Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Impact Wrestling 08.09.2011


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 132
  • Reputacja:   23
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Czas na raport z ostatniej gali TNA Impact Wrestling przed PPV No Surrender, która tak jak tydzień temu odbyła się w Huntsville.

 

Wideo poświęcone osobie Jeffa Hardy’ ego.

 

Skrót wydarzeń, które miały miejsce po walce wieczoru w ubiegłym tygodniu.

 

Na początku na ringu pojawił się Mr. Anderson. Anderson przypomniał sobie, że przegrywając ze Stingiem 14.07 na TNA Impact Wrestling nie wykorzystał prawa do rewanżowej walki o TNA World Heavyweight Championship. Ken zrobi to dziś. Anderson chciał się widzieć z Angle, gdyż on i wszyscy fani w Hunstville chcą zobaczyć show. Tymczasem na ringu stawił się…Sting, który powiedział, że tydzień temu Hulk Hogan i Immortal przyczynili się do jego porażki w walce o mistrzostwo wagi ciężkiej. ,,The Icon” poinformował wszystkich, że otrzymał wiadomość od Network. Dzisiaj dojdzie do walki pomiędzy Kurtem Angle i Mr. Andersonem o TNA World Heavyweight Championship, a za porządek w walce odpowiadać będzie…Sting.

 

No. 1 Contender’ s Match (The British Invasion vs D’ Angelo Dinero & Devon)

Zwycięzcy zmierzą się z Mexican America, którzy przy stole komentatorskim towarzyszyli Mike’ owi Tenay’ owi i Taz’ owi. Rozpoczęli Magnus i Devon, który w zwarciu założył Headlock, po czym otrzymał Irish Whip. Magnus zaatakował, lecz chybił Clothesline, a w dodatku otrzymał Twisting Elbow Strike, po którym mamy 1 count. Zmiana. Czarnoskórzy wrestlerzy popisali się kombinacją Irish Whip / Jumping Shoulder Block. 2 count. Swojemu koledze próbował pomóc Doug Williams, ale otrzymał kopniaka od Dinero. W ostatecznym rozrachunku interwencja Williamsa pomogła Brytyjczykom, gdyż zdekoncentrowany ,,The Pope” zainkasował Big Boot. Od tej pory The Biritish Invasion dominowali, co potwierdzili wykonując Double Straight Jacket Neckbreaker Chwilę później Magnus wykonał Irish Whip, po czym nadział się na kopniaka ze strony D’ Angelo, który chcąc pójść za ciosem otrzymał Clothesline. 2 count. Zmiana, po której Dinero próbował poradzić sobie z obydwoma rywalami, jednak bezskutecznie, bowiem Douglas wykonał mu stun gun. Poza tym Magnus strącił Devona z krawędzi ringu. Brytyjczycy powiększali swoją przewagę, co udowodniła chociażby kombinacja Double Irish Whip / Anarchy Knee / Elbow Drop z drugiej liny. 1! 2! Devon przerwał pin. Po chwili BI mieli w planach wykonanie kombo German Suplex / Running Big Boot, lecz ,,The Pope” odsunął się, dzięki czemu kopnięcie przyjął…Williams, natomiast zdekoncentrowany Magnus otrzymał DDT. Zmiana w czarnym obozie. Devon bardzo łatwo radził sobie z Douglasem, który po skontrowaniu Irish Whip na swój własny otrzymał Flying Shouldertackle. Z pomocą rodakowi ruszył Magnus, jednak zainkasował Clothesline. Chwilę później Devon znowu zabrał się za Williamsa, który otrzymał Running Corner Body Press oraz Side Slam, po którym mamy 2 count. Niezmordowany Magnus znowu ruszył do ataku, ale znowu skapitulował po otrzymaniu Neckbreakera. Po raz kolejny mocno ucierpiał Doug, który otrzymał Irish Whip i Snap Scoop Powerslam. 1! 2! Magnus przerwał pin. Brytyjczycy postanowili rozprawić się z Devonem, ale po wykonaniu Double Irish Whip otrzymali Double Flying Shouldertackler. Do gry włączył się ,,The Pope”, który wyrzucił poza ring stojącego przy ringu Magnusa wykonując Clothesline, przy okazji samemu wypadając poza ring. W kwadratowym pierścieniu pozostali jedyni Doug Williams i Devon, który wykonał Chokebuster i uzyskał pinfall! Mexican America kontra D’ Angelo Dinero & Devon na PPV No Surrender!

 

Wideo poświęcone półfinałom ,,Bound for Glory Series”.

 

Po przerwie na ringu znajdowali się półfinaliści BfG Series: James Storm, Bobby Roode, Bully Ray i Gunner. Prezentacji próbował dokonać Jeremy Borash, ale Ray zabrał mu mikrofon, kazał się zamknąć i opuścić ring. Bully przemówił do Beer Money i nazwał siebie Bogiem dywizji Tag Team. Wie jednak, że BM to dobra drużyna. Mało tego, to jedna z najlepszych drużyn w historii, nie tylko TNA, ale całego wrestlingu. Bully Ray mówił, że nawet Gunner wie, że to Ray wygra ,,Bound for Glory Series” i zdobędzie TNA World Heavyweight Championship na PPV Bound for Glory. Beer Money to jedynie zazdrośnicy, którzy zazdroszczą mu sławy, pieniędzy, kobiet i piwa. Dziś odbędzie się Four Corners Match pomiędzy półfinalistami BfG Series i uświadomi on piwoszom, że to Ray zdobędzie wkrótce mistrzostwo wagi ciężkiej. Głos zabrał Bobby Roode, który zgodził się z Rayem tylko w jednej kwestii – Beer Money to jedna z najlepszych druzyn w historii wrestlingu. Roode i James Storm mają tylko jeden cel – zdobyć TNA World Heavyweight Championship. Na No Surrender wszyscy poznają odpowiedź na jedno pytanie – kto będzie pretendentem do tytułu. Bobby, Storm, Gunner, a może mający tłuste dupsko Ray. Nieważne, kto na Bound for Glory zostanie mistrzem wagi ciężkiej, ponieważ Beer Money nie zginie. Sorry about your damn luck!

 

TNA Television Championship (Eric Young © vs Robbie E)

Przy stole komentatorskim zasiadł Eduardo Alvarez. Na początku Robbie E chybił Clothesline, a następnie otrzymał Flapjack. Po chwili Robbie skontrował Irish Whip na swój własny, po czym Eric Young znalazł się na krawędzi ringu, gdzie otrzymał cios kolanem. E wciągnął Younga na ring i przypiął. 2 count, jednak pin w ogóle nie powinien mieć miejsca, gdyż Robbie oparł nogi o linę. Chwilę później Robbie wykonał Irish Whip oraz Russian Legsweep. E znowu przypiął opierając nogi o linę, co zauważył Earl Hebner. Przewaga Roba nadal trwała, co potwierdziły takie akcje jak Scoop Slam czy Fist Drop z drugiej liny. Robbie znowu przypiął trzymając nogi na linach. E wdał się w dyskusję z sędzią, co wykorzystał Eirc wykonując m. in. Irish Whip, Flying Forearm oraz Scoop Slam. Diving Elbow Drop przyniósł 2 count obrońcy tytułu, który za moment chciał zakończyć pojedynek poprzez Piledriver, ale Robbie E uniknął finishera, choć sam także nie zdołał wykonać Backdrop Suplex, bowiem Eric Young stał twardo na nogach i wykonał Piledriver, po którym uzyskał pinfall! Eric Young zachował TNA Television Championship!

 

Tuż po walce na ring wbiegł Rob Terry, który wykonał Powerbomb Young’ owi.

 

Za kulisami Rob van Dam spotkał Jerry’ ego Lynna, który poinformował RVD, że otrzymał szansę od Erica Bischoffa i Hulka Hogana i udowodni, że jest lepszy od Roba, który uderzył Lynna w brzuch i zapytał czy rzeczywiście jest on lepszy od niego, po czym odszedł.

 

W szatni Mickie James i Velvet Sky rozmawiały o dzisiejszej walce oraz o TNA Women’ s Knockouts Championship. Obie panie odwiedziła Karen Jarrett, której nie podobał się pies Mickie. Karen miała dla James pewną wiadomość – Na PPV No Surrender Winter wykorzysta prawo do rewanżu. Wtrącić coś próbowała Velvet, jednak pani Jarrett kazała jej się zamknąć.

 

TNA World Heavyweight Championship (Kurt Angle © vs Mr. Anderson)

Na początku Mr. Anderson założył Side Headlock, by po chwili samemu wydostać się z duszenia wykonując Irish Whip, po którym Kurt Angle wykonał Shoulder Block. Chwilę później Anderson chciał wykonać Hip Toss, ale Kurt skontrował to na Headlock Takedown. Po chwili ,,Asshole” wydostał się z duszenia w taki sam sposób, jak poprzednio, z tymże przejął inicjatywę wykonując Back Elbow. Angle próbował odzyskać przewagę wykonując Eye Rake, ale mimo to zainkasował Spinning Neckbreaker, po którym mamy 2 count, podobnie jak po mocnym Irish Whip. Za moment Ken wykonał kolejny Irish Whip, ale jego szarżę Kurt zastopował kopniakiem, a na dodatek wymierzył Clothesline. 1 count, po którym ,,Olympic Gold Medalist” założył Chinlock, z którego Anderson wydostał się po kilku sekundach, ale szarżując został kopnięty w brzuch. Angle dwukrotnie pinował, ale za każdym razem Kenny przerywał. Chwilę później obrońca tytułu ponownie założył Side Headlock, z którego Anderson znowu się wybronił, po czym wykonał Irish Whip, jednak spudłował Clothesline. Double Clothesline! Obaj panowie padli na matę niczym rażeni piorunem, co zmusiło Briana Hebnera do odliczania…7! Bohaterowie na nogach. Mr. Anderson wygrał pojedynek bokserski, a w dodatku wykonał takie akcje jak Short – Arm Clothesline, Back Elbow czy Clothesline. Po chwili Angle skontrował Irish Whip na swój własny, lecz przy próbie szarży otrzymał kopniaka. Mimo to Kurt wykonał Release Overhead Belly to Belly Suplex, po którym uzyskał 2 count. Mistrz chciał zakończyć pojedynek poprzez Angle Slam, jednak Anderson zeskoczył z pleców Angle i wykonał Rolling Fireman’ s Carry Slam, po którym uzyskał 2 count. Teraz to ,,Asshole” chciał wykonać swój finisher, ale Kurt uniknął Mic Check przy pomocy łokci. Ken chciał ponowić atak, lecz WH czempion uniknął Clothesline’ u, zaś sam wykonał serię German Suplex. 2 count. Ankle Lock! Kilkanaście sekund później Anderson skontrował jednak dźwignię na roll up. 1! 2! Nie. Mic Check! 1!...2!...No! Chwilę później Ken próbował podnieść Kurta, a ten chcąc wykonać Eye Rake rywalowi uderzył…sędziego. Hebner junior nie widział, jak Angle kopnął Andersona w krocze. Angle Slam! Sędzia odwrócił się i odliczał. 1!...2!...Sting wyciągnął Briana Hebnera z ringu! Stinger tłumaczył sędziemu, że Angle kopnął Andersona w czuły punkt każdego mężczyzny. Tymczasem ,,Olympic Gold Medalist” krzyczał na Stinga, a gdy się odwrócił otrzymał Mic Check! Brian Hebner dopiero po chwili wślizgnął się na ring. 1!...2!...Gunner przerwał pin! DSQ na korzyść Mr. Andersona, co oznacza, że Kurt Angle zachował TNA World Heavyweight Championship!

 

Tuż po walce Immortal zaatakowali Stinga i Mr. Andersona.

 

W szatni Immortal wielkie świętowanie, które przerwał Eric Bischoff każąc wynosić się wszystkim. ,,Easy E” rozmawiał z kimś przez telefon i jego wrzaski zdawały się zdradzać, że coś nie poszło po jego myśli.

 

Mickie James & Velvet Sky vs Angelina Love & Winter

Rozpoczęły Velvet Sky i Winter, która wdała się w dyskusję z Angeliną Love. Okazję wykorzystała Mickie James, która dokonała zmiany z Velvet, jednak przestraszona Winter wpuściła w bój Angelinę. W pewnym momencie Love wykonała Irish Whip, lecz przy próbie szarży otrzymała Back Elbow oraz Mick – a – Rana. Po chwili James została sprowokowana przez Winter, która uniknęła Clothesline’ u, a na dodatek jej koleżanka przejęła inicjatywę. Angelina wykonała Irish Whip, a Sky klepnęła Mickie w plecy, co oznaczało zmianę. Drużyna face’ ów wykonała kombo Snapmare / Basement Dropkick, po którym mamy 1 count. Chwilę później VS chciała podnieść AL, ale ta wykonała Jawbreaker. Zmiana z Winter, która chciała wbić Velvet w narożnik, ale to Sky wykonała ten manewr, a następnie Irish Whip i Monkey Flip. Koleżance próbowała pomóc Love, jednak obie panie otrzymały kombo Snapmare / Hurricanrana, po którym Angelina wyturlała się poza ring, natomiast Winter otrzymała jeszcze Headscissors Takedown. Earl Hebner podszedł do Winter, natomiast Angelina Love złapała Sky za nogę. Przez dłuższą chwilę heelowe Knockouts miały przewagę. Velvet próbowała kontratakować, ale gdy była bliska zmiany otrzymała Bridging Nothern Lights Suplex od Winter. 2 count, a po nim zmiana z Love, która strąciła James z krawędzi ringu, ale gdy się odwróciła otrzymała Reverse Bulldog. Zmiana w drużynie miłośniczek popijania krwi. Winter próbowała odciągnąć Sky od Mickie, ale Velvet odepchnęła rywalkę nogami. Zmiana. James ,,na dzień dobry” wykonała Seated Senton, po czym strąciła Angelinę z krawędzi ringu. Potem mistrzyni Knockouts znów zabrała się za Winter wykonując takie akcje jak Clothesline, Flying Forearm czy Hangman’ s Neckbreaker. 1! 2! Angelina Love przerwała pin. Do akcji wkroczyła Velvet Sky, która zajęła się Love. W przeciwległych narożnikach trwała bijatyka zakończona tym, że mające wpaść na siebie Mickie i Sky wykonały Dropkick Winter (James) oraz Flying Forearm Angelinie (VS). Chwilę później Velvet próbowała podnieść Love, ale ta wykonała jej Eye Rake, po czym zaatakowała Mickie. Wszędobylska Sky nie dała za wygraną i wymierzyła Angelinie Spear. Earl Hebenr skoncentrował się na dwóch blondynkach, co wykorzystała Winter opluwając Mickie James krwią, po czym mamy pinfall!

 

W kwadratowym pierścieniu pojawił się Austin Aries, który powiedział, że Eric Bischoff uważa go za najlepszego zawodnika X Division i przyszłego mistrza. Aries kazał fanom się zamknąć, po czym nazwał Briana Kendricka hipokrytą. Zwykle mówi on o miłości, harmonii i pokoju, ale swoimi zachowaniami zaprzecza, że w to wierzy. Na PPV HardCore Justice odliczył do trzech nie jego, lecz Alexa Shelleya. Austin chciał widzieć się z Kendrickiem, który przyjął zaproszenie. Ubrany w garnitur mistrz tłumaczył Austin’ owi czym jest sukces. Po chwili Brian Kendrick uderzył Austina Ariesa Ariela chciał mu wykonać Slice Bread # 2, jednak Aries zdołał się wyswobodzić i uciec na rampę.

 

Hulk Hogan odwiedził Erica Bischoffa. ,,Hulkster” był w doskonałym humorze z powodu ataku Immortal na Stingu i Mr. Andersonie. Nastrój Hogana zepsuł Bischoff podając wiadomość od The Network. Na PPV No Surrender obejrzymy Three Way Match o TNA World Heavyweight Championship: Kurt Angle vs Sting vs Mr. Anderson.

 

Karta na TNA PPV No Surrender 2011:

1. Kurt Angle © vs Sting vs Mr. Anderson (Three Way Match for the TNA World Heavyweight Championship)

2. Brian Kendrick © vs Austin Aries (Single Match for the TNA X Division Championship)

3. Mickie James © vs Winter (Single Match for the TNA Women’ s Knockouts Championship)

4. Mexican America © vs D’ Angelo Dinero & Devon (Tag Team Match for the TNA World Tag Team Championship)

5. James Storm vs Bully Ray (Single Match) Bound for Glory Series 1/2 Final

6. Bobby Roode vs Gunner (Single Match) Bound for Glory Series 1/2 Final

7. Matt Morgan vs Samoa Joe (Single Match)

 

Four Corners Match (James Storm vs Bobby Roode vs Bully Ray vs Gunner)

Tuż przed walką na ring zmierzał Samoa Joe, lecz został zaatakowany przez Matta Morgana. Obu panów rozdzieliła ochrona, natomiast na ringu Immortal dominowali nad Beer Money. W pewnym momencie Gunner skontrował Irish Whip na swój własny i otrzymał Flying Forearm, ale z odwetem ruszył Bully Ray wymierzając Clothesline. Storm także mógł liczyć na wsparcie, bowiem Roode zaatakowała Raya, zaś obaj ,,piwosze” wykonali Double Irish Whip i Double Back Elbow. Ich kolejną ofiarą był Gunner, który zainkasował Double Clothesline. BM wdali się w dyskusję, co wykorzystał Bully nokautując Jamesa, natomiast Bobby wykonał Ray’ owi Irish Whip, ale otrzymał Clothesline od Gunnera, po którym mamy 1 count. Gunner obijał Roode’ a, zaś BR strącił z krawędzi ringu Storma. Po chwili Immortal popisali się kombinacją Irish Whip / Clothesline, po której Bully uzyskał 2 count. Gunner w dalszym ciągu znęcał się nad Bobbym, natomiast Ray próbując ponownie strącić z ringu Jamesa nadział się na High Kick, do którego JS dołożył Diving Crossbody, po którym uzyskał 2 count. Kolejną ofiarą Storma był Gunner, który otrzymał Clothesline, a także Irish Whip, Facebreaker Knee Smash i Jumping Neckbreaker. 2 count, a po nim Bully Ray wymierzył Big Boot Storm’ owi. Chwilę później zdezorientowany Ray otrzymał Schoolboy od Bobby’ ego. 1! 2! Nie. Za moment Bully skontrował Irish Whip na swój własny, jednak jego szarżę Roode zastopował kopniakiem. Neckbreaker z drugiej liny ogłuszył Raya, ale do akcji włączył się Gunner, który po otrzymaniu Irish Whip wymierzył Bobby’ emu kopniaka. Mimo to Roode wykonał Double R Spinebuster. 1! 2! Bully Ray przerwał pin, po czym chciał wyrzucić Bobby’ ego poza ring, ale to Bully sam wypadł poza ring. Beer Money przygotowali także coś dla Gunnera, a konkretnie Double Suplex, po którym otrzymali Double Clothesline od Raya. James Storm na dokładkę zainkasował Chokeslam, po którym mamy 2 count. Bully Bomb dla Bobby’ ego Roode’ a! Running High Knee dla Bully Raya i mamy pinfall!

 

Promo walki Sting kontra Ric Flair, która odbędzie się za tydzień.

 

Na ringu pojawił się Jeff Hardy, który podziękował fanom za owację i stwierdził, że na nią nie zasłużył. W swoim wystąpieniu Hardy mówił, że się zmienił i, że zawiódł. Przeżywał trudny okres w swoim życiu, ale teraz wraca, przeprasza i prosi o jeszcze jedną szansę.

70800448856fb97a41e5eb.jpg

  • Odpowiedzi 0
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bastian

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 125 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Becky Flair, tfu. Lynch wróciła. Pięknie wydymali bez mydła Bayley by powracająca ruda z miejsca zdobyła pas. Przypomina to booking pewnej osoby, która jest krytykowana za to w sieci i mam nadzieję, że w tym przypadku będzie podobnie. Mogli to zrobić w inny sposób nie zabierając przy okazji występu bayley. No, ale wiadomo jak jest... Nie oglądałem drugiego dnia, bo szkoda mi było dzisiaj czasu  
    • Kaczy316
      Drugi dzień WM i tutaj może będzie się więcej działo i ogólnie dzień będzie lepszy niż pierwszy, w sumie na to liczę, bo tutaj zdecydowanie karta poza ME wygląda lepiej, więc wydaję mi się, że Hunter postanowił zrobić przeciętny dzień 1 z giga dowalonym ME, a tutaj będzie z kolei na odwrót, dostaniemy bardzo dobry albo świetny dzień drugi, ale z gorszym ME, ale zobaczymy, może okaże się, że nic nie dojedzie albo że ostatecznie wszystko dojedzie, przekonajmy się WELCOME TO WRESTLEMANIA!!! Zaczynamy od Steph i tym razem to ona nas powitała na WRESTLEMANIII!!   1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match Oj i mam nadzieję, że zaczniemy o wiele lepiej niż zeszły dzień, ogólnie mam nadzieję, że będzie lepiej niż zeszły dzień, poza ME, bo tego to nic nie przebiję raczej, chociaż przekonamy się dzisiaj, liczę na Ripley, ale logika podpowiada, że wygra to jednak Pianek, niemniej jednak walka powinna oddać. WHAT A MATCH!!! Kurde jaka ta walka była świetna, halo dzień pierwszy? To był opener? Gunther i Jey to przy tym wyglądało jak walka w kick offie, ja nie mogę, nawet nie przeszkadza mi wygrana Iyo, jeszcze Pianek przypięty YEAAAAH STREAK IS OVER! Około 14 minut świetnej walki, dalej wolałbym Ripley pinujacą Pianka, ale Iyo też jest git, kurde no naprawdę świetny pojedynek ile to dostanie? Oby jak najwięcej, polecam obejrzeć, przegenialny opener! Brawa dla każdej z PAŃ!!!!   2.Drew McIntyre vs Damian Priest, Sin City Street Fight Match Kolejna walka, która może być takim bangerkiem, że to szok, ale dzisiaj to każdy pojedynek nawet ME może być bangerkiem tylko pod innym względem, oj lecimy z tym, Drew mam nadzieję, że to ugra, zeszły rok należał bardziej do Priesta, więc tutaj Drew może się odkuć, żeby potem skroić Usosa z tytułu! Ale to była świetna walka, druga już dzisiejszego wieczoru, dzień pierwszy to przy tym wygląda jak tygodniówka xD, Nie był to typowy Street Fight, gdzie stypka była jedynie dodatkiem, a użyli jedynie krzesła, tutaj było czuć, że stypka była wykorzystana i potrzebna, Panowie chcieli się pozabijać, a stypulacja tylko dodała tej walce mocno, świetnie napisana historia, świetna ringowo walka, liczyłem trochę na Razor's Edge z ringu na te dwa stoły poza ringiem, ale i tak było dobrze, prawie 14 minut świetnego Street Fightu, Drew teraz leci po WHC i mam nadzieję, że skroi Usosa z tego tytułu, oj waleczka wybitna, Priest nie stracił, a końcówka wybitna, sam bym tego lepiej nie wymyślił, ten Claymore przy krześle w narożniku wyglądał mocarnie i nic dziwnego, że Damian po tym odpadł.   3.Bron Breakker vs Penta vs Dominik Mysterio vs Finn Balor, Intercontinental Championship Fatal 4 Way Match Kolejna walka, która może być kolejnym bangerkiem, o story tutaj nie ma się co rozpisywać, po prostu jakoś zrobione i tyle, ale walka powinna oddać, a i tak każdy najbardziej pewnie czeka na problemy w Judgment Day, a przynajmniej ja czekam xD, liczę na Dominika oczywiście. MAMY TO!!!! W GOT IT!!!! DOM DOM W KOŃCU MISTRZEM!!!! ZASŁUŻYŁ OD TAK DAWNA I DOSTAŁ TO!!! NIE DOŚĆ, ŻE KOLEJNY BANGEREK 10,5 MINUTOWY TO JESZCZE DOM PINUJĘ BALORA I ZDOBYWA TYTUŁ NA WM!!! TO JEST WM MOMENT!!! GENIALNY POJEDYNEK KOLEJNY, JA CHCĘ WIĘCEJ!!!!!! CZUĆ WM CZUĆ TO!!!! TRYPLAK GOTUJĘ!!!!!! I THINK CARLITO IS DEAD PAT KOCHAM CIĘ!!!! ALE EMOCJĘ!!!!   4.Randy Orton vs Joe Hendry, Singles Match No i pora na Open Challenge Pontona! To co Rusev wbija? W sumie mógłby, nie będzie to coś wielkiego wtedy i trochę ochłoniemy po tych genialnych 3 bangerkach, a Orton powykonuję sobie RKO i będzie git, swoją drogą świetne wideo promo Ortona o jego WM'kach, muzyka bardzo dobra i samo promo świetne, ale ten dzień jest przegenialny. Ulala Joe Hendry, w sumie logiczny wybór dość, Orton powinien wygrać na tej WM jak dla mnie, bo ostatnio cały czas przegrywa, a jak masz do wyboru podkładanie zawodników po powrocie, a podłożenie typa z innej fedki, z którą masz współpracę, ale to dalej występ na WM i podłożenie się nie będzie problemem, bo będzie medialne dla tej drugiej federacji to wybór jest prosty. 3 minuty walki około, Joe miał swój moment, Randy wygrał na WM i po walce jeszcze kolejne RKO dla Hendry'ego, takie momenty też są spoko, fajne na ochłonięcie.   5.AJ Styles vs Logan Paul, Singles Match Kurde jeszcze tylko 3 walki, aż szkoda, naprawdę tak wybitnie się ogląda ten dzień, ale zaraz dostaniemy kolejny bangerek, nie ma znaczenia, że program był do dupy, liczę, że walka dowiezie. Bardzo dobra prawie 18 minutowa walka, powiem tak od WM 38 nie oczekuję od Stylesa nie wiadomo jak szybkich walk, po walce z Edgem mega się zawiodłem i teraz chcę po prostu dobrych technicznie walk i to dostaję od tego zawodnika, dlatego jego walka z Knightem mi się podobała i tak samo teraz z Loganem, fajny pojedynek, trochę specyficzny booking, bo wyglądało to tutaj jakby Logan był bardziej doświadczonym zawodnikiem, a AJ świeżakiem, ale jakoś to i tak wyglądało, mocne starcie, były fajne momenty, tempo takie nie za szybkie nie za wolne, Kross nawet tutaj nie przeszkodził, a tylko dodał tym pojawieniem się, fajny pojedynek, nie ma na co narzekać moim zdaniem, Logan wygrał zgodnie z moimi przewidywaniami.   6.Liv Morgan & Raquel Rodriguez vs Lyra Valkyria & Becky Lynch, WWE Women's Tag Team Championship Tag Team Match No i lecimy, jak dla mnie ten pojedynek może być naprawdę bardzo dobry, uważam, że Becky to idealna partnerka tutaj dla Lyry, duża historia z Liv, z Lyrą też ma historię w NXT, nie widzę innej opcji, chyba, że Alexa, to też dobry, ale jednak gorszy wybór, zobaczymy co wymyślą, ja liczę na Becky. JEST I ONA! Najbardziej logiczny wybór po wypadnięciu Bayley. Nie będę ukrywał, to był dobry moment na jej powrót, na RR jeszcze jej nie chciałem, ale przy WM już trochę się stęskniłem i banan na ryju się pojawił, dobrze jej zrobiła ta przerwa, odpoczęliśmy trochę od niej. Około 9 minut, w sumie okej pojedynku, taki main event Raw poziom jak dla mnie, Becky i Lyra wygrały ku mojemu zaskoczeniu, ale no niech będzie, solidny pojedynek dobry na ochłonięcie przed ME jak dla mnie, a jeszcze ponad godzina gali, ciekawe co się odwali w tym ME, czy jeszcze jakiś segment czy coś, bo w sumie miał być jakiś od Wyatt Sicks, tak mówiły newsy, ale walka w porządku.   Coś przed ME: No tak jak myślałem ponad godzina do gali to trzeba coś wymyślić, a to SCSA se wbija na quadzie xD, GDZIE ŻEŚ BYŁ ROK TEMU JAK STUNNERA TRZEBA BYŁO ZAJUMAĆ THE ROCKOWI?! A no podał sobie liczbę osób na arenie i tyle, można przechodzić do ME? Bo stygnę xD.   7.Cody Rhodes vs John Cena, Undisputed WWE Championship Singles Match Hehehehe no to powiem tyle powodzenia w pobiciu main eventu poprzedniego dnia. No i nie ma nowego theme songu na WM dla Johna, ale jest nowy titantron po prostu z napisem "John Cena" xD. Dobrze, że Cena jest heelem, nie musi wbiegać przez tak długą arenę, a to znaczy, że nie dostanie zadyszki, o kurde ale fajne wejście Kodeusza z tymi crossami. Chwila....Co?! xDDDD Nawet nie wiem jak to skomentować, mam jedynie takie wtf xDDDD Że Cody odlatuje po kopie w jaja i uderzeniu pasem? Rok Reignu Rhodesa, żadna obrona nie wywołała we mnie emocji kompletnie i po to to wszystko, żeby zakończyć go.....w ten sposób? Jakby walka do kitu nic ciekawego, Rhodes to wyglądał w tej walce jakby uczył się walczyć dopiero, leżał godzinę po najprostszych akcjach, emm słabo tyle powiem, gorzej niż się spodziewałem, znaczy walka taka jak się spodziewałem, ale booking to tragedia, ringowo nie oczekiwałem fajerwerków, ale bookingowo to wyszło gówno xD.    Match Of The Night: 1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match   Plusy: Świetny opener i STREAK PIANKA IS OVER! Genialny i mocarny Street Fight Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny i DOMINIK MISTRZEM!!! Joe Hendry dostał WM Moment, a Orton wygrywa od bardzo dawna na PLE! AJ Styles vs Logan Paul Powrót Becky i wygrana tytułów WWE Women's Tag Team   Minusy: Main Event i sekwencja końcowa   Podsumowanie: No to ten, tak jak napisałem na początku, dostaniemy gówniany ME drugiego dnia, a reszta dowiezie? Kto by przypuszczał, mogli zamienić obydwa main eventy, to pierwszy dzień w ogóle byłby do skipa, a drugi dzień byłby jednym z najlepszych o ile nie najlepszym dniem WM w historii, spodziewałem się, że ME drugiego dnia będzie taki, chociaż nie spodziewałem się tak słabej końcówki, ogólnie uważam tak jak pisałem na początku, cała gala mi się podobała poza ME, ten dzień to dla mnie takie 7-8/10, trochę vibe WM 38, gdzie też jeden ME był bardzo fajny w postaci KO vs SCSA i fajne zaskoczenie to było, a drugi to Roman vs Lesnar, wiadomo jak się skończyło, nie wiem Tryplak to jednak ma coś z Vinca, żeby na jednej WM stworzyć jeden z najlepszych ME w historii i jeden z najgorszych ME w historii xDDD, ale jako całość WM miała swoje momenty, Dom Dom z pasem IC i Heel Turn Heymana z Sethem to czyste złoto, ciężko jakoś ocenić obydwa dni tej WM, bardzo nierówna była, chyba jednak pierwszy dzień bym dał niżej, bo przez wzgląd na ME zawyżyłem ocenę, jako całość to obydwa dni WM hmm takie 6/10? 6,5/10? Coś koło tego imo raczej nie więcej, czyli w sumie WM wyszła tak jak cała droga do WM, te walki, które miały lepszy program niż wyjść i się nawalać to oddały czyli walka o pas Women's World, Punk vs Seth vs Roman, Drew vs Priest, a no i dodatkowo walki o tytuły mid cardowe były bardzo fajne, a te, które miały gorsze programy to walka też została olana w większości, Jey vs Gunther, Tiff vs Flair, Cena vs Rhodes, AJ vs Logan(była dobra jak na ich program, ale ogólnie można było się spodziewać więcej), TND vs War Raiders, El Grande Americano vs Rey Fenix(tutaj nawet nie było programu, ale musiało być zastępstwo), a no i strasznie dziwne bookingi w walkach o dwa główne tytuły mistrzowskie, znaczy bardzo słabo zabookowane końcówki, czyli w sumie jaka Road To WM taka WM w tym roku była, dobrze, że obniżyłem oczekiwania to przynajmniej była przyjemność jakaś z oglądania.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE WrestleMania 41 - Sunday Data: 20.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: Allegiant Stadium Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee & Wade Barrett Theme: Timeless (The Weeknd), FE!N (Travis Scott) Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Tomos
      Ja gardzę wódą w każdej formie innej niż jako część drinka, więc akurat jak się kurzy jakaś na półce, to robi za bazę W tym drinku natomiast lubię zastępować ją whisky, też dobrze smakuje. No i zamiast soku z limonki daję po prostu z cytryny, do tego jeszcze syrop cukrowy i trochę angostury - wtedy cud, miód, 11/10.   No i po nocy numer 1 jednak albo energetyk, dla wytrwałych, albo 2 piwka, żeby przysnąć i zrobić teleport do main eventu
    • Tomos
      No i co, pisałem w temacie o SmackDown, żeby Rollins wygrywał i odjeżdżał z Heymanem, w typerku też Rollins, tak że zarobiony jestem, mogę się nazywać znawcą. Fajnie. Tak więc - main event klasa, ale bardzo powoli się rozkręcało i myślałem że będzie gówno, a nie super pojedynek. Na szczęście jak już wrzucili czwórkę to polecieli do końca na wysokich obrotach. Triple threaty od WWE nie zawodzą, potrafią je rozpisywać idealnie, a w tej walce odkopywanie z kolejnych finisherów miało jak najbardziej sens. Bardzo mnie cieszy, że Roman zjadł pina, bardzo mnie też cieszy heelowy Rollins. No i mam nadzieję, że sobie odpuszczą już w kolejnych miesiącach gadanie o tym, jak to Punk odszedł (albo odeszedł, jak Szpilka) i miał innych w dupie, bo lepiej niż MJF tego nie ograją. Aha, no i aktorsko mi się bardzo podobało, pomimo mojej szczerej niechęci do aktorstwa Romana uważam że odrobił zadanie domowe. Ta ulga na twarzy, jak Heyman podał mu krzesło - top. A końcówka w ogóle KINO, to jedno, długie ujęcie, jak Roman przymierza się do chairshota, a potem następuje wiadomo co, to był miód na oczy. Muszę też się wyłamać i napisać, że opener był dla mnie drugą najlepszą walką tej gali, choć pewnie duża w tym zasługa tego, jak nisko powiesiłem poprzeczkę. Jey Uso nie jest wybitnym wrestlerem singlowym, nie jest moim zdaniem nawet dobrym, ale rozpisali historię tak, że ta jego ociężałość i momentami lekkie... zagubienie (?) idealnie się wpasowywały. Gunther już wychodząc wyglądał, jakby miał pełno w płaszczu, widać było że pewność siebie uleciała z niego już jakiś czas temu, a na dodatek spełnił się najczarniejszy scenariusz, bo Jey zapowiedział że przestanie być tym komediantem od yeetowania i go sklepie na poważnie. Całą walkę zatem mieliśmy powolne wygasanie pewności Gunthera i coraz słabszą ofensywę, nie za bardzo przypominającą metodyczne rozmontowywanie defensywy przeciwnika, by potem złożyć go na pół podczas pinu albo udusić. Z drugiej strony przez cały pojedynek Uso próbował położyć Gunthera swoją ofensywą, ale zdał sobie sprawę, że żeby ubić potężnego przeciwnika, czasem trzeba skorzystać z jego własnej broni. Albo nawet kilku. Jak więc zapowiedział 2 tygodnie temu, stał się innym człowiekiem. Gunther odklepał szybciutko, jak kiedyś Dragunovowi, tak więc psycha siedzi na leżaku i nawet drinka ma w ręce. Fajne to było, bardzo pozytywne zaskoczenie. A co mnie zdenerwowało? Aż mi się śmiać zachciało z irytacji, jak się okazało że Szarlota wejdzie jako druga, bo wielka pani oczywiście nie jest zwykłą pretendentką, żeby wchodzić jako pierwsza, jak to się przyjęło. No bez jaj. Dobrze, że zegarki nadal na Tiffy Time, bo w innym razie WMka w ogóle do wyjebania. A sama walka bez szału, widać było że chyba panie za sobą nie przepadają   O reszcie walk nawet nie wspomnę, bo mogły być na tygodniówce, no i przepraszam za 2 nieładne słowa w poście. Aha, no i podobno Becky ma wrócić za Bayley, która podobno nie jest kontuzjowana i potraktowali ją jak szmatę. Super, to niedzielna WMka popsuta przez Rudą, a już się nastawiałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...