Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

SCSA vs. CM Punk na WrestleManii, Kurt Angle w WWE?,


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Podczas RAW, które odbyło się w minioną sobotę na żywo w El Paso w Teksasie CM Punk po zwycięstwie nad Alberto Del Rio złożył hołd Eddiemu Guerrero. Powiedział, że kiedy myśli o El Paso to myśli o Eddim. Dalej zapewniał, że pomimo tego, że Eddiego już nie ma, to wszyscy ludzie, na których miał wpływ i którzy kontynuują...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-scsa-vs-cm-punk-na-wrestlemanii-kurt-angle-w.html

14453752125651e0a536c69.jpg

  • Odpowiedzi 17
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • mieciubur

    3

  • kr3cik-bmc

    3

  • hadaszyszek

    1

  • LeVy

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

CHRIS! :o
Szef wszystkich szefów.

140584860950408dc238d96.jpg


  • Posty:  54
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2008
  • Status:  Offline

Przy uderzeniu bylo slychac gong, wiec mysle ze Rhodes dosc mocno oberwal, ale Orton debil oczywiscie nie poniosl/nie poniesie konsekwencji.

to jest właśnie sprawiedliwość kurwa

czy orton by codyego jebnął na tyle mocno że pauzował by kilka miesięcy czy pobił by kogoś dotkliwie czy zjechał po całości czy kogoś zgwałcił ortonowi się jak zwykle kurwa upiecze czemu??

Wystarczy mieć dobrze postawionego tatusia i nic ci się nie stanie a przy wylizaniu dupy komu trzeba to i można zwalić wine na ofiare za coś co się nie stało

 

to mnie wkurwia że gdyby to był jobber lub mid carder wyjebali by go na zbity pysk a orton?? Nic kurwa

 

sorka za słowa ale jak mnie poniesie to nieźle wyzywam


  • Posty:  459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2010
  • Status:  Offline

  Elitar napisał(a):
Przy uderzeniu bylo slychac gong, wiec mysle ze Rhodes dosc mocno oberwal, ale Orton debil oczywiscie nie poniosl/nie poniesie konsekwencji.

 

  Miroslav Berg napisał(a):
Orton ciul jeden nawet bezpiecznie nie umie uderzyc gongiem...

Jak by Rhodes albo ktos inny trafil doprowadzajac do takiego krwawienie to juz moglby pakować walizki...

Ale oczywiscie Push Killerowi wolno wszystko;/

 

  orton sucks napisał(a):
to jest właśnie sprawiedliwość kurwa

czy orton by codyego jebnął na tyle mocno że pauzował by kilka miesięcy czy pobił by kogoś dotkliwie czy zjechał po całości czy kogoś zgwałcił ortonowi się jak zwykle kurwa upiecze czemu??

Wystarczy mieć dobrze postawionego tatusia i nic ci się nie stanie a przy wylizaniu dupy komu trzeba to i można zwalić wine na ofiare za coś co się nie stało

 

to mnie wkurwia że gdyby to był jobber lub mid carder wyjebali by go na zbity pysk a orton?? Nic kurwa

 

sorka za słowa ale jak mnie poniesie to nieźle wyzywam

 

 

Lajf is brutal :twisted:

 

Dzięki za link Ghostwriter, bo jedyne co widziałem na filmiku fana to akcja z ręcznikiem, a wersji z kamery zapomniałem poszukać i pewnie bym nigdy nie zobaczył ;)

 

Chętnie obejrzałbym walkę Austin 3:16 vs CM Punk. Podbudowa byłaby nieziemska, i walka przysporzyłaby dużo emocji, chociaż wynik chyba jest/byłby znany.

 

jeszcze co do Ortona to to, że właśnie takiego psychola chcę oglądać, a nie cipkę-żmijkę... Jak już mówił Hadaszyszek, to gimmick Ortona, Ba! Cały Orton jest stworzony pod jakieś hardcorowe stypulacje i ostrzejsze czasy... Najlepiej by było, gdyby Orton się odzywał mało, albo wcale i napierdal*ł przeciwników jak świr :lol: Szczerze mówiąc na majku nigdy/bardzo rzadko mnie porywał, chociaż miał mocne momenty i fajne speeche("Wykonałbym RKO na swojej babci, gdyby to pomogło mi zachować ten tytuł" :twisted: ).

 

Ps. Jakby co to nie zmienił zdania na temat Ortona ;) Nadal będę nawalał pełną ofensywą, gdy będzie nudny jak flaki z olejem, wymieszane z gimmickami Kingstona i Great Khaliego. Teraz odsunął się od pasa WHC, przegrał z Codym, był szalony, nie ma na co narzekać :]

 

Ps2.Co do zdjęć, myślałem, że pod spoilerami podstępnie Umieściłeś zdjęcia Vickie, ale Foxówna też może być :lol:

Edytowane przez mieciubur

3644074924fa3e310b8a76.jpg


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

  mieciubur napisał(a):
"Wykonałbym RKO na swojej babci, gdyby to pomogło mi zachować ten tytuł..."

"...Następnie zrobiłbym RKO na twojej, żeby zobaczyć jej wyraz twarzy"

 

Swoją drogą jakim cudem publika kupiła Randala jako face po tym co on wyprawiał wcześniej? :roll:


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

  Cytat
Swoją drogą jakim cudem publika kupiła Randala jako face po tym co on wyprawiał wcześniej? :roll:

 

Orton pomógł Cenie z NEXUS. Z tym, że nie pamiętam czy to było już po tym wszystkim czy przed :D


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

  kr3cik-bmc napisał(a):
Swoją drogą jakim cudem publika kupiła Randala jako face po tym co on wyprawiał wcześniej? :roll:

 

To samo można powiedzieć o Edge'u, Sheamusie czy Kane'ie.

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2010
  • Status:  Offline

  NalepRKO napisał(a):
Cytat:

Swoją drogą jakim cudem publika kupiła Randala jako face po tym co on wyprawiał wcześniej?

 

 

Orton pomógł Cenie z NEXUS. Z tym, że nie pamiętam czy to było już po tym wszystkim czy przed

 

Wtedy Orton był jeszcze Tweenerowaty(czyli bardziej Face).

 

 

  JesionWWE napisał(a):
To samo można powiedzieć o Edge'u,

 

 

Hahaha, ale WWE zwaliło wtedy :lol: Wraca na RR jako face, walka na WM, draft na RAW i heel turn, feud z Ortonem, i półtorej miesiąca później jest face'em...

 

 

 

Do Kane'a nie zdążyli się przyzwyczaić, przecież on przechodzi turn co dwa miechy... Jeszcze publika nie rozkręciła się z buczeniem, i znowu turn, i cheerowanie... :roll:

3644074924fa3e310b8a76.jpg


  • Posty:  41
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2011
  • Status:  Offline

Ja pierdole jak orton wygra publiczność się cieszy, przegra orton publiczność płacze. Orton będzie się zachowywał jak heel wpierdoli face'owi tak jak na załączonym filmiku w newsie publiczność też się będzie cieszyć.Już tego kurwa nie rozumie. Pewnie za niedługo Orton zgwałci kogoś na ringu spuści się na publiczność i wszyscy będą go nadal kochać. Japierdole. :Facepalm:

 

Przeoraszam za słowa ale tak jest. :/


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

  Cytat
To samo można powiedzieć o Edge'u, Sheamusie czy Kane'ie.

 

Jak do tej pory to (według mnie ofc ;]) czysto fejsowe zagranie to było jedynie z wybraniem Gabriela do TT (no może jeszcze niektóre komediowe scenki), a reszta to takie pośrednie, jak np. akcja z CC.


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

  LeVy napisał(a):
Orton będzie się zachowywał jak heel wpierdoli face'owi tak jak na załączonym filmiku w newsie publiczność też się będzie cieszyć.

Tyle, że Rhodes jest heelem...

  Miroslav Berg napisał(a):
Orton ciul jeden nawet bezpiecznie nie umie uderzyc gongiem...

Jak by Rhodes albo ktos inny trafil doprowadzajac do takiego krwawienie to juz moglby pakowac walizki...

Ale oczywiscie Push Killerowi wolno wszystko;/

Błagam, bo aż mnie trzepie. Założę się, że tak bookerzy po prostu ustalili - Orton miał się wściec, zajebać maską, gongiem, krzesłem i wykonać dwa RKO na stół. Z tym, że (na szczęście) Randal dał się tu ponieść emocjom. Cały segment był genialny - zagranie attitude w erze PG. Oczywiście został on bardzo zedytowany, a krwi praktycznie nie pokazano, ale mamy się przynajmniej czym jarać. Btw. - Randy jako psychol jest zajebisty, koniec, kropka. Jak miał pas WHC i uśmiechał się do publiki to rzeczywiście było źle, teraz było lepiej i kurwa znowu narzekanie, bo nie tak uderzył gongiem. Hejterzy, dajcie na wstrzymanie, błagam. Założę się, że Cody nie płakał po nocach, a wybierając taki a nie inny biznes był na takie rzeczy przygotowany. Za to publika (smarci) dostała w końcu coś (nieplanowanie, bo nieplanowanie - ale było) czego chciała.

  Elitar napisał(a):
Przy uderzeniu bylo slychac gong, wiec mysle ze Rhodes dosc mocno oberwal, ale Orton debil oczywiscie nie poniosl/nie poniesie konsekwencji.

Cóż, świat jest niesprawiedliwy - brawo Sherlocku, udało Ci się to odkryć. Orton to kasa, publika sikała/sika (choć teraz już mniej) w majty na jego widok, a sam Randal przynosi zyski i dostaje, nawet teraz (kiedy jednak dopada go powoli syndrom Jaśka), generalnie dość niezłą reakcję. Zastanawia mnie tylko jedno - czemu ludzie nie potrafią brać tej rozrywki jako swego rodzaju 'serial', coś przy czym można się rozluźnić i co ma bawić? Czemu smarci w zdecydowanej większości zawsze patrzą na to pod kątem "oh, źle uderzył, powinni go ukarać, a najlepiej zwolnić!", albo "ma tatuśka w CT i to wykorzystuje!"? Przy takim nastawieniu to Wam w końcu kiedyś żyłka pęknie :twisted: .

  orton sucks napisał(a):
czy orton by codyego jebnął na tyle mocno że pauzował by kilka miesięcy czy pobił by kogoś dotkliwie czy zjechał po całości czy kogoś zgwałcił ortonowi się jak zwykle kurwa upiecze czemu??

Nie jebnął go na tyle mocno, by ten pauzował kilka miesięcy. Nikogo "dotkliwie" nie "pobił" (o kurwa, zjem kapcie zaraz). Zjechał po całości? Cóż, jeżeli chodzi o ten nieszczęsny wywiad o Kelly to ja osobiście mam niezłą radochę widząc, jak ktoś - wykorzystując jednak (i tu się zgadzam) swoją pozycję - opowiada światu o rzeczach, które Vince'a mogą nieźle wkurwić i o których mówić się nie powinno. Po prostu zawsze takie rzeczy są ciekawe. No i ostatni "zarzut" - Randalowi, o ile nam wiadomo, jeszcze nie zdarzyło się nikogo zgwałcić. :wink:

  orton sucks napisał(a):
Wystarczy mieć dobrze postawionego tatusia i nic ci się nie stanie

Kuuurwa, ależ to się nudne zaczyna robić. A tatuś Ortona to, przepraszam, kim tam jest w tej federacji? Niektórzy to mu tam przypisują taką władzę, jakby Vince to co najmniej jego przydupasem był. Akurat Orton to stosunkowo "tatusiowi" zawdzięcza, poza wprowadzeniem go do tego biznesu, bardzo mało. Gdyby nie miał talentu w odgrywaniu gimmicku Legend Killera, gdyby nie kupował publiczności, gdyby się nie wyróżniał i gdyby nie miał też wiele szczęścia (i jeszcze raz odsyłam do DVD Ortona "Evolution of a Predator") to zapewniam Cię, że jego tatuś gówno by mógł zdziałać jeżeli o jego karierę chodzi.

  orton sucks napisał(a):
a przy wylizaniu dupy komu trzeba to i można zwalić wine na ofiare za coś co się nie stało

Przy wylizaniu dupy komu trzeba? Niedawno wspominałem o tym nieszczęsnym wywiadzie o Kelly (za który notabene Randy przeprosił na twitterze), a nie wydaje mi się, by Orton go udzielając "lizał dupę komu trzeba".

  orton sucks napisał(a):
to mnie wkurwia że gdyby to był jobber lub mid carder wyjebali by go na zbity pysk a orton?? Nic kurwa

I znowu, ktoś z ciężkim szokiem odkrywa, że życie jest niesprawiedliwe. Oczywistym jest, że main eventerowi wolno więcej niż jobberowi w federacji, tak samo jak analogicznie Rooneyowi wolno więcej niż takiemu Cleverleyowi w Manchesterze United, a prawej ręce prezesa w jakiejś organizacji wolno więcej niż szaremu pracownikowi. Zresztą, w wrestlingu akurat to nie jest nic nowego (pamiętam jak czytałem tłumaczenie biografii Chrisa Jericho od Sixa i tam można było z takim czymś zapoznać się dokładniej, kiedy Y2J występował w WCW jeszcze).

  mieciubur napisał(a):
jeszcze co do Ortona to to, że właśnie takiego psychola chcę oglądać, a nie cipkę-żmijkę... Jak już mówił Hadaszyszek, to gimmick Ortona, Ba! Cały Orton jest stworzony pod jakieś hardcorowe stypulacje i ostrzejsze czasy... Najlepiej by było, gdyby Orton się odzywał mało, albo wcale i napierdal*ł przeciwników jak świr Szczerze mówiąc na majku nigdy/bardzo rzadko mnie nie porywał, chociaż miał mocne momenty i fajne speeche("Wykonałbym RKO na swojej babci, gdyby to pomogło mi zachować ten tytuł" ).

 

Ps. Jakby co to nie zmienił zdania na temat Ortona Nadal będę nawalał pełną ofensywą, gdy będzie nudny jak flaki z olejem, wymieszane z gimmickami Kingstona i Great Khaliego. Teraz odsunął się od pasa WHC, przegrał z Codym, był szalony, nie ma na co narzekać

Sto procent racji. Jest nudny - narzekajcie sobie na niego, chociaż za gimmick jaki mu dali i za to jak CT prowadzi jego postać to on generalnie gówno może. Ale proszę, chociaż kiedy jest ciekawy to się troszkę wstrzymajcie, bo aż głupio takie wypociny haterów się wtedy czyta.

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Psychol
      Jak Noami wchodziła na ring przez myśl przeszło mi to, że ona przecież tyle lat jest w WWE i nic konkretnego nie osiągneła. Walizka dla niej to chyba jakieś jej last dance, bo ponoć chcę zaciążyć i zająć się dzieckiem.  Seth był pewniakiem jeśli chodzi o Walizkę, spoiler był już na poprzednich tygodniówkach. Nie wiem, kto musiałby mu przeszkodzić by to było wiarygodne. Stowrzyli Bloodline 3.0 i jakoś muszą to poprowadzić by miało to odpowiedni Power. Głosy, że Seth i tak by prędzej czy później zdobył pas bez walizki są słuszne, ale show must go on...  Patrząc na skłąd samego MITB nie było tam nikogo, komu walizka by coś dała.  LA - robi tyle błędów, że mam wrażenie, że z niego zrezygnowano. Sam w tej chwili przewijam jego proma bo są nudne w tej chwili. A wcześniej się w jakimś stopniu jarałem. Trzeba zaznaczyć, że typ jest koło 40stki, więc coś jest na rzeczy. Penta - za króto jest w WWE by aż tak go wyróźnić.  Chad /Americano - Typowa komediowa postać.. Solo - program z Jacobem Ex Flairówny - kurdę sam nie wiem...    Nie mogę patrzeć na Becky po powrocie, ale trzeba przyznać, że jeszcze bardziej nie mogłem patrzeć na Val jako IC Champion bo była nijaka. Ale teraz Becky spełnia swoje zadanie i ładnie podpromowała swoją koleżankę. Run "Sethówny" nie potrwa długo co też jest spoko.  Fajny powrót Ron'a, jeżeli teraz na prawdę będzie grał kogoś poważnego to jestem za. Bo info o jego zwolnieniu było też dla mnie jakimś szokiem. Jeżeli to nie było zaplanowane wcześniej to wybrneli. Jeżeli zaplanowane, to dobrze się bawią z Markami.    Sama gala średnia. Szczerze, myślałem, że jest jakoś później... Przez ostatni czas jest jakiś natłok PPV wliczając te z NXT.   
    • Grins
      Oglądałem na żywo i tak nie mogłem spać więc odpaliłem i ogólnie gala średniak ale końcówka gali mi to wynagrodziła   R-Truth powraca Nie! Ron Cena Nie! Powraca Ron Killings!  Ale to miało pierdolnięcie chłop ma już 53 lata na karku a nadal wygląda jak młody bóg, w ringu tak samo młody bóg, no kurwa jak oni teraz w niego nie zainwestują i nie pozwolą mu na " Last Dance " to się chyba wkurwię, taki potencjał się marnował tyle lat już 2011 roku Vince mi ciśnienie podniósł jak z niego zrezygnował później była tylko jobberka a gość tylko się marnował i nawet jako jobber wpierdalał pół rosteru na śniadanie jeśli chodzi o rozrywkę... Nie no teraz niech kują żelazo póki gorące i wierze że sami fani to wymuszą bo chłop ma wsparcie fanów i to duże a zasłużył na push... Serio czy ktoś by pomyślał rok temu że R-Truth będzie jeszcze na takiej pozycji? Największą przeszkodą jest Cody bo tak można byłoby z organizować potężny program na SummerSlam z dojebanym Main Eventem, ale tak czy siak Ron Killings będzie tym co będzie dźwigał SmackDown teraz na plecach.    Rollins z walizką... Na co mu to? Na co mu ta walizka? Przecież on bez walizki może przejąć pas, mija kolejny rok a walizka trafia tam gdzie nie powinna trafić, Triple H to chyba nie lubi zbytnio tej stypulacji i walizek bo później nie wie co z danym zawodnikiem ma zrobić, a było tutaj tyle potencjalnych zawodników których można było wypromować Solo, Knight, Penta, Andrade ale nie trzeba dać walizkę gościowi który już posiadał walizkę i dzięki niej się wypromował w 2015 roku... Za to u kobiet już to wygląda całkowicie inaczej, Naomi zasłużyła na walizkę i w jakiś sposób pomoże jej się to odbudować... Ogólnie jeśli chodzi o obie walki to uważam że walka kobiet w zeszłym roku była lepsza, walka mężczyzn w tym roku też była lepsza bo więcej ciekawszych spotów było   Co do Rollinsa jeszcze to się nie zdziwię jak w dupi walizkę przez Punka albo Romana i zaś walizka pójdzie się jebać chociaż mam nadzieje że tego nie zrobią, co do Romana to już pewne że wróci na SummerSlam w nowym gmmicku i za pewnie nie jako Trible Cheef zupełnie jako nowa postać, w nowym gmmicku w którym pozostanie już Baby Face'm do samego końca, rozdział The Bloodline przeszedł do historii na WM 41 czas na coś nowego.  Jacob Fatu robi rozpierduchę na Solo  W końcu! To chyba już oficjalny face turn Jacoba który zbiera mocny pop i ogólnie jest tak mocarnie pompowany że nawet nie pozwolili mu na konfrontacje z Bronem! Ogólnie taki mały news Limp Bizkit zrobił niby nowy theme song dla Brona! Jedynym zawodnikiem dla którego zrobili theme song był Undertaker! Serio muszą widzieć w nim ogromną przyszłość że już nawet tak przepotężny zespół zrobił mu theme song, niby ma zadebiutować już w tym tygodniu na RAW  Ale wracając Solo w nowej wersji jest przekozacki, w końcu idzie go oglądać, chłop czuje luz w obecnej postaci i nie pasuje mu postać takiego poważniaka i gbura bo teraz gdy zaczął być luzakiem czuć w końcu jakąś aurę od niego i oby tego nie zmienili, co do Jacoba poskłada Solo na SummerSlam lub przegra po jakieś interwencji i tutaj w miejsce Jacoba mógłby wlecieć w końcu Zilla Fatu z przepotężnym debiutem na SummerSlam.  Becky wygrywa pas IC, w sumie wolę takie coś niż miałaby się kręcić przy głównym tytule tutaj chociaż tytuł podpromuje i ogólnie Larya została porządnie podpromowana... Ale na SummerSlam niech dadzą wygrać Laryi żeby jeszcze bardziej ją przyboostować jako mocną mid-carderkę. 
    • Attitude
      Nazwa gali: RevPro Live In Southampton 36 Data: 08.06.2025 Federacja: Revolution Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Southampton, Hampshire, England, UK Arena: The 1865 Format: Live Platforma: revproondemand.com Komentarz: Dave Bradshaw & Gideon Grey Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AULL / CMLL Data: 07.06.2025 Federacja: Alianza Universal De Lucha Libre, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Event Lokalizacja: Tlalnepantla, Estado de Mexico, Meksyk Arena: Arena Lopez Mateos Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • MissApril
      Obie walizki moim zdaniem zmarnowane, lepiej byłoby dać je komuś bardziej świeżemu, niż w kółko wszystko ma się kręcić wokół tych samych twarzy. U pań prędzej walizkę dałbym Roxanne lub Stephanie, zaś u panów LA Knight'owi.  Becky z pasem może być, w końcu coś lepszego będzie się działo, bo Lyra była nijaka jako mistrzyni. Spoko opcja dla lepszego wypromowania tego tytułu.  Super końcówka z R-Truth  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...