Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Nastek vs Alex F.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  311
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.11.2003
  • Status:  Offline

Wszelkie opinie, mile widziane.

 

 

Nastek" vs Alex F. - czyli legenda judo kontra brat Fedora

 

Sylwester w ringu

31 grudnia 2005 r. Tokio. Pomiędzy godziną 10.00 a 12.00 Polskiego czasu, Paweł Nastula wyjdzie na ring federacji Pride FC, gdzie przed 70 tysięczną publicznością, stoczy swoją drugą walkę na zasadach MMA. Duże oczekiwania, oraz duże obawy. Kolejny przeciwnik z górnej półki, aczkolwiek znany głównie z uwagi na swojego brata, który od ponad 2 lat dzierży pas mistrza wagi ciężkiej – Fedora. Nikt jednak nie lekceważy Aleksandra Emelianenko. Ostatnie trzy pojedynki kończył w iście ekspresowym czasie, łącznie trwały 54 sekundy. Bardzo silny, o doskonałych warunkach fizycznych, uznawany za niebezpiecznego rywala przez całą czołówkę wagi ciężkiej federacji Pride. Przegrał tylko raz, w pojedynku z Chorwatem Mirco Cro Copem. Pozostałych 7 walk to zwycięstwa, i jedynie w debiucie na gali Bushido 1, męczył się z zawodnikiem Chute Box , Assuerio Silvą, zwyciężając ostatecznie przez nie jednogłośną decyzję. Jednakże lista jego rywali, w porównaniu do poprzedniego przeciwnika Pawła - Antonio Rodrigo Nogueiry – nie jest zbyt imponująca. Nieznany nikomu Matt Foki, wcześniej występujący jedynie na galach w rodzimej Australii. James Thompson, którego największym sukcesem było zwycięstwo przez decyzję z podstarzałym Danem Severnem. Ricardo Morais, człowiek, który pokonał Hiromitsu Kaneharę, jednak dokonał tego ponad 5 lat temu, a ostatnio występował na galach federacji pro wrestlingu New Japan, i w końcu Rene Rooze, mogący pochwalić się zwycięstwem nad przeciętnym wrestlerem – Tadao Yasudą. Oczywiście, walczył także z Carlosem Barretto, byłym zawodnikiem UFC, oraz Angelo Araujo, który pokonał Ewangelistę Santosa, ale czy są to zawodnicy, których można uznać za czołówkę MMA? W ich towarzystwie, Paweł Nastula jest mega-gwiazdą. Jednak nazwisko nie walczy… I bardzo dobrze, bo w przeciwnym wypadku, Aleksander Emelianenko byłby numerem # 2 w Pride!!

 

Entliczek, pętliczek, na kogo wypadnie ten przeciwnikiem

Zanim Nastula dowiedział się, kto będzie jego kolejnym rywalem, musiał uzbroić się w cierpliwość. Dużo cierpliwości. - Zgodnie z kontraktem muszę poznać nazwisko rywala na miesiąc przed zawodami - powiedział. Tymczasem mijały miesiące, tygodnie, dni - i nic. Spekulacje na forach internetowych nie ustawały. Już dawno fani Pawła, oraz kibice MMA nie mieli powodu do tak zażartej dyskusji. Pojawiały się nazwiska Jamesa Thompsona, Marka Colemana, Fabricio Werduma, Marka Hunta oraz... Fedora Emelianenko. Sam Nastula był coraz bardziej podenerwowany całą sytuacją. Chciał stoczyć dwie walki w 2005 roku, szlifował formę na Sylwestra, ale wizja ew. konfrontacji dopiero na marcowej gali wydawała się coraz bardziej prawdopodobna. Jednak na niecałe dwa tygodnie przed galą, wszyscy zainteresowani odetchnęli z ulgą. Przynajmniej częściowo, gdyż Aleksander nie był tym "wymarzonym" przeciwnikiem. Jednak takiego obrotu sprawy należało się spodziewać. Nobuyuki Sakakibara oraz Nobuhiko Takada doskonale wiedzą, jak dużą popularnością cieszy się judoka z Polski, w kraju kwitnącej wiśni. Walka z przeciwnikami z niższej półki, nie ma większego sensu, bo ani nie pokaże, na co tak naprawdę stać Pawła, ani też Pride nie zarobi na niej zbyt dużych pieniędzy, a trzeba pamiętać o tym, że jest to wielki biznes, a w przypadku gali Sylwestrowej - dodatkowo - konkurencja z K-1 o pozyskanie jak największej ilości widzów przed telewizorami.

 

Mordercze przygotowania

Po porażce z Nogueirą, Nastula nie odpoczywał zbyt długo. Postanowił wziąć się ostro do roboty, jednocześnie zdając sobie sprawę z błędów, jakie popełnił. - Przegrałem, bo zabrakło mi wytrzymałości, po prostu siadłem -, dlatego też we wrześniu, dla poprawy kondycji biegał po Tatrach. Brał udział w treningach bokserskich prowadzonych przez medalistę olimpijskiego w tej dyscyplinie - Krzysztofa Kosedowskiego, trenował judo z Michałem Garnysem, który jest trenerem w klubie "Nastka", i ma za sobą bardzo udany debiut w formule MMA. Ćwiczył także pod okiem Tomasza Drwala, jednego z najlepszych zawodników MMA w naszym kraju, sparował z Łukaszem Jaroszem, Robertem Joczem, oraz Łukaszem Jurkowskim, zwycięzcą pierwszej Konfrontacji Sztuk Walki, i 2-krotnym finalistą tej imprezy. "Juras" jest optymistą, co do Sylwestrowej potyczki z udziałem mistrza świata oraz europy w judo - Nastula musi przetrzymać pierwszych kilka minut, i jak najszybciej próbować go obalić. Paweł jest bardzo dobrze przygotowany kondycyjnie, jestem bardzo dobrej myśli - stwierdza. Natomiast jeden z największych specjalistów MMA & K-1 w naszym kraju, Andrzej Janisz woli się wypowiadać nieco ostrożniej. - Cieszę się, że dojdzie do tego pojedynku, tym bardziej, że rywalem Pawła będzie człowiek o tak dużym nazwisku, aczkolwiek pracował na nie głównie jego brat. Nastula powinien być odważny, rozważny i przede wszystkim musi bardzo chcieć wygrać walkę - powiedział Janisz. Z odwagą problemów nie będzie, bo przeważnie było tak, iż to przeciwnicy Nastuli drżeli ze strachu. Jednocześnie sam Paweł przyznaje, iż to zjawisko nie jest mu obce. - Strach jest zawsze i jeśli ktoś mówi, że się nie boi, to jest szaleńcem. Był, kiedy wygrywałem w judo, towarzyszył mi, kiedy wychodziłem bić się z Nogueirą. Problem w tym, by go opanować, zredukować do minimum, by nie przeszkadzał w walce. - mówi Nastula. Jednak w jednym z ostatnich wywiadów, dla programu 1 PR, mistrz olimpijski z Atlanty stawia sprawę jasno - ja się go nie boję -. I słusznie, albowiem do tej pory Aleksander był raczej kreowany na "wielkiego" zawodnika, natomiast trudno go za takiego uznawać. Zwycięstwo nad Nastulą może być jego największym sukcesem, ale w tej chwili nie jest to tak oczywiste, jak mogłoby być kilka miesięcy temu. "Nastek" poczynił duże postępy, po walce z Nogueirą wie, czym tak naprawdę jest Pride, jest świadomy tego, z kim przyjdzie mu się zmierzyć, i nie ma zamiaru poddawać się bez walki. - Walkę mam we krwi. Całe życie spędziłem na macie, brakowało mi adrenaliny, emocji związanych z oczekiwaniem na start.

 

Ring pełen przypadku

Walki w Pride rządzą się swoimi własnymi regułami. Kiedy w ringu pojawia się przeciętny zawodnik jak Alexander Otsuka, oraz legenda vale tudo, Marco Ruas, wydaje się, iż wynik może być tylko jeden - pewna wygrana brazylijczyka. Tymczasem, dzieje się zupełnie na odwrót. Gdy fenomenalny stójkowicz, jakim niewątpliwie jest Mirco Filipovic, staje w szranki z nudnym parterowcem, do tego większość walk wygrywającym przez decyzję, także uchodzi za zdecydowanego faworyta. A jednak Kevin Randlemann udowodnił, że w Pride wszystko jest możliwe. Na tym poziomie, każdy musi posiadać odpowiednie umiejętności, i każdy może sprawić niespodziankę. O wszystkim decydują sekundy, jeden popełniony błąd, chwila dekoncentracji, a wówczas zdecydowanie słabszy zawodnik, może pokonać prawdziwego mistrza (vel Nino Schembri vs Kazushi Sakuraba). Jednak czy Paweł Nastula, rzeczywiście jest słabszym zawodnikiem niż Aleksander Emelianenko, który miał do tej pory tylko jednego rywala z górnej półki? Zwycięstwa z przeciętnymi zawodnikami, nie sprawią, iż staniemy się legendą. Serce do walki, żądza zwycięstwa oraz szacunek - to tak naprawdę liczy się najbardziej, to może sprawić, iż mamy szansę zaistnieć, i - być może - w przyszłości, zyskać miano legendarnego zawodnika. Paweł Nastula, już jest kimś takim. Czuję się szczęśliwy i dumny wiedząc, że to właśnie on reprezentuje nasz kraj, na jednej z największych gal MMA w historii. I choć zapewne tego nie przeczyta, chciałem mu życzyć wszystkiego najlepszego w Nowym Roku oraz spełnienia marzeń. Jedno z marzeń fanów MMA, już spełnił - pojawiając się w Pride-, czas na kolejne - zwycięstwo.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2633-nastek-vs-alex-f/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 37
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Dejv

    9

  • Deliquent

    7

  • -Raven-

    6

  • Strong Fan

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Fajny tekst Zwiechu :). Gratulacje!

 

Sam nie wiem czego spodziewać się po Alexie. Dobrze było napisane w tekście że ma znane nazwisko,ale na to pracował głównie jego brat. W sumie Alex jedyną walkę,którą przegrał właśnie z Cro Copem czyli jedynym zawodnikiem z górnej półki i właśnie to pokazało że nie jest on znowu nie wiadomo jakim "zabijaką". Dawali ciągle w zasadzie jakichś średniaków bo gdyby stoczył z pięć walk z takimi naprawdę w miare czołowymi zawodnikami to wiadomo by było czego się spodziewać po Alexie. Sądze że walka będzie ciekawa i Nastula nie jest znów aż tak bardzo bez szans chociaż ciężko też myśleć że może tą walkę wygrać gdyż to dopiero jego druga walka na zasadach MMA. Określam szanse na 70% - 30% dla Alexa, ale mam nadzieje że te 30% wystarczy....

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2633-nastek-vs-alex-f/#findComment-26937
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 211
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mimo całej sympatii dla Polaka, nie daje mu większych szans z młodszym Emalienenko. Alexander jest po prostu zbyt dobrym strikerem (chyba nawet lepszym niż Fedor) a nastula miał zbyt mało czasu, aby na tyle poprawić stójkę, by w tej materii móc choćby nawiązać jakąkolwiek walkę z Rosjaninem.

 

A tak z innej beczki. Zwiechu, co się dzieje ze stronką o MMA: http://www.mma.i-s.pl/ ??? Od dłuższego czasu nie mogę na nią wejść. Mają jakieś problemy, czy to u mnie coś nie łapie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2633-nastek-vs-alex-f/#findComment-26942
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  311
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.11.2003
  • Status:  Offline

Raven - stronka działa, ale wchodzi się prze www.mmaniacs.pl :)

 

[ Dodano: 2005-12-29, 00:15 ]

Raven - oczywiście, masz rację, iż Alex jest zdecydowanym faworytem. Strikerem jest naprawdę bardzo dobrym, ale jeszcze raz powtarzam - nie wygrał z nikim specjalnym, stoczył tylko jedną walkę w pełnym czasie (tzn. na zasadach Bushido z Assuerio a więc i tak tylko 2 rundy). W ostatnich pojedynkach wchodził na "pełnej kurwie" (jak to mówią chłopaki z Arki Gdynia heheh) na swoich rywali, nikt nie próbował obaleń, tylko szedł na wymianę, licząc na ten jeden jedyny cios, a wiadomo, że "człowiek kopuła" ma kowadło w łapie. Jeżeli Nastek zdoła przetrwać pierwsze ataki, bądź szybko sprowadzić rywala do parteru, to ma szanse nawiązać walkę. Bardzo ważna jest także kondycja, jak sam przyznał w walce z Nogueirą wręcz "umarł", teraz jest ponoć znacznie lepiej. Szanse oceniam podobnie jak Dejv, a i tak wszystko wyjaśni się 31.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2633-nastek-vs-alex-f/#findComment-26946
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Właśnie wszystko się okaże za dwa dni. Sądze jednak że Nastula pół roku nie zmarnował i poprawił kondycje i pokaże się z miare dobrej strony podczas walki (byleby go stres nie "zeżarł" bo to też może wpłynąć negatywnie na niego).

 

A tak troche offtopicując. Jakie są wasze typy na pozostałe walki tej gali ? Oto moje typy (offtopicuje bo nie widze sensu zakładać kolejnego topica o Pride,na którym znów będą rozmawiały trzy osoby) :

 

Hayato Sakurai vs Takanori Gomi

W:Gomi

 

Dan Henderson vs Murilo Bustamante

W:Henderson - ta walka może być naprawde ciekawa.

 

Ricardo Arona vs Wanderlei Silva

W:Arona - szczerze mówiąc chciałbym aby Arona tą walkę wygrał jednak Silva może mieć wielką motywację rewanżu.

 

Hidehiko Yoshida vs Naoya Ogawa

W:Chyba raczej wygra Yoshida

 

Yuki Kondo vs. Kazuhiro Nakamura

W:Ciężko mi tu stwierdzić kto może tą walkę wygrac dlatego wstrzymam się od typu,ale sądze ze pojedynek bedzie dosyć ciekawy.

 

Sanae Kikuta vs. Makoto Takimoto

W: Raczej obstawiam na Kikute - mam nadzieje że przerwa po jakiej wraca nie wpłynie negatywnie.

 

Emelianenko Fedor vs Zuluzinho

W:Fedor - mam nadzieje że tu nie bedzie żadnej niespodzianki i Fedor pokaże że jest obecnie nie do zatrzymania.

 

Mirko 'Cro Cop' Filipovic vs Mark Hunt

W:Cro Cop - walka powinna być ciekawa jednak czy Chorwat zdoła znokautować swoim słynnym kopnięciem ? Kto wie ?

 

Ken Kaneko vs Charles Bennett

W: Bennet - walka parodia,ale niech bedzie.

 

Paweł Nastula vs Aleksander Emelianenko

W:Nie chce źle "prorokować",ale...

 

Kazushi Sakuraba vs Ikuhisa Minowa

W:Sakuraba pomimo ze ma najlepsze lata już za sobą.

 

James Thompson vs Giant Silva

W: nie wiem bo nie obchodzą mnie obaj panowie :).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2633-nastek-vs-alex-f/#findComment-26949
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  789
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.09.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

gdzies mozna dorwac Video z gal PRIDE'a? :-o
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2633-nastek-vs-alex-f/#findComment-26954
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  311
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.11.2003
  • Status:  Offline

Na Emule, Torrentach i DC++ masz tego mnóstwo.

 

[ Dodano: 2005-12-29, 15:43 ]

A jeżeli chodzi o typy...

 

Lightweight GP Final - Sakurai vs Gomi - raczej Gomi, ale fakt iż Sakurai doszedł do finału, świadczy o tym, że jest w świetnej formie, i tu może być mały shocker

 

Welterweight Final - Henderson vs Bustamante - Busta lepiej boksuje, i jest lepszy w parterze, natomiast Hendo to świetny zapaśnik. Jednak stawiam na Bustamante, ostatnio Henderson przegrał z Rogerio Nogueirą przez balachę, a więc styl walki BTT raczej mu nie pasuje.

 

Middleweight Title - Silva vs Arona - nie lubię Arony, nie lubię też Vanda. Silva musi zupełnie zmienić strategię w stosunku do ich pierwszej konfrontacji. Ale jak będzie agresywny, to Rysiek ma większe szanse na obalenie. Jeżeli Silva nie poprawił swoich umiejętności zapaśniczych oraz BJJ, to walka będzie bardzo podobna do pierwszego pojedynku. Stawiam jednak na Silvę, myślę, że zrobi wszystko aby zatrzymać pas (a Arona, aby go zdobyć).

 

Yoshida vs Ogawa - stawiam jednak na Ogawę. Lepiej stabilizuje pozycję w parterze, jest także nico silniejszy. Aczkolwiek wolę aby wygrał Yoshi, zwłaszcza po tym co pokazał w walkach z Silvą, polubiłem tego zawodnika.

 

Kondo vs Nakamura - Nakamura jest "w gazie" wygrał z Igorem, Randlemanem. Jeżeli szybko sprowadzi walkę do parteru, to powinien wygrać.

 

Kikuta vs Takimoto - zbyt duże doświadczenie Kikuty, on jest faworytem. Takimoto w swoich walkach nie pokazał nic ciekawego jak do tej pory

 

Fedor vs Zuluzinho - Fedor - jeśli nie olał treningów (a wątpię aby tak się stało kiedykolwiek) - wygra w 1 rundzie, przez G&P, balachę lub duszenie zza pleców. Jednak ma problemy z zawodnikami odpornymi na ciosy (Fujita, Cro Cop), a Zulus ma twardą szczenę. Sądzę jednak, że sobie poradzi.

 

Ken Kaneko vs Charles Bennet - Bennett wygra w 1 rundzie, jak będzie inaczej to znaczy, że dostał sporą sumkę pod stoliczkiem

 

Paweł Nastula vs Alex - patrz kilka postów wyżej :)

 

Sakuraba vs Minowa - hmm... Niby Sakuraba jest lepszym zawodnikiem, ma większe doświadczenie, trenował w Chute Box itd. ale, Minowa jest bardzo niedoceniany. Stawiam na Minowę, bo Pride szuka następcy dla Saku, i kto wie czy nie będzie jakiegoś przekrętu...

 

James Thompson vs Giant Silva - Colossus może mieć problemy z uwagi na dobre warunki fizyczne rywala. Jednak, jeśli zdoła podejść bliżej przeciwnika i zada mocny cios - będzie po walce.

 

[ Dodano: 2005-12-29, 15:48 ]

Ajjj, nie pamiętam czy o tym pisałem, ale retranmisja z tej gali będzie w Polsacie Sport 7.01 w sobotę chyba o 20:30.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2633-nastek-vs-alex-f/#findComment-26956
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

No i tydzień po gali Polacy zobaczą występ Nastuli w TV. Co za bezsens :???: . Ale przynajmniej tyle że pokażą tą galę chociaż tyle...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2633-nastek-vs-alex-f/#findComment-26959
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  529
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.11.2003
  • Status:  Offline

Eh pełen zawód myslałem ze pokażą gale na Zywo :evil: a tu taka niemiła niespodzianka..dobrze ze wogole pokażą

eh ale to juz nie to samo znajac zwycięsce; :sad:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2633-nastek-vs-alex-f/#findComment-26960
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  311
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.11.2003
  • Status:  Offline

Niestety panowie - KRRiTV zadziałała po 1 gali.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2633-nastek-vs-alex-f/#findComment-26979
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  527
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2003
  • Status:  Offline

Ostatnio zainteresowalem sie ale K1 ;P Widzialem jak pluli zebami i jak Schild (pisowani?) dewastowal rywali wygrywajac GP 05 bez mniejszych problemow. Jednak MMA jest wg mnie ciekawsze a przynajmniej ma potencjal byc takowe. W koncu tu ma sie wieksze pole manewru. Jednak gdy widzialem jak przez 10 minut (w dwoch walkach) kolesie sie "sciskali" w parterze to stwierdzilem ze takie cos ssie. Pasywne walki sa nudne jak flaki z olejem z kolei szybkie nie mozna nazwac walkami. No bo co to za walka ktora trwa 10 sekund. Z checia obejrze ta gale na polsacie i wtedy ocenie czy mma warte jest zachodu:)

A co do Nastuli to wczoraj na eurosporcie widzialem jego rywala. Wyglada grozniej niz jest w rzeczywistosci. Fakt ze uderzenie ma ale jesli Nastula bedzie szybki i slamnie go pare razy na mate zanim rusak mu dowali to szanse ma, tyle ze wygrac przez decyzje sedziow po 10+5min trzymania w parterze:P

Fajny text Zwiechu, pozdro.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2633-nastek-vs-alex-f/#findComment-27005
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

DDP: Nie wszystkie walki w parterze są nudne.Owszem zdarzają się takie przy, których można usnąć,ale również zdarzają się takie, które w parterze są naprawde fajne (zresztą walki w stójce też są niekiedy nudnawe,ale to szczególnie jak jeden gościu potrafi walczyć, a drugi jest cieńki bądź nie ma kondycji vide:Heath Hering vs. McGee - tak się to chyba pisze). Tak więc nie wszystko jednakowo warto oceniać :).
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2633-nastek-vs-alex-f/#findComment-27015
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  527
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2003
  • Status:  Offline

Dejv: wiem ze nie ma co uogolniac po zobaczeniu dwoch walk w wykonaniu jakis "amatorow". To tak jakbym chcial kogos przekonac do wrestlingu puszczajac walki Hogana lub Warriora :P
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2633-nastek-vs-alex-f/#findComment-27018
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Offtopicując: DiDi nie czepiaj się Warriora, bo G0L0B Cię ugryzie ;)

 

Trzymam kciuki za Nastka... przeczucie powiada mi, że wygra tą walkę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2633-nastek-vs-alex-f/#findComment-27031
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

Niestety panowie - KRRiTV zadziałała po 1 gali.

 

tzn ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2633-nastek-vs-alex-f/#findComment-27033
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Śmiało można mówić, iż premierowe Raw na Netflixie to spory sukces, przynajmniej pod względem zainteresowania. Netflix przekazał, że epizod z 6 stycznia międzynarodowo zebrał 4,9 miliona widzów. W samych Stanach Zjednoczonych show oglądało 2,6 miliona osób. Te statystyki robią wrażenie, bowiem to wzrost aż o 116% względem najchętniej oglądanego odcinka Raw z 2024 roku. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ostatni epizod poniedziałkowej tygodniówki był mocno promowany. I sporo osób było zainteresowanych tym, jak będzie to teraz wyglądać na Netflixie. Wkrótce przekonamy się, czy te liczby to będzie mniej więcej stały trend. Eric Bischoff w najnowszej odsłonie swojej audycji "83 Weeks" odniósł się do reakcji publiczności podczas wspomnianego Raw na pojawienie się Hulka Hogana. Rzuciło się w uszy, to jak ikona została wybuczana w Intuit Dome. Bischoff próbował wyjaśnić tę sytuację. Zwrócił uwagę, że wiele osób, których nie było do tej pory w Kalifornii nie jest świadome, jak politycznie nastawiony jest ten stan. A po ostatnich wyborach prezydenckich w USA, Hogan i Donald Trump są jakby "zrośnięci" ze sobą w oczach wielu. Bischoff przyznał, iż Hulk może być rozczarowany. Ale nie powinien być zaskoczony czy zszokowany taką, a nie inną reakcją publiczności na jego osobę. Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Spadek w jakości kart niestety już był zauważalny w poprzednich miesiącach - szkoda, że z ciekawej, trochę innej federacji od reszty powstaje kolejny identyczny produkt.
    • Grins
      Co ten Lauderdale odpierdala... Może do Allie nic nie mam ale Effy to dno a nie zawodnik, nie chciałem tego widzieć może i dobrze że nie ma już tyle czasu tego śledzić, teraz gdy Gage odszedł z GCW raczej już nie będę tak zerkał na ten produkt tym bardziej jeśli ktoś taki jak Effy jest brany pod uwagę jako Main Eventer gali, pojebało totalnie Brett'a że stawia na ten odpad.   
    • Mr_Hardy
      Private Party te panie do świętowania mogli wybrać ładniejsze... Haha, fajny trolling z wejściem Stricklanda. Te zawiedzione miny 🤣. Genialny motyw z przerzucaniem Ricocheta między Archerem i Hobbsem. 🤣 Harley nie dość, że bardzo ładna, to jeszcze przezabawna. Śmiechłem ja Dax Harwood poślizgnął się i wywinął orła. Przewijałem kilkukrotnie. Bardzo fajne Dynamite, pełne dynamicznej akcji. Te niecałe dwie godziny minęły mi bardzo szybko. Super się to oglądało!
    • Mr_Hardy
      EDIT: Oj nie w tym temacie. Proszę skasować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...