Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Vttitude #8 CM Punk miota Vincem jak Szatan, Kto zgarnie wal


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

  Showstopper napisał(a):
Widać że na prawdę nie oglądasz TNA

Wiem

  Showstopper napisał(a):
przez to odnosze wrażenie że twoje oglądanie WWE weszło na droge ,,Chuja sie znasz".

Nie rozumiem

  Showstopper napisał(a):
Wrestling tacy jak Sting i Double J albo Steiner mogli by zastąpić Ortona w walkach o pas wagi ciężkiej...

Zgodzę się, że JJ

  Showstopper napisał(a):
Oglądałeś TNA wczesniej i go nie znasz? pozostawie to bez komentarzu ich "słaba" walka niszczy wszystkie walki Hardcore w 2DobljuI, a w tej walce Hardcoru było tyle ile dwa krzesła.

Who cares? Wszyscy wiemy, że w WWE hardkoru nie ma, każdy kto ogląda ten produkt powinien się z tym pogodzić

  Showstopper napisał(a):
No i przejdźmy do zestarzalych panów Danielsa i Stylsa którzy zrobili walke która jak narazie niszczy wszystkie walki WWE po Wrestlemani 27...

Tak z pewnością ta walka zniszczyła poziomem beznadziejną walkę Ortona z Christianem na OTL :roll:

  Showstopper napisał(a):
Na prawde mało się znasz na TNA

Wiem, ale nie czuję się źle z tym, że postanowiłem choć raz spróbować coś powiedzieć

  Showstopper napisał(a):
tylko z tego ostatniego 10 minut Vittitude to było zwykle pierdolenie kotka młotkiem...

Jak odniosłeś takie wrażenie to w porządku.

  Showstopper napisał(a):
I Rafikov po prostu to bylo moje zdanie do twojego Vittitude bo do ciebie nic nie mam, zwłaszcza za pociski po ortonie.

I co do Stinga, to jesgo Gimmick jest najlepszym gimmickiem w tym roku bez wątpnenia...

Why you so serious?

Spoko dobrze, że wstawiłeś taki komentarz wypunktowałeś mnie i udowodniłeś, że nie znam się na TNA czego nie zamierzam ukrywać bo tak jest. Słyszalem, że Stinger daję radę jako Joker

Edytowane przez Rafikov
  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Rafikov

    11

  • PH93

    5

  • Arthur Credible

    4

  • Icon

    3

Top użytkownicy w tym temacie

I Rafikov po prostu to bylo moje zdanie do twojego Vittitude bo do ciebie nic nie mam, zwłaszcza za pociski po ortonie.

I co do Stinga, to jesgo Gimmick jest najlepszym gimmickiem w tym roku bez wątpnenia...

Why you so serious?


  • Posty:  789
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.09.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Rafikov napisał(a):

Showstopper napisał/a:

No i przejdźmy do zestarzalych panów Danielsa i Stylsa którzy zrobili walke która jak narazie niszczy wszystkie walki WWE po Wrestlemani 27...

 

Tak z pewnością ta walka zniszczyła poziomem beznadziejną walkę Ortona z Christianem na OTL :roll:

dziwi mnie ten pogląd ze walka zeby byla dobra wystarczy ze zawiera kilkanascie akcji podczas których zawodnicy skacza po linach albo wyczyniają niesamowite akrobacje w powietrzu. po takie rzeczy to do cyrku. Niestety wrestling to słowo ktorego pochodzenie sugeruje wyraznie iż sa to zapasy a nie skoki. Wiec jesli ktos mowi ze walka byla dobra to dla mnie powinno to oznaczac: byly dzwignie, byly rzuty, byly puncze i (czemu nie)byly akcje high fly. Dlatego Mecz Danielsa z AJ Stylesem oceniam bardzo wysoko, podobnie jak Ortona z Christianem, ale juz ten mecz "o literke X" nie za bardzo bo zabraklo mi tam dobrego brawlu i "holdów", bylo li tylko skakanie.

 

 

re down:

nie wspomnialem o entertainmencie, neislusznie, przyznaję, gdyz odnosilem sie do wrestlingu jako walki. W dzisiejszych czasach jednakze nie produkuje sie juz walk dla samych walk. Warto dla porównania obejrzec niektore walki z WCW przed wejsciem nWo. Dlugie kilkunastominutowe albo i jeszcze dluzsze, konczone bez wielkiego halo, po prostu nagle ktos wrzucil piledrivera albo crossbody i koniec - czesto zaskakujący swoja nagłoscią i braka reakcji publiki. Te walki jednak, same w sobie byly naprawde dobre. Tylko ze zabraklo w nich entertainmentu.

Edytowane przez Alacer

"Plaga dysleksji wśród mlodzieży, jest tylko, uprawomocnioną lekarskim stemplem, plagą lenistwa umysłowego"

 

"Kwestię wolności w internecie można włożyć Ad ACTA" - 25 January 2012

 

Now Heaven Has Some LATINO HEAT

1326192738437791faa06bf.gif


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

Żeby nie było, moja wypowiedz z beznadziejną walką Christiana z Ortonem na OTL była ironią

 

Co do Twojego postu Alacer. Ciekawy problem poruszyłeś, rzeczywiście przyjęło się im więcej akcji high fly tym walka jest lepiej oceniania. Każdy fan ma własne kryterium według którego ocenia walki. Dla jednego liczą się akcje high fly, inny powie, że brawl jest najważniejszy, kolejny powie, że technika. Osobiście dla mnie najbardziej liczą się emocję podczas walki, często na ocenę walki wpływa podbudowa storyline'owa. Chodzi mi o to, że walka może być średnia patrząc na czysto ringowy aspekt, ale towarzyszące jej emocje mogą ponieść ocenę przynajmniej o półtora oczka wyżej. Przykład pierwszy lepszy Wade Barrett vs Orton z sędzią specjalnym Johnem z Survivor Series gdzie stypulacją było być albo nie być Ceny w WWE. Myślę, że mało kto zwraca uwagę na korzenie wrestlingu w dzisiejszych czasach, sam do takich osób się zaliczam bo dla mnie przede wszystkim liczy się entertainment


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

I jak tu się z fanboyów TNA nie śmiać, którzy na każdym kroku muszą udowodnić swoją i ich ukochanej federacji wyższość. Szkoda, że w większości są to anonimowe osoby. :roll:

 

  Cytat
No i przejdźmy do zestarzalych panów Danielsa i Stylsa którzy zrobili walke która jak narazie niszczy wszystkie walki WWE po Wrestlemani 27...

A dla mnie ta walka była TYLKO dobra (stać ich na wiele więcej) i absolutnie nie zgodzę się, że niszczy ona wszystkie walki WWE po WM (Christian/Orton czy nawet Christian/Del Rio podobało mi się bardziej...).


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

Jakby patrzeć tak z technicznego punktu widzenia to walka AJa i Danielsa nie była całkiem taka zła, ba nawet bym powiedział że była bardzo, ale to bardzo dobra, pomijając ten botch AJa. Jednak wszyscy gdy dowiedzieli się że ci panowie zmierzą się ze sobą na Destination X liczyli że tak powiem na "grzmoty". Styl techniczny jaki oni w większej części zaprezentowali nie jest aż tak widowiskowy jak to co mieliśmy w walce o kontrakt. Większość fanów oczekiwała spektakularnej, elektryzujące i szokującej walki, a dostała bardzo dobry techniczny pojedynek. Obaj panowie na prawdę włożyli w to wszystko wiele zdrowia, świadczy o tym fakt że Daniels podczas walki dostał wstrząsu mózgu.

 

Gdyby ta walka odbyła się na jakimś innym PPV to większość piała by z zachwytu, jednak z racji tego że to było Destination X no to same wymagania były trochę inne.

 

Dodam jeszcze tylko tyle że Kid Kash podpisał kontrakt z TNA, a więc te całe Destination X raczej nie było tylko dla jaj.

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ - Świat TNA!!!-Najlepszy Blog w Polsce poświęcony TNA Wrestling.

13693993954dde481a95f4b.jpg


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

  ArthurWF napisał(a):

Dodam jeszcze tylko tyle że Kid Kash podpisał kontrakt z TNA, a więc te całe Destination X raczej nie było tylko dla jaj.

 

Jeśli to prawda, to jestem w Valhallii.

 

Zresztą widać po tapingu na 14 że X diwizja powinna póki co żyć.

A temacie znaczeni słowa "wrestling". Jak zapewne większość zauważyła na BS czy gdzięś indziej zawodnicy zawsze używają zwrotu - pro wresler - niejako aby podkreślić różnicę między wrestling a "entertajment resling"

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg

DestinationX to byla naprawde dobra gala. Po pojedynku AJ-Daniels rzeczywiscie mozna bylo sie spodziewac czegos nieco innego ale to nie znaczy ze byl on slaby. Walka o kontrakt byla swietna i na pewno nikt sie nie zawiodl. Jak dla mnie to na zatrudnienie zasluguja jeszcze Low-Ki,Evans,Jimmy Yang.

  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

  ArthurWF napisał(a):
Jakby patrzeć tak z technicznego punktu widzenia to walka AJa i Danielsa nie była całkiem taka zła, ba nawet bym powiedział że była bardzo, ale to bardzo dobra, pomijając ten botch AJa. Jednak wszyscy gdy dowiedzieli się że ci panowie zmierzą się ze sobą na Destination X liczyli że tak powiem na "grzmoty". Styl techniczny jaki oni w większej części zaprezentowali nie jest aż tak widowiskowy jak to co mieliśmy w walce o kontrakt. Większość fanów oczekiwała spektakularnej, elektryzujące i szokującej walki, a dostała bardzo dobry techniczny pojedynek. Obaj panowie na prawdę włożyli w to wszystko wiele zdrowia, świadczy o tym fakt że Daniels podczas walki dostał wstrząsu mózgu.

 

Gdyby ta walka odbyła się na jakimś innym PPV to większość piała by z zachwytu, jednak z racji tego że to było Destination X no to same wymagania były trochę inne.

Być może. Oglądałem ją zaraz po pojedynku o kontrakt (czyli zdecydowanie najlepszym na gali, mi się takie spot festy podobają. Kendrick/Abyss sobie odpuściłem), być może dlatego jestem nią trochę rozczarowany.


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.05.2011
  • Status:  Offline

Ja powiem tak Christian w TNA mógł pokazać na co go stać w WWE tak nie jest (oczywiście jeśli chodzi o heela).CM Punk musi to wygrać za daleko to zabrnęło , żeby teraz Jasiek wygrał.

Audycja ogólnie spoko oprócz tego, że nie znasz historii wrestlingu bo według mnie jakbyś wiedział kim był Jerry Lynn oceniłbyś pozytywnie tą walkę.

"...And Well, Well, Well. It is I, the Quintessential Stud Muffin... Joel..." -Extreme Wrestling Championship FOREVER

*CHRIS BENOIT 1967-2007*

16459104054f6a4155d2b46.jpg

Kid Kash podpisał kontrakt z Impact W. ?! wspaniała wiadomość !

Co do WWE , nie chciałbym żeby moją wypowiedz odebrano jako osąd co jest lepsze a co gorsze,nie mam tego na myśli.Ogladam wrestling więcej lat niż ma większość z was,obserwując jak wrestling ewoluował na przestrzeni bez mała 15-18 lat,mogę z czystym sumieniem stwierdzić że obecne WWE to hamburger ,wielki,kolorowy,ładnie podany i gó..o warty.W WWE jest paru naprawdę rewelacyjnych zawodników,ale co z tego skoro ich walki są kastrowane,nie mogą tego,tego czy też tamtego zrobić,czy to jeszcze można nazwać wrestlingiem ?! .Nie muszę wam przypominać że nawet sam Vinc wypiął się na nazwę wrestling.

Co do tego ,,newsa,, ,wybaczcie że nie pamiętam autora,ale nie mam zamiaru nawet zapamiętywać jego nicku,mam pare uwag,pierwsza najważniejsza,jakiś tam Sting ?! życzą Ci żeby w WWE był chociaż jeden taki Sting,a fakt jest ktoś taki Taker :) którego po każdej walce muszą znosić z ringu,druga sprawa,jeśli oceniasz walki to oglądaj je w całości.Jeszcze jedna uwaga,chlopcze warto by było popracować nad kulturą osobistą,bo Twoje wypowiedzi są na poziomi płytek chodnikowych.


  • Posty:  468
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.07.2008
  • Status:  Offline

Oto co napisał na Twitterze Kid Kash:

 

"well its official wrestling fans.. are you ready for this? I just signed/re-signed with TNA.. so be looking for it.."

 

 

Ja nie będę tutaj jechał po WWE, bo to niema sensu, ale jeśli chodzi o mnie to rzeczywiście zostawiłem w cholerę WWE głównie dlatego że to już nie to samo WWE w którym się zakochałem. Gdyby jeszcze było tak jak w roku 2007 chociażby, to bym nie miał nic przeciwko.

 

Co do TNA, to bardzo się cieszę że "super trio" z TNA czyli Bischoff, Russo, Hogan w końcu wpadli na to że niema TNA bez X Dywizji. Mimo iż Kid Kash ma już swoje lata, no to jest to jednak chodząca legenda tej dywizji i z pewnością przyczyni się do powrotu starych fanów TNA do oglądania obecnego IMPACT WRESTLING. Podpisanie kontraktu przez Kid Kasha z pewnością daje nadzieję że inni też to zrobią, myślę tutaj głównie o Ion'ie i Low Ki, bo wiadomo Evans głownie koncentruje się na Triple A, zresztą ma tam pas tag team.

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ - Świat TNA!!!-Najlepszy Blog w Polsce poświęcony TNA Wrestling.

13693993954dde481a95f4b.jpg


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

  JurekR napisał(a):
Jeszcze jedna uwaga,chlopcze warto by było popracować nad kulturą osobistą,bo Twoje wypowiedzi są na poziomi płytek chodnikowych.

 

Zgaduję, że jegomość jest wykształciuchem z dużego miasta, pewnie elektorat PO wielce oświeceni i mądrzejsi od wszystkich, przede wszystkim anonimowi bo nie mają jaj aby napisać z konta. Nie zamierzam pracować nad kulturą osobistą, uważam, że ilość przekleństw nie jest zbyt uderzająca. Wolę przeklinać niż siedzieć z kijem w dupie i udawać elokwentnego bo nie o to chodzi w mojej audycji

 

Co do historii tak nie znam się, przyznaję się. Znam tylko absolutne podstawy. Moim zadaniem jest mówienie o dzisiejszym WWE. Nie boli mnie to, że nie znam postaci Jerrego Lynna. Tak naprawdę mam pojęcie jedynie o dzisiejszym WWE i nie wstydzę się tego

,,Zgaduję, że jegomość jest wykształciuchem z dużego miasta, pewnie elektorat PO wielce oświeceni i mądrzejsi od wszystkich, przede wszystkim anonimowi bo nie mają jaj aby napisać z konta. Nie zamierzam pracować nad kulturą osobistą, uważam, że ilość przekleństw nie jest zbyt uderzająca. Wolę przeklinać niż siedzieć z kijem w dupie i udawać elokwentnego bo nie o to chodzi w mojej audycji,,

 

nawet nie skomentuje Twojej wypowiedzi :) dobitnie mówi o Tobie :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Nie muszą go zwalniać, ale jednak wolałbym widzieć w ME kogoś innego niż prawie 50-letniego Alberto
    • DarthVader
      Można mieć opinię o Albercie, jaką się chce, ale średnio pasowałby mi fakt, że wywaliliby go z AAA na bruk tylko dlatego, że zmienił się właściciel federacji gdzie był na topie. Miał zarzuty, z których praktycznie nic nie wynikło (zostały odrzucone). Cancel culture osobiście bardzo mnie denerwuje. Wolę już Del Rio w telewizji niż Hulka Hogana...  Del Rio byłby tez lepszym AAA Mega champem w dobie wspolpracy niż El Hijo Del No Nejmo. 
    • Bastian
      Można narzekać na WWE, że rozcieńcza feudy do granic możliwości (Punk z Rollinsem będą się bujać jeszcze kilka miesięcy), że nie umie promować mistrzów (Io Sky jest dziś w TV mniej niż Chada Gable/El Grande Americano), że otwiera potencjalne rywalizacje, a potem o nich zapomina. Oddać trzeba im to, że za cholerę nie przewidzisz, co się stanie. Zazwyczaj jest to oczywiście spowodowane paniką i emocjonalnością porzuconej przez chłopaka nastolatki, a nie długofalowym planem, a finalne rozwiązania bywają kretyńskie, no ale nie można mieć wszystkiego...  Rozbrajające jest też lenistwo WWE, które reaktywuje kolejne turnieje, upycha 90 % rosteru w walkach eliminacyjnych, żeby tylko nie trzeba było rozpisywać angażujących widza programów i rozrywkowych segmentów. Patrz Bożenko, zaraz KOTR, potem SummerSlam, europejskie tournee, SS i zaczniemy "imponującą" drogę do WM od RR.  RAW w Phoenix otworzył John Cena, przerwał mu CM Punk, coś tam posłodził fanom, walka o WWE Title na Night of Champions i pora na CS' a. Odwalone perfekcyjnie, nostalgia 2011 roku rozpali fanów, od nowości można dostać mdłości... Czyli tak... Fani i (podobno) szatnia oburzyli się na zwolnienie R-Trutha, no bo kto im będzie teraz odstawiał bezbecję w walkach i na zapleczu, WWE go przywraca, fani wiwatują, a R-Truth wpada na arenę z nożyczkami i przedstawia nam wszystkim Rona Killingsa?  Powrót Nikki Belli chyba mało przejął publikę. Na trybunach cisza jak w sztabie Rafała Trzaskowskiego 2 czerwca nad ranem, a sama Nikki zbotchowała nawet nazwisko Stephanie Vaquer  Żal mi syna Jeya Uso. Inni starzy w ramach pokoleniowego obciachu noszą sandały ze skarpetami, żonobijkę, wysyłają memy ze smaczną kawusią, nieudolnie konspirują się z oglądaniem filmów XXX, a ten yeetuje na jego oczach w tłumie  No i jeszcze przegrywa...  Nie wiem, jaki sens ma zmiana mistrza niecałe 2 miesiące po WM. Kontuzja? Kreujemy Gunthera na najbardziej znienawidzonego heela federacji, który przyprawia 8-latków o koszmary, zabierając pas ich ulubieńcowi? Nie wiem. Wiem natomiast, że Jey Uso był słabym mistrzem, bo to zawodnik, którego hype stoi na dość chwiejnych nogach, tj. wejściówce, która - jak to piosenka - prędzej czy później się znudzi i tej całej legendzie samoańskiego klanu, z którego Jey wcale nie wybija się ponad przeciętność. Można było budować jego title reign, podkładaniem tych, którym pasy mistrzowskie potrzebne już nie są (Punk, Rollins, Cena, Reigns), no ale lepiej było dawać Uso pod nos inne, mocno kwestionowane gwiazdy, takie jak Gunther czy Logan Paul. Żeby nie było, że tylko krytykuję. Bardzo fajne walki eliminacyjne, a Roxanne Perez prowadzą ładnie jako tę cwaną gapkę, co to niby chce pomóc Liv, niby się stara jako nowa w Judgment Day, ale zupełnym przypadkiem to ona jest na wierzchu.   
    • MattDevitto
      No właśnie niekoniecznie May Jak się okazało jej nowy ring name to Blake Monroe  
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #789 Data: 10.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves, Kelani Jordan & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...