Scott Hall umiera... - smutna relacja jego byłej żony, wści

[AX]

Studia WWE zamierza wyprodukować kolejny film. Tym razem będzie to horror. Obraz wyreżyseruje Ryuhei Kitamura, a główną role zagra w nim Luke Evans.

 

Tito Santana skończył 58, a William Regal 43 lata.

 

 

W wywiadzie dla strony IWantWrestling.com, MVP, stwierdził, że kiedyś podczas nagrywania segmentu w VIP Lounge, ...

---

... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-scott-hall-umiera-smutna-relacja-jego.html

[Yao]

Straszne to co obecnie dzieje się ze Scottem.Mam nadzieje że jednak wszystko się jakoś ułoży i wróci do zdrowia.Trzymam kciuki

[Gość]

A kto to jest Scott Chall?

[Sebu]

  RKO napisał(a):

A kto to jest Scott Chall?

Randy Orton wykonał na nim kiedyś RKO, jak możesz tego nie pamiętać, zły człowieku .

 

Szkoda chłopa, ale że jest z nim coś nie tak udowodnił już podczas jakiejś tam gali w Anglii. No cóż, pozostaje mieć jeszcze nadzieję, że się wyleczy...

[adrhbk]

Może mnie zlinczujecie,ale mnie nie szkoda. Z własnej głupoty sobie to zrobił, podobnie jak wielu muzyków itd. Szkoda talentu,ale człowiek zniszczył się sam, odrzucając pomoc.

[fifka]

  adrhbk napisał(a):

Może mnie zlinczujecie,ale mnie nie szkoda.

nie wiem ile Ty masz lat człowieku, ale przypuszczam że niezbyt dużo wygadując coś takiego. skąd wiesz że odrzucał. nie wiem czy wiesz ale nie wszystko w życiu idzie po myśli i sądze że gdyby nie był wrestlerem to pewnie by teraz nie cierpiał, pomysl troche

[Icon]

To TY fifka pomyśl.

 

Każdy jest kowalem własnego losu.

 

Amen.

 

Wiadomo śmierć, jaki to jest temat, ale czy ktoś się z was przejął śmiercią Sadama albo Osamy ?

 

Zalecam trochę obiektywizmu.

[Grishan]

  Icon napisał(a):

To TY fifka pomyśl.

 

Każdy jest kowalem własnego losu.

 

Amen.

 

Wiadomo śmierć, jaki to jest temat, ale czy ktoś się z was przejął śmiercią Sadama albo Osamy ?

 

Zalecam trochę obiektywizmu.

 

A ja zalecam odrobinę zdrowego rozsądku. Hall żył, jak żył i teraz ponosi tego konsekwencje. To fakt, tak samo jak to, że przez lata dostarczał fanom wrestlingu rozrywki na konkretnym poziomie. I chociażby za to należy mu się odrobina szacunku. A porównania agonii Scotta ze śmiercią Saddama czy Osamy... nawet nie chce mi się komentować tak durnego rozumowania. Skoro nie przejąłem się śmiercią dyktatora i terrorysty, to nie powinienem się również przejąć śmiercią lubianego przez siebie wrestlera - dobrze zrozumiałem Twój punkt widzenia, Icon?

[Gość]

śmierć i tak w przyszłości każdego dopadnie czy tego chcemy czy nie, najlepiej jest być wierzącym, bo raczej dla ateistów czeka pustka po śmierci.

 

a co do porównania osamy do halla to ten koleś "icon" musi być fanem terrorysty który zamordował tysiące lub dzieciątki tysięcy ludzi z zimną krwią. icon naprawde nie masz co robić w twoim życiu tylko kibicować bezdusznym terrorystom?, zał mi takich ludzi jak ty nie dojrzały homo sapiens.

[Gość]

@icon aha i h*j pisze się przez ch, czyli ch*j

[adrhbk]

Grishan,

 

To powiedziałem, że szkoda talentu. Śmierć zgotował sobie sam.

[Jeffrey Nero]

Ludzi można kochać lub nienawidzić, ale szacunek należy się każdemu bez wyjątku. Tak naprawdę nigdy się nie dowiemy jak było z pomocą dla Halla. Na pewno Kevin Nash nie raz próbował mu pomoc wstawiając się za nim najpierw w WWF a później w TNA i to nie raz. Można tylko mieć nadzieję, że jakoś z tym wszystkim sobie poradzi Scott.