Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Attitude Mówi #35 (N!KO & Nasjazz + Vaclav)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

nie wiem czy dobrze mi się wydaje, ale ostatni raz jak tu zglądałem nie byliśmy sądem, żeby rozstrzygać kto ma racje, albo po czyjej stronie lepiej stanąć.

 

Tutaj może i by miała sens prawdziwa konfrontacja(choćby przez skype), ale i to na pewno by nie dodało profesjonalizmu portalowi.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg

  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • nasjazz

    12

  • Ceglak

    8

  • HcK

    8

  • N!KO

    5

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 277
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  N!KO napisał(a):
W ogole -Raven- slucha AM... Czas to napisac na tablicy FaceBooka! :wink:

 

A co, dołączyłeś jednak do Grzybs'ów? :twisted:

 

AM słucham tylko kiedy są ciekawi goście (bo ogólnie nie mam czasu słuchać o tym, co sobie wcześniej już przeczytałem w komentarzach odnośnie danego PPV), tak więc to mój trzeci raz.

Skoro jednak już mnie wywołałeś do odpowiedzi (sam jesteś sobie winny :lol: ) to jedna rzecz, która mi się mocno rzuciła w oczy... Daj N!KO czasem bardziej wykazać się gościom, bo tak jak Nas werbalnie dawał radę (sądzę jednak, że tylko dla tego iż poruszał dość mocno kontrowersyjne tematy i dyplomatycznie nie chciałeś odnośnie nich zabierać głosu), tak przy dwóch poprzednich gościach wyglądało to tak, że gwiazdą jest prowadzący (taki mały syndrom Kuby Wojewódzkiego :twisted: ) a gość tylko dodatkiem, który coś tam dorzuci od czasu do czasu. Więcej pytań otwartych i wkręcania gości w dyskusję a mniej własnych wywodów (to gość ma być w końcu w centrum uwagi a Ty, jako prowadzący, powinieneś go tak rozbujać, aby przełamał tremę i obszernie się wypowiedział), bo to że mic skillsy masz dobre, już udowodniłeś nie raz :wink:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2007
  • Status:  Offline

  Ceglak napisał(a):
bardzo nisko upadł ten portal

 

Więc do newsów drogi kolego, do newsów. Wierzę, że dzięki Tobie jest w stanie się podnieść!

 

 

  Ceglak napisał(a):
ale to co się urodziło w nr 35 to żenada.

 

 

Z drugiej strony... To chyba nie portal tylko ja nisko upadłem skoro fan TNA mówi mi co jest żenadą.

 

  Ceglak napisał(a):
spieprzaj, nie prowokuj ;)

 

 

  Ceglak napisał(a):
zazwyczaj kiedy nie wiemy o czym mówimy z grubsza to pierdolimy głupoty, bo skupiamy się na paru wyselekcjonowanych pierdołach, stąd te całe prywatne folwarki to kompletnie nietrafiona argumentacja.

 

 

p.s.

pisze tylko po to, żeby temat odnosił się do iMPACTU, a nie lamentu ch... nad przepaścią.

 

 

"Lament chuja nad przepaścią" i wyganianie użytkowników z innym od siebie zdaniem z tematu o Impact do tematu o WWE, może nie podnosi poziomu portalu, ale z pewnością poziom forum winduje moooocno w górę.

Nie płakałem po CM Punku

18909757064dbdb1458cbe1.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

to co się rodzi na forum to jedna sprawa, ale jeśli na portalu(nie na forum gdzie jest jakas zamknieta grupa) pada IMIĘ I NAZWISKO, a pod jej adresem takie czy inne zwroty to znaczy ze forum schodzi na psy, a ty szczekales najglosniej.

 

W dupie mam ten cały wasz cyrk i spory, natomiast w tym wypadku pokazales(pokazaliscie) jak to stoi u ciebie(was) z kultura osobista, w ATTITUDE MÓWI - oficjalnym projekcie portalu, a nie jakims zapyzialym temaciku, gdzie jedyne klotnie podnosza sie jak jakis aferzysta wrzuci swoje pare groszy nie dla dyskusji, ale by pokazać swoją "mądrość" i "przewagę" nad innymi biednymi markami, zaślepionym plebsem i pospólstwem.

 

Rozgranicz takie rzeczy...

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  2 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2007
  • Status:  Offline

  Ceglak napisał(a):
W dupie mam ten cały wasz cyrk i spory, natomiast w tym wypadku pokazales(pokazaliscie) jak to stoi u ciebie(was) z kultura osobista, w ATTITUDE MÓWI

 

Ty chcesz mnie kurwa uczyć kultury osobistej? TY? Ze swoimi wywodami, które są przepełnione wulgaryzmami i chamstwem bardziej niż Samoobrona? Jesteś kulturalny jak Cultured Society.

 

 

  Ceglak napisał(a):
IMIĘ I NAZWISKO, a pod jej adresem takie czy inne zwroty to znaczy ze forum schodzi na psy, a ty szczekales najglosniej.

 

Ja nie szczekam. Ja gryzę, żuję i wypluwam chrząstkę. A teraz chciałbym żebyś się określił co rozumiesz pod pojęciem "takie czy inne zwroty", bo zdaje mi się, że rozumiemy to zupełnie inaczej. Może dla ciebie chlebem powszednim jest wyzywanie od debili (co w audycji nie padło) a największą z obelg podważenie istnienia carstwa moskiewskiego.

Nie płakałem po CM Punku

18909757064dbdb1458cbe1.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

mistrzu ciętej riposty, niejednego mógłbym cie nauczyć, szczególnie jak się zachowywać w czymś co ma być Głosem Attitude.

 

W określonych warunkach trzeba umieć się zachować, ty akurat nie umiesz.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg

Róşnica miÄdzy nami polega na tym, Ĺźe ja mam prawo powiedzieÄ coĹ na temat Attitude, bo nie zdezerterowaĹem kiedy znudziĹ mi siÄ wrestling/nie odpowiadaĹ mi poziom dyskusji. W czasie kiedy przez forum przewijaĹy siÄ setki trolli musiaĹem jakoĹ ich uspokajaÄ, gdzie wtedy byĹeĹ ty? To m.in dziÄki obecnej ekipie Attitude wszystko wyglÄda tak jak wyglÄda a ty moĹźesz spokojnie sobie markowaÄ TNA. WiÄc nie ĹźyczÄ sobie ĹźebyĹ pierdoliĹ, Ĺźe przeze mnie i przez Niko, przez tÄ audycjÄ portal schodzi na psy, bo przez pewien czas wcale nie przyczyniĹeĹ siÄ do tego aby tym psem nie byĹ. A jeĹli coĹ ci w nim nie odpowiada to zamaĹź zĹe wraĹźenie i napisz coĹ ponad "spieprzaj i nie prowokuj", jakiĹ artykuĹ, cokolwiek. Wtedy twoje sÄdy bÄdÄ miaĹy jakÄkolwiek wartoĹÄ.

  • Posty:  417
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.05.2010
  • Status:  Offline

  nasjazz napisał(a):
Róşnica miÄdzy nami polega na tym, Ĺźe ja mam prawo powiedzieÄ coĹ na temat Attitude, bo nie zdezerterowaĹem kiedy znudziĹ mi siÄ wrestling/nie odpowiadaĹ mi poziom dyskusji. W czasie kiedy przez forum przewijaĹy siÄ setki trolli musiaĹem jakoĹ ich uspokajaÄ, gdzie wtedy byĹeĹ ty? To m.in dziÄki obecnej ekipie Attitude wszystko wyglÄda tak jak wyglÄda a ty moĹźesz spokojnie sobie markowaÄ TNA. WiÄc nie ĹźyczÄ sobie ĹźebyĹ pierdoliĹ, Ĺźe przeze mnie i przez Niko, przez tÄ audycjÄ portal schodzi na psy, bo przez pewien czas wcale nie przyczyniĹeĹ siÄ do tego aby tym psem nie byĹ. A jeĹli coĹ ci w nim nie odpowiada to zamaĹź zĹe wraĹźenie i napisz coĹ ponad "spieprzaj i nie prowokuj", jakiĹ artykuĹ, cokolwiek. Wtedy twoje sÄdy bÄdÄ miaĹy jakÄkolwiek wartoĹÄ.
Prosiłabym o polskie tłumaczenie twojej wypowiedzi - bo albo ze mną coś nie tak, albo to jest nie do odczytania.

Jak uzbieram na czołg to macie przejebane

The Antichrist of Attitude

20403598514e52bccf88146.jpg


  • Posty:  1 160
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2008
  • Status:  Offline

  Rei Ashikaga napisał(a):
Prosiłabym o polskie tłumaczenie twojej wypowiedzi - bo albo ze mną coś nie tak, albo to jest nie do odczytania.

 

Będę skłonny przetłumaczyć owy post Nasjazza dla tych którym nie chce się ruszyć mózgownicami lub być może nie mają owych mózgownic.

 

  Cytat
Różnica między nami polega na tym, że ja mam prawo powiedzieć coś na temat Attitude, bo nie zdezerterowałem kiedy znudził mi się wrestling/nie odpowiadał mi poziom dyskusji. W czasie kiedy przez forum przewijały się setki trolli musiałem jakoś ich uspokajać, gdzie wtedy byłeś ty? To m.in dzięki obecnej ekipie Attitude wszystko wygląda tak jak wygląda a ty możesz spokojnie sobie markować TNA. Więc nie życzę sobie żebyś pierdolił, że przeze mnie i przez Niko, przez tą audycje portal schodzi na psy, bo przez pewien czas wcale nie przyczyniłeś się do tego aby tym psem nie być. A jeśliby coś ci w tym nie odpowiadało to zamaż złe wrażenie i napisz coś ponad "spieprzaj i nie prowokuj", jakiś artykuł czy cokolwiek. Wtedy twoje sądy będą miały jakąkolwiek wartość.

 

Dziękuję i do widzenia, Pozdrawiam.

7894118684ede4cf290d46.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Sądy? Moje sądy? Przecież ty sam sobie wystawiasz świadectwo.

 

Jeszcze raz napiszę żebyś dobrze zrozumiał: w dupie mam wasze spory, ale jak chcesz sobie osobiste wycieczki urządzać, w prywatnych tematach istnienia jakiegoś słowa czy nie, to nie poprzez głos redakcji i jej oficjalny program. Zrób sobie prywatną audycję, nazwij ją NaSram(byle nie nasrAM, bo ludzie pomyślą że to jednak Attitude Mówi) i mów do woli, a mnie by to nie wzruszało.

 

A co to za pisanie o dezercji? Czy mogę wiedzieć co ty w ogóle bredzisz?

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  1 160
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2008
  • Status:  Offline

Tam gdzie Ceglak tam i kłótnia.

 

Boże, człowieku weź trochę na luz, co z tego, że chłopaki w AM zeszli trochę z tematu i pojechali po linii, jak widać dla wszystkich się to podobało z MAŁYMI wyjątkami(jak widać.), a to, że Ci nie pasuje to, że AM zjechało z tematu to już chyba osobna sprawa, bo znów zacząłeś przekonywać do swojego zdania.

 

  Cytat
w dupie mam wasze spory, ale jak chcesz sobie osobiste wycieczki urządzać, w prywatnych tematach istnienia jakiegoś słowa czy nie, to nie poprzez głos redakcji i jej oficjalny program.

 

No i miej w dupie, ale proszę Cię skoro masz już to w dupie to weź tego nie wyjmuj. Niko zrobił to co chciał i nie wykasował owych fragmentów(nawet gdyby musiał wykasować połowe audycji.), a najnowsze AM zostało przyjęte bardzo ciepło.

 

Zresztą, te AM miało być nieprzewidywalne i nikt nie wiedział co się w nim wydarzy nawet sam Niko, więc o co chodzi?

7894118684ede4cf290d46.jpg


  • Posty:  283
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.01.2005
  • Status:  Offline

"redakcja i jej oficjalny program". Co to jest , kurwa, tvn24 ? Trochę dystansu.

Widzisz. Fakt jest taki, ze administracja to AM zaakaceptowala, podobnie jak gospodarz programu i wieeeelu uzytkownikow. Jesli jako czlonek redakcji czujesz sie zniesmaczony postepowaniem linii programowej Attitude mozesz sobie z niej honorowo wystapic. Sila rzeczy przez lata bylem czlonkiem redakcji i mam prawo wypowiadac sie pod jej szyldem bez wzgledu na to czy sobie z frustracji obgryziesz paznokcie wraz z opuszkami palcow czy tez sie przy moim glosie bedziesz masturbowal. Nie obchodzi mnie to. Tak samo jak nie obchodzi mnie twoje uogolnianie. Judykatywa zajela tylko 1/100 czasu antenowego, a jesli to i tak za duzo... To wlacz sobie poprzednie edycje gdzie znajdziesz to samo co w temacie o kazdym ppv. Jesli jestes tak ograniczony i z calego wydania wyciagnales tylko temat judykatywy to chyba jednak nie masz mnie czego uczyc.

 

Dezercja? Gdzie byles od 2008 do 10? Bo wybacz, ale chyba nie tutaj.

 

A i jesli jestesmy przy temacie swiadectw, to nie chcialbys wiedziec jak w niektorych kregach odbierane sa twoje posty w temacie o impact, i dlaczego zupelnie przypadkiem, przez niektorych (nie wspierajacych nawet mnie) jestes uwazany za pospolitego awanturnika (pozdro HcK)? Bo wydaje mi sie, ze nie dlatego iz twoje opinie sa kontrowersyjne albo ciezkie do odparcia jak te Sixkillera, a raczej ze wzgledu na to, ze nie masz nic ciekawego do powiedzenia, a mimo to chcesz cos powiedziec.

 

Ja to rozumiem, dalej mnie jeb, nabijaj mi tu ratingi i zachecaj kolejnych do odtworzenia AM. Opinii nikogo i tak nie zmienisz, bo kazdy ma ja juz wyrobiona, mozesz sie awanturowac do woli, a ja i tak kiedy otrzymam zaproszenie po raz kolejny zawitam w AM.


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Skoro redakcja zaakceptowała... ok.

 

Otóż to jak jestem odbierany zupełnie mnie nie interesuje :) robię swoje i mam się z tym dobrze. Jeśli komuś tak strasznie przeszkadzam to zawsze można się mnie pozbyć, bo znaleźć newsmana przecież nie jest ciężko :)

 

Co do "dezercji." Ile masz lat? Szybkie spojrzenie, 20. Całe 20, co ty wiesz o życiu? Zarabianiu na nie? Utrzymywaniu więcej niż tylko swojej dupy. Żyjesz w słodkim świecie, gdzie książka to twoje jedyne zmartwienie. Popracuj trochę, strać trochę czasu na rzeczy, które niekoniecznie sprawiają przyjemność(coś więcej niż tylko masturbacja która jak widać w poprzednim poście siedzi ci w głowie mistrzu ciętej riposty). Może zmądrzejesz, spojrzysz na świat okiem człowieka, który poza internetem ma też jeszcze swoje życie.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Najnowsze posty

    • Grins
      Bardzo bym chciał aby walizkę wygrał LA Knight ogólnie bardzo dobry początek roku w jego wykonaniu i ciągle się pojawia w WWE TV i dalej w niego inwestują ale niestety gdy widzę tam Solo czy Rollinsa to wiem jak to się skończy, chociaż uważam że Punk mu przeszkodzi albo Roman wygrać tą walizkę... Zobaczymy kogo dodadzą do tej walki ale póki co to faworytami tej walki są Solo i Rollins, ogólnie nie chce Solo z walizką miał swój czas i dalsze pchanie go w obrazek Main Eventera nie ma sensu bo tak czy siak taki Jacob bije go na łeb i szyje.  Fajnie że kobieca dywizja się tak wzmocniła przejście Gulii i Perez to na prawdę dobra decyzja, chujem wiało w tej dywizji wiecznie te same mordy, ogólnie coś mi mówi że polecą z tematem i to Gulia wygra walizkę jak nie Gulia to młoda Perezowa a jeśli nikt z nich to na 100% Alexa jeszcze nie było zawodniczki która zdobyła walizkę dwa razy, poza tym mam wrażenie że jej droga skrzyżuje się z Wyatt Sicks.  Cody Rhodes/Jey Uso vs. John Cena/Logan Paul walka sklejona pewnie tylko dlatego aby Cena stoczył walkę z Jey'm, w sumie do SummerSlam szybko zleci a tam pewnie czeka nas rewanż Cody/Cena i bardzo dobrze Cody nie może być ostatnim przeciwnikiem Ceny, wszyscy chyba wiemy kto nim będzie tak jak mówiłem nic nie dzieje się przypadkiem dostaliśmy tulącego się Punka i Cena na początku EC Matchu i od razu czułem że Cena właśnie wytypuje Punka jako ostatniego swojego przeciwnika chociaż też serce mówiło że jednak Orton bo ja tak chciałem ale Punk to też idealna opcja pod koniec roku skroi z pasa Cena a na WrestleManii pewnie w Main Evencie straci bo to że będą inwestować w Punka póki może walczyć to niemal niż pewne dalej ma niesamowity star power i fani go uwielbiają i w sumie po tym chujowym bookingu przed odejściem zasłużył sobie na to, teraz tym bardziej gdy cały rok 2024 ciężko pracował po kontuzji i dał świetny występ na WM 41   Tak odbiegając od tematu to słyszeliście że WWE chce wprowadzić komunę w Main Rosterze i karać fanów za przekleństwa na arenie XDDDD Jak oni rzeczywiście coś takiego przyklepią to to będzie taki strzał w stopę że o ja pierdole że nawet Vince nie byłby tego wstanie przebić, wgl już coś takiego chyba miało miejsce na ostatnich tapingach NXT że fani dostali upomnienie że nie mają przeklinać i rozmyślają nad tym aby wprowadzić zakaz i kary finansowe  ...  Kogoś doszczętnie tam pojebało. 
    • PTW
      KTO JEST WIĘKSZYM SIGMĄ? Istnieje szansa, że odpowiedź na to pytanie poznamy już jutro, a tymczasem Emanuel El G Wrestling Page mocno sugeruje, że SigmaBoy PTW nie tylko nie będzie miał z nim szans w walce, ale ma też niedobory w złożach sigmy... Który z wojowników zapracuje na pierwsze zwycięstwo w PTW? Młody Sigma, czy bardziej doświadczony najeźdźca z Włoch? GALA JUŻ JUTRO, MACIE OFICJALNE POZWOLENIE ŻEBY SIĘ EKSCYTOWAĆ :D Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • -Raven-
      1. Jamie Hayter vs. Mercedes Moné - mocno średnia walka (zwłaszcza jak na te z Moneciarą w składzie), z bardzo dobrym finiszem. Szefowa Mercedesa została rozpisana za mocno, przez co często walka była bardzo jednostronna. Wkurwia to tym bardziej, że przecież rozpisano jej wygraną. Mocny finisz, gdzie chwilami można było się łudzić, że Hejterka to jednak ugra. Jednak nic z tego. Samochodówka oczywiście musiała zaorać kolejną rywalkę i zdobyć kolejne trofeum. Wkurwia mnie babsko straszliwie, ale nie tak heelowo (jak powinna), ale tak po prostu, normalnie - po ludzku. Mam tylko nadzieję, że nie planują zrobić z niej pierwszej laski w AEW z dwoma babskimi pasami : 2. FTR (Cash Wheeler and Dax Harwood) (with Stokely) vs. Daniel Garcia and Nigel McGuinness - słabiutka walka, przez większość czasu oparta o gnojenie Nigela i niedopuszczanie Garcii do ringu, czyli bookingową sztampę. Jedyne zaskoczenie, to to, że finalnie to Daniel jobnął, bo spodziewałem się, że od tego tu będzie Angol. Uśpiło mnie to starcie i kilkukrotnie musiałem cofać, co nie jest najlepszą rekomendacją. 3. Mark Briscoe vs. Ricochet - kolejny zmarnowany potencjał przez durny booking. Pomimo niezłych spotów i fajnych motywów komediowych, Maras przez 90% walki wycierał sobie buty Łysolem, żeby ten na koniec wygrał po dwóch akcjach z nożyczkami... Kto to kurwa rozpisuje??? Podkupili bookerów z WWE? 4. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP and MJF) vs. The Sons of Texas (Dustin Rhodes and Sammy Guevara) - walka z dupy, o randze tygodniówki, a oglądało się ją całkiem spoko. Nie była zbyt długa, były zmiany przewag, fajnie rozpisany Dustin (który z wiekiem jest jak wino) i nie przynudzała. Żaden tam wypas, ale mimo wszystko, dostałem więcej niż się spodziewałem (choć za wiele się nie spodziewałem). 5. Kazuchika Okada (c) vs. "Speedball" Mike Bailey - pierwsza, naprawdę dobra walka na tym PPV. Mocno kibicuję Karate Kid'owi od czasów TNA i tutaj także błyszczał, a walka nabierała kolorów, kiedy Bailey zaczynał ją prowadzić (bo Okada standardowo potrafił ją ringowo zamulić). Zajebiste kontry, zmiany przewag i solidnie rozpisany pretendent, który - pomimo, że nie miał prawa tego wygrać - zafundował nam kilka niezłych near falli. Fajnie się to wszystko oglądało. Akurat na Bitch'a Bailey jest obecnie za krótki (pod kątem wypromowania), ale mam nadzieję, że finalnie dostanie w AEW push adekwatny do jego skillsów. 6. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Mina Shirakawa - no żesz ja pierdolę! Przecież za takie rozpisywanie walk powinny być instant wyjebki z roboty. Sikawa robi miękkim dzyndzlem Sztormiaczkę przez niemal całą walkę, kontruje, obija, ogólnie niemal ośmiesza w ringu, żeby Antośka na sam koniec miała reaktywację i po odpaleniu jednego finiszera, skradła wygraną??? To musiał bookować ten sam kretyn, co rozpisywał walkę Rico z Briscoe. Widać tą samą spierdolinę mózgową i zero pojęcia o co chodzi w tym biznesie 7. Kenny Omega, Swerve Strickland, Willow Nightingale, and The Opps (Samoa Joe, Powerhouse Hobbs, and Katsuyori Shibata) vs. Death Riders (Jon Moxley, Claudio Castagnoli, Marina Shafir, and Wheeler Yuta) and The Young Bucks (Matthew Jackson and Nicholas Jackson) - mam z tą walką duży problem. Z jednej strony 3/4 było mega chujowym chaosem, pełnym słabego brawlu i okraszonym jakimiś debilnymi przyśpiewkami i odpustową muzą lecącą w tle (serio???), co wymęczyło mnie w chuj i spowodowało permanentne odliczanie do końca. Jednak pozostała 1/4, a zwłaszcza to co działo się stricte w ringu, potrafiło diabelnie wkręcić i sprawić, że momentami można było zamarkować. Te wariackie spoty, szaleństwo i konkretny hardcore - prawie uratowały to starcie. "Prawie" robi jednak różnicę. Nie wiem czy Joe miał jakąś kontuzję, ale nie było go tu niemal widać, gdzie to on powinien poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa (powinni go uwiarygodnić), żeby na następnym PPV, mógł gładko jobnąć Mox'owi, w walce "jeden na jeden". Dziwnie to wyglądało, że Kapitan Teamu stosunkowo (do reszty) gówno tutaj zrobił. 8. The Paragon (Adam Cole, Kyle O'Reilly, and Roderick Strong) vs. The Don Callis Family (Konosuke Takeshita, Kyle Fletcher, and Josh Alexander) (with Don Callis) - nie wiem co było nie tak z tą walką, ale za cholerę nie potrafiła mnie wkręcić. Ringowo było spoko (bo oba teamy, to świetni zawodnicy), ale czułem jakby każdy odpierdalał tam swoje, bez jakiejś większej ringowej chemii. Finisz też był jak cała walka... Po prostu był, ot tak, bez jakiejkolwiek finezji. Szkoda, bo potencjał by tutaj na prawdziwego killera, a dostaliśmy walkę jakich wiele... na tygodniówkach. Swoją drogą Cole ładnie poleciał w dół w kwestii pushu. Od main eventera do udupienia w tagach. Wygląda jakby kompletnie nie mieli obecnie na niego pomysłu. 9. "Hangman" Adam Page vs. Will Ospreay - byłem podjarany wizją tej walki jak ksiądz proboszcz przed wizytą w Smyku. Finalnie powiem tak - było bardzo dobrze, ze świetnie rozpisanymi zawodnikami, kozackimi kontrami i mnóstwem near falli. Skłamałbym jednak, gdybym powiedział, że nie spodziewałem się po taki składzie jeszcze więcej. Jedna rzecz była tam dla mnie jak kamyk w zajebiście wygodnych butach, a mianowicie tempo stracia. Kiedy Kowboj prowadził pojedynek, było chwilami wolno jak w walkach Reignsa, z tą jednak różnicą, że Adaś potrafi robić to na pełnej kurwie (co pokazał nie raz) w przeciwieństwie do Pięknego. Ktoś znowu rozpisał to po chuju, bookując Hangmana z "zaciągniętym ręcznym" :roll: Szkoda, bo mogli skrócić to o te 10 minut, ale pozwolić obu wcisnąć gaz do dechy, a wtedy ponowne ojcostwo już by mi nie groziło, bo urwałoby mi jaja Nigdy nie czytam innych opinii przed napisaniem własnej, ale podejrzewam, że za wynik pewnie AEW dostało mocne zjeby. Ja tam nie narzekam. Od zawsze mocno kibicuje Wisielcowi (bardzo lubię jego postać oraz ringowe skille) i cieszy mnie push dla niego. Podejrzewam, że wygrał, bo chcą jeszcze zostawić pas u Moxa (Adaś niestety nie da tutaj rady), a jak już Ospreay dostanie swoją szansę na Złoto - to ją wykorzysta. Swoją drogą Angol jest trochę rozpisywany jak Omega - potrafi przegrać z teoretycznie słabiej promowanym rywalem, ale potrafi też wygrać dosłownie z każdym, co zapewne wkurwia jego fanów, ale też powoduje, że przy jego starciach, nie można być do końca niczego pewnym. Reasumując - kolejne już PPV od AEW, które jak na ich możliwości, to dupy nie urywa. Od chuja niewykorzystanego potencjału i bookerskiej fuszerki. Tak na dobrą sprawę, to były tylko 2 bardzo dobre walki (main event i Okada z Bailey'em) i 2, które były spoko (walka o pas tagów oraz Anarchy). Cała reszta zassała w mniejszym lub większym stopniu, co jak na umiejętności AEW (a pokazali nie raz, że potrafią montować kurewsko dobre PPV's) jest jednak mocno rozczarowujące. Moja ocena: 3-/6.  
    • PTW
      GALA JUŻ W SOBOTĘ, KTO OKAŻE SIĘ PROTAGONISTĄ KOMIKSU NAPISANEGO W NASZYM RINGU? :) To tylko mała zajawka tego, co wydarzy się 31 maja w ramach pro wrestlingowej extravaganzy zatytułowanej PTW: Dzień Dziecka. Kto napisze kolejny rozdział epickiej historii, a kto utonie w falach zapomnienia? Bądź z nami i przeżywaj losy swoich ulubionych bohaterów! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Grins
      R-Truth a raczej Ron Cena to był świetny przystanek dla Cena co jak co  Wychodzi na to że Cena sam chyba sobie dobiera zawodników z którymi chce stoczyć walkę, mam nadzieje że to nie Cody będzie ostatnim przeciwnikiem Cena tylko Punk.  Bronson Reed nowy członkiem stajni Rollinsa... Najśmieszniejsze w tej całej historii jest to że Roman zniknął od tak z dupy, po prostu go nie ma i chuj... Zrobił sobie przerwę i wróci po Money In The Bank albo na samej gali ale już nie jako OTC, Trible Cheef bo to już umarło coś czuje że będzie już nowy gmmick oby nie Big Dog    
×
×
  • Dodaj nową pozycję...