WWE Hell In A Cell 2011 PPV (zapowiedź, spoilery, dyskusja)

[MJ]

W mojej głowie pojawił się też plan, że Rhodes ma walkę o pas IC z dupy i go traci, a potem interweniuje w walce o WHC i przez to Orton przegrywa

 

To nie jest taki głupi pomysł. To by się nawet zgadzało, gdyż WWE od pewnego czasu robi Rhodesa w chuja, dając mu dwie walki o pas na RAW i SmackDown, Randall masakruje mu twarz, a zarząd nic z tym nie robi. Wtedy byłby idealny moment, żeby Sheamus wskoczył do Main Eventu i zawalczył o pas wagi ciężkiej. Tylko pytanie/problem, co z Christianem? Dla mnie to on mógłby mieć program z Danielem Bryanem, to by trochę "umocniło" postać "Amerykańskiego Smoka"

 

dzieciaki chyba nie będą kupować masek, płaszczy i takich gówienek na ręce złego osobnika.

 

Oj, tutaj się nie zgodzę, gdyż jak Cena miał feud z Barrettem, to dzieciaki nosiły koszulki Nexus

[SCStunner]

Dla wskoczenia Sheamusa do ME widzę też inny powód, mianowicie niedługo Tour po Europie (TAK! SMACKDOWN W POLSCE!), a Sheamus zapowiedział w jednym z wywiadów, że na tour będzie mistrzem WHC, więc może coś w tym jest. A program CC z Bryanem bardzo pomógłby temu drugiemu, bo Danielson ostatnio przegrywa na wszystkie możliwe sposoby. Chyba, że jednak Bryan przeszedł by ten heel turn wykorzystując walizkę wcześniej niż na WM, w co wątpię, bo on naprawdę nie pasuje mi na heela, troche brakuje mu wg mnie charyzmy na bycie dobrym heelem i mogłaby okazać się taka klapa jak z CC

[Anapolon]

okazać się taka klapa jak z CC

 

W takim razie jak najszybciej go turnować !

[Revertant]

1) John Cena vs. Alberto Del Rio vs. CM Punk

Chyba niestety Cena. Gdyby nie to, że Alberto wkurzył Vinca myślałbym, że Alberto odbierze tytuł. A tak to pewnie Jasiek obroni. ;/ CM nie teraz... Ewenetualnie to dopiero na WM-ce.

 

2) Beth Phoenix vs. Kelly Kelly

Do trzech razy sztuka. Niech w końcu zabiorą pas Barbie...

 

3) Sin Cara vs. Sin Cara

Według mnie Sin Cara w Niebieskiej Masce wygra walkę. Z jednego po prostu powodu : Niebieski Cara potrzebuje po tej aferze znowu pushu, który pewnie dostanie. A tego feudu na 99 % nie będą ciągnąć do WM-ki, pewnie do następnego PPV. Dlatego wg. mnie Niebieski Cara wygra, i na nast. PPV również zwycięży. Zdemaskują Sin Carę (Czarnego) i będzie Hunico.

 

4) Sheamus vs. Christian

Chyba będzie to Sheamus. Ktoś już to pisał : Była by to idelana sytuacja dla Christiana : One More Match z Sheamusem ! A Christian i tak będzie przez najbliższy rok w Upper Mid Cardzie siedział i pewnie sobie z Bryanem feudować po Sheamusie będzie. A Celtycki Wojownik zostanie sobie w Upper Mid Cardzie, może dostanie feud z Codym o IC.

 

5) Mark Henry vs. Randy Orton

Walka, na którą najbardziej czekam. Wg. mnie będzie tak : Wygrywa Henry, a po walce próbuje wysłać Ortona do Hall of Pain skacząc na nogę, na której założone jest krzesło ze szczytu klatki. Jednak wbiega Kane, który ratuje Ortona. Mamy feud Mark Henry vs. Kane o World Heavyweight Championship. Na Survior Series zabiera Henremu Kane WHC, a na TLC broni w walce rewanżowej (Tables Match) Ma jakiś feud do Elimination Chamber nowy WHC, a na Elimination Matchu SmackDown powraca ... UnderTaker ! Wyrgywa go on i na WrestleManii 28 mamy pojdeynek braci. Kane vs. Undertaker. Wiem, że ta walka była, lecz lepszego scenariusza nie można sobie wyobrazić. Taker - prawdopodobnie ostatnia jego WrestleMania. W swojej jubileuszowej 20 walce pokonuje brata i zostaje World Heavyweight Championem. Wbiega Bryan z walizką, lecz on zabiera pasa, co jest równoznaczne, że Streak podciąga się pod 21-0. Potem Taker oddaje pas, a na Extreme Rules mamy walke o WHC Kane vs. Daniel Bryan (Heel). Wygrywa Bryan i feud Orton vs. Bryan o ten tytuł, który naturalnie wygrywa Randy. Jednak co może się przez te 8 miesięcy dziać z Randym. Po HiaC dostanie króciutki feud z Codym o IC, który przegra. Potem Sheamus będzie mieć z Rhodsem feud o IC, który to Celtyk wygra. Była by to mega promocja dla IC i dla Codiego. Dla Codiego = Wygrana feudu z Ortonem. Dla IC Title = Walczą o niego takie sławy jak Cody, Orton i Sheamus.

[Pinio]

1.John Cena vs. Alberto del Rio vs. CM Punk

Chciałbym aby wygrał CM Punk, stawiam na del Rio a zapewne wygra Cena. Mimo wszystko spodziewam się ostrej walki. Del Rio pokazał swoim rywalom, że nie będzie lekko go pokonać. Chciałbym oczywiście krwi w tej walce ale to raczej nie możliwe, no chyba, że dzisiejszej nocy będziemy świadkami wielkiej zmiany w WWE.

 

2.Mark Henry vs. Randy Orton

Randy nie zna umiaru a więc jeśli zacznie używać przedmiotów to może pojawić się niespodziewana krew. Ale dobra koniec o krwi. Można się spodziewać dobrego pojedynku. Liczę na użycie wielu przedmiotów w obu walkach a nie tylko dwa krzesła i jak dobrze pójdzie to coś innego.

 

3.Sin Cara vs. Sin Cara

Chcę aby wygrał Sin Cara i bardzo prawdopodobne, że tak się stanie. Ale na poważnie. Jeśli rzeczywiście ta walka jest o to kto jest tym prawdziwym to Niebieski wygra i to na niego właśnie stawiam. Uważam, że zbyt szybko walka ma taką stypulację ale może rozwinie się to ciekawie. Oby.

 

4.Sheamus vs. Christian

Tutaj prawdopodobnie finisz feudu. Nie widzę innej opcji jak wygrana Sheamusa, który od jakiegoś czasu jest dobrze prowadzony i w niedalekiej przyszłości czeka na niego World Heavyweight Championship.

 

5.Kelly Kelly vs. Beth Phoenix

Natalya.

 

Zapewne dojdzie do walki o pasy TT ew. US Championship. W pierwszym przypadku zmiany posiadaczy się nie spodziewam a w drugim możliwe, że tak się stanie ale szanse szacuję na mniej niż 50%.

[SCStunner]

Revertant, mi podoba się po trochu twój scenariusz z pasem WHC, ale wątpię, żeby Ortona tak odsunęli od pasa = ME. Ale przyznam, że one more match Kane'a z Takerem na WM byłby epicki. Chociaż mieli już ze sobą dwie walki na wm, to nie widzę dla Takera lepszego przeciwnika na jego najprawdopodobniej ostatnią Wrestlemanię. Fajniw by to wyglądało, jakby Undertaker odszedł niezwyciężony na emeryture, ale nie bardzo Cię zrozumialem, czy to Bryan wygrałby pas, czy Taker go zachował. W każdym razie taki scenariusz byłby dobry, ale to są tylko gdybania. Może jednak ... Ide spać, bo o 2 HiAC live

[Revertant]

ale nie bardzo Cię zrozumialem, czy to Bryan wygrałby pas, czy Taker go zachował

 

Bryan by na WM-ce nie wykorzystał walizki na Takerze (przegrałby z Takerem), ale na Extreme Rules miałby rewanż z Kanem o WHC i by wygrał .

[kikut413]

Cena vs. Del Rio vs. Punk - chciałbym zwycięstwa Del Rio, który może i nie robił szału jako mistrz, ale ten pas mu się należy na dłużej niż 4 tygodnie. Jestem jednak realistą i zwycięstwo Albercika to tylko marzenie, które się nie spełni bo wygra...Cena. 10-krotny mistrz, który musi wygrać pierwszą w historii taką walkę.

 

Henry vs. Orton - myślę, że będzie to dużo lepsza walka niż na NoC, a to dlatego, że panowie (szczegolnie Henry) wykorzystają klatkę jak i rzeczy spod ringu. Myślę, że wygra Henry po bardziej zaciętej walce niż ostatnio. Liczę na jakieś kick outy po RKO i WSS.

 

Sin Cara vs. Sin Cara - tak coś myślę, że jeżeli chcą pociągnąć feud do SS to możemy mieć Double count-out. Mam też drugie rozwiązanie czyli zwycięstwo Sin Cary tego niebieskiego, który okaże się prawdziwym. A czarny przedstawi się jako Hunico lub ktoś inny. Liczę na dobrą, w szybkim tempie toczoną walkę.

 

Sheamus vs. Christian - mam nadzieje, że to nie będzie feud jednej gali. Jeżeli chcą pociągnąć dalej to myślę, że wygra Christian. Kolejną walkę Sheamus na Vengeance, a finał nastąpi na Survivor Series. Ja jednak uważam, że WWE da nam tą walkę tylko na jedną galę i dlatego obstawiłem wygraną Sheamusa.

 

Kelly vs. Beth - divy mnie jakoś zbytnio nie interesują, ale jak się ogląda na żywo to już trzeba to oglądać. Mam dosyć cukierkowej divy z pasem bo już wolałem oglądać Otunge z pasem TT. Beth przegrała u siebie i teraz myślę, że do 3 razy sztuka i Pheonix zgarnie pas.

[Dawid1122]

ale wątpię, żeby Ortona tak odsunęli od pasa = ME.

 

Skad pomysl, ze odsuniecie kogos od pasa, to odsuniecie od ME?

 

A tak ode mnie, mysle, ze Henry wygra, jednak na 99% nie bd to czyste zwyciestwo. Gdzies juz to pisalem, Cody dostanie sie jakos do klatki (nozycami czy czymkolwiek przetnie lancuchy i wejdzie) dostanie RKO, Mark wykona Randiemu WSS i po sprawie.

[MelinaFan]

Jak na mój gust gala zapowiada się bardzo ...nudno. Gdyby nie pojedynki w klatce, to karta tej gali mogłaby śmiało być wykorzystana do tygodniówek. Jak dla mnie HIAC mogliby wykreślić z kalendarza. Przemawia przeze sceptycyzm, ale naprawdę trudno mi zdobyć się na jakieś dobre słowo. Może walka Punk vs. Cena vs. Rio będzie w miarę ciekawa, ale to wszystko. Typuje wygrane: Ceny, Henry'ego, Phoenix, Sheamusa, Sin Cary (face) i podopiecznych Vickie.

[upierz]

2. Sheamus vs. Christian - Kolejny feud który powstał chyba tylko po to żeby było czym wypełnić kartę do Survivor Series. Na SD! ich utarczki wyglądają praktycznie tak samo, zawsze CC ucieka w publikę. Obu zawodników lubię, ale chyba bardziej Christiana.

Wydaje mi się jednak, że to Rudy wygra to starcie i pewnie cały feud.

 

O którym rudym mówisz? ^^ Obaj są rudzi.

 

@Topic

 

Ogólnie typuje:

 

Cena, Henry, Czarny Sin Cara, Sheamus, Dolph Ziggler, Beth Phoenix.

 

Pojawi się jedna osoba albo Kane albo Mick Foley albo Y2J.

[N!KO]

Christian vs Sheamus – Kandyjczyk zostal solidnie sponiewierany przez Irlandczyka. Gdy Christian przewazal, to walka miała lepsze momenty, ale na dobrą sprawę nie było ich za wiele. Końcówka podciągnęła troche poziom emocji, ale poza nią, to ciężko było dać jakieś oznaki życia. Feud jest w porządku, ale na razie na poziom tygodniówki, nie PPV.

 

Sin Cara vs Sin Cara – Śmieszył mnie moment początkowy, kiedy zaczęli wskazywać na siebie, by wywołać jakąś reakcje publiczności (tak jak to było na SD – pewnie wyedytowanym SD), a tam cisza. Mimo to sobie luchadorzy trochę polatali. Prawdziwy SC pokazał serie swoich sztuczek, a ja przez moment miałem nadzieje, że obejdzie się bez botcha... Jednak przy swoich „flipach” po odbiciu sie od lin, Hunico podjechal zbyt blisko, a Cara przy drugim salcie padł jak kloda! Piękny moment. Po takim czymś powinien przynajmniej sprzedać jakiś ból, ale na tym rozwiniętym wrestlerem nie jest. Wstał od razu i ruszył jakby nigdy nic. Hunico został zdominowany, i tak też będzie wygladal ten program, jesli w ogole bedzie kontynuowany.

 

AirBoom vs Ziggler/Swagger – Częste zmiany przewag, i ciekawie zabookowana końcówka. Air Boom może nie grzeszy charyzmą, ale potrafi wykręcić bardzo przyjemną walkę. Zważywszy, że nie mieli nic do roboty jako single wrestlerzy, to taka drużyna jest najlepsza opcja dla WWE.

 

Henry powinien sobie darowac takie komediowe zagrywki, jak podczas wywiadu. Głupota WWE, że dali mu na to zielone światło. Nie trzeba usilnie nas przekonywać, że Mark ma trochę charyzmy.

Henry vs Orton – Kolejna dominacja Marka! Poszli w prosty - lecz skuteczny w tym przypadku – booking. Potwór niszczyl, a face dostal jeden moment („odrodzenie”), który miał przywrocic wiare fanom. Jednak wpuszczając kogoś takiego jak WSM do takiej struktury, wypada oczekiwać czegoś więcej. Więcej akcji, jak ta ze schodami. Niestety, to co stalo sie po walce, swiadczy o kolejnym starciu z tej serii. Cieżko im odsunac Randyego od zlota.

 

Ace jest przy Mizie i Truthie. Jest związany ze sprawą u adwokata Otungi, a do tego przerywa Codyemu, który przywrocil o wiele ladniejszy pas IC.

Cody Rhodes vs John Morrison – Nie wiem jak to swiadczy o JoMo, ale Cody walczył w gajerze. Nie przygotowny sobie poradził z byla perelką WWE. Ciekaw jestem ile bedzie trwac pokuta Morrisona. Walka sama w sobie byla wrzucona na ostatnia chwile – czyt. na sile. Pretendent pokazal kilka sztuczek i to by bylo na tyle.

 

Beth vs Kelly – Do trzech razy sztuka Glamazon.

 

Punk vs Cena vs Del Rio – John i Phil dalej wywoluja najwieksze emocje u fanow. Ponioslbym sie na kolejna walke z tej sagi, ale obawiam sie, iz Jaś bylby skazany na zwyciestwo. W tym Triple Threatcie klatka była chyba tylko wymowka, bo za wiele z tej „demonicznej konstrukcji” nie wyciagneli. Gdyby zostala ona podniesiona (a walka odbywalaby sie w stypulacji NoDQ), to i tak ogladalibysmy to samo. Tylko Cena by nie skonczyl na bocznym torze. Ja sie zawiodlem, ale motyw z konca PPV mi troszke ten humor poprawil.

 

Top:

1. AirBoom vs Ziggler/Swagger

2. Sin Cara vs Sin Cara

3. ...Mark Henry vs Randy Orton?

[Alert]

Tą gale, do ostatnich 6 min można podsumować tak jak publika skandowała podczas pojedynku Sin Cara vs Sin Cara.

 

BORING !! BORING !! BORING !!

 

Wygrana Alberto była wiadoma od dwóch tygodni, zaraz po RAW(po NoC).

 

Rozwałka Miza i Trutha to chyba najlepszy moment tego PPV. I muszę przyznać, że fajnie Alberto "wyłączył" Cene z walki. Niestety na next PPV Cena znowu podbije sobie licznik.

[franas]

Miz i Truth nowymi The Outsiders ? Nie obraziłbym się na taki program

[mieciubur]

Zacznijmy od początku:

 

 

Gong, muzyka grabarza. Undertaker wychodzi w swoim stylu, każdemu na hali udziela się atmosfera. Wygłasza promo, i tu uwaga, chcę walczyć z HHH'em na WrestleMani w No Holdes Bard matchu. Schodzi przy niesamowitej atmosferze, w końcu legenda powróciła, co nie?? Po zapowiedzi Stone Cold'a na następne RAW, widzimy jak Nexus Punka niszczy Ortona.... zaraz, zaraz..... W tej chwili domyśliłem się, że na moim Chanelu leci stare RAW, sprzed WMki......

 

 

 

Chrystian vs Sheamus

 

 

Początek walki przegapiłem, ale to co widziałem było całkiem niezłe. Dynamiczna, nie zasysająca, czasu nie tracąca walka. I tyle.

 

 

Bez pomocy karty Ppv, nie przypomniał bym sobie drugie walki: Sin Cara vs Sin Cara

 

Ta walka totalnie mnie waliła. W ogóle mnie nie obchodziło kto wygra, jaka będzie końcówka, co się stanie z przegranym. Poza fajnym komentarzem Bookera, nic ciekawego(chyba, że ktoś jest fanem niezłych technicznie walk).

 

 

Beth Pheonix vs Kelly Kelly

 

Serio, ta walka najbardziej mnie waliła. Chyba wygrała Glamazonka, ale nie jestem pewien, jak tak to lepsze zło(czyli mam to w dupie, ale jak już musiały walczyć, to wolę Beth).

 

 

Henry vs Orton

 

Jak teraz ktoś będzie narzekał na Ortona to pierwszy będę go bronił, tak jak go pierwszy atakowałem. Dwa razy przegrał z Codym, dwa razy bez problemu, został zniszczony przez Henrego, przez co odsunął się od WHC. Do tego nie wygłasza tragicznych prom, a walki nie są takie złe. Mało tego, Henry Kick-outował po RKO. Walka niezła jak na tą dwójkę. Orton poza przebłyskiem(jednym!)nie istniał, wynik bardzo cieszy, czekałem tylko na gong grabarza

 

 

Chyba nic poza Main Eventem nie zostało, czyli: ADR vs Punk vs Cena

 

 

Walka średnia, niestety muszę się przyznać, że 10 minut przed końcem walki, zabolały mnie plecy i się położyłem, oczywiście zasnąłem, chociaż starałem się walczyć. Jak na złość obudziłem się o 5:15 Do czasu zaśnięcia walka była 3/5 ale końcówki nie widziałem(nawet nie jestem pewnie kto wygrał, ale z tego co wyczytałem to Cena), stąd moja prośba, może ktoś mi opisać, jak Cena wygrał i w jakich okolicznośćiach to się stało[interwencja, kant(ta jasne ), bądź coś innego]. Z góry dzięki.

 

 

Oglądając gale chciałem jej dać 4/6, ale praktycznie nic nie pamiętam(nie przez to, że było późno, bo walki które teraz pamiętam z karty...pamiętam Oczywiście chodzi mi o przebieg). Tak więc daję -3/6 i niech się cieszą

 

 

EDIT

 

Cholera jak mogłem zapomnieć o IC?? Cody jako mistrz jest świetny, nowy/stary pas bardziej mi się podoba. Walka była dobra, moim zdaniem skradła show

 

EDIT 2

 

Z newsów, dowiedziałem się, że jednak wygrał Alberto, ale pytanie mam to samo, w jakich okolicznościach wygrał? Z góry dzięki