Attitude Mówi #37 (N!KO, Ja Myung Agissi + Ghostwriter)

[N!KO]

http://www.attitude.pl/gfx/felietony/attmowi3.png

 

Tydzień po Sacrifice, WWE zaprezentowało nam galę Over the Limit. Gościem tego wydania Attitude Mówi był Ghostwriter, o którego sami zabiegaliście w swoich postach. Polecam każdemu, bo oprócz standardowego omówienia gali, dostaliśmy kilka ...

---

... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-attitude-mowi-37-nko-ja-myung-agissi.html

[Menez]

Zastanawia mnie, skąd w przypadku Ghostwritera taka mała wiara w siebie i to lekkie samobiczowanie się na koniec, bo - przynajmniej w moim odczuciu - wypadł bardzo dobrze i naprawdę nie ma się do czego przyczepić. W tym roku było już kilka średnich wystąpień, ale to dałbym we własnym "top 3", jeśli miałbym coś takiego stworzyć. Dobra robota.

[Ghostwriter]

  Menez napisał(a):

Zastanawia mnie, skąd w przypadku Ghostwritera taka mała wiara w siebie i to lekkie samobiczowanie się na koniec, bo - przynajmniej w moim odczuciu - wypadł bardzo dobrze i naprawdę nie ma się do czego przyczepić.

 

Dziękuję ci bardzo Menez. Niestety można się przyczepić do wielu rzeczy - na czele z błędami językowymi, stękami ("eee" "yyy"), złą wymową angielskim wyrazów, częstym powtarzaniem słowa "prawda", nie wspominając o absurdalnych lub (w najlepszym razie) mało oryginalnych wnioskach. A jestem przecież polonistą do ch..a!

 

Po przesłuchaniu stwierdzam, że w miarę OK wypadł mi i kolegom fragment o Macho Manie. W ogóle N!KO powinien kiedyś nagrać AM Vintage, w którym forumowi staruszkowie pogadali by o swoich ulubionych walkach lub wrestlerach (świętej pamięci lub jeszcze żyjących) z dawnych lat. To taka moja nieśmiała sugestia N!KO.

[Gość]

pytanie do Ghostwritera:

kiedy byl/bedzie ten wywiad w kurierze?

[Przemk0]

Bardzo dobrze się was słuchało i myślę iż największym dowodem uznania będzie fakt iż pod waszym wpływem zacząłem ściągać to PPV.

[Vercyn]

Wywiad w Kurierze

http://24kurier.pl/Aktualnosci/Sport/-Lubie-byc-tym-zlym--%28wywiad%29

[Menez]

  Ghostwriter napisał(a):

Dziękuję ci bardzo Menez. Niestety można się przyczepić do wielu rzeczy - na czele z błędami językowymi, stękami ("eee" "yyy"), złą wymową angielskim wyrazów, częstym powtarzaniem słowa "prawda", nie wspominając o absurdalnych lub (w najlepszym razie) mało oryginalnych wnioskach. A jestem przecież polonistą do ch..a!

No ok, ale jakby te przytoczone przez Ciebie argumenty świadczyły o tym, że wypadłeś słabo, to co musieliby o sobie powiedzieć poprzednicy, gdyby zastosowali się do tej skali? Wymowa angielskich słów naprawdę momentami może sprawiać trudność (bo wbrew pozorom, to nawet poprawne wypowiedzenie "WWE" nie jest łatwe). Dla mnie wypadło naprawdę fajnie, bo wypowiadałeś się płynnie, miałeś coś do powiedzenia i fajnie konstruowałeś swoje wypowiedzi. Dodam, że - jak widać wyżej - nie tylko mnie się podobało, dlatego nie masz na co narzekać

[Ghostwriter]

brutalu - wywiad był w środowym Kurierze. Ale dzisiaj od rana jest on dostępny także na portalu Kuriera Szczecińskiego...

 

  VercynGetorix napisał(a):

Wywiad w Kurierze

http://24kurier.pl/Aktualnosci/Sport/-Lubie-byc-tym-zlym--%28wywiad%29

 

Więc nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić do czytania.

[Vercyn]

My także łączymy się z Sin Carą w bólu (a także w bulu i nadzieji ), gdyż jego debiut na RAW i jego debiut na PPV w porównaniu do Twojego debiutu na łamach AM - to tak jakby porównać malucha do mercedesa "yyyyki" i "eeeeki" każdemu się zdarzają, ale nie przypominam sobie, abyś coś botchował. Fajna płynność wypowiedzi. Jednak mam jedną uwagę - do jasnej cholery - ten odcinek mi się tak szybko i niespodziewanie skończył, jak walka R-Trutha z Rey'em, nie róbcie tak następnym razem

Nie zgodzę się w jednym z Ghostem - Vickie jest piękna, ale nie aż tak no chyba, że przyrównasz ją do Isis the Amazon czy Awesome Kong.

[Ghostwriter]

  VercynGetorix napisał(a):

Nie zgodzę się w jednym z Ghostem - Vickie jest piękna, ale nie aż tak no chyba, że przyrównasz ją do Isis the Amazon czy Awesome Kong.

 

No właśnie tak myślałem, że ktoś odniesie się do tego fragmentu o Vickie. Początkowo myślałem, żeby przyjąć taktykę obrony własnego zdania i bezczelnie kłamać - np. "Wolę Vickie z jej naturalnymi kształtami i charyzmą niż silikonowe laleczki a'la Maryse". Prawda jest taka, że gdy mówiłem o Vickie byłem po dwóch piwach a wcześniej miałem dość męczący dzień w pracy więc alkoholowe zamroczenie szybciej mnie dopadło.

 

Ale już tak całkiem na poważnie i na trzeźwo - Vickie nie jest zła.

[Vercyn]

Od kiedy zrzuciła trochę balastu z siebie to wygląda w miarę dobrze, ale tylko w momencie kiedy porównam ją do przeszłego wyglądu, albo wymienionych wcześniej przeze mnie Div.

 

Wspominając Vickie przypomniały mi się dwie takie rzeczy/ciekawostki:

1. Taki "superstar", którego była managerem - nie wiem czy ktoś go jeszcze na tym forum pamięta - Eric Escobar (początkowo byłem pewien, że to był Eric Esteban ). Na szczęście dosyć szybko dali sobie z nim spokój.

2. No i druga rzecz - tutaj komentarz jest zbędny ile osób to pamięta?

http://3.bp.blogspot.com/_S3XEraQZjGk/SV88ao_XIQI/AAAAAAAAEds/4s-mZgPW2e8/s400/vickie+guerrero+pictures+pics+wwe+smackdown+vickie+guerrero+photos3.JPG

[Rafikov]

Pamiętamy pamiętamy. Jak już jesteśmy przy Vickie muszę powiedzieć, że bardzo podoba mi się jej fryzura świetnie do niej pasuje. Szacun dla niej że w ciągu dwóch lat potrafiła zmienić swój wygląd tak diametralnie oczywiście na korzyść, może śmiało biegać w obcisłym stroju z napisem Excuse me w którym okazjonalnie walczy

 

Ghost zajebiście wypadłeś, na prawdę jesteś na takim poziomie, że sam mógł byś prowadzić jakąś audycję. Prosił bym o częstsze udzielanie się na łamach Atti Mówi xD. Jin mnie rozjebał którymś tekstem ale nie mogę sobie przypomnieć jakim

[Sebu]

Kolejne, świetne wydanie AM, chyba jedne z lepszych jakie słuchałem (a słucham Was regularnie od kilku miesięcy). Ghostwriter wypadł świetnie jako gość, wreszcie dowiedziałem się co sądzi na temat Over The Limit (albo jestem ślepy, albo nie zauważyłem jego posta w temacie o tej gali) i jak napisał Rafikov, sam mógłby otworzyć jakiś projekt.

  VercynGetorix napisał(a):

1. Taki "superstar", którego była managerem - nie wiem czy ktoś go jeszcze na tym forum pamięta - Eric Escobar (początkowo byłem pewien, że to był Eric Esteban ). Na szczęście dosyć szybko dali sobie z nim spokój.

Do dziś pamiętam początek jego theme'u . Z początku wydawał się być drewnem, ale po opuszczeniu Vickie (po trzech tygodniach ) tak jakby nagle się poprawił w walce z Hart Dynasty. Tydzień później go zwolnili...

[Ghostwriter]

Dziękuję wam za miłe słowa.

 

  Sebu napisał(a):

wreszcie dowiedziałem się co sądzi na temat Over The Limit (albo jestem ślepy, albo nie zauważyłem jego posta w temacie o tej gali).

 

Co do OTL to nie jesteś ślepy oczywiście. Po prostu zarezerwowałem pierwszeństwo dla AM - w końcu nie na co dzień człowiek ma okazję wystąpić w tym szacownym programie. Nie chciałem więc przynudzać na całego powtarzając coś co już napisałem. A po AM już nic nie pisałem w temacie o OTL, bo stwierdziłem, że nie ma sensu.

[Gość]

Jin rozjebał tekstem o niewystrzelonej trampolinie i o tym "że Sin cara pierdolnie głową w pierwszą linę, sędzia pokaże znak X i będzie po walce" xD