Najmniej/Najbardziej wspominany pojedynek Takera na WM

[MJ]

Poniżej wstawiam listę walk, w których The Undertaker zwyciężał na WrestleManiach. Pytanie brzmi: Który pojedynek najbardziej wspominacie, a który według Was wyszedł najgorzej.

 

1) WrestleMania VII: The Undertaker vs. Jimmy Snuka

 

2) WrestleMania VIII: The Undertaker vs. Jake Roberts

 

3) WrestleMania IX: The Undertaker vs. Giant González

 

4) WrestleMania XI: The Undertaker vs. King Kong Bundy

 

5) WrestleMania XII: The Undertaker vs. Diesel

 

6) WrestleMania XIII: The Undertaker vs. Sycho Sid @No DQ match for a WWF Championship

 

7) WrestleMania XIV: The Undertaker vs. Kane

 

8 ) WrestleMania XV: The Undertaker vs. The Big Boss Man @Hell in a Cell Match

 

9) WrestleMania XVII: The Undertaker vs. Triple H

 

10) WrestleMania XVII: The Undertaker vs. Ric Flair @No DQ match

 

11) WrestleMania XIX: The Undertaker vs. The Big Show & A-Train @Handicap match

 

12) WrestleMania XX: The Undertaker vs. Kane

 

13) WrestleMania 21: The Undertaker vs. Randy Orton

 

14) WrestleMania 22: The Undertaker vs. Mark Henry @Casket match

 

15) WrestleMania 23: The Undertaker vs. Batista @World Heavyweight Championship

 

16) WrestleMania 24: The Undertaker vs. Edge @World Heavyweight Championship

 

17) WrestleMania 25: The Undertaker vs. Shawn Michaels

 

18) WrestleMania 26: The Undertaker vs. Shawn Michaels @Career vs. Streak match

 

19) WrestleMania 27: The Undertaker vs. Triple H @No Holds Barred match

 

Mój ulubiony pojedynek to z Kane'em z WrestleManii 14-tej. Jednak najgorszy to pojedynek z Batistą, kompletnie nie przypadł mi do gustu.

[8693]

Najlepszym pojedynkiem jak dla mnie to pojedynek z Shawnem Michaelsem na Wrestlemanii 26 , gdzie stawka była bardzo wysoka i było to starcie dwóch największych ikon WWE . Walka sama w sobie była bardzo piękna.

 

A najgorszym starciem był chyba też vs Batista , walka nie zbyt mi się podobała , była średnia w prównaniu do pozostałych walk.

[LegendKiller]

Czy Wy w ogóle widzieliście te walkę z Batistą, czy piszecie tak tylko dlatego, że Animal ma generalnie opinię chujowego wrestlera ? Jak dla mnie, starcie z Davemwypadło, jak na jego możliwości, zajebiście. Między obydwoma wrestlerami była w ringu olbrzymia chemia i z przyjemnością oglądałem, jak wzajemnie demolują się power movesami. Ba ! Jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że walki z Takerem (nie tylko ta z WM, ale także z kilku innych PPV wraz z pamiętnym HIAC na Survivor Series) były najlepszymi w całej karierze Animala.

 

Co do tematu, to jeśli chodzi o negatywnych 'asów' mam 3 walki kandydatki : WM 8,9 i 22 ze wskazaniem na tą ostatnią (wiadomo, pierwsze dwie widziałem po latach, a 'klasyk' z Henrym oglądałem niejako 'z biegu').

 

Jeśli chodzi o starcia najlepsze, to hmm.. poza wspomnianym wyżej pojedynkiem z Batistą moim faworytem jest walka z WM 25 która przypadła mi do gustu bardziej, aniżeli rewanż rok później co nie zmienia oczywiście faktu, że obydwa starcia były klasycznymi show stealerami które nie zostały docenione jedynie przez brać lubującą się w pulchnych japończykach.

[maly619]

Zgadzam się ze stwierdzeniem LegendKillera, że walka z Batistą była naprawdę dobrą walką. Zresztą ja mam co do tej walki bardzo dobre wspomnienia, bo była to moja pierwsza WMka i chyba jedyna w której naprawdę byłem w stanie uwierzyć w przegraną Takera.

 

Oczywiście, pod względem ringowym walki z Shawnem może i były lepsze, ale nie przyniosły mi takich emocji jak wspomniana walka z Batistą (po prostu, z HBK czułem, że Taker wygra, byłem o tym przekonany).

 

Co do negatywnych walk, to raczej takich nie mam, bo tak jak wspomniałem, moja pierwsza WMka to 23, a od tamtego czasu wszystkie walki Takera były bardzo dobre. Chyba najbardziej zawiódł mnie pojedynek z HHH i jeśli miałbym już wybrać, to postawiłbym na nią.

[MJ]

LegendKiller, "Czy Wy w ogóle widzieliście te walkę z Batistą, czy piszecie tak tylko dlatego, że Animal ma generalnie opinię chujowego wrestlera"

 

Tak, ja widziałem i to jest tylko moje zdanie, więc spokojnie. Dla mnie to był najgorszy pojedynek Takera, ogólnie szanuję Batistę i podobał mi się jaki był w roku 2010 w feudzie z Johnem Ceną. Czasami to mi go nawet brakuje.

[Streetovs]

Dobry temat, ale jak sie zakonczy kariera Takera. Jeszcze raz pewnie wystapi.