja nie była „workiem”, bo Khan rzadko zajmuje się takimi rzeczami w WWE. I pokazywała determinację ze strony samej organizacji. Momentalnie poprawiło to morale w samej szatni, które poudpadły po ogłoszeniu odejścia R-Trutha. Panuje także przekonanie, że rzeczywiście reakcja rosteru i samych fanów miała wpływ na takie duże zaangażowanie najważniejszych osób w jego powrót. Internauci zauważyli także szybko, iż w WWE Shop pojawiły się koszulki R-Trutha, jako „Rona Killingsa”. Z jednej strony, to nie są nowe przedmioty, bowiem nosił on już je w telewizji. Z drugiej, można spodziewać się, że właśnie teraz będzie występował pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem. I będzie w nieco poważniejszym gimmicku, co miało być jednym z jego warunków do porozumienia z organizacją. Jest bowiem świadom, że także zbliża się ku końcowi kariery i chciał nieco inaczej podejść do swojej postaci. Warto odnotować także, iż syn R-Trutha dość ostro w mediach społecznościowych odpowiedział na słowa Triple H’a z konferencji prasowej po Money in the Bank. CCO próbował sugerować, że WWE planowało coś takiego od samego początku. Syn Rona nazwał to kłamstwami. I pogratulował ojcu nowej umowy. Źródło: Fightful Select/411mania
    • IIL
      Prawdziwym hitem ostatniego wydarzenia AAA x WWE Worlds Collide był Mr. Iguana. Przyznam, że nie był mi wcześniej znany, ale fakt faktem, gościu przyciąga do siebie od razu swoim unikalnym comedy stylem... Bije od niego taki vibe jak od Orange Cassidy'ego (ale oczywiście na niego nie poszedł hejt fanbojów fedu nochala) Oglądał ktoś Worlds Collide? Sądząc po urywkach jakie widziałem wypadło to interesująco i jak dla mnie ciekawiej od Money in the Bank. Taka rozgrzewka przed nadchodzącymi coraz większymi krokami mocnymi galami AEW/CMLL w Arena Mexico.  
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold 1st Anniversary Series ~ Burning Desire - Dzień 3 Data: 05.06.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Publiczność: 412 Format: Live Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...