Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

TNA Hardcore Justice (zapowiedź, spoilery, komentarze)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Po czym wnioskujesz, że tak było? ArthurWF tak napisał i po nim powtarzasz? Jakoś na ostatnim IW sponsor nie przeszkadzał im zrobić młócki w Street Fight. Nawet pojawiła się u Hernandeza krew, bodajże po ciosie w łeb kijem kendo.

 

Nie dlatego, że Arthur tak napisał tylko dlatego, że TNA jeśli się postara to daje nam naprawde dobre PPV. Mówiło się o odbudowie X Division i dostaliśmy rewelacyjne PPV, a tutaj z Hardcore Justice było podobnie tylko, że TNA nie wykorzystało tego co mogło zaoferować i według mnie to nie była tylko ich decyzja tylko ktoś z zewnątrz ( np: sponsor ) maczał w tym swoje palce.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals

  • Odpowiedzi 80
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Icon

    7

  • Wojtax

    5

  • E_9

    5

  • Sebu

    5

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  16
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.05.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mnie się gala całkiem podobała, jak na brak hardcore'u. Krótko:

 

Opener: X-Division title Austin Aries vs. Alex Shelley vs. Brian Kendrick - o dziwo walka mnie nie porwała. Było parę fajnych akcji ze strony Shelley'a i Kendricka, nawet Aries coś tam sklecił, ale ogólnie - bez emocji. Tak samo po ogłoszeniu zwycięzcy (jednak po cichu liczyłem na Alexa :))

Swoją drogą, Brian nie powinien trzymać mikrofonu w łapie. Jego speech wygląda tak: popitoli przez półtorej sekundy (i tak się nie da tego zrozumieć) i to wszystko...

 

KO's Tag Team Championship Match Rosita & Sarita vs Tara & Ms. Tessmacher - Mimo nieciekawej technicznie Ms. Tessmacher (która jednak ewidentnie nad sobą pracuje, wydaje się być coraz lepsza) walka była udana. Kilka ciekawych spotów, głównie wykonywanych przez Tarę. Lubię tę zawodniczkę, gdyż potrafi podnieść poziom walki :). Zwyciężył tag-team Amerykanek, co mnie niespecjalnie zdziwiło.

 

BfG Series "The Pope" D'Angelo Dinero vs. Devon - Początek mnie nawet rozbawił :D Sama walka z kolei wyszła nieźle (jak na podstarzałego Devona - latać po ringu to on już nie będzie, ale pokazał na co go stać). Nie zapadła mi w pamięć, lecz nie zasnąłem podczas jej trwania. Co do końcówki: czy tutaj się szykuje jakiś grubszy feud, nie jakieś smyranie po jajkach, jakie oglądaliśmy ostatnimi czasy? Oby.

 

TNA Women's Knockout Championship Mickie James vs. Winter - moja ulubiona Knockout - Mickie James 8-) Pojedynek był całkiem ciekawy, z zaskakującą końcówką. Winter trzyma pas, który, mam nadzieję, będzie powodem wydłużenia czasu antenowego (którego ostatnio w ogóle nie było) dla feudu Hardcore Country vs. Pani Zima.

 

BfG Series Rob Van Dam vs. Crimson - Dobra wiadomość dla wszystkich ,,fanów" RVD :). Co do walki - podobało mi się. Parę soczystych akcji (spear znienacka, Jerry Lynn wbiegający na ring itp.). Crimson szczytujący (ale mi się napisało ;)) na liście, RVD bez szans na pierwsze miejsce (wg mnie). Może na tygodniówce będzie wylewał żale na Jerry'ego i będą jakieś tarcia między nimi.

 

Fortune vs Immortal - Świetny pojedynek. Abyss i Big Poppa Pump bardzo ładnie się podkładali, a Gunner biegał wokoło i robił zamieszanie. Dużo efektownych akcji ze strony latających członków 4tune (właściwie od początku było wiadomo, kto wygra). Chris Daniels raz zbotchował, ale jakoś odratował spot Kazarian (bodajże). Da się przeżyć. Podobał mi się moment, gdy Chris uratował Stylesa przed upadkiem na stół. Ich domniemany feud pewnie będzie odłożony na potem. Pozycja Abyssa chwieje się coraz bardziej ;)

 

Bully Ray vs Mr. Anderson - bardzo mi się podobało. Dużo akcji pozaringowej na początku walki (po cichu liczyłem na bleeding Raya, ale nie pykło). Na ringu też walka trzymała poziom - Ray wykonał nawet swojego Cuttera (szkoda, że nie Bubba Bomb - lubię tę akcję). Zakończenie typowo heelowskie - na plus. Ale dupek z tego Raya! :P

 

World Tag Team Championship Beer Money vs. Mexican America - Świetna walka, chyba najlepsza na całym PPV. Silni, a jednocześnie skoczni piwosze w ładnym stylu dokopali Meksykańcom. Brakowało mi jakiejś brudnej zagrywki tych drugich, np. odnowienie małej kontuzji Storma (bo po tej już chyba śladu nie ma). Swoją drogą, chant Beer Money potrafi wzbudzić ciarki nawet na niewielkim Impact Zone. Z publiką liczebną jak w WWE byłoby to jak uderzenie pioruna :D

 

 

World Heavyweight Championship Sting vs Kurt Angle - Pojedynek poprawny - nic więcej nie można o nim powiedzieć. Walczyli dwaj doświadczeni, lecz niestety już niemłodzi zawodnicy, toteż nie mogli skakać po ringu jak jakieś szympansy. Jednak każdy z nich co nieco pokazał. Ten pas jest jakiś przeklęty - każdy jego posiadacz staje się albo wariatem (Sting), albo heelem. Może jakiś nadnaturalny storyline? Byłoby chociaż trochę śmiechu... No dobra, przesadzam :P

 

Ocena PPV: 6/10 - odejmuję dwa punkciki za hardcore bez hardcore'u. Jednak otrzymałem kawał wrestlingu, który przełknąłem bez popitki i nawet mi zasmakował :D

 

A ta sprawa z ,,niehardkorem" wg mnie też wynika z zastrzeżeń sponsora. Na innych galach fedka jakoś nie boi się pobrudzić maty ringu krwią, więc tutaj może tego zrobić nie mogli... Cóż, biznes to biznes.

Czekam na rewanż na przyszłorocznym HardCore Justice (o ile się odbędzie). Krwi i flaków!!


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A ta sprawa z ,,niehardkorem" wg mnie też wynika z zastrzeżeń sponsora. Na innych galach fedka jakoś nie boi się pobrudzić maty ringu krwią, więc tutaj może tego zrobić nie mogli... Cóż, biznes to biznes.

Czekam na rewanż na przyszłorocznym HardCore Justice (o ile się odbędzie). Krwi i flaków!!

Oczywiście, wszystko to wina sponsora. Problem w tym, że mają z nimi podpisane papierki na rok, więc jeszcze przez trochę będziecie mieli kogo obwiniać. Ważne, że jak w WWE nie ma krwi to jest beznadziejne, Vince to głupek i tak dalej :twisted:


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Z tego co pamiętam to Direct Auto Insurance zawarło z TNA umowę sponsorską tylko na gale PPV. Ja nie stwierdzam faktów że Hardcore Justice było takie jakie było dzięki sponsorowi, to była tylko moja subiektywna opinia.

 

The partnership, which will run through July, 2012, provides Direct Auto with promotional rights to all of TNA's multiple events, including their flagship television program IMPACT WRESTLING (Thursdays, 9pm ET/PT on SPIKE), billboard sponsorship and exposure at all TNA pay-per-view events as well as more than 50 of TNA's IMPACT WRESTLING WORLD TOUR live shows held in the U.S.

 

coś słabo pamiętasz jak na gościa co TNA ma rozpracowane na kawałeczki.

 

Hard(core) Justice okazało się ot takim zapychaczem PPV, co jeszcze bardziej dobitnie pokazuje, że należałoby ograniczyć liczbę PPV do 8. Myślę że byłaby to w miare sensowna liczba.

Walki nie porywały. Wielu przypadkach brakowało czegoś, co pozwoliłoby się wczuć. No i ta felerna nazwa. Jak wszyscy wiedzą, takie drobne rzeczy, które wypadałoby poprawić i nikt by się nie natrudził leżą i kwiczą w TNA i nikt się nimi nie zajmuje...

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dokładnie, nawet 6 PPV co 2 miesiące nie byłoby złe. Zostawić BFG, Destination X, Lockdown, Slammiversary, Sacrifice i Hardcore Justice (ale jako hardcore) lub Genesis (jako gala "debiutów). 6, no może 8 tematycznych gal miałby i prestiż i dobrze podbudowane storyline. TNA ma za mało czasu antenowego żeby dobrze podbudowywać widzów do comiesięcznych gal PPV. To się sprawdzało w WCW gdzie były 2 duże gale w tygodniu (łącznie 3,5 godziny czasu antenowego a i czasy były inne) oraz teraz w WWE, gdzie mają RAW i Smackdown i wyższe ratingi.
Egoista, alkoholik, fan wrestlingu lat 90-tych :)

7062611814df90a2160f60.jpg


  • Posty:  3 495
  • Reputacja:   383
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Mogłoby zostać 12 PPV, ale zamiast Xpolsion dać te 45 min. na tygodniówkę dla dywizji X.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      No. Słynny Road Dogg. To w dużej mierze on odpowiada za ten wybitny poziom Smackdown. Może tu powinna odbyć się jakaś zmiana. Cóż, zakładam, że to dobry kumpel Huntera, więc pewnie nic w tej kwestii się nie zmieni. No nic pozostaje czekać na kolejny odcinek, który i tak nie powali na łopatki, bo odcinki już nagrane wcześniej zawsze jakoś wzbudzają u mnie mniej emocji i nigdy nie przepadałem za takimi manewrami, ale pisze się trudno. Obejrzeć i tak się obejrzy.
    • IIL
      Z pozostałych pasuje mi najbardziej L.A Knight. Gościu nie miał jeszcze głównego pasa, a jego momentum było systematycznie używane do podkarmiania runów Romana czy Cody'ego. Zwycięstwo nad Cena w ostatniej walce, to coś jak złamanie streaku Takera - zawsze będziemy o tym pamiętać i tego mu życzę.
    • KyRenLo
      Teraz to ja już mam podobnie. Zapowiada się na finał Jey vs. Gunther (Walka numer 100) lub LA Knight vs. Gunther. I o ile lubię LA i chciałbym go kiedyś zobaczyć z głównym pasem to nie pasi mi na finałowego rywala Ceny. Uso nawet nie będę komentował. Rozczarował mnie ten jeszcze nie zakończony turniej.
    • KyRenLo
      AEW: Worlds End 2025 Data: 27/12/2025 NOW Arena Hoffman Estates, Illinois
    • Grins
      To akurat mnie rozśmieszyło   
×
×
  • Dodaj nową pozycję...