WWE : Inna Droga (Blaze9)

[8693]

Cage bardzo fajnie, że znalazł się ktoś w końcu kto dość mocno skrytykował moje diary Bogu dzięki. Mam wrażenie, że chyba tylko ty przeczytałeś wszystko od początku-do końca. Jedynie przyczepię się tylko do jednego twego zdania:

Hunico braćmi nazywał ludzi, którzy nie są z Meksyku

Nie muszą być z Meksyku, są razem w stajni tzw. Gringo Killa i może ich tak nazywać. Bo to nic temu złego nie ma.

Nie ma segmentów, po których bym się nie śmiał i nie jest to zaleta.

To zapewne skierowane jest w stronę Gimmicku Steamboata przyznam się, że masz rację w tym. Mnie też trochę to irytuje, ale nie mam weny na gimmick dla tego zawodnika.

Nie wiem, dlaczego ludzie się tobą zachwycają, może nie czytają?

Hahah dokładnie takie samo mam wrażenie

. Czytaj gale, zanim je wrzucisz i zastanów się, jakbyś je ocenił. Jeśli to, co dałeś do tej pory, uważasz za dobre

Czytać czytam. Ocena nad oceną własnego diary musiałbym się zastanowić ponieważ często zmieniam styl pisania wystarczy, że przejrzysz co kilka stron a się dowiesz, że tak rzeczywiście było i na razie mimo, że mam ponad 50 odcinków to jestem trochę wyżej niż pozycja amatorska w tym co piszę tylko trochę. I diary cieszę się, że zjechałeś ale co do mnie to sobie odpuść, bo nie chcę kolejnej z rzędu bezsensownej dyskusji.

Komentarz bardzo dobry, motywujący cieszę się, że w końcu taki się pojawił. Dzięki

I chyba jak już kiedyś planowałem założę nowe-stare diary, bo tutaj chaos jest niesamowity. Nowe-stare jak to wygląda kontynuacja tego co tutaj jest, ale w mam nadzieję lepszej jakości