PPV - DSW- Black Saturday 18.06.2011

[Jerichoholic_Ninja]

Przedstawiamy Wam kolejny epizod z życia Dolnośląskiej Sceny Wrestlingu. Trening odbył się dnia 18 czerwca 2011 roku, pod szyldem "Black Saturday".

Walki wyglądały następująco:

1.) Opener Triple Match

Hardcore Icon vs Bad Michael vs Andi

2.) Triple Hardcore Match o pas Hardcore

Testicleeze vs Budrys Boy vs The Virus

3.) Single Match o admina WF

Matt2Hot vs Sin Maker

4.) Single Match o pas Intercontinental

Ultimate Mike vs Remedy

5.) Ladder Match o pas Heavyweight

The Stomp vs Tommy Lionheart

 

[Natan]

Ciężki zadanie stało przed DSW bo konkurencja w tym miesiącu wypuściła bardzo dobre gale i przyznam, że jestem trochę zaskoczony - Dolnośląska Scena nie tylko dotrzymała kroku WFW i PXW ale nawet pod niektórymi aspektami zrobiła show lepsze. Gdybym miał wybierać najlepszy event czerwca na polskiej Scenie miałbym cholerny ból głowy. Dobra robota panowie!

 

Plusy:

+Bad Michael i Hardcore Icon zaprezentowali się bardzo dobrze, być może zauważyłem ich talent dopiero na tle tego 3 zawodnika którego name'u nie pamiętam (a który swoją drogą też nie przeszkadzał im zbytnio w zrobieniu dobrego show, za co chwała) lub po prostu ta walka wyszła im znacznie lepiej niż debiut - doesn't matter, bardzo dobry opener, w moich oczach chłopaki z Boguszowa wskakują do czołówki osób które lubię oglądać w DSW i za to dla nich ogromne propsy. Nadal trochę za mało sprzedawania ciosów, ale wszystko nadrobili paroma fajnymi, dobrze wykonanymi akcjami.

+Najlepsza walka w historii DSW w mojej opinii - Ultimate Mike vs Remedy. Cieszę się z powrotu Michała, cieszę się z jego zdobyczy w tej walce bo niewątpliwie na to zasługuje patrząc na to co pokazał w tej walce. UM zaprezentował się znakomicie (elbow z obrotu, czopsy, exploder, german <3), Remedy nie błyszczał, aż tak ale również walki nie zknocił (była to jego najlepsza walka na PSW według mnie) więc naprawdę wielkie gratulacje. Podobnie jak napisałem to ostatnio pod WFW Storm - kandydatka do TOP5 walk roku na PSW na chwilę obecną.

+Niezła walka Tomka ze Stompem, choć jak zobaczyłem, że będzie to stypulacja Ladder Match to wybuchłem śmiechem Wyszliście z tego na szczęście całkiem dobrze, spore wrażenie zrobiła krwista plama na głowie Lionheart'a, zdobycie pasa pięknie wkomponowało się w storyline którego świadomość (i tego do czego dąży) zacząłem mieć dopiero w trakcie gali i...

+... i jest to najlepszy Storyline w historii PSW. Ławka bookerska w DSW spisuje się ostatnio znakomicie, świetnie to wyszło, dominująca w DSW grupa w posiadaniu wszystkich pasów, ahh, aż ślinka cieknie na to co będzie dalej i jak reszta rosteru odpowie na tą sytuację. Marzy mi się 4v4 cage match o wszystkie pasy, choć przyznam, że nie wiem jak miałoby to być zrobione

+Obrona pasa przez Czarka, zlanie dwóch panów z midcardu zdecydowanie podbudowuje jego postać w walce o wyższe cele.

+Spore postępy u Sina.

+Pojawienie się M2H.

+Dobre promo w kiblu całej trójki

+Ola na widowni

 

Minusy:

-Botche Remedy'ego znów wyglądają niebezpiecznie (szczególnie dla niego samego). Bardzo dziwne przyjęcie Germana i czegoś tam jeszcze (gale oglądałem w nocy i przyznam, że już nie pamiętam). Powinien wyzbyć się chęci 'nadsprzedania' akcji bo wreszcie może się to słabo skończyć.

-Z walki nr. 2 był taki Hardcore Match, że szczerze mówiąc oprócz kijka którego użył Virus nie widziałem tam nic co nawet leżało obok Hardcoru. Spokojnie można było zrobić z tego non tittle match albo dodać pare itemów. Walka słaba. Paradoksalnie była to najsłabsza walka Czarka w DSW (mimo, że zaprezentował się w niej najlepiej) i najlepsza walka Budrysa (widziałem pare wrestlingowych movesów!). To pokazuje jak bardzo daleko są Ci panowie w hierarchii i jak bardzo złą decyzją byłoby w chwili obecnej pushowanie zapaśnika z DSW. Jedyne co mi się podobało to te 2 akcje na koniec i obrona tytułu przez Virusa.

-Za duużo tych pasów u was, zacząłem się gubić.

 

Tyle chyba, jak coś sobie przypomnę to dopiszę. Najlepsza gala w historii DSW zdecydowanie.