Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

IV Zlot Fanów Wrestlingu w Gdańsku (11.11.2011)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 473
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.05.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Stawiasz flachę i przymkniemy oko na to, że deprawujemy nieletnich

 

Wyjdzie na to, że wujek Raven będzie musiał zabrać ze sobą całe przedszkole zbuntowanych nastolatków, w zamian za to będzie mógł ponieść trochę plecak pełen wódki. :D

 

Nie, nie można zrzucać takiej odpowiedzialności na jedną niewinną osobę. Panowie (i Panie), prawdopodobnie wybieram się na kwietniową galę, jeśli tylko fundusze pozwolą, zatem kieruję się do Was z prośbą o przygarnięcie, ze względu na mój podwiek. W razie gdyby, przeciwwskazania jakieś? :-)

  • Odpowiedzi 280
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    37

  • N!KO

    31

  • Vercyn

    24

  • Schoop

    20

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Wyjdzie na to, że wujek Raven będzie musiał zabrać ze sobą całe przedszkole zbuntowanych nastolatków, w zamian za to będzie mógł ponieść trochę plecak pełen wódki. :D

 

Zupełnie mi to nie przeszkadza :D

 

Nie, nie można zrzucać takiej odpowiedzialności na jedną niewinną osobę. Panowie (i Panie), prawdopodobnie wybieram się na kwietniową galę, jeśli tylko fundusze pozwolą, zatem kieruję się do Was z prośbą o przygarnięcie, ze względu na mój podwiek.

 

Stary, wg metryczki masz 42 lata. To Ty powinieneś się nami opiekować na zlocie (ale na wódkę nie licz) :lol:

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 473
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.05.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Stary, wg metryczki masz 42 lata. To Ty powinieneś się nami opiekować na zlocie (ale na wódkę nie licz)

 

To tylko moje internetowe alterego, 42 letni anarchista, który zwalczył komunizm. Nigdy nie wiesz kto jest po drugiej stronie. Tak bardzo anonimowy. :twisted:


  • Posty:  129
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.08.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Bynajmniej jeśli o to chodzi, nie sprawiam problemów wychowawczych, jakoś zbuntowany nie jestem, ale to jest stan wyjątkowy, zobaczyć Punka i Miza wymaga poświęceń :) Ale generalnie jestem grzeczny (jak coś to mogę przynieść karteczkę od wychowawczyni z opinią o uczniu :D ) A tak na serio to chodzi mi najbardziej o możliwość chantów w sektorze Attitude, bo ze skromnego doświadczenia po wczorajszej gali wiem, że chociaż mam dość donośny głos, nie przekrzyczę rzeszy młodych fanów Ortona (lub w tym przypadku Ceny)

  • Posty:  2 152
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Wielkie dzięki dla wszystkich za wyrozumiałość w sprawie organizacji zlotu, bo trochę nie wypałów było. Okazała się, że nasza rezerwacja na biforka nie została potwierdzona i nie przyjęli ekipy. Byliśmy rozdzieleni i jak to usłyszałem to nieźle na wrzeszczałem na osobę po drugiej stronie słuchawki, już nie pamiętam kto to był. Oczywiście dwa razy do nich dzwoniłem, żeby to potwierdzić i już mnie zapewniona, że wszystko załatwione jak coś się zmieni to zadzwonią. Po raz pierwszy tego dnia nie rozumiałem czemu nie chcą ludzie zarobić. Na szczęście na moje polecenie idźcie prost ekipa znalazła El Paso, które świetnie nam przypasowało. Drugi nie wypał to Amazonka, która tu już się nie raz przewijała. Dla wyjaśnienia co napisał Raven pierwsze osoby kupiły piwo za 8 złotych. Potem kolejny przychodzili i mówi, że piwo już po 10 złotych, oczywiście my, że nie żartuj, ale już kolejny z przychodzący z piwem z tą informacją uświadomiło nam, że to nie żart. Do tego doszło, że obsługa wyglądała na taką, że nie podoba im się, że muszą tyle ludzi obsługiwać. Po raz drugi nie wiedziałem czemu ludzie nie chcieli zarobić, w El Paso zostawiliśmy rachunek na 400 złotych. Świetnie, że Przemko szybko zadzwonił do tego El Paso i udało się zmienić lokal. Dobrze, że hostel się udało, który widać jest już przyzwyczajony do takich ekip. Nawet mieli specjalne pojemniki na zwroty jedzenia przy lóżkach, ale nikt z nas nie musiał korzystać.

 

Informacja dla tych którzy się martwią, po 24 godzinach odnalazł się Stylu i wsiadł razem z ekipą z Warszawy do Polskiego Busa :)

Edytowane przez Maxi4

_________________

1575893877482df76acc17a.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Maxi spisałeś się rewelacyjnie. Mnie tam nie chciałoby się tego wszystkiego załatwiać. A tak przy okazji - czy ktoś pamięta dlaczego ja kelnerce zostawiałem adres mailowy? Bo chyba nie po to, żeby w kwietniu samemu załatwiać sprawy z afterkiem i bioferkiem? :???:

_________________

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  2 152
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Kelnerki każdego się pytały czy chcemy dostawać informacje na maila o promocja i jakiś imprezach. Spodziewaj się niedługo pierwszego maila od nich.

_________________

1575893877482df76acc17a.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Zatem kolejny spam na mailu będzie mi lądował. Ale w okolicach kwietnia trzeba będzie zwracać uwagę na informacje o promocjach. Zlot po prostu musi być! A maila napisałem im, bo to była chwila, w której procenty uderzyły mi najbardziej do głowy i poniosła mnie ułańska fantazja. :)

_________________

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Po krotce wypowiem sie tutaj, choc szykuje sie na to Attitude Mowi, gdzie bedzie pewnie wiecej informacji (musze sie tylko dobudzic):

* - Raven slusznie stwierdzil, ze nie bylem w formie, ale spowodowane to bylo zmeczeniem. Czwartek przed 17 wyruszylem z domu, a wrocilem w Niedziele po godzinie 0. Mimo, ze juz w czwartek wstalem o 6.30 i bylem niewyspany, to spalem jedynie 7 godzin, z czego przy dwoch to sie ciagle budzilem w drodze do Gdanska (u lukiego nie spalem w ogole, tylko gralem w pokera... dobre partie szly, ale i tak mnie ograli z pieniedzy - goscinni sa zajebiscie :wink: ). Dla mnie troche za malo. Podroz w tamta strone byla w miare ok, bo i jakies 2godzinki sobie zabralem z jazdy. Podroz powrotna sprawila, ze siedzialem ze 30min w busowej ubikacji, a sam bylem tak wykonczony, ze moglem smialo umierac - wrak czlowieka. Nogi moje sa bardzo masywne, i ni cholery nie moglem ich nigdzie sensownie ulokowac. Dalo sie to we znaki w naszym noclegu, gdzie bylem pierwszym, ktory rozwalil lozko siedzac... Nie wiem, czy komus tez tak padlo.

* - Dla ludzi, ktorzy narzekaja na odleglosc, to powiem, ze da sie ja pokonac. Jesli ja to maly pikus, to Schoop i Six sa tego doskonalym przykladem. Zalezy wszystko od charakteru, bo ja to szybko stwierdzilem, ze na ich miejscu by mnie tu nie bylo.

* - Ghost napisales, ze jestem spokojny :) Im dalej tym bylem spokojniejszy, bo i slabszy. Zreszta ja w ogole nie moglem z Toba albo z Ravenem pogadac! Klub spokojnej starosci sobie zalozyliscie, a wasz zlot byl chyba 2osobowy :twisted: Tak calkiem powaznie, to sami wiecie, ze hasaliscie wszedzie we dwojke.

* - Gala naprawde zrobila wrazenie, i WWE jest na pewno zadowolone. Najwieksza frajde ma sie z malych rzeczy, jak odwracajacy sie od nas Cody, zmarszczony Teddy, czy Orton podnoszacy reke w nasza strone.

 

PS: Jesli chodzi o kwiecien, to niestety moze mnie zabraknac...

_________________

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Zreszta ja w ogole nie moglem z Toba albo z Ravenem pogadac! Klub spokojnej starosci sobie zalozyliscie, a wasz zlot byl chyba 2osobowy :twisted: Tak calkiem powaznie, to sami wiecie, ze hasaliscie wszedzie we dwojke.

 

Klub Starców Lizodupów, tudzież Poklepywaczy Po Plecach (łagodniejsza wersja nazwy naszego kółka autorstwa Ravena) liczy trzech członków jak do tej pory. A że Hadaszyszka nie było więc postanowiliśmy się poklepywać po plecach we dwójkę... N!KO my na papierosa wychodziliśmy. Nikt nie chciał iść z nami, bo nikt inny nie kurzył. :) Mogłeś z nami cały czas pogadać. Tyle, że siedziałeś przy drugim końcu stołu. Aczkolwiek obserwowaliśmy Ciebie i obgadywaliśmy, m.in. że jesteś jakiś taki cichy. :)

_________________

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  2 199
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh
  • Styl:  Jasny

Będzie zlot na potrzeby kwietniowej gali? Bo nie wiem czy nie pośpieszyć się z kupnem biletu czy czekać na "sektor attitude"

 

Jak najbardziej będzie zlot i wspólny zakup bilet. Można już powoli szykować kasę :).

 

Sory za słaby ze mną kontakt, jeśli to czytasz mistrzu, ale w między czasie jeszcze udało mi się zagadać kilku kolesi około 20-ki ogarniętych w temacie :) Dezodorant super :D

 

Nie ma sprawy, grunt że się udało, nie znając dokładnego rozkładu hali trudno było przewidzieć że pomiędzy piętrami nie ma swobodnego przejścia.

 

 

 

Nie powtarzając tego co już było napisane, był to chyba najbardziej udany zlot jak do tej pory. Z tego miejsca podziękowania dla Maxiego za organizację i trzymanie pieczy nad całością. Spóźnienie się do Delfina zaowocowało poznaniem fajniejszego El Paso, oraz późniejszą alternatywą dla Amazonki, więc jak najbardziej na +. Dziękuję także wszystkim zlotowiczom za odśpiewanie "Sto lat" :).

 

Jest jeszcze mnóstwo momentów do wspominania, jak np. picture perfect sleeper hold Marcina :).


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Maxi spisałeś się rewelacyjnie. Mnie tam nie chciałoby się tego wszystkiego załatwiać. A tak przy okazji - czy ktoś pamięta dlaczego ja kelnerce zostawiałem adres mailowy? Bo chyba nie po to, żeby w kwietniu samemu załatwiać sprawy z afterkiem i bioferkiem? :???:

 

Jak byłeś nachlany, to wzięło Cię na amory i laska nie mogąc Cię spławić - poprosiła o zostawienie adresu mailowego, na co chętnie przystałeś. Tak w telegraficznym skrócie. Później coś mówiłeś o rzuceniu żony i przeprowadzce do Gdańska, ale składam to na karb wypitego alkoholu :twisted:

 

P.S. Oczywiście żartuję (Ghost mi napisał, że jak tego nie sprostuję, to na następnym zlocie zrobi mi squash'a :D )

 

- Ghost napisales, ze jestem spokojny :) Im dalej tym bylem spokojniejszy, bo i slabszy. Zreszta ja w ogole nie moglem z Toba albo z Ravenem pogadac! Klub spokojnej starosci sobie zalozyliscie, a wasz zlot byl chyba 2osobowy :twisted: Tak calkiem powaznie, to sami wiecie, ze hasaliscie wszedzie we dwojke.

 

Wiesz, jak przystało na parę gejów, zawsze trzymamy się razem i za ręce :twisted:

A tak na serio, jako jedyni popalający w towarzystwie - siłą rzeczy wspólnie wyskakiwaliśmy z lokalu na fajkę i nie było problemu żeby wyjść z nami, nawet jeżeli ktoś nie chciał zapalić, a tylko pogadać.

Poza tym - nawet podczas drogi na bifor, after, czy galę (bo w lokalach jednak kwestią mogło być umiejscowienie przy stoliku. Pomijam już fakt, że w "Amazonce" siedziałeś obok nas i jakoś gadulec Cię nie łapał. Może jednak byłeś zszokowany wykwintnością podawanych dań :twisted: ) spokojnie można było pogadać sobie z każdym (ja tam przynajmniej porozmawiałem sobie z większością), ale jeżeli ktoś ewidentnie nie miał ochoty na rozmowy (a odpowiedzi jednozdaniowe i nie podłapywanie dyskusji za takie coś przyjmuję), to na siłę nie miałem zamiaru kogoś uszczęśliwiać. Podobnie można było pogadać sobie na luzie podczas "afterka afterka" w noclegowni, ale jakoś wówczas też nie podłączałeś się zbytnio pod rozmowy. Nie przypominam sobie też żebym ja, Ghost, czy ktokolwiek inny spławiał jakąkolwiek osobę, która podeszła i usiłowała włączyć się do rozmowy. O nieśmiałość N!KO Cię nie podejrzewam, tak więc... :D

Nie pękaj jednak, następnym razem dasz nam wcześniej znać, to wciągniemy Cię z Ghostem do trójkąta i będziesz miał honorowe miejsce w "Klubie Emeryta Attitude" :twisted:

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 053
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.06.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

P.S. Oczywiście żartuję (Ghost mi napisał, że jak tego nie sprostuję, to na następnym zlocie zrobi mi squash'a :D )

 

Będę bronić Pape w przypadku wyjazdu ! :lol:

 

Co do samego wyjazdu w przyszłym roku, muszę pogadać z jednym użytkownikiem (pozdrowiam Thomassi :twisted: ) i może się uda i sam będę to przechodził w przyszłym roku, bo widzę, że warto.

_________________

G: Mm Sebastian pyszna bazylia !

R: Naprawdę !

G: Prawda ?!

R: Podeślę Ci więcej 200TON !

G: Nigdy takiej nie jadłem.

S: Ja też.

R: Ja nigdy nie jadłem bazylii .

5478249054e0729101720a.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Nie pękaj jednak, następnym razem dasz nam wcześniej znać, to wciągniemy Cię z Ghostem do trójkąta i będziesz miał honorowe miejsce w "Klubie Emeryta Attitude"

 

Thank You Raven! Thank You Raven! :wink:

 

Sporo racji masz w tym co piszesz, ale coz poradze. Podroz mnie wymeczyla doszczetnie, ale dalem rade dotrzec. Mam nadzieje, ze zdrowie pozwoli (teraz to juz lozka pode mna sie zapadaja), i pojawie sie w kwietniu. Pomijajac problemy daty - o czym gadalismy w AM - to u mnie jest znak zapytania z dojazdem, bo do busa juz zadnego nie wsiadam, bo sie do tego nie nadaje. Nie na moje dolegliwosci. Jesli nie zbankrutuje lecac samolotem - i praca pozwoli - to tam bede.

_________________

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  114
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.01.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie pękaj jednak, następnym razem dasz nam wcześniej znać, to wciągniemy Cię z Ghostem do trójkąta i będziesz miał honorowe miejsce w "Klubie Emeryta Attitude" :twisted:

No zaraz zaraz, postuluję o umiar, ja też chcę ubiegać się o miejsce w klubie, po komplementach Vercyna nie mam zresztą innego wyjścia :twisted:

_________________

I'm just driven by anger

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Mam na myśli bardziej czas rekonwalescencji oni zawsze wracają w innym czasie niż podają.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1367 Data: 31.10.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Salt Lake City, Utah, USA Arena: Delta Center Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Michael Cole & Corey Graves Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: CMLL Rey Del Inframundo 2025 Data: 31.10.2025 Federacja: Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Online Stream Lokalizacja: Mexico City, Distrito Federal, Meksyk Arena: Arena Mexico Publiczność: ca. 16.000 Format: Live Platforma: YouTube.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Kaczy316
      Lecimy z ostatnim SD przed Saturday Night's Main Event! Może będzie coś ciekawego? Z zapowiedzi to mówiąc wprost interesuję mnie bardziej jedynie United States Championship Open Challenge, ale może wymyślą jeszcze coś ciekawego.   Tiffany otwiera SD i to jeszcze nawet przed oficjalnym rozpoczęciem, jeszcze jak muzyka leciała w tle ta co zawsze przy początku i komentatorzy sobie mówili, ale Tiffy od razu chciała Jade i nie zmierzała czekać, jednak wychodzi Nick Aldis, ostatecznie Stratton nazywa Jade tchórzem, ale Jade jednak się pojawia, jednak Aldis powstrzymuję obydwie zawodniczki, bo nie chcę fizycznego kontaktu pomiędzy nimi przed ich pojedynkiem o tytuł, a Cargill mówi, że Tiffy Time się skończy jutro, Tiffany chcę ją zaatakować, ale ochrona ją powstrzymuję i w sumie tyle z segmentu początkowego, wygląda na napisany na szybko albo ucięty, nikt prawie nic nie powiedział, była lekka frustracja, ale to trochę mało, no taki zbędny segment, lekko może podbudował feud, ale nie jestem jakoś mega zadowolony, po prostu się odbył xD.   Uwielbiam Ilje Dragunova i dostał świetne wideo promo "Suffering is a true test of life" Oj prawda i to zdecydowanie.   R-Truth w stroju Mikołaja życzy wesołych świąt dla Motor City Machine Guns xDDDDDDDD, Oni mówią mu, że to dzisiaj jest Halloween, a nie Święta, a ten mówi, żeby pobłogosławili swoje serca z tego co zrozumiałem i odchodzi xD, ale podbija Solo i ostatecznie pewnie dojdzie do jakiejś walki, bo Solo będzie chciał pogadać o tym z Aldisem.   Pora na United States Championship Open Challenge! Dawajcie mi tego Dragunova i jakiegoś solidnego rywala dla niego! Ulala FRAXIOM! Który z nich zawalczy? Chyba żaden, bo wszystko przerywa też Tommaso Ciampa! Wszyscy wchodzą do ringu i Ciampa mówi, że nie zdzierży tego, żeby dawać tym nerdom Title Shota, ale Nathan od razu go popycha, Ciampa jeszcze chcę coś powiedzieć, jednak Frazer wytrącił mu mikrofon z ręki i mamy przepychankę, ale Ilja to przerywa mówiąc, że Open Challenge jest dla wszystkich, a Nathan był pierwszy i nie ma nagrody dla "Jackass" kierując te słowa do Ciampy i ten powoli wycofuję się z ringu o dziwo, ale pewnie jeszcze namiesza, ale wracając do walki OJ TAK NATHAN VS ILJA, ALE TO BĘDZIE SIEDZIAŁO! Co to było za starcie, jedno z najlepszych w tym roku, nie wiem czy to nie była najlepsza walka jaką widziałem odkąd wrócił United States Championship Open Challenge, ta szybkość to tempo, Nathan ładnie szybkością robił Ilje, ale ten też często mu dorównywał i nie dawał się zrobić, świetny pojedynek brawa dla obu Panów, Nathan się pokazał z niesamowitej strony, a Dragunov to Dragunov, prawie 19 minut starcia, mega dużo dostali i wykorzystali to w 100% sporo kontr, ciekawych akcji i ten Ilja co w pewnym momencie jak wykonywał German Suplexa poza ringiem to powiedział do Frazera "It's nothing personal", naprawdę mega dobrze to wyszło, a po walce jeszcze Ciampa zaatakował Nathana i....reklamy xD, niezły moment na reklamy i dopiero po reklamach pokazali nam powtórkę i dalej mamy brawl, wbił jeszcze Gargano i brawl pomiędzy DIY i Fraxiom, chociaż Dragunov próbował to przerwać, Ilja ostatecznie jak się tylko odwrócił to zauważył Tama Tonge, który trzyma jego tytuł i mówi "Yayayayayaya" Oj tak, to będzie kolejny rywal, kolejna świetna walka się szykuję.   Kit Wilson vs Carmelo Hayes, pojedynek może być niezły, Melo powinien to ugrać. Walka trwała lekko ponad 3 minuty, nie ma co za bardzo tutaj komentować, dobrze to wyglądało, ale szybko się skończyło, Kit ładnie się pokazał, Miz ingerował w walkę i zaatakował Carmelo, ale ostatecznie i tak Hayes to ugrał, więc dobrze, ale po walce otrzymał Skull-Crushing Finale i koniec, feud trwa dalej, ciekawe jak się rozwinie.   Alexa i Flair na backu w wywiadzie, mówią o The Kabuki Warriors.   Sami na backu prosi Aldisa, żeby mógł być przy MCMG podczas ich walki z MFT, bo wie jak to może się skończyć, ale nie jest ogólnie dopuszczony do akcji w ringu, więc Nick niezbyt to widzi i pojawia się Cody Rhodes! Który mówi, że jest dumny z Samiego, z kolei Zayn życzy mu powodzenia w walce z Drew, ooo Aldis wprost pyta Kodeusza czy miał coś wspólnego z atakiem na Jacoba, kurde no nawet WWE nam to sugeruję, że to mógł być Rhodes xD, ale Rhodes mówi, że lubi Jacoba i nie miał z tym nic wspólnego, ciekawe czy to prawda, ale pewnie tak, jednak podoba mi się, że sam Aldis takie coś podejrzewa i zasugerował, że tak może być, to jest ciekawa sprawa, a potem rozmawiali o podpisaniu kontraktu dzisiejszego wieczoru.   Kolejny pojedynek to Alexa vs Nia, byłe przyjaciółki, ale jakoś nie jestem zainteresowany tą walką, chociaż może wyjdzie ciekawie, zobaczymy. Prawie 9,5 minuty starcia, takiego dość dobrego, w sensie nic co by ktokolwiek zapamiętał, ale walka była w porządku, Alexa to ugrała przy pomocy Charlotte, więc jest git i w sumie tyle można powiedzieć.   Na backu MFT spotyka Reya Fenixa, który nie chcę walczyć z Solo, ale chcę walczyć z Talla Tongą xD, to nie jest chyba dobry pomysł.   Bardzo fajne wideo promo w wykonaniu Priesta w kierunku Aleistera, dobrze to wyglądało, Black wie kiedy to nadejdzie i wie dlaczego to nadejdzie.   Na backu mamy kłótnię pomiędzy Giulią i Kianą, a Tiffany, ale potem Tiffy odchodzi, a podbija Chelsea, która chcę walki od Aldisa, bo przy tym wszystkim był też Nick xD. Nick mówi, że Chelsea będzie miała walkę w przyszłym tygodniu, ale nie wiem jeszcze z kim, na koniec wszyscy uciekają od Nikki Storm, która jest straszna nie tylko w Halloween xD.   Dostajemy następną walkę, która była zapowiedziana już wcześniej na tym show czyli Motor City Machine Guns vs MFT, które będzie reprezentowane przez Tama Tonge i JC Mateo, walka może być mocna. Prawie 9 minut starcia, które było bardzo dobre, obydwa teamy ładnie się pokazały, dość szybkie tempo, nie ma na co narzekać moim zdaniem, w zeszłym roku to MCMG ich pokonali i wygrali tytuły, a w tym w ramach zwykłego pojedynku to MFT wygrali oczywiście przy pomocy sojuszników, ale jednak, po walce mamy atak na Chrisa i Alexa, ale na pomoc przybiega Rey Fenix! Ale też zostaję rozwalony i....Nakamura także się pojawia! Jednak Talla Tonga też go niszczy, to chyba podbudowa pod bardzo losowy War Games, MFT vs Rey Fenix, Shinsuke Nakamura, pewnie Sami Zayn i chyba Motor City Machine Guns, ale w takim razie kto piąty do MFT? Bo nagle Wyatt Sicks się nie pojawia, nie wiem, trochę chaotycznie jest wokół MFT i nie wiem czy zawalczą z tymi losowymi face'ami na War Games czy jednak z W6, ale zobaczymy, wyjaśni się to pewnie niedługo.   Next Week: Rey Fenix vs Talla Tonga, to może być ciekawy pojedynek i coś nowego. Oczywiście kontynuacja naszego ukochanego United States Championship Open Challenge'u, ja fan. Charlotte Flair vs Nia Jax meh, poza ostatnim pojedynkiem to zapowiada się przyjemne show.   Czas na podpisanie kontraktu na walkę Cody Rhodes vs Drew McIntyre o Undisputed WWE Championship na Saturday Night's Main Event! Ciekawe czy coś się tu wydarzy, niby jeszcze 16 minut gali, ale same wejścia zajmą pewnie z połowę, szczególnie Kodeusza, więc zobaczymy czy coś się wydarzy, jeszcze jakaś reklama podczas wejść by się przydała xD. Cody po wejściu od razu bierze mikrofon, no to zobaczmy co ma nam do powiedzenia, standardowo pyta się fanów o czym by chcie.....A nie najpierw życzy im Happy Halloween, zdziwił mnie i w sumie tyle, teraz wbija Scottish Psychopath DREW MCINTYRE! Obaj siadają na swoich miejscach i jeden drugiego zachęca do podpisania kontraktu jako pierwszy xD, ale nagle Drew mówi, że nie może tego podpisać, ale Cody mimo to podpisuję kontrakt, nie ogarnąłem, co to znaczy "Lopsided"? Wpisałem w tłumacza, ale wyświetla mi, że to "przechylony" Nie ogarnąłem tego xD, chyba chodzi o to, że jest zły i przekombinowany, może coś na tej zasadzie, ale Aldis mówi, że to standardowy kontrakt, ale Drew i tak nie chcę tego podpisać, Drew ładnie to rozgrywa, chodzi mu o sytuację, która miała miejsce ostatnio w walce z Codym jak ten uderzył go tytułem, czyli, że Cody jak to zrobi, jak zostanie wyliczony czy będzie DQ to Rhodes mimo to zachowa tytuł i to się nie podoba McIntyre'owi i to uważa za "Lopsided" Nick po prostu jednak ma w to wywalone i mówi, że wiele osób będzie chciało być na miejscu Drew, więc nie będzie problemu z daniem shota komuś innemu, kto chcę podpisać kontrakt i mieć shota na tytuł Cody'ego podczas jutrzejszej nocy, a Drew.....zdziwił mnie, bo powiedział "Okey, get one of them" Kurde ale to było mega dobre, nie spodziewałem się takiego zachowania i sobie wychodzi xDDD, prawdziwy sigma, lecz Cody go zatrzymuję, który wie czego chcę Drew, bo no w sumie nie powiedział tego wprost, ale wszyscy wiemy o co mu chodzi, że jak Cody zostanie wyliczony albo zdyskwalifikowany to straci tytuł i Rhodes się na to zgadza. Nick nie jest przekonany do tego pomysłu, ale Cody mówi, żeby to zrobił i ostatecznie dostajemy to! Kurde może Drew dostanie tytuł chociaż na chwilę? Naprawdę jest na to szansa. McIntyre mówi trochę o Codym, a samego siebie nazywa "Real American Dream" xD śmiesznie to zabrzmiało, a Cody za to powiedział różnicę pomiędzy Drew i Nim, Rhodes miał jaja, żeby odejść z WWE, a Drew został zwolniony, a na koniec życzy powodzenia dla Szkota powodzenia jutro, McIntyre jednak nie może tego znieść i mówi prawdę dla naszego Champa, że On tylko daję, daję i daję, a fani tylko biorą, biorą i biorą, ale kiedyś odwrócą się od niego, na koniec jeszcze wspomina jego córki, Cody nie jest z tego powodu zadowolony i mamy brawl, ale Drew ucieka przed ostatecznym uderzeniem tytułem, z kolei Rhodes zastanawia się co chciał zrobić, kurde podoba mi się taki Cody, zastanawiający się, dobrze to wygląda, ostatecznie wykorzystuję to Drew, który wraca do ringu i wykonał mu Claymore'a, a potem jeszcze Powerbomba na stół, może Szkot faktycznie to ugra? Do twarzy mu z tytułem, ale jak mawia stara zasada wrestlingu, kto ostatni brawl przed walką, ten przegrywa samą walkę i tutaj pewnie też tak będzie, a szkoda, ogólnie bardzo dobry segmencik, mega mi się podobał i niesamowicie podbudował ten feudzik, oj tak.   Podsumowanie: Pora na jakieś podsumowanko, więc lecimy, w sumie dobre SD, nie jakieś wybitne, ale moim zdaniem dobre, podbudowało feudy przed dzisiejszym Saturday Night's Main Event, segment początkowy dość średni i na szybko miałem wrażenie, ale był, walki no nie było złej, jedynie Alexa vs Nia mi średnio siadło, ale to było raczej pewne, reszta dobra lub bardzo dobra albo świetna jak w przypadku Dragunova i Nathana, segment końcowy siadł mocno, dobre SD jako ostatni przystanek przed fajnie szykującym się SNME.
    • -Raven-
      Dwa razy tego samego by chyba nie odstawiali, tym bardziej, że Rollas powróci raczej jako face.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...