TNA Hardcore Justice (zapowiedź, spoilery, komentarze)

[Go 2 Sleep]

Wątpie byśmy zobaczyli

barbed wire steel cage

.Ja nawet tego nie wymagam,bo to nie jest federacja UV,ale naprawdę będzie nieciekawie jeśli wszystkie matche będą bez stypulacji,na tej gali powinniśmy zobaczyć wszystkie walki w hardcore'owych stypulacjach.Nie liczę na Monster Ball match czy Elevation match,bo Hogan z Bischoffem pokazali nie raz,że mają gdzieś stypulacje rodem z TNA. Chciałbym po prostu zobaczyć jakiś No DQ,jakiś Ladder match,może nawet TLC,co byłoby świetne albo Full Metal Mayhem,który ostatni raz oglądaliśmy prawie rok temu.Nie sądze,że TNA musi ściągać wrestlerów takich jak Raven,bo sami mają również paru wrestlerów nie bojących się hardcoru...Hardcoru zresztą nie ma mowy,bo co to jest dostać parę chairshotów? Przecież TNA na pewno nie da jakieś ostrzejszej stypulacji.

[Jaszczur]

Było wielokrotnie powtarzane, że Sting będzie miał po kolei Andersona, Kurta, Flaira i Hogana.

[pablo modjo]

Aktualizacja karty w pierwszym poście (oficjalna ze strony TNA). Kilka walk z worka i karta zapełniona...

[Rayne]

Wow, wychodzi na to, że RVD chyba wreszcie przegra Chyba że rozstrzygnięcia w ogóle nie będzie, bo w sumie jak to tak, Rob nie przegrywa przecież

[marcel]

Trzeba coś skrobnąć o nadchodzącej gali. Jak na „najbardziej barbarzyńskie PPV roku” jest ubóstwo. W sumie karta nie jest jakaś tragiczna, ale brak stypulacji razi w oczy i mogła być to dużo atrakcyjniejsza gala. Dla przykładu WWE na potrzeby Extreme Rules zrobiło każdą walkę w innej stypulacji. Pewnie tutaj i tak poleje się krew, no ale niesmak pozostanie.

 

Sting vs Angle – Tu by się przydał No DQ Match. W poprzednich walkach Sting z rywalem często przechadzał się po trybunach żeby zatuszować niedoskonałości ringowe i tutaj pewnie będzie tak samo. DQ pozwoliłoby ponapiepszać się po hali, co byłoby małym odniesieniem do Empty Arena Match, który był często przypominany na IW. Jeszcze w tym roku nie widziałem żadnej dobrej walki o WHC Title i obecność Angle jest nadzieją na poprawę sytuacji. Kurt z każdego jest w stanie wyciągnąć maksimum i musimy poznać nowego WHC. Sting ma w zanadrzu feud z Flairem i Hoganem, dla Angle to ostatnie miesiące przed przygotowaniami do Olimpiady, kiedy może sobie pozwolić na noszenie pasa.

 

X Division Title – Prosiło się o Ladder Match i jak na złość dostaniemy singlowy pojedynek. Walka i tak wyjdzie świetnie, bo ma w składzie Ariesa i Shelleya i może zostać Show Stellerem. Nie kupuje Kendricka i chciałbym żeby na tej gali stracił pas. Aries ma wszystko, co trzeba mistrzowi i chciałbym zobaczyć jego feud z Alexem bez BK u boku.

 

Mexican America vs Beer Money – Kolejna walka, której przydałaby się dodatkowa stypulacja. Street Fight, który dali na IW powinien odbyć się na tej gali. Był całkiem niezły, ale jak wszystko na tygodniówce trwał raptem kilka minut. Mimo storylinowej kontuzji kolejnego członka mistrzów nie wydaje mi się żebyśmy już teraz doczekali się zmiany posiadaczy pasów. Zbliża się to nieuchronnie, ale przewiduje dopiero okolice października, tuż przed BFG.

 

Pope vs Devon – Powinni to dać jako opener żeby mieć już z głowy. Nie wiem, czy można to nazwać feudem, bo oprócz słownego opieprzania Devon jakoś nie ingeruje w to, co robi Pope. Oby coś ruszyło na gali. Na razie to niewypał, a Dinero z ME spada coraz bardziej w dół hierarchii. Przykre to jest.

 

RVS vs Crimson – Na tygodniówce Mr. Taunt zdobył punkty, więc tutaj będzie odwrotnie. Nic więcej od tej walki nie oczekuję. End of story.

 

Fortune vs Immortal – Walka wzięta prosto z dupy. Konflikt tych grup został zakończony na Lockdown, a tu ni z gruchy, ni z pietruchy wracają do tego, tylko po to, żeby zapełnić do końca kartę. Coś się psuje w relacjach Stylesa z Danielsem. Wpierw potajemne rozmowy w cztery oczy, a ostatnio pierwsze starcie na słowa. Na gali zdarzy się coś, co doprowadzi do przegranej Fortune i feudu przyjaciół. Pewnie to będzie jedyna walka, w której zobaczymy krew (u Abyssa oczywiście).

 

Mr. Anderson vs Bully Ray – Powtórzę to, co napisałem po IW. Jeśli Anderson będzie niszczył Immortal od środka to jestem za. W innym przypadku nie widzę sensu tego konfliktu, tym bardziej jeśli Anderson wyjdzie na leszcza i zostanie wypieprzony z grupy.

[Opportunist]

A wy narzekaliście że Extreme Rules od WWE jest mało hardkorowe... Tam przynajmniej były jakieś stypulacje i było pare fajnych spotów, a tutaj? Wszystkie walki są singles matchami, i jak chociaż raz poleje się krew to będzie dobrze A szkoda, bo jakby były stypulacje to bym obejrzał bo dawno nie widzieliśmy dużej ilości hardkoru w wykonaniu TN... Impact Wrestling!

[Icon]

Ja tu czekam na koniec IMMORTAL a tu zanosi się na rozpad 4tune.

Spodziewam się krótkiego feudu na linii AJ - FA.

Nie mniej na BFG znów się zjednoczą i dostaniem ( wiadomo jakich stron ) "lidyl lokdałn mecz".

Co do samego PPV Abyss na plakacie i w filmiku promującym nie ma "własnego" jakiegoś bardzo hard - core 'owego meczu zakrawa mi na przejaw geniuszu EE.

Liczę bardzo na mecz o X title i zmianę posiada pasa.

Ciekawe ile potrwa starcie Crimsona z RVD. Fajnie by było jakby od mocnej wygranej nad byłym WHC, TNA zaczęło poważne uwiarygodnianie Crimsona jako przyszłego potencjalnego mistrza.

[Jeffrey Nero]

Mam nadzieję, że przed galą zmienioną stypulacje jakiejś walki na Hardcore. A znając geniusz Erica i Hulka mogą ogłosić, że wszystkie walki na tej gali mają stypulacje Hardcore.

[Adrian!]

Kurt Angle vs Sting - jedynie obecność Kurta w tej walce zachęca mnie do obejrzenia tej gali do końca i możliwe, że nie przewinę jej. Jeżeli nie będzie jakiejś stypulacji, a pewnie nie będzie, bo kontrakt podpisali, choć to TNA, to pewnie wyjdzie jakiś średniak, aczkolwiek lepszy niż w walce z RVD. Jakoś nie chce mi się wierzyć w to, że Immortals się nie pojawią, czy coś w tym stylu. Może wygra "nieczysto" i będzie powód do tego, by przedłużyć ich feud, dać rematch Stingerowi, bo Kurt przecież chce pokonać Angle bez pomocy nikogo...Nie wiem, może coś przeoczyłem na galach, ale dziwnie by było, gdyby Immortals się nie pojawili, choć chętnie bym Main Event bez żadnej mordy od nich w okolicach ringu. Chciałbym, żeby wygrał Angle, choć 3 tygodnie i kolejna zmiana posiadacza pasa? W siedem miesięcy mieliśmy już sześć zmian...

 

Brian Kendrick vs Alex Shelley vs Austin Aries - to prawdopodobnie będzie najlepsza walka i z miłą chęcią ją obejrzę. Każdy z nich jest bardzo dobry w ringu, więc myślę, iż gwarantuje to, że skradną show. Każdy wynik mnie zadowoli.

 

Mexican America vs Beer Money - wydaje mi się, że Hernandez i jego partner wykorzystają 'kontuzje' rywali i zdobędą pasy. Nie chciałbym, żeby tak było go Piwoszy ogląda mi się świetnie jako championów i będę na nich liczył, ale wygląda na to, że wkrótce stracą tytuły i być może już na tym PPV?

 

Pope vs Devon - już sama myśl o tej walce powoduje, że robi mi się niedobrze. Szczerze to nie lubię ich obydwu i obojętny jest mi wynik walki...Albo nie, wolę żeby wygrał Papież i tak też obstawiłem w typerze.

 

RVD vs Crimson - RVD to dla mnie taki Kingston TNA, z tym, że bardziej Main Eventerowi. Szczerze mówiąc w takich walkach jak ta, czy z Jerrym Lynnem na poprzedniej gali mi nie przeszkadza, więc obejrzę tą z chęcią. Liczę jednak na podtrzymanie streaku Crimsona, bo po co mieliby go teraz przerywać?

 

Fortune vs Immortal - stawiam na wygraną tych drugich. Pewnie dojdzie do jakichś niesnasek pomiędzy AJ'em, a Danielsem i mam nadzieje, że jak to ma się skończyć czyimś turnem to tylko Danielsa, bo nie chce teraz Stylesa jako heela i nie wyobrażam sobie.

 

Mr. Anderson vs Bully Ray - jak pisałem w temacie o impactcie 100 razy bardziej wolę Kena jako face'a i być może w tym pojedynku to on nim będzie. W ogóle jakby ten cały konflikt prowadził do face turnu Kena to bym się cieszył, bo nie pasuje mi w tej stajni...Wydaje mi się, że Ray pokona Andersona, a co potem? Nie wiem.

 

Gala zapowiada się...słabo. Słabo wypromowane i czy coś uratuje tą gale? Nie wiem.

[Sebu]

Tak na szybciutko, z tego co mnie interesuję choć trochę:

 

Kurt Angle vs Sting

Uważam, że tą walkę mogłaby uratować stypulacja. Co prawda Angle wyciśnie z każdego niezły pojedynek, w dodatku jest to starcie face vs face, ale i tak mam złe przeczucie. Obym się mylił. Mam nadzieję, że Kurt odbierze mu tytuł (wieki go nie posiadał...), przepraszam że jestem na NIE jeżeli chodzi o walki Sting/Flair, Sting/Hogan, tym bardziej o pas (Hogan na wózku + pas, który cniby ma zdobyć, przepraszam, nie kupuję tego). Przepraszam że nie potrafię zrozumieć, dlaczego oni chcą te programy kontynuować. Na temat promocji się nie wypowiadam, nie oglądałem ostatnich iMPACT! Wrestling.

 

RVD vs Crimson

Terminator vs przyszły terminator - coś ze mną nie tak, ja na to czekam! Może dlatego, że Crimson jeszcze nie przegrał, A Rob Van Taunt nie lubi przegrywać, bo w końcu 3/4 rosteru to nie jego poziom, on i Hardy to wielkie gwiazdy i takie tam. Nie chodzi mi o sam poziom pojedynku, bo ten - jak przystało na TNA'owskie pojedynki Van Taunta - nie będzie pewnie za wysoki (no, może ta z DX była dobra), ale o samego zwycięzce. Stawiam jednak na Crimsona, jak przegra to z Hoganem po porażeniu paralizatorem.

 

Kendrick vs Shelley vs Aries

O tak, to z pewnością będzie znakomity pojedynek. Trzech świetnych ringowo wrestlerów z pewnością stworzy najlepszą walkę na całej gali (o to akurat nie będzie trudno), byle dali im więcej niż 15 minut, choć patrząc na ilość walk - zaczynam wątpić. Zwycięzca? Lubię każdego z nich, dla Ariesa to dopiero drugie PPV, on może zaczekać. W prawdzie postawiłem na Kendricka, ale zaczynam się zastanawiać czy czasem tytułu nie zgarnie Shelley, by rozpocząć feud.. z Sabinem? Zalezy kiedy on wróci, pokonać Briana zawsze może na tygodniówce/następnym PPV.

 

Śmierdzi mi tu jakąś podpuchą ze strony Bischoffa. Nie ździwiłbym się, gdyby w trakcie gali dodano do wszystkich walk stypulację. Z jedenj strony, dla nas - osób zasysających galę z neta, będzie to dobrze, ale śmiem twierdzić, że dla samej federacji nie do końca. Brak "zapowiedzianego hardcoru" odbije się pewnie na ilości wykupień, która i tak nie przekroczy pewnie 5 tys. O pozostałych walkach nie mam siły się wypowiadać, interesują mnie one jak aktualny sklad Immortals, a obejrzę tylko dlatego, że pewnie nie będę miał co robić poniedziałek rano.

[MelinaFan]

Ja tu czekam na koniec IMMORTAL a tu zanosi się na rozpad 4tune.

 

Wydaje mi się, że koniec Immortal też jest już bliski. Coś mi się wydaje, że na BFG powalczą Hogan i Sting. Zwycięstwo tego drugiego dzięki odpowiedniej stypulacji sprawi, że organizacja wróci do rąk Dixie. A tymczasem można już składać gratulacje Kurtowi za zdobycie pasa mistrza TNA. Wydaje mi się, że Mexican America i Winter również dopną swego, co w przypadku tych pierwszych osobiście mnie cieszy.

[Arthur Credible]

Brak "zapowiedzianego hardcoru" odbije się pewnie na ilości wykupień, która i tak nie przekroczy pewnie 5 tys.

 

Śmiać mi się chce gdy ktoś pisze takie rzeczy nie znając tematu. Od czasu gdy TNA bardzo mocno zaczęło promować TNAonDemand.com drastycznie spadła liczba wykupień gal PPV. Ale czy to oznacza że federacja straciła? TNA bardzo mocno stawia na publiczność internetową, ba nawet więcej informacji TNA przekazuje fanom właśnie przez internet niż telewizję. Gala PPV TNA kosztuje chyba 35 $ z tego co dobrze pamiętam, miesięczny pakiet na TNAonDemand.com kosztuje dokładnie 3,95 $. Tylko głupiec nie skorzystał by z okazji by obejrzeć galę PPV TNA w internecie za niecałe 4 $. Wrestling się zmienia, zmienia się technologia, TNA jakby idzie z duchem czasu i korzysta z zdobyczy techniki, internet w dzisiejszych czasach jest nawet bardziej popularny niż telewizja, więc czemu z tego nie skorzystać? Liczba wykupień PPV może być nawet te 5 tys, a skąd mamy widzieć ile ludzi obejrzało to PPV za pomocą TNAonDemand.com? Nie zdziwił bym się gdyby to było nawet ponad 100 tys albo i lepiej. Fakt że TNA bardzo mocno promuje tą stronę może oznaczać że ten pomysł okazał się sukcesem i przynosi nie małe dochody.

[fanatyk2009]

KARTA:

1. TNA World Heavyweight Championship

Sting © vs. Kurt Angle

 

* Jak dla mnie wynik ciężki do przewidzenia, z jednej strony myślę że Kurt wygra, a z drugiej że pas nadal będzie trzymał Sting, mimo wszystko stawiam na Stinga.

 

2. TNA World Tag Team Championship

Beer Money, Inc. (Bobby Roode and James Storm) © vs. Mexican America (Anarquia and Hernandez)

 

* Nie zdzierżę jeśli po tej gal pasy będą nosić Mexican America, o ile jeszcze Hernandeza w miarę lubię tak drugi człon tego TT mnie wkurza i jest cienki jak barszcz, stawiam na BM. Chociaż znając życie kontuzja jednego z piwoszy oraz pomoc los prostituas mogą doprowadzić do zmiany posiadaczy pasów.

 

3. TNA Women's Knockout Championship

Mickie James © vs. Winter

 

* Ogólnie zwisa mi ten pojedynek, aczkolwiek wolałbym gdyby wygrała Winter, Mickie mi się już przejadła jako mistrzyni...

 

4. X division championship

Austin Aries vs. © Brian Kendrick vs. Alex Shelley

 

* Będę się cieszył bez różnicy kto wygra, tylko żeby to nie był Kendrick, osobiście stawiam na Ariesa.

 

5. SIX MAN TAG TEAM MATCH

Fortune vs. Immortal

 

* Zwycięstwo Immortal oraz feud na linii AJ - Daniels.

 

6. BOUND FOR GLORY SERIES MATCH

Rob Van Dam vs. Crimson

 

* Myślę, że mimo wszystko RVD poniesie tutaj porażkę jeżeli chcą robić z Crimsona drugiego Goldberga.

 

7.

BOUND FOR GLORY SERIES MATCH

"The Pope" D'Angelo Dinero vs. Devon

 

* Stawiam na Devona, chociaż wietrzę tu intrygę z której zwycięsko może wyjść Papież.

 

PS. GDZIE JEST HARDCORE ????!!!!

[Tupak]

TNA World Heavyweight Championship

Sting © vs. Kurt Angle

 

Tutaj nie jestem do końca pewny kto wygra. Dużo mówi się o wygranej Kurta, ale z drugiej strony po co dawali pas Stingowi na miesiąc? Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że wygra Sting.

 

TNA World Tag Team Championship

Beer Money, Inc. (Bobby Roode and James Storm) © vs. Mexican America (Anarquia and Hernandez)

 

Mam nadzieje, że TNA nie popełni samobójstwa i nie da pasów Mexican America. Jak dla mnie ten tt jest kompletnie nie udany i jest to marna podróbka LAX. Mam nadzieje, że BM dalej będą mistrzami TT i się nie rozpadną ( były takie pogłoski ) bo wtedy w TNA jedna z lepszych dywizji wiele straci. Aktualnie w TT jest dość kiepsko według mnie.

 

TNA Women's Knockout Championship

Mickie James © vs. Winter

 

Mickie James ostatnio mało walczy, więc licze tutaj na dość ciekawy pojedynek. W walkę napewno wmiesza sie Angelina Love i może spowodować wygraną Winter czego osobiście nie chce. Jakoś nie widze jej jako mistrzynię.

 

X division championship

Austin Aries vs. © Brian Kendrick vs. Alex Shelley

 

Pojedynek gali. Jeśli dostaną sporo czasu wykręcą świetny pojedynek. Chciałbym, żeby wygrał Austin Aries, ale mam przeczucie, że pas zostanie przy Brianie Kendricku.

 

SIX MAN TAG TEAM MATCH

Fortune vs. Immortal

 

Ten pojedynek również mnie ciekawi. Jestem bardzo ciekaw kto wygra, stawiałbym na Fortune, ale ostatnio coś się dzieje na lini AJ vs Daniels i myśle, że przez tego drugiego przegrają ten pojedynek i panowie zaczną feud między sobą.

 

BOUND FOR GLORY SERIES MATCH

Rob Van Dam vs. Crimson

 

Tutaj wynik walki może być tylko jeden - Crimson nie przegra Coś mi się wydaje, że będzie tutaj no contest i w ten sposób Crimson dalej będzie niepokonany i RVD również nie przegra. Ogólnie pojedynek może wyjść dobrze tylko niech RVD nie robi tych tauntów co 2 min.

 

BOUND FOR GLORY SERIES MATCH

"The Pope" D'Angelo Dinero vs. Devon

 

Ten pojedynek najmniej mnie interesuje ze wszystkich. Będzie to zwykły zapychacz czasu przez, który dostaniemy mniej czasu dla Xów.

 

Aktualnie nie ma żadnych stypulacji, a miało to być najbardziej barbarzyńskie PPV w roku, ale wszystko dostaniemy podczas PPV i myślę, że nie zabraknie hardcoru.

[Sebu]

Śmiać mi się chce gdy ktoś pisze takie rzeczy nie znając tematu. Od czasu gdy TNA bardzo mocno zaczęło promować TNAonDemand.com drastycznie spadła liczba wykupień gal PPV. Ale czy to oznacza że federacja straciła? TNA bardzo mocno stawia na publiczność internetową, ba nawet więcej informacji TNA przekazuje fanom właśnie przez internet niż telewizję. Gala PPV TNA kosztuje chyba 35 $ z tego co dobrze pamiętam, miesięczny pakiet na TNAonDemand.com kosztuje dokładnie 3,95 $. Tylko głupiec nie skorzystał by z okazji by obejrzeć galę PPV TNA w internecie za niecałe 4 $. Wrestling się zmienia, zmienia się technologia, TNA jakby idzie z duchem czasu i korzysta z zdobyczy techniki, internet w dzisiejszych czasach jest nawet bardziej popularny niż telewizja, więc czemu z tego nie skorzystać? Liczba wykupień PPV może być nawet te 5 tys, a skąd mamy widzieć ile ludzi obejrzało to PPV za pomocą TNAonDemand.com? Nie zdziwił bym się gdyby to było nawet ponad 100 tys albo i lepiej. Fakt że TNA bardzo mocno promuje tą stronę może oznaczać że ten pomysł okazał się sukcesem i przynosi nie małe dochody.

Mi się chce śmiać z Ciebie od dłuższego czasu i..? Zauważyłem, że Ty zawsze wiesz więcej od nas (nawet fanów TNA). Serio kontaktujesz się z Bischoffem? Najpierw wszystko porównujesz do Monday Night Wars, do WCW, a teraz wypisujesz, że TNA idzie z duchem czasu. Poza tym napisałem, że to się odbije na ilości wykupień. Skoro ludzie kupują jakieś pakiety to chyba miałem rację, prawda?