Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Wrestling: Śmierć w "sztucznym sporcie"


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  311
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.11.2003
  • Status:  Offline

Hey,

 

Zapraszam do czytania. Niestety tekst mniej optymistyczny, niż ostatnio...

 

Wrestling: Śmierć w "sztucznym sporcie"

W ubiegłym tygodniu zmarła jedna z największych gwiazd w historii amerykańskiego pro wrestlingu. Randy "Macho Man" Savage miał 58 lat, gdy prowadząc samochód doznał ataku serca i z impetem uderzył w drzewo. Jego tragedia po raz kolejny wznowiła dyskusję, na temat śmierci zawodowych zapaśników.

 

Wiedzą na co się decydują - można powiedzieć o wrestlerach, których życie, w zdecydowanej większości przypadków, ogranicza się do zabawiania publiczności w ogromnych, bądź mniejszych halach czy stadionach. Tylko nieliczni zarabiają pieniądze pozwalające im, na odpowiedni poziom życia. Poziom, jaki sobie wymarzyli oglądając starszych ringowych bohaterów, na widok których fani reagowali, niczym na wielkie gwiazdy rocka.

 

Również nieliczni, są w stanie przeciwstawić się poza ringowym pokusom, a także znieść samotność, ból i wszystkie minusy towarzyszące swojej profesji. Ale nie rezygnują. Chęć odniesienia sukcesu, uzależniające niczym narkotyk reakcje kibiców i przebywanie z innymi zawodnikami, którzy z czasem stają się bliżsi nawet od rodziny powodują, że kontynuują swoją przygodę z wrestlingiem. Niestety, zazwyczaj po latach, kończy się ona tragicznie.

Śmiercią biją wszystkich na głowę...

 

Jeden z najstarszych i uznawanych za najlepsze źródło informacji serwisów o wrestlingu, Figure 4 Weekly, we wtorek zamieścił specjalny raport dotyczący śmierci gwiazd zapasów. Pod lupę wzięto galę z 1991 r., Wrestlemanię VII. Okazało się, że aż 14 z 51 zawodników biorących udział w owym wydarzeniu, nie żyje. Praktycznie wszyscy z nich nie dożyli "60".

Dla porównania, w tym samym roku podczas footballowego święta, jakim był Superbowl XXV, w którym zmierzyły się zespoły Buffalo Bills i New York Gaints, uczestniczyło 44 atletów. Wszyscy żyją po dziś dzień.

 

Mało? Zaledwie dwóch z czterdziestu czterech bokserskich mistrzów świata organizacji WBC, WBA, IBF, WBO z 1991 r. jest obecnie martwych. Pod uwagę wzięto nawet wielki muzyczny festiwal z 1991 i 1992 r., "Monsters of Rock", w którym udział brały czołowe gwiazdy rocka i metalu. Liczba zgonów? Zero.

 

Dlaczego więc w "sporcie", w którym zwycięzca pojedynku jest znany - dla wtajemniczonych - na kilka godzin przed wyjściem do ringu, i który w większości przypadków, jest wyśmiewany, bądź niezrozumiały dla zwykłego, szarego odbiorcy, dochodzi do tak wielu tragedii? Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Można natomiast znaleźć kilka przyczyn, które na pewno miały, bądź mają wpływ na przeraźliwe żniwo, które wśród wrestlerów zbiera śmierć.

 

Zapraszam do czytania. Cały, dwuczęściowy artykuł TUTAJ

 

Uwaga - nie moim celem było oczernianie wrestlingu. Chciałem tylko pokazać - tym, którzy nie mają o tym pojęcia - jak wielki to problem.

46204812740b7d45acaa48.gif

  • Odpowiedzi 17
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    3

  • KTU

    2

  • PH93

    2

  • 8693

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  86
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.11.2009
  • Status:  Offline

Nie licząc małego błędu (Owen Hart zginął w 99 roku a nie w 97) uważam że to bardzo dobry artykuł, szczególnie dla ludzi którzy niewiele wiedzą o wrestlingu. Zostały poruszone najgłośniejsze przypadki śmierci w tym biznesie i jak już jakiś laik z nudów przeczyta ten artykuł to może zmieni swoje zdanie w sensie że uświadomi sobie że pomimo reżyserki to nie jest balet tylko naprawdę dość ryzykowne zawody. Nie tylko chodzi o to że niebezpieczne są walki w ringu ale też ten pościg w świecie wrestlingu jest bardzo wyniszczający i większość dla kariery ryzykuje swoje zdrowie i życie.

  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Bardzo dobry artykuł Zwiechu, pokazujący laikom że te "napierdalanki na niby" wymagają niesamowitych poświęceń od zawodników i cena za "zabawianie" widzów jest często bardzo wysoka. Często o wiele wyższa niż przy uprawianiu "prawdziwego" sportu.

Polemizowałbym tylko w kwestii Chrisa Benoit:

 

Dlaczego na wynikach wspomnianych badań ucierpieć miał pro wrestling? Benoit nie uchodził za zawodnika, który w ogromnych ilościach stosował sterydy i brał środki przeciwbólowe. Jednak w swojej karierze przyjął mnóstwo uderzeń krzesłem w głowę, a jedną z jego "akcji kończących", było uderzenie głową po skoku wykonanym z odległości kilku metrów (tzw. flying headbutt). Już wcześniej WWE zaczęło wprowadzać liczne ograniczenia, zabraniając uderzeń krzesłem, poszczególnych akcji i chwytów, w wyniku których zapaśnik jest narażony na zbyt poważne obrażenia. Po śmierci Benoit, doszły nowe restrykcje. Jednak nie wszystkie organizacje idą tropem WWE, które woli "dmuchać na zimne", często kosztem efektowności zapaśniczych pojedynków.

 

Wg mnie główną przyczyną tej tragedii był właśnie koks i pain killery. Crippler jak na zawodnika niezbyt wysokiego (jak na wrestlera) był zajebiście zbudowany (masa + rzeźba) i koksił bardzo mocno, aby wypracować (i utrzymać) taką sylwetkę. Z resztą po jego śmierci znaleziono u niego na chacie sterydy, pain killery i recepty na tego typu specyfiki.

Tak, ciosy na czerep i urazy głowy miały zapewne także wpływ, ale stawiam że główną winę za stan mózgu Chrisa ponosiło długoletnie stosowanie koksu i innych groźnych dla zdrowia środków farmakologicznych.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  30
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.06.2009
  • Status:  Offline

Hmm ja gdzieś pamiętam wyczytałem, że najwięcej do stanu umysłu Chrisa przyczynił się Testosteron, który pewien lekarz przepisywał mu w megaśnych ilościach i to on głównie przyczynił się do zrobienia papki z mózgu Benoita

  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.02.2011
  • Status:  Offline

Pamiętam ,że na jakimś kanale leciał ,bądź wciąż leci program pod tytułem "Największe tragedie Hollywood" (coś w tym stylu) Gdzie powiedziano ,że Chris Benoit przez sterydy itp. Miał bardzo wysoki testosteron.Chris w swoim ciele miał taki sam poziom testosteronu co dorosły słoń.

Poza tym ,przez skakanie z narożnika i klatki na głowę(Diving headbutt) Benoit cierpiał na "chorobę" (tak zwaną) "Przypadłość Bokserów Wagi Ciężkiej" . Chris doznał parę razy przez swój finisher Wstrząs mózgu i tracił pamięć długo bądź krótko trwałą( nie pamiętam a nie chce skłamać).

 

Co do samego artykułu ,to czytałem go z zapartym tchem do samego końca. To świetne źródło ,gdy ktoś chce dowiedzieć się o drugiej stronie medalu w rzeczy która nazywa się Wrestling.

 

Gratuluję wspaniała robota.

Blonde haired, kick-ass shorts, AFI-Miseria Cantare

CM Punk

9415279334db1e77b863c0.jpg


  • Posty:  600
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Swietny artykul , przede wszystkim dobre w nim jest to , ze nawet laik w temacie moze wiele sie nauczyc z niego .
Scorpion Death Lock

  • Posty:  40
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2011
  • Status:  Offline

Bardzo ciekawy artykuł, ukazujący te udawane walki w jak najbardziej realnym świecie, wrestlerzy muszą się jeszcze bardziej wypocić w ringu i po zanim aniżeli inni przedstawicieli sztuk walki np.bokserzy który swoją walkę mają raz na pół roku a czasami trwa 2minuty :D
Poznasz głupiego po czynach jego

12284076444ddcdc39270c0.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Właśnie wrestlerzy mają trudniej . Zastanawiałem się nad tym troche czasu i moje wnioski :

- Wrestler musi mieć bardzo dobrą kondycje (walki powyżej 10 minut [a co jeżeli Iron Match 60 minut] , bez przerw)

- Wrestler musi być bardzo mocno obecny umysłowo tzn.Wykonywać płynnie i bez pomyłki ruchy jakie Bookerzy im ustawili podczas walki

- Musi być przygotowany do jak najgorszej krytyki (Heel) i wogóle na to niereagować

- Musi się nauczyć czasem krótkiego czasem bardzo długiego tekstu do swoich prom

- Musi się przebić i sprzedać swoją postać światu

- Musi z siebie robić np.pajaca , terminatora , pajaca , grabarza . Czyli odegrać swój gimmick najlepiej jak tylko potrafi

- Jeżeli jest nudny musi się podkładać i przegrywać walki

 

Zawodowiec MMA :

- Walki mają po 5 minut 2 rundy + 3 dorgrywka , ale ma przerwy więc ma okazje złapać mocny oddech , dojść do siebie

- Zawodowiec MMA również też musi być bardzo mocno obecny umysłowo , ale jaki ruch wykona to zależy od jego woli

- Czasem się zdaża że Fighter też jest krytykowany , ale nie zawsze

- Fighter nie musi się uczyć tekstu , mówi to co chce prosto z serca lub nienawiści

- Wystarczy że będzie dobrze walczył

- Fighter nie musi

 

Artykuł bardzo dobry , przyda się każdemu początkującemu lub też nie .

Pozwole sobie że ten artykuł podeśle kilku osobom , którzy są innego zdania i uważają że ''Wrestling to nic takiego , udawane i nudne'' .

Pozdro. :)


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

- Musi być przygotowany do jak najgorszej krytyki (Heel) i wogóle na to niereagować

 

To akurat jest zły argument bo wielu wrestlerów woli być heelami (pisze o tym w swej biografii Jericho) Często to jeszcze bardziej pobudza do walki i działa pozytywnie.

 

 

- Fighter nie musi się uczyć tekstu , mówi to co chce prosto z serca lub nienawiści

 

Jestem w 100 % pewien że zawodnicy takiego WWE nie uczą się tekstu a jadą na spontanie (Oczywiście mają wskazówki na jaki temat nawijać ale to co innego)

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  782
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.06.2008
  • Status:  Offline

Wrestler

 

W przypadku WWE Superstar :twisted: , co nie zmienia faktu, że oba zawody są ciężkie. W MMA po walkach kurują się nawet tygodniami jak nie dłużej (szczególnie jak ktoś zostanie obity po pysku). W wrestlingu jednak nie mogą sobie pozwolić na to by wejść do ringu raz na 3-4 miesiące i kurować się przez pozostały czas, tutaj trzeba stoczyć te 3-4 walki nawet w tygodniu i to praktycznie przez 300 dni co wychodzi nam na prawdę sporo walk a wielu zawodników się nie oszczędza i przyjmują spore bumpy co odbija się po tym po zakończeniu kariery ( o ile śmierć jej nie przerwie), decydując się na uprawianie tego ' sportu ' większość liczy się z tym jak bardzo będą musieli się poświęcić a jeżeli nie to na początku gdy zaczynają z tym mniej więcej mają jeszcze szanse się wycofać bo jak już wpadną w świat narkotyków, pain killer'ów itp. to trudno jak wiemy jest się wycofać. Odnosząc się do artykułu to jest on na prawdę bardzo ciekawy i nawet osoba która nie interesuje się wrestlingiem po przeczytaniu tego powinna dowiedzieć się jak wielu poświęceń wymaga tego typu rozrywka, jak bardzo poświęcają się zawodnicy by przynieść nam fanom to czego oczekujemy czyli zajebiste show którego przez długo nie zapomnimy.


  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Jestem w 100 % pewien że zawodnicy takiego WWE nie uczą się tekstu a jadą na spontanie (Oczywiście mają wskazówki na jaki temat nawijać ale to co innego)

 

Na spontanie z tego co pamiętam to ma obecnie prawo jechać tylko Jasiek i chyba ktoś jeszcze (1 lub 2 wrestlerów obecnego rosteru + The Rock). Cała reszta napierdala teksty na pamięć i wali niczym aktor w teatrze.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Wrestler

 

W przypadku WWE Superstar :twisted: , co nie zmienia faktu, że oba zawody są ciężkie. W MMA po walkach kurują się nawet tygodniami jak nie dłużej (szczególnie jak ktoś zostanie obity po pysku).

 

Tak wiem o tym ;) ale ja nie pisałem tylko o WWE czy TNA ale też o ROH i pozostałych federacjach nie zależnych . I właśnie dzięki za dodanie jeszcze paru argumentów , bo to się przyda do tego co przygotował Nam Deliquent .

Ale w WWE można też wliczać kontuzje jakie się zdarzają i to też wyklucza na pare miesięcy .


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Na spontanie z tego co pamiętam to ma obecnie prawo jechać tylko Jasiek i chyba ktoś jeszcze (1 lub 2 wrestlerów obecnego rosteru + The Rock). Cała reszta napierdala teksty na pamięć i wali niczym aktor w teatrze.

 

Jakoś w to nie mogę uwierzyć ze w szatni wszyscy równo na blachę jebią teksty.Skąd masz te info? No może taki Ezekiel to rzeczywiście musi przy lampce dzień przed galą się na pamięć uczyć :D Ale Miz,R-truth,Punk?(to już jest więcej niż dwóch)

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.05.2011
  • Status:  Offline

Świetny artykuł w końcu dowiedziałem się dlaczego Hayabusa zniknął z ringu i dokładnie co było sprawką śmierci Benoita

PS: Przykre

"...And Well, Well, Well. It is I, the Quintessential Stud Muffin... Joel..." -Extreme Wrestling Championship FOREVER

*CHRIS BENOIT 1967-2007*

16459104054f6a4155d2b46.jpg


  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Cytat:

Na spontanie z tego co pamiętam to ma obecnie prawo jechać tylko Jasiek i chyba ktoś jeszcze (1 lub 2 wrestlerów obecnego rosteru + The Rock). Cała reszta napierdala teksty na pamięć i wali niczym aktor w teatrze.

 

 

Jakoś w to nie mogę uwierzyć ze w szatni wszyscy równo na blachę jebią teksty.Skąd masz te info? No może taki Ezekiel to rzeczywiście musi przy lampce dzień przed galą się na pamięć uczyć :D Ale Miz,R-truth,Punk?(to już jest więcej niż dwóch)

 

Trzeba regularni czytać newsy pojawiające się na Atti, to też będziesz wiedział :wink:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Rollins i jego stajnia w trybie dominacji na ostatnim Smackdown przed MITB. Obawiam się, że tak samo będzie już na samym PPV. Chyba, że Roman Reigns ma w planach weekend w LA. Jak tak stali w jednym ringu Fatu i Breakker, aż się człowiek rozmarzył. WM42 lub 43, mistrzostwo świata na szali... ❤️ Po kiego grzyba Giulia jest w MITB, skoro interesuje ją US Title? Skasuje walizkę na Zelinie czy to może zmyła, żeby nie brać pod uwagę jej zwycięstwa?
    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: TNA+ Komentarz: Matthew Rehwoldt, Tom Hannifan, John Skyler & Indi Hartwell Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Countdown To Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: YouTube.com Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...