Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Impact Wrestling 11.08.2011


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 132
  • Reputacja:   23
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Czas na raport z pierwszej gali TNA Impact Wrestling po PPV Hardcore Justice.

 

Przypomnienie walki Sting – Kurt Angle o TNA World Heavyweight Championship na Hardcore Justice.

 

Na początek w ringu pojawili się Immortal. Głos zabrał Bully Ray, który powiedział, że oni są Immortal. Po chwili zapytał Abyssa czy naprawdę zdaje sobie sprawę z tego, że dał się odliczyć AJ Styles’ owi w walce Fortune vs Immortal. Czy ,,The Monster” sprzedał mecz Fortune? Abyss stąpa po bardzo cienkim lodzie i wkrótce może opuścić Immortal. Następnie Ray poinformował, że dojdzie dziś do walki, pomiędzy nim, Scottem Steinerem, Gunnerem i Crimsonem, któremu oznajmił, że jego passa dobiegnie dziś końca. Bully Ray wygra ,,Bound for Glory Series” i zdobędzie TNA World Heavyweight Championship. Chwilę później Ray chciał pomówić o jego ulubionym dupku – Mr. Andersonie. Bully dziwił się fanom, że nadal lubią Andersona. Ken zapewne myśli sobie teraz, że Ray będzie z niego szydził, ale tak się nie stanie, ponieważ BR go rozumie. Sam jest równie mocno niedoceniany jak Kenny. Ich spór musi się zakończyć, a walka na PPV Hardcore Justice pokazała, kto jest lepszy. Ray wyciągnął rękę na zgodę, ale Anderson nie chciał jej uścisnąć. Bully zapytał, dlaczego ,,Asshole” mu nie wierzy. Pewnie, dlatego, że jest skończonym sukinsynem. Po tych słowach Anderson zaatakował Raya, któremu z pomocą przybyli Immortal. Abyss i Scott Steiner przytrzymali Kena, który otrzymał od Raya cios łańcuchem, który posłużył Scotty’ emu przy duszeniu Andersona. Interweniować próbowała ochrona, ale Immortal i z nimi sobie poradzili. Męczarnie krwawiącego Andersona zakończyli D’ Lo Brown i Al Snow.

 

Po przerwie widzieliśmy Mr. Andersona, który próbował zejść z noszy, na co nie pozwolili mu lekarze. Andersona ostatecznie zabrała karetka.

 

Przenosimy się do gabinetu Erica Bischoffa. ,,Easy E” przyznał, że członkostwo Mr. Andersona w Immortal było błędem, ale Bully Ray dał mu słowo, że naprawi jego błąd i tak też się stało. Dziś w Impact Zone pojawi się Hulk Hogan, natomiast Eric chce porozmawiać na osobności z Abyssem.

 

No. 1 Contender’ s Match (Mickie James vs Madison Rayne)

Madison Rayne zdejmowała koronę z głowy, zaś Mickie James wykonała jej Schoolgirl. 1! 2! Nie ma. Chwilę później doskonała gra aktorska Rayne zaowocowała pinem w jej wykonaniu. 1 count. Po nim Madison rzuciła Mickie swoją bransoletę, którą zabrał James sędzia. Rayne skorzystała z okazji i wykonała Eye Rake rywalce. Kopniak przyniósł Madison 2 count. W okresie dominacji MR w ringu nie działo się nic ciekawego. W pewnym momencie James wykonała roll up. 1! 2! Nie ma. Po chwili Mickie nabrała wiatru w żagle wykonując takie akcje jak Clothesline czy Low Dropkick. Za moment Rayne skontrowała Short – Arm Clothesline na Back Elbow, ale ponawiając atak otrzymała Flapjack. Po wykonaniu Seated Senton James włożył na głowę koronę Madison, która chybiła Clothesline, po czym otrzymała Mickie DDT i została odliczona do trzech! Mickie James pretendentką do TNA Women’ s Knockouts Championship mimo prawa do rewanżu. ;P

 

W Impact Zone pojawił się TNA World Heavyweight Champion Kurt Angle.

 

No Title Match (Brian Kendrick vs Robbie E)

Do Mike Tenaya i Taza dołączył Austin Aries. Robbie E zaatakował Briana Kendricka, gdy ten prezentował fanom swój pas. Robbie zdominował rywala, który uwolnił się z Chinlocka, a po odbiciu się od lin otrzymał Back Elbow. Cookie wyciągnęła Kendricka z ringu i dusiła butem. Chwilę później rywalizacja przeniosła się z powrotem na ring, gdzie E uzyskał 2 count. Potem Brian zablokował próbę wykonania Vertical Suplex, a następnie wygrał pojedynek bokserski. Po uniknięciu Clothesline’ u X Division czempion wykonał Flying Forearm, Single Leg Dropkick oraz Flying Forearm Smash. Kendrick chciał zakończyć pojedynek poprzez Slice Bread # 2, ale Robbie pchnął go w narożnik. Cookie próbowała pomóc swojemu przyjacielowi, ale chwilowej ślepoty w skutek użycia dezodorantu doznał…Robbie E. Slice Bread # 2! 1!...2!...3! Brian Kendrick zwyciężył przy wydatnej pomocy…Cookie!

 

Tuż po walce przyjaciele krzyczeli na siebie.

 

Do szatni D’ Angelo Dinero zawitał Devon, którego dziwiło postępowanie Dinero. Oddał mu zwycięstwo w walce Tag Team i chciał się podłożyć na PPV HardCore Justice. Dziś interesuje go tylko 7 punktów do klasyfikacji ,,Bound for Glory Series”. Devon nie będzie ufał Dinero.

 

Robbie E i Cookie nadal się kłócili. Robbie powiedział, że to koniec, natomiast Cookie nazwała go frajerem.

 

Crimson powiedział, że nie wie, dlaczego Jerry Lynn zaatakował go podczas walki z Robem van Damem, ale zwycięstwo jest zwycięstwem.

 

Klasyfikacja ,,Bound for Glory Series”:

1. Crimson 43 punkty

2. James Storm 33 punkty

3. Devon 30 punktów

4. Bobby Roode, Bully Ray, Gunner 28 punktów

7. Rob van Dam 25 punktów

8. AJ Styles 21 punktów

9. D’ Angelo Dinero 17 punktów

10. Scott Steiner 14 punktów

11. Samoa Joe – 10 punktów

 

Beer Money vs AJ Styles & Rob van Dam vs D’ Angelo Dinero & Devon

Przy stole komentatorskim zasiadł Christopher Daniels. Rozpoczęli Rob van Dam i Devon, który przerwał Side Headlock wykonując Irish Whip, po którym otrzymał Shoulder Block. Po chwili Devon chybił Clothesline, w przeciwieństwie do Twisting Back Elbow, po którym mamy 2 count. Zmiana. D’ Angelo Dinero i Decon wykonali Double Irish Whip oraz kombo Drop Toe Hold / Headbutt Drop. 2 count. W pewnym momencie to RVD pinował, ale jego roll up przyniósł mu jedynie 2 count. Po wykonaniu Hip Toss i założeniu Armbara powędrował do swojego narożnika. AJ Styles klepnął Roba w plecy, co oznaczało zmianę. Styles rozpoczął od wykonania Scoop Slam oraz Jumping Knee Drop, po którym uzyskał 2 count. Elbow Drop, a po nim kolejny i znów 2 count. Chwilę później ,,The Pope” chciał wykonać Irish Whip, lecz AJ skontrował go na swój własny i wraz z Jamesem Stormem wykonał akcję zespołową. 1! 2! ,,The Phenomenal” przerwał pin. Po chwili Storm chciał wykonać Irish Whip, ale otrzymał Back Elbow, po którym Dinero dokonał zmiany. Clothesline w wykonaniu Devona poprzedził Double Irish Whip. 2 count. Za moment Storm zastopował szarżę Devona kopniakiem, po czym wykonał Elbow Strike z drugiej liny. Podwójna zmiana! Bobby Roode rozpoczął od dwóch Clothesline’ ów. Chwilę później chciał wykonać Irish Whip, ale sam powędrował na liny i wykonał Flying Forearm. Corner Clothesline doszedł celu. Za chwilę Roode zagonił Dinero do narożnika, ale szarżując nadział się na kopniaka. Mimo to zdołał wykonać Double R Spinebuster. 1! 2! Rob van Dam przerwał pin. RVD poszedł za ciosem, ale to Bobby wykonał Irish Whip i to w kierunku Storma, który wymierzył Rob’ owi Enzuigiri. Swoje trzy grosze dołożył BR wykonując Spike DDT. Do akcji wkroczył ,,The Pope”, który wykonał Irish Whip, lecz przy próbie szarży otrzymał Back Elbow. Coś do dodania miał również AJ Styles, a konkretnie Springboard Flying Forearm Smash dla D’ Angelo. Popisy AJ’ a zakończył jednak Devon wykonując Chokebuster. Kolegę z Fortune chciał pomścić Roode, lecz chybił Clothesline, a w dodatku zainkasował Neckbreaker. Czarnoskóry zawodnik zajął się także Stormem, którego strącił z krawędzi ringu. Na ring wszedł D’ Angelo Dinero, który trzymał Bobby’ ego, zaś Devon chciał wykonać Shoulder Block z drugiej liny, ale zamiast w mistrza TT trafił w…Dinero. Do zabawy przyłączył się James Storm, który wymierzając Clothesline byłemu członkowi Teamu 3D wyrzucił poza ring i jego, i siebie. W kwadratowym pierścieniu pozostali jedynie ,,The Pope” i Bobby Roode, który wykonał Pay Off! 1!...2!...3! Bobby Roode zdobył 7 punktów do klasyfikacji ,,Bound for Glory Series”!

 

Kolejne przypomnienie walki wieczoru tegorocznego PPV HardCore Justice.

 

Na ringu pojawił się mistrz wagi ciężkiej Kurt Angle, który powiedział, że odkąd zdobył TNA World Heavyweight Championship otrzymał wiele telefonów, maili i wiadomości na Twitterze z pytaniem – dlaczego. Angle podziękował za szacunek od wszystkich. Kurt przeprosił Stinga za to, co zrobił na HardCore Justice. Angle wypowiedział się na temat państwa Jarrett, nazywając ich złymi ludźmi. W TNA jest też inna zła osoba. Nie jest wrestlerem. To Dixie Carter. Trzy lata temu Dixie zapewniła go, że między Karen, a Jeffem nic się nie dzieje. Kłamała. Jej przyjaciela Stinga Kurt załatwił na HardCore Justice przy pomocy krzesła. Teraz to samo zrobi z młodym talentem, który miał z Kurtem współpracować. Na rampie na stojącego tyłem do niej mistrza czekał…Sting, który przy pomocy swojego kija wytrącił krzesło z ręki Angle i miał go zaatakować, ale…otrzymał cios krzesłem w plecy od Hulka Hogana. ,,Olympic Gold Medalist” ponownie wziął mikrofon do ręki i powiedział, że przystaje na propozycję Hulka Hogana, gdyż ten o niego dba, w przeciwieństwie do tej szmaty Dixie Carter. Po chwili ,,Hulkster” kontynuował swój atak, który zakończył dopiero na ringu, gdzie uniósł w górę ręce Hulka Hogana.

 

Wideo promującego PPV Bound for Glory 2011.

 

No Title Match (Miss Tessmacher & Tara vs Miss Jackie & ODB)

Rozpoczęły dwie Miss. Na początku Tessmacher wykonała takie akcje jak Side Headlock, Dropkick czy Hip TOS, który chciała wykonać Jackie. Po wykonaniu drop toe hold i założeniu Front Facelock MT dokonała zmiany z Tarą, która wykonała Sunset Flip. 1! 2! Nie. Pojedynek siłowy wygrała Tara, która pchnęła Jackie do jej narożnika. Zmiana. ODB ,,na dzień dobry” otrzymała Hip Toss, a potem Armbar. Zmiana. ODB próbowała wykonać Irish Whip, ale sama powędrowała do narożnika. ODB chciała zmienić się z Jackie, ale ta odmówiła. Z okazji skorzystała MT wykonując Small Package. 1! 2! Nie ma. Obie zawodniczki wstały w tym samym momencie, ale to ODB okazała się być sprytniejsza wymierzając Clothesline. Po chwili ODB próbowała podnieść rywalkę, ale ta wyrwała się jej. Hot Tag! Tara rozpoczęła od wykonania Running Somersault Neckbreaker, po którym uzyskała 2 count. Chwilę później mistrzyni TT założyła Side Headlock, z którego Jackie wydostała się przy pomocy łokci, a następnie wykonała Irish Whip. Tarę przy linach miała zaatakować ODB, na co nie pozwoliła Miss Jackie, która sama wykonała Snap Suplex, po którym uzyskała 2 count. Zmiana. Jackie i ODB nie mogły zdecydować, która ma zaatakować Tarę, co rywalka wykorzystała, jednak nie dokonała zmiany, gdyż rywalki złapały ją za nogę. Od tej pory ODB przeważała atakując zarówno nieudanie (Clothesline), jak i skutecznie (Fallaway Slam). Po chwili ODB znalazła się na narożniku, gdzie zaatakowała ją Tara i wykonała Superplex. Hot Tag! Do pewnego momentu Miss Tessmacher radziła sobie z obiema rywalkami, aż w końcu na matę powaliła ją ODB. Koleżanki przerwały desperacki atak mając nietęgie miny, co wykorzystała Tara wykonując Spear ODB, natomiast Miss Tessmacher wykonała Schoolgirl Miss Jackie. 1!...2!...3! Mistrzynie znów pokazują klasę!

 

W gabinecie Erica Bischoffa znajdowali się Alex Shelley, Abyss, Mark Haskins, Robbie E, Brian Kendrick, Austin Aries, Tony Nese i Jesse Sorensen. ,,Easy E” powiedział, że w związku ze świetnymi występami znajdujących się tutaj zawodników The Network postanowiło dać im jeszcze jedną szansę. Za tydzień zmierzą się oni w Gauntlet Matchu, którego zwycięzca zdobędzie prawo do walki o TNA X Division Championship. Głos zabrał Austin Aries, który powiedział, że on i Bischoff mają ze sobą wiele wspólnego. Eric wyprosił za gabinetu wszystkich, za wyjątkiem Ariesa.

 

W kwadratowym pierścieniu pojawili się państwo Jarrett. Głos zabrał Jeff, który powiedział, że zdobył tytuł mistrzowski w najważniejszej organizacji w Meksyku, a fani nadal nie okazują mu szacunku. Czyżby to nie wystarczyło? JJ zna dwa języki: angielski i hiszpański, ma w Meksyku wiele układów, a on i jego żona są traktowani w tym kraju po królewsku. Oprócz AAA World Heavyweight Championship Jarrett przywiózł z Meksyku coś jeszcze – The Lopez Brothers (tak naprawdę są to zawodnicy z Florydy nazywający się Los Ben Dejos). Na ring przybyli dwaj mężczyźni. Jednemu z nich ,,Double J” zadał pytanie – kto jest królewską parą w Meksyku. Latynos nie rozumiał, co Jeff do niego mówi. Jarrett chciał zapytać o to samo drugiego z Meyskanów, ale on, tak jak jego kolega był skoncentrowany na komentującym galę Hectorze Guerrero. Jeff chciał, aby Jose powtórzył, że Jeff Jarrett to król Meksyku. Jose odparł po hiszpańsku, że La Familia to królowie meksykańskiego lucha libre. JJ dał Lopez’ owi ostatnią szansę, ale ten wymienił imiona klanu Guerrero: Gorry, Eddie, Chavo i Hector. Te słowa rozwścieczyły Jeffa Jarretta, który zaatakował The Lopez Brothers. Z pomocą ruszył im Hector Guerrero, który wziął do ręki krzesło, co zmusiło państwa Jarrett do ewakuacji.

 

Eric Young przechadzał się po Los Angeles.

 

Zakrwawiony Mr. Anderson wpadł do szatni Immortal i chciał zaatakować Bully Raya, któremu pomógł Gunner. Ray kazał kamerzyście odejść, więc można było jedynie usłyszeć, jakie katusze przechodził ,,Asshole”.

 

Four Corners Match (Bully Ray vs Crimson vs Scott Steiner vs Gunner)

Walka z serii ,,Bound for Glory Series”, którą wraz z komentatorami obserwował Matt Morgan. Rozpoczęli Crimson i Bully Ray, który momentalnie zmienił się z Gunnerem, który chcąc wykonać Irish Whip sam powędrował do narożnika i otrzymał Back Elbow, a następnie Clothesline, kolejny Irish Whip i Back Body Drop. Kombo Cravate / Knee Strikes / Swinging Neckbreaker przyniosło 2 count rywalowi Immortal. Gunner doszedł do głosu wykonując Back Elbow, a potem Flying Forearm, po którym uzyskał 2 count. Przed opuszczeniem ringu Gunner dwukrotnie wykonał Elbow Drop. Crimson miał się mierzyć z Rayem, ale ten…wypuścił w bój Steinera, który osiągnął przewagę po tym, jak skontrował Irish Whip na swój własny, a stojącego przy linach Crimsona w plecy kopnął Gunner. Release Overhead Belly to Belly Suplex przyniósł 2 count Scotty’ emu. Przewaga Steinera rosła, co potwierdziły takie akcje jak Steiner – Line czy Elbow Drop. Chwilę później ,,Undefeated” był duszony linami, najpierw przez Scotta, potem przez Gunnera, czego Brian Hebner nie widział. Zmiana. ,,Big Poppa Pump” i Gunner wykonali Double Suplex, po którym ten drugi uzyskał 2 count, podobnie jak po Knee Drop. Steiner nadal pozostawał na ringu, co okazało się błędem, gdyż po wykonaniu Double Irish Whip on i Gunner spudłowali Double Clothesline, a w dodatku Crimson wymierzył Clothesline Scotty’ emu. Za wygraną nie dawał Gunner, ale wykonując Spear zamiast w Crimsona trafił w…Bully Raya. Crimson skorzystał z okazji i wykonał Schoolboy, po którym uzyskał pinfall!

 

Tuż po walce Crimson został zaatakowany na rampie przez…Kurta Angle, który na deser założył Ankle Lock, doprowadzając Crimsona do potwornego bólu.

70800448856fb97a41e5eb.jpg

  • Odpowiedzi 0
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bastian

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 125 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Becky Flair, tfu. Lynch wróciła. Pięknie wydymali bez mydła Bayley by powracająca ruda z miejsca zdobyła pas. Przypomina to booking pewnej osoby, która jest krytykowana za to w sieci i mam nadzieję, że w tym przypadku będzie podobnie. Mogli to zrobić w inny sposób nie zabierając przy okazji występu bayley. No, ale wiadomo jak jest... Nie oglądałem drugiego dnia, bo szkoda mi było dzisiaj czasu  
    • Kaczy316
      Drugi dzień WM i tutaj może będzie się więcej działo i ogólnie dzień będzie lepszy niż pierwszy, w sumie na to liczę, bo tutaj zdecydowanie karta poza ME wygląda lepiej, więc wydaję mi się, że Hunter postanowił zrobić przeciętny dzień 1 z giga dowalonym ME, a tutaj będzie z kolei na odwrót, dostaniemy bardzo dobry albo świetny dzień drugi, ale z gorszym ME, ale zobaczymy, może okaże się, że nic nie dojedzie albo że ostatecznie wszystko dojedzie, przekonajmy się WELCOME TO WRESTLEMANIA!!! Zaczynamy od Steph i tym razem to ona nas powitała na WRESTLEMANIII!!   1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match Oj i mam nadzieję, że zaczniemy o wiele lepiej niż zeszły dzień, ogólnie mam nadzieję, że będzie lepiej niż zeszły dzień, poza ME, bo tego to nic nie przebiję raczej, chociaż przekonamy się dzisiaj, liczę na Ripley, ale logika podpowiada, że wygra to jednak Pianek, niemniej jednak walka powinna oddać. WHAT A MATCH!!! Kurde jaka ta walka była świetna, halo dzień pierwszy? To był opener? Gunther i Jey to przy tym wyglądało jak walka w kick offie, ja nie mogę, nawet nie przeszkadza mi wygrana Iyo, jeszcze Pianek przypięty YEAAAAH STREAK IS OVER! Około 14 minut świetnej walki, dalej wolałbym Ripley pinujacą Pianka, ale Iyo też jest git, kurde no naprawdę świetny pojedynek ile to dostanie? Oby jak najwięcej, polecam obejrzeć, przegenialny opener! Brawa dla każdej z PAŃ!!!!   2.Drew McIntyre vs Damian Priest, Sin City Street Fight Match Kolejna walka, która może być takim bangerkiem, że to szok, ale dzisiaj to każdy pojedynek nawet ME może być bangerkiem tylko pod innym względem, oj lecimy z tym, Drew mam nadzieję, że to ugra, zeszły rok należał bardziej do Priesta, więc tutaj Drew może się odkuć, żeby potem skroić Usosa z tytułu! Ale to była świetna walka, druga już dzisiejszego wieczoru, dzień pierwszy to przy tym wygląda jak tygodniówka xD, Nie był to typowy Street Fight, gdzie stypka była jedynie dodatkiem, a użyli jedynie krzesła, tutaj było czuć, że stypka była wykorzystana i potrzebna, Panowie chcieli się pozabijać, a stypulacja tylko dodała tej walce mocno, świetnie napisana historia, świetna ringowo walka, liczyłem trochę na Razor's Edge z ringu na te dwa stoły poza ringiem, ale i tak było dobrze, prawie 14 minut świetnego Street Fightu, Drew teraz leci po WHC i mam nadzieję, że skroi Usosa z tego tytułu, oj waleczka wybitna, Priest nie stracił, a końcówka wybitna, sam bym tego lepiej nie wymyślił, ten Claymore przy krześle w narożniku wyglądał mocarnie i nic dziwnego, że Damian po tym odpadł.   3.Bron Breakker vs Penta vs Dominik Mysterio vs Finn Balor, Intercontinental Championship Fatal 4 Way Match Kolejna walka, która może być kolejnym bangerkiem, o story tutaj nie ma się co rozpisywać, po prostu jakoś zrobione i tyle, ale walka powinna oddać, a i tak każdy najbardziej pewnie czeka na problemy w Judgment Day, a przynajmniej ja czekam xD, liczę na Dominika oczywiście. MAMY TO!!!! W GOT IT!!!! DOM DOM W KOŃCU MISTRZEM!!!! ZASŁUŻYŁ OD TAK DAWNA I DOSTAŁ TO!!! NIE DOŚĆ, ŻE KOLEJNY BANGEREK 10,5 MINUTOWY TO JESZCZE DOM PINUJĘ BALORA I ZDOBYWA TYTUŁ NA WM!!! TO JEST WM MOMENT!!! GENIALNY POJEDYNEK KOLEJNY, JA CHCĘ WIĘCEJ!!!!!! CZUĆ WM CZUĆ TO!!!! TRYPLAK GOTUJĘ!!!!!! I THINK CARLITO IS DEAD PAT KOCHAM CIĘ!!!! ALE EMOCJĘ!!!!   4.Randy Orton vs Joe Hendry, Singles Match No i pora na Open Challenge Pontona! To co Rusev wbija? W sumie mógłby, nie będzie to coś wielkiego wtedy i trochę ochłoniemy po tych genialnych 3 bangerkach, a Orton powykonuję sobie RKO i będzie git, swoją drogą świetne wideo promo Ortona o jego WM'kach, muzyka bardzo dobra i samo promo świetne, ale ten dzień jest przegenialny. Ulala Joe Hendry, w sumie logiczny wybór dość, Orton powinien wygrać na tej WM jak dla mnie, bo ostatnio cały czas przegrywa, a jak masz do wyboru podkładanie zawodników po powrocie, a podłożenie typa z innej fedki, z którą masz współpracę, ale to dalej występ na WM i podłożenie się nie będzie problemem, bo będzie medialne dla tej drugiej federacji to wybór jest prosty. 3 minuty walki około, Joe miał swój moment, Randy wygrał na WM i po walce jeszcze kolejne RKO dla Hendry'ego, takie momenty też są spoko, fajne na ochłonięcie.   5.AJ Styles vs Logan Paul, Singles Match Kurde jeszcze tylko 3 walki, aż szkoda, naprawdę tak wybitnie się ogląda ten dzień, ale zaraz dostaniemy kolejny bangerek, nie ma znaczenia, że program był do dupy, liczę, że walka dowiezie. Bardzo dobra prawie 18 minutowa walka, powiem tak od WM 38 nie oczekuję od Stylesa nie wiadomo jak szybkich walk, po walce z Edgem mega się zawiodłem i teraz chcę po prostu dobrych technicznie walk i to dostaję od tego zawodnika, dlatego jego walka z Knightem mi się podobała i tak samo teraz z Loganem, fajny pojedynek, trochę specyficzny booking, bo wyglądało to tutaj jakby Logan był bardziej doświadczonym zawodnikiem, a AJ świeżakiem, ale jakoś to i tak wyglądało, mocne starcie, były fajne momenty, tempo takie nie za szybkie nie za wolne, Kross nawet tutaj nie przeszkodził, a tylko dodał tym pojawieniem się, fajny pojedynek, nie ma na co narzekać moim zdaniem, Logan wygrał zgodnie z moimi przewidywaniami.   6.Liv Morgan & Raquel Rodriguez vs Lyra Valkyria & Becky Lynch, WWE Women's Tag Team Championship Tag Team Match No i lecimy, jak dla mnie ten pojedynek może być naprawdę bardzo dobry, uważam, że Becky to idealna partnerka tutaj dla Lyry, duża historia z Liv, z Lyrą też ma historię w NXT, nie widzę innej opcji, chyba, że Alexa, to też dobry, ale jednak gorszy wybór, zobaczymy co wymyślą, ja liczę na Becky. JEST I ONA! Najbardziej logiczny wybór po wypadnięciu Bayley. Nie będę ukrywał, to był dobry moment na jej powrót, na RR jeszcze jej nie chciałem, ale przy WM już trochę się stęskniłem i banan na ryju się pojawił, dobrze jej zrobiła ta przerwa, odpoczęliśmy trochę od niej. Około 9 minut, w sumie okej pojedynku, taki main event Raw poziom jak dla mnie, Becky i Lyra wygrały ku mojemu zaskoczeniu, ale no niech będzie, solidny pojedynek dobry na ochłonięcie przed ME jak dla mnie, a jeszcze ponad godzina gali, ciekawe co się odwali w tym ME, czy jeszcze jakiś segment czy coś, bo w sumie miał być jakiś od Wyatt Sicks, tak mówiły newsy, ale walka w porządku.   Coś przed ME: No tak jak myślałem ponad godzina do gali to trzeba coś wymyślić, a to SCSA se wbija na quadzie xD, GDZIE ŻEŚ BYŁ ROK TEMU JAK STUNNERA TRZEBA BYŁO ZAJUMAĆ THE ROCKOWI?! A no podał sobie liczbę osób na arenie i tyle, można przechodzić do ME? Bo stygnę xD.   7.Cody Rhodes vs John Cena, Undisputed WWE Championship Singles Match Hehehehe no to powiem tyle powodzenia w pobiciu main eventu poprzedniego dnia. No i nie ma nowego theme songu na WM dla Johna, ale jest nowy titantron po prostu z napisem "John Cena" xD. Dobrze, że Cena jest heelem, nie musi wbiegać przez tak długą arenę, a to znaczy, że nie dostanie zadyszki, o kurde ale fajne wejście Kodeusza z tymi crossami. Chwila....Co?! xDDDD Nawet nie wiem jak to skomentować, mam jedynie takie wtf xDDDD Że Cody odlatuje po kopie w jaja i uderzeniu pasem? Rok Reignu Rhodesa, żadna obrona nie wywołała we mnie emocji kompletnie i po to to wszystko, żeby zakończyć go.....w ten sposób? Jakby walka do kitu nic ciekawego, Rhodes to wyglądał w tej walce jakby uczył się walczyć dopiero, leżał godzinę po najprostszych akcjach, emm słabo tyle powiem, gorzej niż się spodziewałem, znaczy walka taka jak się spodziewałem, ale booking to tragedia, ringowo nie oczekiwałem fajerwerków, ale bookingowo to wyszło gówno xD.    Match Of The Night: 1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match   Plusy: Świetny opener i STREAK PIANKA IS OVER! Genialny i mocarny Street Fight Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny i DOMINIK MISTRZEM!!! Joe Hendry dostał WM Moment, a Orton wygrywa od bardzo dawna na PLE! AJ Styles vs Logan Paul Powrót Becky i wygrana tytułów WWE Women's Tag Team   Minusy: Main Event i sekwencja końcowa   Podsumowanie: No to ten, tak jak napisałem na początku, dostaniemy gówniany ME drugiego dnia, a reszta dowiezie? Kto by przypuszczał, mogli zamienić obydwa main eventy, to pierwszy dzień w ogóle byłby do skipa, a drugi dzień byłby jednym z najlepszych o ile nie najlepszym dniem WM w historii, spodziewałem się, że ME drugiego dnia będzie taki, chociaż nie spodziewałem się tak słabej końcówki, ogólnie uważam tak jak pisałem na początku, cała gala mi się podobała poza ME, ten dzień to dla mnie takie 7-8/10, trochę vibe WM 38, gdzie też jeden ME był bardzo fajny w postaci KO vs SCSA i fajne zaskoczenie to było, a drugi to Roman vs Lesnar, wiadomo jak się skończyło, nie wiem Tryplak to jednak ma coś z Vinca, żeby na jednej WM stworzyć jeden z najlepszych ME w historii i jeden z najgorszych ME w historii xDDD, ale jako całość WM miała swoje momenty, Dom Dom z pasem IC i Heel Turn Heymana z Sethem to czyste złoto, ciężko jakoś ocenić obydwa dni tej WM, bardzo nierówna była, chyba jednak pierwszy dzień bym dał niżej, bo przez wzgląd na ME zawyżyłem ocenę, jako całość to obydwa dni WM hmm takie 6/10? 6,5/10? Coś koło tego imo raczej nie więcej, czyli w sumie WM wyszła tak jak cała droga do WM, te walki, które miały lepszy program niż wyjść i się nawalać to oddały czyli walka o pas Women's World, Punk vs Seth vs Roman, Drew vs Priest, a no i dodatkowo walki o tytuły mid cardowe były bardzo fajne, a te, które miały gorsze programy to walka też została olana w większości, Jey vs Gunther, Tiff vs Flair, Cena vs Rhodes, AJ vs Logan(była dobra jak na ich program, ale ogólnie można było się spodziewać więcej), TND vs War Raiders, El Grande Americano vs Rey Fenix(tutaj nawet nie było programu, ale musiało być zastępstwo), a no i strasznie dziwne bookingi w walkach o dwa główne tytuły mistrzowskie, znaczy bardzo słabo zabookowane końcówki, czyli w sumie jaka Road To WM taka WM w tym roku była, dobrze, że obniżyłem oczekiwania to przynajmniej była przyjemność jakaś z oglądania.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE WrestleMania 41 - Sunday Data: 20.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: Allegiant Stadium Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee & Wade Barrett Theme: Timeless (The Weeknd), FE!N (Travis Scott) Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Tomos
      Ja gardzę wódą w każdej formie innej niż jako część drinka, więc akurat jak się kurzy jakaś na półce, to robi za bazę W tym drinku natomiast lubię zastępować ją whisky, też dobrze smakuje. No i zamiast soku z limonki daję po prostu z cytryny, do tego jeszcze syrop cukrowy i trochę angostury - wtedy cud, miód, 11/10.   No i po nocy numer 1 jednak albo energetyk, dla wytrwałych, albo 2 piwka, żeby przysnąć i zrobić teleport do main eventu
    • Tomos
      No i co, pisałem w temacie o SmackDown, żeby Rollins wygrywał i odjeżdżał z Heymanem, w typerku też Rollins, tak że zarobiony jestem, mogę się nazywać znawcą. Fajnie. Tak więc - main event klasa, ale bardzo powoli się rozkręcało i myślałem że będzie gówno, a nie super pojedynek. Na szczęście jak już wrzucili czwórkę to polecieli do końca na wysokich obrotach. Triple threaty od WWE nie zawodzą, potrafią je rozpisywać idealnie, a w tej walce odkopywanie z kolejnych finisherów miało jak najbardziej sens. Bardzo mnie cieszy, że Roman zjadł pina, bardzo mnie też cieszy heelowy Rollins. No i mam nadzieję, że sobie odpuszczą już w kolejnych miesiącach gadanie o tym, jak to Punk odszedł (albo odeszedł, jak Szpilka) i miał innych w dupie, bo lepiej niż MJF tego nie ograją. Aha, no i aktorsko mi się bardzo podobało, pomimo mojej szczerej niechęci do aktorstwa Romana uważam że odrobił zadanie domowe. Ta ulga na twarzy, jak Heyman podał mu krzesło - top. A końcówka w ogóle KINO, to jedno, długie ujęcie, jak Roman przymierza się do chairshota, a potem następuje wiadomo co, to był miód na oczy. Muszę też się wyłamać i napisać, że opener był dla mnie drugą najlepszą walką tej gali, choć pewnie duża w tym zasługa tego, jak nisko powiesiłem poprzeczkę. Jey Uso nie jest wybitnym wrestlerem singlowym, nie jest moim zdaniem nawet dobrym, ale rozpisali historię tak, że ta jego ociężałość i momentami lekkie... zagubienie (?) idealnie się wpasowywały. Gunther już wychodząc wyglądał, jakby miał pełno w płaszczu, widać było że pewność siebie uleciała z niego już jakiś czas temu, a na dodatek spełnił się najczarniejszy scenariusz, bo Jey zapowiedział że przestanie być tym komediantem od yeetowania i go sklepie na poważnie. Całą walkę zatem mieliśmy powolne wygasanie pewności Gunthera i coraz słabszą ofensywę, nie za bardzo przypominającą metodyczne rozmontowywanie defensywy przeciwnika, by potem złożyć go na pół podczas pinu albo udusić. Z drugiej strony przez cały pojedynek Uso próbował położyć Gunthera swoją ofensywą, ale zdał sobie sprawę, że żeby ubić potężnego przeciwnika, czasem trzeba skorzystać z jego własnej broni. Albo nawet kilku. Jak więc zapowiedział 2 tygodnie temu, stał się innym człowiekiem. Gunther odklepał szybciutko, jak kiedyś Dragunovowi, tak więc psycha siedzi na leżaku i nawet drinka ma w ręce. Fajne to było, bardzo pozytywne zaskoczenie. A co mnie zdenerwowało? Aż mi się śmiać zachciało z irytacji, jak się okazało że Szarlota wejdzie jako druga, bo wielka pani oczywiście nie jest zwykłą pretendentką, żeby wchodzić jako pierwsza, jak to się przyjęło. No bez jaj. Dobrze, że zegarki nadal na Tiffy Time, bo w innym razie WMka w ogóle do wyjebania. A sama walka bez szału, widać było że chyba panie za sobą nie przepadają   O reszcie walk nawet nie wspomnę, bo mogły być na tygodniówce, no i przepraszam za 2 nieładne słowa w poście. Aha, no i podobno Becky ma wrócić za Bayley, która podobno nie jest kontuzjowana i potraktowali ją jak szmatę. Super, to niedzielna WMka popsuta przez Rudą, a już się nastawiałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...